Ograniczanie jedzenia + ćwiczenia

[julie1]

tylko i wyłącznie naturalne smakowe pachną mi chemią i są za słodkie, jak chcę, to dodaję świeżych i suszonych owoców, pestek, czegokolwiek... jak jem ciasto drożdżowe to prawie zawsze z jogurtem (choć ciacha od dawna nie było) jestem Zootomaniaczką, właśnie chyba bym nie wytrzymała na SB bez niego

[Justyna2602]

dziewczyny powiedzcie co to za dieta SB?? bo nie jestem w temacie a może i mi się przyda

[julie1]

Napisane przez Justyna2602

dziewczyny powiedzcie co to za dieta SB?? bo nie jestem w temacie a może i mi się przyda

South Beach wpiszesz w wyszukiwarce i wyskoczy

[Justyna2602]

dzięki

[justyna2639]

oj dziewczyny ale naprodukowałyście postów ja ostatnio jestem jakaś ospała, ale mam nadzieję, że ładna pogoda, która rzekomo nie długo ma być poprawi mi nastrój póki co muszę się zmobilizować, jutro staję na wagę z nadzieją, że zobaczę 65 kg, a nawet jeśli nie to i tak bardzo się cieszę z tego co już osiągnęłam mam jednak nadzieję, że jak będzie cieplej to uda mi się zrzucić jeszcze trochę kg

[SilverStorm]

Napisane przez julie1

tylko i wyłącznie naturalne smakowe pachną mi chemią i są za słodkie, jak chcę, to dodaję świeżych i suszonych owoców, pestek, czegokolwiek... jak jem ciasto drożdżowe to prawie zawsze z jogurtem (choć ciacha od dawna nie było) jestem Zootomaniaczką, właśnie chyba bym nie wytrzymała na SB bez niego

I prawidłowo

[Ineczka86]

Witajcie, dziewczyny! Nie pisałam jakoś wcześniej, bo nie jestem w zbyt dobrym nastroju (spowodowanym studiami), który jeszcze bardziej się popsuł przez to, że zjadłam dziś mnóstwo słodyczy I w dodatku dziś na razie mało ćwiczyłam, bo jakieś 10 minut na nogi i jedną serię A6W. Ale zaraz A6W skończę i może coś jeszcze porobię. Jednak i tak nie spalę tych setek niepotrzebnych kalorii, które dziś zjadłam. Kurczę, gdybym była pewna, że mogę kilka kilogramów schudnąć, to chyba bym się bardziej pilnowała. A tak, to nie wiem nawet, czy to wszystko ma sens...

[justyna2639]

Napisane przez Ineczka86

Witajcie, dziewczyny! Nie pisałam jakoś wcześniej, bo nie jestem w zbyt dobrym nastroju (spowodowanym studiami), który jeszcze bardziej się popsuł przez to, że zjadłam dziś mnóstwo słodyczy I w dodatku dziś na razie mało ćwiczyłam, bo jakieś 10 minut na nogi i jedną serię A6W. Ale zaraz A6W skończę i może coś jeszcze porobię. Jednak i tak nie spalę tych setek niepotrzebnych kalorii, które dziś zjadłam. Kurczę, gdybym była pewna, że mogę kilka kilogramów schudnąć, to chyba bym się bardziej pilnowała. A tak, to nie wiem nawet, czy to wszystko ma sens...

oj nie martw się, mówię tak, chociaż sama czuję się podobnie. Wszystko ma swój sens i myślę, że warto pracować nad sobą bo to w jakiś sposób dodaje nam siły, wtedy wierzymy, że możemy coś ze sobą zrobić, a to przecież fajne uczucie Nic się nie przejmuj dobrze będzie jutro jest poniedziałek a poniedziałki jak wiadomo to dobre dni, żeby zacząć coś na nowo więc od jutra staramy się ze wszystkich sił, żeby nasze życie było wesołe i żebyśmy się cieszyły tym co mamy

[julie1]

Napisane przez SilverStorm

I prawidłowo

niby tak, ale jakoś mi to nie pomaga w zrzuceniu wagi...

Napisane przez justyna2639

oj nie martw się, mówię tak, chociaż sama czuję się podobnie. Wszystko ma swój sens i myślę, że warto pracować nad sobą bo to w jakiś sposób dodaje nam siły, wtedy wierzymy, że możemy coś ze sobą zrobić, a to przecież fajne uczucie Nic się nie przejmuj dobrze będzie jutro jest poniedziałek a poniedziałki jak wiadomo to dobre dni, żeby zacząć coś na nowo więc od jutra staramy się ze wszystkich sił, żeby nasze życie było wesołe i żebyśmy się cieszyły tym co mamy

mobilizujący post zgadzam się i jutro biorę się za siebie (choć muszę przyznać, że w sumie zaczęłam już dziś )

[Ineczka86]

Dziękuję bardzo, Justynko! Mam nadzieję, że już nie będę się tak obżerać. Pocieszam się, że chociaż ćwiczę regularnie Skończyłam właśnie A6W i zabieram się za jedzenie kolacji (kajzerka z wędzoną makrelą i pomidorem).

[casidy86]

Napisane przez Ineczka86

Witajcie, dziewczyny! Nie pisałam jakoś wcześniej, bo nie jestem w zbyt dobrym nastroju (spowodowanym studiami), który jeszcze bardziej się popsuł przez to, że zjadłam dziś mnóstwo słodyczy I w dodatku dziś na razie mało ćwiczyłam, bo jakieś 10 minut na nogi i jedną serię A6W. Ale zaraz A6W skończę i może coś jeszcze porobię. Jednak i tak nie spalę tych setek niepotrzebnych kalorii, które dziś zjadłam. Kurczę, gdybym była pewna, że mogę kilka kilogramów schudnąć, to chyba bym się bardziej pilnowała. A tak, to nie wiem nawet, czy to wszystko ma sens...

oj Ineczka nie przejmuj się każdej się zdarzy jakiś kaloryczny grzeszek, ja w wekend się rzuciłam na frytki i majonez, waga przez tydzień się nie zmieniła ale się nie poddaje bo szkoda mi tych 2 tygodni ćwiczeń i diety. dzisiaj będe zrzucać te puste kalorie z wekendu,będe ćwiczyć więcej niż w inne dni dieta ok 1000kcal i myślę że w ten sposób odpokutuje moje weekendowe obżarstwo, a jutro już wszystko po staremu czyli 1godzina ćwiczeń maksimum i dieta maks 1900kcal

a wiecie co mnie jeszcze bardziej motywuje ? wyśmiewanie się ze mnie że ćwicze i jestem na diecie przez mojego męża i rodzine

[Ewik86]

Hej dziewczyny. Przygarniecie mnie pod swoje skrzydła?
Musze powiedzieć, że przebrnęłam przez cały wątek i dlatego stwierdziłam że tu pasuję Poza tym fajna atmosfera tu panuje

[Ineczka86]

Współczuję Ci, casidy, że rodzina się z Ciebie śmieje Jak można się śmiać z kogoś, kto chce po prostu żyć zdrowo i dobrze się czuć w swoim ciele? Postaraj się nie przejmować tymi docinkami i postępować tak, jak uważasz za słuszne

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Ewik86

Hej dziewczyny. Przygarniecie mnie pod swoje skrzydła?
Musze powiedzieć, że przebrnęłam przez cały wątek i dlatego stwierdziłam że tu pasuję Poza tym fajna atmosfera tu panuje

Witaj, Ewik! Oczywiście, że Cię przygarniemy Napisz może coś o sobie, ile chcesz schudnąć, co zamierzasz w tym celu robić itp. A tak w ogóle to podziwiam, że przeczytałaś cały wątek.

[Ewik86]

Napisane przez Ineczka86

Współczuję Ci, casidy, że rodzina się z Ciebie śmieje Jak można się śmiać z kogoś, kto chce po prostu żyć zdrowo i dobrze się czuć w swoim ciele? Postaraj się nie przejmować tymi docinkami i postępować tak, jak uważasz za słuszne

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



Witaj, Ewik! Oczywiście, że Cię przygarniemy Napisz może coś o sobie, ile chcesz schudnąć, co zamierzasz w tym celu robić itp. A tak w ogóle to podziwiam, że przeczytałaś cały wątek.

Witaj Ineczko, też się podziwiam, że przczytałam wszystkie wiadomości- trochę mi to zajęło, chyba tydzień się z tym zmagałam

Jeśli chodzi o mnie to odchudzam się od ponad miesiąca. Polega to na tym, że staram się mniej jeść i ćwiczę regularnie, czyli 5-6 dni w tygodniu: 2 razy w tygodniu chodzę na aerobik, a w pozostałe dni jeżdzę na rowerze stacjonarnym. Niestety narazie efektów nie mam, co trochę mnie denerwuje, ale wiadomo, że trzeba czasu i zawziętości
Obecnie ważę 65 kg przy wzroście 164 cm. Chciałabym schudnąć do 58 kg.

Mam nadzieję, że kiedyś osiągnę swój cel!

[Lja]

Ja takze dołaczam sie do odchudzających mam 174 cm wzrostu i ważę 73 kg, od początku miesiąca schudłam 2 kg. Moj cel to 163 kg także powazna sprawa:P Ale dam rade w kupie siła hehe. W sumie to na kilogramach mi tak bardzo niezależy, chodzi bardziej o ukształtowanie sylwetki brzucha bioder i ud przedewsystkim, waga jest tu jakims wyznacznikiem oczywiscie ale nie koniecznie hehe miesnie tez maja swoja mase;P Chce poprostu wygladac lepiej i czuc sie zdrowiej

[Ewik86]

Lja a jaką masz strategię? Ćwiczysz, dieta?

pewnie, że w kupie raźniej jak czytam na różnych wątkach ile dziewczyny schudły to stwierdzam, że mi też się musi udać

[Lja]

Napisane przez Ewik86

Lja a jaką masz strategię? Ćwiczysz, dieta?

pewnie, że w kupie raźniej jak czytam na różnych wątkach ile dziewczyny schudły to stwierdzam, że mi też się musi udać

A łącze co sie da:P Zasady zdrowego odżywiania 5 posiłków, niejedzenie przed snem, obfitego śniadania. Stosuje zamienniki tych wiecej kalorycznych produktów na te mniej kaloryczne i zdrowsze. Wykluczylam zupelnie slodycze, fastfoody, ziemniaki, biale pieczywo, bialy ryz i makarony (oczywiscie pare razy zdarzylo sie ze na obiad zjadal np pierogi) ale jednak staram sie unikac. Częściej gotuje lub piekę niz smaze, jak smaze to na olivie. Wiecej warzywek. Od czasu do czasu zupka kapusciana. Duuuuzo wody, zielonej herbaty badz czerwonej. Cwicze sobie w domu, ostatnio przesiadlam sie na rower. Chodzę conajmniej raz w tygodniu na aerobik zdazylo mi sie takze na zajecia z salsy:P Zazywam witaminki no i jakies balsamy peelingi czy maseczki. W sumie bardzo dobrze sie bawie hehe

[Ewik86]

Napisane przez Lja

A łącze co sie da:P Zasady zdrowego odżywiania 5 posiłków, niejedzenie przed snem, obfitego śniadania. Stosuje zamienniki tych wiecej kalorycznych produktów na te mniej kaloryczne i zdrowsze. Wykluczylam zupelnie slodycze, fastfoody, ziemniaki, biale pieczywo, bialy ryz i makarony (oczywiscie pare razy zdarzylo sie ze na obiad zjadal np pierogi) ale jednak staram sie unikac. Częściej gotuje lub piekę niz smaze, jak smaze to na olivie. Wiecej warzywek. Od czasu do czasu zupka kapusciana. Duuuuzo wody, zielonej herbaty badz czerwonej. Cwicze sobie w domu, ostatnio przesiadlam sie na rower. Chodzę conajmniej raz w tygodniu na aerobik zdazylo mi sie takze na zajecia z salsy:P Zazywam witaminki no i jakies balsamy peelingi czy maseczki. W sumie bardzo dobrze sie bawie hehe

uuuu to całkiem sporo robisz Kurcze ja to nie wiem jak można z tylu rzeczy zrezygnować, chodzi mi dokładnie o ziemniaki i makarony Bo ja bym nie dała rady- muszę wszystko jeść, ale w mniejszych porcjach. W takim razie co sobie robisz na obiady? może bym ściągneła z Ciebie

Super masz podejście- łatwiej jest chyba osiagnąć cel, gdy odchudzanie jest zabawą, a nie katowaniem

[Lja]

uuuu to całkiem sporo robisz Kurcze ja to nie wiem jak można z tylu rzeczy zrezygnować, chodzi mi dokładnie o ziemniaki i makarony Bo ja bym nie dała rady- muszę wszystko jeść, ale w mniejszych porcjach. W takim razie co sobie robisz na obiady? może bym ściągneła z Ciebie

Naprzyklad zamiast smażyc wrzucam na wrzątek pokrojonego kurczaka dodaje mrożone np z brokułami doprawiam i jedzenie pycha bez grama tluszczu albo w folie do pieczenia pakuje kurczaczka wrzucam np pieczarki marchewke cebule itp i pieke. Kurczak jest oczywiscie bardziej suchy niz ten z patelni ale mi smakuje Do mięs zazwyczaj jem jakies sałatki, warzywa itp, bez ziemniakowi makaronow, jesli juz to spoyzwam ryż brązowy - kocham poprostu ten ryz, wg mnie jest o wiele lepszy niz ten bialy a zdrowszy i zawiera duzo blonnika Lubie takze kasze gryczaną Jasne ze wszytsko mozna jesc, ja popsrotu mniej smaze niz zwyklam to robic i jakos tak probuje sobie balansowac te posilki

Super masz podejście- łatwiej jest chyba osiagnąć cel, gdy odchudzanie jest zabawą, a nie katowaniem

No dokladnie, wystarczy powiedziec sobie ze wszytsko co robisz robisz dla siebie zdrowia urody i lepszego samopoczucia. Ja sie ciesze z kazdej pierdulki hehe typu naprzyklad ze zrobie sobie salatke z pomidorow samo zdrowie albo ze wklepie balsam antycellulitowy. Wg mnie wiele zalezy od takiego nastawienia, bo nie czujesz sie jakas zmuszana do czegos, zmeczona cwiczeniami i zniechecona, tylko cieszysz sie z kazdej drobnostki ktora przyczynia sie do Twojego lepszego wygladu:P

[justyna2639]

o witam nowe dziewczyny fajnie, że do nas dołączycie, tylko mam nadzieję, że będziecie aktywne, bo czasem to forum przygasa, a im więcej osób tym większa motywacja

ja od razu się pochwalę: jest 65 kg! nareszcie! teraz mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, do świąt chce schudnąć jeszcze 1\2 kg i będę zadowolona, a potem dalej będę nad sobą pracować

[Ewik86]

Lja jest dokładnie tak jak mówisz. Uważam, że odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu Do nastawienia trzeba jeszcze dołączyć zawziętość i powinno być ok

Justyna- gratuluje! Z tego co pamiętam schudłaś już 10 kg! To super wynik

Oglądacie czasem program na TVN Style "Waga w dół"? Ja staram się i powiem Wam, że po nim naprawdę łapie jeszcze większą motywację

[justyna2639]

Ewik86 i Lja przy okazji chciałam pogratulować zdrowego podejścia do odchudzania-wyznaczyłyście sobie realne cele, które macie szansę osiągnąć w rzeczywistości i tego też Wam życzę

[casidy86]

Ewik, Lja hej dziewczyny razem raźniej i większe wsparcie

Justyna2639 gratulacje, też bym chciała mieć za sobą 10kg


Dziewczyny mam problem, odchudzam się 2 tyg, a przy ćwiczeniach i sporadycznie w ciągu dnia pobolewają mnie okolice nerek, nie wiem może za mało płynów, za dużo?

[talqa]

Cześć Dziewczyny, można się dołączyć? Bardzo podobają mi się założenia tego topiku Mam już dość diet "cud", których przetestowałam dziesiątki, chcę zacząć odżywiać się zdrowo i chudnąć, a nie kręcić się między ostrą dietą i jojo :/

[justyna2639]

Napisane przez casidy86

Ewik, Lja hej dziewczyny razem raźniej i większe wsparcie

Justyna2639 gratulacje, też bym chciała mieć za sobą 10kg


Dziewczyny mam problem, odchudzam się 2 tyg, a przy ćwiczeniach i sporadycznie w ciągu dnia pobolewają mnie okolice nerek, nie wiem może za mało płynów, za dużo?

a może masz za krótką kurtkę? Lub chodziłaś w zbyt cienkiej spódnicy? Może po prostu masz przeziębione te okolice?

[casidy86]

w sumie jestem chora ale nie wychodzę praktycznie z domu,raczej nie, może jutro się coś poprawi

[justyna2639]

Napisane przez casidy86

w sumie jestem chora ale nie wychodzę praktycznie z domu,raczej nie, może jutro się coś poprawi

wiesz to może tak profilaktycznie kup sobie sok z żurawiny, w supermarketach czy w aptece można dostać, i popijaj go z herbatą. Ja też kiedyś miałam podobnie, ale mi pomogło

[Ewik86]

nie wiem od czego to może być, ale jeśli to nie ustąpi przez dłużysz czas przejdź się do lekarza... myślę, że lepiej nie bagatelizować...

Casidy a tak wogóle to chciałam Ci pogratulować, bo jesteśmy w tym samym wieku, a Ty już trójkę dzieci masz

[casidy86]

Napisane przez justyna2639

wiesz to może tak profilaktycznie kup sobie sok z żurawiny, w supermarketach czy w aptece można dostać, i popijaj go z herbatą. Ja też kiedyś miałam podobnie, ale mi pomogło

o dziękuje, spróbuje. ale martwi mnie jeszcze to że mam straszne zaparcia, tzn od tygodnia wydalałam tylko raz, może jakąś herbatke przeczyszczającą kupić

Ewik o dziękuje, rzeczywiście. no widzisz trzeba schudnąć bo takie młode jesteśmy a na starrość się będziemy tuczyć hehehe

[Ewik86]

Napisane przez casidy86

o dziękuje, spróbuje. ale martwi mnie jeszcze to że mam straszne zaparcia, tzn od tygodnia wydalałam tylko raz, może jakąś herbatke przeczyszczającą kupić

a jadasz otręby pszenne? mi osobiście to pomaga