Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-14, 15:11   #3601
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Jesteśmy u teściów na obiadku.Barti lula więc mam chwilę Byliśmy dziś na odpuście i Barti szalał przy wiatraczkach.To jego ogromna pasja.Rzadnym wentylatorom,wiatraczkom nie popuści Kurcze ale zimno Ubrałam dziś ciepła kurtkę i wcale mi gorąco nie było.Co to będzie zimą brrr.Wolę jak jest ciepło

Aguś kolano lepiej dzięki.Sinior jest spory ale już tak nie boli.Okłady pomagają.Teraz też sobie zrobiłam.Do wtorku muszę się wylizać.Po ciuchach najlepiej widać jak dzieci rosną Ja jeszcze muszę kupić rajtuzy bo wiosenne już za małe.

Madzia brawa Super że jest coś co możecie robić razem Buziaczki dla Tatinki.

Idę jeść
Miłego popołudnia
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 18:27   #3602
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

tati ma goraczke.nic nie jadla caly dzien.okolo 16 sobie zygnela ale ze nic nie jadla to tylko sok poszedl.pozniejo 18 zjadla 2 plasterki szynki i pare lzeczek jogurtu.i teraz jablko je.i rano trochy kaszy o 8,30,i na tym koniec.spala 3 godzinki w dzien z milionem pobodek i kwekaniem...wcisnelam jej codipar o 16.nawet byla poprawa ale teraz znow maruda.caly dzien jest wklejona we mnie albo w babcie.do tego maly katarek jej czasem pocieknie.ciotka przedszkolanka mowila ze jakis wirus goraczkowo-zygowy panuje...i do tego te zeby,jak pytalam gdzie boli to pokazywala na policzek

dobra lece ja kapac bo mi bidulka zaraz zasnie
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 19:37   #3603
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez madziaMADZIA Pokaż wiadomość
tati ma goraczke.nic nie jadla caly dzien.okolo 16 sobie zygnela ale ze nic nie jadla to tylko sok poszedl.pozniejo 18 zjadla 2 plasterki szynki i pare lzeczek jogurtu.i teraz jablko je.i rano trochy kaszy o 8,30,i na tym koniec.spala 3 godzinki w dzien z milionem pobodek i kwekaniem...wcisnelam jej codipar o 16.nawet byla poprawa ale teraz znow maruda.caly dzien jest wklejona we mnie albo w babcie.do tego maly katarek jej czasem pocieknie.ciotka przedszkolanka mowila ze jakis wirus goraczkowo-zygowy panuje...i do tego te zeby,jak pytalam gdzie boli to pokazywala na policzek

dobra lece ja kapac bo mi bidulka zaraz zasnie
Biedna Tatianka Mam nadzieję, ze szybko wyzdrowieje

Emilka jeszcze nie śpi i słysze jak drze sie na dole Ja sobie troszke sie uczę, ale już na razie mam dosc i idę spróbowac Mała położyć spać Z nosa leci, ale jej to nie przeszkadza Ciekawe jak w nocy, pewnie znowu, jak poprzednia noc, będzie ciężka Bo płakała przez ten katar i musiała spać z nami, przez co ja nie spałam pół nocy
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 19:52   #3604
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

ale mam nerwa!poklocialm sie z tym co to pracuje ciezko a ja nawet do sklepu nie poszlam i nie posprzatalam.nie wazne ze w piatek poodkurzalam sciany,popralam firany,poodsuwalam szafki.nie wspomne o myciu okna,kurzach,myciu podlogi itp.w szafie porzadek zrobilam..."ja nic nie robie,Tatianą sie zajmuje moi rodzice a ja nie racze isc do sklepu nawet po chleb".trza miec na ten chleb! jak jasnie pan mojej karty mi nie oddal i nic nie zostawil.poza tym w realu robil zakupy,kupil sobie sliweczki,gruszki,pomidor ki a po chleb to zajsc nie laska byla.ze niby nic w lodowce nie ma do jedzenia.jest ser,jeszcze pare plasterkow szynki,jest maslo,pasztet jakis.czego on chce jeszcze do cholery.ach...tak sie wkurzylam ze az sie poryczalam.nic nigdy nie robie.caly dzien nosilam Tatiane na rekach bo marudzila,bawilam sie z nia bo sama sie soba dzis nie zajmie przeciez,juz nie patrzy na to.walczylam z nia zeby zasnela bo plakala.walczylam z obiadem,zrobilam jej kotlecika i kopytka (zrobilam wiecej zeby zamrozic jeszcze)musialam sie do niej polozyc bo sie budzila co chwile i spala wtulona we mnie.wzielam ja z lozeczka do nas do lozka to przeciez nie bede sprzatac jak ona spi.a ze wstalysmy o 15 to i Rafal byl po 15.nie wspomne ze obzygane rzeczy tez trzeba bylo poprac lacznie z przescieradlam...dureń...

zmienia prace ale nie chce mi sie o tym dzis gadac...

Tati wypila 180 mleczka z kaszka po czym sie przytulila w pionie i zasnela w minute.az sie zdziwilam.zdarzyla sie przytulac i odrazu w kime.natarlam ja olejkiem kamforowym,wpuscilam krople do nosa,wsadzilam czopka i spi mordeczka biedna.ciekawe co noc przyniesie.

Basiu ja tez sie nigdy z Tati nie wysypiam dlatego ja zawsze odloze wieczorem i pospi do 2-3-4 sama.zawsze to cos.jak Ten co to ciezko pracuje ma na rano to jeszcze lepiej bo o 6.sie lozko zwalniai sie rozwalamy z Tatinkiem
:g un:niech ten katar akysz od dzieciakow sobie idzie!!!a sio!!!

czemu Ikola sie nie odzywa????
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 19:54   #3605
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Buziaczki dla Emilci i Tati żeby katarki i zębole przeszły szybko

Chłopaki się kąpią a ja oglądam tańce.
Ciekawe jak tam Ikolka
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 20:36   #3606
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Tak, tak - usciski dla chorowitkow!
Madzia, bo oni sa z Marsa i co kolwiek bys robila lub nie, to i tak bedzie zle. Glowa do gory!
Basiu gratki za poprawe stosunkow z mezem! Po kazdej burzy wychodzi slonce!

A ja chcialam polozyc Wiktorie troche wczesniej spac, bo krotko spala w poludnie, ale rezultat byl taki, ze i tak usnela o tej samej porze co zwykle, a ja tylko sie nadenerwowalam.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 20:41   #3607
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Madziu przykro mi, ze znowu pokółciliscie sie z Rafałem A było już dobrze... Mam nadzieję, ze szybko dojdziecie do porozumienia. Te chłopy, to czasami tacy durnie..
Dobrze, ze Tati zjadła choć trochę Buziaczki dla Was

Emila zasneła, Karol też leży, bo go katar męczy... A ja chyba sobie jakiś film z tesciową obejrzę I moze herbatke z cytryna i miodem sobie zaaplikuję na noc

Aha, zapomniałam... W piatek dzwonił mój były szef, ze mają tak dużo roboty i nie dają sobie rady Wyobraźcie, ze prosił mnie o pomoc. Ha, i zobaczcie, ze jednak jestem potrzebna Takze we wtorek po pracy zajadę do nich i wezmę troche papierów do sprawdzania. Ciekawe ile mi kasy da. Zawsze to sobie troche dorobię

No właśnie, ciekawe co u ikoli? Jak jej Tato sie czuje...
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 21:58   #3608
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

MadziaM To TYLKO faceci Nie denerwuj się Kamieniołomy dożywotnio to dla nich zbyt mała kara

Buziaczki dla katarkowców

Ikola napisała mi na gg, że czasu póki co nie bardzo ma. Tata ma raka złośliwego średnio zaawansowanego. Nie wiem jakie są rokowania. Odezwie się jak będzie tylko mogła. Ikolka buziaczki dla Was i pamiętaj, że jesteśmy z Wami

Basieńko a widzisz Żyć bez Ciebie nie może, duuuupek Mógł dać Ci etat!!!!

Spadamy na karmienie. Dobrej i spokojnej nocki
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-14, 22:09   #3609
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Ikola napisała mi na gg, że czasu póki co nie bardzo ma. Tata ma raka złośliwego średnio zaawansowanego. Nie wiem jakie są rokowania. Odezwie się jak będzie tylko mogła. Ikolka buziaczki dla Was i pamiętaj, że jesteśmy z Wami

Basieńko a widzisz Żyć bez Ciebie nie może, duuuupek Mógł dać Ci etat!!!!
Julitko dzięki za wiadomosci od ikoli. Szkoda tylko, ze nie są najlepsze mam nadzieję ikolka, ze leczenie pomoze Twojemu Tacie. Trzymam kciuki z całej siły

W sumie cieszę sie, że zmieniłam pracę Jedyne ale, to mogliby trochę więcej płacić...No ale coż, nie można przecież mieć wszystkiego

Spadam do łóżeczka, bo moje śpiochy już chrapią
Dobranoc i do jutra
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 00:56   #3610
naily
Raczkowanie
 
Avatar naily
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań/Wroclaw/...
Wiadomości: 301
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dzieki za odpowiedzi dziewczyny. ja w piatek po wizycie u pediatry ostatecznie zamowilam Influvac, podobno najlepszy, i ma jakas tam laserowo ostrzona igle, wiec podobno nie boli. Oby wszystko bylo ok. Jakbyscie cos slyszaly o tej szczepionce, to dawajcie znac.Szczepic sie bedziemy dopiero pod koniec tygodnia. Pozdrawiam cieplo!
naily jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 10:06   #3611
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Madziu ucałuj Tatinkę, niech sobie idzie ta temperatura
Współczuję kłótni z Rafałem

Aguś podejrzałam Twój suwaczek fasolkowy. Ty już zaraz rodziszmasz jakieś objawy? czy podejrzewasz chodzić jeszcze po terminie?
jejku ale ten czas leci...

Basiu fajnie że spełniasz się w nowej pracy no i rozrywają Cię z poprzedniejsuper

dla Ikolki, bardzo współczuję

A ja dzisiaj dzwoniłam do przychodni, zapytać się jak to jest z kolejkami do mojej ginki. Bardzo trudno się do Niej dostać. Przychodnia czynna od 8.00 a o 7.00 trzeba już kolejkę zajmować, telefonicznie nie ma szans się dostać. Ale rejestratorka powiedziała że ciężarne są traktowane inaczej i mam dzisiaj przyjść między 15.00 a 18.00 i między pacjentkami na pewno zostanę przyjęta. Normalnie w szoku jestem jakie miłe traktowanie
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 11:03   #3612
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hejka...

esti kobitki w ciazy zawsze maja pierszeństwo... Teraz jak ide do gina to zawsze sie denerwuje ze tyle kobitek w ciazy przede mna i jeszcze siedza po 20 minut kazda... echhh no ale ja tez bylam w ciazy wiec trzeba cierpliwie czekac

Jak sie czujesz? Sadzac po wypowiedzi jestes w promennnym stanie

basiu to fajno, zawsze dodatkowy grosik sie przyda, tylko skad Ty czasu nabierzesz

Madziu ach Ci faceci... zawsze musza doprowadzic do wybuchu wulkanu...
Moj Marcin tez czesto mowi ze ja nic nie robie to moge zajmowac sie Kuba Ale juz sie przyzwyczailam... mam dosc juz tego gadania, niech mu bedzie, zapieprza na 2 etaty to niech sobie siedzi przed tym komputerem
Ale ostatnio zaczął sie zajmowac i nawet mi pomaga w domu... mam nadzieje, ze w koncu dotrze do niego ze marnuje czas przed monitorem...

a JAK DZISIAJ PO KLOTNI? doszliscie jakos do porozumienia??



wracam do pracy...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 11:31   #3613
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Czarinko
Ja się tylko podpiszę pod tym co Jula napisała. Określenie dupek jest dość łagodnym stwierdzeniem po tych słowach jakie od niego usłyszałaś.
W każdym małżeństwie są kłótnie i wiele można wtedy chlapnąć niepotrzebnie ale on przekroczył pewne granice. Przykro mi że facet który deklaruje się być dobrym mężem i ojcem tak Cię traktuje.
Może gość się obudzi, przeanalizuje swoje zachowanie i spróbuje coś z tym zrobić ale po takim zachowaniu widać że jesteś dla niego ciężarem .
Nie mniej życzę Wam szybkiej poprawy sytuacji .
Pozdrawiam Ciebie i Trollki !

Basienko
Wogóle nie bardzo mam ochotę na cokolwiek, bo znowu dzisiaj się pokółciliśmy.

Noszsz kurza twarz, co to za wysyp Czarnych Dni .
Podzielam Twoją opinię że kilka rzeczy spowodowało kumulację złych emocji.

Mam nadzieję, ze sie pogodzimy...
Peeeewenie. Myślę że już dziś jest Dużo Lepiej
Szkoda że Pyza zaraziła się katarem. Napisz jak minęła noc. Dała córcia pospać ?

Kasiul
Twoja postawa w nagłych wypadkach jest godna podziwu i naśladowania. Zachowałaś przytomność umysłu, zrobiłaś wszystko jak należy
Nic sobie nie możesz zarzucić. Byłaś Wspaniała !

Madzia
I Tobie życzę oby małż się poprawił i wrócił na normalne tory funkcjonowania jako TŻ .
Napisz jak dziś czuję się Tatinka.

Aguś
A ja chcialam polozyc Wiktorie troche wczesniej spac, bo krotko spala w poludnie, ale rezultat byl taki, ze i tak usnela o tej samej porze co zwykle, a ja tylko sie nadenerwowalam

Też już to przerabiałem. Niestety tak się nie da. Bywało że usypiałem Malca ponad godzinę i dopiero gdy przyszła godzina 21 z minutami Synuś odpływał.
Teraz mamy dobrze. Ta "wyznaczona" na sen przez organizm godzina ustaliła się teraz na 20. Nie ważne czy Michałek wstanie o 14 czy 15 bo i tak około 20 zasypia.

Dziś przez godzinkę, od 8 rano była u nas przyszła Niania na pierwszym spotaniu zapoznawczym. Jula pisze że kobitka troszkę taka mimozowata ale złapała kontakt z Miśkiem. Synek przynosił Jej zabawki i nawet dał się usadzić na kolanach.

U nas bez zmian i też się kucimy ale co tam ,damy radę.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 13:07   #3614
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Aguś podejrzałam Twój suwaczek fasolkowy. Ty już zaraz rodziszmasz jakieś objawy? czy podejrzewasz chodzić jeszcze po terminie?
jejku ale ten czas leci...
Esti suwaczek jest ustawiony wg terminu obliczonego przez internet i wskazuje na sobote, natomiast termin od lekarza to nastepny poniedzialek. Tak czy siak, to juz niedlugo i o ile wiem, ze wszystko moze sie zdarzyc w przeciagu nawet kilku godzin, to mam przeczucie, ze znowu sie przeterminuje. Poki co objawow brak, wprawdzie szyjka przepuszcza dwa palce, ale na ktg skurcze na poziomie 20%, wiec jakby ich nie bylo. Szczerze, to mi sie nie spieszy specjalnie, jedynie martwie sie tym, ze zwolnienie mam do dnia terminu, a potem bedzie mi juz lecial macierzynski, bo moj gin juz nie wypisze zwolnienia.

Super, ze udalo Ci sie zarejestrowac do lekarza, zdaj relacje co i jak, chociaz to chyba bardzo wczesna ciaza, prawda? Ale moze umowicie sie juz na pierwsze USG?
Buziaki!

Hadzi to ta niania, co taka niezdecydowana byla? To jak, w koncu sie namyslila? Trzymam kciuki za jej dobre kontakty z Misiem!

Jula dzieki za wiesci od Ikoli, przekaz jej nasze pozdrowienia i dobre fluidy za wyzdrowienie Taty!
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 13:48   #3615
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

u nas tragedia.Tati marudzi.w nocy miala z 40 st goraczki ale nie dala mi zmierzyc do konca.o 3 zadzwonilam po taksowke zeby przywiezli cos na goraczke bo nam sie skonczylo...a bylam przekonana ze jest.prawie nie spalam.Tati ma w sumie tylko goraczke i katar...ale jakico minute jej trzeba wycierac.jak nie wytre to przychodzi z gilem do ust,oblizuje sie i czeka az jej wytre
ehhhh
pocieszam sie ze kiedys to sie skonczy
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 15:31   #3616
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witajcie.
Wpadłam jak po ogień.
Przeleciałam dzisiejszą stronę. Chyba esti jest w ciąży? Czy tak? Gratuluję gorąco!!!!
Dziękuję Wam za fluidy i pamięć.
Nie mogę się skupić...
Tato miał wyjść w sobotę, potem w poniedziałek (dziś) ale chyba wyjdzie jutro. W nocy dzis miał jakieś bóle. Sprawdzali czy to nie zawał, bo w klacie...i bolało go tak, jak przy zawale (a jeden już miał) - oczodoły, szczękościsk miał i takie tam. Krew nie wykazała zawału.
Mama rozmawiała z lekarzem. Powiedział, że stan ciężki...i trzeba być przygotowanym na wszystko...Podejmują leczenie. Tato ma dostać chemię i po pierwszym podaniu zobaczą, czy dołączą naświetlania. Jeśli tak, będziemy przez miesiąc jeździć z tatą do Gdańska. Wtedy wezmę wolne a'konto urlopu na przyszły rok.
Boże.... dlaczego tak musi się wszystko pierd***ć? Dlaczego nie może być dobrze na dłuzej? Jestem potwornie zmęczona po minionym tygodniu. Ciągle gdzies gonimy. Albo budowa, albo Gdańsk. Powroty późno... Ula w drodze powrotnej z Gdańska zasypiała...
W pracy nie mogę się skupić....
Pewne rzeczy robię machinalnie i nie zastanawiam się...i jak wyczaruje jakiegoś babola to mnie zwolnią...
Już myślę o tym, co będzie potem...Na cholerę rodzicom ten dom, w któym nie zdazyli tak naprawde zamieszkać i cieszyć się nim!
Już układam przyszłość...że mamę weźmiemy do siebie itd...
nic mi się nie chce....
kocięta miauczą mi pod oknami...jestem wpracy -dziś kibluję do 18. Kociaki jeszcze będą przez miesiąc, potem je wyłapię i na gospodarkę zawiozę. Mam miejsce dla nich na szczęście. A mamuśkę kotkę do sterylizacji.
pamiętajcie o nas...
my o Was pamiętamy i tęsknimy...

jeszcze raz dziękujemy za spotkanie...
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 15:36   #3617
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

witam.

wczoraj nic nie pisalam bo wito daje nam niezle w kosc, juz drugi dzien z rzedu nie spi caly dzien, wieczorem jest marudny, nie chce pic mleka, nie chce sam zasypiac wieczorem, trzeba z nmsiedziev w pokoju, spiewac, wczoraj w akcie desperacji weszlam do niego do lozeczka i tulilam go bo juz mialam dosc jego wrzaskow

dzis na szczescie zasnal o 15.00 mam nadzieje ze wieczorem obejdzie sie bez awantury

madzia - buziaki dla tatianki niech szybko wraca do zdrowka
a dla rafala

basia - fajnie ze bedziesz mogla sobie dorobic troche grosza

ikola - sciskam cie cieplo, mam nadzieje ze jest szansa dla twojego taty, oby szybko lekarze wzieli sie za leczenie

_________________________ _________________________ ____________
ikola- pewnie ze o was pamietamy i myslimy tu wszyscy codziennie i czekamy na jakies wiesci od ciebie, zycze wam duzo sily i wiary w to ze bedzie dobrze, kurde az sie poryczalam, jestescie taka wspaniala rodzinką,
buziaki gorące

Edytowane przez Wisniowysad
Czas edycji: 2008-09-15 o 15:40 Powód: dopiska
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 16:24   #3618
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

ikola my tez z Wami jestesmy i trzymamy kciuki zeby sie wszystko ulozylo, zebyscie dali z tym rade.

Tati troche lepiej po czopku.ale jak przestaje dzialac to temperatura rosnie i marudzenie tez...nie chce dac mierzyc temperatury i wkladac czopkow tez nie chce dawac...zjadla rano 100 ml kaszki pitnej,teraz pare swiderkow makaronu i frytke.i kawalek jakiejs kanapki kinder...nawet tego nie chciala

A czemu Marta masz taki sam avatar jak Ikolka?moze Witusiowi zabki ida?albo ,nie daj Boże,tez go chorobsko bierze?
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 18:41   #3619
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

madzia - gdzie ty widzisz takie same avatary?
usciskaj tatunie od nas, niech szybko wraca do zdrowka

wito wstal z drzemki popoludniowej o 17.00 i mial ciepla glowke, zmierzylam mu tempke, ale wsio ok, juz sie boje nocy bo jak sobie pomysle ze ma znowu robic cyrki to

ide robic witowi kolacje, zrobie mu budyn na bebiku, moze chociaz tak uda mi sie przemycic mu mleko bo inaczej nie chce pic, ani w kaszce, ani z butli

do pozniej
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 18:57   #3620
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

marta toc mialyscie takie same.wlasnie sie zdziwilam.Ty mialas ciut wiekszy obrazek.juz zmienilas cwaniaro?chcesz mnie zrobic w bambuko co?

tati ma marude wiec zaraz idziemy robic "kake"he he znaczy pianekimnela sie od 18 do 19.ale juz ledwo zyje wiec spadamy sie kapac

miedzy nami z Rafalem juz dobrze.pogodzila nas dzisiejsza nocchodzi mi of kors o temperature Tatinki
ide bo robia z Rafalem kake i juz maruda zauwazyla ze mamuni nie ma i kweczy...oby dzisiejsza noc byla lepsza od wczorajsze.tego samego zycze i Tobie Martusiu
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 19:46   #3621
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witajcie

U nas noc minęła podobnie, jak poprzednia Emilka spała z nami, bo w nocy zaczęla przeraźliwie płakać, chyba coś jej sie snilo złego. Trwało to dobre 10 min. W końcu uspokoiła się, ale została już z nami...Poza tym w dzień było lepiej z katarkiem i w sumie teraz tez jest dobrze Własnie zasypia moje dzieciątko Tylko apetyt jakoś straciła... Najgorzej jest z Karolem Chodzi ledwie żywy... Ja też juz lepiej....

Jutro mam na 6 do pracy, ale za to skończę wczesniej. Jutro u nas w Białymstoku jest mata kolejnego etapu Tour de Polonge (czy jakos tak to sie pisze ) i zamknięte jest centrum miasta, a ze ja pracuje w centrum, to zrobili nam wczesniej do pracy, zeby dało sie jakos dotrzeć i później wyjechać. Po pracy jadę do poprzedniej roboty i zobaczę co mi zaproponują

esti i jak po wizycie u ginki?

Freddy też sie cieszę, ze będe mogła sobie dorobić A czas sie znajdzie... Noce długie Poza tym moja doba trwa 25 godzin, takze mam o 1 godzinke wiecej czasu

później skoncze, bo emi płacze
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 20:14   #3622
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Byłam u ginki Ciąża malutka, zaczął się 3 tydzień jak jak przypuszczałam Dostałam skierowanie na badania krwi i moczu (idę w czwartek) i z wynikami w przyszłą środę do ginki Ogólnie wszystko ok Byłam w szoku bo lekarka miała w karcie chyba zapisane że planowaliśmy drugie dziecko, bo chyba nie pamiętałaby z wywiadu jaki ze mną przeprowadzała kilka miesięcy temu
Aha i termin porodu mi wyliczyła na 21 maja, a z internetowego wyszło 23 maja. Mała różnica
Czujemy się wspaniale Przynajmniej jak na razie

freddy a widzisz, jak nie wiedziałam że u gina zawsze mają pierwszeństwo bo z pierwszą ciążą chodziłam do lekarza do szpitala a tam prawie same ciężarne więc nikt nikogo nie przepuszczał

Aguś ale masz fajnie że już niedługo będziesz miała swoją drugą kruszynkę

Madziu ale biedna ta Twoja Tatinka niech szybko zdrowieje

Ikola my też trzymamy kciuki żeby wszystko było ok z Twoim Tatą. Buziaki

Basiu duuużo zdrówka dla Waszej trójkiwyśpij się na jutro
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 20:48   #3623
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Emilka w końcu zasneła, oczywiscie Tatuś musiał interweniować

Hadzi między nami jest już OK Fajnie, ze Misiowi spodobała sie niania. Trzymam kciuki, zeby się sprawdziła

Madziu buziaczki dla chorej Tatinki Cieszę sie, ze pogodziliscie sie z Rafałem

ikola trzymam kciuki, zeby z Twoim Tatkiem było OK I takiej myśli musicie sie trzymać i nie poddawać sie

Marta dla Witka, żeby jakieś chorubsko go nie złapało

esti super, ze wszystko Ok z fasolką Fajny masz termin, wogóle ja lubię maj, bo to taki ładny miesiąc

Dobra, spadam sie uczyć i zaraz lecę spać, bo musze wstać przed 5 Nie wiem, jak ja to zrobię
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 21:12   #3624
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dziewczyny ja tylko na moment.
Dzisiaj moja babcia wylądowała w szpitalu- zapalnie woreczka żółciowego. W środę o godz. 10 ma operację.
Błagam Was żebyście się za nią modlili. Babcia ma prawie 80 lat, 24 lata temu podczas operacji na nogi miała zapaść, była reanimowana. Ma kłopoty z krążeniem. Wszyscy się boimy, że nie przeżyje operacji.
Ja jestem niewierząca, ale wiem, że Wy tak.
Więc jeszcze raz proszę o modlitwę za moją babcię. To moja ukochana babunia i nawet nie chcę myśleć, że widziałam ją ostatni raz... Że Alusia i Konradek już jej więcej nie zobaczą...
Wczoraj z nią rozmawiałam przez telefon i wiecie co... babcia powiedziała mi "Dorotko nic nie chcę od ciebie, mama mi wszystko powtórzy, ja tylko chciałam usłyszeć twój głos"... Boję się czy to nie było proroczne...
Pomódlcie się za nią

Ikolka wiem co czujesz
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 21:33   #3625
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na moment.
Dzisiaj moja babcia wylądowała w szpitalu- zapalnie woreczka żółciowego. W środę o godz. 10 ma operację.
Błagam Was żebyście się za nią modlili. Babcia ma prawie 80 lat, 24 lata temu podczas operacji na nogi miała zapaść, była reanimowana. Ma kłopoty z krążeniem. Wszyscy się boimy, że nie przeżyje operacji.
Ja jestem niewierząca, ale wiem, że Wy tak.
Więc jeszcze raz proszę o modlitwę za moją babcię. To moja ukochana babunia i nawet nie chcę myśleć, że widziałam ją ostatni raz... Że Alusia i Konradek już jej więcej nie zobaczą...
Wczoraj z nią rozmawiałam przez telefon i wiecie co... babcia powiedziała mi "Dorotko nic nie chcę od ciebie, mama mi wszystko powtórzy, ja tylko chciałam usłyszeć twój głos"... Boję się czy to nie było proroczne...
Pomódlcie się za nią
Dorota: WSZYSTKO będzie OK bo nie może być inaczej . Mój dziadek ma 93 lata i 2 lata temu miał taką samą operację jak Twoja babcia i też wtedy lekarz nie dawał wielkich nadziei.... ale było ok. Teraz jednak też nie wiemy który dzień będzie jego ostatnim bo rok temu dziadek miał inną operację (pie*******y rak) no i teraz są już przerzuty w okolicach żołądka

Tak czy inaczej wierzę, że to nie była Wasza ostatnia rozmowa i Ty tu nie prorokuj negatywnie bo jak to pisała kiedyś Ikolka "ściągniesz złe fluidy"
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 21:39   #3626
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na moment.
Dzisiaj moja babcia wylądowała w szpitalu- zapalnie woreczka żółciowego. W środę o godz. 10 ma operację.
Błagam Was żebyście się za nią modlili. Babcia ma prawie 80 lat, 24 lata temu podczas operacji na nogi miała zapaść, była reanimowana. Ma kłopoty z krążeniem. Wszyscy się boimy, że nie przeżyje operacji.
Ja jestem niewierząca, ale wiem, że Wy tak.
Więc jeszcze raz proszę o modlitwę za moją babcię. To moja ukochana babunia i nawet nie chcę myśleć, że widziałam ją ostatni raz... Że Alusia i Konradek już jej więcej nie zobaczą...
Wczoraj z nią rozmawiałam przez telefon i wiecie co... babcia powiedziała mi "Dorotko nic nie chcę od ciebie, mama mi wszystko powtórzy, ja tylko chciałam usłyszeć twój głos"... Boję się czy to nie było proroczne...
Pomódlcie się za nią
trzymam kciuki aby operacja przebiegła bezprobelmowo i żeby babcia szyko powróciła do zdrowia!


Ikolu Twojemu Tacie tez życze zdróweczka, oby mu ta chemoterapia pomogła


Madziu ucałuj bidulkę Tatiankę, namęczy się maleńka. Czwórk tak jej dają w kość, a ma już trójki? ktoś mi to mówił że ponoć najgorsze i u nas tak było


Olaf od ok. miesiąca ma wysypaną buzię czerwonymi krostkami od śliny, macie jakiś sposób na pozbycie się tego?

za 9 dni lecimy do Pl na wesle TŻ-ta siostry, już nie moge się doczekać, przeraża mnie tylko ten ziąb w Pl
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 22:01   #3627
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Boze kochany co sie dzieje?same zle wiesci,same choroby...
oczywiscie pomodlimy sie o Twoja babunie Czarinko...

Monia Tati nie ma jeszce czworek...i oby ich nie miala

Esti poglaszcz brzus

zalapalam dola i ide spac ...bo nie wiem co noc przyniesie
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 22:12   #3628
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Czarinka trzymamy mooocno kciuki za babcię Będzie dobrze

Ikolka cały czas myślimy o Was ciepło i ślemy dobre fluidy

Madziu i Martusiu spokojnej nocy

Hadżi super że niania ok.Czy to ta polecona?

Esti super że wszystko ok u fasolki

U nas leje i jutro powtórkę zapowiadają.Zimno tylko 8st.Bleeee.Właśnie piorę cieplejsze kurtki dla Bartuli bo mnie zimno trochę zaskoczyło
Dobranoc
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 22:19   #3629
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Madzia buziak w czolko dla Tati, nich szybko zdrowieje!
Ikola oby leczenie dalo rezultaty!
Basiu dla Waszej rodzinki tez buziaki!
Czarinko na pewno operacja babci sie uda. Badz dobrej mysli!
Esti super, ze dobrze sie czujesz, oby tak dalej!
Garnuszki Wiki tez ma brzydka okolice ust - od sliny, smoczka, brania brudnych paluchow do buzi. Tez nie potrafie sobie z tym poradzic, poki co smaruje jakims kremem, ale nie pomaga.
Moze do czasu Waszego przyjazdu do Polski pogoda sie poprawi? Mam nadzieje, bo co tu robic w domu z dziecmi jak leje?

Dobranoc!
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-15, 22:19   #3630
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na moment.
Dzisiaj moja babcia wylądowała w szpitalu- zapalnie woreczka żółciowego. W środę o godz. 10 ma operację.
Błagam Was żebyście się za nią modlili. Babcia ma prawie 80 lat, 24 lata temu podczas operacji na nogi miała zapaść, była reanimowana. Ma kłopoty z krążeniem. Wszyscy się boimy, że nie przeżyje operacji.
Ja jestem niewierząca, ale wiem, że Wy tak.
Więc jeszcze raz proszę o modlitwę za moją babcię. To moja ukochana babunia i nawet nie chcę myśleć, że widziałam ją ostatni raz... Że Alusia i Konradek już jej więcej nie zobaczą...
Wczoraj z nią rozmawiałam przez telefon i wiecie co... babcia powiedziała mi "Dorotko nic nie chcę od ciebie, mama mi wszystko powtórzy, ja tylko chciałam usłyszeć twój głos"... Boję się czy to nie było proroczne...
Pomódlcie się za nią

Ikolka wiem co czujesz
Będzie dobrze, zobaczysz, że jeszcze spotkasz sie z Babcią A o zdrowie i udaną operację pomodlimy się
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.