Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[kaska87]

cześć ja juz po egazmie liczę na 5 jak nie to z bani

witamy nową PM 2010

[madziulka_]

Napisane przez zaminka

Czesc dziewczyny. Zglaszam sie jako planowa Panna Mloda 2010 slub planujemy na 07.08.2010 tzn. ja narazie taka date wymyslilam. Macie juz cos pozalatwiane? Bo u mnie jak narazie to jest kwestia sporna jak wogole to wesele bedzie wygladalo bo moj TZ ma bardzo mala rodzine a u mnie znowu nazbiera sie 70 osob. no ale jakos trzeba dojsc do porozumienia.

Witamy w naszym gronie
W jakim wieku jesteście???

Ja z moim TŻ załatwliśmy i wpłaciliśmy zaliczki za salę(wesele będzie w restauracji z hotelem). zespół, video i foto. Jutro wybieramy się do Kościoła.
I Tobie tez radze się spieszyć
I tak jak kubusewa pisze -reszta niech się sama chwali

[lusmarija]

Napisane przez zaminka

Czesc dziewczyny. Zglaszam sie jako planowa Panna Mloda 2010 slub planujemy na 07.08.2010 tzn. ja narazie taka date wymyslilam. Macie juz cos pozalatwiane? Bo u mnie jak narazie to jest kwestia sporna jak wogole to wesele bedzie wygladalo bo moj TZ ma bardzo mala rodzine a u mnie znowu nazbiera sie 70 osob. no ale jakos trzeba dojsc do porozumienia.

a witamy witamy

no to teraz ja: mamy sale - restauracja plus nocleg dla młodej pary (wpłacona zaliczka i podpisana umowa); zespół (umowa plus zaliczka); kamerzysta (zaliczka) no i Kośćiół godzina 17:00 i póki co to wszystko

Kasia jakby co to krzycz pomożemy

[gosica502]

Ja również gorąco witam nową PM 2010
Ja mam załatwioną salę, kucharza z pomocami i obsługą, orkiestrę i prawie fotografa (tylko umowę podpisac i zaliczkę dac )

[kasia083]

Witam wszystkie pochłonięte w książkach i zapracowane PM 2010

Kasiu, jak czujesz, że będzie dobrze, to tak będize Za Ciebie tancerko wciąż trzymam kciuki i też dasz sobie radę

Co do buziaków, to my z TŻ ciągle dajemy sobie tzw "cmoka" przy rodzinie i nie jest to dla nas krępujące. Na weselu będziemy sie całować tak długo, aż gością sie piosenki skończa i nie będa mieli już co śpiewać Ale oczywiście bez języczka
Ale gdybym miałą się teraz długo całować z TŻ przy rodzinie a oni zaczęli by nas dopingować do tego to już nie byłoby fajne

U mnie śnieg prawie do kolan, a dziś szłam do PUPy a tam idzie się polna drogą, którą nikt nie odśnieżał Ale na szczęście poszłąm tam jak mróz już zaczął powoli puszczać i przynajmniej nie zamarzłam
A i zapisałam się na bardzo fajny kurs, który bardzo mi się przyda Trzymajcie kciuki, bym się na niego dostała

Napisane przez tancerka212

taaa to weź i zrezygnuj jak orkiestra będzie śpiewać że pocałunek był za krótki i tak do upadłego trzeba będzie się całować i juz...

Ja bym nie dała orkiestrze dojść do tego kawałka Weź i spiewj że pocałunek był za krótki jak para się przyssała do siebie i nie chce przestać

Napisane przez zaminka

Czesc dziewczyny. Zglaszam sie jako planowa Panna Mloda 2010 slub planujemy na 07.08.2010 tzn. ja narazie taka date wymyslilam. Macie juz cos pozalatwiane? Bo u mnie jak narazie to jest kwestia sporna jak wogole to wesele bedzie wygladalo bo moj TZ ma bardzo mala rodzine a u mnie znowu nazbiera sie 70 osob. no ale jakos trzeba dojsc do porozumienia.

Witam

[kaska87]

Napisane przez kasia083

Kasiu, jak czujesz, że będzie dobrze, to tak będize Za Ciebie tancerko wciąż trzymam kciuki i też dasz sobie radę

dobra
a Tancerka jeszcze nie pisałą egzamu? to ja nadal trzymam kciuki
jeszcze moje jak zwykle mądre pytanie-Tancerka jak Ty masz wogóle na imię

[can't be perfect]

zaminka my mamy jak na razie tylko sale zamówioną, a chcemy do końca stycznia już mieć jeszcze orhkiestre i fotografa/kamerzystę kościół to dpowiero tak za 2-3 miesiące..


a i dowiedziałam się że semestr na polibudzie będczie kosztował 1900 zł.. pierwy semestr opłaca mi rodzice a potem będe musiala radzić sobie sama.. mam nadzieję że znajdę szybko pracę..

[kaska87]

głodna jestem dzitylkna śniadanie zjadłam płatki i to malutką porcję, a teraz nie chce mi się iść po chlebek jakaś zupa jest, ale ja zup nie lubię


kupiłam sobie chlebek i pączusia

u nas we wro na polibudzie mój kierunek to 2.200 za semestr chyba

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

głodna jestem dzitylkna śniadanie zjadłam płatki i to malutką porcję, a teraz nie chce mi się iść po chlebek jakaś zupa jest, ale ja zup nie lubię


kupiłam sobie chlebek i pączusia

ja jestem teoretycznie na doecie ale mam kupiła frytkownicę i troszke zjadłam

ja kontynuuję ochronę środowiska i było w zeszłym semestrze 1600 a teraz ma podrożeć do 1900.. to wyszlo na 4 miesiące na semestr od marca 475 zł miesięcznie a to "trochę" jednak jest.

[kasia083]

Napisane przez kaska87

dobra
a Tancerka jeszcze nie pisałą egzamu? to ja nadal trzymam kciuki
jeszcze moje jak zwykle mądre pytanie-Tancerka jak Ty masz wogóle na imię

Magda

[ACzarna]

Hej Dziewczyny!

Mam gorącą prośbę o podanie namiarów na kamerzystę z Kielc bądź okolic - chodzi mi o kogoś,kto robi śliczne filmy Będę wdzięczna za każdą informację.

pozdrawiam
ACzarna

[gosica502]

A ja zrobiłam pranie a zaraz będę krokieciki sobie na obiad odgrzewać

U mnie na uczelni za moje MUZ też będę płacic jakoś 1900 za semestr.. Oczywiście o ile nic nie podrożeje

[kaska87]

a ja dzisiaj zalatana jestem rano byłam w pracy później na egzaminie, później znów na chwilkę w pracy, później posprzątałam w domu nastawiłam pranie, a teraz jem

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

a ja dzisiaj zalatana jestem rano byłam w pracy później na egzaminie, później znów na chwilkę w pracy, później posprzątałam w domu nastawiłam pranie, a teraz jem

nadsal wykładasz towar?? a duzo chociaż płaca?możesz napisać ile na h? bo kiedyś rok temu w to się baiwąłm i dostawalam 5 zł/h

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

nadsal wykładasz towar?? a duzo chociaż płaca?możesz napisać ile na h? bo kiedyś rok temu w to się baiwąłm i dostawalam 5 zł/h

wykładam słodyczki a nabiał spisuję i robię taka listę zamówienia

[madziulka_]

Napisane przez kaska87

dobra
a Tancerka jeszcze nie pisałą egzamu? to ja nadal trzymam kciuki
jeszcze moje jak zwykle mądre pytanie-Tancerka jak Ty masz wogóle na imię

Ja też nie wiem

Napisane przez can't be perfect

nadsal wykładasz towar?? a duzo chociaż płaca?możesz napisać ile na h? bo kiedyś rok temu w to się baiwąłm i dostawalam 5 zł/h

Ja jak pracowałam przy promocji produktów dostawałam 5 zł, ale to było dobre 4 lata temuPozniej pracowałam na weekendy w sklepie odzieżowym i miałam całe 3 zł Ale dla biednego studenta, każdy grosz się liczy

[lusmarija]

a ja dorwałam się do czekolady z ogromnymi orzechami i pochłonęłam pół.. to wszystko przez @ ... na coś muszę złożyć żeby wyrzuty sumienia zagłuszyc a do zrzucenia tyle zbędnych kg... ehhhhh nie wiem kiedy się za to zabiorę w końcu

A Tancerka to Madzia

[kaska87]

Napisane przez lusmarija

a ja dorwałam się do czekolady z ogromnymi orzechami i pochłonęłam pół.. to wszystko przez @ ... na coś muszę złożyć żeby wyrzuty sumienia zagłuszyc a do zrzucenia tyle zbędnych kg... ehhhhh nie wiem kiedy się za to zabiorę w końcu

ja jak mam @ to zjadam całą albo nawet 2

[lusmarija]

Napisane przez kaska87

ja jak mam @ to zjadam całą albo nawet 2

e to w takim razie jeszcze mogę trochę jej zjeść co za ulga

[kasia083]

Ja jak mam @ to jem wszystko co jest do zjedzenia i przerwę robię sobie tylko na sen... Za to potem mi się nie chce jeść, bo mam zrobiony taki zapas

[lusmarija]

Napisane przez kasia083

Ja jak mam @ to jem wszystko co jest do zjedzenia i przerwę robię sobie tylko na sen... Za to potem mi się nie chce jeść, bo mam zrobiony taki zapas

też bym tak chciała

[lain]

Napisane przez can't be perfect

ja kontynuuję ochronę środowiska i było w zeszłym semestrze 1600 a teraz ma podrożeć do 1900.. to wyszlo na 4 miesiące na semestr od marca 475 zł miesięcznie a to "trochę" jednak jest.

a nie rozkladaja wam tego na 5 rat? u mnie za zaoczne sie placi 2200 (2100 jak sie wplaci pelna sume od razu), ale rozkladaja to na 5 rat mi placa rodzice, ale oddaje im 340 zl stypendium naukowego, wiec duzo to mi w sumie nie placa

najwiecej za szkole placilam na prywatnej uczelni jak chodzilam na licencjata, bo tam bylo 3000 za semestr. ale na szczescie tez w calosci lub wiekszosci zazwyczaj pokrywalo sie ze stypendium

Napisane przez lusmarija

a ja dorwałam się do czekolady z ogromnymi orzechami i pochłonęłam pół.. to wszystko przez @ ... na coś muszę złożyć żeby wyrzuty sumienia zagłuszyc a do zrzucenia tyle zbędnych kg... ehhhhh nie wiem kiedy się za to zabiorę w końcu

ja juz sie zabralam na razie dobrze mi idzie tylko, ze ja nie lubie slodyczy, wiec nie mam tylu pokus wokolo i nawet jak mam @ (np. teraz) to zadne czekolady mnie nie ruszaja bardziej przemawia do mnie pizza

ale cos mnie scielo z nog i sobie pospalam, ale teraz trzeba sie zabrac do roboty, bo na jutro mam stosik rzeczy do przeczytania.

[kaska87]

a ja mam na 17:30 sem. licencjackie nie chce mi się

[lusmarija]

Napisane przez lain

ja juz sie zabralam na razie dobrze mi idzie tylko, ze ja nie lubie slodyczy, wiec nie mam tylu pokus wokolo i nawet jak mam @ (np. teraz) to zadne czekolady mnie nie ruszaja bardziej przemawia do mnie pizza

ja tego nie rozumiem przecież to jest takie dobre ohhhhh jak ja bym tak chciała nie lubić

[lain]

Napisane przez lusmarija

ja tego nie rozumiem przecież to jest takie dobre ohhhhh jak ja bym tak chciała nie lubić

powiedzmy tak - nie szaleje za nimi. przy drugim kawaleczku czekolady zaczyna mnie mdlic. nie lubie wiekszosci ciast. batonikow nigdy nie kupuje, bo jak jestem glodna i mam do wyboru co innego np. swieza buleczke albo kapusniaczka to na pewno o slodyczach nawet nie pomysle
jedynie zelki lubie, ale tez nie wszystkie. musza byc Haribo, bo sa takie fajne twarde ale nawet widzac zelki, jestem w stanie spokojnie obok nich przejsc czego juz nie jestem taka pewna przy pizzy, spaghetti czy nozce kurczaka

[gosica502]

Napisane przez lain

powiedzmy tak - nie szaleje za nimi. przy drugim kawaleczku czekolady zaczyna mnie mdlic. nie lubie wiekszosci ciast. batonikow nigdy nie kupuje, bo jak jestem glodna i mam do wyboru co innego np. swieza buleczke albo kapusniaczka to na pewno o slodyczach nawet nie pomysle
jedynie zelki lubie, ale tez nie wszystkie. musza byc Haribo, bo sa takie fajne twarde ale nawet widzac zelki, jestem w stanie spokojnie obok nich przejsc czego juz nie jestem taka pewna przy pizzy, spaghetti czy nozce kurczaka

Lain to my mamy identyczne upodobania żywieniowe Bo ja też obok słodyczków mogę przejść obojętnie ale obok wymienionych przez Ciebie rzeczy to już nie bardzo A mnie jeszcze straaaszliwie kuszą sałatki z różnymi sosami i z włoskim pieczywem mniaaaaam

[kaska87]

pizza

[lusmarija]

to ja Lain jestem totalne przeciwieństwo jak mam na ochotę na coś słodkiego a szczególnie podczas @ to lepiej mi nie wchodzić w drogę dopóki czegoś takiego nie zjem no tak juz mam, a potem widać niestety efekty w za małych spodniach

no ale przynajmniej masz zdrowsze ząbki o własnie apropo niedługo wizyta u dentystkki no ale to juz ostatnia póki co

mam nadzieję że kolokwia pójdą dobrze i nie będzie wieczorem jednego wielkiego wizazowego załamania... oby

[can't be perfect]

ok już wiem

mnie szlag jasny traffia i nie moge się na niczym skupic.. wkurza mnie narzekanie koleżanki która nie ma niby kasy na studia, a tipsy ma, soczewki ma, markowe ciuchy ma, dobre kosmetyki ma, ale na to pieniądze to są echh szkoda gadac..

[gosica502]

can't mnie też tacy ludzie w ogóle wkurzają... Po co narzekać na brak kasy jak się wie, że zaraz się przepieprzy na ciuchy albo kosmetyki z dwie stówki.. Albo moja współlokatorka się śmieje ze swojej mamy że cały czas narzeka że pieniędzy nie mają i im ciężko jak teraz dzieci na studiach po czym za 2 dni mama do niej dzowni i mówi że jej kupiła narzutę na łóżko za 300 złotych... Normalnie porażka