Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

[klaudynka18]

Napisane przez Rosalyn

no najlepiej to brać ze sobą w jakiś pojemnik do żywności np. sałatkę z jajkiem, wędliną lub piersią kurczaka. Albo grahamkę z czymś sensownym, ja np często biorę z pastą twarogowo-jajeczną.
Możesz też chodzić coś zjeść do GreenWaya, tam zawsze znajdziesz coś zdrowego - dużo warzyw, kasza, ryż...

Ja nie cava, ale cava napisała już wcześniej, że jej zdaniem 1 porcja nabiału dziennie starczy, a 2 to rozpusta.

Rosalyn ślicznie dziękuję za odpowiedź
Kupię jakiś plastikowy pojemnik i będę brała posiłki tak jak radzisz

[ditty]

Wczoraj mój jadłospis nie został oceniony, to spróbuję dzisiaj.
Czy nadaje się to na U? Proszę oceńcie, bo nie wiem czy to nie za mało.

śniadanie:
jajecznica z 2 jaj na łyżeczce masła i szczypiorku + pół kromki chleba pełnoziarnistego + ogórek kwaszony + pół pomidora
śniadanie II:
jogurt biszkoptowy Danone (120 g) z łyżką musli domowej roboty (nasiona,orzechy,owoce suszone)+ 25 g chałwy + garstka orzeszków ziemnych
obiad:
2 naleśniki z mąki kukurydzianej z farszem z mięsa mielonego+ surówka
podwieczorek:
grejpfrut + garść orzechów nerkowca
kolacja:
kromka chleba pełnoziarnistego z pastą z tuńczyka, ogórkiem i pomidorem

[Rodzynka1989]

Tak więc to jest moje dzisiejsze RRR
7:00 Ś-> owsianka(3łyżki płatków, szklanka mleka, łyżka wiórków kokosowych, łyżka rodzynek, 1,5 łyżki otrębów, szczypta cynamonu)
9:30 II Ś-> grahamka+Delma+wędlina+og órek
11:15-jabłko
13:30 O-> 7 kotlecików sojowych+ryż brązowy+pomidor+natka pietruszki
16:30 P-> pomarańcza+5 orzechów laskowych
19:00 K-> twaróg+szczypiorek

No i jak???
W sumie wychodzi 1304,6 kcal / ostatnio zaczęłam się bawić w liczenie tego

[Magdalena0603]

Rrrr....

• jajko na miękko, 2 kanapki razowca z serkiem wiejskim,posypane szczypiorkiem,na kanapkach plasterki ogórka
• podwójna kanapka chleba razowego z serem żółtym i plasterkiem pomidora,szklanka soku pomarańczowego
• pierś z kurczaka smażona na oliwce z oliwek,pół paczki warzyw na patelnię
• jajecznica z 2 jaj,z cebulką i minimalna ilością kiełbaski wkrojonej,posypane szczypiorkiem wszystko

i jak??..mam wrażenie,że jakościowo CHYBA nienajgorzej,ale sama nie wiem..

oceni ktoś?..

[gorzkakawa]

Napisane przez Rodzynka1989

Tak więc to jest moje dzisiejsze RRR
7:00 Ś-> owsianka(3łyżki płatków, szklanka mleka, łyżka wiórków kokosowych, łyżka rodzynek, 1,5 łyżki otrębów, szczypta cynamonu)
9:30 II Ś-> grahamka+Delma+wędlina+og órek
11:15-jabłko
13:30 O-> 7 kotlecików sojowych+ryż brązowy+pomidor+natka pietruszki
16:30 P-> pomarańcza+5 orzechów laskowych
19:00 K-> twaróg+szczypiorek

No i jak???
W sumie wychodzi 1304,6 kcal / ostatnio zaczęłam się bawić w liczenie tego

w sumie mi się podoba, jedynie co mam to może , żebyś do owsianki dodała z łyżkę lub dwie jakiegoś twarogu/serka wiejskiego, a do podwieczorku więcej orzechów. niektórym połączenie węglowodanów z tłuszczami(jak u ciebie) przeszkadza w chudnięciu, ale jeżeli tobie nie będzie to wporządku. chociaż teraz spojrzałam , że na kolacje jesz twaróg, to wtedy już nie dodawaj lepiej na śniadanie. jeżeli dajesz w śniadaniu np to na kolacje daj np. tuńczyka-również bogactwo białka, witamin. możesz także zjeść jajka- ale z żółtkami-tam jest najwięcej wartości odżywczych a do tego jakieś warzywko-brokuła , pomidorka , co chcesz i nie baw się w taki dokładne liczenie, bo bardzo źle to się może dla ciebie skończyć...

Napisane przez Magdalena0603

Rrrr....

• jajko na miękko, 2 kanapki razowca z serkiem wiejskim,posypane szczypiorkiem,na kanapkach plasterki ogórka
• podwójna kanapka chleba razowego z serem żółtym i plasterkiem pomidora,szklanka soku pomarańczowego
• pierś z kurczaka smażona na oliwce z oliwek,pół paczki warzyw na patelnię
• jajecznica z 2 jaj,z cebulką i minimalna ilością kiełbaski wkrojonej,posypane szczypiorkiem wszystko

i jak??..mam wrażenie,że jakościowo CHYBA nienajgorzej,ale sama nie wiem..

oceni ktoś?..

moim zdaniem jest trochę lepiej, pojawiło się solidne śniadanie. nie trzep głową w mur za ten ser żółty, nic się przecież nie stało, należy tylko pamiętać żeby z nim nie przesadzać, obiad ładny, choć dodałabym jakieś węgle, chociaż trochę( chyba że tł+węgle utrudniać cxi będą chudnięcie). kolacja też całkiem nieźle, postawiłabym tylko na jakieś chude mięsko zamiast tej kiełbasy

[Rodzynka1989]

Napisane przez gorzkakawa

w sumie mi się podoba, jedynie co mam to może , żebyś do owsianki dodała z łyżkę lub dwie jakiegoś twarogu/serka wiejskiego, a do podwieczorku więcej orzechów. niektórym połączenie węglowodanów z tłuszczami(jak u ciebie) przeszkadza w chudnięciu, ale jeżeli tobie nie będzie to wporządku. chociaż teraz spojrzałam , że na kolacje jesz twaróg, to wtedy już nie dodawaj lepiej na śniadanie. jeżeli dajesz w śniadaniu np to na kolacje daj np. tuńczyka-również bogactwo białka, witamin. możesz także zjeść jajka- ale z żółtkami-tam jest najwięcej wartości odżywczych a do tego jakieś warzywko-brokuła , pomidorka , co chcesz i nie baw się w taki dokładne liczenie, bo bardzo źle to się może dla ciebie skończyć...

Dziękuję
Hmmm...ale nie rozumiem... bo dlaczego to liczenie może się dla mnie bardzo źle skończyć???

[Sherrie]

moje U z dazeniem do P (chyba jeszcze nie jestem gotowa psychicznie...)

Sn; szklanka mleka 3,2%, 2 lyzki kaszy mannej, lyzka dzemu, sredni banan

2 sn; 2 x chleb sojowy, jedna kromka z maslem i dzemem a druga z bieluchem ogorkiem i szynka

obiad; 2 male jajka wybeltane z mlekiem 3,2 %, 50 g makaronu ryzowego, kawalek szynki usmazonej na odrobinie oliwy z oliwek, ketchup (to razem pozniej smazone), pomidor

podwieczorek; jakiegos loda wszamie

kolacja; jajko na twado, chleb sojowy, bieluch, ogorek, kubek kakao ;]

prosze o ocene

[gorzkakawa]

Napisane przez Rodzynka1989

Dziękuję
Hmmm...ale nie rozumiem... bo dlaczego to liczenie może się dla mnie bardzo źle skończyć???

może źle się wyraziłam, ale możesz popaść w paranoję

[Magdalena0603]

Gorzkakawa,bardzo dziękuję za ocenę..wow..podziwiam Twoją znajomość dietetyki..super..z ciekawości-ile masz lat,jeśli można?

poza tym pytanie jedno szybkie mam-jak to jest z alkoholem na Redukcji lub Utrzymaniu?chodzi mi o ilość np. win rzędu 1-2 butle dziennie?(nie,ja tyle nie piję codziennie,pytam z ciekawości)

[bekii]

Dziewczyny,chciałabym się poradzić,czy na RRRRR taki chleb jest dobry,bo jest bardzo smaczny
Chleb sojowy pisze,że bez konserwantów i pełnoziarnisty z Zakładów Piekarskich OSKROBA sp. z o.o. w Celestynowie,opakowanie ma 450 g,jest w nim 5 długich sznytek chleba,
skład:łamane ziarno żytnie,mąka żytnia razowa,woda,ziarno soi(5%),płatki ziemniaczane,syrop skrobiowy,sól,drożdże.
Wartość odżywcza 100 g produktu 199 kcal,białko 6 g,węglowodany przyswajalne 38,0 g,tłuszcz 2,6 g.
Jest pyszny i bardzo sycący, zjadłam dziś aby urozmaicić jadłospis(zamiast owsianki,bo zawsze jadłam owsiankę na śniadanie z warzywkami)taką 1 sznytkę na śniadanko z tuńczykiem i do tego 1 dużą rzodkiewkę,kawałek surowej czerwonej papryki i pół dużego pomidorka i nie byłam głodna do 12.30 , ale to chyba niedobrze,że on jest na drożdżach,a nie na zakwasie i że ma płatki ziemniaczane?
Jak myślicie?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Bardzo proszę o ocenę.
Moje dzisiejsze menu na RRRRR:
Na czczo godz.9.00: 1 szklanka letniej niegazowanej wody mineralnej
I śniadanie godz.9.30: 1 sznytka chleba sojowego bez konserwantów i pełnoziarnistego( z Zakładów Piekarskich OSKROBA sp. z o.o. w
Celestynowie,opakowanie ma 450 g,jest w nim 5 długich sznytek chleba,skład:łamane ziarno żytnie,mąka żytnia razowa,woda,ziarno soi(5%),płatki
ziemniaczane,syrop skrobiowy,sól,drożdże.War tość odżywcza 100 g produktu 199 kcal,białko 6 g,węglowodany przyswajalne 38,0 g,tłuszcz 2,6 g)
z połową puszki tuńczyka w sosie własnym (75 g) i do tego 1 duża rzodkiewka,kawałek surowej czerwonej papryki i pół dużego pomidorka
II śniadanie 12.30: sałatka owocowa z: 1/2 jabłka,1/2 grapefruita,1/2 pomarańczy,kilka suszonych owoców żurawiny i 1 jogurtu Musli Bacoma z żywymi
kulturami bakterii 1,5% (135 g),ale ten jogurt był niedobry,bo słodki ,zawierał cukier,a myślałam,że będzie naturalny,to jakaś nowość,wzięłam na
spróbowanie,więcej już go nie kupię,fuj!
Obiad godz. 15.30: 1/4 piersi z kurczaka faszerowana serem żółtym ementaler panierowana najpierw mąką żytnią,później jajkiem,a następnie bułką tartą
usmażona na patelni na oliwie z wytłoczyn oliwek Virgin +surówka z kapustki kiszonej doprawiona oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i koperkiem
Podwieczorek będzie o 18.30: ryż brązowy(pół woreczka,tj. 50 g) ,szpinak mrożony z czosnkiem i polany jogurtem naturalnym,pół dużego pomidorka (został od śniadania) posypanego świeżymi listkami bazylii
Kolacja będzie o 21.30 :80 g chudego twarogu 0 % tłuszczu
Napoje : pomiędzy I i II śniadaniem szklanka pokrzywy,po obiedzie i wieczorem herbata czerwona w kosteczce 3 razy zalewana, czyli 3 szklanki,w
międzyczasie popijałam też wodę mineralną niegazowaną .

[CinnaMoon]

O rany, wieki całe mnie tu nie było... Miło sobie poczytać, jakie ciekawe rzeczy jecie
To pro forma wpiszę swój idiotyczny jadłospis, tak bardziej na pamiątkę. Nie jestem ani na R, ani na U, ani na P. Jestem, po prostu. A że jestem, jeść muszę. Staram się nie spożywać nadmiernych ilości śmiecia.

Śniadanie: łyżka serka wiejskiego i kawa z mlekiem po wywleczeniu się z łóżka; 170 g jogurtu greckiego 0% z truskawkami, garścią płatków Bran Flakes (kiedyś były taaaakie modne ), łyżką dżemu bez cukru, suszona śliwka i do tego kawałek banana. Na dopchnięcie łyżka kupnej surówki z kapusty.

Później: marchewka, jedno ciasteczko ze słonecznikiem, pół bułki z ziarnami, trochę wędliny i kilka rzodkiewek. I następna kawa.

Obiad: wielka micha zupy jarzynowej (a gdy piszę "wielka" mam na myśli coś gabarytów michy na sałatkę) zabielanej jogurtem z kawałkiem chudego indyka i kiełkami. Łycha stała.

Podwieczorku po prawdzie nie przewiduję, po kokardę mam tej zupy.

Kolacja: bułka orkiszowa z wędliną i, ewentualnie, żółtym serem, miska surówki z kiszonej kapusty. Aha, moja "bułka z wędliną" jest piętrową konstrukcją pod którą trzeba szukać i bułki i wędliny - nie widać ich spod szczypiorku, kiełków, cykorii, rzodkiewek, ogórków, pomidora...

Zabawne, bardzo trudno jest mi wymienić, co jadłam, inaczej niż dwa lata temu, gdy mogłam to wypisać po dwóch dniach z dokładnością co do okrucha. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Zajrzałam najpierw na początek wątku i... O rany, dziewczyny na "P", jak ja Wam zazdroszczę! Nie z moim żołądkiem takie numery! Jeden ziemniak do obiadu za daleko i umieram przez kilka godzin.
A myślałam, że zjadłam za dużo, gdy któregoś dnia wsunęłam na kolację dwie drożdżówki z serkiem wiejskim

[aliś]

Witam, czy możecie ocenić moje śniadanie na R (staram się, ale mi ciężko wchodzą wszelkie zdrowe produkty)

I śn 7:30 herbata owocowa bez cukru, kromka ciemnego pieczywa posmarowana serkiem twarożkowym z ziołami z plastrem żółtego sera, 2 plastrami domowej szynki i jajkiem + sałatka z 1/2 serka wiejskiego lekkiego, pomidora i 1/3 dużego ogórka
przekąska 10:30 kisiel "słodki kubek" Gellwe (miałąm ochote na cos słodkiego)
II śn 12:30 (takie samo jak pierwsze)
Obiad 16:30 1/2 szklanki makaronu (białego) z sosem (na oliwie z oliwek podsmażona pierś, cebulka, pomidory + przyprawy)
Kolacja 19:30 omlet z 1 jajka i pomidora na łyżeczce oliwy

Napoje 3 szklanki herbat ziołowo-owocowych, 2 szkolanki wody, 2 filiżanki kawy z mlekiem (wszytko bez cukru)

[Magdalena0603]

Napisane przez CinnaMoon

O rany, wieki całe mnie tu nie było... Miło sobie poczytać, jakie ciekawe rzeczy jecie
To pro forma wpiszę swój idiotyczny jadłospis, tak bardziej na pamiątkę. Nie jestem ani na R, ani na U, ani na P. Jestem, po prostu. A że jestem, jeść muszę. Staram się nie spożywać nadmiernych ilości śmiecia.

Śniadanie: łyżka serka wiejskiego i kawa z mlekiem po wywleczeniu się z łóżka; 170 g jogurtu greckiego 0% z truskawkami, garścią płatków Bran Flakes (kiedyś były taaaakie modne ), łyżką dżemu bez cukru, suszona śliwka i do tego kawałek banana. Na dopchnięcie łyżka kupnej surówki z kapusty.

Później: marchewka, jedno ciasteczko ze słonecznikiem, pół bułki z ziarnami, trochę wędliny i kilka rzodkiewek. I następna kawa.

Obiad: wielka micha zupy jarzynowej (a gdy piszę "wielka" mam na myśli coś gabarytów michy na sałatkę) zabielanej jogurtem z kawałkiem chudego indyka i kiełkami. Łycha stała.

Podwieczorku po prawdzie nie przewiduję, po kokardę mam tej zupy.

Kolacja: bułka orkiszowa z wędliną i, ewentualnie, żółtym serem, miska surówki z kiszonej kapusty. Aha, moja "bułka z wędliną" jest piętrową konstrukcją pod którą trzeba szukać i bułki i wędliny - nie widać ich spod szczypiorku, kiełków, cykorii, rzodkiewek, ogórków, pomidora...

Zabawne, bardzo trudno jest mi wymienić, co jadłam, inaczej niż dwa lata temu, gdy mogłam to wypisać po dwóch dniach z dokładnością co do okrucha. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Zajrzałam najpierw na początek wątku i... O rany, dziewczyny na "P", jak ja Wam zazdroszczę! Nie z moim żołądkiem takie numery! Jeden ziemniak do obiadu za daleko i umieram przez kilka godzin.
A myślałam, że zjadłam za dużo, gdy któregoś dnia wsunęłam na kolację dwie drożdżówki z serkiem wiejskim

ale fajnie to opisałaś..nie znam Cię z forum,ale pozdrawiam gorąco

[beaufyf00l]

Cava- również podziwiam Twoją wiedzę i strasznie się cieszę, że się nią tu dzielisz

A tak poza tym to moje U (w zasadzie W z chęcią P):
Ś: szklanka mleka 2%+ miseczka płatków z Dobrej Kalorii chrupiąca pszenica z migdałami+ jabłko
IIŚ: dwa suchary+ dwa plasterki sera Hochland (jeden fit, drugi ze szczypiorkiem)+ jajko+ ketchup+ dużoo szczypiorku
O: pół woreczka ryżu brązowego+ miseczka sosu do spaghetti domowej roboty (z mięskiem wieprzowym)+ brokuły gotowane na parze + na deser ciasteczko otrębuś
P: danio warzywne+ woreczek flipsów+ pomidor+ kilka dużych rzodkiewek+ plaster polędwicy sopockiej
K: 225g surówki z czerwonej kapusty+ miseczka tuńczyka

Bardzo proszę o ocenkę

[gohs]

Napisane przez gohs

Jako, że dzisiaj chyba było całkiem ładnie to poproszę o ocenę i weryfikację
Rrrrr:
7.00 dwie kromki chałki z odrobiną domowego dżemu i białym serem, szklanka soku pomarańczowego (bez cukru)
10.00 dwie kromki razowca z masłem, chudą szynką i musztardą, Kubuś marchewka+malina
13.00 średniej wielkości jabłko, garść migdałów, Kubuś marchewka+banan
17.00 dwa cienkie naleśniki z pieczarkami i odrobiną żółtego sera
20.30 około 150g półtłustego twarogu, całe opakowanie pomidorków koktajlowych

Z napojów woda mineralna (0,5l) i zielona herbata (3 szklanki), spać pójdę pewnie po północy

Ponawiam pytanie

[Jorelia]

W, ocenicie?

I. Owsianka: cztery łyżki płatków owsianych, dwie duże łyżki serka wiejskiego, mała pomarańcza, garść migdałów, łyżka miodu.
II. Kromka razowca z żółtym serem, sałatą i papryką, kawa z mlekiem.
III. Jogurt naturalny z garścią crunchów (mogą być czy nie za bardzo?) i połową startego jabłka.
IV. Dwie łyżki kaszy gryczanej z sosem pieczarkowym domowej roboty, kotlet sojowy (smażony bez tłuszczu na teflonie), brukselka, trochę fasoli.
Trening: 40 minut biegania
V. Omlet z jednego jajka i białka: z papryką, kiełkami i odrobiną serka wiejskiego.

[Magdalena0603]

a mam takie pytanie..moja siostra jest na U (zaznaczam_wegetarianka): )..i prośba o jej ocenę..dziewczyny..help.. nie znam sie na tym

• 2 jajka na miękko,płatki musli (bananowe) z mlekiem 1%
• 2 kanapki razowca z serkiem wiejskim ,keczupem,pomidorek wkrojony w te kanapki (nie wnikam)
• jarzynowa-cały kubeczek,do tego poł drożdżówki z serem
• warzywa na patelnię (200 g )smażone na oliwce z oliwek plus 2 ziemniaki,całość z sosem czosnkowym
• 2 kromki razowca z wege smalcem plus keczupik

pomożecie???

[paszka016]

U:
Śn: 100g płatków choco kulki z szklanką mleka 2%
2śn: jabłuszko
O: duzoo ziemniaczkow , schabowy , i surowka z kiszonych ogorkow cebulki , oliwy
P: Big Milk
K: dwie kromki grahama jedna z pasztetem pomidorowym ogorkiem i szczypiorkiem druga z szynką wyborną ogorkiem i szczypiorkiem , jabłuszko

[klaudynka4]

Napisane przez cava

Klaudynko, masz w sobie najlepszy barometr odmierzania ilości jedzenia- głód i sytość. Nie apetyt, a głód i sytość- słuchaj siebie, szanuj swoje ciało i zaufaj swojemu ciału a nie będziesz musiała liczyć i mierzyć. Jedz regularnie, zdrowo i powoli, a Twóje ciało samo Ci powie kiedy przestać.

Dziękuję za rady Właściwie to z tym śmieciowym jedzeniem to zdaję sobie sprawę, ale właśnie... Cóż ja mam w szkole do wyboru?
Przecież nie będę wcinać rzodkiewek (chociaż, no ale wyglądałoby to jednak nieco dziwnie.), stąd to musli. Nie wiem co mogę innego wziąć do szkoły, no bo jednak sama kanapka to dla mnie za mało
Generalnie to jestem zadowolona ze swojej diety - ok 1800 kcal, w ciągu ostatnich 2 miesięcy zgubiłam 2 cm w biodrach, w talii też 2.

[gorzkakawa]

Napisane przez Magdalena0603

Gorzkakawa,bardzo dziękuję za ocenę..wow..podziwiam Twoją znajomość dietetyki..super..z ciekawości-ile masz lat,jeśli można?

poza tym pytanie jedno szybkie mam-jak to jest z alkoholem na Redukcji lub Utrzymaniu?chodzi mi o ilość np. win rzędu 1-2 butle dziennie?(nie,ja tyle nie piję codziennie,pytam z ciekawości)

alkohol na redukcji odpada, bo sporo ma to kalorii a same to węglowodany. na utrzymaniu 1-2 lampki wina od czasu do czasu nie zaszkodzą .naukowcy twierdzą, że zawarte w winie flawonoidy działają przeciw działaniu złego cholesterolu. wino podobno zawiera także ważne dla naszego organizmu magnez i wapń.jak również wiadomo alkohol nieco rozluźnia , pomaga na stresy i przeciwdziała zwężaniu się naczyń. jednak lepsze jest czerwone od białego a dwie czy trzy butelki to lekka przesada
a lat mam 16

Napisane przez gohs

Jako, że dzisiaj chyba było całkiem ładnie to poproszę o ocenę i weryfikację
Rrrrr:
7.00 dwie kromki chałki z odrobiną domowego dżemu i białym serem, szklanka soku pomarańczowego (bez cukru)
10.00 dwie kromki razowca z masłem, chudą szynką i musztardą, Kubuś marchewka+malina
13.00 średniej wielkości jabłko, garść migdałów, Kubuś marchewka+banan
17.00 dwa cienkie naleśniki z pieczarkami i odrobiną żółtego sera
20.30 około 150g półtłustego twarogu, całe opakowanie pomidorków koktajlowych

Z napojów woda mineralna (0,5l) i zielona herbata (3 szklanki), spać pójdę pewnie po północy

to ja już ci mówię, chałka i kubusie to nie na redukcję, o 13.00 połączyłaś tłuszcze i węglowodany, co może ale nie musi utrudniać ci chudnięcia. te naleśniki z jakiej mąki? na czym smażone? lepiej żeby były z mąki pełnoziarnistej/żytniej , nie z pszennej.na ser zółty też uważaj, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi, wygląda mi to raczej na U niż na R, ale zobacz, czy na tym chudniesz, może właśnie taka ilość jest dla ciebie odpowiednia.


to może ja od razu ze swoim U
śniadanie: owsianka( 6 łyżek płatków) na mleku, z jabłkiem, cynamonem , łyżeczką maku i pastrem twarogu, kawa cykoriowa z mlekiem

II: kanapka z dwóch kromek razowca z serkiem topionym paprykowym i sałatą, gruszka, małe jabłko

obiad: połowa lub 3/4 ( juz sama nie wiem) woreczka kaszy gryczanej, pierś z kurczaczka w sosie , ogórasy kiszone, herbatka wielowocowa

podwieczorek: lód w kubeczku śmietankowo-czekoladowy( taki niezbyt ten podwieczorek, zdaję sobie sprawę), kawa z mlekiem

kolacja: kromka grahama z masłem, 3/4 puszki tuńczyka, kukurydza, fasola czerwona i ogórek kiszony, wszystko zmieszane, herbaty na pewno jakieś

[iza_wiosenna]

Napisane przez CinnaMoon

O rany, wieki całe mnie tu nie było... Miło sobie poczytać, jakie ciekawe rzeczy jecie
To pro forma wpiszę swój idiotyczny jadłospis, tak bardziej na pamiątkę. Nie jestem ani na R, ani na U, ani na P. Jestem, po prostu. A że jestem, jeść muszę. Staram się nie spożywać nadmiernych ilości śmiecia.

Śniadanie: łyżka serka wiejskiego i kawa z mlekiem po wywleczeniu się z łóżka; 170 g jogurtu greckiego 0% z truskawkami, garścią płatków Bran Flakes (kiedyś były taaaakie modne ), łyżką dżemu bez cukru, suszona śliwka i do tego kawałek banana. Na dopchnięcie łyżka kupnej surówki z kapusty.

Później: marchewka, jedno ciasteczko ze słonecznikiem, pół bułki z ziarnami, trochę wędliny i kilka rzodkiewek. I następna kawa.

Obiad: wielka micha zupy jarzynowej (a gdy piszę "wielka" mam na myśli coś gabarytów michy na sałatkę) zabielanej jogurtem z kawałkiem chudego indyka i kiełkami. Łycha stała.

Podwieczorku po prawdzie nie przewiduję, po kokardę mam tej zupy.

Kolacja: bułka orkiszowa z wędliną i, ewentualnie, żółtym serem, miska surówki z kiszonej kapusty. Aha, moja "bułka z wędliną" jest piętrową konstrukcją pod którą trzeba szukać i bułki i wędliny - nie widać ich spod szczypiorku, kiełków, cykorii, rzodkiewek, ogórków, pomidora...

Zabawne, bardzo trudno jest mi wymienić, co jadłam, inaczej niż dwa lata temu, gdy mogłam to wypisać po dwóch dniach z dokładnością co do okrucha. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Zajrzałam najpierw na początek wątku i... O rany, dziewczyny na "P", jak ja Wam zazdroszczę! Nie z moim żołądkiem takie numery! Jeden ziemniak do obiadu za daleko i umieram przez kilka godzin.
A myślałam, że zjadłam za dużo, gdy któregoś dnia wsunęłam na kolację dwie drożdżówki z serkiem wiejskim

Cinna!! wow, jak zaczynalam moją przygodę z wizazem i nie byłam jeszcze moderatorką, Ty "odchodziłaś" z forum (w sensie, że pisałaś coraz rzadziej itp) jednak czytalam Twoje wypowiedzi w którejś z częście 'szukam dziewczyn...' i zawsze byłam pod wrażeniem mam nadzieję, że z psychiką wszystko w porządku i poradzilas sobie z zaburzeniami jedzenia.

[Magdalena0603]

[quote=gorzkakawa;11997419]alkohol na redukcji odpada, bo sporo ma to kalorii a same to węglowodany. na utrzymaniu 1-2 lampki wina od czasu do czasu nie zaszkodzą .naukowcy twierdzą, że zawarte w winie flawonoidy działają przeciw działaniu złego cholesterolu. wino podobno zawiera także ważne dla naszego organizmu magnez i wapń.jak również wiadomo alkohol nieco rozluźnia , pomaga na stresy i przeciwdziała zwężaniu się naczyń. jednak lepsze jest czerwone od białego a dwie czy trzy butelki to lekka przesada
a lat mam 16



Ty masz16 lat?????))))))))wow...j a mam 28 i wow....wow

[Nadya]

Napisane przez paszka016

U:
Śn: 100g płatków choco kulki z szklanką mleka 2%
2śn: jabłuszko
O: duzoo ziemniaczkow , schabowy , i surowka z kiszonych ogorkow cebulki , oliwy
P: Big Milk
K: dwie kromki grahama jedna z pasztetem pomidorowym ogorkiem i szczypiorkiem druga z szynką wyborną ogorkiem i szczypiorkiem , jabłuszko

ekspertem nie jestem, ale jakoś trochę małowato i zbyt słodko...Słabe śniadanie według mnie. Samo jabłko na 2śn? Big Milk na podwieczorek?

[Annie1441]

Moja R, do ocenki jeśli można

1. owsianka (5 łyżek płatków, szklanka mleka 2%, małe jabłko, łyżka rodzynek)

2. podwójna średnia kanapka z chleba razowego, plastra szynki, ogórka, pietruszki

3. warzywa na patelnię (kukurydza była), mały filet z dorsza z jajkiem smażony bez tłuszczu, kawa

4. mały jogurt nat. z łyżką orzechów ziemnych niesolonych, łyżeczką płatków migdałowych, kiełkami i cebulką

5. marchewki szt. parę, serek wiejski zwykły


Głowa mnie boli jak nie jem nic dłużej niż 3h lub mało węgli, do takiego wniosku doszłam

[klaudynka18]

Dziś ze względu na lepszy rozkład zajęć starałam się jak najzdrowiej komponować posiłki, w związku z czym proszę o ocenę mojego RRRRRR:
Śniadanie-owsianka(5 łyżek płatków,1 łyżka otrębów,pół banana,kilka winogron-UWIELBIAM OWSIANKĘ
II śniadanie-3 cienkie wafle kukurydziane (1 suchy,drugi z serem żółtym,trzeci z dżemem)+garść orzechów włoskich-czy to wystarczająca ilość?naprawdę nie jestem w stanie nic więcej w siebie wcisnąć po owsiance
Obiad-talerz ugotowanego ryżu z warzywami na patelnie(marchewka,kalafi or,brokuły+pyszne przyprawy)
Podwieczorek-kilka wafli ryżowych,garść suszonych ananasów(byłam bardzo najedzona!)
Kolacja-wieśniak 200 g ze szczypiorkiem, 1,5 pomidora,4 rzodkiewki

[Atiya]

R, dziś starałam się, aby było ładniej niż zwykle

Śniadanie: jajecznica z 2 jajek i łyżki pasztetu smażona na łyżce masła, 1 pomidor z łyżeczką śmietany
Obiad: makaron pełnoziarnisty, połowa piersi z kurczaka smażona na oliwie z oliwek z ziołami i koncentratem pomidorowym, całośc posypana odrobiną sera zółtego
Trening: 60 minut na rowerze stacjonarnym
Podwieczorek: batonik musli, duży kubek cappucino
Kolacja: sałatka z połowy puszki tuńczyka w sosie własnym, 3 łyżek kukurydzy i łyżki majonezu light, 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem, 2 kromki pieczywa z dżemem truskawkowym

[paszka016]

Napisane przez Nadya

ekspertem nie jestem, ale jakoś trochę małowato i zbyt słodko...Słabe śniadanie według mnie. Samo jabłko na 2śn? Big Milk na podwieczorek?

moze dla niektorych to malo ja sie najadam i nie chodze glodna

a co do tego czy slodko ?? nie napewno nie

[gorzkakawa]

Napisane przez paszka016

moze dla niektorych to malo ja sie najadam i nie chodze glodna

a co do tego czy slodko ?? nie napewno nie

ale co do wartościowości twoich posiłków- tu bym mogła dyskutować....

[paszka016]

Napisane przez gorzkakawa

ale co do wartościowości twoich posiłków- tu bym mogła dyskutować....

ale chyba wazne jest to zeby jesc co sie lubi ..

[SweetAboutMe]

R. (chciałabym/powinnam U,ale nie potrafie)
Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków, 1/4 szklanki mleka 3,2%, 1/4 szklanki wody, 1 małe jabłko, łyżeczka cynamonu)
30 minut chodzenia
10 minut biegania
10 minut ćwiczeń na siłowni
II śniadanie: kanapka razowego chleba (2 kromki) z zielonym ogórkiem cieniutko posmarowana masłem, jabłko
Obiad: 2 malutkie grahamki, batonik Corny (na mieście, na szybko-wiem,beznadziejnie,ale nie miałam czasu)
1,5 godziny spaceru
Podwieczorek: opakowanie serka wiejskiego z łyżką kakao, garść orzeszków ziemnych
20 minut na skakance
8 minute Abs
Kolacja: 2 jajka na twardo, pół miseczki warzyw (1 mały pomidor, troche zielonego ogórka, odrobina cebuli, zioła prowensalskie, oregano)