Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[anlejka]

Napisane przez gaia

tragedia. nigdzie nie mam książek do mojej prezentacji ;(

Ja książki mam za to nigdzie nie mogę znaleźć żadnej analizy. Dziś poszłam do biblioteki pedagogicznej i znalazłam jakieś analizy baśni. Ale skutecznie zniechęciła mnie pani tam. Wchodzę, pytam się czy bym tu znalazła jakieś książki do tematu, a pani patrzy na mnie jak na kosmitkę i hasło: 'poszukaj sobie!' Wyciągnęła mi łaskawie katalog i siedź człowieku i szukaj jak czasu mało -.-' Stwierdziłam, że przyjdę jak będę mieć więcej cierpliwości i czasu.
Facet z angielskiego nam matur jeszcze nie oddał, co mi na nerwy też dziś zadziałało.
I pytanie z innej beczki Czytała z Was któraś 'bajki rozebrane'? Bo byłam w księgarni, przeglądałam i stwierdziłam, że może być fajne- co prawda cena z kosmosu jak dla mnie- i do matury bym mogła wziąć jako analizę 'dziewczynki z zapałkami'. Zapytałam w bibliotece miejskiej to pani nie wiedziała co to xD

[invissible]

Napisane przez muchahahaha

dziewczyny tak mnie nurtuje to pytanie ;p skad wziely się wasze nicki ?? :P
[wiem glupie pytanie ]

Ja generalnie jestem osobą głośną i rodzina, znajomi śmieją się ze mnie, że jestem "medialna". Więc z przekory, a może trochę też z chęci stania się nieco bardziej... tajemniczą?... wymyśliłam taki nick, który miał mi zapewnić niewidzialność i anonimowość w necie. Miałam go na wielu portalach, teraz chyba został tylko tutaj. Dwa "s", bo z jednym było już zajęte.

Napisane przez Cherry90

Może po prostu podetnij lekko, ja bym za dużo nei ścinało, bo sama zawsze żałuję jak z długich nagle mi się robią krótkie A w te bajki, że jak zetniesz włosy po studniówce to coś tam nie wierzę

No, cały czas myślę. Chociaż pewnie skończy sie na tym, że nie podejmę decyzji, potem bedzie coraz blizej matury, to nie będę mieć czasu,przyjdzie maj i po maturze pójdę do fryzjera. Zobaczymy.

Rozmarzam przy herbacie, bo u nas śnieg od tygodnia i nie przestaje padać. Zaraz muszę się brać za Kampanię Wrześniową i ogólnie za jakąś naukę, ale po dzisiejszym dniu i fakultetach mam niż intelektualny. Zaraz się wezmę.

[marynka42]

Napisane przez shewa

Kiedys zakładałam bloga i pytałam kumpla jaki by tu login wymyśleć.
Zarzucił mi 'shewaya'. Potem to skróciłam do shewa i tak sie wszędzie tym posługiwałam

P.S. A potem sie dowiedziałam że shewaya oznacza 'ta którą kocham' ...

Moja historia jest bardziej prozaiczna

Mam dlugie mocne brazowe wlosy i kiedy sie zdenerwuje, zawstydze, zaciekawie mam wypieki na policzkach no i ktos powiedział kiedys ze mam taka wiejska urode do tej pory nie wiem co to znaczy wiejska uroda, ale jako ze na wsi sa same Maryny, to od 6 lat nikt nie mowi juz na mnie inaczej

a 42? hmm zakladalam konto pocztowe na tlenie i to była pierwsza wolna liczba

[gorzalka8]

cześć wszystkim po długiej przerwie
(ile stron do nadrabiania!)

a mi się ferie skończyły i teraz będzie trzeba się wziąć do nauki

Napisane przez muchahahaha

dziewczyny tak mnie nurtuje to pytanie ;p skad wziely się wasze nicki ?? :P
[wiem glupie pytanie ]

a mój nick się wziął od mojej ksywki Gorzałka moja koleżanka go wymyśliła, nie wiem co jej wpadło do głowy. Ale nie przez to że ja piję czy coś ale już nikt nie nazywa mnie po imieniu zdarzają się sytuacje, że na jakiejś imprezie ktoś chce się ze mną napić a ja odmawiam bo nie piję. A tu tekst że ksywką zobowiązuje no ale się nie uginam a 8 bo to moja szczęśliwa liczba

[Flames]

Napisane przez maalwiinkaa2

o ja Cieee jak ja wielbie malarstwo Muncha

a ja poszukuje jakiejś analizy 'Dziewczyny z perłą' Vermeera w każdej książce na temat tego obrazu są 2 zdania :/ masakra jakaś...

A znasz może jakieś dobre książki o nim?

[nicRu]

Haha, do mnie tez ludzie częściej mówia po ksywce, szczególnie w LO. Na angielskim mówią Marysia, niektorzy nauczyciele tez mowia Marysia, a niektorzy maria (pełna powaga ). najkumpela też czasem mówi "ej, Maria xD". Najmocarniejsze wersje jakie były to Marynia, Niuniuś, Nina, Ninia, Niunia, Mysia, Myszka... Porażka -.-'

[ilo16na]

Znow poleglam na "granicy"
Nie umiem sie skupic.. przeczytalam 80 stron i za bardzo nie wiem o co kaman.
Wiem tylko ze o Zenonie i jego laskach..ale nie za duzo wiecej i o jakims psie

Poza tym jutro jak bedzie film znow nie bede czytac( o boze a moje plany) bo zbieramy sie laski w kupie i robimy seans filmowy.
Wiec nadzieja taka ze nie zrobia filmu na jutro

[nicRu]

Hm... Powiem tak. Z lekturami szkolnymi jest tak, ze sam fakt iz musisz je przeczytac sprawia, ze czesto nei ma z tego zadnej przyjemnosci. Jak nie wyrobisz to rzpeczytaj streszczenie z ostatniego dzwonka. Innej recepty nie ma Ja granicę męczyłam miesiąc, czytając w autobusach.

[ilo16na]

Napisane przez nicRu

Hm... Powiem tak. Z lekturami szkolnymi jest tak, ze sam fakt iz musisz je przeczytac sprawia, ze czesto nei ma z tego zadnej przyjemnosci. Jak nie wyrobisz to rzpeczytaj streszczenie z ostatniego dzwonka. Innej recepty nie ma Ja granicę męczyłam miesiąc, czytając w autobusach.

A bajka jest na tyle smieszna ze ja ogolnie lubie ksiazki czytac.. tylko nie lektury no
Jakbym nie wiedziala ze to lektura a ktos powiedzial ze ciekawa to bym przeczytala w 1 dzien
Np klasyke romansu(rozwazna i romantyczna Pani Bovery(jest na rozszerzeniu) przeczytalam w pare dni a tez trudne dlugie ale ciekawe)
W szkole nie raz czytam ksiazki.. ale najczesciej to nie sa lektury

[nicRu]

Napisane przez ilo16na

A bajka jest na tyle smieszna ze ja ogolnie lubie ksiazki czytac.. tylko nie lektury no
Jakbym nie wiedziala ze to lektura a ktos powiedzial ze ciekawa to bym przeczytala w 1 dzien
Np klasyke romansu(rozwazna i romantyczna Pani Bovery(jest na rozszerzeniu) przeczytalam w pare dni a tez trudne dlugie ale ciekawe)
W szkole nie raz czytam ksiazki.. ale najczesciej to nie sa lektury

Nom wlasnie mnie wlasnie blokuje ten przymus czytania...To zabija całą przyjemnosc. No i to, ze musze znac szczegóły i zamiast skupiac sie na problematyce musze zapamietac kto byl jak ubrany w ktora strone spojrzal i jak sie usmiechnął -.-' massakara.

Pozyczylam ksiazke Marii janion do mojej prezentacji -.-'

[ilo16na]

Napisane przez nicRu

Nom wlasnie mnie wlasnie blokuje ten przymus czytania...To zabija całą przyjemnosc. No i to, ze musze znac szczegóły i zamiast skupiac sie na problematyce musze zapamietac kto byl jak ubrany w ktora strone spojrzal i jak sie usmiechnął -.-' massakara.

Pozyczylam ksiazke Marii janion do mojej prezentacji -.-'

Poleglam na 1 lekturze ktora mialam zamiar przeczytac w ferie(poleglam na krotszej)
Dlugi okres nie mielismy polskiego i tak bylismy w tyl a z obecnym nauczycielem mamy polowe planowego polskiego i planowalam przeczytac lektury w ferie(zostalo jeszcze z 5 cegielek..napewno zdaze )

[paula007]

Czy ktoś z Was robi jeszcze Młodą Polskę? My własnie zaczynamy "Ludzi bezdomnych". Dopiero.

[ilo16na]

Napisane przez paula007

Czy ktoś z Was robi jeszcze Młodą Polskę? My własnie zaczynamy "Ludzi bezdomnych". Dopiero.

My na polskim taki metlik w tym roku zrobilismy ze to przechodzi ludzkie pojecie
"Ludzie bezdomni" moja ulubiona ksiazka-przerabialismy(wrzesien czy pazdziernik)
Ogolnie niedawno mielismy wspolczesnosc komunizm itd(ale lektury w tyl niektore nie przerobilismy)

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez nicRu

Haha, do mnie tez ludzie częściej mówia po ksywce, szczególnie w LO. Na angielskim mówią Marysia, niektorzy nauczyciele tez mowia Marysia, a niektorzy maria (pełna powaga ). najkumpela też czasem mówi "ej, Maria xD". Najmocarniejsze wersje jakie były to Marynia, Niuniuś, Nina, Ninia, Niunia, Mysia, Myszka... Porażka -.-'

Cos Ty, mówić do osoby z imieniem Marysia: Maria, jest super zawsze tak mówi do kol .z angielskiego i nie ma nic przeciwko ;D

Napisane przez paula007

Czy ktoś z Was robi jeszcze Młodą Polskę? My własnie zaczynamy "Ludzi bezdomnych". Dopiero.

Eee ja kończę literaturę II wojny. A polonistka się spina, że nie zdążymy.. (został nam tylko Inny Świat , Dżuma i Tango). moze nam co nieco opowie o prezentacji

[ilo16na]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Cos Ty, mówić do osoby z imieniem Marysia: Maria, jest super zawsze tak mówi do kol .z angielskiego i nie ma nic przeciwko ;D



Eee ja kończę literaturę II wojny. A polonistka się spina, że nie zdążymy.. (został nam tylko Inny Świat i Dżuma). moze nam co nieco opowie o prezentacji

JA lubilam literature 2 wojny i okupacji.. taka zyciowa-wszystko przeczytalam.
Pamietam ze "Inny swiat"czytalam 7 godzin pod rzad bo mnie wciagnelo i byl z tego spr (bardzo szczegolowy) i 5 dostalam
Dzume mielismy przerobic miesiac temu(przeczytalam ale nie bardzo pamietam-musze streszczenie sobie przeczytac)

[paula007]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Eee ja kończę literaturę II wojny. A polonistka się spina, że nie zdążymy.. (został nam tylko Inny Świat , Dżuma i Tango). moze nam co nieco opowie o prezentacji

Ja się właśnie zastanawiam, jak my to zrobimy. W sumie mnie akurat nie zmartwi, że coś będzie nie omówione, ale innym to może zaszkodzić.

[sonnerin]

Ja mam teraz poezję Szymborskiej, Bursy, Białoszewskiego. W poniedziałek Dżuma i potem nie wiem kiedy Tango.

Zimno i pada głupi śnieg, a niech to dunder świśnie!

[ilo16na]

Napisane przez sonnerin

Ja mam teraz poezję Szymborskiej, Bursy, Białoszewskiego. W poniedziałek Dżuma i potem nie wiem kiedy Tango.

Zimno i pada głupi śnieg, a niech to dunder świśnie!

My podobnie.
Bialoszewskiego wiersze,Tango i Dzume przeczytalam(z pamietaniem szczegolow ciezko..)

[muchahahaha]

Dzuma mi sie bardzo podobałą ciekawa była, szczuryyy wszedzie ;d ble.
my przerobilismy w drugiej klasie .

[ilo16na]

Napisane przez muchahahaha

Dzuma mi sie bardzo podobałą ciekawa była, szczuryyy wszedzie ;d ble.
my przerobilismy w drugiej klasie .

Nie byla najgorsza;D
Aczkolwiek tez za duzo z niej nie pamietam

[invissible]

Ja jestem na opowiadaniach Borowskiego, została do końca wojna i okupacja i lit współczesna.

Nie umiem matmy, znowu! Geometria przestrzenna, jak ja tego nienawidzę!

NicRu, lubisz swoje imię? Ja się zawsze zastanawiałam, jakby to było mieć na imię Maria. I nigdy nie umiałam sobie tego wyobrazić.

sydunia - widziałaś film "Zmierzch" (tylko jak tak, nie zdradzaj szczegółów... ), słyszałaś soundtrack?

[nicRu]

Napisane przez invissible

Ja jestem na opowiadaniach Borowskiego, została do końca wojna i okupacja i lit współczesna.

Nie umiem matmy, znowu! Geometria przestrzenna, jak ja tego nienawidzę!

NicRu, lubisz swoje imię? Ja się zawsze zastanawiałam, jakby to było mieć na imię Maria. I nigdy nie umiałam sobie tego wyobrazić.

Mam tak zryty mózg (skonczylam Skinsow), ze moglabym sama napisac ten post. Z polskiego skonczylam na opowiadaniach Boroswkiego, z matmy kwicze na przestrzenną...
A moje imię... Ja w ogóle nigdy nie mogłam się do niego przyzwyczaić. jak byłam mala (taka ze umialam mowic) i mama nazywala mnie Marynia to ja to skróciłam do Ninia/Nina, jak poszlam do szkoly to było Marysia i się niby przyzwyczaiłam, w LO nauczyciele wołają różnie (Maria/Marysia). Najprzyj mowi mi Maria, znajomi mówią Maszyn (Masza->rosyjskie Marysia)... Czasami się czuję jakbym nie miała imienia ;/ W ogóle to obecnie wpadam w jakiegoś doła więc nawet mi to paskudne imię, ktorego nawet z czasem nie polubilam zwisa... Szczególnie jak ktoś wypali do mnie "pani marysiu"... Czuję sie jak w jakims "na Wspólnej" czy innym "m jak mdlosci"

[maalwiinkaa2]

moja polonistka jak narazie jest w szpitalu... ale jak przyjdzie w przyszłym tyg to zaczynami Inny Świat. Jestem na 100str i mam z nim tak ze się nie moge zmusić do czytania ale jak juz zaczne to nie moge skonczyc xD

[Flames]

My po feriach zaczynamy Dżumę. Miała być już dawno, ale przez 2 tygodnie polonistka była na zwolnieniu. 4 tygodnie wolnego - zazdroszczę

[ilo16na]

Napisane przez Flames

My po feriach zaczynamy Dżumę. Miała być już dawno, ale przez 2 tygodnie polonistka była na zwolnieniu. 4 tygodnie wolnego - zazdroszczę

My gdzies wlasnie mielismy 4 tygodnie wolne od polskiego-wlasnie zwolnienie.
Przepadlo 16 h polskiego

[Flames]

Napisane przez ilo16na

My gdzies wlasnie mielismy 4 tygodnie wolne od polskiego-wlasnie zwolnienie.
Przepadlo 16 h polskiego

Nic mi nie mów... Niby fajnie, lekcje przepadają, nie trzeba się uczyć z dnia na dzień... ale.. matura coraz bliżej. Teraz ferie, wrócimy do szkoły już w marcu i niecałe 2 miesiące do zakończenia szkoły... Jak ten czas leci... A na polskim jeszcze nie zdążyliśmy omówić próbnej matury...

[sydunia]

Napisane przez invissible

Nie umiem matmy, znowu! Geometria przestrzenna, jak ja tego nienawidzę!


sydunia - widziałaś film "Zmierzch" (tylko jak tak, nie zdradzaj szczegółów... ), słyszałaś soundtrack?

przestrzenna to chyba mój najgorszy dział z matmy i chciałam na gospodarkę przestrzenną iść


tak, widziałam. wg mnie warto obejrzeć ze względu na muzykę i... Edwarda poza tym generalnie przeżyłam lekkie rozczarowanie.

soundtrack częściowo. kołysankę Belli mam, Muse - Supermassive Black Hole mam, resztę słyszałam, ale nie wsłuchiwałam się

[ilo16na]

Napisane przez Flames

Nic mi nie mów... Niby fajnie, lekcje przepadają, nie trzeba się uczyć z dnia na dzień... ale.. matura coraz bliżej. Teraz ferie, wrócimy do szkoły już w marcu i niecałe 2 miesiące do zakończenia szkoły... Jak ten czas leci... A na polskim jeszcze nie zdążyliśmy omówić próbnej matury...

My mamy zastepstwo z polonista ale zamiast 4 h robimy w tygodniu 2.
I wolno mu idzie.. 1 temat maturalny robimy 2 h a z Pania robilismy 1h.
Wiec tempa to my miec nie bedziemy

[Flames]

Napisane przez ilo16na

My mamy zastepstwo z polonista ale zamiast 4 h robimy w tygodniu 2.
I wolno mu idzie.. 1 temat maturalny robimy 2 h a z Pania robilismy 1h.
Wiec tempa to my miec nie bedziemy

Zawsze lepsze to, niż nic.

[ilo16na]

Napisane przez Flames

Zawsze lepsze to, niż nic.

Ale jak sama sie nie wezme za tych 5 cegielek( w ferie) to nie przerobimy ich nawet do czerwca
Mielismy taka fajna polonistke(lubilysmy sie wzajemnie) i poszla na L4 do konca kwietnia(nikt nie wie czemu)