Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[klempaa]

Napisane przez Nataleczka16

No własnie.. więc nadal jestes pewna ze mój chłopak dotykając mnie tam i wkładając palce nie był w stanie przenieść plemników?

Nie, nie jestem pewna. Jesteś w ciąży. Gratulacje. Idź do ginekologa, załóż kartę ciąży i kupuj ubranka i pampersy.

[ukrycior]

Miałam się nie odzywać, nie dać się sprowokować, ale nie mogę...

1. Zaczęło się od karkołomnego wywodu, jak to preejakulat dostał się do śliny podczas pieszczot oralnych, po czym został wymieniony z partnerem łącznie ze śliną przy pocałunkach i dostarczony w okolice pochwy za pomocą kolejnych pieszczot oralnych.

2. Ok., dziewczyny udowodniły brak możliwości zającia w ciążę w ten sposób.

3. No to się zaczęły następne schizy, że mógł hipotetycznie dotknąć preejakulatu na członku po czym wprowadzić go do pochwy palcem podczas pieszczot.

4. Dziewczyny dalej argumentują, że w zasadzie nie ma możliwości zapłodnienia z palca przy pomocy preejakulatu powołując się między innymi na źródła.

5. A ty dalej swoje.

Wnioski: a. nie dojrzałaś do seksu i innych czynności seksualnych
b. posiadasz nikłą wiedzę na temat związany z fizjologią poczęcia, budową i wydzielinami narządów płciowych.
c. jesteś kolejnym beznadziejnym przypadkiem, który mimo zerowego prawdopodobieństwa zajścia w ciążę będzie przez najbliższe pół roku robił testy ciążowe, wyniki betaHCG, schizował, przyglądał się podpaskom, mierzył temperaturę, kolekcjonował dziecięce ubranka i akcesoria i niedowierzał lekarzom ani nikomu innemu.

[Amilly]

Witajcie Tak czytam i czytam i czytam i wale głową w ścianę. Jestem albo jednym z wielu przypadków ofiar plemników terminatorów i mam schizę ciązy albo nie... Pomożecie? Uprawiałam petting z chłopakiem i był taki moment kiedy jego penis (nie było ejakulacji) dotykał wejscia do pochwy. Miał dużo preejakulatu. Nie biore ani tabletek ani nic. Na zdrowy rozsądek zapłodnienie jest niemozliwe. Czytałam sporo w różnych źródłach o preeajkulacie i stwierdzono, że mogą w nim byc plemniki, ale tylko z poprzedniej ejakulacji, a sam preejakulat czytsy nie zawiera plemników. Mimo tego mam schizę, że cos jest nie tak, bo od dwóch lat miałam regularnie okres, zawsze danego dnia po południu, a teraz mineły juz 3 dni i nic. Stresuje się jak nic, bo dziecko mi teraz zupełnie nie w porę. Co myslicie?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Amilly

Witajcie Tak czytam i czytam i czytam i wale głową w ścianę. Jestem albo jednym z wielu przypadków ofiar plemników terminatorów i mam schizę ciązy albo nie... Pomożecie? Uprawiałam petting z chłopakiem i był taki moment kiedy jego penis (nie było ejakulacji) dotykał wejscia do pochwy. Miał dużo preejakulatu. Nie biore ani tabletek ani nic. Na zdrowy rozsądek zapłodnienie jest niemozliwe. Czytałam sporo w różnych źródłach o preeajkulacie i stwierdzono, że mogą w nim byc plemniki, ale tylko z poprzedniej ejakulacji, a sam preejakulat czytsy nie zawiera plemników. Mimo tego mam schizę, że cos jest nie tak, bo od dwóch lat miałam regularnie okres, zawsze danego dnia po południu, a teraz mineły juz 3 dni i nic. Stresuje się jak nic, bo dziecko mi teraz zupełnie nie w porę. Co myslicie?

Odpowiedź już sobie napisałaś, idź na spacer, ochłoń, dobrze to tobie zrobi. A okres to pewnie od stresu się tobie spóźnia

[monius9]

Napisane przez Amilly

Witajcie Tak czytam i czytam i czytam i wale głową w ścianę. Jestem albo jednym z wielu przypadków ofiar plemników terminatorów i mam schizę ciązy albo nie... Pomożecie? Uprawiałam petting z chłopakiem i był taki moment kiedy jego penis (nie było ejakulacji) dotykał wejscia do pochwy. Miał dużo preejakulatu. Nie biore ani tabletek ani nic. Na zdrowy rozsądek zapłodnienie jest niemozliwe. Czytałam sporo w różnych źródłach o preeajkulacie i stwierdzono, że mogą w nim byc plemniki, ale tylko z poprzedniej ejakulacji, a sam preejakulat czytsy nie zawiera plemników. Mimo tego mam schizę, że cos jest nie tak, bo od dwóch lat miałam regularnie okres, zawsze danego dnia po południu, a teraz mineły juz 3 dni i nic. Stresuje się jak nic, bo dziecko mi teraz zupełnie nie w porę. Co myslicie?

myślę, że jak ci dziecko nie w porę, to zainwestuj w gumki. życie stanie się prostsze.

[Amilly]

Zainwestowałam, ale na petting to w sumie nie myslalam zeby zakladał...ale pomysle

[atrafeles]

PATRZE, CZYTAM I NIEDOWIERZAM.

[Marwari]

to ja chyba nie chcę się zagłębiać.... wystarczy mi przeżyć na dziś...

[Amilly]

Na żadnym z forów nie spotkałam się ze zrozumieniem, nie każdy od urodzenia wie co i jak, kiedy, gdzie, po co...prezerwatywa raczej do stosunku, ale jak zostalo mi to wytłumaczone powyżej (posrednio) do pettingu tez. Dziekuje za wyrozumialosc.

[aga696]

Napisane przez Amilly

Na żadnym z forów nie spotkałam się ze zrozumieniem, nie każdy od urodzenia wie co i jak, kiedy, gdzie, po co...prezerwatywa raczej do stosunku, ale jak zostalo mi to wytłumaczone powyżej (posrednio) do pettingu tez. Dziekuje za wyrozumialosc.

Jeżeli bierzesz się za seks oralny i inne kontakty płciowe,to musisz wiedzieć co i jak bo nie zawsze będzie szansa aby to nadrobić.

[Amilly]

Myslcie co chcecie, dzieki za odpowiedz Diablicy z Tasmanii

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Zgadzam się z niemoznoscia nadrobienia i serio sporo czytam, pytam etc., ale zawsze po fakcie powstaja nowe pytania. Nie mniej dobrze ze sa ludzie, ktorzy umieja na nie odpowiedziec

[Ruda101]

U mnie niestety nic z tego nie wyszło .

[Amilly]

z czego? (sorki, od niedawna na forum)

[Ruda101]

2str w tył

[atrafeles]

Z czego ?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Ruda101

Witam ponownie
Pisałam wcześniej że odwiedziło mnie krwawienie miedzy miesiączkowe poszłam z tym do lekarza który stwierdził iż to krwawienie to krwawienie owulacyjne.Lecz gnębi mnie jedno pytanie którego z przejęcia tym krwawieniem nie zadałam lekarzowi...Miesiączkę miałam od 14do18kwietnia,25współżył am a 26wieczorem i 27rano miałam właśnie to krwawienie i od tego czasu do wczoraj towarzyszył mi dość upierdliwy ból podbrzusza czy też jajników.Czy myślicie że mogę być w ciąży??Czy to krwawienie wszystkiego nie popsuło??już nie wiem co mam myśleć a na test jeszcze za wcześnie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam.

piszac ze nic z tego nie wyszlo w sensie ze nie ma ciazy czy jak ?

[Ruda101]

tak w tym sensie....

[atrafeles]

Napisane przez Ruda101

tak w tym sensie....

Jesli chcesz ciazy, to jeszcze nie jedna bedziesz miala okazje

[Amilly]

z tego co wiem to miałas wtedy okres niepewnej płodnosci, czyli na ciąze mała szansa ale zawsze jest, ale nie martw się

[Ruda101]

Potrafisz podnieść człowieka na duchu..i to strasznie

[atrafeles]

ja ?

[Ruda101]

okres niepewnej płodności??chyba nie rozumiem...

[atrafeles]

chodzi o to ze bez obserwewacji i pewnych dowodow na to ze jestesmy akurat w tym momencie plodni, nie mozemy twierdzic: tak to byly napewno moje dni plodne.... tez sie na takim mysleniu przejechalam

[Daria19]

A u mnie nadal nic czekam... Jestem dobrej mysli..

[atrafeles]

To przestan czekac, zrelaksuj sie ,odprez a samo przyjdzie

[Czarnula204]

Staram sie intensywnie o dzidze, ale potrzebuje porady,
miesaczka 29 marca, stsunki( do konca) 1,4,5,10,17,20,21,24,25,3 0 kwietna 1,2,3maja.
16 kwiecien usg, widoczne pecherzyki wzrastajace
3maja usg 36 dzien cyklu, lekarz stwierdza powiekszona rozpulchniona macice, podejrzewa poczatek ciazy i mowi bym przyszla za 2 tyg, ale 4 maja mialam stres w pracy i to duzy a 5 maja dostalam krwawienia niewiem czy to okres, brzuch lekko bolal pierwszego dnia, teraz nic ale drugi dzienleci jest to srednie nie az tak obfite, niewiem co o ty myslec, czy ciaza nadal jest mozliwa? Moja mama miala kiedys miesiaczki bedac w ciazy.
Co o tym myslicie? Piersi bola sutki tez, swedza, bruch tez jest lekko twardziejszy i jak wzdety
Pomocy!!!!!!!!!!

[atrafeles]

Napisane przez Czarnula204

Staram sie intensywnie o dzidze, ale potrzebuje porady,
miesaczka 29 marca, stsunki( do konca) 1,4,5,10,17,20,21,24,25,3 0 kwietna 1,2,3maja.
16 kwiecien usg, widoczne pecherzyki wzrastajace
3maja usg 36 dzien cyklu, lekarz stwierdza powiekszona rozpulchniona macice, podejrzewa poczatek ciazy i mowi bym przyszla za 2 tyg, ale 4 maja mialam stres w pracy i to duzy a 5 maja dostalam krwawienia niewiem czy to okres, brzuch lekko bolal pierwszego dnia, teraz nic ale drugi dzienleci jest to srednie nie az tak obfite, niewiem co o ty myslec, czy ciaza nadal jest mozliwa? Moja mama miala kiedys miesiaczki bedac w ciazy.
Co o tym myslicie? Piersi bola sutki tez, swedza, bruch tez jest lekko twardziejszy i jak wzdety
Pomocy!!!!!!!!!!

Ja bym sie skontaktowala z lekarzem odnosnie tego krwawienia, nie powiemy Ci niestety nic wiecej niz lekarz.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez atrafeles

Ja bym sie skontaktowala z lekarzem odnosnie tego krwawienia, nie powiemy Ci niestety nic wiecej niz lekarz.

[Czarnula204]

Niewiem czy jest teraz sens isc skoro mnie brzuch nie boli, moze poczekac do terminu usg i mu o wszystkim powiedziec wtedy? Jak widac to i sie w czas owulacji kochalismy wiec nic z tego nie rozumiem???

[xxSHINeexx]

Napisane przez atrafeles

Ja bym sie skontaktowala z lekarzem odnosnie tego krwawienia, nie powiemy Ci niestety nic wiecej niz lekarz.

I badz dobrej mysli.
Niestety moglo tez dojsc do samoistnego poronienia. Co sie bardzo czesto zdarza. Niektore kobiety nawet nie zdaja sobie sprawy z tego, ze byly w ciazy. W kilku ksiazkach czytalam, ze nawet 50% ciaz konczy sie samoistnym poronieniem. Okres niby przychodzi na czas (lub kilka dni po), a w rzeczywistosci cos tam sie chcialo zagniezdzic, ale nie wyszlo.

[atrafeles]

Napisane przez xxSHINeexx

I badz dobrej mysli.
Niestety moglo tez dojsc do samoistnego poronienia. Co sie bardzo czesto zdarza. Niektore kobiety nawet nie zdaja sobie sprawy z tego, ze byly w ciazy. W kilku ksiazkach czytalam, ze nawet 50% ciaz konczy sie samoistnym poronieniem. Okres niby przychodzi na czas (lub kilka dni po), a w rzeczywistosci cos tam sie chcialo zagniezdzic, ale nie wyszlo.

Mogło nie musialo. Dla nas to jest tajemnica, mozemy dac Ci tylko taka rade, zebys udala sie do lekarza, bo jesli mimo krwawienia ciaza przetrwala to warto by ja podtrzymac.