Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[MiciaKicia]

Napisane przez cobra115

po pierwsze Micia masz w dupe mam teraz taką chcicę na okienka że oszaleję

zjadlam juz polowe ale.. czestuj sie

Napisane przez lusesita23

Micia te okienka to przysmak swietokrzyski tak?

Napisane przez lusesita23

Szef mi odpisal, tzn moj bezposredni przelozony, ze nie zauwazyl,ze mi sie umowa skonczyla;p i czy nadal jestem zainteresowana heh;p

haha dobre.. ;P i co mu napisalas?

Napisane przez mabi84

a co do tego zacieśniania więzi z teściową to Wam nie napisałam jaka wyszła lipa w niedzielę ostatnią
otóż ja wiedziałam że teściowa urodziła się w styczniu (bo nawet jej pewną sprawę w ZUSie załatwiałam i miałam jej dokumenty) i ja nie wiem jakim cudem sobie w głowie zakodowałam że ur.ma 17-go...
a du.pa bo nie 17-go tylko 10-go i właśnie w niedzielę miała
pisałam Wam jak mnie pięknie ugościła w święta (...) i miałam zamiar jej się właśnie jakoś odwdzięczyc, jestem teraz w niedzielę u Tża,siedzimy w pokoju i słyszę przez drzwi że ktoś komuś składa życzenia (a to teściowej życzenia składała jej "druga przyszła synowa")
potem widziałam jakieś talerze w kuchni których wcześniej nigdy u nich nie widziałam (pewnie teściowa dostała w prezencie), strasznie głupio mi było że ja tak z gołą łapą ale nawet Tż zapomniał o urodzinach matki
co ja sobie ten 17-ty tak zakodowałam? I WYSZŁA LIPA

dottty nie ma od rana i normalnie odczuwam jej brak

ojejku... to moze zrob jej jakis upominek i przepros ze spozniony albo nie wiem... ze chcialas jej dac wczesniej ale dopiero teraz udalo Ci sie to cos dostac? nie wiem.... ale mysle, ze mozna sie jeszcze zrehabilitowac

Napisane przez lula177

a ja jeszcze nie studiuje normalnei ja to najmlodsza chyba tutaj jestem:P

ja tez ;P 20 mi stuknie dopiero w pazdzierniku no ale jednak rocznikowo to 20 ;P

[lula177]

lasoa aha to jednak nie ejstem najmlodsza:P

Micia mi tez w pazdzierniku:P tydzien po Tobie:P

[MiciaKicia]

Napisane przez lula177

Micia mi tez w pazdzierniku:P tydzien po Tobie:P

aa no wlasnie

[ona911]

Napisane przez mabi84

dobra ja zmykam powoli bo inne rzeczy czekają...paaaaa

papa miłego wieczoru

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Ja też się zbieram..oczka muszą odpocząć .. papa dziewuszki.. do jutra

[MiciaKicia]

a ja tu sobie troche z Wami posiedze hehe pozniej pojde ogladac "Na wspolnej" a pozniej znow wizaz

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez ona911

papa miłego wieczoru

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Ja też się zbieram..oczka muszą odpocząć .. papa dziewuszki.. do jutra

paaa

[lasoa]

ja ucze się czekają na barwy szczescia

[lula177]

Napisane przez ona911

papa miłego wieczoru

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Ja też się zbieram..oczka muszą odpocząć .. papa dziewuszki.. do jutra

paaaa

[anemeon]

Napisane przez lula177

no ciesze sie ciesze wkoncu 20 lat ma sie tylko raz w zyciu ehhh no glupia blam ze poszlam do tego tecnikum bo w tym roku bylabym juz na studiach a po slubie poczekaqlibysmy tylko rok az zrobie licencjat i pozniej zaszlbym w cioaze a tak to nie wiem jak z bobaskiem bedzie;/ bo w dniu slubie bede dopiero ppo pierwszym roku studiow...jeszcze nie skonczonym;/

ja będę wprawdzie po czwartym roku (tzn. w trakcie czwartego), ale, gdybym poszła rok wcześniej, jak Bozia przykazała na studia, to już byłabym po w dniu ślubu (tzn. na finiszu) i mogłabym od razu skupić się na szukaniu pracy i w ogóle. A tak będę jeszcze żono-studentką :P

Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy Mam nadzieję, że spotkanie się uda :P

A teraz idę czytać "Ogniem i mieczem" na jutrzejsze zajęcia i spać.

PS Syn mojej promotorki nie żyje. Straszna wiadomość w ogóle, bo musiał być młody, no i syn... Nie wyobrażam sobie tragedii przeżycia śmierci własnego dziecka... I nie wiem, jak się zachowywać, kiedy się już z nią spotkamy... Ech...

[Mustique]

Napisane przez anemeon

Dzień dobry, dziewczyny!

Zapomniałam Wam powiedzieć ostatnio, a stresuję się bardzo. W niedzielę rodzice D. przychodzą do mnie. To będzie pierwsze spotkanie rodziców. Jak u Was to poszło? Strasznie sztywno jest? I co wtedy zrobić? Ychhh....

ja sie nie wypowiadam.. rodzice znali się od zawsze...

Napisane przez bambusiek

Aaaaa....Dzisiaj rano weszłam na wagę idealnie po tygodniu....1,5 kg mniej

a u mnie 1,5 kg na plus...

Napisane przez ona911

A ja się czuję troszkę staro tutaj ..bo prawie wszystkie studiujecie a ja już prawie rok po....

a ja parę lat po... jak dinozaurica.. czasami nie wiem o czym piszecie...

......................

[MiciaKicia]

Napisane przez anemeon

PS Syn mojej promotorki nie żyje. Straszna wiadomość w ogóle, bo musiał być młody, no i syn... Nie wyobrażam sobie tragedii przeżycia śmierci własnego dziecka... I nie wiem, jak się zachowywać, kiedy się już z nią spotkamy... Ech...

o kurcze to strasznie przykre

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

[Mustique]

Napisane przez MiciaKicia

[MiciaKicia]

Mustique wygląda na to, ze jestesmy tu same

[ma.ko]

Napisane przez mabi84

zgadza się, moja teściowa wdowa nosi właśnie na lewej (mimo że byli po rozwodzie...) czego już nie rozumiem?

hehe no własnie, dlaczego nosi, skoro byli po rozwodzie??

Napisane przez sonek

No a teraz szybciutko napisze co mnie trapi:
Dzisiaj rozmawiałam z kolegą - nie jest bardzo bliskim kolegą, raczej kumplem z lat liceum, z którym się imprezowało nie raz. Teraz utrzymujemy kontakt tylko przez gg.
W czasach liceum on był dosć długo, jakieś 4 lata(?) z moją koleżanką - też nie jest moją przyjaciółką, ale zawsze to kolezanka. Rozstali się, bo jak się dziś dowiedziałam on miał chwilowe problemy z prawem(nie jest żadnym zbirem, tylko sprawy używek). Czyli wnioskuję, że ona nie przestała go kochać, tylko moze rodzina naciskała? Tego nie wiem. Dowiedziałam się jednak, że on nadal ją kocha, pomimo tego, że jest teraz z inną(minęło już jakieś 5-6 lat od rozstania. Mówi, że kiedy jest z ta inną często wyobraża sobie, że to tamta pierwsza itp.) Zanim powiedział, ze chodzi o tą moja kolezankę namawiałam go, żeby spróbowal się z nią skontaktować, porozmawiać, bo żyje się jeden raz i być może ona też go kocha, ale uznała, że on jest już z inną i jej nie chce. Nastmoiast kiedy dowiedziałam się, ze to chodzi o ta moją koleżankę to sprawa się skomplikowała. Bo ta panna ma narzeczonego i w tym roku biorą ślub!(są razem max 4 lata) Powiem szczerze, że zawsze kiedy ja widzę z tym narzeczonym ( a mieszkają blok obok)to mysle o tym, że do siebie nie pasują i ze szkoda, że nie jest już z tym moim kolegą. I teraz nie wiem co robić. Bo on poprosił mnie, żebym podpytała jaki ma do niego stosunek itp. Z jednej strony chce mu pomoc, ale z drugiej, zarowno ona jak i jej narzeczony sa moimi znajomymi. Bylismy razem na imprezie sylwestrowej itp. no i jesli jej o tamtym przypomnie, to moge sprawic, ze slubu nie bedzie. Z drugiej strony nie wyobrazam sobie, ze spotkam ją, albo bede na jej slubie, ze swiadomoscia, ze chlopak, ktorego bardzokochala i z ktorym nie rozstala sie z powodu zdrady, braku uczucia itp. kocha ja i nic jej o tym nie powiedzial. Co ja mam robic?!

sonek, ciężka sprawa. nie wiem co bym zrobiła. z jenej strony chciałabym powiedzieć tej dziewczynie to co on ci powiedział, ale z drugiej strony nie chciałabym się mieszać między nich. może najlepiej, jakby to on z nią porozmawiał. a Właściwie to dlaczego on aż tak długo z tym czekał??

Napisane przez lula177

hej laski jestem juz :P pierogi wyszlo pyszne teraz nadrabiam znouw

a ja mam jutro pierożki na obiadek

Napisane przez Mustique

a ja.. - dietetujące dziewczyny niech nie czytają- - czipsuję się ogromną paczką laysów!

a ja dię "dietuję" kamyczkami z biedronki i wiśniami w lukierze ale zajadam wsciąż wczorajsze nerwy w pracy

Napisane przez cobra115

ma.ko ciocia nie zdała
A o 11:15 mam testy alergologiczne, zobaczymy czym na coś uczulona

przykro mi.
nie życzę alergii

Napisane przez bambusiek

A ja właśnie weszłam na przepisy w necie i szukam co też pysznego zrobić mojemu B. Normalnie chodzi za mną jakaś zapiekanka z mielonym

a za mną sałatka grecka z pieczywem czosnkowym

Napisane przez anemeon

Dzień dobry, dziewczyny!

Zapomniałam Wam powiedzieć ostatnio, a stresuję się bardzo. W niedzielę rodzice D. przychodzą do mnie. To będzie pierwsze spotkanie rodziców. Jak u Was to poszło? Strasznie sztywno jest? I co wtedy zrobić? Ychhh....

będzie dobrze, zobaczysz
Jajuż pisałam kiedyś, że nasi rodzice się znają już dośc długo. poznali się po naszej studniówce, kiedy to spałam u Grześka. Moi rodzice stwierdzili, że trzeba zaprosić rodziców g. i podziękować im za to czy jakoś tak, już nie pamiętam. no i G. przyszedł z rodzicami, a że jego mama to to poszło ok Później tak się co jakiś czas spotykali, to na działeczce, to na balkonie jak pod oknami był festyn i tak się zakumplowali hehe.

Napisane przez lusesita23

nie mam zelow!!!ale wiecie co-super jest mam blyszczace paznokietki po masazu i parafinie z fajna odzywka i jeszcze nie stukam tak na klawiaturze jak wczesniej;p ale byly w tragicznym stanie, wyginaly sie na wszystkie strony...

ja we wtorek ściągam żelki, ale nie dla ich odpoczynku, tylko z powodów finansowych eh.
Ale co tam, są ważniejsze wydatki, tylkp denerwuje mnie, że znów bedą się łamały i robiły zadziory

Napisane przez bambusiek

Aaaaa....Dzisiaj rano weszłam na wagę idealnie po tygodniu....1,5 kg mniej

czekaj, czekaj Ty się nie dietujesz przecież?? czy też??

Napisane przez Mustique

a u mnie 1,5 kg na plus...



a ja parę lat po... jak dinozaurica.. czasami nie wiem o czym piszecie...

......................

ale to chyba dobrze
nie przesadzaj, nie jest aż tak źłe :P

od 17 pisze te durne notatki. Średnio mi szło, po oglądałam jednocześcnie Pierwszą miłość, a zaraz bede oglądała Na wspólnej, tzn pisała

Qrcze coś mi się tato zaziębił. Ale nie ma się co dziwić, jak pracuje cały dzień na dworze, a w pon i wt po 12 godzin zbijali lód z rynin bo ludziom się woda lała. dzisiaj biedaczek jak wchodził na podnośnik, to mu się drzwiczki zamknęły na czole i ma mega rane na czole tzn na nosie pod samym czołem. Nawet kazali mu nie pracować jakiś czas, bo podobno krew mu się lała ciurkiem. Ehh.


Uciekam dalej pisać.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez MiciaKicia

Mustique wygląda na to, ze jestesmy tu same

ja tez tu jeste, ale tylko chwilkę

[Mustique]

Napisane przez MiciaKicia

Mustique wygląda na to, ze jestesmy tu same

noo... nikt nie chce z nami gadać,....

.................
a ja się muzykuję... oglądam wesele brata na dvd i sobie tak wspominam...

[MiciaKicia]

Napisane przez ma.ko

Qrcze coś mi się tato zaziębił. Ale nie ma się co dziwić, jak pracuje cały dzień na dworze, a w pon i wt po 12 godzin zbijali lód z rynin bo ludziom się woda lała. dzisiaj biedaczek jak wchodził na podnośnik, to mu się drzwiczki zamknęły na czole i ma mega rane na czole tzn na nosie pod samym czołem. Nawet kazali mu nie pracować jakiś czas, bo podobno krew mu się lała ciurkiem. Ehh.

uuuuu... masakra, nawet sobie tego nie wyobrażam

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez Mustique

noo... nikt nie chce z nami gadać,....

.................
a ja się muzykuję... oglądam wesele brata na dvd i sobie tak wspominam...

tez bym sobie obejrzala jakies wesele a najlepiej swoje

[Mustique]

ma.ko- janie przesadzam z ta wagą... dobrze że tyję.. byle by równo... bo na razie wyglądam jak pół słonicy na patyczkowatych nogach... jak to określił mój brat!

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez MiciaKicia

tez bym sobie obejrzala jakies wesele a najlepiej swoje

ja tak ogląam i oczyma wyobraźni widzę siebie.. bo prawie będzie podobnie... goście, ta sama sala, ten sam kośćiół, ta sama orkiestra...

[ma.ko]

Napisane przez Mustique

ma.ko- janie przesadzam z ta wagą... dobrze że tyję.. byle by równo... bo na razie wyglądam jak pół słonicy na patyczkowatych nogach... jak to określił mój brat!

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------



ja tak ogląam i oczyma wyobraźni widzę siebie.. bo prawie będzie podobnie... goście, ta sama sala, ten sam kośćiół, ta sama orkiestra...

z tym przesadzaniem,to chodziło mi o tego "dinozaura wiuekowego" a z wagą, to dobrze

[Mustique]

spadam.... ide cos pooglądać w tv.. bede jutro po pracy....

[ma.ko]

zmykam

[goosia207]

Napisane przez mabi84

a co? oświadczył mi się? "oznaczył" że już jestem jego? NIE!
to o co mu kaman? (oo teraz to mu pojechałam coo?)

hehe

Napisane przez lusesita23

goosia fajne botki!

ide sie pluskac i gram, joanwi ja tez mam dzis dzien bez nauki kiedys trzeba leniuskzowac

dobranoc

dziękuję

Napisane przez ma.ko

Qrde, właśnie dostałam wiadomość, że podnieśli mi czesne z 420 na 440 zł miesięcznie

współczucia

Napisane przez lusesita23

A moj na studniowce sie mna opiekowal, bom za duzo likieru wypila z dziewuchami i odprowadzil mnie do domku,na schodach siedzelismy i chuchal mi na rekawiczki bo w kolko mu powtarzala,ze mam zmarniete paluszki

Widzisz jaki kochany

Napisane przez 87_meg

nie pokaże Wam niestety kurtałki bo nie mam obecnie kabla... :/

ej wogóle ojciec mój dzis wrócił i mi mówi ze jest kolega ma 2 dzieci z porazeniem mózgowym... i jak bym z nim teraz w trasie to dostał w pon tel ze jedno zmarło.. ;( a w środe dostał tel ze drugie,, ****a co za tragedia ludzka! chłop jest załamany....

Matko! straszna tragedia

Dziewczyny śliczne pierścionki

Napisane przez niunia32

a nie mogą od razu do kościoła przyjechać??

a my mamy dzisiaj 11 miesięcy po Zadręczynach i 590 dni do ślubu

U mnie po zaręczynach 19 miesięcy

Napisane przez anemeon

PS Syn mojej promotorki nie żyje. Straszna wiadomość w ogóle, bo musiał być młody, no i syn... Nie wyobrażam sobie tragedii przeżycia śmierci własnego dziecka... I nie wiem, jak się zachowywać, kiedy się już z nią spotkamy... Ech...

Napisane przez ma.ko

elunka wracaj do nas szybko, będziemy tęsknić nasz Wariacie


bardzo ładne


w bardzo podobnym hihi tez bardzo ładne
Miałam nawet takie kupić jesienią ale wybrałam wyższe botki


ehh, faceci, ale już wszystko ok??



szkoda, bo ładne były


wieczór dobry hihi


fajnie, że się udało


ładne

dziewczyny jak myślicie, bardzo wsiowa?? to ta torba którą kupiłam w przypływie emocji, bo ptrzebowałam czegoś przez ramię do szkoły

dziękuję

Nie jest wsiowa wygląda na bardzo wygodną

Jutro już piątek w sobotę w końcu się wyśpię pobudki przed 6 rano mnie wykańczają

[MiciaKicia]

Napisane przez Mustique

spadam.... ide cos pooglądać w tv.. bede jutro po pracy....

Napisane przez ma.ko

zmykam

ooo zostalam sama paa

ja ogladam na wspolnej hehe a jutro ostatni raz wstaje

[lula177]

hej ja wpadlam jeszcze na chwile bo zaraz ide nmeczyc Tz zeby powiedzial co za niespodzianke ma dla mnie hehe i pozniej dwqa tyg razem

npo chyba wlasnie chyba dwa tygodnie;/ bo jego kolega z pracy ma chora zone (zapalenie pluc) i musi sie dzieckiem zajmowac (1 miesiecy ma slodziutka ) no i niewiadomo czy Tz nie sciana z urlopu ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze wszystko bedzie tak jak planowalismy:0

[MiciaKicia]

Napisane przez lula177

hej ja wpadlam jeszcze na chwile bo zaraz ide nmeczyc Tz zeby powiedzial co za niespodzianke ma dla mnie hehe i pozniej dwqa tyg razem

npo chyba wlasnie chyba dwa tygodnie;/ bo jego kolega z pracy ma chora zone (zapalenie pluc) i musi sie dzieckiem zajmowac (1 miesiecy ma slodziutka ) no i niewiadomo czy Tz nie sciana z urlopu ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze wszystko bedzie tak jak planowalismy:0

ale sie macie fajnie....

[joanwi]

hej
wróciłam właśnie z zajęć, podgrzewamy zupkę właśnie

za tydzień mam 2 kolosy i w ogóle dziś tak sobie było
egzaminy coraz bliżej

[MiciaKicia]

Napisane przez joanwi

hej
wróciłam właśnie z zajęć, podgrzewamy zupkę właśnie

za tydzień mam 2 kolosy i w ogóle dziś tak sobie było
egzaminy coraz bliżej

w takim razie juz zaczynam trzymac kciuki

[madziares25]

Dobrywieczorek wszystkim

[jolkajp]

ale tu cicho szaaaaa....
a ja własnie zrobiłam sobie placuchy dunkanowe-jako kanapki. i dodalam na wierzch makrele wędzoną,ogórek świeży i papryka świeża. pyszne było ale ledwo zjadłam.

też bym poogladała wesele z chęcią ale mam na kompie tylko dwa-juz ogladałam milion razy- NAJLEPSZE: czasem tak sie wczuwam,że łapie sie na tym,że sie szeroooookooooo usmiecham jakbym to ja była tam i do kamery -usmiech Az raz to sie w czache walnełam,co ja robie.
Niemoge sie doczekac wesela w rodzinie tż-we wrześniu tego roku-schudne,bede laska to popada cała jego rodzina. hehehehe... i planuje sobei kupic sukienkę na okazje mojej nowej figury(-o ile bedzie nowa) i to już w lipcu-bo w lipcu mam prawdopodobnie wesele kolegi tż-a tam to sie trzeba bedzie wystroić,bo wszystkie okoliczne dziewoje sie tam pindżą na wesele-to ja nie moge odstawać. choć jak popatrze na stare zdjęcia wesel czy nagrania-to jestem najładniejsza i najskromniejsza ahahhahaa... ale fakt faktem. czasem lepiej skromniej a z klasą,niż jak paw ubrany w bąbki i wstążki,polany toną pudru i botkami po kolana -są i takie przypadki

[lusesita23]

Micia ze jestem zainteresowana nadal on tak ma, zakrecony jest strasznie...ale nie wiedizalam,ze az tak

a ja jutro pobudka o 6:30!!! ibede bawic sie w supernianie

sis przeslala mi rozklad godzinowy malego:p

7.45 ??? papa mamie i tacie
7.55 ??? wstawić mleko do podgrzewacza (na 6, 130 ml), przewinąć małą pupę i przebrać
8.05 ??? kaszka (w foteliku, a jak bardzo nie chce, to przed TV, bajki NA CHWILĘ)
8.19 ??? podać multiwitaminę (5 kropel na łyżeczkę, połknie chętnie)
8.20 ??? radosne zabawy
9.30/10.00 ??? owocek (banan lub jabłko, lub pomarańcza, lub gruszka???)
10.10 ??? radosne zabawy lub spacer (przewinąć przed, wysmarować buzię!)
12.00 ??? wstawić zupkę na gaz do podgrzania
12.05 ??? obiadek w foteliku
12.30 ??? radosne zabawy, przewijanie
13.00 ??? spanie
??? jeśli zaśnie, to
14.45 ??? wstawić ziemniaczek
15.00 ??? obiad
???jeśli nie zaśnie, to radosne zabawy do obiadu ;P

Pić mu dawać, ile chce, sam powie.

i okaze sie czy moge byc mami

[MiciaKicia]

Napisane przez madziares25

Dobrywieczorek wszystkim

Bry


ale sie nazarlam tymi okienkami ahh....

[lusesita23]

jolka mmm ale smacznie brzmi ja wlasnie odkrylam u sis bagietki z maslem czosnkowym;p tzn te to jadlam,ale ma jeszcze ze szypiorkiem i z chili musz esprobowac;p to takie co w piekarniku sie robi...jesli z chili bedzie dobre to na sobote kupie na wieczor z M.