Podbijamy świat, czyli jak Studniówkowiczki 'o9 opierdzielają się na studiach:D cz.IX

[de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6]

Oglądam KSD. Monotonia mnie ostatnio łapie, nic się nie dzieje i tak...

[tenebris]

ja też mam masę syfów, chyba ze stresu, bo nasiliło się wraz z przyjściem sesji :/ może teraz będzie lepiej?
błeee, mam jutro na 9.45, a pojutrze mega-kolos zaliczenie ćwiczeń z karnego - wszystko od września. pocieszające jest to, że prawo karne, to jak dla mnie najciekawsza gałąź prawa ;P

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Co to jest KSD? Klub Szalonych Dziewic? ;P
Ja oglądam tylko "eM", więc jestem zacofana...

[kardashi]

Hmm.. ściałabym sobie zmienić szampon do włosów.. ale nie wiem na jaki bo w każdym mi coś nie pasuje

[DontSaySorry]

Napisane przez kardashi

Hmm.. ściałabym sobie zmienić szampon do włosów.. ale nie wiem na jaki bo w każdym mi coś nie pasuje

u mnie sprawdza się opcja- jak najzwyklejszy szampon plus dobra odżywka

[kardashi]

Napisane przez DontSaySorry

u mnie sprawdza się opcja- jak najzwyklejszy szampon plus dobra odżywka

A ja musze mieć i szampon i odżywkę z tej samej serii
takie moje zboczenie Ze wszystkim tak mam
Nawet kosmetyki dla małej kupuje z jednej serii

[ilusja]

a ja zerwałam z tż i czuje sie jakbym wywalila do kosza odżywke z tej samej serii

[Mandarynkia]

Napisane przez ilusja

a ja zerwałam z tż i czuje sie jakbym wywalila do kosza odżywke z tej samej serii

ilu czemuu jaki powód?

[kardashi]

Napisane przez ilusja

a ja zerwałam z tż i czuje sie jakbym wywalila do kosza odżywke z tej samej serii

Jaak tooo?!?!

[ilusja]

Doszłam poprostu do wniosku,że nie jestem z nim szczęśliwa ze oczekuje od faceta czegos innego ale jest mi tak zle tak okropnie zle,ze nie wiem co mam ze soba zrobic boze jaki on jest zalamany powiedzial,ze mu serce zlamalam...jest mi tak zle jeszcze powiedzial,ze nie bedzie powrotu i ze bede zalowac,wiem o tym ze bede juz sie okropnie czuje cala taka rozdarta! Ale przykre jest stwierdzic,ze tak bedzie do czasu kiedy nie poznam kogos kto bedzie taki jak chcialam zeby byl On ale no nie był...

[agunineczka]

Napisane przez ilusja

Doszłam poprostu do wniosku,że nie jestem z nim szczęśliwa ze oczekuje od faceta czegos innego ale jest mi tak zle tak okropnie zle,ze nie wiem co mam ze soba zrobic boze jaki on jest zalamany powiedzial,ze mu serce zlamalam...jest mi tak zle jeszcze powiedzial,ze nie bedzie powrotu i ze bede zalowac,wiem o tym ze bede juz sie okropnie czuje cala taka rozdarta! Ale przykre jest stwierdzic,ze tak bedzie do czasu kiedy nie poznam kogos kto bedzie taki jak chcialam zeby byl On ale no nie był...

Ilu jeśli czujesz, że on nie jest tym jedynym, to dobrze zrobiłaś
Zobaczysz, to rozdrażnienie minie szybciej niż się tego spodziewasz

[kasienka.b]

Napisane przez agunineczka

Ilu jeśli czujesz, że on nie jest tym jedynym, to dobrze zrobiłaś
Zobaczysz, to rozdrażnienie minie szybciej niż się tego spodziewasz

A tymczasem trzymaj się Ilu Skoro tak czujesz, to podjełaś dobrą decyzję ;*

[angelkaa]

Ilu mam nadzieję, że bedzie dobrze

lece spać .. jutro ma 8 Branoc *

[ilusja]

tylko,że ja już tego zaluje i boje sie ze popelnilam najwiekszy blad w swoim zyciu

[czekoladowoo]

Napisane przez ilusja

tylko,że ja już tego zaluje i boje sie ze popelnilam najwiekszy blad w swoim zyciu

Bo zawsze tak jest Coś się kończy, boisz się, że będziesz żałować. Mój były miał to samo uczucie. Minął miesiąc, a po tym uczuciu ani śladu

[19monisia89]

heeej...

Ilu, trzymaj się! Teraz wiosna, może uda Ci sie poznać Takiego, o jakim marzysz



ale sobie dziś pospałam! xD

[DontSaySorry]

Ilu, przykre, no ale skoro nie byłaś z nim szczęśliwa.. Pisałaś nam o kłótniach z nim... Nie ma sensu ciągnąć takiego związku na siłę.
A to, że już żałujesz to normalne... Przecież przyzwyczailas sie do jego obecnosci. Bez niego będzie Ci leipiej kochana

[de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6]

Ilu jeśli się męczyłaś w tym związku, to dobrze, że on się skończył, znajdziesz idealnego dla Ciebie.

[Mandarynkia]

Ilu gwiazdko nasza Jeśli czujesz, że to nie ten to nie ma sensu się męczyć...ja tez strasznie się bałam, że zostanę sama, że nie znajdę kogoś kogo będę mogła pokochać...i co? Myliłam się. A Ty jesteś fajna ładna dziewczyna, wiesz ilu facetów jest na Twoje jedno skinienie?
Nie smutaj się gwiazdko

[kardashi]

Ilu kochana

Jeżeli oczekiwałas od faceta czegoś innego.. to dobrze zrobiłaś
Niedługo sama stwierdzisz że to nie był największy błąd
A że teraz tak myślisz, to normalne


A ja sobie niedawno wstałam i już mam zamułkę
pije sobie kapuczinko i oglądam jakiś film o ginekologu podrywaczu..

[ilusja]

Ale czy gdyby to był dobry wybór to przy kazdorazowym przypomnieniu ryczałabym tak?

boze nie wiem,naprawde nie wiem czy dobrze robie,z jednej strony mysle tak jak wy,ze skoro czulam ze to nie jest to...to dobrze i ze trzeba sie z tego wyrwac bo robie krzywde i sobie i jemu.

Ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie dalej bez niego no i ja wiem ze za pare lat on bedzie taki jak ja bym chciala ale ja nie wiem czy dam rade tyle czekac

normalnie żal mi samej siebie...

[angelkaa]

Ilu słońce to jest jeszcze świeże i dlatego tak reagujesz ..
ja kiedyś tez jak zerwałam z tz to ryczałam jak głupia.. ale to przeszło

ide chyba kupić sobie ze 2 kwiatki :P bo mam 2 puste doniczki i musze coś w nie wpakować .. albo poczekam troche i po świętach ukradne mamie :P

[ilusja]

dziewczyny ja nie wiem czy to przetrzymam ...Bo ja wiem,ze on tak latwo nie odpusci,juz mi dal opis,zapisal sie na tablicy facebook'a,wiem ze bedzie dzisiaj dzwonil albo stanie mi pod oknem i nie wyjdzie dopoki z nim nie pogadam i ja nie wiem czy dam rade...

Czasami mysle sobie-wrednie ze lepiej byloby z nim byc ale tylko byc do czasu az sie kogos pozna i wtedy poprostu bedzie latwiej...Ale jakie to jest okropne myslenie:/

[Mandarynkia]

Ale jak Ty chcesz z nim być tylko do momentu aż znajdziesz kogoś na jego zastępstwo to po co tak na prawdę chcesz z nim być? Zastanów się na spokojnie czy byłabyś w stanie z nim być mimo wszystko, jeśli tak to nie ma co się oszukiwać i zacząć to odkręcać. Ale jeśli jesteś pewna, że nie...to nie męcz się z nim więcej. Bądź twarda dziewczyno! Skoro nie umie się zmienić to po co się z nim męczyć? Jest Ci ciężko bo jesteś do niego przyzwyczajona, do jego towarzystwa itd. Wierz mi, ja zrywając z eksem miałam IDENTYCZNIE. Teraz też mam czasami takie momenty że myślę o nim i jest mi ciężko, ale wiem że to była dobra decyzja. Tylko u mnie to wgl inaczej wyglądała sytuacja rozstania itd. Bo eks to był dupek, nie wart mnie i mojego zaangażowania.

[tenebris]

ilu, zrobiłaś to co i mnie też czeka... Przecież nasze sytuacje są bardzo podobne.
I ja wierzę w to, że postąpiłaś słusznie. Tylko ze rozumiem, że ciężko jest się z tym pogodzić. I jemu i tobie. Ale niektóry po prostu nie wychodzi. Nie wychodzi i już. I trzeba szukać dalej, a nie zmuszać się do związku.
Taaa. Tylko kto mnie samej to wytłumaczy? -.-

I też myślę tak samo jak Ty, że łatwiej by było jakby był ktoś inny... Ale tak jak napisała kiedyś kasienka asikowi... Żeby się nie okazało że trzymany na siłę TŻ odstraszy Tego Właściwego...

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez ilusja

Ale czy gdyby to był dobry wybór to przy kazdorazowym przypomnieniu ryczałabym tak?

Tak. Ja też zawsze ryczę jak zaczynam o tym gadać z TŻ. Po prostu szkoda mi tych lat. tego co próbowałam stworzyć. I Tobie chyba też...

Napisane przez ilusja

boze nie wiem,naprawde nie wiem czy dobrze robie,z jednej strony mysle tak jak wy,ze skoro czulam ze to nie jest to...to dobrze i ze trzeba sie z tego wyrwac bo robie krzywde i sobie i jemu.

Mnie ciągle wszyscy mówią, słuchając moich rozterek, że krzywdzę i jego i siebie. Ale tak trudno to skończyć.

Napisane przez ilusja

Ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie dalej bez niego no i ja wiem ze za pare lat on bedzie taki jak ja bym chciala ale ja nie wiem czy dam rade tyle czekac

Taaa. Ja też to wiem w stosunku do mojego TŻ. Ciągle mówię że po prostu spotkaliśmy się nie w porę. I wiem że prędzej czy później i tak się rozstaniemy. W zasadzie teraz tylko tak no... jesteśmy razem bo boimy się być osobno,

[kardashi]

Ilusja to ze płaczesz i przeżywasz to jest normalne.. przeciez dopiero co się rozstaliście.. Nawet jeśli wiesz ze to nie jest ON to i tak bedzie Ci żal tych lat, bo to jest przywiaząnie. I to jest całkiem normalna reakcja..
Dziwiło by mnie to że kilka godz po rozstaniu jesteś radosna i wcale ci nie jest szkoda i wogole..
Ale ważne by przetrzymać pierwsze tygodnie po rozstaniu..

Lepiej jest rozstac się kiedy się wie ze to jest nie to niz męczyć sie wiele lat i łudzić 'a może się uda'..

[martaj145]

Ilusja jeśli tak jak mówisz wiesz, że to nie ON to nie bylo sensu tego dalej ciągnąć, bo im dlużej tym gorzej takie oszukiwanie się, czekalabys aż cos sie zmieni, ale mówilaś, że tak czekasz juz od dawna, nie ma sensu się dalej męczyć, teraz boli i płaczesz, ale to normalne, bo się przywiązalas itd Jesteś mądra piękna młoda jeszcze wszystko przed Tobą, ułoży się

[kasienka.b]

Ilu będzie dobrze

Ha właśnie dowiedziałam się, że jestem niekulturalna i powinnam nauczyć się etykiety... A to ciekawe

[kardashi]

Napisane przez kasienka.b

Ilu będzie dobrze

Ha właśnie dowiedziałam się, że jestem niekulturalna i powinnam nauczyć się etykiety... A to ciekawe

oo.. no co Ty ?
a kto Ci tak powiedział ??

A mi mamcia własnie powiedziała ze są moje koturny w deichmannie..
akurat teraz jak ja kasy nie mam.. i we wtorek jade dopiero po nie.. a jak ich nie bedzie tooo..
Ale mama powiedziała że są strasznie wysokie.. no zobaczem..

[ilusja]

macie racje,wszystkie macie racje...Ale same wiecie ze trudno temu wszystkiemu sprostac.Mandarynkia ty chyba pisalas ze tez mialas taka sytuacje ale Twoj tz byl dupkiem,a moj nie byl dupkiem,kochal mnie tak jak chyba nikt inny nie bedzie kochal,szanowal mnie i zrobilby dla mnie wszystko,nawet na silownie zaczal chodzic jak pojechalam mu ze jest gruby i teraz wyglada owiele lepiej...Ale mi w nim brakowalo jakies takiej hmmm meskosci,dojrzalosci pod wzgledem związku i tej swiadomosci bycia 21 letnim facetem a nie chłopcem

tene ja wierze,że Tobie będzie łatwiej niz mi chociaz nie wiem jakie sa uklady miedzy wami...boze jak to boli

ja sobie wczoraj znowu kupilam butki,mialam wam porobic zdjecia ale narazie jakos nie mam natchnienia...

[kasienka.b]

Napisane przez kardashi

oo.. no co Ty ?
a kto Ci tak powiedział ??

A mi mamcia własnie powiedziała ze są moje koturny w deichmannie..
akurat teraz jak ja kasy nie mam.. i we wtorek jade dopiero po nie.. a jak ich nie bedzie tooo..
Ale mama powiedziała że są strasznie wysokie.. no zobaczem..

A taki jeden mgr z uczelni. Widocznie napisałam zbyt zwyczajnie (miałam wysłać mu prezentację a, że nie dałam już wczoraj rady wkleić własnoręcznie napisanego schematu to wrrzuciłam skan i napisałam co i jak) i zarzucił mi brak mailowej etykiety Widocznie miałam napisać coś w stylu wielmożny Panie byłabym ogromnie wdzięczna jeśli raczyłby Pan... Jasne, że np. maila do rektora napisałabym w innej formie ale z gościem gadamy taki normalnym językiem... Przesadzam? Do kazdego piszecie takie mega oficjalne meile?

Napisane przez ilusja

macie racje,wszystkie macie racje...Ale same wiecie ze trudno temu wszystkiemu sprostac.Mandarynkia ty chyba pisalas ze tez mialas taka sytuacje ale Twoj tz byl dupkiem,a moj nie byl dupkiem,kochal mnie tak jak chyba nikt inny nie bedzie kochal,szanowal mnie i zrobilby dla mnie wszystko,nawet na silownie zaczal chodzic jak pojechalam mu ze jest gruby i teraz wyglada owiele lepiej...Ale mi w nim brakowalo jakies takiej hmmm meskosci,dojrzalosci pod wzgledem związku i tej swiadomosci bycia 21 letnim facetem a nie chłopcem

tene ja wierze,że Tobie będzie łatwiej niz mi chociaz nie wiem jakie sa uklady miedzy wami...boze jak to boli

ja sobie wczoraj znowu kupilam butki,mialam wam porobic zdjecia ale narazie jakos nie mam natchnienia...

Ilu przejdzie Ci. Skoro wiesz, że to nie było to to naprawdę nie było sensu dalej tego ciągnąć