Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

przyszłam coś wam pokazać, zobaczcie koniecznie co robią ludzie z mojej szkoły
http://demotywatory.pl/1473689/Najlepsze-chwile-w-zyciu

z Twojej szkoły ?



dopiero wróciłam do domu. eh.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Lusja

Dziewczyny jutro mam sprawdzian z polskiego i pani dała zakres materiału i jest taki podpunkt :
- Neoplatońska koncepcja człowieka i jej odbicie w "Mowie o godności człowieka" Mirandolli.
Jak mam to zinterpretować, o co chodzi? Czego konkretnie mam się nauczyć z tego podpkt ?

tak czytam i czytam. myślę sobie : co jest grane ? toć w piątek zakończenie, a potem patrzę że Tyś nie maturzystka .
niestety nie pomogę Ci bo interpretować nie lubię.

[chiddy]

Napisane przez rehab4181

dopiero wróciłam do domu. eh.

gdzieś się podziewała maturzystko

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18891927]tak czytam i czytam. myślę sobie : co jest grane ? toć w piątek zakończenie, a potem patrzę że Tyś nie maturzystka .
niestety nie pomogę Ci bo interpretować nie lubię.[/QUOTE]

Lusja radzę olać sprawdzian
żartuję

[Lusja]

Napisane przez chiddy

Lusja radzę olać sprawdzian
żartuję

No jak to tak?
Żadna mi nie pomoże?

[Karmenka]

Napisane przez Weronika112

Ja mojemu Młodemu też muszę prace robić cały czas. Ostatnio pisankę malowałam.

Ja siostrze tak samo.
wczoraj kazała mi jakiś znak zakazu rysować, narysowałam człowieka rzygającego na trawnik
tak niebanalnie
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18891900]


a wiesz że mam tak samo ? :d. dzisiaj mówie do przyjaciółki że nic się nie stresuję


pan zarządził że obecność ma być obowiązkowa ( policja przyjedzie )

[/QUOTE]
Ja wręcz przeciwnie, w głowie najciemniejsze scenariusze. Robię sobie zadania z forum biolog pl i uświadamiam jaka tępa jestem. niektórych zadań stamtąd nie rozumiem zupełnie.


po co policja
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18891927]tak czytam i czytam. myślę sobie : co jest grane ? toć w piątek zakończenie, a potem patrzę że Tyś nie maturzystka .
niestety nie pomogę Ci bo interpretować nie lubię.[/QUOTE]
Ja też

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez Lusja

No jak to tak?
Żadna mi nie pomoże?

Mieliśmy to kiedyś, mam chyba nawet notatkę w starym zeszycie.

[Lusja]

Napisane przez Karmenka

Mieliśmy to kiedyś, mam chyba nawet notatkę w starym zeszycie.

jakbyś znalazła czaaaaaaaas ...

[Claaire]

Lusja, najlepiej zobacz, jakie były cechy filozofii Platona, a potem zobacz jak wykorzystywano to w renesansie (i właśnie u tego Mirandoli). No wiesz, w jaki sposób ustosunkował się do tego, co o człowieku mówił Platon i jacyś tam jego uczniowie.

Z tego gimnazjalnego to ja też nie za bardzo

[Karmenka]

Napisane przez Lusja

jakbyś znalazła czaaaaaaaas ...

Muszę go najpierw odzyskać


sąsiadka, rok młodsza ma z tą samą nauczycielką i pożyczyłam jej, piękny, wszystkie notatki, prace domowe
przydałoby się odebrać i przypomnieć co tam mam.

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

przyszłam coś wam pokazać, zobaczcie koniecznie co robią ludzie z mojej szkoły
http://demotywatory.pl/1473689/Najlepsze-chwile-w-zyciu

o jaa

Napisane przez parodia

Zaczynam coraz bardziej bać się fizyki w miarę robienia więcej arkuszy ale co tam, będę się martwić po 12. Teraz tylko angielski
Branoc ;*

na pewno dasz sobie radę. Mój kolega zdaje fizykę i mówi, że będzie szczęśliwy jak zda na 31%. Ale on na prawdę mało kumaty jest, więc nie dziwię się, że już zaczyna panikować.

Napisane przez star15

Dzień dobry.


Znerwicowałam się, bo wczoraj pisałam z koleżanką, powiedziała, że muszę przyjść dzisiaj na próbę do akademii, bo inaczej moją rolę dostanie ktoś inny. Napisała,że próba jest na 14:10. No to spokojnie wstaję sobie o 10:00, żadnego hurry up'a, pod prysznic wchodzę przed 11:00.. i dostaję smsa: Jednak próba jest o 11:30, postaraj się przyjść. No jak miałam przyjść ?! z mokrą głową ?! napisałam, żeby mnie wytłumaczyła i przeprosiła za mnie, i żeby już komuś innemu oddali mój tekst. Trudno..

Ale i tak jestem zła.

no dziwię się Tobie, że się znerwicowałaś.

Napisane przez Karmenka

Rozwiązuje sobie test gimnazjalny i na połowę pytań nie potrafię odpowiedzieć

ja tam lepiej nie patrzę, bo się załamię biedna.

dzień dobry;*
w zasadzie nie potrzebnie poszłam na lekcje, mogłam pójść tylko na ost. lekcję. Na dwóch pierwszych fakultetach z wosu były tylko dwie osoby- ja i koleżanka. to był pocisk. Puściła nam jakiś film o Stefanie Wyszyńskim. i po co nam to?! chociaż koleżanka mówi jej, że wolimy organizacje międzynarodowe, a ona to olała. Także ! i nawet łaskawie na koniec lekcji nie życzyła nam powodzenia czy coś. Kij jej w oko!

głupia Ewa poszła spać na pół godziny, a wstała po dwóch. spałować mnie!

idę ogarną WOS! Wczoraj wieczorem miałam to zrobić, ale zamiast to wdałam się w konwersację z siostrą.

[201604200942]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18891900]

u nas w tym roku kupili dla wszystkich takie same. lans normalnie

[/QUOTE]
Ale o Was dbają w szkole

Napisane przez Karmenka

Ja siostrze tak samo.
wczoraj kazała mi jakiś znak zakazu rysować, narysowałam człowieka rzygającego na trawnik
tak niebanalnie

Już widzę minę nauczycielki widząca taki znak

[parodia]

Napisane przez Claaire

Hehe Justyno dobra pamięć tak jest dokładnie

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18891900]u nas w tym roku kupili dla wszystkich takie same. lans normalnie [/QUOTE]
Nie, żeby to, ale u mnie kupili parę lat temu a w tym roku nowe, bo tamte już się rozleciały

Napisane przez effciaa16

na pewno dasz sobie radę. Mój kolega zdaje fizykę i mówi, że będzie szczęśliwy jak zda na 31%. Ale on na prawdę mało kumaty jest, więc nie dziwię się, że już zaczyna panikować.

głupia Ewa poszła spać na pół godziny, a wstała po dwóch. spałować mnie!

U mnie ci średnio kumaci to ostatni na 10-13 popisali
Mam nadzieję

Ja na godzinę, spałam dwie

-----
Też zrobiłam ten test oświadczam wszem i wobec, że moja wiedza z chemii jest na poziomie 1 gimnazjum albo jeszcze niżej serio CO2 jest radioaktywny? miałam 17/25 z zamkniętej, dosłownie aż mi wstyd cała chemia źle, te biedronki też z dupy wzięte, do tego pole czworościanu źle policzyłam i ostatnie zadanie źle, to 41 punktów co tam, że 3 lata temu było 47 miałam tą chemię na bieżąco...
Ale im się ubzdurało z tą radioaktywnością... jak to samo będzie na maturze, to

Nieważne, maturą się trzeba zająć oświadczam oficjalnie, że mój niemiecki jest jednak na całkiem dobrym poziomie i jestem
To dalej lecimy z a angielskim

[star15]

Napisane przez effciaa16

no dziwię się Tobie, że się znerwicowałaś.

Bo..?
Ewa, no sorry, ale powiedziałam koleżance, że nie będę chodzić do szkoły, byłam na pierwszej próbie organizacyjnej, następna miała być dopiero jutro, w czwartek, wszyscy mieli umieć swoje kwestie. I co? Okazało się, że pod moją nieobecność była jedna próba, o której nikt mi nie napisał (z kosmosu mam wyczytać, że jest?), a o drugiej zostałam poinformowana właśnie w taki sposób jak napisałam w tamtym poście: jak nie przyjdziesz, to nie będziesz brała udziału.
Zamierzałam przyjść, ale skoro przestawiono godzinę i poinformowano mnie o tym 0,5h przed terminem, to w jaki sposób miałam zdążyć?

Napisane przez parodia

Też zrobiłam ten test oświadczam wszem i wobec, że moja wiedza z chemii jest na poziomie 1 gimnazjum albo jeszcze niżej serio CO2 jest radioaktywny? miałam 17/25 z zamkniętej, dosłownie aż mi wstyd cała chemia źle, te biedronki też z dupy wzięte, do tego pole czworościanu źle policzyłam i ostatnie zadanie źle, to 41 punktów co tam, że 3 lata temu było 47 miałam tą chemię na bieżąco...
Ale im się ubzdurało z tą radioaktywnością... jak to samo będzie na maturze, to

Nieważne, maturą się trzeba zająć oświadczam oficjalnie, że mój niemiecki jest jednak na całkiem dobrym poziomie i jestem
To dalej lecimy z a angielskim

Radioaktywne biedronki mnie rozbroiły. aż mówili o tym w Wiadomościach.
A najlepsze były cytowane wypowiedzi z fejsbuka. albo gimnazjalista, który się wypowiedział: No, ten egzamin dla prymusów to był pikuś.. a dla trochę mniej zdolnych.. no też pikuś, tylko trochę większy.

[gooniek]

hej dziewczyny, moge do Was dołączyć ?

[Karmenka]

Napisane przez gooniek

hej dziewczyny, moge do Was dołączyć ?

Hej

skąd jesteś ?
i jak przygotowania do matury ?

[parodia]

Napisane przez star15

Bo..?
Ewa, no sorry, ale powiedziałam koleżance, że nie będę chodzić do szkoły, byłam na pierwszej próbie organizacyjnej, następna miała być dopiero jutro, w czwartek, wszyscy mieli umieć swoje kwestie. I co? Okazało się, że pod moją nieobecność była jedna próba, o której nikt mi nie napisał (z kosmosu mam wyczytać, że jest?), a o drugiej zostałam poinformowana właśnie w taki sposób jak napisałam w tamtym poście: jak nie przyjdziesz, to nie będziesz brała udziału.
Zamierzałam przyjść, ale skoro przestawiono godzinę i poinformowano mnie o tym 0,5h przed terminem, to w jaki sposób miałam zdążyć?

Radioaktywne biedronki mnie rozbroiły. aż mówili o tym w Wiadomościach.
A najlepsze były cytowane wypowiedzi z fejsbuka. albo gimnazjalista, który się wypowiedział: No, ten egzamin dla prymusów to był pikuś.. a dla trochę mniej zdolnych.. no też pikuś, tylko trochę większy.

Martyna, nie zrozum tego źle ale to nie tak, że właśnie te osoby, które do szkoły chodzą, nie poinformowały Cię?
U nas jest w klasie zbiorowe "N. i M nie chodzą, to niech się sami martwią" ale oni tak cały rok, to ci, którym wych nie chciał pousprawiedliwiać z J. zbierałyśmy zdjęcia, N. oczywiście nie dał, bo o niczym nie wie, jeden sms - nie odpisał, to nikt się nim nie przejmuje. Wychowawca się będzie wkurzał tylko.
Ale rozumiem, że nie chodzisz, bo się uczysz, też w domu więcej robię tylko napisałam, jak to jest u mnie
Ale jak prosiłaś tą koleżankę, to powinna Cię informować, a nie w ostatniej chwili chociaż ja tam bym z mokrą głową poszła, często tak chodzę, na dworze schną

Pochwaliłam się Tżtowi, to: "czemu tak mało?"

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

gooniek - skądś Cię kojarzę nie pisałaś tutaj wcześniej?

[star15]

Napisane przez parodia

Martyna, nie zrozum tego źle ale to nie tak, że właśnie te osoby, które do szkoły chodzą, nie poinformowały Cię?
U nas jest w klasie zbiorowe "N. i M nie chodzą, to niech się sami martwią" ale oni tak cały rok, to ci, którym wych nie chciał pousprawiedliwiać z J. zbierałyśmy zdjęcia, N. oczywiście nie dał, bo o niczym nie wie, jeden sms - nie odpisał, to nikt się nim nie przejmuje. Wychowawca się będzie wkurzał tylko.
Ale rozumiem, że nie chodzisz, bo się uczysz, też w domu więcej robię tylko napisałam, jak to jest u mnie
Ale jak prosiłaś tą koleżankę, to powinna Cię informować, a nie w ostatniej chwili chociaż ja tam bym z mokrą głową poszła, często tak

Rozumiem, że osobami, które często nie chodzą i mają olewczy stosunek, i nawet jak się im powie, to im nie zależy, się nie przejmuje. No, ale skoro było ustalone, że kolejna próba jest w czwartek, a ja, myśląc, że nic się nie zmieniło, siedziałam w domu nad książkami.. Nie jestem ignorantką i nie olewam takich spraw.
Ale okej, nie ma o czym mówić, nie dostosowałam się, ktoś inny powie. Nikt przecież płakać nie będzie, że nie wzięłam udziału w tej akademii.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

ja miałam 19/25 . cofam się w rozwoju . bez kitu.

Karolina - bo była taka akcja ' gówniana' i jeszcze jedna . takie jazdy są że nie pytaj . napiszę Ci na gg jutro., bo tu nie bardzo mogę pisać o tym.



oj Żbiku dzisiaj się nic nie pouczyłam. chociaż po szkole byłam u przyjaciółki i rozwiązywałyśmy arkusz z matmy. ale wiadomo jak to jest jak się robi razem nawet połowy nie zrobiłyśmy.

idę coś zjeść i na YCD ;D.

[effciaa16]

Martynaaaaaa (star)co ja głupia napisałam. Miało być NIE dziwię się, a nie dziwię się. Ja też bym się wkurzyła i to nieźle.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Jaka długofalowa kuracja

Po maturze nie no, zgadzam się tylko mi to ciężko wcielić w życie...

Z Twojej?

-----
Zaczynam coraz bardziej bać się fizyki w miarę robienia więcej arkuszy ale co tam, będę się martwić po 12. Teraz tylko angielski

haha, no.
dziś już troszkę lepiej, ale dalej boli i oczywiście od wczoraj mam katar
ale kropelki w ruch i jakoś tam daję radę

ja dziś spałam do 12, ale wiadomo - człowiek chory potrzebuje więcej snu.
odespałam sobie jednak w końcu ostatnie noce, chodzenie spać ok 3

z mojej


nie bój żaby. poza tym, nadrobisz innymi przedmiotami

Napisane przez Karmenka

Marta, te dziewczyny to z Twojej szkoły są ?

ehe

Napisane przez parodia

Ale to chyba sfotoszopowane jest? Że one osobno i pociąg?

nie!
to zdjęcie jest w top gitach na gronie, na facebooku mają tez ...

Napisane przez star15

Dzień dobry.


Znerwicowałam się, bo wczoraj pisałam z koleżanką, powiedziała, że muszę przyjść dzisiaj na próbę do akademii, bo inaczej moją rolę dostanie ktoś inny. Napisała,że próba jest na 14:10. No to spokojnie wstaję sobie o 10:00, żadnego hurry up'a, pod prysznic wchodzę przed 11:00.. i dostaję smsa: Jednak próba jest o 11:30, postaraj się przyjść. No jak miałam przyjść ?! z mokrą głową ?! napisałam, żeby mnie wytłumaczyła i przeprosiła za mnie, i żeby już komuś innemu oddali mój tekst. Trudno..

Ale i tak jestem zła.

nie dziwie się, ale nie denerwuj się

Napisane przez Karmenka

Rozwiązuje sobie test gimnazjalny i na połowę pytań nie potrafię odpowiedzieć

myślałam dziś o tym, żeby go zrobić
ale lepiej nie.

Napisane przez Karmenka

Ja siostrze tak samo.
wczoraj kazała mi jakiś znak zakazu rysować, narysowałam człowieka rzygającego na trawnik
tak niebanalnie

bry wieczór.

ajajaja. mam wrażenie, że się nie zdążę nauczyć.
idę stąd dalej arkusz z matmy robić. trzeci dziś!

[star15]

Napisane przez blue_apple

haha, no.
dziś już troszkę lepiej, ale dalej boli i oczywiście od wczoraj mam katar
ale kropelki w ruch i jakoś tam daję radę

ja dziś spałam do 12, ale wiadomo - człowiek chory potrzebuje więcej snu.
odespałam sobie jednak w końcu ostatnie noce, chodzenie spać ok 3

Zdrowiej Jabłuszko. ;*

Napisane przez effciaa16

Martynaaaaaa (star)co ja głupia napisałam. Miało być NIE dziwię się, a nie dziwię się. Ja też bym się wkurzyła i to nieźle.

W porządku.


Dziewczyny, oderwałam się na chwilę i patrzcie co znalazłam:

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

[rehab4181]

Napisane przez chiddy

gdzieś się podziewała maturzystko

byłam u przyjaciółki

Napisane przez star15

Dziewczyny, oderwałam się na chwilę i patrzcie co znalazłam:

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

o rany
to na pr ?
nie życzę nikomu takiego zadania.

[onaaa333]

Napisane przez star15

Dziewczyny, oderwałam się na chwilę i patrzcie co znalazłam:

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

hahah prawie popłakałam się ze śmiechu Że też komuś chciało się to wymyślać.
Ale gdybym zobaczyła to na maturze chyba na zawał bym padła hehe

[star15]

Napisane przez rehab4181

byłam u przyjaciółki


o rany
to na pr ?
nie życzę nikomu takiego zadania.

Hehe, nie! na pr nie ma listów.

To tak dla jaj napisane, że rzekomo przeciek.

[gooniek]

jestem z Warszawy i nie wiem jak to bedzie z tą maturą.. nie chce mi sie uczyc.

a mozliwe ze pisalam tu kiedys i dlatego mnie kojarzysz

[chiddy]

Napisane przez star15

Dziewczyny, oderwałam się na chwilę i patrzcie co znalazłam:

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

ja po filologii angielskiej miałabym z tym nie lada gratkę

dobre...

[parodia]

Napisane przez blue_apple

haha, no.
dziś już troszkę lepiej, ale dalej boli i oczywiście od wczoraj mam katar
ale kropelki w ruch i jakoś tam daję radę

ajajaja. mam wrażenie, że się nie zdążę nauczyć.
idę stąd dalej arkusz z matmy robić. trzeci dziś!

A ja dostałam takie samego kataru jak Tż tzn mam zatkany nos, a nie mogę się wysmarkać
Żebyś do wtorku wyzdrowiała

Ja też jeszcze tydzień chociaż, bo z angielskim nie wyrabiam. Mam za dużo materiałów, które muszę/chcę zrobić, bo jak nie zrobię, to będę miała wyrzuty sumienia, że mogłam się przygotować lepiej, choćbym nie wiem, na ile napisała. A jak zrobię wszystko, to będę spokojna, że wytrwale się uczyłam i zrobiłam wszystko co mogłam

Napisane przez star15

Dziewczyny, oderwałam się na chwilę i patrzcie co znalazłam:

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

Po polsku bym tego nie napisała. Nie no, wiem, jak wygląda kultywator ale lemiesze to chyba bardziej do pługa są
W ogóle na tych majowych maturach były listy oficjalne? Przyznaję, że żadnego arkusza na oczy nie widziałam Bo np na niemieckim nigdy

Tata skądś tam dostał 5 l soku jabłkowego. Takiego świeżo wyciśniętego z jabłek, do którego potem by dodali konserwanty, cukier i inne różne E a taki pyszny

[Maddelaina]

Heej dziewczyny tez mogę jeszcze do Was dołączyć ?? Wiem ,że późno , ale przyda mi się za tydzień takie duchowe wsparcie No i jak tak czytam tutaj ,że sie przygotowujecie to jakoś mnie to motywuje )

[mtynai]

przystepuję do nadrabiania zaległości

mam dupowaty humor. Marta wie czemu

[gooniek]

boje sie ze nic nie umiem

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

Co do wypadków, wczoraj, jakieś dzieciaki (16 czy 17 lat) wzięły auto dziadka, obdarły jakiś samochód przy skręcaniu po czym ten zaczął ich gonić więc uciekali i zatrzymali się na płocie.
Samochód skasowany oni jakimś cudem cali.
Najlepsza reakcja matki i babki, raczęły szarpać tych chłopaczków, wyzywać ich, aż je ich policja musiała odciągać. I jeszcze matka z tekstem, szkoda, że nic wam nie jest, mielibyście nauczkę dziecku śmierci życzyć, super matka.

masakra.
to, że podkradli samochód to jedno, dwa to zachowanie matki.
szczerze powiem, że jak mnie jakiś debil wyprzedza (mimo tego, że jadę w trasie 100-110km/h, a u mnie na Mazurach wiecie jakie drogi garbate, kręte, pełno drzew, zakręty źle wyprofilowane) to też mam myśli :"żebyś Ty daleko nie zajechał ". Najgorsi to są przedstawiciele handlowi albo dresiarze w betach, albo starych audicach jedzie taki i próbuje mnie wyprzedzić ja cisnę 100km/h , a ten przed zakrętem do wyprzedzania
wiem, że to inna sytuacja, zupełnie inna, ale chodzi mi o brak wyobraźni ludzi, szczególnie młodych.

Napisane przez cocaine_kate

mam kolegę w klasie, który stwierdził, że nie napisze, bo będzie improwizował powiedział, że to mu najlepiej wychodzi cóż - przekonamy się czy ta pewność siebie wystarczy

mam nadzieję ,że twój teżet jednak napisze bo jak myślę o moim koledze, to on ma marne szanse

mój kolega jak improwizował to dostał 11 pkt, bo gadał 20 minut i nawet do końca nie doszedl i musiały mu przerwać, mimo, że chłopak sensownie gadał

Napisane przez Claaire

Mi się właśnie też tak wydaje, że teraz dużo więcej osób kupuje i to chyba naprawdę tak jest. U tżta też w tamtym roku przecież nikt nie kupował, a teraz u nas pełno to ich wyśmiał trochę, bo sam przecież nic nie zrobił a zdał, a ktoś tyle kasy płaci. .

ja nie słyszałam, żeby w mojej szkole ktoś kupował, ale może po prostu się nie chwalą

wiem, że niektórzy mają po starszym rodzeństwie albo od znajomych.

Napisane przez Karmenka

Rozwiązuje sobie test gimnazjalny i na połowę pytań nie potrafię odpowiedzieć

zaraz rozwiążę, wczoraj miałam to zrobić, ale w końcu zapomniałam,
K. mnie wybił z rytmu. tak, to właśnie ta sprawa, która mi nie daje spokoju i z którą mi źle

Napisane przez SamaraMorganx

Jutro jadę po tą śmieszną togę, pewnie zostanie mi jakiś największy rozmiar i będę wyglądać jak wieloryb z małą głową :d

Napisane przez Karmenka

http://www.youtube.com/watch?v=O271i...ayer_embedded#!

widziałam to najlepsze jak kamera na niego a on za kanapą i tylko nogi wystają

Napisane przez star15

Bo..?
Ewa, no sorry, ale powiedziałam koleżance, że nie będę chodzić do szkoły, byłam na pierwszej próbie organizacyjnej, następna miała być dopiero jutro, w czwartek, wszyscy mieli umieć swoje kwestie. I co? Okazało się, że pod moją nieobecność była jedna próba, o której nikt mi nie napisał (z kosmosu mam wyczytać, że jest?), a o drugiej zostałam poinformowana właśnie w taki sposób jak napisałam w tamtym poście: jak nie przyjdziesz, to nie będziesz brała udziału.
Zamierzałam przyjść, ale skoro przestawiono godzinę i poinformowano mnie o tym 0,5h przed terminem, to w jaki sposób miałam zdążyć?



Radioaktywne biedronki mnie rozbroiły. aż mówili o tym w Wiadomościach.
A najlepsze były cytowane wypowiedzi z fejsbuka. albo gimnazjalista, który się wypowiedział: No, ten egzamin dla prymusów to był pikuś.. a dla trochę mniej zdolnych.. no też pikuś, tylko trochę większy.

niefair się zachowała rzeczywiście mogła Cię w ogóle poinformować przed 14:00, że próba JUŻ była. nie lubię jak tak ludzie robią.


w ogóle wczoraj oglądam demotywatory i z tymi biedronkami radioaktywnymi.. sklep biedronka i podpis "teraz radioaktywna" .. no i mysle, o co chodzi.. i rozkminiam, patrze,ze jakaś ściana obdarta, i kminie, że to o to chodzi a potem patrze kolejny demot o tym, co tam jarają żeby wymyślić radioaktywne biedronki

albo ten demot z dwuzłotówką.. może mi ktoś wytłumaczyć?

Napisane przez gooniek

hej dziewczyny, moge do Was dołączyć ?

hej

Napisane przez star15

Przeciek z angielskiego. List formalny:

Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. - wyraź swoje niezadowolenie - opisz na czym polega problem - napisz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie - zaproponuj rozwiązanie problemu Podpisz się jako XYZ

Marta mi to wczoraj przesłała, śmiałam się jak mały prosiak

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

zrobiłam zamknięte z tego testu 22/25 - poległam na tych biedronkach (skąd miałam wiedzieć, że biedronka to drapieżnik? ).
zaczęłam robić otwarte, zrobiłam 26 i 27, ale przy 28 z fizyki już dałam sobie spokój, nie pamiętam wzorów zniechęciła mnie ta fizyka.

No,ale myślę, że akurat na tym gimnazjalnym miałabym teraz podobny wynik jak 3 lata temu (po 46 z każdej części ) . zaraz sobie może luknę jeszcze anglijski jazyk.