Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

[anika222]

a no i lekarka powiedziała ze moge miec do 3 m-ca takie plamienią bo jajko nie wypełnia całej macicy i maga byc takie delikatne plamienia przy rozszerzaniu sie macicy...

skomplikowane to

[Sysunia_d]

Napisane przez anika222

no tak tylko ja jej jasno wyjasniłam co dokładnie robie wpracy

i na siedzenie przy biurku i odbieranie telefonów pozwoliła

Nie no luz - to jest twoja decyzja

[mona_ja]

Cześć laseczki!
Kwiatuszku GRATULUJE SYNECZKA!!! Widziałam zdjęcie na nk, jest słodki
Anika dobrze że wszystko ok, uważaj na was i nie pracuj za wiele praca nie zając nie ucieknie
żabcia to prawie miesiąc urlopu będziecie mieli, super, pewnie znajdziecie chwilkę na wypad nad morze
sysunia za tą cene to kupisz działke poza miastem i wybudujesz mały dom no może byś troche dołożyła ale jak na mieszkanie to strasznie drogo
Martucha pokaż wyprawke!!!
India wasz domek szybko sie buduje, ani się nie obejrzysz a będziecie sie wprowadać!

[strippi]

Napisane przez *Agatek*

Mam super wiadomośc!!! Kwiatuszek88 urodziła!!!

Synek Bartuś, dziś, albo wczoraj urodzony

Gratulacje dla wytrwałej mamusi!!!

gratulacje

Napisane przez MisQa

zabciu - zasnęłam po 21... ale ostatnio tak mam, że budzę się w środku nocy i siedzę do rana...

to masz tak jak ja miałam :d ehehe

Napisane przez agus87

dzieki za pozytywy
zdalam wszystkie egzaminy!!!!!!!!!!!!!!!
w sobote z dwóch ostatnich egzaminów dostałam dwa razy 5,0
a rozmawialam z promotorem i wiem na co mam sie nastawic na obrone
zaraz ja wrzuce ostatni raz w plagiat i tz jedzie oprawiac
wczoraj bylismy troche na plazy na naszych piaskach poopaalismy sie pokapalismy, a wieczorem byl grill
ahh 5 desperadosów mnie zmoglo
ale teraz tesciow nie ma bo we Francji na wakacjach, wiec chata wolna tyle ze firmy musimy pilnowac

dasz radę

[Madzialenka12344321]

cześć

ale upał. Ja juz po 6 rano wybyłam z domku i dopiero doszłam. zaraz idę zrobić obiadek, mąz wraca po 17 i lecimy za meblami do łazienki

Kwiatuszku gratulacje

Aguś gratulacje

Zabcia (nie) dziękuję. za 2000zł 9ale 100 z opuszczam na krawcową lepiej opuścić niż ma wisiec w szafie

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAk

Nasza Hiszpania Mistrzem Świata : jupi:

[india83]

:

Napisane przez Sysunia_d

Kraków Szczerze mówiac nie wiem dla kogo oni buduja te mieszkania Bo w Krakowie az tak dobrych zarobków sie nie ma , i w sumie to przecietny człowiek pracujacy za 1200 -1500 zł to chyba ma nawet problem z otrzymaniem kredytu na taka kwote.

Juz nie mowie ze trzeba miec 20% wkładu własnego. najlepszy jest upust jak masz 90 % wkładu .

Ja sobie chyba predzej w leb dam niz cos znajde .

no0 ja tez nie wiem, ceny z kosmosu. a najlepsze jest 90% wkładu włansego

[mona_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

ale upał. Ja juz po 6 rano wybyłam z domku i dopiero doszłam. zaraz idę zrobić obiadek, mąz wraca po 17 i lecimy za meblami do łazienki

Kwiatuszku gratulacje

Aguś gratulacje

Zabcia (nie) dziękuję. za 2000zł 9ale 100 z opuszczam na krawcową lepiej opuścić niż ma wisiec w szafie


TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAk

Nasza Hiszpania Mistrzem Świata : jupi:

miałaś śliczną suknię, warta tej ceny
A ja nie wiedziałam wczoraj komu kibicować, najpierw byłam za Holandią ale po tych chamskich faulach zmieniłam zdanie dobrze że Hiszpania wygrała
Laski ale tu cicho ostatnio, widać że część z nas urlopuje

[stokrotka24]

dzieńdoberek udało mi sie zajżać na chwilę do was bo po urlopie nawał pracy mam i ciężko się oderwać

Napisane przez agus87

dzien dobry sunie



dzieki za pozytywy
zdalam wszystkie egzaminy!!!!!!!!!!!!!!!
w sobote z dwóch ostatnich egzaminów dostałam dwa razy 5,0
a rozmawialam z promotorem i wiem na co mam sie nastawic na obrone
zaraz ja wrzuce ostatni raz w plagiat i tz jedzie oprawiac
wczoraj bylismy troche na plazy na naszych piaskach poopaalismy sie pokapalismy, a wieczorem byl grill
ahh 5 desperadosów mnie zmoglo
ale teraz tesciow nie ma bo we Francji na wakacjach, wiec chata wolna tyle ze firmy musimy pilnowac

gratuluję zganych egzaminów

Napisane przez anika222

laski jestem


lekarka bardzo sie ucieszyła na nasza ciąze

dostalam luteine 2x 2tabletki dziennie i lezec i odpoczywać i isc na L4
ale nei wzielam tego L4

obiecałam ze bede lezec przed komuterem plackiem w biurze i nic nei robic....

na 22 lipca mamy USG

no i mnei nie badala bo powiedziała ze to za duze ryzyko i jak sie cos bedzie działo to wsiadac w auto i przyjezdzac do niej na oddział do szpitala no i zadzwonic ze jedziemy

super, że wszystko w pożądku dbaj o siebie i się nie przemęczaj

Napisane przez india83

uff... jak goraco, że spac nie można

spać, leżeć pracować, normalnie nic nie można, męczący jest ten upał

Napisane przez AgatkaL

Cześć...Jestem cała i zdrowa...co z tego, że to moja trzecia doba bez snu...było BOSKO !!!
Jestem opalona, szczęśliwa, wyszalałam się...i dzień wczorajszy był jednym z najlepszych w moim życiu. Ja boję się wody i w zyciu nie weszłam do morza dalej niż po kolana, Mój "R" świetnie pływa i postanowił mi wczoraj zrobić pierwsze "wodowanie" ...porwał mnie na rękach do morza na wodę po szyję i powiem Wam, że mój strach minął i wyszaleliśmy się w tej wodzie, że hej...hard core !!! Oczywiście udało nam się dojechać na wschód słońca...pierwszy raz w życiu widziałam,....cudo.
Kwiatuszek...gratulacje !!!

super, że u ciebie takie rewelacje, oby tak dalej

Napisane przez *Agatek*

Mam super wiadomośc!!! Kwiatuszek88 urodziła!!!

Synek Bartuś, dziś, albo wczoraj urodzony

Gratulacje dla wytrwałej mamusi!!!

gratulacje dla kwiatuszka, super, z ejuż tulisz swojego synusia do piersi

a my dzisiaj dostaliśmy pozwolenie na wyburzenie ścian. Jakbyśmy nie poszli się upomnieć to dalej byśmy czekali, bo urlopy, brak czasu itp. Teraz tylko trzeba narzędzia zgromadzić i do dzieła. Biedny tz będzie sam robił a do tego musi się uczyć, nie piszę na co aby nie zapeszać

[martucha84]

agus87 czyli obrona to formalnosc.. dasz rade

anika222 masz sie w pracy oszczedzac! bede cie kontrolowac!

Sysunia_d daj maila a wysle ci taka fajna wypawke - takie minimum zrobione przez doswiadczone mamy - takie na start zeby potem wiedziec co dokupic
ja kupilam dzis juz wszystko do szpitala.. zostalo mi kilka pier dol i wozek juz nie dlugooo

jutro spakuje torbe

Napisane przez mona_ja

Martucha pokaż wyprawke!!!

jak dostane lozeczko (kupilam na allegro) to zrobie fotki calej wyprawki i pokaze

Napisane przez stokrotka24

a my dzisiaj dostaliśmy pozwolenie na wyburzenie ścian. Jakbyśmy nie poszli się upomnieć to dalej byśmy czekali, bo urlopy, brak czasu itp. Teraz tylko trzeba narzędzia zgromadzić i do dzieła. Biedny tz będzie sam robił a do tego musi się uczyć, nie piszę na co aby nie zapeszać

GRATULACJE to teraz wyburzamyyy roz pier ducha

[stokrotka24]

Napisane przez martucha84

GRATULACJE to teraz wyburzamyyy roz pier ducha

dzięki, dokładnie wyburzamy chociaż chciałabym aby jak najmniej udało się popsuć rzeczy, tj płytek w przedpokoju, paneli w pokojach, ale niewiem jak to będzie bo przy remoncie zawsze coś wyskakuje. ale najważniejsze, ze zrobimy sobie po swojemu i będę miałaa jadalnię a nie się cisła w małej kuchni. No i czekamy na zdjęcia z wyprawki

[aniaaa84]

Napisane przez Ana***

Ehh straszne to jest...!

Dziewczyny, a my już jutro w nocy jedziemy z mężusiem nad morze a dzisiaj byli u nas goście- brat tż z żoną i synkiem w końcu się trochę porządziliśmy, bo moi rodzice są na urlopie a jak są w domku to nie za bardzo wypada gości zapraszać .
Uciekam bo mężuś będzie mnie upiększać tzn będzie mi robi hennę na rzęski

Straszne straszne Aniu, ale co zrobić...

udanego pobytu nad morzem

Napisane przez india83

oj biedaczysko, zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia(...)

Dziękujemy

Napisane przez klion78

(...)
Aniu84 ... wiem z doświadczenia, że takie dolegliwości neurologiczne bądz laryngologiczne są bardzo trudne do zdiagnozowania. Ja miałam w zeszłym roku taki problem. Kręciło mi się w głowie, drętwiała mi twarz, noga i ręka. Chodziłam od lekarza do lekarza, leżałam nawet w szpitalu i niczego nie znaleźli. Wydałam masę pieniędzy na lekarzy i badania, a efekt jest taki, że i tak niczego się nie dowiedziałm. O podejrzeniach nie będę tu pisac, bo badania tego nie potwierdziły, więc nie ma sensu straszyc. Ostatecznie doszłam do wniosku, że te dolegliwości są na tle nerwowym, choc czasem gdy wracają myślę, że powinnam powtórzyc tomografię głowy. Trzymam kciuki za Twojego męża i za Ciebie, bo wiem jak ważne jest wsparcie w takiej sytuacji !!!

(...)

Klion nie dopuszczam nawet do siebie takiej mysli, że coś mogłoby być nie tak
mąż w żartach napomknął coś o badaniu tomografem w wyniku którego wykrywa się ...: i dostał opr, mnie się zaszkliły oczy i było po rozmowie, nie lubie takich żartów
ale dobija mnie fakt, że nie znamy żadnych konretów nie mamy żadnych punktów zaczepienia w którą stronę skierować się z badaniami

dziękuje za kciuki

Napisane przez martucha84

(...)
aniaaa84 o kurdeeee wspolczuje.. biedny ten maz.. a nasze szpitale.. szkoda slow.. mam nadzieje ze szybko bedzie ok...

(...)
Rybulka dziekujemy za cudowne popoludnie, razem z wojtasem stwierdzilismy ze nic tylko zacalowac nozki Miloszka takie sa slodkie.... cudownego macie syna no i mowie to po raz setny... zazdroszcze ze juz jestescie w kaplecie no i najwazniejsze wygladasz CUDOWNIE jakbym nie wiedziala ze bylas w ciazy i mialas brzuszek (i to dosyc pokaznyyyy) to bym w zyciu nie uwiezyla ze niedawno urodzilas... wygladasz swietnie
P.S. wojtas cala droge nawijal mi o tych zapiekankach.. no nic trzeba bedzie mu zrobic

Dzięki Martuś
Wy też już niedługo będziecie w komplecie już bliżej niż dalej

Napisane przez iwka28

(...)
Ania - zdrowia dla męża życzę!

(...)

Iwka dziękuję

Napisane przez baja_86

to może dla 5-latki książeczkę do odrysowywania, taką gdzie podkłada się kartkę i rysuje po szablonie, albo cały zestaw takich szablonów, dzieci w tym wieku lubią takie coś, a do tego przygotowują się do nauki pisania A dla chłopca jakieś autko. Albo wspólny prezent, taki namiot ogrodowy dla dzieci, jaki wklejały dziewczyny

masakra, a najgorsza ta niepewność i brak jakiej kolwiek pomocy. Mam nadzieję, że w poniedziałek traficie na kompetentnego lekarza


Wszystkim wyjeżdzającym na wakacje życzę miłego wypoczynku

My przed południem jedziemy nad jeziorko, coś czuję, że się spalimy jak węgielki

Baju też mam taką nadzieję

Napisane przez Gucia0987

(...)
Aniu trzymajcie się! Rób mu zimne okłady i niech nogi trzyma wyżej niż głowę, powinno być lepiej. Jeśli możesz mu zmierzyć ciśnienie to koniecznie to zrób, bo moze mieć bardzo niskie i dlatego może się tak źle czuć.

Zawsze możecie podjechać na wieczorny dyżur do ambulatorium nocnego, albo na ostry dyżur, wtedy muszą Wam pomóc jeśli jest słaby, bo nie mogą go puścić do domu w takim stanie.

(...)
No a my wczoraj z mężem spędziliśmy super wieczór. Nigdzie nie poszliśmy, ale w domku wypiliśmy pyszne winko i zobaczyliśmy super film - "Człowiek legenda" - polecam.

Dzisiaj niestety zostałam bez męża Poszedł do pracy, a ja pojechałam do rodziców. Dzisiaj tutaj zostaje, bo pojechali na wakacje, a ktoś musi się zająć piesem. Nie uśmiecha mi się być tutaj samej i spać sama, no ale cóż zrobić. Najbardziej przeraża mnie fakt, że jutro muszę wstać o 5:00!!! Koszmar!

Guciu byliśmy na 3 ostrych dyżurach, zwykłym internnistycznym, na neurologicznym i na laryngologicznym. Żaden z lekarzy nie stwierdził, że męża należy hospitalizować, na neurologii dostał zastrzyk przeciw wymiotom, poleżał 1,5 h i odesłali go do domu, a zanim odjechaliśmy wc zaliczył prawie 2 razy więc jak się okazuje wszystko można.
Na laryngologii pielęgniarki powiedziały, że docent męża nie przyjmie bo nie ma stosownych narzędzi i aparatury żeby zbadać przyczyny złego samopoczucia pominę fakt, że w tym szpitalu jest przychodnia laryngologiczna
aa i na koniec dodały, że jak już mąż nie będzie potrafił wytrzymac to żeby dzwonić po karetkę wtedy już mu nikt nie odmówi przyjęcia !!

to co usłyszeliśmy w ciągu tych paru dni nadaje się do uwagi, interwencji i innych programów

Napisane przez *Agatek*

Mam super wiadomośc!!! Kwiatuszek88 urodziła!!!

Synek Bartuś, dziś, albo wczoraj urodzony

Gratulacje dla wytrwałej mamusi!!!

Kwiatuszku gratulacje

Napisane przez MisQa

hehe oj jeszcze troszkę ale spoko, wizażowym ciociom pokażę Julkę na pewno

Czekamy czekamy

Napisane przez Daysy85

Cześć.
Witam Was po przerwie od czwartku.
Nadrobiłam zaległości.
Aga i Gucia gratuluję.
Kwiatuszku gratuluję i całuję maleństwo z bosą stópkę!!!

A ja się troszkę hospitalizowałam. Byłam od czwartku na kroplówce z magnezu.
Wczoraj dostałam relanium bo ja nie mogę wcale spać. I to tak trwa od sierpnia zeszłego roku.
A teraz po tym relanium "5" to mi się oczy żywcem zamykają.

chyba zaraz przytulam głowę do podusi i będę drzemać.
Leże pod wentylatorem i jest mi tak miło.

Zajrzę do Was wieczorkiem albo jutro.

Ania nie martw się, będzie dobrze.

Daysy jeśli to do mnie to dziękuję

Anika dbaj o Was

dziewczyny na 19.40 jedziemy prywatnie do lekarza, 3 majcie kciuki, mam nadzieję, że wrócimy "mądrzejsi" o konkretną diagnozę

[Rybulka]

Napisane przez martucha84

(...)
Rybulka dziekujemy za cudowne popoludnie, razem z wojtasem stwierdzilismy ze nic tylko zacalowac nozki Miloszka takie sa slodkie.... cudownego macie syna no i mowie to po raz setny... zazdroszcze ze juz jestescie w kaplecie no i najwazniejsze wygladasz CUDOWNIE jakbym nie wiedziala ze bylas w ciazy i mialas brzuszek (i to dosyc pokaznyyyy) to bym w zyciu nie uwiezyla ze niedawno urodzilas... wygladasz swietnie
P.S. wojtas cala droge nawijal mi o tych zapiekankach.. no nic trzeba bedzie mu zrobic

My też dziękujemy
Cytuję TŻa: "Widzisz, widzisz, a Ty cały czas narzekasz na swoją figurę!" No cóż, na coś trza narzekać
Wycałowałam Miłoszkowe stópulki po stokroć
E tam, możesz sie poświęcić i zrobić mu te zapiekany Chleb tostowy, ser żółty, ananas, kukurydza i por. Wszystko wkładam na 15 minut do piekarnika na 200 stopni

Patrząc na Martę jak dzielnie znosi te upały razem ze swoim Patryczkiem, jestem pewna podziwu do wszystkich dwupaczków Mnie ominęły ciążowe upały

Agatek, podziwiam, że dajesz radę z TŻem tak daleko Ściskam

Napisane przez martucha84

(...)

ps kupilismy lozeczko spiowrek do spania i inne pie rdoly lista coraz krotsza jutro ja zamkniemy.. tzn zostanie nam tylko wozek ale to max do 2 tyg;D

Idziecie jak burza

Gucia, jak zrobię jakies zdjęcie siebie w całej okazałości to wrzucę Ja wcale nie wróciłam do wagi sprzed ciąży- ważę teraz ok. 55 kg, a przed ciążą było 47. No, ale rzeczywiście byłam wtedy za chuda

Kwiatuszku, jeszcze raz gratuluję

Napisane przez AgatkaL

Cześć...Jestem cała i zdrowa...co z tego, że to moja trzecia doba bez snu...było BOSKO !!!
Jestem opalona, szczęśliwa, wyszalałam się...i dzień wczorajszy był jednym z najlepszych w moim życiu. Ja boję się wody i w zyciu nie weszłam do morza dalej niż po kolana, Mój "R" świetnie pływa i postanowił mi wczoraj zrobić pierwsze "wodowanie" ...porwał mnie na rękach do morza na wodę po szyję i powiem Wam, że mój strach minął i wyszaleliśmy się w tej wodzie, że hej...hard core !!! Oczywiście udało nam się dojechać na wschód słońca...pierwszy raz w życiu widziałam,....cudo. (...)

Fantastycznie, że Ci się tak układa

Daysy, MisQa, anika uważajcie na siebie

W ogóle, patrzę na suwaczki naszych dziewczyn w ciąży i w szoku jestem jak ten czas szybko leci! Ani się nie obejrzymy, a kolejne będą rodzić

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Aniu, trzymam kciuki Wiem, że różne diagnozy przychodzą Wam do głowy... Nie martwcie sie jednak na zapas Coś mi mówi, że będzie dobrze

[zaaaabcia]

Napisane przez india83

zazdroszcze długosci urlopu, miesiac odpoczynku wow
no i z odmkiem widz, z e sprawy sie ukladaja. super!!! niedługo bedziecie na swoim

dziekuje
No racja wszystko tak sie fajnie ulozylo za miesiac Polska pozniej przeprowadzka do domku , remonty takze bedziemy mieli rece pelne roboty

Napisane przez AgatkaL

Cześć...Jestem cała i zdrowa...co z tego, że to moja trzecia doba bez snu...było BOSKO !!!
Jestem opalona, szczęśliwa, wyszalałam się...i dzień wczorajszy był jednym z najlepszych w moim życiu. Ja boję się wody i w zyciu nie weszłam do morza dalej niż po kolana, Mój "R" świetnie pływa i postanowił mi wczoraj zrobić pierwsze "wodowanie" ...porwał mnie na rękach do morza na wodę po szyję i powiem Wam, że mój strach minął i wyszaleliśmy się w tej wodzie, że hej...hard core !!! Oczywiście udało nam się dojechać na wschód słońca...pierwszy raz w życiu widziałam,....cudo.!

no super
widze ze wypadzik sie udal

Napisane przez Gucia0987

WOW!!! Super! Ale Ci zazdroszczę! Ja też bym już chciała chociaż mieć perspektywę pójścia na swoje! Rewelacja!

My na początku przyszłego roku zaczynamy się rozglądać za jakimś mieszkankiem...

dziekuje

trzymam kciuki za znalezienie jakiegos fajnego mieszkanka za rozsadna cene

Napisane przez MisQa

zabciu - zasnęłam po 21... ale ostatnio tak mam, że budzę się w środku nocy i siedzę do rana...

wooow to niezle

Napisane przez anika222

laski jestem


lekarka bardzo sie ucieszyła na nasza ciąze

dostalam luteine 2x 2tabletki dziennie i lezec i odpoczywać i isc na L4
ale nei wzielam tego L4

obiecałam ze bede lezec przed komuterem plackiem w biurze i nic nei robic....

na 22 lipca mamy USG

no i mnei nie badala bo powiedziała ze to za duze ryzyko i jak sie cos bedzie działo to wsiadac w auto i przyjezdzac do niej na oddział do szpitala no i zadzwonic ze jedziemy

uwarzaj tam na siebie

Napisane przez Sysunia_d

Znalazłam piekne mieszkanie 60 m ale cena mnie zabiła 450 tys





Kochana zastanów sie co jest ważniejsze ...zeby potem nie było płaczu jak bedzie za pózno . Jak sie plami i lekarka daje L4 to sie idzie na L4 bo jednak dzidzia wazniejsza powinna byc dla Ciebie.

wooow cena kosmiczna

zgadzam sie z pogrubionym

Napisane przez mona_ja

żabcia to prawie miesiąc urlopu będziecie mieli, super, pewnie znajdziecie chwilkę na wypad nad morze

dzieki
mam tylko nadzieje ze pogoda dopisze bo w gazetach u nas pisalo ze jak na wakacje w PL to tylko w sierpniu bo lipiec ma byc deszczowy .. no a jak narazie to im sie to nie sprawdza oby oby bo bardzo chce jechac

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia (nie) dziękuję. za 2000zł 9ale 100 z opuszczam na krawcową lepiej opuścić niż ma wisiec w szafie


TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAk

Nasza Hiszpania Mistrzem Świata : jupi:

jasne !
masz racje lepiej znizyc o 100zl noz wogole nie sprzedac

a widzialas filmik gdzie bramkarz Hiszpani w czasie wywiaduje caluja swoja narzeczona ( ktora jest dziennikarka sportowa ) ? sloooodkie strasznie http://w592.wrzuta.pl/film/a7wM2XUTa...trzostw_swiata

[SAMBAdiJANEIRO]

kwiatuszku gratuluje

[klion78]

Aniu84 trzymam mocno kciuki za dzisiejszą wizytę.

Zastanówcie się też nad zrobieniem mężowi badania na boreliozę.

[Rybulka]

Wow, Żabciu, słodki Iker Casillas

[ewurka]

Gratulacje Kwiatuszku dzielna mama i dzielny synek
AgatkaL szczęście tryska z Twoich postów cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Zasługujesz na to
Anika z plamieniami nigdy nie ma żartów, pamiętaj cieszę się, że wszystko w porządku i oszczędzaj się
MisQa uważaj na siebie i na malutką Julke
Daysy proszę oszczędzaj się i mam nadzieję, że czujesz się już lepiej.
Aniaa84 mocno zaciskam kciuki za Twojego TŻ czekamy na jakieś konkrety od lekarza, tak jak i Wy pewnie. Tulę Cię mocno, bo to na pewno nie sa łatwe chwile dla Ciebie.

[zaaaabcia]

Ania84 - i ja trzymam kciuki za meza .. mam nadzieje ze znajdziecie jakiegos lekarza ktory bedzie w stanie powiedziec co dolega Twojemu TZetowi ... Duzo zdrowia mu zycze

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez Rybulka

Wow, Żabciu, słodki Iker Casillas

no slodki slodki
sie chlopak rozczulil jej chyba tez lezka poleciala

[*Agatek*]

aniaaa84 rzymam kciuki

Napisane przez martucha84

(...)
anika222 masz sie w pracy oszczedzac! bede cie kontrolowac!

uważaj Aniu!! Marta będzie przyłazic dzien w dzien do Twojej pracy i będzie Cię napastowac

Anika222 cieszę się, że wszystko jest oki, ale uważaj na siebie proszę

Agatko cieszę sie, że w końcu jesteś szczęśliwa!!! Super, że Wam się układa

Aguś87 gratuluję zdania egzaminów oby tak dalej!!!

Napisane przez Rybulka

Agatek, podziwiam, że dajesz radę z TŻem tak daleko Ściskam

Wiesz, bardzo często już nie wyrabiam bez niego i mam ochotę się zwolnic... pojechac i byc przy nim .... ale to nierealne

[Daysy85]

Dzięki dziewczyny
Wiecie co mi napisali na karcie wypisu ze szpitala???
Ze zagrożenie było przedwczesnym porodem .... I teraz mam rozwarcie na jeden palec ale ponoć teraz tak do końca może być.

Coś Wam napiszę...

wzięłam pocztę i doznałam szooooku! booo... przyszło mi pismo ze spółdzielni bo my tu mamy tak, że nie mamy piecyka gazowego, tylko ciepła woda z kranu leci i oni te wodomierze spisują raz na 3 miesiące i ustalają czynsz itd na tej podstawie zużycia wody nooo i mamy 2 wodomierze jeden na ciepła wodę a drugio na zimną.
i woda kosztuje tyle samo tylko dodatkowo do tej co idzie na ciepłą doliczane jest podgrzanie wody.
1m3 wody kosztuje 6,80 a podgrzanie wody 18 zł

no i...
wyszło z tego rozliczenia , że zużyliśmy z Tż przez okres rozliczeniowy( 3 miesiące z czego 2 tyg tam nie mieszkaliśmy z tydzień mieliśmy odłączoną wannę i myliśmy się u mojej mamy) 81 m3 wody do podgrzania
i mamy zapłacić teraz 1500 zł a przez kolejne 3 miesiące 1000 zł czynsz!

No ścięło mnie jak diabli
no i myślę o co Kaman?? biorę karteczkę co mi ten pan zostawił co kupiliśmy mieszkanie od niego bo on tam spisał stan na dzień swojej wyprowadzki no i kurde niby się zgadza że te 81 jednostek...
10 m3 wody to jest 1000 litrów
noo i ja se myślę kurde chyba ten hydraulik co nam instalacje robił to nam chyba tą ciepła wodę do pralki podłączył ,no ale nawet gdyby to i tak nie możliwe
ja bym musiała odkręcić wodę i wyjść z domu na tydzień żeby mi się tyle wody ulało z kranu
nooo więc drążę temat dalej idę do tego miernika i patrze... a tam ... stan ciepłej wody na dzień dzisiejszy to : 229 jednostek a oni mi naliczyli za 299
więc o 70 m3 wody więcej ... więc sobie policz : 70 x 6.8 + 70x 18 zł?!

Napisałam już pismo do spółdzielni żeby kogoś mi tu przysłali i ten licznik odczytali z powrotem.
Ale wiecie co głupie ludzie tam pracują... nooo kurde , żeby nie pomyśleć , że to jest nierealne tyle wody zużyć, szczególnie , że ja jesteśmy we dwoje w mieszkaniu a wcześniej mieszkało tu 4 sosby , 2 dorosłych i 2 dzieci w tym jedno 6 lat a drugie 6 miesięcy i oni tyle wdodu nie zużywali...

[201803111825]

Treść usunięta

[strippi]

Napisane przez zaaaabcia

a widzialas filmik gdzie bramkarz Hiszpani w czasie wywiaduje caluja swoja narzeczona ( ktora jest dziennikarka sportowa ) ? sloooodkie strasznie http://w592.wrzuta.pl/film/a7wM2XUTa...trzostw_swiata

słodkie


Daysy85 - masakra normalnie, dobrze że znalazłaś błąd

[zaaaabcia]

Napisane przez strippi

słodkie

noo

[india83]

Napisane przez Daysy85

Dzięki dziewczyny
Wiecie co mi napisali na karcie wypisu ze szpitala???
Ze zagrożenie było przedwczesnym porodem .... I teraz mam rozwarcie na jeden palec ale ponoć teraz tak do końca może być.

Coś Wam napiszę...

wzięłam pocztę i doznałam szooooku! booo... przyszło mi pismo ze spółdzielni bo my tu mamy tak, że nie mamy piecyka gazowego, tylko ciepła woda z kranu leci i oni te wodomierze spisują raz na 3 miesiące i ustalają czynsz itd na tej podstawie zużycia wody nooo i mamy 2 wodomierze jeden na ciepła wodę a drugio na zimną.
i woda kosztuje tyle samo tylko dodatkowo do tej co idzie na ciepłą doliczane jest podgrzanie wody.
1m3 wody kosztuje 6,80 a podgrzanie wody 18 zł

no i...
wyszło z tego rozliczenia , że zużyliśmy z Tż przez okres rozliczeniowy( 3 miesiące z czego 2 tyg tam nie mieszkaliśmy z tydzień mieliśmy odłączoną wannę i myliśmy się u mojej mamy) 81 m3 wody do podgrzania
i mamy zapłacić teraz 1500 zł a przez kolejne 3 miesiące 1000 zł czynsz!

No ścięło mnie jak diabli
no i myślę o co Kaman?? biorę karteczkę co mi ten pan zostawił co kupiliśmy mieszkanie od niego bo on tam spisał stan na dzień swojej wyprowadzki no i kurde niby się zgadza że te 81 jednostek...
10 m3 wody to jest 1000 litrów
noo i ja se myślę kurde chyba ten hydraulik co nam instalacje robił to nam chyba tą ciepła wodę do pralki podłączył ,no ale nawet gdyby to i tak nie możliwe
ja bym musiała odkręcić wodę i wyjść z domu na tydzień żeby mi się tyle wody ulało z kranu
nooo więc drążę temat dalej idę do tego miernika i patrze... a tam ... stan ciepłej wody na dzień dzisiejszy to : 229 jednostek a oni mi naliczyli za 299
więc o 70 m3 wody więcej ... więc sobie policz : 70 x 6.8 + 70x 18 zł?!

Napisałam już pismo do spółdzielni żeby kogoś mi tu przysłali i ten licznik odczytali z powrotem.
Ale wiecie co głupie ludzie tam pracują... nooo kurde , żeby nie pomyśleć , że to jest nierealne tyle wody zużyć, szczególnie , że ja jesteśmy we dwoje w mieszkaniu a wcześniej mieszkało tu 4 sosby , 2 dorosłych i 2 dzieci w tym jedno 6 lat a drugie 6 miesięcy i oni tyle wdodu nie zużywali...

no trzeba na wszystko uważać ... u moich rodziców kiedys przy wymianie wodomierzy, fachowiec licznik na ciepłą wode załozyl odwrotnie po 2 miesiacach cos sie nie zgadzalo, bo zuzycie cieplej wody wychodzilo zerowe- ale mimo, ze blad kogos z zewnatrz rodzice przez kolejen miesiace dostawali jakies wyrównania, ze w koncu juz nikt nie mogl polapac sie w tych oplatach

[bzyczka1]

dziewczyny...jaka "farba" do włosów jest zmywalna, tak żeby nie było odrostów?? Krem, szampon czy co??
Czaję się na miodowy jakiś, jaśniejszy od mojego i nie wiem co będzie najlepsze dla mnie

[kwiatuszekk88]

Witam
Pewnie już wiecie, że urodziłam naszego synusia Nie było mnie tak długo, bo dopiero wczoraj wyszłam ze szpitala, a urodziłam we wtorek. Z poniedziałku na wtorek w nocy odeszły mi wody więc zadzwoniłam na karetkę, wywieźli mnie do szpitala, a tam podłączyli mnie pod KTG z racji tego, że nie miałam jeszcze skurczy w ogóle i tak leżałam od 2 w nocy do 8 rano. Potem wzięli mnie na USG, bo przy badaniu stwierdzili, że mały jest jeszcze za daleko i po USG podjęli decyzję, że urodzę przez cesarskie cięcie. Odeszły mi już prawie wszystkie wody więc miałabym problem z urodzeniem SN, a skurczy nadal nie było. Jeszcze po porodzie okazało się, że mały zaczyna żółknąć i złapał jakąś infekcję i przez 5 dni musiał brać antybiotyk i był naświetlany dlatego tak późno wróciliśmy do domu. Dodaj jedno zdjęcie Bartusia i mykam się zdrzemnąć póki mały śpi W miarę możliwości będę do Was zaglądać

[kliwia]

zmywalny tylko szampon. i to tez nie do konca. ale np. resztki koloryzacji zostaja na koncach troche, ale spiera sie w miare rownomiernie pallete.
kilka razy sobie robilam. i dpieor niedawno scielam resztki koloryzacji
nawet do slubu kok byl w innym odcieniu niz wlosy u nasady

[martucha84]

stokrotka24 dokladnie tak.. wszystko bedzie po twojemu

aniaaa84 trzymam kciuki.. i zaraz jak bedziesz mogla daj znac co z mezem...

Rybulka no patrz por a ja myslalam ze mloda cebulka hahaha taka kuchara ze mnie mamy teraz problem z wozkiem bo nam sie wasz spodobal i musimy popatrzec pomyslec i zdecydowac ehsss

*Agatek* o takkk bede ja molestowac w pracy

Daysy85 trzymma kciuk izeby poki co rozwarcie sie niepowiekszalo.. a co do wodomierzy to tragedia... dobrze ze znalazlas blad...

bzyczka chyba tylko szampony

kwiatuszekk88 cudowny maluszek niech sie zdrowo chowa

[Sysunia_d]

Hey Jakies 30 minut temu wróciłam z pracy i Padam - Od soboty pobolewa mnie brzuch a tu trzeba w tej pracy siedziec . W srode mam usg połówkowe z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej sie boje mam nadzieje ze wszystko jest oki z dzidzia.



Martucha juz torbe pakujesz ? ty masz poród chyba w sierpniu prawda ? O jakim wózku mowa ? bo ja sie kurde nie moge zdecydowac. Podoba mi sie maxi cosi mura 4 ale ta cena mi nie odp 3 tysiace dac za wózek to lekka przesada . I tak szukam nie wiem czego w sumie

Kwiatuszek sliczny bobas widze ze troszku wczesniej urodzilas niz byl termin wyznaczony. A jak sie czujesz ogólnie po tej CC ?

Rybulka te zapiekanki brzmia pysznie az sobie zapisałam na kartce składniki

[india83]

Napisane przez kwiatuszekk88

Witam
Pewnie już wiecie, że urodziłam naszego synusia Nie było mnie tak długo, bo dopiero wczoraj wyszłam ze szpitala, a urodziłam we wtorek. Z poniedziałku na wtorek w nocy odeszły mi wody więc zadzwoniłam na karetkę, wywieźli mnie do szpitala, a tam podłączyli mnie pod KTG z racji tego, że nie miałam jeszcze skurczy w ogóle i tak leżałam od 2 w nocy do 8 rano. Potem wzięli mnie na USG, bo przy badaniu stwierdzili, że mały jest jeszcze za daleko i po USG podjęli decyzję, że urodzę przez cesarskie cięcie. Odeszły mi już prawie wszystkie wody więc miałabym problem z urodzeniem SN, a skurczy nadal nie było. Jeszcze po porodzie okazało się, że mały zaczyna żółknąć i złapał jakąś infekcję i przez 5 dni musiał brać antybiotyk i był naświetlany dlatego tak późno wróciliśmy do domu. Dodaj jedno zdjęcie Bartusia i mykam się zdrzemnąć póki mały śpi W miarę możliwości będę do Was zaglądać

jeszcze raz gratulacje widze, ze porod zniosłaś dzielnie, a nagroda- maluszek jest przecudowna!!