Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-23, 11:44   #3601
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez katia_ Pokaż wiadomość
no cóż...wygląda na to, że jak się nie klepie kilkunastu postów dziennie to nie ma prawa się być tutaj zauważonym... mało się udzielałam zawsze bo byłam na stażu i nie miałam czasu na wizaż więc automatycznie nie mogłam nie wiadomo jak się z wami zżyć ale przykre jest, że stosujecie taką olewkę, bo jestem na wątku od samego początku. Podejrzewam, że jest więcej osób takich jak ja ale stwarzacie pozory tak strasznie zbitej paczki koleżanek jakbyście same znały się od pieluch, że nikt nie ma odwagi do was zagadać.(a potem macie pretensje, że podglądają wątek a się nie udzielają) Wydawało mi się, ze takie forum to nie jest obowiązek (np pobijania rekordu w ilości części wątku ) tylko przyjemność, dająca możliwość swobodnego porozmawiania na neutralnym gruncie o problemach związanych z ciążą itp. a wychodzi na to, że nie jest tak...bo jak nie spowiadasz się z każdej sekundy danego dnia i się nie udzielasz za często- to spadaj... nie masz prawa wchodzić w nasze towarzystwo... Nie rozumiem tylko po co tak wiele dziewczyn widnieje na tej głównej liście oczekujących mamuś...
Możecie mnie z niej skreślić jeśli chcecie, bo nie jest przyjemnie oczekiwać na dzidziusia w takim "miłym towarzystwie".
oklaski za IX części wątku i życzę dobicia do XX!
dziewczyno nie szalej tu burzą hormonów wyluzuj trochę! zadajesz pytanie co nie znaczy że wszyscy mamy znać na nie odpowiedz! uważasz że każda z osobna ma Ci odpisać? czasem się tak zdarza i czy w związku z tym mamy się na siebie obrażać?!!? absurd jakiś!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:48   #3602
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiolek i niezawsze trzymam
pełnia jest 26.07.
Mam nadzieję,że dzidzia posłucha i wyskoczy 25.07!
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:50   #3603
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez katia_ Pokaż wiadomość
no cóż...wygląda na to, że jak się nie klepie kilkunastu postów dziennie to nie ma prawa się być tutaj zauważonym... mało się udzielałam zawsze bo byłam na stażu i nie miałam czasu na wizaż więc automatycznie nie mogłam nie wiadomo jak się z wami zżyć ale przykre jest, że stosujecie taką olewkę, bo jestem na wątku od samego początku. Podejrzewam, że jest więcej osób takich jak ja ale stwarzacie pozory tak strasznie zbitej paczki koleżanek jakbyście same znały się od pieluch, że nikt nie ma odwagi do was zagadać.(a potem macie pretensje, że podglądają wątek a się nie udzielają) Wydawało mi się, ze takie forum to nie jest obowiązek (np pobijania rekordu w ilości części wątku ) tylko przyjemność, dająca możliwość swobodnego porozmawiania na neutralnym gruncie o problemach związanych z ciążą itp. a wychodzi na to, że nie jest tak...bo jak nie spowiadasz się z każdej sekundy danego dnia i się nie udzielasz za często- to spadaj... nie masz prawa wchodzić w nasze towarzystwo... Nie rozumiem tylko po co tak wiele dziewczyn widnieje na tej głównej liście oczekujących mamuś...
Możecie mnie z niej skreślić jeśli chcecie, bo nie jest przyjemnie oczekiwać na dzidziusia w takim "miłym towarzystwie".
oklaski za IX części wątku i życzę dobicia do XX!

Ja tam jestem na forum nie tak często bo czas na to nie pozwala, też czasem moje posty są niezauważone, ale się nie obrażam. Dla mnie to trochę dziecinne takie zachowanie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:50   #3604
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

KATIA ja widziałam twoje pytanie,ale nie znałam odpowiedzi,więc nie pisałam nic. Rozumie twoje wzburzenie,nie dziwię się. W każdym bądź razie ja nadaje z telefonu i nie potrafię tu cytować więc przeważnie pisze ogólnie. LAZUROWA co napisałas na jasno?bo ja tu w telefonie nie mogę tego przeczytać. Wyślesz mi na pw? KOLANDRA pęcherz przebity,wody poszły. CO DO KARMIENIA PIERSIĄ jestem zdania że nie ma co oceniać ludzi. Naprawdę różnie bywa po porodzie,różne dzieci są,i różne psychiki ludzi. Gadanie o jakości pokarmu czy ilości to zbędne gadanie,bo u różnych osób naprawdę jest różnie,i również różne sytuację są w domu. Takie jest moje zdanie. Niepotrzebnie jest siebie oceniać nawzajem. Karmisz piersią-nie ma problemu- karm! Karmisz butla,czy też dokarmiasz też spoko,przez to nie jest się gorsza matka czy też dziecko ma się gorzej. Sprawa indywidualną każdej z nas
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:50   #3605
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
Ja sie czuje dobrze. Wczoraj sama sciagalam sobie szew. pol poszlo szybko a druga str b.powoli z dyzym bolem,ale nic w koncu wyszla.

i gratuluje wszystkim nowym mamusiom! Ale ta lista sie strasznie szybko skrocila! Niesamowite!
Idealne - super, ze jestescie juz w domku i ze czujesz sie OK
a corcie musisz po woli oswajac z nowa sytuacja i bedzie dobrze!
anagazuj ja w pomoc, nawet minimalna z cyklu przyniesienie pieluszki i wielkie chwalenie za to jaka jest fajna, starsza siostra i zobaczysz jak bedzie sie Malym zajmowac

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny!!!!!!!!!!
Wklejam mojego posta z wczoraj bo chyba został nie zauważony.
Tak więc ból miałam do 2;30 a później zasnęłam i jakoś przeszło tylko od rana dalej brzuch boli i mała prawie się nie rusza( bo już nie wiem czy to mi się macica stawia czy mała wypina). Mąż w pracy do 14 i powiedział że jak tak dalej będzie to pojedziemy to sprawdzić. Wogóle jakoś dziwnie się czuję , mam takie dziwne uczucie parcia , jakby mała się główką cisnęła.

Wiolek i niezawsze trzymam kciukasy żeby szybko poszło.

Mini12 może coś ruszy,trzymam Kciuki

Basiu ja też mam ostatnio takie rewolucje nocne, no a wczoraj to było ich bardzo dużo bo co chwila lądowałam na kibelku.
Powiem wam jedno że pierwszy raz tak mnie kręgosłup bolał i jak to były tylko przepowiadające to boję się pomyśleć co mnie czeka
ja tez mam takie parcie jakby Mloda chciala noge dolem wystawic albo raczej glowe
ale trwa to juz tydzien i ponoc normalne jest...
a z kregoslupem to moze uciska Ci gdzies i dlatego tak boli mysle ze przy porodzie nie koniecznie musi Cie kregoslup bolec - zalezy jak sie Mlode ustawi..


Cytat:
Napisane przez muminek88 Pokaż wiadomość
a teraz idziemy z synusiami na pierwszy spacerek
to milego spacerowania

Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
A ja mam trochę głupie pytanie jeżeli chodzi o odejście wód. Bo się zastanawiam czy jak odejdą wody to trzeba natychmiast do szpitala jechać, czy można jeszcze na spokojnie się wykąpać i coś tam porobić.
jesli nie sa zielone, to mozesz wziac prysznic i po woli sie zbierac do Szpitala - jak zielone od razu jechac!

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Papeterii:

"Jeszcze nie rodzę ;-) miałam robione przepływy i usg i wsio ok. Ponoć wszystko ok, wody w normie. Wygląda tak jakbym miała jeszcze trochę czasu do niedzieli a potem będę szaleć. Tatuś ma urodziny w niedzielę więc może mały postanowił zrobić mu prezent. Buziaki."
ee to chyba na niedziele czeka

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
my jako tako zorganizowani. jedyny problem ze Zosia chce ciagle spac, ciezko ja wybudzic na karmienie, a ze jest malenka i troche juz spadla w szpitalu to mam troche stresu, tym bardziej ze upaly na maxa, ale wczoraj pojechalam do naszej pediatry i powiedziala ze Zosia to super dziewczynka, zdrowiutka, wiec to jej spanie to troche lenistwo i troche pewnie przez niska wage urodzeniowa i upaly. odetchnelam z ulga bo juz sobie wkrecalam rozne rzeczy. no i juz nie traci tylko ruszyla delikatnie do przodu. a ja poprostu musze stawac na glowie zeby ja karmic jak najczesciej. a wogole jest slodka i grzeczna
no dzis juz chlodniej troche, przynajmniej u mnie, wiec i Zosi bedzie lepiej
dawaj nam tu lepiej jakas fotkę słodziaka


Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
"WODY PRZEBITE, LEWATYWA ZROBIONA, ROZWARCIE NA 2 PALCE. NA RAZIE NIC NIE CZUJĘ. LEŻĘ POD OXY. MAM SUPER POŁOŻNE!"
o Mamo to juz!!
ja sie boje przebijania :| ciekawe czy to boli?

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Jusdan77:

"Patusia grzeczna, na zmianę tylko śpi i je. Do karmienia używam nakładek bo mała ciągle wisiała na cycuchu i mi brodawki popękały. Teraz z nakładkami o niebo lepiej, z reszta lepiej jej z nakładką bo z cycucha nie umiała dobrze chwycić i ciągle głodna była a teraz jak je z nakładką to lepiej jej leci i najada się na 2,5- 3 godz. Miała właśnie badanie słuchu i wyszło ok. Jutro do domku. Szwów dużo, więcej niż przy pierwszym ale nie boli i sobie śmigam. Pozdrawiamy!"
pozdrawiamy i czekamy na relacje juz z domku

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Sorki, ale nie rozumiem stwierdzenia "nie starcza". Piersi produkują tyle, ile Mała im pokazuje, że mają mieć. Wystarczyłoby przystawiać ją częściej, niż daje znać, że jest głodna i mleka produkowałoby się więcej.

Dla mnie dokarmianie dziecka, które jest na maminym mleku jest ostatecznością i biorę to pod uwagę tylko wówczas, kiedy już po prostu nie będę miała sił, by w ciągu dnia czy wieczorem przystawić ją do piersi.
Każda kobieta ma mleko i odpowiednia stymulacja pozwoli zaspokoić potrzeby dziecka.

PS. Teraz się oburzą dziewczyny, które dokarmiają swoich malców

Nie Kochana. Żaden pokarm nie jest słaby. To też są mity.
I więcej Ci powiem- jeśli mała wisi 1,5-2h na cycku, to nie je, tylko się bawi. Ciumka sobie dla przyjemności. Żadne głodne dziecko nie wytrzymałoby tak długo!!!! Ani też nie miałoby siły tak długo ciągnąć. Po odejściu od cycka marudzi, bo było jej dobrze, a nie dlatego, że była głodna.
A podawania sztucznego po takiej zabawie powoduje, że na dłużej żołądek syty, krew dopływa do Niego, odpływając od mózgu i dzięki temu ona zasypia, a Tobie robi się lżej. Ale niestety na laktację nie wpływa to za dobrze...
wiesz co Dzidzia, ja tez chce karmic za wszelka cene i jak najdluzej, ale wiem dobrze że w życiu różnie bywa
i nie ma co sie wymądrzać na tematy na które nasza wiedza jest tylko 'teoretyczna' bo życie jest życiem

mam świetny przykład mojej przyjacióki, która trzy miesiące męczyła dziecko i siebie (moje zdanie), strasznie zależało jej na karmieniu wyłącznie piersią, jeździła do poradni laktacyjnej, zapraszała położne do domu i pokarm jej zanikał
zdrowa kobita, zdrowy bobas, nastawienie miala do karmienia swietne, maz ją wspierał jak mógł i na nic to sie w efekcie zdało

tak więc zobaczymy w praktycje jak to będzie, bo często teoria to za mało
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:54   #3606
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez katia_ Pokaż wiadomość
no cóż...wygląda na to, że jak się nie klepie kilkunastu postów dziennie to nie ma prawa się być tutaj zauważonym... mało się udzielałam zawsze bo byłam na stażu i nie miałam czasu na wizaż więc automatycznie nie mogłam nie wiadomo jak się z wami zżyć ale przykre jest, że stosujecie taką olewkę, bo jestem na wątku od samego początku. Podejrzewam, że jest więcej osób takich jak ja ale stwarzacie pozory tak strasznie zbitej paczki koleżanek jakbyście same znały się od pieluch, że nikt nie ma odwagi do was zagadać.(a potem macie pretensje, że podglądają wątek a się nie udzielają) Wydawało mi się, ze takie forum to nie jest obowiązek (np pobijania rekordu w ilości części wątku ) tylko przyjemność, dająca możliwość swobodnego porozmawiania na neutralnym gruncie o problemach związanych z ciążą itp. a wychodzi na to, że nie jest tak...bo jak nie spowiadasz się z każdej sekundy danego dnia i się nie udzielasz za często- to spadaj... nie masz prawa wchodzić w nasze towarzystwo... Nie rozumiem tylko po co tak wiele dziewczyn widnieje na tej głównej liście oczekujących mamuś...
Możecie mnie z niej skreślić jeśli chcecie, bo nie jest przyjemnie oczekiwać na dzidziusia w takim "miłym towarzystwie".
oklaski za IX części wątku i życzę dobicia do XX!
Pojechałaś po bandzie.
Ale zrzucę winę na hormony.
Fakt, zżyłyśmy się ze sobą bardzo, ale są dziewczyny, które się przebiły, pisały i dołączyły do nas. Po prostu dały się poznać i polubić.
Ty niestety tą wypowiedzią nie dałaś się polubić. Obraziłaś większość dziewczyn.
A na pytanie Twoje nie odpowiem, bo nie przeżyłam w ten ciąży żadnego orgazmu więc po co mam się wymądrzać.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
LAZUROWA co napisałas na jasno?bo ja tu w telefonie nie mogę tego przeczytać. Wyślesz mi na pw?
Ale w którym poście?
Pisałam tylko na niebiesko wiadomości od dziewczyn- to widzisz?
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 11:56   #3607
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
wiesz co Dzidzia, ja tez chce karmic za wszelka cene i jak najdluzej, ale wiem dobrze że w życiu różnie bywa
i nie ma co sie wymądrzać na tematy na które nasza wiedza jest tylko 'teoretyczna' bo życie jest życiem
Wiesz, ja nie twierdzę, że to jest jedyna opcja w życiu matki i dziecka.
Oczywiście, są sytuacje, jak np. Ania, że nie dali sobie rady z karmieniem i pobudzeniem pokarmu i ja to w pełni rozumiem. Siala, gdzie mały męczył się na jej mleku z niewiadomych przyczyn- oczywiście- najlepsze dobro dziecka w tym wypadku. I ja to popieram.
Ale skoro matka ma mleko... (.............) to sama rozumiesz.

PS. jak zwykle muszę być kontrowersyjna . No cóż, taka już jestem
Wiem, że moje zdanie często wzbudza pikantne emocje u ludzi, ale taki już mój charakter.
I pewnie gdybym nie miała argumentów, to bym się nie udzielała.
Czasem łatwiej jest odpuścić, niż powalczyć.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013

Edytowane przez dzidziadziumdzia
Czas edycji: 2010-07-23 o 11:58
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 11:56   #3608
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

karolcia
i dobrze ze nie owijasz w bawelne. od poczatku nie chcialas zbytnio karmic i masz do tego prawo. jesli jesz malo to pokarm ma prawo zanikac. albo dieta albo karmienie
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:00   #3609
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

LAZUROWA już nic nic-chodziło o wiadomość od niezawsze,była wyśrodkowana i jej nie widziałam,myślałam że coś na jasno napisałas. Potem jak ogólny podgląd zrobiłam to zauważyłam. Przepraszam za problem. JESZCZE ODNOŚNIE KARMIENIA PIERSIĄ to tak jak pisałam różnie to bywa. Moja kuzynka po miesiącu i infekcji jednej piersi straciła pokarm właśnie w lewej piersi. Karmiła tylko prawa. Wydawałoby się że długo nie pociągnie. A karmi Mateusza do teraz,a młody ma 1,5roku. Tak samo np znajoma która bardzo chciała karmić piersią,tylko i wyłącznie. Piersi ogromne,pokarmu bardzo dużo,różne poradnie, położne itd, diety,a dziecko wiecznie głodne. Traciło na wadze itd.
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:03   #3610
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

wiecie co do karmienia to różnie bywa i też wiem to z doświadczenia. Mój synek chciał jeść tylko z lewej piersi ,a ja chciałam karmić jak najdłużej i w efekcie w prawej zanikł mi pokarm a po dwóch miesiącach już całkiem nie chciał cyca. A ja tak bardzo chciałam karmić. Teraz też chcę karmić , ale niestety nie zawsze chcieć znaczy móc
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:03   #3611
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

DZIDZIA mam nadzieję że będziesz mogła karmić piersią,dasz radę i nie będzie problemu. Bo po prostu to czas pokaże co i jak. Co ma być to będzie. Wiadomo nie zawsze chcieć oznacza moc. Ale trzymam kciuki by było po twojej myśli,bo życie jest przewrotne
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 12:04   #3612
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

OK OK dziewczyny.
Karolcia zrobi jak uważa, bo w końcu to jej życie i jej dziecko- i cokolwiek nie zrobi, tak będzie ok.

A ja będę myśleć swoje i więcej się na ten temat publicznie nie wypowiem
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:08   #3613
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Sms od Hani:

"Ze mną wszystko ok ale mały dostał żółtaczki i jest naświetlany ;-( na szczęście jest cały czas przy mnie. Muszę ściągać pokarm i podawać z butelki aby jak najdłużej był pod lampą. Dokarmiam też sztucznym bo miałam za mało pokarmu. Dziś ściągnęłam już odpowiednią ilość ale nic dziwnego skoro dopiero wczoraj zjadłam (od 4 dni). Jeśli jutro mały będzie miał dobre wyniki to powinni nas wypisać. Trzymajcie kciuki Hania"

Sms od Niezawsze:

"Zaraz ZZO dostanę bo boję się bólu mimo, że na razie nie jest aż tak źle, super, że z Wiolek rodzę, ciekawe która pierwsza."
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:10   #3614
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
OK OK dziewczyny.
Karolcia zrobi jak uważa, bo w końcu to jej życie i jej dziecko- i cokolwiek nie zrobi, tak będzie ok.

A ja będę myśleć swoje i więcej się na ten temat publicznie nie wypowiem
Wiecie my to jak lwice bronimy swojego zdania Ale nie ma się co rozpisywać ,każda ma swoje zdanie i sama decyduje co robi.

tak więc u mnie pogoda fajna słonko za chmurkami i taki chłodny wiaterek wieje......nic tylko rodzić.............
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:11   #3615
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

dzien dobry
nadrabiam , nadrabiam a wy ciągle piszecie
Cytat:
Napisane przez sylviasol Pokaż wiadomość
Nie strasz................... . ja już wydygana jestem heh

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Która z was to Ilona"B"???????? bo chcę powiedziec że ma piękne zdjęcia ślubne nad morzem))
to chyba o mnie chodzi jeśli oglądałaś na nk twoje też są śliczne przyznaje że zaglądałam kilka razy bo musiałam pokazać mojemu tzowi
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:16   #3616
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Hani:

"Ze mną wszystko ok ale mały dostał żółtaczki i jest naświetlany ;-( na szczęście jest cały czas przy mnie. Muszę ściągać pokarm i podawać z butelki aby jak najdłużej był pod lampą. Dokarmiam też sztucznym bo miałam za mało pokarmu. Dziś ściągnęłam już odpowiednią ilość ale nic dziwnego skoro dopiero wczoraj zjadłam (od 4 dni). Jeśli jutro mały będzie miał dobre wyniki to powinni nas wypisać. Trzymajcie kciuki Hania"

Sms od Niezawsze:

"Zaraz ZZO dostanę bo boję się bólu mimo, że na razie nie jest aż tak źle, super, że z Wiolek rodzę, ciekawe która pierwsza."
No i jeszcze z Kolandrą rodzi

Fajnie, że Hania już będzie wracać do domku. Też należy jej się odpoczynek po tym co musieli przejść... Ale w środku bardzo się cieszę, że udało im się pozbyć tego paskudztwa. Mam nadzieję, że się nie odnowi i niedługo będą następne Szymki

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
tak więc u mnie pogoda fajna słonko za chmurkami i taki chłodny wiaterek wieje......nic tylko rodzić.............
U mnie 15 stopni!!! Nie pamiętam kiedy się tak cieszyłam na myśl o ubraniu długich spodni
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:17   #3617
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

DZIDZIA dobrze że się wypowiadasz. Po to jest forum i wogóle. Różni ludzie,różne zdania. Ale wiadomo wyrazić zdanie to jedno, a w jakiś sposób je narzucac to drugie. Każdy myśli inaczej,każdy ma inne podejście do wielu rzeczy i pewnie jeszcze nie raz ktoś z kimś się zetnie,to normalne. W każdym bądź razie tak jak mówię,to że ktoś karmi butla nie oznacza gorszego traktowania dziecka,czy bycie gorsza matka. Bo tak często oceniają osoby dające butle,to które karmią tylko piersią. I to co pisałam wcześniej,życie nieraz weryfikuje nasze przekonania. Nie zawsze na szczęście,ale dopiero gdy przychodzi co do czego to widzimy co i jak. Łatwiej jest przypuszczać i teoryzować. Ja na przykład tak się obawiam tego jak będzie z dwójka dzieci. Założenia mam super,nastawienie teraz też,ale dopiero jak się dziecko urodzi to zobaczymy jak Łucja,jaka też będzie malutka i moja psychika jak.
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:20   #3618
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez katia_ Pokaż wiadomość
no cóż...wygląda na to, że jak się nie klepie kilkunastu postów dziennie to nie ma prawa się być tutaj zauważonym...
..
Nie rozumiem tylko po co tak wiele dziewczyn widnieje na tej głównej liście oczekujących mamuś...
Możecie mnie z niej skreślić jeśli chcecie, bo nie jest przyjemnie oczekiwać na dzidziusia w takim "miłym towarzystwie".
oklaski za IX części wątku i życzę dobicia do XX!
sorki ale rozbawil mnie Twoj post
skoro nikt Ci nie odpowiedzial (albo prawie nikt) to znaczy, że nikt nie mial w tej sprawie nic do powiedzenia (albo nie wiedzial i nie chcial Cie w blad wprowadzic)
ja odpowiadajac nie patrze glownie KTO napisal i ze akurat tej osobie odpowiem a innej nie - tylko zastanawiam sie czy mam cos sensownego do powiedzenia
nie wiem po co takie posty pelne zawisci, wg mnie albo hormony przesadzaja albo dziwna osoba z Ciebie (a do tej pory na watku sa same fajne i moze lepiej niech tak zostanie )
co do listy mam - to mnie tam akurat nie znajdziesz, bo nie mam jakiejs wewnetrzej potrzeby afiszowania się - a piszę czasem trzy posty dziennie a czasem jednego w tygodniu i jak mam pytanie i jak znam odpowiedz na czyjeś
i nie mam pretensji o to, ze czasem nikt nie odpowie bo z pytaniami z kategorii 'trudne' i 'wazne' moge zawsze zwrocic sie do Gina a forum to tylko odskocznia a nie koniec swiata

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
CO DO KARMIENIA PIERSIĄ jestem zdania że nie ma co oceniać ludzi. Naprawdę różnie bywa po porodzie,różne dzieci są,i różne psychiki ludzi. Gadanie o jakości pokarmu czy ilości to zbędne gadanie,bo u różnych osób naprawdę jest różnie,również różne sytuację są w domu. Takie jest moje zdanie. Niepotrzebnie jest siebie oceniać nawzajem. Karmisz piersią-nie ma problemu- karm! Karmisz butla,czy też dokarmiasz też spoko,przez to nie jest się gorsza matka czy też dziecko ma się gorzej. Sprawa indywidualną każdej z nas
Basiu, to Ty nie wiedzialas, ze w Polsce jesli nie urodzisz naturalnie i potem nie karmisz piersią to nie jestes Matką?
niestety takie zycie
mam nadzieje, że ja będę choć w połowie - tej górnej dla dziecka a dolna niech zostanie dla męża
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:27   #3619
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
DZIDZIA dobrze że się wypowiadasz. Po to jest forum i wogóle. Różni ludzie,różne zdania. Ale wiadomo wyrazić zdanie to jedno, a w jakiś sposób je narzucac to drugie. Każdy myśli inaczej,każdy ma inne podejście do wielu rzeczy i pewnie jeszcze nie raz ktoś z kimś się zetnie,to normalne. W każdym bądź razie tak jak mówię,to że ktoś karmi butla nie oznacza gorszego traktowania dziecka,czy bycie gorsza matka. Bo tak często oceniają osoby dające butle,to które karmią tylko piersią.
Nic nikomu nie narzucam . Po prostu wyrażam swoje zdanie. Nie powiedziałam zrób tak czy siak. I wcale nie mam zamiaru.
Ani też nie uważam, że karmienie butlą to złe wyjście i matka karmiąca sztucznie jest złą matką. Tak jak pisałam- są różne sytuacje i ja to rozumiem i toleruję.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
Basiu, to Ty nie wiedzialas, ze w Polsce jesli nie urodzisz naturalnie i potem nie karmisz piersią to nie jestes Matką?
niestety takie zycie
mam nadzieje, że ja będę choć w połowie - tej górnej dla dziecka a dolna niech zostanie dla męża
No to pięknie, kto będzie Matką dla mojej córki??? Teściowej jej nie oddam .

A mój Łukasz to by wolał tą górną część (bo urosła maxi ). I jak mam to podzielić i pogodzić między tą dwójkę?
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 12:31   #3620
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
To, że sobie ssie, nie oznacza, że pije i łyka. Dziecko potrafi się bawić sutkiem aktywnie- nie musi przy nim zasypiać. Skoro je 20minut i potem sobie leży, to po co cały czas ją przy tej piersi trzymasz? Skoro skończyła, to znaczy, że się najadła.
ona lezy w lozeczku a nie na rekach, wczoraj odbilo jej sie i po 20 -30 minutach znow szukala cyca, ale dostaje cyca, na noc jak juz est naprawde glodna dostaje butle, wlasnie czekamy az sie odbije
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-07-23 o 12:43
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:35   #3621
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
ona lezy w lozeczku a nie na rekach, wczoraj odbilo jej sie i po 20 -30 minutach znow szukala cyca
Karolciu, tak jak pisałam wcześniej- nie zamierzam ani Cię oceniać, ani mówić Ci co powinnaś zrobić. Sama postępujesz zgodnie z własnym sumieniem i chyba o to powinno chodzić. Zahaczyłam o temat, bo Twoje wypowiedzi zdały mi się niespójne. Jeśli tak jest Wam wygodnie i uważasz, że to jest dla Was najlepsze wyjście, to niech tak zostanie. Najważniejsze dobre samopoczucie obojga. Koniec tematu
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:42   #3622
Lilka___
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 893
GG do Lilka___
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

niezawsze super, że coś się ruszyło.
katia trochę przesadziłaś, moje posty też czasem są pomijane i nie robię z tego afery, po prostu wyszukuje wtedy w google i po sprawie, przecież nie każdy musi znać odpowiedź na zadane pytanie.
A co do papeterii to ja już zaczynam myśleć, że jej termin źle lekarz ustalił, bo to aż niemożliwe, że tak długo i nic
dzidzia 15 stopni??? Kurde a u mnie pochmurno a na termometrze 28, duchota jak nie wiem, w głowie mi się kręci już od tego.
Dziewczyny czy wy będziecie kupowały do szpitala i na okres połogu chusteczki do higieny intymnej bo tak się zastanawiam czy można wtedy używać?
Lilka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:45   #3623
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Wiolek:

"Hej tu Wiolek. No ja sobie siedzę na porodówce i pewnie sobie posiedzę długo (lekarz powiedział, że mamy 24 godziny). Usg miałam i ilość wód w normie ale cały czas mi ciekną i czekam na jakiekolwiek skurcze bo kompletnie nic się nie dzieje. Nie wiem nawet czy mam jakieś rozwarcie bo nie spytałam lekarza. Dostałam tylko antybiotyk i mam czekać. Buziaki "


---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Sms od Niezawsze:

"Skaczę na piłce, zaczęło ciut boleć, masaże najgorsze na razie z tego."
no to sie wreszcie cos ruszylo u nas
oby poszlo wam jak najszybciej


Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Hani:

"Ze mną wszystko ok ale mały dostał żółtaczki i jest naświetlany ;-( na szczęście jest cały czas przy mnie. Muszę ściągać pokarm i podawać z butelki aby jak najdłużej był pod lampą. Dokarmiam też sztucznym bo miałam za mało pokarmu. Dziś ściągnęłam już odpowiednią ilość ale nic dziwnego skoro dopiero wczoraj zjadłam (od 4 dni). Jeśli jutro mały będzie miał dobre wyniki to powinni nas wypisać. Trzymajcie kciuki Hania"

Sms od Niezawsze:

"Zaraz ZZO dostanę bo boję się bólu mimo, że na razie nie jest aż tak źle, super, że z Wiolek rodzę, ciekawe która pierwsza."
Hania sytuacja podobna jak u nas. kciuki za wyniki
Marta dobrze ze nie bedziesz sie meczyc

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
I
wiesz co Dzidzia, ja tez chce karmic za wszelka cene i jak najdluzej, ale wiem dobrze że w życiu różnie bywa
i nie ma co sie wymądrzać na tematy na które nasza wiedza jest tylko 'teoretyczna' bo życie jest życiem
Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
Basiu, to Ty nie wiedzialas, ze w Polsce jesli nie urodzisz naturalnie i potem nie karmisz piersią to nie jestes Matką?

zdanie mam jak Basia i nie bede wiecej pisac bo bedziemy bez konca sie spierac ze "moja racja jest mojsza"
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 12:46   #3624
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Lilka
ja wzielam chusteczki laktacyd do szpitala, na poczatku ciezko sie tam dotknac, bynajmniej mnie, i latwiej sie czysci chociazby okolice
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:51   #3625
Lilka___
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 893
GG do Lilka___
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

itakasia dobrze wiedzieć bo bałam się, że mogą podrażniać ranę
Lilka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:52   #3626
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wy będziecie kupowały do szpitala i na okres połogu chusteczki do higieny intymnej bo tak się zastanawiam czy można wtedy używać?
Ja mam- nawet już spakowałam . Tylko, że u mnie inna sytuacja, bo cięcie....
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 12:59   #3627
sylviasol
Rozeznanie
 
Avatar sylviasol
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 526
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny sory za wpychanie się ale dzisiaj chyba będe rodzić tzn mam nadzieję że dzisiaj
bo mi godzine temu wody chlupły tak że zalałam troche papieru i nie byłam pewna czy to wody( czy może ten bardzo żadki śluz) ale 5 minut później znowu tak samo. i od godziny mi delikatnie leci co chwile.
ale nie mam zadnych skórczy ani nic :/ i ciekawa jestem co i jak będzie bo baaardzo dużo to tych wód nie poszło i mam nadzieję, że urodze w ciagu 24 godzin i nie będą mnie przetrzymywać.
Dzisiaj 38 tydzień 3 dzień.
no nic zobaczymy jak mnie zbadają narazie pije herbatke i będe sie za chwile szła kąpac i jak sie ogarne to pojade do tego szpitala.
ajjjććć a jutro miałam mieć wizyte u mojego gina, dzisiaj dyżur ma taki gin który jest straaaszny
ale będzie dobrze byle by mały chciał szybko wyleźć

niezawsze

mam nadzieję, że u papi i kolandry ruszyło coś

jak coś to będe pisać do lazurki

trzymajcie kciuki co by mnie nie męczyli za długo i żeby mnie skurcze wzięły bo narazie cisza :/
Kciukasy trzymam mocno!!

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki! bylam juz wczoraj u was ale nie udalo mi sie nic napisac. Zdarzylam przeczytac o niektorych waszych kciukach i gratulacjach ale na szybko.

Ja sie czuje dobrze. Wczoraj sama sciagalam sobie szew. pol poszlo szybko a druga str b.powoli z dyzym bolem,ale nic w koncu wyszla.

Teraz siedze z malym na rekach bo je. Glodomor z niego. Zje, przsnie, klade do wozyka, otwiera oczy i zow chce. Albo biore do odbicia, niezdarzy mu sie odbic (zreszta rzadko mu sie wogole odbije) a znow chce pic.

Smoka nie chce.. Bo chyba wydaje mu sie za maly w porownaniu z wielką czescia cycusia mamusi przy piciu.

W nocy przesypia po pare godzin,ale i tak jestesmy padnieci, niewyspani. Mala wstala przed 7 i juz nie chciala spac, obudzila malego. Wiec musialam wyjsc z lozka. Mezowi kazalam jeszcze spac. Biedak wczoraj caly dzien po urzedach z papierami jezdzil w hicy..

Probuje teraz zjesc sniadanie. Mala patrzy na baje. Ogolnie troche ciezko jest. Trzeba bardzo uwazac na Gabrysia, bo mala bardzo ruchliwa, wszedzie jej pelno, czasem ze zgroza sie patrzy ze moze go gdzies nacisnac jak siedzi kolo niego.
Wogole mowi ze jest fajny, glaska go, pokazuje rozne rzeczy, ale czesto daje popalic, wiadomo chce zwrocic nasza uwage,ale ja czasem nie wytrzymuje, a wtedy jeszcze gorzej. Czesto skacze,biega,halasuje, nie wiem jak sama dalabym teraz z dwojka rade.

Troche sie martwie jak dam rade z dwojka malych dzieci. Ale jest wsrod nas pare podwojnych mamus wiec moze razem jakos sie powspieramy!
Wczoraj zwerbowalam moja mame (tez zebym nie byla sama, bo hormony szaleja i mam malego baby bluesa, ale podobno to normalne, bo choc wiem ze jest wszystko ok i pelnia szczescia to zbiera sie na lzy i wszystko zdaje sie bez sensu. Mam nadzieje ze hormonki szybko wroca do siebie). Maz jedzie w niedziele (to jest najciezsze dla mnie), mama i siostra bede na zmiane co jakis czas u mnie, bym nie byla sama, i ogolnie beda mnie wspierac.
Miewam wogole koszmary związane ze szpitalem porodem itp. Moze miną wkrotce.

Mąz zakochany w malym. Co chwile go glaska, oglada.. czyli jest poprawa.

Wczoraj zaliczylismy 1wsza kąpiel.

Mialo byc w skrocie i szybko, ale udalo mi sie malego dac do wozyczka i sie nie obudzil,wiec jest znow dluuuuuuga wiadomosc .


Dziekuje wam ogromnie za kciuki, wsparcie i gratulacje Jestescie Kochane!

I gratuluje wszystkim nowym mamusiom! Ale ta lista sie strasznie szybko skrocila! Niesamowite!
Strasznie mocno cię ściskam - Na pewno trudnojest z 2 małych dzieci - dobrze że możesz liczyć na mamę i siostrę, zawsze ważne jest wsparcie najbliższych
Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Papeterii:

"Jeszcze nie rodzę ;-) miałam robione przepływy i usg i wsio ok. Ponoć wszystko ok, wody w normie. Wygląda tak jakbym miała jeszcze trochę czasu do niedzieli a potem będę szaleć. Tatuś ma urodziny w niedzielę więc może mały postanowił zrobić mu prezent. Buziaki."


---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



Mówisz- masz!
Papi KCIUKASY nie poddawaj się niech- robi prezent tacie - ja też mam w niedzielę urodziny więc ....

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
witam
gratuluje nowym mamusiom!!!!!!!!
papeteria
az ciezko uwierzyc ze nic nie robia w szpitalu, dla mnie to skandal
madziorek
jedz szybciutko sprawdzic bo jak widac nie kazdy porod przebiega standardowo a ty chyba pisalas ze pierwszy mialas szybki wiec zebys nie urdodzila w lazience
kolandra
trzymam kciuki

my jako tako zorganizowani. jedyny problem ze Zosia chce ciagle spac, ciezko ja wybudzic na karmienie, a ze jest malenka i troche juz spadla w szpitalu to mam troche stresu, tym bardziej ze upaly na maxa, ale wczoraj pojechalam do naszej pediatry i powiedziala ze Zosia to super dziewczynka, zdrowiutka, wiec to jej spanie to troche lenistwo i troche pewnie przez niska wage urodzeniowa i upaly. odetchnelam z ulga bo juz sobie wkrecalam rozne rzeczy. no i juz nie traci tylko ruszyla delikatnie do przodu. a ja poprostu musze stawac na glowie zeby ja karmic jak najczesciej. a wogole jest slodka i grzeczna
Zosia Będzie zawodowym śpiochem ! Nie martw się może we śnie jej łatwiej przetrwać te upały?

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Uwaga!! Uwaga!! Uwaga!!

SMS OD NIEZAWSZE:

"WODY PRZEBITE, LEWATYWA ZROBIONA, ROZWARCIE NA 2 PALCE. NA RAZIE NIC NIE CZUJĘ. LEŻĘ POD OXY. MAM SUPER POŁOŻNE!"
czekamy czekamy )

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Sms od Jusdan77:

"Patusia grzeczna, na zmianę tylko śpi i je. Do karmienia używam nakładek bo mała ciągle wisiała na cycuchu i mi brodawki popękały. Teraz z nakładkami o niebo lepiej, z reszta lepiej jej z nakładką bo z cycucha nie umiała dobrze chwycić i ciągle głodna była a teraz jak je z nakładką to lepiej jej leci i najada się na 2,5- 3 godz. Miała właśnie badanie słuchu i wyszło ok. Jutro do domku. Szwów dużo, więcej niż przy pierwszym ale nie boli i sobie śmigam. Pozdrawiamy!"
Pięknie że wszystko dobrze)

Cytat:
Napisane przez wikimi Pokaż wiadomość
dzien dobry
nadrabiam , nadrabiam a wy ciągle piszecie


to chyba o mnie chodzi jeśli oglądałaś na nk twoje też są śliczne przyznaje że zaglądałam kilka razy bo musiałam pokazać mojemu tzowi
dzięki - i znalazłam Cię hehe wysłałam zaproszonko) jak chcesz więcej zobaczyć to wejdź w link pod zdjęciami - na stronie fotografa jest więcej ) i u mojego męża na nk też )

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
sorki ale rozbawil mnie Twoj post
skoro nikt Ci nie odpowiedzial (albo prawie nikt) to znaczy, że nikt nie mial w tej sprawie nic do powiedzenia (albo nie wiedzial i nie chcial Cie w blad wprowadzic)
ja odpowiadajac nie patrze glownie KTO napisal i ze akurat tej osobie odpowiem a innej nie - tylko zastanawiam sie czy mam cos sensownego do powiedzenia
nie wiem po co takie posty pelne zawisci, wg mnie albo hormony przesadzaja albo dziwna osoba z Ciebie (a do tej pory na watku sa same fajne i moze lepiej niech tak zostanie )
co do listy mam - to mnie tam akurat nie znajdziesz, bo nie mam jakiejs wewnetrzej potrzeby afiszowania się - a piszę czasem trzy posty dziennie a czasem jednego w tygodniu i jak mam pytanie i jak znam odpowiedz na czyjeś
i nie mam pretensji o to, ze czasem nikt nie odpowie bo z pytaniami z kategorii 'trudne' i 'wazne' moge zawsze zwrocic sie do Gina a forum to tylko odskocznia a nie koniec swiata



Basiu, to Ty nie wiedzialas, ze w Polsce jesli nie urodzisz naturalnie i potem nie karmisz piersią to nie jestes Matką?
niestety takie zycie
mam nadzieje, że ja będę choć w połowie - tej górnej dla dziecka a dolna niech zostanie dla męża
Popieram W całej ROZCIĄGŁOŚCI posta )

A ja byłam na wizycie dostałam skierowanie do szpitala na poniedziałek - formalności bo już byłam umówiona, ale pani doktor pomacała mnie i mówi - no do wtorku to ty możesz nie dotrzymać miałam takie skurczyki rano ..... i plery mnie tak bolą......... i byłam już 3 razy w toalecie, tak mnie czyściło, brzuś mnie boli..... hmmmmmmm czekam moze się coś rozkręci to szybko pójdę do szpitala.
A ta Pani co tak krzyczała na nas to mnie po prostu rozbawiła -pamiętam takie dziewczynki.......... z piaskownicy))
sylviasol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:13   #3628
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Lilka
nie wiem czy podraznia rane, ja nie peklam i nie nacinali mnie. ale wiadomo i tak jest kiepskie uczucie na poczatku

uciekam dziewczynki,pa
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:14   #3629
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Nic...ja się zbieram i lecę po Ł.
Mamy iść na jakiś mini koncert organowy do katedry...Jak mnie nie wyrzucą bezbożnika jednego z tego kościoła, to dobrze będzie .
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:18   #3630
sylviasol
Rozeznanie
 
Avatar sylviasol
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 526
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

idę poleżeć bo zapomniałam że miałam kiedyś kostki)
sylviasol jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.