Polecamy:

wampir · 2010-11-23, 18:06

O nie... myślałam, że inaczej zareagują

Karzą mi się ogarnąć i zdać. I jeszcze wywołują poczucie winy, że miałam takie fajne warunki, bo miły egzaminator do tego znajomy, zrobiłam łuk, pogoda całkiem...

Nie wiem czy powiem prawdę TŻtowi...

asmenaa · 2010-11-23, 18:16

wampir a dlaczego masz go klamac? przeciez to tylko prawko swiat się nie zawalil ! i nie rozumiem dlaczego rodzice są dla Ciebie tacy !

wampir · 2010-11-23, 18:18

Cytat:

Napisane przez asmenaa

wampir a dlaczego masz go klamac? przeciez to tylko prawko swiat się nie zawalil ! i nie rozumiem dlaczego rodzice są dla Ciebie tacy !

Oni zawsze tacy byli

Zawsze. Odkąd w ogóle coś ogarniam

Powiedziałam TZ prawdę, rany... jak mi wstyd

Wiem, że przeżywam, ale atmosfera wokół mnie jest taka...

Jego · 2010-11-23, 18:20

Cytat:

Napisane przez asmenaa

wampir a dlaczego masz go klamac? przeciez to tylko prawko swiat się nie zawalil ! i nie rozumiem dlaczego rodzice są dla Ciebie tacy !

Dokładnie wampir, nie okłamuj go. Powiedz mu prawdę, on powinien Cię pocieszyć.

Wiesz asmenaa różni rodzice mogą różnie reagować. Jednym nie robi różnicy czy ich dziecko zda za 1 czy za 8 razem, a innym robi. Wiąże się to np. z kosztami, ambicjami itd.

wampir · 2010-11-23, 18:21

Cytat:

Napisane przez Jego

Dokładnie wampir, nie okłamuj go. Powiedz mu prawdę, on powinien Cię pocieszyć.

Pocieszyć?

Powiedziałam mu i że być może uda mi się ustawić kolejen podejście na sobotę, to powiedział no dobrze i poszedł coś zjeść. Koniec rozmowy.

Jego W moim przypadku to chyba z kosztami... Głownie dlatego źle się czuję z tym wszystkim.

Babcia Jaga · 2010-11-23, 18:25

Cytat:

Napisane przez wampir

3 razy nie zdać i za każdym razem na łuku nie nastraja optymistycznie

kochana moja

ja 3 razy oblałam na łuku, raz za wymuszenie pierwszeństwa 5 min przed końcem egz i za 5 razem się udało

nie ma czym sie chwalić ale ważne że w końcu się udało i teraz śmigam autkiem

Będzie dobrze kochana

Miałam dziś 30 min zajęć

szkoda było tam w ogóle jechać, całe pół dnia siedziałam nad ksiażkami i notatkami..
Teraz relax z pyszną kawusią

Jego · 2010-11-23, 18:25

Cytat:

Napisane przez wampir

Pocieszyć?

Powiedziałam mu i że być może uda mi się ustawić kolejen podejście na sobotę, to powiedział no dobrze i poszedł coś zjeść. Koniec rozmowy.

Jego W moim przypadku to chyba z kosztami... Głownie dlatego źle się czuję z tym wszystkim.

wampir czy mi się wydaje, czy masz większe wsparcie tu od nas, niż od swojego TŻta?

To minie

zdasz następnym razem i potem będziesz się z tego śmiała, zobaczysz

wampir · 2010-11-23, 18:28

Jego Sama nie wiem wiesz... Nie wiem co siedzi w jego głowie. Może uznał, że takowego nie potrzebuję? Mi w sumie tylko zależy, żeby nie uważał mnie za jakąś gułę

Jego · 2010-11-23, 18:30

Cytat:

Napisane przez wampir

Jego Sama nie wiem wiesz... Nie wiem co siedzi w jego głowie. Może uznał, że takowego nie potrzebuję?

Przecież to nie była wiadomość ,,kochanie kupiłam dziś nową bluzkę" tylko ,,kochanie nie zdałam egzaminu"

przepraszam, nie chcę Cię teraz tym dobijać ale Twojego TŻta to ja w ogóle nie rozumiem. Co on myśli, że świat kręci się tylko wokół niego...?

wampir · 2010-11-23, 18:33

Jego On za to nie rozumie, jak mogę zawalać łuk, skoro go potrafię.

Nie szkodzi, mnie teraz wszystko dobija.

Pewnie trochę tak uważa, tak w domu go wychowali.

Jego · 2010-11-23, 18:35

Cytat:

Napisane przez wampir

Jego On za to nie rozumie, jak mogę zawalać łuk, skoro go potrafię.

Nie szkodzi, mnie teraz wszystko dobija.

Pewnie trochę tak uważa, tak w domu go wychowali.

A co, jemu zawsze wszystko wychodzi za pierwszym razem?

Nigdy się nie denerwował przed czymś ważnym dla niego?

anioleczek25 · 2010-11-23, 18:37

Wampirku nie martw się tak. To, że nie udało się zdać za 3 podejściem to jeszcze nie koniec świata. Wiem, że jest przykro kiedy obleje się od razu na łuku. Sama to przerabiałam. Ja też 3 razy oblałam właśnie na łuku, tylko u mnie to było tak, że nie było to po kolei, bo udawało mi się wyjeżdżać na miasto i wtedy to mało brakowało do zdania egzaminu. Pod koniec egzaminu na mieście zdarzyło mi się popełniać jakiś błąd i wynik w konsekwencji był negatywny. Zdałam po wielu trudach i bojach za 6 podejściem, więc nie łam się kochana tylko próbuj dalej, a za którymś razem napewno się uda.

Co do Twoich rodziców i TŻ-ta to nie wiem co Ci powiedzieć. Nie powinni tak się zachowywać w stosunku do Ciebie, bo tym bardziej sprawiają, że jesteś zdołowana jeszcze bardziej. Jeszcze rodziców można zrozumieć, ale chłopaka to już nie. Powinien Cię wesprzeć, podbudować dobrym słowem, a nie zachowywać się tak obojętnie.

wampir · 2010-11-23, 18:37

Jego No on potrafi podchodzić do wszystkiego se spokojem. Tylko kumuluje negatywne emocje w sobie, a później nagle wybucha. Ale na ogół bardzo ciężko go wyprowadzić równowagi i jest bardzo pewny siebie, czego mu zazdroszczę.
anioleczek Nie wątpię, że KIEDYŚ się uda

czarnulkax · 2010-11-23, 18:39

Wampir szkoda, że rodzice Cię w tym wszystkim nie wspierają

karka1986 · 2010-11-23, 18:46

Cytat:

Napisane przez czarnulkax

Wampir szkoda, że rodzice Cię w tym wszystkim nie wspierają

właśnie, powinnaś mieć oparcie w bliskich

wampir · 2010-11-23, 18:46

Wiecie, gdyby wszystko co robię nie musiało odbywać się z komentarzami moich rodziców czy TŻ nie przejęłabym się tym tak tylko zaparła się i podeszła znowu.
A tak to czuję się winna, że zawodzę innych

kasiulecka89 · 2010-11-23, 18:50

wampir nie miej poczucia winy, to Twoje życie a nie innych

zdasz na pewno, to że się nie powiodło - nikt nie jest alfą i omegą

absorbeed

ach.. mój Tż chce przyjechać w weekend do mnie

ciekawe, czy się uda..

wampir · 2010-11-23, 18:50

Cytat:

Napisane przez karka1986

właśnie, powinnaś mieć oparcie w bliskich

Ale rodzicom nie powiem, "nie dajcie mi wsparcia, ten związek nie ma sensu, odchodzę"

Ale TŻ puścił mi sygnał żeby zadzwoniła, a jak nie oddzwaniałam (bo się zastanawiałam co mu powiedzieć) to sam zadzwonił, a to już coś xD

Jego · 2010-11-23, 18:54

Cytat:

Napisane przez wampir

Wiecie, gdyby wszystko co robię nie musiało odbywać się z komentarzami moich rodziców czy TŻ nie przejęłabym się tym tak tylko zaparła się i podeszła znowu.
A tak to czuję się winna, że zawodzę innych

Rozumiem Cię.

Ale TŻ nie jest po to aby komentować, tylko aby wspierać mimo wszystko...

A podejścia rodziców już nie zmienisz... wiem, że Ci ciężko, ale musisz znaleźć w sobie siłę

może idź jeszcze z nimi pogadaj?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:

Napisane przez wampir

Ale TŻ puścił mi sygnał żeby zadzwoniła, a jak nie oddzwaniałam (bo się zastanawiałam co mu powiedzieć) to sam zadzwonił, a to już coś xD

to super

wampir · 2010-11-23, 18:54

Cytat:

Napisane przez anioleczek25

Co do Twoich rodziców i TŻ-ta to nie wiem co Ci powiedzieć. Nie powinni tak się zachowywać w stosunku do Ciebie, bo tym bardziej sprawiają, że jesteś zdołowana jeszcze bardziej. Jeszcze rodziców można zrozumieć, ale chłopaka to już nie. Powinien Cię wesprzeć, podbudować dobrym słowem, a nie zachowywać się tak obojętnie.

Wiesz, w tym momencie nie pocieszył mnie ni nic, ale on potrafi dać mi duże wsparcie, na prawdę. Ostatnio na przykład. Kiedy się widzimy spisuje się na medal, chłopak idealny. A kiedy jest tam, ciężko mu widać dać je przez telefon. Nie wiem w czym tkwi sęk.

Babcia Jaga · 2010-11-23, 18:54

dziewczyny jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną

<jupi>

Jego · 2010-11-23, 18:56

Cytat:

Napisane przez Babcia Jaga

dziewczyny jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną

<jupi>

kasiulecka89 · 2010-11-23, 18:58

karka1986 · 2010-11-23, 19:03

Cytat:

Napisane przez Babcia Jaga

dziewczyny jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną

<jupi>

Babcia Jaga · 2010-11-23, 19:03

kochane ;*

teraz jak siedzę i myślę to nie wiem czy się cieszyć ;p jakbym dostała pracę to nie pojechałąbym na cały tydzień do Tżta :P

Jego · 2010-11-23, 19:07

Babcia a co to za praca?

Babcia Jaga · 2010-11-23, 19:09

y szczerze ? nie pamiętam

rozsyłałam cv gdzie się dało i dawno tego nie robiłam więc jestem zdziwiona, że po takim czasie ktoś jeszcze zadzownił

ale głównie to były prace biurowe więc myślę, że to coś w tym stylu ;p

Jego · 2010-11-23, 19:11

Cytat:

Napisane przez Babcia Jaga

y szczerze ? nie pamiętam

rozsyłałam cv gdzie się dało i dawno tego nie robiłam więc jestem zdziwiona, że po takim czasie ktoś jeszcze zadzownił

ale głównie to były prace biurowe więc myślę, że to coś w tym stylu ;p

Super

Oby Ci się udało

ZawszeJestemSoba · 2010-11-23, 19:12

Wampirek - głowa do góry kochana

mam 3 znajome. jedna teraz oblała za 9 razem a 2 kolejne po 6-7 raz zdają. także głowa do gory, za 4 się uda

dużo ludzi zdaje za 4

ja zdałam za pierwszym, ale kurcze nie czuje tego

. a Ty jak zdasz, to będzie najważniejsze, że zdałaś.

i będzie uczucie jakby za pierwszym

gardziołko mnie mniej boli

kasiulecka89 · 2010-11-23, 19:13

Cytat:

Napisane przez Babcia Jaga

kochane ;*

teraz jak siedzę i myślę to nie wiem czy się cieszyć ;p jakbym dostała pracę to nie pojechałąbym na cały tydzień do Tżta :P

jak ja dostałam pracę to też byłam rozżalona, bo skończyła się możliwość wyjazdów do Tżta w ciągu normalnego tygodnia roboczego

2010-11-23, 18:06	#3601
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o O nie... myślałam, że inaczej zareagują Karzą mi się ogarnąć i zdać. I jeszcze wywołują poczucie winy, że miałam takie fajne warunki, bo miły egzaminator do tego znajomy, zrobiłam łuk, pogoda całkiem... Nie wiem czy powiem prawdę TŻtowi... __________________ Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365

2010-11-23, 18:16	#3602
asmenaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Wizażankowo Wiadomości: 35 290	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o wampir a dlaczego masz go klamac? przeciez to tylko prawko swiat się nie zawalil ! i nie rozumiem dlaczego rodzice są dla Ciebie tacy ! __________________ Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu!

2010-11-23, 18:28	#3608
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Jego Sama nie wiem wiesz... Nie wiem co siedzi w jego głowie. Może uznał, że takowego nie potrzebuję? Mi w sumie tylko zależy, żeby nie uważał mnie za jakąś gułę __________________ Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 Edytowane przez wampir Czas edycji: 2010-11-23 o 18:30

2010-11-23, 18:33	#3610
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Jego On za to nie rozumie, jak mogę zawalać łuk, skoro go potrafię. Nie szkodzi, mnie teraz wszystko dobija. Pewnie trochę tak uważa, tak w domu go wychowali. __________________ Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365

2010-11-23, 18:37	#3612
anioleczek25 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 895	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Wampirku nie martw się tak. To, że nie udało się zdać za 3 podejściem to jeszcze nie koniec świata. Wiem, że jest przykro kiedy obleje się od razu na łuku. Sama to przerabiałam. Ja też 3 razy oblałam właśnie na łuku, tylko u mnie to było tak, że nie było to po kolei, bo udawało mi się wyjeżdżać na miasto i wtedy to mało brakowało do zdania egzaminu. Pod koniec egzaminu na mieście zdarzyło mi się popełniać jakiś błąd i wynik w konsekwencji był negatywny. Zdałam po wielu trudach i bojach za 6 podejściem, więc nie łam się kochana tylko próbuj dalej, a za którymś razem napewno się uda. Co do Twoich rodziców i TŻ-ta to nie wiem co Ci powiedzieć. Nie powinni tak się zachowywać w stosunku do Ciebie, bo tym bardziej sprawiają, że jesteś zdołowana jeszcze bardziej. Jeszcze rodziców można zrozumieć, ale chłopaka to już nie. Powinien Cię wesprzeć, podbudować dobrym słowem, a nie zachowywać się tak obojętnie. Edytowane przez anioleczek25 Czas edycji: 2010-11-23 o 18:41

2010-11-23, 18:37	#3613
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Jego No on potrafi podchodzić do wszystkiego se spokojem. Tylko kumuluje negatywne emocje w sobie, a później nagle wybucha. Ale na ogół bardzo ciężko go wyprowadzić równowagi i jest bardzo pewny siebie, czego mu zazdroszczę. anioleczek Nie wątpię, że KIEDYŚ się uda __________________ Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 Edytowane przez wampir Czas edycji: 2010-11-23 o 18:38

2010-11-23, 18:39	#3614
czarnulkax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 22 611	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Wampir szkoda, że rodzice Cię w tym wszystkim nie wspierają __________________ '..we mnie jest puch ze skrzydeł anioła i błoto spod kopyt diabła..' ♥♥♥ Narzeczonka

2010-11-23, 18:46	#3616
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Wiecie, gdyby wszystko co robię nie musiało odbywać się z komentarzami moich rodziców czy TŻ nie przejęłabym się tym tak tylko zaparła się i podeszła znowu. A tak to czuję się winna, że zawodzę innych __________________ Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365

2010-11-23, 18:50	#3617
kasiulecka89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 2 948	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o wampir nie miej poczucia winy, to Twoje życie a nie innych zdasz na pewno, to że się nie powiodło - nikt nie jest alfą i omegą absorbeed ach.. mój Tż chce przyjechać w weekend do mnie ciekawe, czy się uda.. __________________ dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.

2010-11-23, 18:54	#3621
Babcia Jaga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 804	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o dziewczyny jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną <jupi>

2010-11-23, 18:58	#3623
kasiulecka89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 2 948	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o __________________ dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.

2010-11-23, 19:03	#3625
Babcia Jaga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 804	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o kochane ;* teraz jak siedzę i myślę to nie wiem czy się cieszyć ;p jakbym dostała pracę to nie pojechałąbym na cały tydzień do Tżta :P

2010-11-23, 19:07	#3626
Jego Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 579	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Babcia a co to za praca? __________________ Książki

2010-11-23, 19:09	#3627
Babcia Jaga Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 804	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o y szczerze ? nie pamiętam rozsyłałam cv gdzie się dało i dawno tego nie robiłam więc jestem zdziwiona, że po takim czasie ktoś jeszcze zadzownił ale głównie to były prace biurowe więc myślę, że to coś w tym stylu ;p

2010-11-23, 19:12	#3629
ZawszeJestemSoba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem Wiadomości: 7 540	Dot.: 'To nic, że dzieli Nas odległość - ważne, że łączy Nas miłość'-część 4 wątku o Wampirek - głowa do góry kochana mam 3 znajome. jedna teraz oblała za 9 razem a 2 kolejne po 6-7 raz zdają. także głowa do gory, za 4 się uda dużo ludzi zdaje za 4 ja zdałam za pierwszym, ale kurcze nie czuje tego . a Ty jak zdasz, to będzie najważniejsze, że zdałaś. i będzie uczucie jakby za pierwszym gardziołko mnie mniej boli __________________ moje pazury Tulimy? "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)