Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-31, 01:03   #3601
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Już odpowiadam - irys kłączowy, najprędzej lizol, albo raczej lizolek, bo teraz nie odbieram Cuirsa jako zapachu z dominującym udem, wygładzony też raczej nie jest. Powiedziałabym, że ud jest w nim dyskretny, jako frapująca przyprawa z goryczką. Na skórnej bazie z aromatycznym dymkiem.
Ale mam podejrzenia, że moje testy na razie jeszcze nie mówią wszystkiego, a zapach może się okazać bardzo zmienny. Mocno zależny od sposobu aplikacji i ilości użytych perfum.
dzięki, to może jednak nie wszystko stracone jak dyskretny
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 09:09   #3602
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Już sama nie wiem. Jestem przyzwyczajona do kilerów, a więc "dyskrecja" nie jest moją mocną stroną.
Jednakowoż teraz mam na sobie 12 psików Cuirsa i jak gdyby nigdy nic piję sobie kawę z Wojtkiem, a ten nic nie mówi (poza tym, że mam zaciągniętą rajstopę).
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 10:19   #3603
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Balenciaga Florabotanica- Niestety, nudne kwiatki-owocki
Givenchy EauDemoiselle Eau Fraiche- Uderzające podobieństwo do oryginału, ale mniej migrenogenne i nie tak męczące.
Houbigant 'Quelques Fleurs- Zapach jak dla mnie zbyt klasyczny, męczący, baaardzo pudrowo i jeszcze raz pudrowo
Houbigant Quelques Fleurs Royale- Na mojej skórze klasyk zmyty mydłem Dove
Prada L'Eau Ambree - Zapach podobny do klasycznej Prady. Niczym nie zaskoczył ani nie zachwycił.
Prada Candy- Słodki, podobny do Sensi Armaniego, z tą różnicą, że Sensi nie jest tak chemiczny i jest o pare półek wyżej jeśli chodzi o elegancję
Prada D’Iris- Podobny do Masumi Coty, więc niestety, bez zachwytu…
S. Lutens Un Bois Vanille- Zachwycający, otulający jak cudowny zimowy sweterek. Cudeńko!

Edytowane przez a ga ta
Czas edycji: 2012-11-03 o 10:17
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-31, 15:40   #3604
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Trouble, Boucheron - jaśmin, kwiat pomarańczy, wanilia, cedr - to wszystko tu jest.
Miks tych nut daje efekt bez jakichkolwiek chropowatości, miekki, otulajacy wręcz syropową słodyczą (choć z odrobiną syntetycznego charakteru). Rzeczywiście czuć podobieństwo do Cinemy, wanilia kojarzy mi się też trochę z tą z Addicta (jest to pokrewieństwo na zasadzie siódma woda po kisielu, ale jednak jest).
Trzyma się skóry bardzo dobrze, intensywnośc też pozostaje bez zarzutu.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 00:50   #3605
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

No więc Cuirs wieczorem na mnie pachniał - niekoniecznie udowo. Zapach przypominał mi gaszony knot świecy.
W. też potwierdził, że pachnie - "wali spaloną instalacją elektryczną i czymś trującym, chemicznym".

Zapachem z agarem, ale zupełnie innym w charakterze - bo mniej czystym, bardziej dzikim i orientalnym jest niewinnie wyglądająca Loggia dei Mercanti firmy La Collina Toscana. Zapach lekko dryndusowy, ale nie ewidentnie, dość przyskórny, bardzo interesujący, taki jakby kremowy, gęsty. Trochę przypomina mi klej biurowy biały.
Jutro test globalny. Drugi.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/


Edytowane przez justynaneyman
Czas edycji: 2012-11-01 o 00:51
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-01, 04:27   #3606
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Od znajomej konsultantki Avon dostałam 2 próbki nowości:
Ballroom Beauty-śliczny, różowy zapach. Słodki, ale nie jadalny, tylko jest to słodycz przede wszystkim malin, które kocham w perfumach, delikatne cytrusy, swieża piwonia i delikatna róża. Zapach bardzo wdzięczny, nieskomplikowany, słodko-rześki - zachwycił mnie. Se zamówię, a co.

Latin Sensation-w katalogu określony jako kategoria kwiatowo-korzenna, hm intrygujace . Kwiatowy-może, korzenny-eee tam.
Faktycznie ma jakiś tam pazurek. Pachnie dość odurzająco kwiatowo(ale nie przytłaczająco), czuję w nich fajną nutkę chińskich piórników, gumek(dzieci komuny wiedzą o czym piszę). Jest też sporo słodyczy, ale niedrażniącej Szkoda, że potem wyłazi i wszystko przytłacza ta okropna avonowa baza
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 19:20   #3607
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Fille En AiguillesSerge Lutens EDP - hmmm dosyć podobne do Sequoia Comme des Garcons - prawie bliźniak, moze bardziej stonowany, mniej lepny, mniej buchający. Jest sok z pączków sosnowych - a raczej jego zapach, nie suche igliwie tylko ten sok. Że wieje syropkiem to jasne - ale ja jestem fanem syropków. Jest mi błogo, na jakiś czas spokojnie zapełni pustkę po Sequoia. Dla fanów soków z igliwia, olejków eterycznych z igliwia. Dla mnie .

musiałam edytować, otóż Szpilki lutensa o niebo bardziej wytrawne niż syrop Sequoia Garcona - to tak w najwiekszym skrócie - na domiar złego poczułam kadzidło z 1go listopada ale to pierwsza faza

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2012-11-02 o 22:17
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 20:15   #3608
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez a ga ta Pokaż wiadomość
Prada Amber- Zapach podobny do klasycznej Prady. Niczym nie zaskoczył ani nie zachwycił.
Bo Prada Amber to klasyczna Prada - nie mogła zaskoczyć
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 20:32   #3609
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

"Si Lolita"edp - Lolita Lempicka - zapach niby znam odkąd tylko się ukazał na rynku, bo od razu go wtedy testowałam, ale uznałam za mało ciekawy i tyle było z mojego zainteresowania. Ale może tak to jest, jak się wącha z korka perfumy
Ostatnio psiknęłam się nim, zapomniałam, a po paru godzinach doznałam niemalże objawienia - co mi tak ładnie pachnie koło nosa?
A to była Si Lolita. Na mojej skórze góruje część orientalna - paczula, różowy pieprz, ambra, żywica, czyli to, co najbardziej uwielbiam. I pomyśleć, ze taki niepozorny w tym flakoniku, a taki z niego wamp na skórze
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 21:09   #3610
Goban
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 64
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziś doszły do mnie próbki The Pink Room, ale nie do końca są w moim guście, gdyby ktoś był zainteresowany, proszę o PW.
__________________
Wymianka
Goban jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 21:17   #3611
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Bo Prada Amber to klasyczna Prada - nie mogła zaskoczyć
Testowałam wersję L`Eau Ambree Prada
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 09:58   #3612
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez a ga ta Pokaż wiadomość
Testowałam wersję L`Eau Ambree Prada
Aaaaaa, to inna sprawa Napisałaś Amber, a to zupełnie inna inszość. Swoją drogą mnie L'Eau Ambree klasyka zupełnie nie przypomina. Prędzej Irysową Pradę

Edytowane przez Daffodilka
Czas edycji: 2012-11-03 o 10:01
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 10:16   #3613
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Aaaaaa, to inna sprawa Napisałaś Amber, a to zupełnie inna inszość. Swoją drogą mnie L'Eau Ambree klasyka zupełnie nie przypomina. Prędzej Irysową Pradę
Przepraszam, użyłam skrótu myślowego. Na mojej skórze przypomina klasyk, niestety
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 15:20   #3614
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Z pobieżnych, bloterowych testów w L.

Patchouli CdG
Otwarcie dość kontrowersyjne, ale b. oryginalne - piekna ziołowa paczula niestety zepsuta słoną przyprawą do mięsa: pieprzem i curry, za co, jak wnioskuje z nut, odpowiada kozieradka. A co później to nie wiem bo chyba pomyliłam blotery z następną paczula

Essence de Parchouli Perris
I tym razem piękna, gorzka, ziołowa paczula, która zdominowała otwarcie. A co później to nie wiem bo pomyliłam z wyżej wymienioną

W każdym razie, któraś z tych paczul zmienia sie całkowicie w gestą, słodką, ciemną wanilie. Brrr. Patrząc na tę bazę i nuty bardziej pasuję ta od CdG, aczkolwiek moja pamięc co do rozkładu bloterów wskazuje na tę drugą

Bois d‘Oud Perris
Całkiem przyjemny, noszalny oud. Trochę w stylu oudów nejmanowych Aoud i Emir, czyli lekkich i nieco kwaskowatych z miękką i nienachalna słodycza.

Oud Imperial Perris
Najpiekniejszy z całej serii od Perris. Ciemny, głęboki, gorzki oud. Nie wiem jak pachnie czysty absolut czy olejek oudowy, ale jasli miałabym zgadywac to tak jak ten oud. Czuję również ziemistą, wilgotną paczulę. Podejrzewam, ze niektórzy wyczują tu piwnice i pleśn
Piękna kompozycja, choć prosta jak budowa cepa i niezbyt skłonna do ewolucji.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 19:27   #3615
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

A gdzie te Perrisy można powąchać?
Ten ostatni brzmi strasznie obiecująco - a przecież szukam udów
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-03, 19:32   #3616
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

W Lului, niestety tylko stacjonarnie.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 19:33   #3617
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziewczyny pojawiły się w D. w nowym dizajnie YSL, moze któraś sprawdzić czy są po reformulacji?
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 06:29   #3618
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

L'Eau the One D&G-kiedyś testowałam The One i nie spodobały mi się, więc nie byłam specjalnie przekonana do wersji L'Eau. Kiedyś(ponad rok temu) dostałam próbkę i tak sobie lezała nieuzywana, aż do wczoraj. Psiknęłam na nadgarstek i... odpłynęłam. Dawno nic nie wywołało u mnie tak przyspieszonego bicia serca i natychmiastowej chęci posiadania tego cuda, bo jak nie to umrę. Cudowny, swietlisto-kremowy, satynowy, gładki, seksowny. Od razu skojarzył mi się z Allure i L'Instant(ten sam klimat i typ zapachu). Muszę go mieć natychmiast-lecę przeczesywać Allegro
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 07:01   #3619
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pojawiły się w D. w nowym dizajnie YSL, moze któraś sprawdzić czy są po reformulacji?
Wąchałam ILA i wydaje mi się, ze nie byłą zmieniana, nawet odebrałam ją jakby miała mocniejszy zapach ale może wynika to z faktu, że dawno nie wąchałam ILA. Wkrótce to się zmieni bo wczoraj zakupiłam właśnie nową wersję ILA
__________________




Edytowane przez renia30
Czas edycji: 2012-11-04 o 12:18
renia30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 10:09   #3620
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez renia30 Pokaż wiadomość
Wąchałam ILA i wydaje mi się, ze nie byłą zmieniana, nawet odebrałam ją jakby miała mocniejszy zapach ale może wynika to z faktu, że dawno nie wąchałąm ILA. Wkrótce to się zmieni bo wczoraj zakupiłam właśnie nową wersję ILA
Dzięki Reniu za odp.
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 10:22   #3621
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pojawiły się w D. w nowym dizajnie YSL, moze któraś sprawdzić czy są po reformulacji?
Ja wąchałam pobieżnie Y i Nu, ale to było tylko na bloterze, więc mogę być niewiarygodna. W Nu czuć kadzidło i przyprawy, ale wydaje mi się, że jest dużo delikatniejszy i mocno rozcieńczony w porównaniu ze starą edp. Ale nie byłam nigdy fanką tego zapachu, więc radzę sprawdzić samemu.

Natomiast na pewno ostro grzebano przy Y. Stara wersja, która wciąż krąży po allegro to mocarny, zielony, nieco fizjologiczny szypr. Nowa to raczej zapach kwiatowo - zielony, najpierw wytrawny, potem mocno mydlany - na swój sposób całkiem interesujący, ale nie czuję wielkiego podobieństwa ze starą wersją. Też wydaje się delikatniejszy i rozcieńczony.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 10:49   #3622
marialisa
Raczkowanie
 
Avatar marialisa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 334
Send a message via Skype™ to marialisa
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Yvresse - gdzież mu do starej wersji, niestety Potwierdzam, Y do siebie niepodobny, mydlany świeżaczek-zieleniaczek
marialisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 12:21   #3623
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Ja wąchałam pobieżnie Y i Nu, ale to było tylko na bloterze, więc mogę być niewiarygodna. W Nu czuć kadzidło i przyprawy, ale wydaje mi się, że jest dużo delikatniejszy i mocno rozcieńczony w porównaniu ze starą edp. Ale nie byłam nigdy fanką tego zapachu, więc radzę sprawdzić samemu.

Natomiast na pewno ostro grzebano przy Y. Stara wersja, która wciąż krąży po allegro to mocarny, zielony, nieco fizjologiczny szypr. Nowa to raczej zapach kwiatowo - zielony, najpierw wytrawny, potem mocno mydlany - na swój sposób całkiem interesujący, ale nie czuję wielkiego podobieństwa ze starą wersją. Też wydaje się delikatniejszy i rozcieńczony.
Chyba jednak mieszali w Nu, wcześniej nie mogłam znieść tego zapachu (przepraszam wielbicielki ale tak było ) teraz wytrzymałam wąchanie blottera przez całe 30 min, czyli albo mi się percepcja odmieniła albo złagodzili nietolerowaną przeze mnie nutę korzennych śledzi
__________________



renia30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 13:38   #3624
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziś zapachy, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Na początek - CdG pierwszy ich zapach - z 1994 roku, który zresztą kiedyś już był u mnie i ze wstrętem został odrzucony jako niedopuszczalny. Jest świdrująco korzenny, słodko kwaśny, cynamonowo drzewny, ale przede wszystkim porażająco mocny.
Mnie kojarzy się z piernikiem, do którego podano skwaśniały grzaniec - a jak wiadomo, zapachy zepsucia są często bardzo frapujące. Dla mnie zapach niezwykły - taki, przy którym inne bledną.

Również CdG Garage - obawiałam się, że nazwa to tylko chwyt, ale okazało się, że ten "aromacik" przeszedł moje wszelkie oczekiwania. W skrócie można by powiedzieć, że jest to silnie skoncentrowany aromat wędzonkowy do śliwek, identyczny z naturalnym, w ekstrakcie, z dodatkiem jakiegoś smaru do łożysk. Niekoniecznie mi się kojarzy z garażem, może ew. z tego smaru coś tam jest. Przyjaciółka powiedziała, że to smoła/lepik, W. że czai się niedomyta d..., ja nawet nie wiem jeszcze, czy go lubię, czy nie - ale budzi szacunek swoją wyrazistością i ekspansywnością.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 14:03   #3625
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Również CdG Garage - obawiałam się, że nazwa to tylko chwyt, ale okazało się, że ten "aromacik" przeszedł moje wszelkie oczekiwania. W skrócie można by powiedzieć, że jest to silnie skoncentrowany aromat wędzonkowy do śliwek, identyczny z naturalnym, w ekstrakcie, z dodatkiem jakiegoś smaru do łożysk. Niekoniecznie mi się kojarzy z garażem, może ew. z tego smaru coś tam jest. Przyjaciółka powiedziała, że to smoła/lepik, W. że czai się niedomyta d..., ja nawet nie wiem jeszcze, czy go lubię, czy nie - ale budzi szacunek swoją wyrazistością i ekspansywnością.

Oj tak, szacunek


Olene, Diptyque - otwarcie zielone, dość przystępne, jaśminowo-narcyzowe, szybko przekształca się w słodki, oleisty, gęsty aromat jaśminu podbitego delikatnie narcyzem. Trwałość godna podziwu. Tylko dla miłośniczek mocno skoncentrowanego, ekspansywnego jaśminu.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 18:25   #3626
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Gourmandise Maison des Reves – połączenie paczuli i bliżej niezidentyfikowanych owoców. Początek bardzo mi przypomina Angel – tak mogłaby pachnieć jego delikatniejsza wersja. Później paczula nieco cichnie i na pierwszy plan wysuwa się róża z kremową wanilią. Dość przyjemny – chociaż niestety niewiele tu typowego gourmand. Trwałość dość dobra.

Blanche Byredo – zapach czystości i proszku do prania. Wąchany z próbki wydaje się zachwycający, na skórze przez większość czasu też, ale niestety czasami pachnie stęchlizną, jak wilgotne pranie ciśnięte w kąt szafy. Trwałość kiepska.

Tresor Midnight Rose – kwiatowo – owocowy z przewagą truskawek. Przez krótką chwilę pojawia się brzoskwiniowa puchatość i miękkość klasyka, ale bardzo szybko znika i pozostaje tania, sztuczna, truskawkowo – cytrusowa baza. Trwałość niestety dość dobra.

Divin' Enfant Etat Libre d'Orange – lekko pudrowo – cukierkowy – jak wata cukrowa albo pianki marshmallow, w tle ledwo wyczuwalna odrobina skóry. Nic ciekawego, szczerze mówiąc – przeciętny słodziak z lekkim pazurkiem. Trwałość dość dobra.

Seven Veils Byredo – wanilia, odrobina cynamonu i mnóstwo lekko sfermentowanych jabłek – nie ma ich w ogóle w nutach, ale dla mnie ten zapach to szarlotka w płynie. Nieco przypomina mi Gaultier 2. Trochę mdlący i męczący. Trwałość bardzo dobra.

Cocktail Patou – szypr z 1930 roku – sporo lawendy i kwiatów,z których główną rolę gra nieco duszny hiacynt. Z biegiem czasu zapach staje się coraz bardziej mydlany. Trwałość taka sobie – raczej bliskoskórny.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 18:57   #3627
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Ja wąchałam pobieżnie Y i Nu, ale to było tylko na bloterze, więc mogę być niewiarygodna. W Nu czuć kadzidło i przyprawy, ale wydaje mi się, że jest dużo delikatniejszy i mocno rozcieńczony w porównaniu ze starą edp. Ale nie byłam nigdy fanką tego zapachu, więc radzę sprawdzić samemu.

Natomiast na pewno ostro grzebano przy Y. Stara wersja, która wciąż krąży po allegro to mocarny, zielony, nieco fizjologiczny szypr. Nowa to raczej zapach kwiatowo - zielony, najpierw wytrawny, potem mocno mydlany - na swój sposób całkiem interesujący, ale nie czuję wielkiego podobieństwa ze starą wersją. Też wydaje się delikatniejszy i rozcieńczony.
Cytat:
Napisane przez marialisa Pokaż wiadomość
Yvresse - gdzież mu do starej wersji, niestety Potwierdzam, Y do siebie niepodobny, mydlany świeżaczek-zieleniaczek
Ponieważ za YSL nie przepadam to nie miałam ich zapachów ale kiedyś wąchałam i też mi się wydaje że bardzo mieszali bo Nu nie mogłam znieść a teraz spokojnie wącham. Chyba zdobędą większe rzesze wielbicielek
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-04, 20:00   #3628
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Blood Concept AB
Najciekawszy i najbardziej charakterystyczny z całej serii. Chłodny i lekki jak cedr z odrobiną jakieś bergamoty, metaliczny jak zapach ręki po trzymaniu metalowego uchwytu albo jak czysty metalowy blat w laboratorium (tu skojarzenie z Artkiem od CdG) lub jak uderzenie młotkiem w twardą, krystaliczna skałę, szczególnie w otwarciu. Przez tą metaliczność z całej serii najbardziej kojarzy sie z krwią.

I troche pobieżnych testów bloterowych z D.

L'Ambre des Merveilles Hermes
Najprzyjemniejszy jadalny zapach jaki poznałam, lekki i kremowy jak jakiś śmietankowo-pomarańczowy deser.

Perles de Lalique po raz drugi
Na mojej skórze słodko-konfiturowy, na papierze za to przecudny. Chłodny i przestrzenny z lekką, ziołowo-kamforową paczulą na drzewnym podbiciu, z odrobiną pieprznej róży, czyli urodziwym wytworem mojej wybraźni, który wyczuwam tez w Chloe Intense tylko w innym towarzystwie.

Ambre Soie Armani Prive po raz któryś
Najmniej słodka ambra jaką poznałam. Mieszanka słodkich przypraw korzennych, ale wyraźnie "odsłodzonych" może paczulą, a może jeszcze czymś innym. Podobnie pachnie mój pojemnik z przyprawami od kiedy dołożyłam do niego curry. Oprócz tego pojawia sie lekko słona i sucha drzewna nuta. Całość od razu nasuwa skojarzenia ze starym drewnianym pudełkiem z przyprawami, które wyrobiło na morzu sporo kilometrów przesiąkając słonym, morskim powietrzem.

Dioressence Dior
Otwarcie to odurzające aldehydy z dużą ilością ziół i gorzką skórką gorzkiego cytrusa. Dalej robi sie ziołowo-mydlany, ładny jak na mydło, ale to wciąz mydło Na koniec jest już samo mydło.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pojawiły się w D. w nowym dizajnie YSL, moze któraś sprawdzić czy są po reformulacji?
Widziałam je dziś, babka twierdziła, ze zapachy wciąż te same. W każdym razie butelczyna od M7 przepiękna Czarna, sześcienna, kanciasta i cieżka
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:11   #3629
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Widziałam je dziś, babka twierdziła, ze zapachy wciąż te same. W każdym razie butelczyna od M7 przepiękna Czarna, sześcienna, kanciasta i cieżka
Reszta butelek też super, bo takie same tylko jedne czarne a inne kremowe
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 20:48   #3630
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Również CdG Garage - obawiałam się, że nazwa to tylko chwyt, ale okazało się, że ten "aromacik" przeszedł moje wszelkie oczekiwania. W skrócie można by powiedzieć, że jest to silnie skoncentrowany aromat wędzonkowy do śliwek, identyczny z naturalnym, w ekstrakcie, z dodatkiem jakiegoś smaru do łożysk. Niekoniecznie mi się kojarzy z garażem, może ew. z tego smaru coś tam jest. Przyjaciółka powiedziała, że to smoła/lepik, W. że czai się niedomyta d..., ja nawet nie wiem jeszcze, czy go lubię, czy nie - ale budzi szacunek swoją wyrazistością i ekspansywnością.

łot?

Kurcze, a dla mnie to taki miły zapach, nigdy nie widziałam w nich niczego kontrowersyjnego, az czułam sie troche rozczarowana po pierwszych testach

Za to Dry Clean nie mogłam ścierpieć, czułam sie jak oblana chemikaliami. Trauma :/
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)

Edytowane przez pin3ska
Czas edycji: 2012-11-04 o 20:55
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.