Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. V

[Eroll]

Napisane przez LunatyczkaBB

Dzień dobry wszystkim w słoneczne popołudnie .
Ja jak zwykle ostatnio nie w temacie, nie wiem co się dzieje, nie mam czasu czytać, rzadko piszę, ale nikt też za mną nie tęskni

No wiesz co? Pamiętamy tu o Tobie oczywiście

Uwaga, jeździłam
W mieście jak zawsze korek. Stanęłam sobie grzecznie przed pasami, bo i tak nie było jak jechać dalej, a i piesi sobie spokojnie przejdą. I koleś za mną zaczyna trąbić! Zaczęłam oczywiście moją standardową wiązankę słów na takich ludzi. I najlepszy tata: "Nie przejmuj się, to jakiś gówniarz. Pewnie cię podrywał, bo przecież nic złego nie zrobiłaś"

[sylwiszon757]

haha fajnie Monia

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

wcinam kukurydzę

[danka00]

[

Napisane przez princeseczka

egzaminem się nie przejmujemy
ktoś mi kiedyś powiedział,że na pierwszym egzaminie jesteśmy na straconej pozycji i idziemy tam tylko po to żeby zobaczyć jak tam jest

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

nie wolno się stresować wiem, łatwo powiedzieć
ale naprawdę stres nam nie pomoże trzeba podejść do tego na luzie-co ma być to będzie, świat się nie zawali a jednocześnie trzeba się skupić dać z siebie wszystko

Kochana Ty to jesteś raz a dobrze.

Święte słowa, po wczorajszym to śmiało mogę powiedzieć, ze trzeba trochę szczęściakilka razy jak zmieniałam pas na lewy to wiecie co, nawet nikt nim nie jechał, więc z wymuszeniem zero problemów ale za chwilę to już sznur aut był za mną. Na jazdach trzymałam 50 km/h, wczoraj dochodziłam w tych samych miejscach 60, jak zwalniałam to ponownie wracałam pod 60km/h. Bałam się braku dynamiki

[Ewi22]

Haha,zdałam egzamin wewnętrzny A po wyeżdżeniu 30h znów egzamin wewnętrzny a terz się zacznie jazzzzda!!!! Jakie adidasy polecacie??Z małym bieżnikiem czy bez??

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Do jazdy rzecz jasna

[jomic]

Szczęscie absolutnie. Żeby jakos porównać egzaminy to musiałebyśmy wszystkie w tym samym miejscu, o tej samej porze i w takich samych warunkach zdawać. Ja miałam to szczęscie, ze jakies w miarę puste miasto było jak jeździłam, za to pieszych wyległo strasznie dużo. Nie trafiłam na złośliwych kierowców (albo może ich nie widziałam). I pogoda też na tę godzinę się poprawiła. Normalnie wszystko było za tym, zebym zdała.

[blondi1041]

hej Ewi22 - to w sumie sprawa indywidualna jakie buty beda dobre, musisz sama sprobowac, ja na poczatku zakladalam specjalnie adidasy, ale tak mi podeszwa skrzypiala jak bylo mokro na pedalach ze potem po prostu szlam w kozakach na plaskiej podeszwie i bylo ok, teraz czasem mnie denerwuja moja buty , bo czasem noga mi sie dziwnie zeslizguje ze sprzegla, dzis np, jechalam w mega korku, predkosc 3/h i raz wlasnie tak dziwnie mi sie noga ulozyla , ze podczas ruszania mi zgasl bo za szybko sprzeglo puscilam

[jomic]

Ewi - WYGODNE
Jak masz za kostkę to sprawdź czy możesz w nich swobodnie stopą ruszać w górę i w dół. Na początek raczej miękka podeszwa, ale poprubuj sobie na kursie jak się jeździ w innych butach.
ja zaczynałam w sandałach, potem adidasy, obcasy niskie, wysokie, kozaki, botki-trzewiki. Nie było róznicy czy to płaskie adiday czy 2-3cm obcas. Różnicę czuję przy 5-7cm. A twardość podeszwy nie robi mi róznicy
Ostatnio wyczyctałam, ze buty na obcasie bardzo się zużywają w trakcie jazdy samochodem.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Mi czasami obcas wpada w korytka wycieraczki. Zauważyłam też ze im wyższe buty tym bardziej odsuwam fotel

[liwiusz]

Napisane przez Eroll

Uwaga, jeździłam
W mieście jak zawsze korek. Stanęłam sobie grzecznie przed pasami, bo i tak nie było jak jechać dalej, a i piesi sobie spokojnie przejdą. I koleś za mną zaczyna trąbić! Zaczęłam oczywiście moją standardową wiązankę słów na takich ludzi. I najlepszy tata: "Nie przejmuj się, to jakiś gówniarz. Pewnie cię podrywał, bo przecież nic złego nie zrobiłaś"

Hahaha kto wie, kto wie. A przystojny był chociaż?
Mnie strąbił ostatnio dziadek w żółtym matizie

[Ewi22]

Noooo,co to za zwiecha??

[liwiusz]

Napisane przez jomic

Ewi - WYGODNE
Jak masz za kostkę to sprawdź czy możesz w nich swobodnie stopą ruszać w górę i w dół. Na początek raczej miękka podeszwa, ale poprubuj sobie na kursie jak się jeździ w innych butach.
ja zaczynałam w sandałach, potem adidasy, obcasy niskie, wysokie, kozaki, botki-trzewiki. Nie było róznicy czy to płaskie adiday czy 2-3cm obcas. Różnicę czuję przy 5-7cm. A twardość podeszwy nie robi mi róznicy
Ostatnio wyczyctałam, ze buty na obcasie bardzo się zużywają w trakcie jazdy samochodem.

Też się z tym gdzieś spotkałam

O bucikach do jazdy już się wypowiadałam - indywidualna kwestia.

[jomic]

A na mnie to nikt nie trąbibuuuu, chlip chlip

[blondi1041]

na mnie tez nikt nie trabi ale sie z tego ciesze
ale za to czesto mnie wpuszczaja/ustepuja pierwszenstwa panowie oczywiscie,zauwazylam ze kobiety to wredne za kolkiem sa ale staram sie to zmienic i tez wpuszczam kiedy moge a wy???

[princeseczka]

Napisane przez Martolek

Princeseczka, a Ty masz normalną bibliotekę pedagogiczną tam u siebie?

u siebie na uczelni jakąś mam ale tam mamy mały zasób książek
taka lepszą mam w Centrum( obok OSK)


---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez danka00

[



Kochana Ty to jesteś raz a dobrze.

Święte słowa, po wczorajszym to śmiało mogę powiedzieć, ze trzeba trochę szczęściakilka razy jak zmieniałam pas na lewy to wiecie co, nawet nikt nim nie jechał, więc z wymuszeniem zero problemów ale za chwilę to już sznur aut był za mną. Na jazdach trzymałam 50 km/h, wczoraj dochodziłam w tych samych miejscach 60, jak zwalniałam to ponownie wracałam pod 60km/h. Bałam się braku dynamiki

dziękuje ale to bardziej raz a szczęśliwie
ja prędkości pilnowałam, szczególnie na 4 biegu-ale tylko raz go wrzuciłam na egzaminie

[Eroll]

Napisane przez Ewi22

Haha,zdałam egzamin wewnętrzny A po wyeżdżeniu 30h znów egzamin wewnętrzny a terz się zacznie jazzzzda!!!! Jakie adidasy polecacie??Z małym bieżnikiem czy bez??

Wiesz co... w czasie kursu ubieraj na każde jazdy inne buty i sama ocenisz. Dla mnie najlepsze były niezawodne trampki i botki z minimalnym obcasem. Ale w końcu i w znienawidzonych kozakach egzamin zdałam

Napisane przez liwiusz

Hahaha kto wie, kto wie. A przystojny był chociaż?
Mnie strąbił ostatnio dziadek w żółtym matizie

Nie patrzyłam na niego właśnie, więc nie mogłam ocenić Mi się wydaję, że oni zobaczą młodą dziewczynę za kierownicą i już automatycznie trąbią, nawet jak nic złego nie zrobimy. Kultura na drogach...

I uśmiechnęłam się dziś ładnie do panów policjantów, jak mi wyskoczyli zza górki i zaczęłam hamować, bo za szybko jechałam

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez blondi1041

na mnie tez nikt nie trabi ale sie z tego ciesze
ale za to czesto mnie wpuszczaja/ustepuja pierwszenstwa panowie oczywiscie,zauwazylam ze kobiety to wredne za kolkiem sa ale staram sie to zmienic i tez wpuszczam kiedy moge a wy???

znam to z własnego doświadczenia sama jestem z tych wrednych co nie puszcza ale za to mój tata puszcza wszystkich... rany

[danka00]

Ja swojego Pana przewiozłam dwa razy 5 biegu

Miałam najprzystojniejszego egzaminatora w całym ośrodku serio. Żle wybrał zawód, mógłby za modela robić jeszcze do tego ma takie fajnie usposobienie i jest bardzo opanowany i spokojny. Ja im współczuję, po kilka razy dziennie oglądać wielką radość lub ogromny smutek i tak dzień dnia.

Aniu gratuluję zakupu autka.

Jutro bardzo wcześnie pobudka (600 km jako pasażer, już za 6 godz.) lecę spać
Miłego wieczorku.i jutro udanego dnia


Dobranoc

[Eroll]

Mnie instruktor uczył puszczać innych Mówił, że i tak stoję w korku, to jak każdy przepuści jedną osobę, to i im będzie miło, i korek się z drugiej strony zmniejszy, i nic nam to nie zaszkodzi przecież.

Odrabiam niemiecki Piszę listy i życiorys. To jest straszne, pierwszy raz na oczy widzę tyle tekstu po niemiecku.

Danka, dobranoc i również udanego dnia

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

a ja też lecę spać, mam jutro sprawdzian z soisk... jeszcze pewnie z angielskiego coś ech...
dobranoc kochane

[sylwiszon757]

a ja maluję pazurki

[jomic]

a ja czytam łóżkowe wpadki

[sylwiszon757]

też to kiedyś czytałam

[blondi1041]

Napisane przez Eroll

Mnie instruktor uczył puszczać innych Mówił, że i tak stoję w korku, to jak każdy przepuści jedną osobę, to i im będzie miło, i korek się z drugiej strony zmniejszy, i nic nam to nie zaszkodzi przecież.

swieta racja, u mnie w miescie jest most, na ktorym ostatnio zrobili trzy pasy, dwa w jedna, i w srodku zmienia sie w jeden, jest nawet info przed mostem "badz uprzejmy na drodze", zeby co drugi na prawym pasie wpuszcal lednego z lewej i tak na zmiane, to mialo zmniejszyc korki na moscie, mysle ze gdyby kazdy sie tego stosowal to by moglo zadzialac, ale niestety zyjemy w polsce i jak sie nie wepchniesz na sile to nie wpuszcza cie a i tak zostaniesz obtrabiony

[jomic]

blondi, takie wjezdzanie jeden z prawej jeden z lewej to już chyba nawet swoją nazwę ma (zamek błyskawiczny), tylko jest jeszcze (miejmy nadzieję) mało popularne. A tak ułatwiłoby życie.
Jak wpuścisz to też Cię strąbia, bo ten za nami minutę dłużej postoi. Paranoja

Syliwa - jaki kolor?

[sylwiszon757]

to jest chyba beżowy

[Eroll]

Zaraz mnie szlag trafi z tym niemieckim. Mam to gdzieś, nie robię tego, chcę dostać jedynkę. Nie będę sobie nerwów psuła takim dziadostwem. Po angielsku nie pisałam nigdy podań o pracę, a co dopiero niemiecki. I jeszcze "zróbcie to sami, ja wam nie mam czasu tłumaczyć", to od czego są nauczyciele?! Dziękuję, ulżyło mi.

[blondi1041]

nie wiedzialam ze sie tak nazywa ale masz racje, jak ktos postoi sekunde dluzej to juz afere kreci . a ty jomic moze wiesz o ktory most chodzi .. torun o ile bylas

[Eroll]

Bo Polscy kierowcy są tacy kulturalni, że jakby im zabrać klakson, to czuli by się jak bez ręki. Przecież klakson jest ważniejszy w samochodzie od sprzęgła!

[jomic]

nie wiem (moze się dowiem, bo chyba zaczynam jakies szkolenie w Toruniu wkrótce), ale oglądałam filmy na YT z Niemiec chyba gdzie ta megora jest dość popularna i korki się likwidują bez większych problemów. U nas przez przebudowę "jedynki" są miejsca gdzie pas się konczy z zaskoczenia (bo 3letni remont drogi to nie jest wystraczający powód by to oznakować) i jak ktos nie zna miasta to stoi i stoi i czeka i czeka.

Eroll - zostaw ten niemiecki, zrób sobie herbatkę, pomaluj paznokcie

[Trinu08]

Napisane przez blondi1041

swieta racja, u mnie w miescie jest most, na ktorym ostatnio zrobili trzy pasy, dwa w jedna, i w srodku zmienia sie w jeden, jest nawet info przed mostem "badz uprzejmy na drodze", zeby co drugi na prawym pasie wpuszcal lednego z lewej i tak na zmiane, to mialo zmniejszyc korki na moscie, mysle ze gdyby kazdy sie tego stosowal to by moglo zadzialac, ale niestety zyjemy w polsce i jak sie nie wepchniesz na sile to nie wpuszcza cie a i tak zostaniesz obtrabiony

Ja ostatnio na jeździe musiałam wpuścić eleczkę przed siebie bo nikt nie chciał wpuścić to się ulitowałam heh
W ogóle dobry wieczór wszytskim :P patrzę patrze a tu same dobre wiadomości o zdanych egzaminach ...ale ja wam zazdroszczę (i gratuluję )
godzinki juz wszytskie wyjeździłam teraz dokupiłam sobie parę i zobaczymy jak to będzie ...póki co I chwali ,że całkiem dobrze idzie mi parkowanie równoległe a ja się tak strasznie bałam ,że to takie trudne w praktyce .....właśnie się zastanawiam czy już nie zacząć pić melisy na uspokojenie mam nadzieje ze jak zaczne pic teraz to organizm sie przyzwyczai i na egzaminie bede oazą spokoju heh

[Martolek]

Napisane przez princeseczka

[SIZE=2]u siebie na uczelni jakąś mam ale tam mamy mały zasób książek
taka lepszą mam w Centrum( obok OSK)

Hmm, a masz możliwość zeskanowania czegoś w domu? Jeśli poprosiłabym Cię ładnie to poszukałabyś mi pewnej książki/książek?

Napisane przez blondi1041

a ty jomic moze wiesz o ktory most chodzi .. torun o ile bylas

Blondi, Nasz most jest nieziemski co? i nie do końca jestem pewna czy to dorobienie trzeciego pasa było słuszne, czasem jak jedzie autobus, to nie wszyscy mogą się zmieścić