MŻ + WR cz. VIII - walczymy o zgrabną sylwetkę !

[agulaaaa]

hej hej
ja mam teraz chwilę wolnego, ale niedługo praca.
Eldo głos oddany
no dziewczyny ładnie jedzcie śniadanka, zdrowe przekąski w szkole, żeby po powrocie nie rzucić się na jedzenie Ja pamiętam jak w szkole jadłam ojojoj... śniadanie u mnie zawsze było, bo bez niego bym nie funkcjonowała, w szkole jakaś drożdżówka + zapiekanka w sklepiku po powrocie mega obiad + słodycze itp Fajnie było nie ma co

Na szczęście z dietką w miarę ok, wczoraj loda mi podstawiali, ale podziękowałam, jeszcze tydzień temu bym go zjadła, znowu asertywność dietkowa mi się włączyła

[Ziggy_Stardust]

Hej dziewczyny

Eld0 - oddałam głos

Napisane przez pulcherija

haha chyba tak zrobie znowu będę w szlafroku po ogrodzie biegać o 7 rano po malinki

To tak samo jak ja wczoraj ;D

Ja już po śniadaniu, ponownie owsianka z mlekiem, płatkami owsianymi, otrębami i malinami Do szkoły biorę kanapkę z pasztetem z selera, i jeszcze coś sobie kupię, bo nie mam zielonego pojęcia, o której wrócę do domu ;/ Mam dziś po lekcjach egzamin do szkoły językowej i się stresuję, trzymajcie za mnie kciuki

[aremalgos]

Ziggy_Stardust - a jak robisz ten pasztet z selera? Brzmi ciekawie

[olusiak666]

Napisane przez novelove

Olusiak
Ja noszę ale ogólnie boję się na allegro kupować

mam taki sam problem dlatego pytałam czy może ktoś ma sprawdzony link no nic chyba muszę w sklepach poszukać choć nie mam pojęcia w jakich

[chloa]

a mają być takie bardzo kryjące? jak getry?
bo ja takie kupiłam w h&m, i nie prześwitują

[olusiak666]

Napisane przez chloa

a mają być takie bardzo kryjące? jak getry?
bo ja takie kupiłam w h&m, i nie prześwitują

chodzi mi o dobrze kryjące no nic będę szukała w sieciówkach dzięki

[orisha]

Napisane przez _Kari_

I'm Back... po prawie 2 tyg. nieobecności
Mam nadzieje że mnie przygarniecie spowrotem...

Chyba musisz po prostu szybko pisać co u ciebie etc, bo dziewczyny zasuwają z postami i można zostac niezauważonym

Ja wczoraj przegiełam i dieta poszła precz na jeden wieczór, ale dzisiaj grzecznie powróciłam i jestem w 5 dniu SBD... Faza 1 z moim wczorajszym hardcorem to porażka, ale postanowiłam kontynuować, bo świat sie nie zawalił.

Dzisiaj jogurt naturalny odtłuszczony, będzie jeszcze pewnie jakis serek wiejski, a na obiadek strzelę jakąć pierś kurczaka z dużą ilościa warzyw. Wybieram sie dzisiaj na zakupy warzywno-miesne i od przyszełgo tygodnia postanawiam sobie przygotowywac do pracy sałatki!

[dzovana]

hej dziewczyny

Jutro ważenieeeeee !

Na razie u mnie tak:
I śnd: kromka razowca z szynką i pomidorem, jogurt nat z otrębami
II; kanapka szkolna z razowca z szynką, pomidorem, sałatą
III- omlet z 2 jaj, troszkę cukru waniliowego, szyneczka
Za niedługo będę jeszcze kreciła na twisterze, a na 17 mam siłownię- tak około 30 minut.

Mialam dzis tylko 5 lekcji, ale i tak mi sie nie chcialo tam siedziec, duszno w klasie..

[ChocoMonster]

U mnie jak na razie:
I - grahamka z almette z ziołami
II - tost

i nie wiem jak dalej

[Eldo_rado]

Napisane przez dzovana

h
III- omlet z 2 jaj, troszkę cukru waniliowego, szyneczka

cukier i szynka?

[orisha]

Napisane przez Eldo_rado

cukier i szynka?

Mnie nic nie zdziwi. Moi znajomi z Francji mieszali takie dziwne smaki ze sobą... Ale było dobre

Nie za wiele dzisiaj jestem w stanie zdziałać w pracy. Nie mam motywacji coś...

Moja kochana mama zdzwoniła, ze mi upiecze pierś kurczaka w takim garnku glinianym. I podobno dietetyczna sałatka czeka i warzywa i wszystko Także chyba sie nie moge doczekać jak odwiedzę moich rodziców.

[Eldo_rado]

Napisane przez orisha

Mnie nic nie zdziwi. Moi znajomi z Francji mieszali takie dziwne smaki ze sobą... Ale było dobre

mnie też nie dziwi, ale liczę na argumentację wyboru takiego połączenia

[dzovana]

Napisane przez Eldo_rado

cukier i szynka?

Ja szynkę mogę dodać do wszystkiego haha mnie smakuje. A cukru troszkę dlatego, żeby słodsze było

[ChocoMonster]

Obiad: miska żurku z jajkiem, 5-6 małych frytek, 1/10 ( ) piersi z kurczaka

[Eldo_rado]

ja wcinam właśnie ciemny makaron z twarogiem i konfitura jagodową


dziś jade do taty na weekend dawno się nie widzieliśmy. życzę Wam wszytskim radości podczas jutrzejszego ważenia jak uda mi się dopaść kompa u taty to zajrzeć do Was na chwilkę.

[dzovana]

A za mną chodzą chipsy i biszkopty.. ale kuszą. :O

Za pół godizny wychodzę na siłkę, a tak mi się nie chce nic mi się nie chce. Dobrze, ze to piątek, jutro się wyśpię. I muszę się pilnować, by nie zgrzeszyć!!!!!!!!

[chloa]

bić, zabić.
co ja głupia dziś wyprawiam?!?!
wstyd pisać, bo to jest nienormalne.

[joasia4786]

heh i ja dzisiaj nie mam czym się pochwalić. W ogóle ten tydzień mi nie poszedł po myśli. ciągle coś niedozwolonego wpadało ;/ należą mi się baty

dzisiaj na śniadanie płatki just fit +mleko 0% +nektarynka
II śnd jabłko
kromka ciemnego pieczywa + sałatka jarzynowa (niestety z majo i ziemniakami)
mała porcja szpinaku + warzywa (kalafior, groszek, kukurydza, marchew) mrożone podgrzewane w fali + 2 paluszki rybne. Może by tragedii nie było gdyby nie to, że do tego wpadła mała porcja frytek

Dziś już nic nie biorę do ust bo przesadziłam ostro
Heh juro na wadze zobaczę pewnie coś na plusie zamiast na minusie, ale koniec z tym obżarstwem, bo to do niczego dobrego nie prowadzi

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez chloa

bić, zabić.
co ja głupia dziś wyprawiam?!?!
wstyd pisać, bo to jest nienormalne.

co się stało? pisz zawsze to łatwiej

[dzovana]

ja mam ochotę się nawpieprzać wszystkiego niedozwolonego mam doła. Zaczęłam naukę w nowej szkole. NIby nawet w tym samym mieście co chodziłam do gimnazjum, ale brakuje mi wszystkich starych znajomych, kolezanek, kolegow. W liceum z dawnej gimnazjalnej klasy mam tylko swoja przyajciolke i kolege.. wszyscy inni- nowi. Wiadomo, ze jeszcze troche trzeba pobyc ze soba, zeby sie poznac lepiej itp. ale jakos dziwne mam nastawienie.

Oby jutrzejszy wynik an wadze mi humor poprawil. Chociaz watpie, zeby cokolwiek spadlo, czuje sie jak balon, chociaz sie ostatnio nie obzeram. A @ za 2 tyg dopiero..

[chloa]

Napisane przez joasia4786

co się stało? pisz zawsze to łatwiej

zjadłąm monstrualne ilości pieczywa, płatków, było też kilka ciastek
a nawet się dziś zmierzyłam, i od poniedziałku w udach spadło mi po 1 cm, więc efekty były szybkie, a w talii było 62, ehh...a teraz jakbym była w ciąży.
załamka

piszę bez ładu i składu, bo też tak się czuję.
dlaczego tak siebie krzywdzę?!

[dzovana]

chloa-

[chloa]

Napisane przez dzovana

chloa-

dzięki dzovana
ale widzisz, jaka ja jestem niesystematyczna, nie potrafię długo wytryzmać, zajadam emocje, chodze do psychologa, rozwiązuję różne problemy, a to nadal czesto jest górą...

[dzovana]

Napisane przez chloa

dzięki dzovana
ale widzisz, jaka ja jestem niesystematyczna, nie potrafię długo wytryzmać, zajadam emocje, chodze do psychologa, rozwiązuję różne problemy, a to nadal czesto jest górą...

Ja dziś kochana mam strasznie zły dzień. Najlepiej zamknąć się w domu i nie pokazywać światu.. Nie mam ochoty nawet rozmawiać z moją przyjaciółką, która prawdę mówiąc oddala się ode mnie.. Bardziej się zakumplowała z taką naszą starszą koleżanką, a mnie ma już powoli w dupie Nawet nie mam jej jak się pozalić, nic.. Czuję się samotnie teraz. Też najchętniej bym pomoc znalazła w słodyczach, bo to na chwilę chociaż odrywa nas od rzeczywistosci, ale to jest zle. I nie wolno !!!! Musimy przezwyciężyć nasze słabości, musimy być silne! Wierzę w Ciebie mocno, ze njastepnym razem oprzesz się tym pokusom.

[chloa]

cieszę się, że Ty potrafisz! bo ja wiem, że to błędne koło.

[agulaaaa]

dziewczyny trzymajcie się mocno i nie poddawajcie się..
potem wszystko wychodzi kto jest prawdziwym przyjacielem.. ja już wiele przeżyłam i przejrzałam na oczy. niektórzy są fałszywi..
dobra nie ma co smęcić..
niedawno wróciłam z malin, wcinam wieśniaka z pomidorem, zielona herbata zaparzona

o właśnie zaparzcie sobie duży kubek herbaty, zapchacie sobie żołądek i nie będziecie miały ochoty na podjadanie

Eldo a gdzie Twój tata mieszka? miłego weekendu. a co z grupowym ważeniem??

[chloa]

ja jutro nie będę się ważyła, to nie ma sensu. ale zrobię to w poniedziałek, będzie wtedy równy tydzień. ale czekam z niecierpliwością na Wasze sukcesy

[novelove]

Chloa-ja bym się zastanowiła nad innym sposobem odreagowania emocji. JEdzonko jest najszybszym i najlepszym zapewne z Twojego punktu widzenia.
Mi psycholożka radziła kiedyś oddychać przeponą xD
Choć teraz wolę się wyładować fizycznie, albo po prostu iść na fajkę

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez dzovana

Ja dziś kochana mam strasznie zły dzień. Najlepiej zamknąć się w domu i nie pokazywać światu.. Nie mam ochoty nawet rozmawiać z moją przyjaciółką, która prawdę mówiąc oddala się ode mnie.. Bardziej się zakumplowała z taką naszą starszą koleżanką, a mnie ma już powoli w dupie Nawet nie mam jej jak się pozalić, nic.. Czuję się samotnie teraz. Też najchętniej bym pomoc znalazła w słodyczach, bo to na chwilę chociaż odrywa nas od rzeczywistosci, ale to jest zle. I nie wolno !!!! Musimy przezwyciężyć nasze słabości, musimy być silne! Wierzę w Ciebie mocno, ze njastepnym razem oprzesz się tym pokusom.

Skąd ja to znam sialalal.... najgorsze jest to,że moja rzekoma przyjaciółka potrzebuje mnie tylko wtedy, gdy się inni na mnie wypną, a tak to się może nie odzywać ho ho ho ho ho... ostatnio miała nawet do mnie wyrzuty, że jej dupę truję, podczas gdy ona jest STRASZNIE zajęta-imprezowaniem.

[agulaaaa]

przyjaźn przeważnie się kończy, gdy "przyjaciółka" poznaje chłopaka, wtedy resztę olewa i ma głęboko gdzieś, znam z autopsji i to nie jeden przypadek..

[joasia4786]

Napisane przez agulaaaa

przyjaźn przeważnie się kończy,a gdy "przyjaciółka" poznaje chłopaka, wtedy resztę olewa i ma głęboko gdzieś, znam z autopsji i to nie jeden przypadek..

niestety, ale to rzeczywiście prawda

heh czuję się jak balon dzisiaj ;( oby nie był to tylko wynik obżarstwa, ale zbliżającego się okresu (za 5 dni)

[novelove]

Eh..dokładnie. A najbardziej mnie wkurza to,że gdy ja miałam chłopaka (jako pierwsza, bo znamy się od małego) to zawsze miałam dla niej czas i potrafiłam oddzielić ich. A ona jak już się ze mną spotka to cały czas gada o swoim ukochanym... -.-