Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[elle17]

Napisane przez Black Cashmere

Pewnie ma Play Station 3, zerknij na grafikę google i pokaż linka jak wygląda konsola Tż'a, powiedz o jaką grę Ci chodzi, Battlefiled 3 czy coś innego?
Ja się trochę znam na konsolach, chętnie pomogę

Dziękuję Black Cashmere
Wstyd się przyznać, średnio wiem jak wygląda Playstation mojego mężczyzny Obie wersje jak patrzę w necie są podobne z wyglądu, tyle tylko, że dwójka jest bardziej kanciasta, a trójka obła
Ale patrzę na ceny tych zabaweczek, i chyba bardziej skłonna stwierdzić, że Tż ma PS3. Pamiętam jak mówił, że dał za nią 900 zł w promocji, bez by zapłacił ponad 1000. A PS2 to chyba niższy pułap cenowy

Napisane przez behindblueeyes

Mam to samo..dla mnie było to czarną magią Teraz tyle co odróżniam PS3 i Xboxa.

Pobiję Cię
Ja nie wiem co to XBox, a co dopiero rozróżnić go od PlayStation


Niusia, ja też myślę, że bym zgłosiła. Zgłosiła dla dobra dziecka, bratem się nie przejmowała. Żal mi tego dziecka.

[anett85]

Napisane przez Niusia22

Co do zebow to ja mam za tydzien do dentysty

A w styczniu ide na wyrwanie a 7lutego zakladam aparat na dol

Dziewwczyny doradzcie mi cos... ja nie wiem co mam robic

Jest u mnie moj chrzesniak, ma niecale 3latka. Wczesniej cos wspominalam o nim. To jest dziecko mojego brata. I jest strasznie zaniedbany, zastraszony. Brat pije i potem wyrzywa sie na malutkim, on na zawolanie siedzi cicho, przestaje sie bawic, boi sie, jest tak zastraszony ze zawsze powie to co moj brat mu karze. (Na dodatek dziecko prawie nie mowi, podejrzewamy ze przez te zle traktowanie) gdy nie ma mojego brata dziecko mowi ze tata na niego krzyczy, bije go, i ze sie go boi. Jesli chodzi o matke dziecka bo ona jest nie lepsza, a w sprawie dziecka tez nie zareaguje bo sama nie raz dostaje od mojego brata. Patologia...
Dzis np moj brat do nas przyjechal i malutki nie chcial sie z nim bawic tylko uciekl do pokoju i siedzial tam az zasnal. Gdy sie obudzil to dostal takiego szalu ze az sie rozryczalam bo nie mozna go bylo uspokoic i na nikogo nie chcial patrzec

I co z tym robic? Dodam ze zadne rozmowy z bratem czy jego panna KOMPLETNIE NIC nie daja i nie dadza
Mysle nad zgloszeniem tego do opieki spolecznej albo centrum pomocy rodzinie. Wiem ze nie powinnam bo to moj brat ale mi chodzi o dziecko, ja nie chce aby dziala mu sie krzywda i mial nieszczesliwe dziecinstwo

Jeżeli rozmowy z bratem nic nie dały to ja bym jak najszysciej to zgłosiła! To dziecko jak piszesz nie ma wsparcia nawet od mamy...Zgłoś to zanim (odpukać) dojdzie do jakiejś tragedi

Coś mi się dzieje jak czytam takie historie Biedne dziecko

[Chatul]

Napisane przez Maryjamie

Hanusia raz lepiej raz gorzej ma ze spaniem, może kiedyś się to wreszcie ureguluje...
ja chudnę jak się stresuję...a teraz się stresuję, bo nowe miasto nowe miejsce nowe obowiązki...no ale myślę że z każdym dniem będzie craz lepiej

Będzie dobrze, na pewno

Chatul strasznie współczuję tego zęba, mam nadzieję że obejdzie się bez wyrywania

Dziękuję Obeszło się bez wyrywania. Ale „leczenie” jeszcze się nie skończyło — w poniedziałek znowu idę do dentysty.

Napisane przez behindblueeyes

U mnie jesinno-zimowa deprecha. Od paru dni coś kiepsko się czuję. Coś jakby grypa. Do tego codziennie mam okropne migreny A odkąd biorę te silne tabl. było już niby lepiej. Poza tym tyję, a jakoś specjalnie więcej nie jem.. Kręgosłup mne boli i znów wróciły problemy ze stopami. Jej...jak stara babcia jakoś. Nie mam czasu na latanie po lekarzach. Z resztą co mi mogą powiedzieć.

Biedactwo

Napisane przez Niusia22

A w styczniu ide na wyrwanie a 7lutego zakladam aparat na dol

Dlaczego Ci będą wyrywać ząb?

Dziewwczyny doradzcie mi cos... ja nie wiem co mam robic

Jest u mnie moj chrzesniak, ma niecale 3latka. Wczesniej cos wspominalam o nim. To jest dziecko mojego brata. I jest strasznie zaniedbany, zastraszony. Brat pije i potem wyrzywa sie na malutkim, on na zawolanie siedzi cicho, przestaje sie bawic, boi sie, jest tak zastraszony ze zawsze powie to co moj brat mu karze. (Na dodatek dziecko prawie nie mowi, podejrzewamy ze przez te zle traktowanie) gdy nie ma mojego brata dziecko mowi ze tata na niego krzyczy, bije go, i ze sie go boi. Jesli chodzi o matke dziecka bo ona jest nie lepsza, a w sprawie dziecka tez nie zareaguje bo sama nie raz dostaje od mojego brata. Patologia...
Dzis np moj brat do nas przyjechal i malutki nie chcial sie z nim bawic tylko uciekl do pokoju i siedzial tam az zasnal. Gdy sie obudzil to dostal takiego szalu ze az sie rozryczalam bo nie mozna go bylo uspokoic i na nikogo nie chcial patrzec

I co z tym robic? Dodam ze zadne rozmowy z bratem czy jego panna KOMPLETNIE NIC nie daja i nie dadza
Mysle nad zgloszeniem tego do opieki spolecznej albo centrum pomocy rodzinie. Wiem ze nie powinnam bo to moj brat ale mi chodzi o dziecko, ja nie chce aby dziala mu sie krzywda i mial nieszczesliwe dziecinstwo

Ja bym zgłosiła to...
Ale może najpierw załóż o tym wątek na intymnym? Dziewczyny tam dobre rady dają Może one coś podpowiedzą? Może one będą wiedziały lepiej dokąd i jak to zgłosić, żeby faktycznie dziecko dostało pomoc?

[behindblueeyes]

Napisane przez Chatul

Ja bym zgłosiła to...
Ale może najpierw załóż o tym wątek na intymnym? Dziewczyny tam dobre rady dają Może one coś podpowiedzą? Może one będą wiedziały lepiej dokąd i jak to zgłosić, żeby faktycznie dziecko dostało pomoc?

Dobra myśl

[Niusia22]

Napisane przez Chatul

Dlaczego Ci będą wyrywać ząb?

Ja bym zgłosiła to...
Ale może najpierw załóż o tym wątek na intymnym? Dziewczyny tam dobre rady dają Może one coś podpowiedzą? Może one będą wiedziały lepiej dokąd i jak to zgłosić, żeby faktycznie dziecko dostało pomoc?

Bo mam 1 zab wyrwany jak bylam mala i teraz nie bedzie symetrii, niby musi byc po tyle samo zebow z kazdej strony jak sie zaklada aparat.

No wlasnie dlatego pytalam tu zeby najpierw ktos cos doradzil tez pomyslalam o zalozeniu watku ale nie wiedzialam gdzie dokladniej, bo tez nie chce tego zglaszac tam gdzie nie trzeba, chce zeby to cos dalo
ale to pozniej, teraz ide na podworko z maluskim. Nauczyl sie mowic ciocia jak fajnie lece bo juz czeka

[asik1503]

Niusia nie wiem jakie są u Was relacje ale czy np. babcia nie mogłaby zostać rodziną zastępczą? bo chyba masz świadomość, że zgłosić ok ale jak zabiorą dziecko to Ty również je stracisz... bo można walczyć o odebranie rodzicom praw... ale chyba też byś nie chciała aby młody został zamknięty w domu dziecka... także trzeba całą sprawę tak załatwić aby dziecko było szczęśliwe

[Niusia22]

Napisane przez asik1503

Niusia nie wiem jakie są u Was relacje ale czy np. babcia nie mogłaby zostać rodziną zastępczą? bo chyba masz świadomość, że zgłosić ok ale jak zabiorą dziecko to Ty również je stracisz... bo można walczyć o odebranie rodzicom praw... ale chyba też byś nie chciała aby młody został zamknięty w domu dziecka... także trzeba całą sprawę tak załatwić aby dziecko było szczęśliwe

No wlasnie nie chcialabym zeby go zabrali do domu dziecka, ale od razu tez napewno go nie zabiora a brat moze by troche sie ogarnal

[Chatul]

Napisane przez Niusia22

Bo mam 1 zab wyrwany jak bylam mala i teraz nie bedzie symetrii, niby musi byc po tyle samo zebow z kazdej strony jak sie zaklada aparat.

Serio? Zdrowy ząb Ci będą wyrywać? Ich powaliło chyba Te aparaty na zęby są w takim razie źle zrobione.
Znajomej wyrywali ósemki, zdrowe... Bo w aparacie nie można mieć ósemek.

No to kurczę, człowiek jest dla aparatu czy aparat dla człowieka? Człowiek buli straszną kasę, a jeszcze mu zdrowy ząb każą wyrywać -.-'

No wlasnie dlatego pytalam tu zeby najpierw ktos cos doradzil tez pomyslalam o zalozeniu watku ale nie wiedzialam gdzie dokladniej, bo tez nie chce tego zglaszac tam gdzie nie trzeba, chce zeby to cos dalo

Załóż na intymnym: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=53

[behindblueeyes]

Kumpela przed założeniem aparatu musiała mieć wyrwaną jedynkę I chodziła sobie ze szparą na przodzie póki się ząbki nie poprzesuwały A teraz ma piękny uśmiech
Ja na szczęście musiałam się pozbyć tylko ósemek. Za to ich wyrywanie..koszmar

[asqua92]

Jak mama zapytała dentysty czy mam wyrywać ósemki, to ją wyśmiał, że po co zdrowe zęby wyrywać i jak mi się mieszczą, to trzeba zostawić i dobrze, nie chce, żeby mi jakiegokolwiek zęba wyrywali

a ja dziś mam zły dzień, nic tylko siąść i płakać ;(

[Niusia22]

Napisane przez Chatul

Serio? Zdrowy ząb Ci będą wyrywać? Ich powaliło chyba Te aparaty na zęby są w takim razie źle zrobione.
Znajomej wyrywali ósemki, zdrowe... Bo w aparacie nie można mieć ósemek.

No to kurczę, człowiek jest dla aparatu czy aparat dla człowieka? Człowiek buli straszną kasę, a jeszcze mu zdrowy ząb każą wyrywać -.-'



Załóż na intymnym: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=53

No zdrowy niestety w lipcu tez mi wyrwali tylko ze 2 i oba zdrowe u mnie cos trzeba bylo usunac bo mam duze zeby i by sie nie zmiescily. I w moim przypadku jest tak ze nie bede miec wogole piatek.

Dzieki za link

Matko boska wyrwac 1 ja sie martwilam ze czworke mi wyrwia i ze bedzie widac a co dopiero 1 masakra jakas ale okazalo sie ze jednak piatke wiec troszke dalej

[Maryjamie]

cześć kochane
też nie mam pojęcia o żadnych konsolach do gier, ale myslę że szybko bym obczaiła co i jak i byśmy sobie pograli z tżtem, ale nie mamy na to czasu na razie!
dzieki dziewczynki za wsparcie fajnie że mogę się Wam wyżalić i zawsze pocieszycie też myslę że z każdym dniem będzie lepiej, dzisiaj wróciłam od rodziców i już czuję siętu pewniej niż jak przyjechałam pierwszy raz 1,5 tygodnia temu

[Chatul]

Napisane przez asqua92

Jak mama zapytała dentysty czy mam wyrywać ósemki, to ją wyśmiał, że po co zdrowe zęby wyrywać i jak mi się mieszczą, to trzeba zostawić i dobrze, nie chce, żeby mi jakiegokolwiek zęba wyrywali

No i takie podejście rozumiem

a ja dziś mam zły dzień, nic tylko siąść i płakać ;(

Co się stało?

Napisane przez Niusia22

No zdrowy niestety w lipcu tez mi wyrwali tylko ze 2 i oba zdrowe u mnie cos trzeba bylo usunac bo mam duze zeby i by sie nie zmiescily. I w moim przypadku jest tak ze nie bede miec wogole piatek.

Matuchno Ja bym sobie nie dała zdrowego zęba wyrwać... Chory ząb miałam wyrywany i to było koszmarne doświadczenie

[asik1503]

Napisane przez Niusia22

No wlasnie nie chcialabym zeby go zabrali do domu dziecka, ale od razu tez napewno go nie zabiora a brat moze by troche sie ogarnal

na dobrą sprawę wszystko zależy od urzędników... czy się przejma losem dziecka czy będą chcieli iść na łatwiznę by się to wszystko dobrze ułożyło

co do wyrywania zdrowych zębów... to jest straszne ale dla zdrowia czasem lepiej poświęcić 2 zdrowe zęby niż potem latać od lekarza do lekarza... bo przez wady zgryzu można mieć potem różne inne problemy ze zdrowiem mnie zębów nie chcieli wyrywać bo na górze w ogóle nie mam 8 xD a na dole są tylko same główki bez korzeni... (nie wiadomo czy kiedykolwiek się rozwiną) no ale teraz muszę zbierać kasę żeby zaczął je prostować xD nie jest to nic poważnego no ale dla własnego komfortu chcę mieć ładny uśmiech

[asqua92]

Napisane przez Chatul

Co się stało?

Szłam sobie dziś ulicą, którą remontują nadal, a powinni skończyć w listopadzie, a tu grudzień i o zakończeniu nikt nie mówi. No ale idę sobie, część "środkowa" drogi jest już wyłożona kostką, a po bokach jest tylko beton, przygotowany pod kostkę na chodniki. Więc idę sobie środkiem i jedzie auto, czasami tam już coś jedzie, ale ruch jest mały, no to chce zejść i wszędzie po części chodnikowej był beton a ja zeszłam w jakieś błoto co na tym było i się wywaliłam cała byłam brudna, przez pół miasta musiałam wracać w tym błocie. Masakra :/ ludzie to na mnie patrzyli, jak na ufoludka. Jeszcze mam katar, źle mi, TŻ chory, nie mam kiedy się z nim spotkać teraz, ogólnie to zły dzień był.

[behindblueeyes]

Napisane przez asqua92

Szłam sobie dziś ulicą, którą remontują nadal, a powinni skończyć w listopadzie, a tu grudzień i o zakończeniu nikt nie mówi. No ale idę sobie, część "środkowa" drogi jest już wyłożona kostką, a po bokach jest tylko beton, przygotowany pod kostkę na chodniki. Więc idę sobie środkiem i jedzie auto, czasami tam już coś jedzie, ale ruch jest mały, no to chce zejść i wszędzie po części chodnikowej był beton a ja zeszłam w jakieś błoto co na tym było i się wywaliłam cała byłam brudna, przez pół miasta musiałam wracać w tym błocie. Masakra :/ ludzie to na mnie patrzyli, jak na ufoludka. Jeszcze mam katar, źle mi, TŻ chory, nie mam kiedy się z nim spotkać teraz, ogólnie to zły dzień był.

echhhh
widzę,że nie tylko u mnie taki kiepski nastrój..

[Maryjamie]

Napisane przez asqua92

Szłam sobie dziś ulicą, którą remontują nadal, a powinni skończyć w listopadzie, a tu grudzień i o zakończeniu nikt nie mówi. No ale idę sobie, część "środkowa" drogi jest już wyłożona kostką, a po bokach jest tylko beton, przygotowany pod kostkę na chodniki. Więc idę sobie środkiem i jedzie auto, czasami tam już coś jedzie, ale ruch jest mały, no to chce zejść i wszędzie po części chodnikowej był beton a ja zeszłam w jakieś błoto co na tym było i się wywaliłam cała byłam brudna, przez pół miasta musiałam wracać w tym błocie. Masakra :/ ludzie to na mnie patrzyli, jak na ufoludka. Jeszcze mam katar, źle mi, TŻ chory, nie mam kiedy się z nim spotkać teraz, ogólnie to zły dzień był.

bidusia jutro będzie lepiej
kochana, a co to za ulica o której mówisz?

[asqua92]

Napisane przez Maryjamie

bidusia jutro będzie lepiej
kochana, a co to za ulica o której mówisz?

o Krakowskiej to co tam się dzieje, to masakra jakaś.

Dziękuję dziewczynki

[ParoleParole]

Napisane przez Black Cashmere

Czyli ma XBOX'a 360 Mój też ma
Na Kinekcie grałam, aczkolwiek wg mnie jest trochę niedopracowany, łapie Twoje ruchy z opóźnieniem, ale fajna zabawka, choc wolę PS3 Move to z tymi pałeczkami fajnie się walczy na miecze tym, miałam aż zakwasy, ale pokonałam wszystkich facetów

Moj też ma takiego;p

Napisane przez Niusia22

Co do zebow to ja mam za tydzien do dentysty

A w styczniu ide na wyrwanie a 7lutego zakladam aparat na dol

Dziewwczyny doradzcie mi cos... ja nie wiem co mam robic

Jest u mnie moj chrzesniak, ma niecale 3latka. Wczesniej cos wspominalam o nim. To jest dziecko mojego brata. I jest strasznie zaniedbany, zastraszony. Brat pije i potem wyrzywa sie na malutkim, on na zawolanie siedzi cicho, przestaje sie bawic, boi sie, jest tak zastraszony ze zawsze powie to co moj brat mu karze. (Na dodatek dziecko prawie nie mowi, podejrzewamy ze przez te zle traktowanie) gdy nie ma mojego brata dziecko mowi ze tata na niego krzyczy, bije go, i ze sie go boi. Jesli chodzi o matke dziecka bo ona jest nie lepsza, a w sprawie dziecka tez nie zareaguje bo sama nie raz dostaje od mojego brata. Patologia...
Dzis np moj brat do nas przyjechal i malutki nie chcial sie z nim bawic tylko uciekl do pokoju i siedzial tam az zasnal. Gdy sie obudzil to dostal takiego szalu ze az sie rozryczalam bo nie mozna go bylo uspokoic i na nikogo nie chcial patrzec

I co z tym robic? Dodam ze zadne rozmowy z bratem czy jego panna KOMPLETNIE NIC nie daja i nie dadza
Mysle nad zgloszeniem tego do opieki spolecznej albo centrum pomocy rodzinie. Wiem ze nie powinnam bo to moj brat ale mi chodzi o dziecko, ja nie chce aby dziala mu sie krzywda i mial nieszczesliwe dziecinstwo

Zgłoś to Nie ma na co czekać

Napisane przez asqua92

Też bym zgłosiła. Biedne dziecko

Mój TŻ chory biedulek i na razie się nie widzimy

Mój też już 2 tydzień

Napisane przez Maryjamie

cześć kochane
też nie mam pojęcia o żadnych konsolach do gier, ale myslę że szybko bym obczaiła co i jak i byśmy sobie pograli z tżtem, ale nie mamy na to czasu na razie!
dzieki dziewczynki za wsparcie fajnie że mogę się Wam wyżalić i zawsze pocieszycie też myslę że z każdym dniem będzie lepiej, dzisiaj wróciłam od rodziców i już czuję siętu pewniej niż jak przyjechałam pierwszy raz 1,5 tygodnia temu

Czułam to samo jak się do Lbn przeprowadzałam;p
Tylko Ty masz Tż, Hanie i nie jesteś sama
I dokładnie z czasem się przyzwyczaisz

[Chatul]

Napisane przez asqua92

Szłam sobie dziś ulicą, którą remontują nadal, a powinni skończyć w listopadzie, a tu grudzień i o zakończeniu nikt nie mówi. No ale idę sobie, część "środkowa" drogi jest już wyłożona kostką, a po bokach jest tylko beton, przygotowany pod kostkę na chodniki. Więc idę sobie środkiem i jedzie auto, czasami tam już coś jedzie, ale ruch jest mały, no to chce zejść i wszędzie po części chodnikowej był beton a ja zeszłam w jakieś błoto co na tym było i się wywaliłam cała byłam brudna, przez pół miasta musiałam wracać w tym błocie. Masakra :/ ludzie to na mnie patrzyli, jak na ufoludka. Jeszcze mam katar, źle mi, TŻ chory, nie mam kiedy się z nim spotkać teraz, ogólnie to zły dzień był.

Ech, rozumiem... Ja tak ostatnio szłam z TŻ-em w deszczowy dzień po chodniku obok drogi. Samochód przejechał tak szybko po drodze, że cała woda z kałuży wylądowała na mnie

[behindblueeyes]

Napisane przez ParoleParole

Czułam to samo jak się do Lbn przeprowadzałam;p

Mam tam psiapsiółę
Podoba mi się Lublin, jest taki zielony i spokojny
Po nowym roku na pewno tam zawitam, tym bardziej że wprowadzili bezpośredni pociąg z Pzn

[Maryjamie]

Napisane przez asqua92

o Krakowskiej to co tam się dzieje, to masakra jakaś.

Dziękuję dziewczynki

ano nie da się ukryć...ale to już od dawna gdy rozgrzebali na wiosnę

[elle17]

Napisane przez behindblueeyes

Mam tam psiapsiółę
Podoba mi się Lublin, jest taki zielony i spokojny
Po nowym roku na pewno tam zawitam, tym bardziej że wprowadzili bezpośredni pociąg z Pzn

Odkąd pamiętam jest połączenie Poznań - Lublin Dokładnie, to pociąg ze Szczecina do Lublina, ale przez przez Poznań przejeżdza

[behindblueeyes]

Napisane przez elle17

Odkąd pamiętam jest połączenie Poznań - Lublin Dokładnie, to pociąg ze Szczecina do Lublina, ale przez przez Poznań przejeżdza

Serio? To nie wiem jak ja sprawdzałam
A nie było tak,żego zlikwidowali jakiś czasu temu?

TŻ jutro przyjeżdza aż do piątku Razem wracamy do domu na święta i we wtorek znów razem przyjeżdżamy..aż do Sylwka

Właśnie pan właściciel mieszkania,które wynajmuję z kumpelą przywiozł nam całą reklamówę mandarynek-z 5kg jak nie więcej i pierniczki oblane czekoladą,takie duże mniamii

A ja robię sałatkę bo jutro robimy sobie u mnie z dziewczynami ze studenckiej paczki mini wigilię z prezentami za dychę

[ParoleParole]

Napisane przez behindblueeyes

Mam tam psiapsiółę
Podoba mi się Lublin, jest taki zielony i spokojny
Po nowym roku na pewno tam zawitam, tym bardziej że wprowadzili bezpośredni pociąg z Pzn

jak bedziesz to daj znac

[elle17]

Napisane przez behindblueeyes

Serio? To nie wiem jak ja sprawdzałam
A nie było tak,żego zlikwidowali jakiś czasu temu?

Wiesz, możliwe, że na jakiś czas to połączenie zlikwidowali, a teraz wraca od nowa
Ale kiedyś na pewno istniało to połączenie

Edytuję, zaciekawiło mnie to i postanowiłam sprawdzić
i spójrz: http://rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q...es&OK#cis_C2-2

[behindblueeyes]

Napisane przez ParoleParole

jak bedziesz to daj znac

a dam

elle - kiedyś faktycznie istniało ale jakoś w nocy się jechało Przypomniało mi się... bo bałam się jechać pociągiem i wybrałam pks - 10h

TŻ przyjeżdża wieczorem , ostatni raz widzieliśmy się w sobotę.

[asqua92]

Napisane przez behindblueeyes

TŻ przyjeżdża wieczorem , ostatni raz widzieliśmy się w sobotę.

a my w niedzielę i nie wiem kiedy się zobaczymy
teraz oboje jesteśmy chorzy super

[behindblueeyes]

Napisane przez asqua92

a my w niedzielę i nie wiem kiedy się zobaczymy
teraz oboje jesteśmy chorzy super

ojj choruszki dwa to się kurujcie

mi się dziś w końcu udalo zapisać na nowy rok na zabieg w ramach nfztu..na drugi (od wczoraj ruszyły zapisy) już nie ma miejsc no nic, będę musiała iść prywatnie

[asik1503]

tak apropo tematu z tym pociągiem to on jeździł nawet nie dawno... bo jak wracałam do domu przez Poznań do Wawki to pociąg jechał właśnie aż do Lublina i nie raz nim jechałam bo chyba to nawet był IR