Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona czwarta!

[gusiagatko]

gosiek dla Michalka za nocke. Czyzby nauka przesypiania nocy dawala pierwsze efekty?

[agnieszka_pe25]

moniak daje rade, poprostu taki gorszy poranek mam, bedzie ok


moria gusia i inne wiaderkowe mamy
kochane! u nas od paru dni kapanie w wiadrze to nie lada wyczyn a sypialnia moja plywa. on nie tyle co chlapie , co pomimo krzyzowania mu nozek, wyciaga sobie probuje je wkladac do buzi, obsuwa mu sie dupka i zanurza sobie buzke. nie daje rady go kapac tak mi sie wyrywa , ja go wyciagam do gory, a on zsuwa sie na dol. mam zamiar przejsc na wanienke, dzisiaj chyba bedize probowa, a u was jak tam? szczegolnie o ciebie moria mi chodzi bo nadienka gusiowa malusia wiec wszystko jeszcze przed nia


z pielucha to samo, albo opanuje sztuke zmieniania na brzuchu albo .... albo niewiem bo on nie uznaje pozycji na plecach juz w niczym i jest krzyk w foteliku

w bujaczku tez nie fajnie i za wszelka cene probuje smignac na brzuch.

[MoniaK]

niebieska lwica, najlepszego dla córci

gosiek, jak uczysz przesypiania nocki?

[agus87]

dzien dobry

nocka tak samo jak wcoraj
z tym, ze o 2,30 jak sie najadla przez godzine nie chciala spac
pozniej obudzila sie o 7.30
z kupką
jak zawsze od jakiegos czaasu


pojechalam do intermarche bo na promocji tylko dzis byl rower stacjonarny za 149 zl
chcialam kupic siostrze na 30 urodziny
i od 7 rano do 9 rano wszystkie 6 jakie byly zostaly sprzedane

[mamaoptymistka]

agus w Decathlonie w też kupisz taki rower za podobną kwotę o zobacz TU

edit:
widzę że nie za 1490 tylko 149 zł no to nieaktualne to co napisałam

[agus87]

Napisane przez mamaoptymistka

agus w Decathlonie w też kupisz taki rower za podobną kwotę o zobacz TU

drogie
600 zl najtanszy
odpada

ale dzieki


14 pazdziernika otwieraja nam galerie ze 113 sklepami i hipermarket tesco 24h wiec moze tam cos bedzie

[gusiagatko]

Napisane przez agnieszka_pe25

moria gusia i inne wiaderkowe mamy
kochane! u nas od paru dni kapanie w wiadrze to nie lada wyczyn a sypialnia moja plywa. on nie tyle co chlapie , co pomimo krzyzowania mu nozek, wyciaga sobie probuje je wkladac do buzi, obsuwa mu sie dupka i zanurza sobie buzke. nie daje rady go kapac tak mi sie wyrywa , ja go wyciagam do gory, a on zsuwa sie na dol. mam zamiar przejsc na wanienke, dzisiaj chyba bedize probowa, a u was jak tam? szczegolnie o ciebie moria mi chodzi bo nadienka gusiowa malusia wiec wszystko jeszcze przed nia

Nadia niby malenka ale w wiaderku juz zaczela swirowac od paru dni
Zabiera mi myjke, niemilosiernie przy tym chlapiac i za wszelka cene chce ja zjesc . Stopek do buzi nie wklada, jeszcze nie wie, ze tak sie da ale od jakiegos czasu jest podobnie jak u Was Nadia zsuwa sie na dol wyciagajac przy tym stopki z wody i musze bardzo pilnowac, zeby sie wody nie opila
Ale dla niej to niesamowita radocha. Pewnie jeszcze wiele przede mna jesli o kapiel w wiaderku chodzi!

[moria44]

Hej ha i hej ho!

Witam się i oznajmiam całemu światu, że to nie ja wygrałam te wszystkie miliony Nawet marnej trójki nie trafiłam

I dementuję plotki jakobym była już zafasolkowana i dziękuję za wszystkie kciuki

ago_pe a nie łatwiej by Ci było zabrać Norbika do Twojego łóżka? Ja wczoraj zaczęłam o tym myśleć, no bo kurcze co zaczynał mi się sen to ta moja franca zaczynała płakać i tak non stop przez pół godziny a jakby była pod ręką to szybko smok w dziób bez wstawania z łóżka i paralitycznego spacerku do jej pokoiku. Tylko nie wiem co z TŻ'tem zrobić

Co do wiaderka no to u nas hitem jest chlapanie, maksymalne, ile sił w rączkach walenie w wodę więc od jutra kąpiemy pod prysznicem bo wczoraj mokry był pies, całkiem! ja i nawet na ścianach była woda. Też czasem podskakuje w wodzie i ciumka stópki ale ja ją podtrzymuję pod brodą więc nawet gdy stópki są w górze to głowę ma nad wodą. Wiesz, Igutka nie jest jeszcze tak silna jak Norbert więc udaje się ją okiełznać. Ja chcę się przenieść do wanienki gdy Iga będzie siedzieć no ale zobaczymy jak to wyjdzie

Mamy budzących się w nocy dzieci - czy uważacie, że to nocne wybudzanie i uspokajanie smokiem spowodowane jest tym, że dziecko właśnie o niego woła? Bo rzucił mi się w oczy post Paulizi gdzie właśnie tak sugerowała i teraz nie wiem czy to jest przyczyną?

Bo ja już głupieję i nie wiem co robić, odzwyczajać od smoka czy nie. Póki co jestem mocno za tym aby go używać no bo Iga uwielbia ciumkać, nawet jak nie ma smoka w buzi to ciumka własny język, po drugie wydaje mi się, że lepszy smoczuś niż kciuk (?)

Czytam trochę o tym i opinie są skrajnie różne ale ja najbardziej przychylam się do tej, że póki co można smoka dawać jeśli dziecko potrzebuje a odstawić np. po 10 miesiącu życia. No i Iga to nie śpi ze smokiem tylko z nim usypia a jak zaśnie to smoczek wypada a jeśli nie, to sama jej wyciągam.

Z drugiej strony znalazłam taki artykuł, w którym sugeruje się aby wyjmować smoczek wcześniej, jeszcze przed zaśnięciem dziecka, wtedy gdy ciumkania spowalnia się. Wtedy dziecko podobno uczy się samo zasypiać i nie wybudza się w nocy. Może spróbuję tej metody póki co...

Czizass nie wiem nie wiem nie wieeeem

[dorkabl]

czesc dziewczynki

Mam pytanko do antropi, kochana, jak przepajasz dzieciatko to nadal smoczkiem nr 1? No bo cyc ma cały czas taki sam przepływ i sie boje ze jak mu w butelce zmienie na 2 to mi bedzie przy cycu marudził ze mu cięzko.

No i chciałam zapytac (jesli juz był temat to prosze mnie zbic) czy zamierzacie kupowac na zime nawilzacze powietrza. Wiem ze mama optym skrapla firanki. U mnie to nie przerjdzie. W okresie grzewczym mamy sucho ze hejk! Kiedys zostawiłam na grzejniku mega mokry recznik - rano był jak wiór!
Nie chce rzeby dziecko dostało kataru od suchego powietrza!

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

...a tak poza tym to boje sie isc zrobic badania. Chyba mam znów anemie...mam takie zawroty głowy ze masakra! No i wage jak nastolatka :/

a propo poczekalni KOCHAM WAS i ciesze sie ze sie z wami zaprzyjaźniłam.
Teraz nie mam czasu bo chrzciny w niedz, wo gule jestem jakas nie ogarnieta no ale i tak za wami tesknie i was kocham

[agnieszka_pe25]

Napisane przez gusiagatko

Nadia niby malenka ale w wiaderku juz zaczela swirowac od paru dni
Zabiera mi myjke, niemilosiernie przy tym chlapiac i za wszelka cene chce ja zjesc . Stopek do buzi nie wklada, jeszcze nie wie, ze tak sie da ale od jakiegos czasu jest podobnie jak u Was Nadia zsuwa sie na dol wyciagajac przy tym stopki z wody i musze bardzo pilnowac, zeby sie wody nie opila
Ale dla niej to niesamowita radocha. Pewnie jeszcze wiele przede mna jesli o kapiel w wiaderku chodzi!

no wlasnie gusia ja myslalam ze z wiekiem bedzie coraz lepiej sie go kapac a jest na odwrot. okazuje sie ze zeby go trzymac to potrzebne sa dwie rece... i jakos 2 kolejnych do mycia mi brak

Napisane przez moria44

ago_pe a nie łatwiej by Ci było zabrać Norbika do Twojego łóżka? Ja wczoraj zaczęłam o tym myśleć, no bo kurcze co zaczynał mi się sen to ta moja franca zaczynała płakać i tak non stop przez pół godziny a jakby była pod ręką to szybko smok w dziób bez wstawania z łóżka i paralitycznego spacerku do jej pokoiku. Tylko nie wiem co z TŻ'tem zrobić

Co do wiaderka no to u nas hitem jest chlapanie, maksymalne, ile sił w rączkach walenie w wodę więc od jutra kąpiemy pod prysznicem bo wczoraj mokry był pies, całkiem! ja i nawet na ścianach była woda. Też czasem podskakuje w wodzie i ciumka stópki ale ja ją podtrzymuję pod brodą więc nawet gdy stópki są w górze to głowę ma nad wodą. Wiesz, Igutka nie jest jeszcze tak silna jak Norbert więc udaje się ją okiełznać. Ja chcę się przenieść do wanienki gdy Iga będzie siedzieć no ale zobaczymy jak to wyjdzie

Mamy budzących się w nocy dzieci - czy uważacie, że to nocne wybudzanie i uspokajanie smokiem spowodowane jest tym, że dziecko właśnie o niego woła? Bo rzucił mi się w oczy post Paulizi gdzie właśnie tak sugerowała i teraz nie wiem czy to jest przyczyną?

Bo ja już głupieję i nie wiem co robić, odzwyczajać od smoka czy nie. Póki co jestem mocno za tym aby go używać no bo Iga uwielbia ciumkać, nawet jak nie ma smoka w buzi to ciumka własny język, po drugie wydaje mi się, że lepszy smoczuś niż kciuk (?)

Czytam trochę o tym i opinie są skrajnie różne ale ja najbardziej przychylam się do tej, że póki co można smoka dawać jeśli dziecko potrzebuje a odstawić np. po 10 miesiącu życia. No i Iga to nie śpi ze smokiem tylko z nim usypia a jak zaśnie to smoczek wypada a jeśli nie, to sama jej wyciągam.

Z drugiej strony znalazłam taki artykuł, w którym sugeruje się aby wyjmować smoczek wcześniej, jeszcze przed zaśnięciem dziecka, wtedy gdy ciumkania spowalnia się. Wtedy dziecko podobno uczy się samo zasypiać i nie wybudza się w nocy. Może spróbuję tej metody póki co...

Czizass nie wiem nie wiem nie wieeeem

moria wzielam norbiego nad ranem przed wczoraj do lozka i nie bylo lepiej z prostego faktu ze on pelza. wiec jak mi sie oko przymknelo to moje dziecie pogalopowalo po lozku i zdarzylam tylko za noge chwycic zeby nie zlazlo

co do wiadra, to ja tez probuje trzymac za szyje ale on jest taki silny ze nie daje sie ogarnac. jabym musiala do mycia podchodzic w stroju kapielowym sciany i panele tez

ja dzisiaj wyciagam wanienke i myje w brodziku w lazience.

co do smoka to ciezko mi sie wypowadac ogolnikowo o wszystkich dzieciach w koncu tracy nie jestem ale z doswiaddczenia powiem ze to nie smok go wybudza. nie wiem co powoduje ze onsie tak kreci, potrem laduje na brzusiu i ryk, wiem jedno.... teraz jakbym nie dawala smoka jak sie przebudzi to bym nie spala wogole NIE MAM ZAMIARU ODSTAWIAC SMOKA. najlepszy dla nas uspakajacz i usypiacz.

ja nie czytam o metodach i takich tam ale wlasnie w okolicach 10 mca odstawilam dominikowi i to bylo najlepsze co moglam zrobic! super czas na odstawianie, potem jest dramat... a wczesniej dla nas nie wykonalne......


chociaz norbert nie jest az takim fanatykiem. czesto usypia wogole bez. nie jest musem zeby mial. ale nie mam zamiaru odstawiam. poczekam i zrobie jak z domi


jeszcze chcialam dodac ze u nas zeby winne na 1000%
znosi to gorzej niz domi i to duzo
apetyt wrocil wypil wieczorem 250 ml z kaszka i przed chwila 220ml

[Dziewczonka]

Jeju ale mam zaległości a czasu brak
Wrócę do Was jak wszystko sobie wyprostujemy w życiu

Moria ja się skłaniam ku teorii, że dziecko budzi się na smoka. Moja Ala dopóki ssała smoczka naprawdę w małych ilościach to przesypiała całą noc, owszem nad ranem się już wierciła, ale się nie budziła. A teraz coraz trudniej ją uśpic i od 3-4 już muszę wstawac co chwilę i jej smoczka dawac

[andziot]

atiz jam otwarta na propozycje co do spotkanie teraz było super ciepło to przegapiłyśmy okazję już chyba ciepło nie będzie ...

SiLLee za zdane egzaminy i za kolejny

MoniaK Gabi nie chciała, nie chciała smoka, aż zassała, ale rewelacji nie ma, nie przepada za nim, ale pomaga jej zasnąć w dzień, od kiedy daje jej do spania, to moje dziecko prawie nie płacze, bo jedyny płacz był zazwyczaj przy zasypianiu

asiak1981 u mnie się dało smoczkiem

aga_pe
podzielisz się wskazówkami od pana doktora

bassienka za lekarzy



dzień dobry!
pobudki od godziny 00,
ja nie wiem czy to bdzenie na głód, bo wygląda zupełnie inaczej niż jedzeniowe,
nagle zaczyna wierzgać i popłakiwać,
na jedzenie budzi się spokojniej ...
ostatecznie jedzenie o 3
ale ja już nie wiem co robić ...
głodna, niegłodna

[matallewar]

SiLee
http:// chomikuj. pl/G_ula_/Fitness/filmy/Zumba

moria Ja nie wiem, jak z tym smokiem. U nas to chyba raczej nie jest kwestia smoka, bo jak już się obudzi, to MUSI zjeść.
Dziś np. po 5h, chociaż już 7 wytrzymywał

lwica Najlepszego dla Ani

Niewyspane dziewczyny - łączę się w bólu
Niby u nas tragedii nie było, ale 22 smok, 2:30 butelka, 5:30 smok, 6:30 pobudka i koniec spania
Do tego od rana marudzenie i jęczenie. Ani minuty ciszy
A do tego ja chodzę jakaś wkurzona.
Wdech, wydech, jestem kwiatem lotosu. NIECH ON CHOCIAŻ NA CHWILĘ BĘDZIE CICHO

[enchantresss]

Dzień dobrrrrry Mamusie !!!!!

Czy kiedykolwiek uda mi się wbić ponownie w wątek i być z Wami na bieżąco? Nie sądzę.. I podziwiam te, którym się to udaje, zwłaszcza mamusie podwójne i pracujące! Ja jestem taką ciamajdą, że ogarnięcie domu, siebie i dziecka to dla mnie duuuużo i nie zawsze się wyrabiam, a mam taki charakter, że MUSZĘ mieć posprzątane, poprasowane, bo nie zasnę W dodatku ciągle jakieś zamieszania mamy, wtedy ta powódź, teraz dwóch kupców przyjeżdżało autko oglądać i jednak się nie zdecydowali, a my straciliśmy dużo czasu na to... Zaraz przyjeżdża następny gościu

No i dochodzi jeszcze moja szkoła dwa weekendy w miesiącu (zaczynam 1 października!). Nie wiem jak sobie poradzę zostawiając Gabrysię na 8godzin.. W ten weekend TŻ nie ma meczu i to on zostanie z Gabikiem, ale następnym razem czeka malutką wizyta u którejś z babć...

anula, obejrzałam foty z weselicha i kopara mi opadła! Komenatarz mamyoptymistki, że brakuje tylko czerwonego dywanu -
podpisuję się pod nim! Jesteś prześliczna, super zorganizowana i w dodatku Twoja Zosieńka taka dzielna
podróżniczka. Pogratulować i pozazdrościć! ))))

matall, podziwiam, że dajesz radę z nauką, Edzikiem i dietą.
I super, że TŻ.... zdrowy i sprawny

kasia łódzka, gratuluję decyzji o ślubie! Super, wspólne chrzciny i ślub. Na pewno będzie cudownie. Ciekawe kiedy ja się pochwalę, że wychodzę za mąż Biała suknia i te sprawy, ahhh...

moria, trzymam kciuki za fasolkę!
Jak zobaczyłam niebieskim druczkiem ''Czy Moria jest w cionrzy?????''
mało nie spadłam z łóżka. Oczywiście z radości I TŻ musiał karmić Gabryńkę, bo ja MUSIAŁAM doczytać.

MoniaK, współczuję kolejnej nieprzespanej nocki i życzę Ci, żebyś w końcu się wyspała! Ileż można się tak męczyć. Ja się zgłaszam, że moje dziecko w końcu polubiła smoka. Przez pierwsze 3 miesiące dawałam jej Aventu, Canpolu i jakieś bezfirmowe z apteki i nie umiała zassać, wypluwała. Stwierdziłam, że nie umie i jej niepotrzebny. Ale przy którejś wizycie w Techo wpadły mi w oko smoki NUKa i postanowiłam znów spróbować. Kilka prób i w końcu się udało - dziecko ciumka i spokojnie zasypia samo w łóżeczku. Spróbuj jeszcze. Ja jak karmiłam piersią też czułam się jak smoczek i dojarka w jednym....


Któraś z Was (chyba mimbi) pisała, że Jej dziecię robi kupki tylko podczas jedzenia. No to moja Gabryńka też sobie upatrzyła swoją ulubioną porę i robi ją prawie zawsze podczas drugiego karmienia w ciągu dnia. I też już nie wiem co robić, pozwalać jeść z kupą w gaciach , czy lecieć na przewijak, a potem nici z jedzenia. Chociaż podejrzewam, że z kupą też nici z jedzenia. Także nie wiem, chyba muszę jej wytłumaczyć, że jak się je, to się nie s.ra


A! Jeszcze jedno... Czy ja kiedyś mówiłam, że mój okres po porodzie to pikuś ??? Żałuję tych słów. Przechwaliłam. Okres usłyszał, zrobił mi na złość () i przyszedł do mnie z niesamowitym bólem.
Kiedyś jedna no-spa załatwiała problem, a teraz. NIC nie pomaga. W dodatku leje się ze mnie jak z kranu...

[agnieszka_pe25]

Napisane przez andziot

aga_pe
podzielisz się wskazówkami od pana doktora



dzień dobry!
pobudki od godziny 00,
ja nie wiem czy to bdzenie na głód, bo wygląda zupełnie inaczej niż jedzeniowe,
nagle zaczyna wierzgać i popłakiwać,
na jedzenie budzi się spokojniej ...
ostatecznie jedzenie o 3
ale ja już nie wiem co robić ...
głodna, niegłodna

u nas tez wierzganie i na pewno nie z glodu!!!

wskazowki? wg mnie pan doktor minal sie z przeznaczeniem i powinien byc psychologiem. opowiadalam mu jak dominik zle to wszystko znosi , co mialo miejsce,mowilam mu jak domi postrzega rodzine-kazalam mu narysowac, i co i jak sie u nas zmienilo. podpowiedzial jak jeszcze mozna sie dowiedziec co on mysli, co czuje za pomoca rysowania, wyciagnal wnioski z rzeczy ktore ja srednio bralam pod uwage itd. twierdzi ze z domi najgorszy okres mamy za soba-oby

[matallewar]

dorkabl ja kupiłam nawilżacz w lato, bo było u nas bardzo sucho
Także będę używać i przy ogrzewaniu mieszkania

[andziot]

Napisane przez moria44

Mamy budzących się w nocy dzieci - czy uważacie, że to nocne wybudzanie i uspokajanie smokiem spowodowane jest tym, że dziecko właśnie o niego woła? Bo rzucił mi się w oczy post Paulizi gdzie właśnie tak sugerowała i teraz nie wiem czy to jest przyczyną?

to mi teraz dałaś zgryz, bo Gaba od niedawna się budzi częściej w nocy, w sumie to mogłabym połączyć fakty z rozpoczęciem używania smoczka do snu

jeszcze takie coś mi się nasunęło na myśl, jak czytałam co pisałaś o Igutce - to że uwielbia ssać smoka, może być potrzebą ssania, ale też zwykłym przyzwyczajeniem ... tak jakby nałogiem ... i każdy podany smok ten nałóg wspomaga ... w pewnym momencie dziecko już ssa bo musi, tak jak dorosły pali papierosy ... (tak mi się wydaje) odruch ssanie zanika w okolicach 6mż więc jak wytłumaczyć ssanie smoczka przez 2latki (przyzwyczajenie)

Napisane przez dorkabl

czesc dziewczynki

Mam pytanko do antropi, kochana, jak przepajasz dzieciatko to nadal smoczkiem nr 1? No bo cyc ma cały czas taki sam przepływ i sie boje ze jak mu w butelce zmienie na 2 to mi bedzie przy cycu marudził ze mu cięzko.

No i chciałam zapytac (jesli juz był temat to prosze mnie zbic) czy zamierzacie kupowac na zime nawilzacze powietrza. Wiem ze mama optym skrapla firanki. U mnie to nie przerjdzie. W okresie grzewczym mamy sucho ze hejk! Kiedys zostawiłam na grzejniku mega mokry recznik - rano był jak wiór!
Nie chce rzeby dziecko dostało kataru od suchego powietrza!

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

...a tak poza tym to boje sie isc zrobic badania. Chyba mam znów anemie...mam takie zawroty głowy ze masakra! No i wage jak nastolatka :/

a propo poczekalni KOCHAM WAS i ciesze sie ze sie z wami zaprzyjaźniłam.
Teraz nie mam czasu bo chrzciny w niedz, wo gule jestem jakas nie ogarnieta no ale i tak za wami tesknie i was kocham

ja kupuje nawilżacz co roku odkąd się Zosia urodziła i jeszcze go nie kupiłam
jakoś zawsze nie wiem który, bo można więcej szkód narobić niż dobrego takim nawilżaczem,
do tego na dobry szkoda mi kasy bo ciągle coś innego do kupienia ...
nie wiem czy w tym roku w końcu kupię ....

co do badań, przecież anemie dość łatwo się leczy, lepiej się męczyć ???

[ddaaiissyy]

delicadeza; dziekuje
marcheweczki jeszcze nie odważyłam się dac, co dzien tylko jakiś nowy słoiczek dokupuje... juz mamy 5 różnych smakow ale żadnego nie podałam
Serio ????????? Jedna osoba może byc chrzestną ?????? Tzn nie musi być dwóch chrzestnych? Mamyh ślub koscielny.

blueberry, haha fajne teksty Ja nie wiem skad faceci tą fantazję biorą ? U mnie jest to samo, nawet nie umiem spamiętać męża haseł za to ja noga w tych kwestiach.

gosiek, co dzien głosuje hmmm i co dokarmiasz? Ja Gabrysię wczoraj ważyłam to za miesiąc przybrała mi 650g nie wiem mało czy dużo?

anulinka a nie możesz dziś iść na wagary i nei pracować co by odpocząć ?

Napisane przez andziot

wiecie co,
czytam właśnie poczekalnie
trafiłam na ten najbardziej obfity w dzieciaczki okres 9,10,11. 05
znowu mnie to wzrusza ...

ile my razem przeżyłyśmy dziewczyny ........

chyba własnie dlatego tak się kochamy !! Ja tam nie wchodzę bo będę płakać Nie jestem gotowa..

anulko, to jak już się obrobiłaś to znajdziesz dla nas więcej czasu ? A pogoda jaka u Was? W Krk nadal słonko. Pianinko zdaje egzamin ?

moria, ja nie wiem co ze smoczkiem.... u mnie Gabrysia podobnie jak Igutka - ciumka smoka w chwili zasypiania potem wypluwa i nie płacze za nim. Mam wrażenie, że służy on tylko do wyciszenia. W ciągu dnia w ogóle nie używa, no chyba, że właśnie potrzebuje zasnąć.
W ogóle na początku byłam baaardzo przeciwna smoczkom, właśnie przed strachem, że jej później nie oduczę no ale nie wiem co dalej począć...

aga_pe, są do wanienki baardzo fajne foteliki więc bez problemu można dzieciątko kąpać. Masz pewność, że nie wyślizgnie się z rąk.

niebieska lwica !!

Paulizia, nie doceniałaś Antosia, widzisz ...... Teraz proszę co niedzielę zabierać synka do restauracji na obiad, niech się chłopak oswaja Suuper, że brak efektów poszczepiennych.

Loluś, no to Antonek się naprawił troszkę jeśli chodzi o nocne karmienie ?

matall, wiesz, też jestem gadzeciarą i gdy wymieniałam tel zawsze chciałam najnowszy model.. Najpierw kupiłam 3lata temu Omnie - wtedy hit.. wytrzymałam z nią 3 msc, sprzedałam. Teraz zainwestowałam w Samsunga Galaxy S2 i co? Chyba z miesiąc wytrzymałam. Sprzedałam mężowi Stwierdzam, że dotykowe tel nei dla mnie... W piątek będę miała poczciwą nokie E52 i doczekac sie nie mogę, tak więc zanim w Iphona zainwestujesz to zastanów się

Hejka.
i ja nie wygrałam Małż puścił 17 zakładów, ja 2. Na 19 zakładów mieliśmy jedną dwójkę no nic... następnym razem się uda, chociaż 50mln wygrać bym nie chciała, bo co zrobić z taką kasą Zachłanna nie jestem, nawet milion by mnie bardzo cieszył
Gabik naprawiony, jedzonko o 3 i o 6 jednakze.... o 1 obudziło mnie jej jęczenie. Wcześniej podczas takowych odgłosów zawsze karmiłam, ale wczoraj postanowiłam ją przetestować- zamiast cyca dałam smoka i co ? Usnęła natychmiast, tak więc głodna nie była bo na jedzenie pierwsze dopiero o 3 wstała.
Wczoraj z okazji miesięcznicy ją ważyliśmy wieczorkiem co by sprawdzić ile przez
miesiąc przybrała. Okazało się, że 650g (na UU) i teraz proszę mądre głowy o opinię - czy to mało czy to ok? Dokarmiać czy jeszcze się wstrzymac ??
Kolekcjonuje już słoiczki ale żadnego nie odważyłam się otworzyć...

Jakkie macie książeczki dla Dzieciaczków? Mąż kazał mi wybrać kilka.. ale nie wiem które ok.

[anulinka2009]

daisy, robię sobie dzisiaj wolne ( ale z tego prostego powodu, że nie ma mi kto pomóc przy Pepe - tż i teściowa w pracy, siostry tż w Bułgarii, a moja mama na wycieczce ).

Pepe nie śpi od 6.30 i chyba na razie spania nie będzie.
Mój tata po drodze do pracy przyjdzie po 11 pomóc mi wytaszczyć wózek i pójdziemy na spacer.

Mamy dzisiaj rocznicę ślubu ( 1 miesiąc ), a Piotruś skończył 20 tygodni

Dzisiaj przetestujemy jabłko z gruszką ( z Gerbera ), a na następny posiłek Pepe dostanie parę łyżeczek zupy jarzynowej z Hippa ( i zapijemy mlekiem ).

Spać ...

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

W piątek będę miała poczciwą nokie E52 i doczekac sie nie mogę, tak więc zanim w Iphona zainwestujesz to zastanów się

Wczoraj z okazji miesięcznicy ją ważyliśmy wieczorkiem co by sprawdzić ile przez
miesiąc przybrała. Okazało się, że 650g (na UU) i teraz proszę mądre głowy o opinię - czy to mało czy to ok? Dokarmiać czy jeszcze się wstrzymac ??

jam mam E52, lubię

650g to dużo, dokarmianiu mówimy NIE

Napisane przez anulinka2009

Mamy dzisiaj rocznicę ślubu ( 1 miesiąc ), a Piotruś skończył 20 tygodni

[night25]

antropia super że Piotruś pospał w wózeczku

i oczywiście że będę głosowała na niego jeżeli tylko sie zdecydujesz

Paulizia dla Antosia że dobrze zniósł szczepienia

Monia, Kasiak1981, aga_pe, mamaoptymistka , matallewar
bidulki współczuję nocki

niebieska.lwica Sto lat dla Anusi

U nocka jak zwykle ok Maciej padł o 19 pierwsze jedzonko o 24 nastepne o 5 i o 9,45 teraz leży w łóżeczku u mamusi i sobie gada do sufitu
Zbieram sie zaraz do miasta musze sobie kupić jakieś buty na jesień
Wygrały 2 osoby w totolotka jedna z Warszawy więc przyznac się która a my na 10 zakładów mieliśmy jedna 2

[agus87]

dorka ja nie kupuje nawilzacza (raczej)
teraz mam ok 55% wilgotnosci, a jak powiesze ręcznik na kaloryferze lub pieluszki rozwiesze to mam ok 60-65% wiec jest okej
no chyba, ze na dwiorze bedzie -30 ( a tak zapowiadaja )
i bedzie tragedia suchosci od palenia w piecu to moze bede musiala zakupic


wczoraj mąż mowi, ze jedziemy kupic olence rajstopki ze spodniczka bo tak slicznie w nich wyglada

i sam wybieral do tego jej kupil body sliczne i chcial czapke na jesien ale za duze byly

[Paulizia]

Dzem dobry!
U nas nocka ok. Pobudka dzis o 4 i dospalismy do 8:30 tak wiec jestem wyspana, mimo ze do pozna ogladalam film, ale tk mi sie podobal iz musialam skonczyc!!! Spice Ty jestes filmomaniaczka wiec polecam Ci ''Trzy minuty. 21:37'' zaczynam wierzyc, ze polskie kino jeszcze da rade, bo ostatnio naprawde duzo ciekawych filmow wyszlo [nie mowie o tych co graja w kinach ]


Dziewczyny wybaczcie te moje wywody na temat smoczka. Tak jakos mi sie skojarzylo, bo chyba dwie lub trzy mamy, pisaly ze musialy wstawac co chwile i stad tak palnelam. Byc moze sie myle. Antek smoczka nie ssie i przesypia prawie cala noc. Ostatnio wklada sobie paluszki do buzi, ale wydaje mi sie ze to z powodu dziaselek i jak nie ma gryzaka, zabawki to wlozy sobie piastke lub palce, bo latwiej mu. Nie jest to nagminne i nie wydaje mi sie zeby sie mu to rozwinelo. Nie zasypia z palcami w buzi, w nocy tez sobie nie wklada.

Aga_pe, a pic mu sie nie chce? Moze faktycznie te zeby go tak mecza?

Dorkabl moj Antos butelkowy, ale w tej butelce w korej daje mu piciu ma smoczek 'jedynke' bo szybciutko leci tak wiec nie zmieniaj

Daisy ja mam z BS ale taka biedna i nie polecam Jak znajdziesz fajne to daj znac
A jakbys wygrala te 50 milionow to ja bardzo chetnie zrobilabym Ci przysluge i pomogla Ci wydac te pieniazki
Kupilybysmy pensjonat nad jeziorem lub w gorach i bysmy zloty tam robimy


Aniu niebieskiej.lwicy wszytskiego najlepszego Malenka

[ddaaiissyy]

dorka o nawilżaczu nie myślałam ....

andziotko ooo dziekuje !! Bo przybieranie Malutkiej spędza mi sen z oczu.. oki, czyli słoiczki czekają na gorsze czasy chociaż jest troszkę gorzej w tym msc, gdyż w ubiegłym przybrała 800g no ale już nie roztrząsam.
Powiedz proszę, E52 chyba długo baterię trzyma? Strasznie podoba mi się ten tel i żałuję, że nie wzięłam go podczas podpisywania nowej umowy bo mogłabym zmienić abonament na mniejszy a tak mam koszmarnie wysoki tylko po to by Galaxy2 wziąć taniej

A to może Gabi w nocy domagała sie smoka ? Ja dopiero peirwszy raz to spróbowałam z Gabikiem moim i pomogło
anulinko, no to najlepszego z okazji pierwszej miesięcznicy i dla Piotrusia też oczywiście !

[dorkabl]

matall, jaki masz ten nawilżacz?

andziot no nie lepiej sie meczyc, nie lepiej...
tylko jak pomysle ze musze isc do lekarza z tym moim bomblem to mi sie odechciewa. Nie mam go z kim zostawić. Poza tym ludzie robia to niechętnie bo nadal maja w głowie ze jak jest na UU to kazde zamarudzenie oznacza głód :/ W samochód sie boje wsiasc. Nie woiem czy to powrót anemi. Jak ją miałam to sie czułam lepiej niz teraz.
Od 3 dni mam tak jak moria w nocy tzn po wstaniu długo mi schodzi zanim z powrotem zasnę.
Jest mi smutno
wiem...wiem...pójdę do lekarza...

[matallewar]

daisy u nas będzie jeden chrzestny

W iPhone'a na pewno nie zainwestuję, bo mnie zwyczajnie nie stać Tylko się jaram, że taki fajny

Książeczki mamy TAKIE, tzn. z tej serii i dwie materiałowe.

Paulizia o, dobry i polski? To muszę koniecznie zobaczyć
Ja byłam MEGA filmomaniaczka przed ciążą, to może czas wrócić do filmów

dorkabl O TAKI.
Ogólnie polecam. Jedyny minus to taki, że (jak większość, jeśli nie wszystkie) trzeba go regularnie, min. raz na dwa tygodnie, czyścić.

[gusiagatko]

Anulinka Dla Ciebie i dla Pepe najlepszego

dorkabl
Do lekarza idz koniecznie, nawet z Olusiem. Im wczesniej tym lepiej. Olus potrzebuje Ciebie w pelni sil

[matallewar]

Mam wqrwa.
Nie dość, że mi się oczy zamykają, jest zimno, za 2 dni mam egzamin i nic nie umiem, to Eda wszedł w okres JĘCZĘ BO LUBIĘ, MARUDZĘ BO LUBIĘ, ŁE, ŁE, ŁE... Usypiałam go nie wiem ile. Ryk z 10 razy zanim usnął.
Nie wiem, co mu jest.
Pielucha czysta, dziąsła posmarowane, najedzony... Czyżby kolejny skok?
Jutro będzie 21 tyg, a u nas skoki zawsze 2 tyg przed, to w sumie by się zgadzało, że kolejny skok

OBUDZIŁ SIĘ

[anula_81]

jestem i ja!

kolejne pranie w toku i kupka prasowania ale widze juz swiatelko w tunelu, pogoda u nas do d.....
nie wiem jak mam ubierac mala, bo niby zimno, ale dalej w gondoli siedzi plus mamy skorke owieczki w srodku wozka wiec chyba jej cieplo? no sama nie wiem...
nie chce jej jeszcze kombinezonu wkladac bo wydaje mi sie ze jest jeszcze troche za cieplo???

matall badz kwiatem lotosu i trzymam kciuki za twoja nauke i oby Edzik przestal marudzic, w koncu suma sumarum to grzeczne dziecie
andziot Zoska tez tak miewa, ale ja teraz mam taki system ze przeczekuje jej wiercenio-lekkie marudzenie i czasami sama zasypia, wtedy wiem, ze nie byla glodna, ale czasem musze nakarmic, ja juz tez tego nie rozkminiam. napisze na koncu postu jak nasze nocki wygladaja to zrozumiesz ze tez juz nie mam pojecia i nie kumam mojego szkraba
aga pe zoska tez mega chlapie i sie rzuca przy kapaniu, ale mamy taka fajna wanienke, ze ona sobie prawie w niej lezy i trzymam szyjke, u gory jest mniej wody, w sensie nawet jak sie rzuca to sobie buzki nie zamacza, ale lazienka i tak caaaaalaaa mokraale pewnie i tak latwiej niz we wiaderku. a w ogole meiszcza sie wam jeszcze dzieciaki w wiaderkach?
moria jak to nie wygralas?????? buuu a tak na ciebie liczylysmy....(ja nigdy nawet trojki nie trafilam never!)
co do smoka to ja tez jestem zagubiona w tym temacie, ale ogolnie co slucham od kolezanek to czym pozniej tym trudniej odzwyczaic od smoka niestety...... moja kolezanka odzwyczajala jak mala miala pol, roku i sobie chwali z tym , ze 3 tygodnie byl placz a potem dziecko juz smoka nie pamietalo nagle.
no ale 3 tygodnie poswiecenia i ryku to nie malo...oj nie malo....
daisyyy kochana moja, ogarniam ogarniam, dzisiaj prasowanie kolejnych rzeczy malej(stwierdzam ze ma STANOWCZO za duzo ubranek) i nasze pranko, dom ogarne chyba never ale co tam....
a pianinko super! Zoska je uwielbia, szczegolnie jak lezy na brzuszku i raczkami w nei wali...
a co do sloiczkow, to sprobuj , zobaczysz naprawde jaka to radosc karmic Gabi, my sie bijemy normalnie o to z TZtem , kto Zoske ma karmic
mimbi, andziot lezka w oku co? tyle nam sie dzieciakow 10-tego porodzilo....
anulinka, moniak wspolczuje nocki



u nas nocka nie najgorzej ale dziwnie
Zoska zasnela ok 20:20 potem nakarmilam ja na spiocha ok 23:35 jak mezusz kladl sie spac(mam plan oduczyc ja tego srodkowego karmienia ok 2-giej...) ale i tak opk 1:50 sie zaczela wiercic, dalam smoka, nei pomoglo dalam drugi raz ok 2:15 i pospala do 3:45..... wtedy juz wzielam na karmienie, pojadla, ale nie za dlugo i dospala do 7:10-wiercenie z miauczeniem ale przez sen! wiec ja wyrodna matka poszlam z powrotem do lozka i ZASNELAM!!! i obudzilam sie razem z Zoska o 8:40!!! normalnie szok!! kurcze jak moglam ja olac...? ale z drugiej strony jakby byla glodna to by chyba nie zasnela tylko wyla z glodu co???
wiec u nas tak...
ja w miare wyspana ale jakies chorobsko mnie bierze, chyba ta nagla zmiana klimatu

w ogole jutro wizyta u fizjoterapeuty i troche sie martwie bo Zoska nadal wygina plecki do tylu straslziwie, normalnie jak lezy na brzuszku to czesto podnosi raczki do gory i ramionka wychyla do tylu i lezy tylko na meisniach brzuszka i klatki piersiowej, jakby latala i przez to wydale mi sie ze lekarka miala racje ze ma sztywnosc karku troszke....
staram sie ja nei klasc na brzuszku ale ona chce i krzyczy(tak nauczyla sie w PL KRZYCZEC)
a sama kiepsko sie na brzuszek przekreca, zaledwie kilka razy jej sie udalo, martwie sie ze jeszcze tego nie potrafi tak jak powinna, i boje sie ze to wlasnie przez to....

a w ogole zaczela mi zasypiac na boczku.....nagle tak..sama sie przekreca i zasypia na boczku...czy to ok pozycja?

no jak widzicie wrocilam i standardowo sto pytan do)

teraz juz pozalowalyscie pewnie ze tesknilyscie za mna co..? hihi

[matallewar]

anula pozycja na boczku jest ok
Eda też tak czasem zasypia