Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez weronika_91

Choco gratuluję udanej wizyty!

Napisane przez colds

Choco - Gratuluję udanej wizyty! Te nasze dzieciaczki coraz cięższe się robią

dziękuje dziewczyny

sojka gratuluje 25 tygodnia!
niech Zosia rośnie w siłe!

ale mi sie nic nie chce

[Anusia479]

A ja jeszcze żadnego wózka nie upatrzyłam jakos mnie nie ciagnie,ale na pewno bedzie jakis wzorzysty
Kubusi nie pije bo nie lubie. Na sam zapach już mi gorzej

śpioszka gratuluje udanej wizyty
Choco Tobie też gratuluje

[mala mysz]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34027099]dziękuje dziewczyny

sojka gratuluje 25 tygodnia!
niech Zosia rośnie w siłe!

ale mi sie nic nie chce[/QUOTE]
a cos musisz?
ja mam na odwrot, cos bym porobila ale sie boje

Napisane przez Anusia479

A ja jeszcze żadnego wózka nie upatrzyłam jakos mnie nie ciagnie,ale na pewno bedzie jakis wzorzysty
Kubusi nie pije bo nie lubie. Na sam zapach już mi gorzej

śpioszka gratuluje udanej wizyty
Choco Tobie też gratuluje

ja przez chwile robilam sama soczki marchwiowo jablkowe ale jakos zapal mi minął

[Iwoncia81]

Coś mi sie jakiś stres załączył bo jakoś strasznie nisko czuje ruchy dziecka.
Na wizycie ostatnio przy usg mały był ułożony pupą w dół a lekarz nie mówił że coś jest nie tak.
Czy któraś też tak nisko czuje??
Położyłam sie na plecach teraz z poduszką pod tyłkiem bo ponoć pomaga to w zmienianiu pozycji malucha.
Kurde sie zestresowałam dlaczego tak straznie nisko

[weronika_91]

Iwoncia ja też czuję bejbika nisko, tak na linii majtek.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Anusia479

Choco Tobie też gratuluje

dziękuje kochana

Napisane przez mala mysz

a cos musisz?
ja mam na odwrot, cos bym porobila ale sie boje

niby nie musze ale coś by sie przydało zrobić
echh.nie dogodzisz kobiecie w ciąży

[Iwoncia81]

Napisane przez weronika_91

Iwoncia ja też czuję bejbika nisko, tak na linii majtek.

Ja nawet jeszcze niżej, jakby mi miał w pachwiny wejść

[Anusia479]

Właśnie tak sobie przeglądam kalendarzyk z pierwszej ciąży i pierwsze dwa kilo przytylam w 20 tygodniuw tej ciąży na razie mam minus 2. Ciekawe jak skończe hehe

[lidka0308]

Witam się dzisiaj!

Ależ lecicie z tymi postami. Znajdźcie sobie dziewczyny jakieś prace chałupnicze np. skręcanie długopisów lub dzierganie na drutach małych sweterków bo niedługo po dniu w pracy wieczora mi nie starczy, żeby podczytać was a po łebkach nie lubię czytać, wolę wiedzieć wszystko o czym pisałyście

Upławy mam i ja ale cytologia I grupa, więc się nie stresuję nic a nic a czasami też tak ze mnie popłynie, że cała wkładka zalana. Ja bez wkładek nie mogę funkcjonować, bo nic mnie tak nie wnerwia jak mokre gacie, dlatego też podpasek nie trawię i nie wiem, jak ja przeżyję po porodzie, jak mi się tam będzie wydalało to wszystko. To taka moja fobia chyba jest.

Kropek też mi często tak w dole siedzi i rzeczywiście pomaga leżenie z pupą wyżej, bo ten ucisk ustępuje po kilku minutach i można normalnie chodzić. Mówiłam o tym lekarzowi, to też zalecił krótki odpoczynek na leżąco w razie takich wypadków i tyle.

Ja to mam teraz wychowywanie dzieci za darmo przez okno, bo mieszkam na parterze i pod oknem chodnik. Wczoraj pani straszyła dziecko, że jak będzie rwało kwiatki to go inna pani patrząca przez okno skrzyczy a dzisiaj pan płaczącemu synkowi powiedział, że jak się nie uciszy, to go Straż Miejska zabierze. To się nazywają mądrzy rodzice. Ciekawe ile jeszcze takich życiowych mądrości usłyszę dzięki otwartemu oknuchyba muszę zacząć je spisywać, żeby mi to nie umknęło, bo czym ja później będę dziecko do porządku przywoływać?

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Mój Kropek dzisiaj dokazuje jak jeszcze nigdy, od samego rana a zazwyczaj po południu dopiero się uaktywniał, jak mama wracała po pracy do domku i zasiadała do kompika, żeby przeczytać, co tam ciocie wizażowe nawypisywałya dzisiaj taniec się zaczął przy piosence " moves like Jagger", więc może mały tancerz nam w brzuszku siedzi?

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Iwoncia81

Ja nawet jeszcze niżej, jakby mi miał w pachwiny wejść

ja bym na Twoim miejscu pojechała na IP albo do swojego doktorka

lidka ja też mam pierwsza grupe,a zawsze mialam drugą

[lidka0308]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34028517]ja bym na Twoim miejscu pojechała na IP albo do swojego doktorka

lidka ja też mam pierwsza grupe,a zawsze mialam drugą[/QUOTE]

No ja też zawsze miałam drugą i wieczne infekcje a teraz jak ręką odjąłnic nie szczypie, nie boli i jeszcze cytologia się poprawiła, tylko w ciąży chodzić

[tamlin111]

Lidka u mnie Kropek to mój Tż Tak kiedyś walnęłam że przygarnę Kropka i zostało.

[weronika_91]

Napisane przez Iwoncia81

Ja nawet jeszcze niżej, jakby mi miał w pachwiny wejść

I jak przemieścił się wyżej ?

[Almariel]

Napisane przez lidka0308

Mój Kropek dzisiaj dokazuje jak jeszcze nigdy, od samego rana a zazwyczaj po południu dopiero się uaktywniał, jak mama wracała po pracy do domku i zasiadała do kompika, żeby przeczytać, co tam ciocie wizażowe nawypisywałya dzisiaj taniec się zaczął przy piosence " moves like Jagger", więc może mały tancerz nam w brzuszku siedzi?

Mój też lubi mnie podkopywać akurat, jak przy kompie siedzę.

Kurcze, ale mam dzisiaj czoło zsypane pryszczami... a podobno na chłopca cera jest piękna.

[lidka0308]

Napisane przez tamlin111

Lidka u mnie Kropek to mój Tż Tak kiedyś walnęłam że przygarnę Kropka i zostało.

A u nas Kropkiem kiedyś byłam ja, bo mam niecałe 160 cm wzrostu a mój mąż ponad 190 i jak się poznaliśmy, to ważyłam niecałe 50 kg a on ponad dwa razy tyle i on się śmiał, że przygarnął Kropka teraz już tak do mnie nie mówi, teraz ostatnio jest na etapie Kuleczki, bo mi rośnie z przodua Maleństwo zostało Kropkiem po pierwszym usg w 8 tygodniu, bo jak mąż zobaczył, to powiedział, że taka tam jest Kropka

[Iwoncia81]

Napisane przez weronika_91

I jak przemieścił się wyżej ?

Zdaje sie że tak bo czułam już wyżej.
Leże jeszcze z poduchą pod tyłkiem.
To chyba faktycznie pomaga

[mala mysz]

Napisane przez lidka0308

No ja też zawsze miałam drugą i wieczne infekcje a teraz jak ręką odjąłnic nie szczypie, nie boli i jeszcze cytologia się poprawiła, tylko w ciąży chodzić

pozazdroscic a u mnie bakterie gonią drożdzaki a drożdzaki bakterie i tak na zmiane

[colds]

Napisane przez weronika_91

colds u mnie już bodziaków nie było... jutro bym musiała skoczyć do innej biedry gdzieś bardziej na uboczu

U mnie były ostatnie 2paki.
Aleee..
Ludzie się wycwanili
Powyciągali wszystko z paczek i sobie mixy porobili, jak dla mnie to paranoja! .
I w rezultacie wróciłam z dwoma rozmiarami 74 i jednym 68. Cóż, gdyby były mniejsze bądź same 68 to bym nie brała . No i kolorystycznie to jedno całe czerwone, drugie czerwone w koniki[????] i kotki , a jedno - najmniejsze - jasne ze śpiącym misiem.

Napisane przez Iwoncia81

Coś mi sie jakiś stres załączył bo jakoś strasznie nisko czuje ruchy dziecka.
Na wizycie ostatnio przy usg mały był ułożony pupą w dół a lekarz nie mówił że coś jest nie tak.
Czy któraś też tak nisko czuje??
Położyłam sie na plecach teraz z poduszką pod tyłkiem bo ponoć pomaga to w zmienianiu pozycji malucha.
Kurde sie zestresowałam dlaczego tak straznie nisko

Nie wiem który masz tydzień, ale ja mimo 24t też czuję Dzidzię nisko. Nie zawsze wysoko siedzi

Napisane przez lidka0308

A u nas Kropkiem kiedyś byłam ja, bo mam niecałe 160 cm wzrostu a mój mąż ponad 190 i jak się poznaliśmy, to ważyłam niecałe 50 kg a on ponad dwa razy tyle i on się śmiał, że przygarnął Kropka teraz już tak do mnie nie mówi, teraz ostatnio jest na etapie Kuleczki, bo mi rośnie z przodua Maleństwo zostało Kropkiem po pierwszym usg w 8 tygodniu, bo jak mąż zobaczył, to powiedział, że taka tam jest Kropka

Też należę do niskich osób . I od niedawno właśnie pasowano mnie na Kulkę

[gda]

Napisane przez lidka0308

No ja też zawsze miałam drugą i wieczne infekcje a teraz jak ręką odjąłnic nie szczypie, nie boli i jeszcze cytologia się poprawiła, tylko w ciąży chodzić

Ja mam tak samo, żadnych problemów z grzybkami i innymi od kiedy w ciąży jestem!

Dziewczyny (te które się znają), powiedzcie mi, jeśli kupiłam we wtorek twaróg półtłusty garwoliński (taki w folii) i zrobiłam z części twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a teraz dorobiłam z pozostałej części ten twarożek, to to się nadaje jeszcze do zjedzenia? Zjadłam jedną kanapkę i coś jelita mi się zaczęły skręcać

[lidka0308]

Napisane przez mala mysz

pozazdroscic a u mnie bakterie gonią drożdzaki a drożdzaki bakterie i tak na zmiane

No to ja właśnie wcześniej tak miałam, że z infekcji wyjść nie mogłam i już nawet na receptę mi leki robili dostosowane do zastanego stanu drożdżowo-bakteryjnego i też nie pomagało, dopiero lekarka wpadła na pomysł, że tabsy antykoncepcyjne chyba trzeba odstawić i przeszło. Wracało raz na pół roku, ale jedno leczenie wystarczało i znowu na parę miesięcy był spokój. Później zaczęłam leczyć trądzik, no bo ileż lat można mieć trądzik. Okazało się, że mam ten typu hormonalnego i musiałam te hormony uregulować, bo nawet w ciążę też bym pewnie miała trudność zajść, więc znowu dostałam tabsy, no ale na szczęście infekcje w takim stopniu zaawansowania nie wróciły mimo brania tabsów przez 1,5 roku, no i po zakończeniu leczenia siedem miesięcy starań i mamy naszego Skarba w brzuszku

[mala mysz]

Tak sobie mysle ze my tu chuchamy i dmuchamy, po lekarzach biegamy, poduchy pod tylek podkladamy, jak trzeba to plackiem lezymy a pozniej tenasze dzieciaki będą nam pyszczyły na potęgę

[lidka0308]

Napisane przez gda

Ja mam tak samo, żadnych problemów z grzybkami i innymi od kiedy w ciąży jestem!

Dziewczyny (te które się znają), powiedzcie mi, jeśli kupiłam we wtorek twaróg półtłusty garwoliński (taki w folii) i zrobiłam z części twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a teraz dorobiłam z pozostałej części ten twarożek, to to się nadaje jeszcze do zjedzenia? Zjadłam jedną kanapkę i coś jelita mi się zaczęły skręcać

Wydaje mi się, że od wtorku w lodówce nie miał prawa się zepsuć, może po prostu masz gorszy dzień na nabiał, ja nie każdego dnia nabiał toleruję, czasami zjem lub wypiję i nic a czasem ledwo zdążę przełknąć i niedługo potem wizyta w toalecie murowana.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez mala mysz

Tak sobie mysle ze my tu chuchamy i dmuchamy, po lekarzach biegamy, poduchy pod tylek podkladamy, jak trzeba to plackiem lezymy a pozniej tenasze dzieciaki będą nam pyszczyły na potęgę

Taka ewentualność owszem istnieje, chociaż ja mam nadzieję, że właśnie będę umiała je tak wychować, że za mocno pyszczyły nie będą. Wiadomo, ideału nie wychoduję, bo to niemożliwe jest, ale żeby tak znośnie się zachowywało i żebym go nie musiała straszyć sąsiadką lub strażą miejską

[Iwoncia81]

Napisane przez colds

U mnie były ostatnie 2paki.
Aleee..
Ludzie się wycwanili
Powyciągali wszystko z paczek i sobie mixy porobili, jak dla mnie to paranoja! .
I w rezultacie wróciłam z dwoma rozmiarami 74 i jednym 68. Cóż, gdyby były mniejsze bądź same 68 to bym nie brała . No i kolorystycznie to jedno całe czerwone, drugie czerwone w koniki[????] i kotki , a jedno - najmniejsze - jasne ze śpiącym misiem.


Nie wiem który masz tydzień, ale ja mimo 24t też czuję Dzidzię nisko. Nie zawsze wysoko siedzi


Też należę do niskich osób . I od niedawno właśnie pasowano mnie na Kulkę

U mnie też z tymi bodziakami to rozwałka była, wszystko powyjmowane z tych paczek ale pozbierałam dla siebie co chciałam



Ja mam 22 tydzień a półtora tygodnia temu na wizycie tez był tak nisko i lekarz nic nie mówił.
Teraz sie już obrócił chyba bo wyżej poczułam już.
Teraz jak na złość sie uspokoił i nie wiem w którym miejscu siedzi. A se poleże jeszcze bo i tak nie mam nic do roboty

Napisane przez mala mysz

Tak sobie mysle ze my tu chuchamy i dmuchamy, po lekarzach biegamy, poduchy pod tylek podkladamy, jak trzeba to plackiem lezymy a pozniej tenasze dzieciaki będą nam pyszczyły na potęgę

Postaramy sie do tego nie dopuścić

[tamlin111]

Napisane przez colds

U mnie były ostatnie 2paki.
Aleee..
Ludzie się wycwanili
Powyciągali wszystko z paczek i sobie mixy porobili, jak dla mnie to paranoja! .
I w rezultacie wróciłam z dwoma rozmiarami 74 i jednym 68. Cóż, gdyby były mniejsze bądź same 68 to bym nie brała . No i kolorystycznie to jedno całe czerwone, drugie czerwone w koniki[????] i kotki , a jedno - najmniejsze - jasne ze śpiącym misiem.

Ludzie to kombinują jak mogą, ja na to nie wpadłam i wzięłam 3 paczki, bo 3 kolory mi się podobały. A jak widać mogłam miksa zrobić i bym miała każdy kolor i 40zł w kieszeni

Napisane przez gda

Dziewczyny (te które się znają), powiedzcie mi, jeśli kupiłam we wtorek twaróg półtłusty garwoliński (taki w folii) i zrobiłam z części twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a teraz dorobiłam z pozostałej części ten twarożek, to to się nadaje jeszcze do zjedzenia? Zjadłam jedną kanapkę i coś jelita mi się zaczęły skręcać

Powinien być dobry jeszcze. A termin przydatności do kiedy ma?

Napisane przez mala mysz

Tak sobie mysle ze my tu chuchamy i dmuchamy, po lekarzach biegamy, poduchy pod tylek podkladamy, jak trzeba to plackiem lezymy a pozniej tenasze dzieciaki będą nam pyszczyły na potęgę

Życie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Jutro idę po tą huśtawkę dla synka:
http://tablica.pl/oferta/interaktywn...45c;r:11;s:286
Dziś oglądałam, ale jakiś pan miał wcześniej już umówione że przyjedzie obejrzeć. Jak nowa
Matko gdzie ja mam to składować??? Trzeba wziąść się za szukanie mieszkania.

[gda]

Napisane przez tamlin111

Powinien być dobry jeszcze. A termin przydatności do kiedy ma?

Właśnie nie umiem odczytać, tak dziwnie jest napisany

A dziś byłam na swoim drugim połówkowym (nie pytajcie... muszę chodzić podwójnie...) i okazało się, że w ciągu tych 2 tygodni od ostatniego usg, mały się przewrócił z ułożenia główkowego na miednicowe poprzeczne! Teraz trzymam kciuki, żeby tylko pod koniec wylądował jednak głową w dół, bo inaczej to jest wskazanie do cc...

[tamlin111]

Napisane przez gda

A dziś byłam na swoim drugim połówkowym (nie pytajcie... muszę chodzić podwójnie...) i okazało się, że w ciągu tych 2 tygodni od ostatniego usg, mały się przewrócił z ułożenia główkowego na miednicowe poprzeczne! Teraz trzymam kciuki, żeby tylko pod koniec wylądował jednak głową w dół, bo inaczej to jest wskazanie do cc...

A jakie to jest miednicowe poprzeczne???
Albo miednicowe albo główkowe, albo poprzeczne albo podłużne albo skośne. Nie ma miednicowego poprzecznego.

[Kalpana]

Kupiłam w biedronce zielone bodziaki, bo mi najbardziej neutralnie wyglądały. Chciałam niebieskie, ale jak się przyjrzałam, to bardziej chłopca niż dziewczynkę w nich widziałam, a w czerwonych odwrotnie i w końcu wzięłam zielone na 86. Jak myślicie, będzie na wiosnę, czy raczej na lato?

Laryngolog przepisał mi krople do nosa i po przeczytaniu ulotki nie wiem co zrobić, bo pisze że "nie wolno stosować w czasie ciąży jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne.Decyzję może podjąć lekarz wyłącznie po oszacowaniu spodziewanej korzyści dla matki w stosunku do ryzyka dla płody". No i co mam teraz zrobić? Mówiłam mu, że jestem w ciąży

[tamlin111]

Napisane przez Kalpana

Kupiłam w biedronce zielone bodziaki, bo mi najbardziej neutralnie wyglądały. Chciałam niebieskie, ale jak się przyjrzałam, to bardziej chłopca niż dziewczynkę w nich widziałam, a w czerwonych odwrotnie i w końcu wzięłam zielone na 86. Jak myślicie, będzie na wiosnę, czy raczej na lato?

Laryngolog przepisał mi krople do nosa i po przeczytaniu ulotki nie wiem co zrobić, bo pisze że "nie wolno stosować w czasie ciąży jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne.Decyzję może podjąć lekarz wyłącznie po oszacowaniu spodziewanej korzyści dla matki w stosunku do ryzyka dla płody". No i co mam teraz zrobić? Mówiłam mu, że jestem w ciąży

Rozmiar 86 to na 1,5 roku, czyli kolejna zima będzie.
A co do kropli to zadzwoniłabym do gina. Mi rodzinny na zapalenie pęcherza kazał pić po 2 piwka tak więc innemu niż ginekolog teraz nie wierzę.

[lidka0308]

Napisane przez Kalpana

Kupiłam w biedronce zielone bodziaki, bo mi najbardziej neutralnie wyglądały. Chciałam niebieskie, ale jak się przyjrzałam, to bardziej chłopca niż dziewczynkę w nich widziałam, a w czerwonych odwrotnie i w końcu wzięłam zielone na 86. Jak myślicie, będzie na wiosnę, czy raczej na lato?

Laryngolog przepisał mi krople do nosa i po przeczytaniu ulotki nie wiem co zrobić, bo pisze że "nie wolno stosować w czasie ciąży jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne.Decyzję może podjąć lekarz wyłącznie po oszacowaniu spodziewanej korzyści dla matki w stosunku do ryzyka dla płody". No i co mam teraz zrobić? Mówiłam mu, że jestem w ciąży

Tak jest chyba napisane niemal we wszystkich lekach, bo nie robi się badań na wpływ leków na płód w łonie matki, raczej nie wyobrażam sobie kobiety, która by się zgodziła na takie testy, więc producenci w ten sposób zrzekają się odpowiedzialności za ewentualne skutki uboczne. Ja też bym miała dylemat i raczej bym nie wzięła, ale to pewnie łatwo mi mówić, bo chora nie jestem a jak bym była to bym szukała jednak ulgi. Musisz sama ocenić jak bardzo są ci te krople potrzebne i czy może dasz radę bez tego. Tak jak Elena pisała, co dziecku po uduszonej matce?

[Iwoncia81]

Jezu ale ulga, bobas sie przemieścił i jak kopnął to brzuch mi tak podskoczył że aż rogal miałam na całą twarz

Ja widze że tu dużo Was nakupowało dzisiaj w tej biedronie bodziaków
Jo tyyyyyż