Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[sleepy]

Napisane przez rzyrafka

Ja lubię półeczki- wszystko ładnie widać szuflady jak dla mnie to tylko na bieliznę się nadają.
Ja też bym nie mogła się tak do kogoś wprowadzić lub kogoś przyjąć do domu rodzinnego

Napisane przez snowqueen

U mnie jest to po prostu niewykonalne, wkurza mnie wyjmowanie jednej bluzki / sweterka spod sterty innych, a w szufladzie mogę sobie wszystko ładnie poukładać. I lubię to, że ciuchy wysuwają się do mnie i nie musze nurkować w szafie.

Ja, tak jak rzyrafka, lubię półki. Dobrze wtedy widać wszystkie ciuchy. Myślę, że gdybym miała np sweterki ułożone jeden na drugim w szufladzie to często zapominałabym o tych leżących na samym dole.
Sama preferuję układanie kolorami; bluzki, swetry, koszulki mam poukładane w kilku kupkch: białe, czarne, różowe/fioletowe i morskie/granatowe; jedna kupka z dżinsami granatowymi i jedna ze spodniami czarnymi/szarymi

Napisane przez kochanie

Przepraszam, ale nie pomyślałabym, że ktoś poza detektywem Monkiem mógłby mieć tyle wymagań co do zwykłej zastawy stołowej


OS pomarańczowy zaczyna mnie przekonywać... ale poczekam na promocję Żel śliwkowy nie pachnie syropem klonowym, moim zdaniem przypomina aromat migdałowy - nie skuszę się na pewno I jeszcze wąchałam żel w YR - pani mi go dałam mówiąc, że "ten zapach jest genialny!" - nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia Ale jeszcze go sprawdzę za kilka dni.


Najgorsze, że paskudna Sephora przysłała mi kupon na -20% i strrasznie kuszą mnie nowe meteoryty - ciągle je odpycham, ale nachalnie wracają

Podobnie zareagowałam na udziwnienienia rzyrafki. Ja specjalnych wymagań nie mam, no może poza widelcami... lubie jak mają długie zęby

Dziś przeglądałam nową gazetke z Reala, żele OS są w cenie promocyjnej 6,99zl, ale nie wiem czy te nowe wersje są u nich dostępne.

Paskudna Sephora wysłała kupon i mi Mnie chyba nic nie kusi... Kończy mi się za to puder brązujacy Gosha, jeśli nie znajdę nic nowego(i równie fajnego) to kupię go ponownie. Biorę jeszcze pod uwagę Hoolę.

Kilka minut temu przeglądałam portal miejski i migała tam reklama mówiąca, że w Douglasie(akurat w tym na końcu miasta!) jest wyprzedaż -50% na wszystko. Chyba czeka mnie jutro wycieczka.

[snowqueen]

Napisane przez kochanie

Więc zanim będzie nas stać na Rosenthala, wystarczą te

Ach, Rosenthal
Póki co mam od nich tylko dużego, porcelowanego anioła, którego dostałam kiedyś w prezencie urodzinowym.

Napisane przez kochanie

Doszły do mnie moje książki Silver Spoon przeszło moje oczekiwania. W zasadzie to przerosło mnie i wczoraj czułam się przytłoczona tą książką! Waży... ponad 3 kilogramy, jest grubaśna, normalnie wygląda jak naprawdę gruba encyklopedia Oczywiście nie dałam rady jej całej przejrzeć, ale dziś juz z niej piekę - ciasto z orzechami włoskimi, karmelem i miodem, siedzi w piekarniku, jestem go strrasznie ciekawa

Wow, Silver Spoon brzmi fantastycznie, a teraz jest w takiej fajnej cenie na amazonie... Kusi, kusi! Może zażyczyłabym sobie od Mikołaja... Hm...

A czy tam jest dużo przepisów np. na owoce morza, albo jakieś dziwne mięsa? Z takich na pewno bym nie skorzystała.
Muszę poszukać gdzieś w necie spisu treści.
Daj znać, jak wyszło ciasto

Napisane przez kochanie

A! I dzisiaj weszłam do takiej małej drogerii... i wyszłam z peelingiem szarlotkowym i tonikiem Urody, który chwaliła Em (nigdy wcześniej nie mogłam go znaleźć) - ma co prawda nowe opakowanie, ale mam nadzieję, że będzie dobry.

Peeling szarlotkowy Czekam na opinię

Napisane przez kochanie

Najgorsze, że paskudna Sephora przysłała mi kupon na -20% i strrasznie kuszą mnie nowe meteoryty - ciągle je odpycham, ale nachalnie wracają

Mnie też kusiły, chciałam je na prezent gwiazdkowy i nie ma ich już nigdzie we Wrocławiu w Sephorach

Napisane przez Organzza

też dostałam ten kupon, ale jest lepsza promocja jutro w Marionnaud - co najmniej -30% na wszystko
http://www.marionnaud.pl/pl/godziny-pelne-piekna

A u mnie już nie ma Marionnaud.

Napisane przez sleepy

Kilka minut temu przeglądałam portal miejski i migała tam reklama mówiąca, że w Douglasie(akurat w tym na końcu miasta!) jest wyprzedaż -50% na wszystko. Chyba czeka mnie jutro wycieczka.

To jakaś szalona promocja, może będą go remontować albo zamykać, skoro to tylko w jednym D.?

[isa666]

Napisane przez kochanie

Isa, zgubiłam cytat - fajny quiz z flagami jest tutaj. Tam na górze jak się kliknie World to są fajne quizy też


A! I dzisiaj weszłam do takiej małej drogerii... i wyszłam z peelingiem szarlotkowym i tonikiem Urody, który chwaliła Em (nigdy wcześniej nie mogłam go znaleźć) - ma co prawda nowe opakowanie, ale mam nadzieję, że będzie dobry.

Dziękuję

Peeling szarlotkowy z Farmony?

Napisane przez sleepy

Ja, tak jak rzyrafka, lubię półki. Dobrze wtedy widać wszystkie ciuchy. Myślę, że gdybym miała np sweterki ułożone jeden na drugim w szufladzie to często zapominałabym o tych leżących na samym dole.
Sama preferuję układanie kolorami; bluzki, swetry, koszulki mam poukładane w kilku kupkch: białe, czarne, różowe/fioletowe i morskie/granatowe; jedna kupka z dżinsami granatowymi i jedna ze spodniami czarnymi/szarymi

Ja nigdy kolorami nie układam, większość ciuchów mam jednak czarnych. Segreguję ciuchy na kupkach dając najwyżej te, które najbardziej lubię a na sam dół najrzadziej noszone
Osobną jedną półkę mam na tzw. "dziady" czyli ubrania podniszczone, ale czasem zakładane do jakichś prac domowych czy mycia auta
Na swetry grube i zimowe jest druga półka, potem trzecia na sweterki lekkie.
2 półki zajmują mi bluzki i topy, kolejna jest ze spódnicami i sukienkami.
W części wieszakowej szafy wisi tylko parę kiecek eleganckich, żakiety i płaszcze.

A wracając do kosmetyków, wczoraj użyłam nowej odżywki Fructis, zapach ma obłędny (marakuja ), działanie również super. Widać, że włosy były jakby bardziej błyszczące i miękkie. Do tego teraz rano są fajnie śliskie, grzebień mi się ślizgał po nich jak po maśle

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

Ale to są już takie fanaberie raczej- w domu jem z tego co akurat jest wymyte i nie wybrzydzam
Z czarnych jadłabym najmniej chętnie- tak samo boję się czarnej ceramiki łazienkowej

Raz był taki blog kulinarny jednej wizażanki, na którym pokazywała jedzenie na czarnych talerzach, ble! Jakie by te dania nie były, nie zachęcały mnie te zdjęcia
Też mi się nie podobają czarne płytki w łazience...

Napisane przez sleepy

Podobnie zareagowałam na udziwnienienia rzyrafki. Ja specjalnych wymagań nie mam, no może poza widelcami... lubie jak mają długie zęby

A ja nie lubię półek Ale to przez to, że mam je dosyć wysoko - na wysokości oczu i przez to ciągle jest tam bałagan... Wolę wieszaki

W sumie to też lubię widelce z długimi zębami I nie znoszę bardzo płytkich i szerokich łyżek - ale to po prostu kwestia wygody

Napisane przez snowqueen

Ach, Rosenthal
Póki co mam od nich tylko dużego, porcelowanego anioła, którego dostałam kiedyś w prezencie urodzinowym.

Wow, Silver Spoon brzmi fantastycznie, a teraz jest w takiej fajnej cenie na amazonie... Kusi, kusi! Może zażyczyłabym sobie od Mikołaja... Hm...

A czy tam jest dużo przepisów np. na owoce morza, albo jakieś dziwne mięsa? Z takich na pewno bym nie skorzystała.
Muszę poszukać gdzieś w necie spisu treści.
Daj znać, jak wyszło ciasto

Mi Rosenthal podoba się bardzo pod względem jakości, ale wzory wolę w innych firmach - mam 2 osoby w rodzinie zboczone na punkcie porcelany, więc przez nie trochę się znam na tym

Są takie przepisy - w osobnych działach jest o mięsie z koźlęcia, bażanta, królika itd - ale za jeden rodzaj mięsa jest 2-3 strony, więc nie tak dużo. Sprawdzę w domu ile w sumie jest o tych dziwnych mięsach

Ciasto wyszło dobre - ale czego nie lubić w orzechach, własnym karmelu i kruchym cieście ze skórką cytrynową Tylko jest trochę za słodkie jak dla mnie - następnym razem dodam mniej cukru. Tylko kiedy będzie ten następny raz, skoro mam do wypróbowania ponad 2000 przepisów

Napisane przez isa666

Peeling szarlotkowy z Farmony?

Tak Wczoraj użyłam oczywiście i: zapach to po prostu zapach musu jabłkowego z cynamonem - moja babcia robi taki w słoikach. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie drobinkami - jest ich dużo, są spore i ostre. Nie jest może tak ostry jak Lirene, ale i tak mi się podoba

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Nie chwal dnia przed zachodem słońca

Eee, wczoraj by mnie żadna siła nie zmusiła do odwiedzenia SP. W ogóle do pójścia gdziekolwiek po pracy.

Napisane przez rzyrafka

A mnie kilka rzeczy zainteresowało- eliksir do włosów Loreala- tylko nie wiem, czy wybiorę jakiś szampon do pary..

Zwróciłam uwagę na eliksir Elseve, ale w sumie najbardziej to zaszokowała mnie jego cena niby regularna przekreślona w gazetce - chyba ich pogięło.

Napisane przez kochanie

Ja przy pieczeniu pierniczków mam dosyć niskiego piekarnika - co 3 minuty muszę się do niego schylać, bo cienkie straasznie szybko się palą. I też przy pieczeniu lubię siadać i patrzeć - kiedyś widziałam pasek z Garfieldem, w którym mówił, że jak się nie patrzy na ciasteczka, to one się nie upieką

Dobre będę pamiętać przy pieczeniu pierniczków.

Napisane przez kochanie

Doszły do mnie moje książki Silver Spoon przeszło moje oczekiwania. W zasadzie to przerosło mnie i wczoraj czułam się przytłoczona tą książką! Waży... ponad 3 kilogramy, jest grubaśna, normalnie wygląda jak naprawdę gruba encyklopedia Oczywiście nie dałam rady jej całej przejrzeć, ale dziś juz z niej piekę - ciasto z orzechami włoskimi, karmelem i miodem, siedzi w piekarniku, jestem go strrasznie ciekawa

To co mówisz brzmi super dopiszę chyba do listu do św. Mikołaja albo jak mnie siostra zapyta co bym chciała pod choinkę to wskażę. Lubię książki kucharskie, a 3 kg kuchni włoskiej brzmi super.

Napisane przez kochanie

Wygląda to trochę na łamanie odwyku Ale ostatnio nic nie kupowałam, pokończyło mi się mnóstwo rzeczy (większość żeli - został tylko tbs dyniowy, który oszczędzam, nie miałam toniku, serum flavo zostało na jakieś jedno-dwa użycia...).
Najgorsze, że paskudna Sephora przysłała mi kupon na -20% i strrasznie kuszą mnie nowe meteoryty - ciągle je odpycham, ale nachalnie wracają

No trochę tak wygląda. Ale jak coś się kończy to nie ma siły, trzeba kupować. Mi na szczęście Sephora nic nie przysłała na razie, więc nic nie kusi, a chyba i tak bym się raczej w miarę oparła.

Napisane przez rzyrafka

Nie kupię bazy Mollon przez stronę, na targach dałam za nią 11 zł http://www.mollonsklep.com/pl/p/Base...ail-Repair/133

No niezła przebitka, też bym nie kupiła, do tego pewnie jeszcze koszty przesyłki?

Napisane przez rzyrafka

A to taki ułatwiacz życia jest? Nie miałam styczności, ale większość moich ubrań ma znaczek by ich nie suszyć w suszarce bębnowej

Ja kiedyś miałam u rodziców pralko-suszarkę i nie wiem sama czy jeszcze bym chciała mieć suszarkę bębnową. Owszem czasem się przydawała, ale generalnie tak jak mówisz, większość ubrań się nie nadaje do tego. Niektórzy mówią, że przy dzieciach się przydaje bo wysoka temperatura w suszarce dezynfekuje, ale bez przesady z ta sterylnością.

Napisane przez sleepy

Podobnie zareagowałam na udziwnienienia rzyrafki. Ja specjalnych wymagań nie mam, no może poza widelcami... lubie jak mają długie zęby

Ja lubię głębokie łyżki a wszystko to przez sztućce z Ikei, które mamy, mają wąskie i głębokie łyżki i dziwnie się po nich je normalnymi.

Napisane przez sleepy

Dziś przeglądałam nową gazetke z Reala, żele OS są w cenie promocyjnej 6,99zl, ale nie wiem czy te nowe wersje są u nich dostępne.

Mam daleko do Reala, może jednak Rossmann by zrobił jakąs promocję na te żele niedługo. Oczywiście o ile je powącham i mi się spodobają.

Napisane przez sleepy

Kilka minut temu przeglądałam portal miejski i migała tam reklama mówiąca, że w Douglasie(akurat w tym na końcu miasta!) jest wyprzedaż -50% na wszystko. Chyba czeka mnie jutro wycieczka.

Jakaś likwidacja? Fajne są takie przeceny, też bym pojechała.

Jest ZIMNO makabrycznie, ja nie chcę tej wstrętnej mgły ani mrozu, ani nic takiego. Idę po drugą herbatę, muszę dojść do siebie.

Wczoraj w końcu odpoczęłam, poćwiczyłam, upiekłam bułeczki ziołowe, pyszne wyszły.

A chwaliłam się, że litrowy Matrix to juz historia? Moge wyjąć ajerkoniakowy Guhl i się rozkoszować jego zapachem.

[Organzza]

Napisane przez sleepy

JKilka minut temu przeglądałam portal miejski i migała tam reklama mówiąca, że w Douglasie(akurat w tym na końcu miasta!) jest wyprzedaż -50% na wszystko. Chyba czeka mnie jutro wycieczka.

ale super! u nas parę miesięcy temu likwidowali Marionnaud, podobno ludzie robili zakupy za kilka tysięcy, bo było tak, że zniżka zwiększała się z ilością kupionych rzeczy - 3 to 30% itd.

Napisane przez snowqueen

A u mnie już nie ma Marionnaud.

u nas kojarzę dwa, ale są daleko ode mnie, także nie chce mi się jechać
poza tym mimo że dwa, to są w dwóch centrach handlowych po przeciwnych stronach jednej ulicy

Napisane przez rzyrafka

A to taki ułatwiacz życia jest? Nie miałam styczności, ale większość moich ubrań ma znaczek by ich nie suszyć w suszarce bębnowej

tak mi się wydaje ubrania wychodzą takie mięciutkie, puchate
chociaż w sumie im nowsza pralka, tym bardziej suche ubrania się z niej wyjmuje
co do tych metek, to Zara np. na niektórych ciuchach ma "nie prać" albo "czyścić benzyną" nie wiem, może w pralniach chemicznych jakimś rodzajem benzyny czyszczą

Napisane przez iceflower

Ja lubię głębokie łyżki a wszystko to przez sztućce z Ikei, które mamy, mają wąskie i głębokie łyżki i dziwnie się po nich je normalnymi.

ja nienawidzę jednego typu z Ikei, TŻ ma taki okropny zestaw, łyżka jest dla mnie tak niesamowicie nieporęczna wolę tradycyjne, okrąglutkie elipsy
o, ten http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E131528_S4.jpg

a jakie to bułeczki takie dobre?

[iceflower]

Napisane przez Organzza

ja nienawidzę jednego typu z Ikei, TŻ ma taki okropny zestaw, łyżka jest dla mnie tak niesamowicie nieporęczna wolę tradycyjne, okrąglutkie elipsy
o, ten http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E131528_S4.jpg

To właśnie te moje sztućce uwielbiam je i to jedne z nielicznych które mi się podobają. Ale po tej łyżce naprawdę ciężko jeśc klasyczną.

Napisane przez Organzza

a jakie to bułeczki takie dobre?

Te: http://www.mojewypieki.com/przepis/p...olowe-buleczki
Ja robiłam z ziołami prowansalskimi i bazylią, trochę mniej ziół niż w przepisie, bardzo fajne.

[snowqueen]

Napisane przez isa666

A wracając do kosmetyków, wczoraj użyłam nowej odżywki Fructis, zapach ma obłędny (marakuja ), działanie również super. Widać, że włosy były jakby bardziej błyszczące i miękkie. Do tego teraz rano są fajnie śliskie, grzebień mi się ślizgał po nich jak po maśle

A ja jestem niezbyt zadowolona z tej odżywki, na pewno nie kupię jej ponownie. Zapach jest ok, chociaż traci soczystość w kontakcie z wodą, dla mnie robi się nieco zbyt mdły. Jeśli chodzi o działanie, to niestety jest słabe, muszę jej nałożyć bardzo dużo, żeby pojawił się efekt względnej miękkości i gładkości, a końcówki i tak muszę obficie spryskać spray'em Friedy - bez tego są dalej bardzo suche.

Napisane przez kochanie

Mi Rosenthal podoba się bardzo pod względem jakości, ale wzory wolę w innych firmach - mam 2 osoby w rodzinie zboczone na punkcie porcelany, więc przez nie trochę się znam na tym

Ja się nie znam na porcelanie w ogóle, ale kiedyś często przechodziłam koło ich sklepu i na wystawie bardzo podobało mi się wzornictwo niektórych kompletów.

Napisane przez kochanie

Są takie przepisy - w osobnych działach jest o mięsie z koźlęcia, bażanta, królika itd - ale za jeden rodzaj mięsa jest 2-3 strony, więc nie tak dużo. Sprawdzę w domu ile w sumie jest o tych dziwnych mięsach

Ciasto wyszło dobre - ale czego nie lubić w orzechach, własnym karmelu i kruchym cieście ze skórką cytrynową Tylko jest trochę za słodkie jak dla mnie - następnym razem dodam mniej cukru. Tylko kiedy będzie ten następny raz, skoro mam do wypróbowania ponad 2000 przepisów

Skoro nie zajmują dużo miejsca, to nie ma problemu. Akurat królik jest dla mnie dość standardowym mięsem, jadam dość często (ale przyrządza moja mama) i uwielbiam

Ależ mam ochotę na takie słodkie ciasto

Napisane przez kochanie

Tak Wczoraj użyłam oczywiście i: zapach to po prostu zapach musu jabłkowego z cynamonem - moja babcia robi taki w słoikach. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie drobinkami - jest ich dużo, są spore i ostre. Nie jest może tak ostry jak Lirene, ale i tak mi się podoba

Na pewno go kupię, jak wykończę zapasy i gdzieś go w końcu znajdę.

Napisane przez iceflower

Jest ZIMNO makabrycznie, ja nie chcę tej wstrętnej mgły ani mrozu, ani nic takiego. Idę po drugą herbatę, muszę dojść do siebie.

Wczoraj w końcu odpoczęłam, poćwiczyłam, upiekłam bułeczki ziołowe, pyszne wyszły.

U mnie też lodowato, ale słonecznie. Włożyłam dziś pierwszy raz kozaki, bo na botki było zdecydowanie za zimno

Proszę o przepis na bułeczki, skoro takie pyszne, zrobiłabym sobie na orkiszowej mące

Napisane przez Organzza

co do tych metek, to Zara np. na niektórych ciuchach ma "nie prać" albo "czyścić benzyną" nie wiem, może w pralniach chemicznych jakimś rodzajem benzyny czyszczą

Te metki z Zary to jakaś trauma dla pralni, mam od nich kilka marynarek z zaznaczeniem, "nie prać w wodzie" i "czyścić chemicznie". W trzech pralniach mi ich nie przyjęli, chyba, że z adnotacją o tym, że oddaję na własną odpowiedzialność - podobno jakieś strasznie dziwne rzeczy się dzieją z kolorami przy praniu chemicznym...
W trzeciej pralni mi powiedzieli, że raczej nigdzie mi ich nie przyjmą, bo po pralniach juz się rozeszła ta informacja

Wyprałam więc w domu, w chłodnej w wodzie, w dodatku odwirowałam na delikatnych obrotach - marynarki jak nowe, kolor jak nowy, nawet nie musiałam prasować

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez iceflower

Te: http://www.mojewypieki.com/przepis/p...olowe-buleczki
Ja robiłam z ziołami prowansalskimi i bazylią, trochę mniej ziół niż w przepisie, bardzo fajne.

Ech, jajko jest Wyglądają bardzo apetycznie

[isa666]

Napisane przez kochanie

Tak Wczoraj użyłam oczywiście i: zapach to po prostu zapach musu jabłkowego z cynamonem - moja babcia robi taki w słoikach. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie drobinkami - jest ich dużo, są spore i ostre. Nie jest może tak ostry jak Lirene, ale i tak mi się podoba

Napisane przez snowqueen

A ja jestem niezbyt zadowolona z tej odżywki, na pewno nie kupię jej ponownie. Zapach jest ok, chociaż traci soczystość w kontakcie z wodą, dla mnie robi się nieco zbyt mdły. Jeśli chodzi o działanie, to niestety jest słabe, muszę jej nałożyć bardzo dużo, żeby pojawił się efekt względnej miękkości i gładkości, a końcówki i tak muszę obficie spryskać spray'em Friedy - bez tego są dalej bardzo suche.

O, to u mnie po niej o dziwo właśnie końce są dziś super miękkie W ogóle włosy mam fajnie śliskie, ale nie aż tak żeby mi gumka z nich spadała, co też mnie cieszy.
Mam jeszcze chętkę na któryś z szamponów z tych nowych Fructisów, ale póki co wyjęłam z zapasów L`Oreal z mleczkiem pszczelim, który czekał w szafce chyba ze 3 miesiące


Mi też zimno, siedzę z kominem na szyi, który wczoraj kupiłam Ale to dlatego, że mnie gardło coś pobolewa i złapałam lekką chrypkę.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ech, jajko jest Wyglądają bardzo apetycznie

Ano jak nie możesz to szkoda, nie wiem czy jajko można czymś zastąpic?


W ogóle wczoraj byłam zachwycona maszyną do chleba - w czasie kiedy wyrobiła mi ciasto na bułeczki, ja przećwiczyłam całą płytę i doprowadziłam się do ladu po ćwiczeniach. Zupełnie nie poczułam tego że piekę bułeczki a jakbym miała to robić ręcznie to chyba by mi się nie chciało tak ambitnie.

[snowqueen]

Przejrzałam nową gazetkę Hebe, jakoś nic mi się nie rzuciło w oczy Fajny jest zestaw z L'Oreala (dwa kremy Nutri Gold i tusz Volumissime czy coś takiego), za 52 zł, ale nie potrzebuję ani kremów, ani tuszu

isa, a ten komin to wełniany czy z akrylu? Ostatnio widziałam w Re ładny, ale był akrylowy i te nitki strasznie wychodziły..

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez iceflower

Ano jak nie możesz to szkoda, nie wiem czy jajko można czymś zastąpic?


W ogóle wczoraj byłam zachwycona maszyną do chleba - w czasie kiedy wyrobiła mi ciasto na bułeczki, ja przećwiczyłam całą płytę i doprowadziłam się do ladu po ćwiczeniach. Zupełnie nie poczułam tego że piekę bułeczki a jakbym miała to robić ręcznie to chyba by mi się nie chciało tak ambitnie.

Nie wiem, powoli chcę zacząć wprowadzać jajko (muszę przetestować czy dalej źle na nie reaguję), może powinnam właśnie na bułeczkach spróbować.

Może powinnam namówić TŻ na maszynę do chleba, teraz będzie na nią miejsce

[Organzza]

Napisane przez iceflower

To właśnie te moje sztućce uwielbiam je i to jedne z nielicznych które mi się podobają. Ale po tej łyżce naprawdę ciężko jeśc klasyczną.

dla mnie najpiękniejsze sztućce ma Gerlach mają genialne wzornictwo

Napisane przez iceflower

Te: http://www.mojewypieki.com/przepis/p...olowe-buleczki
Ja robiłam z ziołami prowansalskimi i bazylią, trochę mniej ziół niż w przepisie, bardzo fajne.

wyglądają pysznie fajnie, że nie wymagają dużego wysiłku

Napisane przez iceflower

W ogóle wczoraj byłam zachwycona maszyną do chleba - w czasie kiedy wyrobiła mi ciasto na bułeczki, ja przećwiczyłam całą płytę i doprowadziłam się do ladu po ćwiczeniach. Zupełnie nie poczułam tego że piekę bułeczki a jakbym miała to robić ręcznie to chyba by mi się nie chciało tak ambitnie.

to tak długo ta maszyna wyrabia?
ja lubię zagniatać ciasto

edit: doczytałam, że w niej też rośnie

Napisane przez snowqueen

Przejrzałam nową gazetkę Hebe, jakoś nic mi się nie rzuciło w oczy Fajny jest zestaw z L'Oreala (dwa kremy Nutri Gold i tusz Volumissime czy coś takiego), za 52 zł, ale nie potrzebuję ani kremów, ani tuszu

dobrze, że mówisz rano nie było
edit2: hm, jednak u mnie ciągle wyświetlają się ulotki 2-14 listopada, podałabyś mi link do niej?

[iceflower]

My dostaliśmy do poużywania bo teściowej się znudziła.

Ja mam upatrzony super komin i czapkę na targowisku i moim zdaniem w porówaniu do tego co oferują sieciówki to są super i cenowo i jakościowo (gość ma towar od małych polskich producentów głównie). Mam nadzieję, że dotrwają do soboty, bo się po nie wybieram. Warto się rozejrzeć w takich miejscach moim zdaniem w takich miejscach, wiadomo że dominuje chińska tandeta, ale można znaleźć coś fajnego.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez Organzza

wyglądają pysznie fajnie, że nie wymagają dużego wysiłku
to tak długo ta maszyna wyrabia?
ja lubię zagniatać ciasto

edit: doczytałam, że w niej też rośnie

Rośnie ciasto gotowe do pieczenia z niej wyciągnęłam, a trwa to 1,5h w naszej maszynie.

[isa666]

Napisane przez snowqueen

isa, a ten komin to wełniany czy z akrylu? Ostatnio widziałam w Re ładny, ale był akrylowy i te nitki strasznie wychodziły..

Chyba wełna, bo jest bardzo miękki w dotyku. Chociaż nie znam się a metkę niestety wczoraj odcięłam, bo mnie denerwują metki w szalikach zawsze
Wrzucam fotę, bo nie widzę go na stronie Re.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

edit2: hm, jednak u mnie ciągle wyświetlają się ulotki 2-14 listopada, podałabyś mi link do niej?

Proszę: http://issuu.com/drogeriahebe/docs/h...olor=%23222222

Napisane przez iceflower

Ja mam upatrzony super komin i czapkę na targowisku i moim zdaniem w porówaniu do tego co oferują sieciówki to są super i cenowo i jakościowo (gość ma towar od małych polskich producentów głównie). Mam nadzieję, że dotrwają do soboty, bo się po nie wybieram. Warto się rozejrzeć w takich miejscach moim zdaniem w takich miejscach, wiadomo że dominuje chińska tandeta, ale można znaleźć coś fajnego.

To fakt. Przypomniałaś mi, że u mnie niedługo zaczyna się jarmak świąteczny na rynku i tam zawsze też są czapki, szaliki itp., raz kupiłam jedną wełnianą, uwielbiałam ją. Chyba tam poszukam
I zawsze jest facet z piękną, srebrną biżuterią, taką artystyczną, ale niestety z roku na rok ma coraz wyższe ceny i to znacząco...

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

isa dzięki Bardzo ładnie wygląda, ale wydaje mi się, że to chyba nie wełna Chociaż mogę się mylić oczywiście.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

My dostaliśmy do poużywania bo teściowej się znudziła.

właśnie od kilku osób słyszałam, że na początku jest taki szał pieczenia, a potem stoi nieużywana..

Napisane przez iceflower

Ja mam upatrzony super komin i czapkę na targowisku i moim zdaniem w porówaniu do tego co oferują sieciówki to są super i cenowo i jakościowo (gość ma towar od małych polskich producentów głównie). Mam nadzieję, że dotrwają do soboty, bo się po nie wybieram. Warto się rozejrzeć w takich miejscach moim zdaniem w takich miejscach, wiadomo że dominuje chińska tandeta, ale można znaleźć coś fajnego.

fakt, można czasem znaleźć coś ciekawego sama ostatnio oglądałam piękną czapkę, sprzedawczyni pokazała mi katalog polskiego producenta, można u niej zamówić i przywiezie, gdyby nie fakt, że mam czapki, to pewnie bym się skusiła

Napisane przez isa666

Chyba wełna, bo jest bardzo miękki w dotyku. Chociaż nie znam się a metkę niestety wczoraj odcięłam, bo mnie denerwują metki w szalikach zawsze
Wrzucam fotę, bo nie widzę go na stronie Re.

podoba mi się Twój kolor włosów

Napisane przez snowqueen

Proszę: http://issuu.com/drogeriahebe/docs/h...olor=%23222222

dzięki wielkie

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

fakt, można czasem znaleźć coś ciekawego sama ostatnio oglądałam piękną czapkę, sprzedawczyni pokazała mi katalog polskiego producenta, można u niej zamówić i przywiezie, gdyby nie fakt, że mam czapki, to pewnie bym się skusiła

A pamiętasz może nazwę tego producenta?

[iceflower]

Napisane przez isa666

Chyba wełna, bo jest bardzo miękki w dotyku. Chociaż nie znam się a metkę niestety wczoraj odcięłam, bo mnie denerwują metki w szalikach zawsze
Wrzucam fotę, bo nie widzę go na stronie Re.

Fajny, ja chcę ciemno szary. I ładny masz kolor włosów.

Napisane przez snowqueen

To fakt. Przypomniałaś mi, że u mnie niedługo zaczyna się jarmak świąteczny na rynku i tam zawsze też są czapki, szaliki itp., raz kupiłam jedną wełnianą, uwielbiałam ją. Chyba tam poszukam
I zawsze jest facet z piękną, srebrną biżuterią, taką artystyczną, ale niestety z roku na rok ma coraz wyższe ceny i to znacząco...

Na jarmarkach zwykle drogo, ja mówię o takim miejscu które u nas nazywa się Tandeta i oryginalnie handlowały tam wszelkie żółtki przyjezdne. U nas się to ucywilizowało, zamieniło prawie w centrum handlowe i oprócz wytworów azjatyckich można dostać fajne rzeczy rodzimych producentów często w przyzwoitych cenach.

Napisane przez Organzza

właśnie od kilku osób słyszałam, że na początku jest taki szał pieczenia, a potem stoi nieużywana..

To chyba normalna kolej rzeczy, domyslam się, że u nas też tak może być, ale na razie ostro sie wzieliśmy - był już chleb, bułki, a jutro będziemy leniwcami i wyrobi za nas ciasto na pizzę.

[isa666]

Napisane przez snowqueen

isa dzięki Bardzo ładnie wygląda, ale wydaje mi się, że to chyba nie wełna Chociaż mogę się mylić oczywiście.

Być może, chociaż na prawdę jest ciepły i milusi

Napisane przez Organzza

podoba mi się Twój kolor włosów

Napisane przez iceflower

Fajny, ja chcę ciemno szary. I ładny masz kolor włosów.

Dziękuję Choć ja akurat na te kudły strasznie narzekam, bo mi się sprał mój ciemny brąz i mam teraz taką "kupę" wpadającą w rudość

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

A pamiętasz może nazwę tego producenta?

oj nie ale zapytam jak tam będę następnym razem

edit: znalazłam to Lupoline na stronie mają mały wybór w porównaniu do tego, co ja oglądałam w katalogu, ale więcej można zobaczyć w grafice google
niektóre są też dostępne tu: http://www.agatta.pl/95-czapki

Napisane przez isa666

Dziękuję Choć ja akurat na te kudły strasznie narzekam, bo mi się sprał mój ciemny brąz i mam teraz taką "kupę" wpadającą w rudość

mnie się to właśnie podoba

fajna ta gazetka Hebe zwłaszcza Tresor Midnight Rose za niemal pół ceny sephorowej/douglasowej mam jeszcze flakonik z zeszłego roku, ale uwielbiam ten zapach
zainteresował mnie też zestaw Original Source z peelingiem, płynem do kąpieli i żelem
widziałam też, że Revlon zrobił podróbkę Chubby Sticka

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

To chyba normalna kolej rzeczy, domyslam się, że u nas też tak może być, ale na razie ostro sie wzieliśmy - był już chleb, bułki, a jutro będziemy leniwcami i wyrobi za nas ciasto na pizzę.

Zazdroszczę

Napisane przez Organzza

edit: znalazłam to Lupoline na stronie mają mały wybór w porównaniu do tego, co ja oglądałam w katalogu, ale więcej można zobaczyć w grafice google
niektóre są też dostępne tu: http://www.agatta.pl/95-czapki
mnie się to właśnie podoba

Fajne te niektóre czapki A którą widziałaś na żywo, co mówiłaś, że taka ładna? Dzięki

Napisane przez Organzza

fajna ta gazetka Hebe zwłaszcza Tresor Midnight Rose za niemal pół ceny sephorowej/douglasowej mam jeszcze flakonik z zeszłego roku, ale uwielbiam ten zapach
zainteresował mnie też zestaw Original Source z peelingiem, płynem do kąpieli i żelem
widziałam też, że Revlon zrobił podróbkę Chubby Sticka

Ja mam litry perfum, więc nawet nie zwróciłam uwagi

A te Revlony widziałam jakiś czas temu na zagranicznych blogach, ale dostałam jakiś czas temu dwa mini Chubby, nawet nie zdążyłam jeszcze przetestować, więc Revlon nie kusi.

[isa666]

Napisane przez Organzza

mnie się to właśnie podoba

Ja bym wolała mieć chłodny brąz, ale moje włosy również w naturalnym odcieniu zawsze wpadały w złotawo-rudawe refleksy.
Także chyba nigdy tych rudawych refleksów się nie pozbędę

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

A wracając do kosmetyków, wczoraj użyłam nowej odżywki Fructis, zapach ma obłędny (marakuja ), działanie również super. Widać, że włosy były jakby bardziej błyszczące i miękkie. Do tego teraz rano są fajnie śliskie, grzebień mi się ślizgał po nich jak po maśle

Nie kuś, ja jednak odwlekę zakup szamponu i odżywki, trzeba pomóc mamie, bo ma w swojej łazience chyba z 7 otwartych

Napisane przez kochanie

Też mi się nie podobają czarne płytki w łazience...

W sumie to też lubię widelce z długimi zębami I nie znoszę bardzo płytkich i szerokich łyżek - ale to po prostu kwestia wygody

Mi Rosenthal podoba się bardzo pod względem jakości, ale wzory wolę w innych firmach - mam 2 osoby w rodzinie zboczone na punkcie porcelany, więc przez nie trochę się znam na tym

Raczej myślałamo takich rzeczach jak umywalka/muszla/wanna. Płytki jak się ładnie wykombinuje układ to są ok

Ja też lubię długie łyżek szerokich też nie bardzo, bo mam wąską szczękę i się po prostu nie mieszczą

Oprócz tego, że dobrze dbają o marketing to ja nic o nich nie potrafię powiedzieć

Napisane przez iceflower

Zwróciłam uwagę na eliksir Elseve, ale w sumie najbardziej to zaszokowała mnie jego cena niby regularna przekreślona w gazetce - chyba ich pogięło.

No niezła przebitka, też bym nie kupiła, do tego pewnie jeszcze koszty przesyłki?

Mam daleko do Reala, może jednak Rossmann by zrobił jakąs promocję na te żele niedługo. Oczywiście o ile je powącham i mi się spodobają.

A chwaliłam się, że litrowy Matrix to juz historia? Moge wyjąć ajerkoniakowy Guhl i się rozkoszować jego zapachem.

No strasznie drogie to, muszę porównać skład do serum avonu z olejkiem arganowym, bo mi się będzie kończyć a jest kilka razy tańsze

Przesyłka 15 zł, chyba że zamówienie ma wartość > 100 zł, wtedy gratis

Tu jeszcze znalazłam promocję na OS http://drogeriepolskie.pl/files/gaze...a_listopad.pdf ale też nie wiem cyz są nowe Rowerem nie tak całkiem daleko mam, ale raczej do końca gazetki się nie wybiorę.

No nareszcie, gratulacje!

Napisane przez Organzza

tak mi się wydaje ubrania wychodzą takie mięciutkie, puchate
chociaż w sumie im nowsza pralka, tym bardziej suche ubrania się z niej wyjmuje

o, ten http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E131528_S4.jpg

To musiałabym sama zobaczyć, żeby wyrobić sobie zdanie.
A miałyście może stycznośc z technologią Samsunga EcoBubble? Prawdopodobnie nasza obecna pralka pójdzie na emeryturę do remontowanego mieszkania i tak się z tatą zastanawiamy czy wtedy tej nie kupić... Niby można prać w 15 stopniach i oszczędzać 70% energii, ale wiadomo jak to jest z tymi obietnicami

Ze zdjęcia to średnio mi się widzi ten zestaw.

Napisane przez snowqueen

Nie wiem, powoli chcę zacząć wprowadzać jajko (muszę przetestować czy dalej źle na nie reaguję), może powinnam właśnie na bułeczkach spróbować.

Czytałam ostatnio w Świecie Nauki, że alergie pokarmowe powinno się próbować tak właśnie leczyć- stopniowo zwiększając zawartość alergenu w posiłkach. Takie jakby odczulanie.

Napisane przez isa666

Ja bym wolała mieć chłodny brąz, ale moje włosy również w naturalnym odcieniu zawsze wpadały w złotawo-rudawe refleksy.
Także chyba nigdy tych rudawych refleksów się nie pozbędę

Kupiłam drugie opakowanie płomiennej medzi. Wahałam się nad jasnym kasztanem, ale akurat sobie go zrobię na przełomie roków

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Przesyłka 15 zł, chyba że zamówienie ma wartość > 100 zł, wtedy gratis

No to za tyle to już w bazach można przebierać.

Napisane przez rzyrafka

Tu jeszcze znalazłam promocję na OS http://drogeriepolskie.pl/files/gaze...a_listopad.pdf ale też nie wiem cyz są nowe Rowerem nie tak całkiem daleko mam, ale raczej do końca gazetki się nie wybiorę.

Jeździsz jeszcze na rowerze? Ja dzisiaj czułam prawdziwy respekt do gościa który koło mnie przejechał na rowerze jak szłam do pracy.

Gdzie jest taka drogeria? Ja wcale nie kojarzę...

Napisane przez rzyrafka

A miałyście może stycznośc z technologią Samsunga EcoBubble? Prawdopodobnie nasza obecna pralka pójdzie na emeryturę do remontowanego mieszkania i tak się z tatą zastanawiamy czy wtedy tej nie kupić... Niby można prać w 15 stopniach i oszczędzać 70% energii, ale wiadomo jak to jest z tymi obietnicami

Ja nie to chyba taka nowość u nas, że mało opinii znajdziesz.

[iceflower]

Ale cisza

Kupiłam wczoraj ten tonik z kwasami AHA Dermiki i po analizie stanu mojego nosa rozważam coraz bardziej Pore Refiner.

W ogóle to jak karolina pisała o beznadziejnym dozowniku to się zastanawiałam jaki to może być, bo oglądając wcześniej te buteleczki w drogeriach nie miałam pojęcia o co chodzi, a wczoraj jak użyłam... kto to wymyślił?

[kochanie]

Napisane przez iceflower

To co mówisz brzmi super dopiszę chyba do listu do św. Mikołaja albo jak mnie siostra zapyta co bym chciała pod choinkę to wskażę. Lubię książki kucharskie, a 3 kg kuchni włoskiej brzmi super.


No trochę tak wygląda. Ale jak coś się kończy to nie ma siły, trzeba kupować. Mi na szczęście Sephora nic nie przysłała na razie, więc nic nie kusi, a chyba i tak bym się raczej w miarę oparła.
[...]
Wczoraj w końcu odpoczęłam, poćwiczyłam, upiekłam bułeczki ziołowe, pyszne wyszły.

A chwaliłam się, że litrowy Matrix to juz historia? Moge wyjąć ajerkoniakowy Guhl i się rozkoszować jego zapachem.

Dzisiaj będę robić pizzę, zobaczymy jak się sprawdzi przepis na ciasto

Okazało się, że miałam jeszcze jeden żel Isany w zapasach - całkiem o nim zapomniałam i wczoraj znalazłam z tyłu szafki No ale to tylko 2 żele, w dodatku jeden niedługo przeleję do opakowanie na mydło do rąk Ja chyba zrezygnuję z nowych meteorytów, czytam opinie i widzę, że są pewnie bardziej błyszczące niż standardowe, a już te zwykłe są dla mnie błyszczące... Poczekam na zniżki poświąteczne (liczę na -30%) i kupię pryzmy

Super, ja piekłam z moichwypieków bułeczki z czosnkiem i pietruszką Pyszne, robiłam je więcej niż 6 razy.

Gratulacje

Napisane przez Organzza

poza tym mimo że dwa, to są w dwóch centrach handlowych po przeciwnych stronach jednej ulicy

Jest jeszcze (wg strony) na Puławskiej - ale nie chciało mi się na szczęście wczoraj tam jechać

Napisane przez snowqueen

Skoro nie zajmują dużo miejsca, to nie ma problemu. Akurat królik jest dla mnie dość standardowym mięsem, jadam dość często (ale przyrządza moja mama) i uwielbiam

Nie chciało mi się dokładnie liczyć, ale myślę, że takich stron o dziwnych mięsach jest maks 50 (z 1500 wszystkich)

Napisane przez Organzza

dla mnie najpiękniejsze sztućce ma Gerlach mają genialne wzornictwo

My mamy Gerlacha - Valor częściowo matowy, bardzo je lubię Mamy też jakieś z Ikei, ale nie znoszę ich, bo strasznie rdzewieją w zmywarce (niby nierdzewne, a robią się brązowe plamki...)

Napisane przez isa666

Wrzucam fotę, bo nie widzę go na stronie Re.

Weź w ogóle przestań marudzić, masz ładny kolor włosów

Napisane przez rzyrafka

Raczej myślałamo takich rzeczach jak umywalka/muszla/wanna. Płytki jak się ładnie wykombinuje układ to są ok
[...]
Niby można prać w 15 stopniach i oszczędzać 70% energii, ale wiadomo jak to jest z tymi obietnicami

O fuuu, nawet nie wiedziałam, że coś takiego może być! Okropny pomysł.

Hm, ciekawe tylko, czy zwyczajnie wybrudzone ubrania w 15 stopniach się dopiorą...

Rety, jaka jestem ostatnio zmęczona Wracam do domu i od razu poszłabym spać - mam tak od poniedziałku, w ogóle się nie wysypiam, a śpię po 8-10 godzin! Czas zapaść z sen zimowy

[Hosenka*]

Mi się strasznie podobają te nowe meteoryty, ale obawiam sie, czy by nie były za jasne dla mnie - po zdjęciach na blogi Sroki tak wnioskuję

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Kupiłam wczoraj ten tonik z kwasami AHA Dermiki i po analizie stanu mojego nosa rozważam coraz bardziej Pore Refiner.

A ja bardzo poważnie rozważam Jessnera i chyba go zrobię, tylko muszę znaleźć jakiś termin, kiedy będzie mi mogła schodzić skóra
Ten Pharmaceris to tylko wygładził mi skórę i odrobinę wyrównał koloryt, liczyłam na jakieś oczyszczenie, a tu nic.

Napisane przez kochanie

Ja chyba zrezygnuję z nowych meteorytów, czytam opinie i widzę, że są pewnie bardziej błyszczące niż standardowe, a już te zwykłe są dla mnie błyszczące... Poczekam na zniżki poświąteczne (liczę na -30%) i kupię pryzmy

Ja też zrezygnuję, nie mam wyjścia, w Sephorach już nie ma, a w Douglasie bez zniżki nie chcę. Mnie połysk nie przeszkadza
Jakie pryzmy kupujesz (rozumiem, że mowa o Givenchy) - prasowane czy sypkie? Ja mam sypkie i uwielbiam, ale prasowane też są cudowne (miałam z kolekcji Blooming, niestety były dla mnie za jasne, więc oddałam siostrze).

Na -30% zamierzam kupić sobie coś fajnego

Wczoraj widziałam super zestaw z tuszem Hypnose - dodatkowo były 3 miniaturki, Klasyczny Hypnose, Drama i Doll Eyes, po 2 ml, w sumie standardowy tusz 6,5 ml + gratis 6 ml! Bardzo kuszące, dla mnie o wiele ciekawsze gratisy niż standardowa dwufaza i czarna kredka.

Napisane przez kochanie

Nie chciało mi się dokładnie liczyć, ale myślę, że takich stron o dziwnych mięsach jest maks 50 (z 1500 wszystkich)

Haha Dzięki, muszę pomyśleć, czy nie poprosić o nią św. Mikołaja...

Napisane przez kochanie

Mamy też jakieś z Ikei, ale nie znoszę ich, bo strasznie rdzewieją w zmywarce (niby nierdzewne, a robią się brązowe plamki...)

My mamy z Ikei, myję je ciągle w zmywarce i nie mają ani jednej brązowej plamki, wyglądają jak nowe (mają w tej chwili jakieś 1,5 roku).

Napisane przez kochanie

Rety, jaka jestem ostatnio zmęczona Wracam do domu i od razu poszłabym spać - mam tak od poniedziałku, w ogóle się nie wysypiam, a śpię po 8-10 godzin! Czas zapaść z sen zimowy

Ja też padam z nóg, więc doskonale Cię rozumiem. Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam nawet czasu się wyspać (8 godzin snu to marzenie, u mnie 7 to już ogromny sukces). Dziś pół godziny zaspałam, ale zrezygnowałam z kreski na powiekach i udało mi się wyrobić na standardowy autobus.


Miss Fancy Pants jest nie do zdarcia! Mam go na paznokciach od niedzieli rano i dopiero dziś pojawiły się mikroskopijne przetarcia na końcówkach. Już mi się trochę znudził Wczoraj dla odmiany dodałam jeszcze warstwę topu Diamond z Nails Inc., fajnie to wygląda.

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Mi się strasznie podobają te nowe meteoryty, ale obawiam sie, czy by nie były za jasne dla mnie - po zdjęciach na blogi Sroki tak wnioskuję

Też wydawały mi się jasne w Sephorze, ale w sumie mają sporo ciemnych kulek...

Napisane przez snowqueen

Ja też zrezygnuję, nie mam wyjścia, w Sephorach już nie ma, a w Douglasie bez zniżki nie chcę. Mnie połysk nie przeszkadza
Jakie pryzmy kupujesz (rozumiem, że mowa o Givenchy) - prasowane czy sypkie? Ja mam sypkie i uwielbiam, ale prasowane też są cudowne (miałam z kolekcji Blooming, niestety były dla mnie za jasne, więc oddałam siostrze).
[...]
Ja też padam z nóg, więc doskonale Cię rozumiem. Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam nawet czasu się wyspać (8 godzin snu to marzenie, u mnie 7 to już ogromny sukces). Dziś pół godziny zaspałam, ale zrezygnowałam z kreski na powiekach i udało mi się wyrobić na standardowy autobus.


Miss Fancy Pants jest nie do zdarcia! Mam go na paznokciach od niedzieli rano i dopiero dziś pojawiły się mikroskopijne przetarcia na końcówkach. Już mi się trochę znudził Wczoraj dla odmiany dodałam jeszcze warstwę topu Diamond z Nails Inc., fajnie to wygląda.

Ja mam Nuits z zeszłego roku, są podobne, dlatego więcej błyszczących kulek nie chcę jednak
Chcę sypkie, pewnie najjaśniejsze Fajnie, że Ty też chwalisz, właśnie naczytałam się tyle opinii, a że skończył mi się Lucidity i używam tylko własnej mieszanki, to chcę w grudniu coś ładnego


Haha, brzmi jakbyś kreskę na oczach robiła pół godziny A tak serio, to ja pracuję normalnie, no wczoraj dłużej, wracam ok. 18 i od razu bym szła spać, bo czuję jakieś przemęczenie...


U mnie OPI Just spotted the lizard też od niedzieli i też nienaruszony, ale odrosły mi paznokcie, muszę je dziś pomalować

[snowqueen]

Napisane przez kochanie

Ja mam Nuits z zeszłego roku, są podobne, dlatego więcej błyszczących kulek nie chcę jednak

Ja mam Nuit i Perles D'Or sprzed dwóch lat, ale i tak te też bym chciała Uwielbiam meteoryty

Napisane przez kochanie

Chcę sypkie, pewnie najjaśniejsze Fajnie, że Ty też chwalisz, właśnie naczytałam się tyle opinii, a że skończył mi się Lucidity i używam tylko własnej mieszanki, to chcę w grudniu coś ładnego

Ja mam 02, moja mama i siostra też mają 02 i są równie zadowolone jak ja Ja wcześniej długo używałam sypkiego Chanel, ale wycofali mój ulubiony odcień 50 i zdecydowałam się w końcu na pryzmy. Lucidity też miałam, lubiłam go, ale w Polsce nie ma dla mnie koloru, a nie chce mi się polować. Zresztą pryzmy wydają mi się lepsze.

Napisane przez kochanie

Haha, brzmi jakbyś kreskę na oczach robiła pół godziny A tak serio, to ja pracuję normalnie, no wczoraj dłużej, wracam ok. 18 i od razu bym szła spać, bo czuję jakieś przemęczenie...

No faktycznie tak to zabrzmiało Musiałam wszystko robić w pośpiechu (kreski nie lubię malować "na szybko", zawsze mi wtedy coś nie wyjdzie), a z tego, co nie jest niezbędne, zrezygnować, także nie nałożyłam też bazy pod tusz, nie posmarowałam się balsamem, nie wypiłam herbatki...

Napisane przez kochanie

U mnie OPI Just spotted the lizard też od niedzieli i też nienaruszony, ale odrosły mi paznokcie, muszę je dziś pomalować

Mi też odrosły, trochę mnie to irytuje, ale nie mam czasu na malowanie od nowa, więc zadowoliłam się brokatowym topem.