Co ja pacze!!! paprykejszyn - rewelejszyn! Gotowe na wszystko otwierają część IV !!!

[plumvalla]

ja rozjaśniałam jakimś specyfikiem, nie pamiętam nazwy ale udało się jeden ton bez zniszczenia

[magnolia79]

Wiecie jakie było burzysko u mnie w nocy, gdzieś tak o 3 jak rąbneło, to sie normalnie ze snu wyrwałam, przestraszyłam, pies pod szafę... R oczywiście jak wstał to juz poszedł coś jeść okno otworzyliśmy i JA spałam przy otwartym oknie, bez sfffeterka

to teraz kawka i chyba pomidorówkę zrobię...

[Mustique]

królowa.. co tak raz na dzień piszesz tylko???

ja tej nocy spałam całkiem soute!

witam nową

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

królowa.. co tak raz na dzień piszesz tylko???

ja tej nocy spałam całkiem soute!

witam nową

już jestem na dłużej mieliśmy weekend w ciągu tygodnia, R miał dwa dni wolne, wczoraj tez zaliczyliśmy kawkę u znajomych i tak zleciały dwa gorąco - parno - duszące dni

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

już jestem na dłużej mieliśmy weekend w ciągu tygodnia, R miał dwa dni wolne, wczoraj tez zaliczyliśmy kawkę u znajomych i tak zleciały dwa gorąco - parno - duszące dni

aaa to usprawiedliwiona... u nas od dziś wakacje!

jak rozmrozić lodówę ale tak żeby nie rozmrozić lody które kupilam natretnie na ten upał. muszę lodówkę przemyć i odmrozić bo ledwo zipie na tym upale.. a w zamrazalce nie ma nic tylko te nieszczęsne lody ... jak?

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

aaa to usprawiedliwiona... u nas od dziś wakacje!

jak rozmrozić lodówę ale tak żeby nie rozmrozić lody które kupilam natretnie na ten upał. muszę lodówkę przemyć i odmrozić bo ledwo zipie na tym upale.. a w zamrazalce nie ma nic tylko te nieszczęsne lody ... jak?

samych lodów raczej nie oszczędzisz, ja jak mam cały zamrażalnik napakowany, to R wyciąga szuflady, pakujemy do jednej, zawijamy w duży ręcznik i to zawijamy w kołdrę!!!!!!!!!!!
tak, tak... robi się taka izolacja czy jakoś tam... sposób mojego małżonka, sprawdzony... wtedy jakieś lody, mrożony koperek... takie delikatności, upycham miedzy mięso i na prawdę wsio trzyma swoją zamrożoną temperaturę, ostatnio jakieś ze 3 godziny leżało pod kołderką

aaa... lody możesz zanieść do sąsiada/ sąsiadki... niech wrzuci do swojej lodówki... albo zjeść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Mustique]

no nie.. nie poświęcimy sie aż tak żeby zeżreć 3 kubły lodów. zawinąć w inne mięso nie mogę, bo nie mam nic w zamrażalce. dlatego rozmrażam ,że prawie pusto. a sąsiadów to ja aż tak nie znam żeby pchać sie im do lodówki

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

no nie.. nie poświęcimy sie aż tak żeby zeżreć 3 kubły lodów. zawinąć w inne mięso nie mogę, bo nie mam nic w zamrażalce. dlatego rozmrażam ,że prawie pusto. a sąsiadów to ja aż tak nie znam żeby pchać sie im do lodówki

jak masz 3 pudełka to spróbuj zawinąć w 2 recznii i w kołdrę... i szybko rozmrażaj lodówkę

[Mustique]

ufff.. 15 minut i rozmrożona, umyta.. już sie mrozi.. nawet nie było wielkich szkód. zawinęłam zwitek w ręczniki i włożyłam do metalowej zimnej pralki...

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

ufff.. 15 minut i rozmrożona, umyta.. już sie mrozi.. nawet nie było wielkich szkód. zawinęłam zwitek w ręczniki i włożyłam do metalowej zimnej pralki...

15 minut ??????????????

to ci się głębsze pokłady na bank nie rozmroziły...

[Mustique]

a jakie pokłady?? nie kumata jestem przez ten żar z niebiosa!

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

a jakie pokłady?? nie kumata jestem przez ten żar z niebiosa!

powierzchownie tylko odmroziłaś...
w zamrażalniku jest mega lodu, we wszelkich zakamarkach... ja mam nową lodówkę i 3 godziny to za mało, aby samiusieńka się rozmroziła, ostatnio, zeby było szybciej R ręcznie wybijał lód - no i lodówka musi dobrze wyschnąć, bo jak bedzie wilgotna, chodzi mi bardziej o ten zamrażalnik to nazbiera ci się znów szybko lód... zjedz te lody i za kilka dni odmroź sobie tą lodówkę porządnie!

[Mustique]

spokojnie; nie mam zamiaru ją znowu rozmrażać.. po upale letnim...

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

spokojnie; nie mam zamiaru ją znowu rozmrażać.. po upale letnim...

w upale letnim szybciej ci się odmrozi i wyschnie

[brzydula_81]

helou,helou..weekend w koncu

Napisane przez magnolia79

Wiecie jakie było burzysko u mnie w nocy, gdzieś tak o 3 jak rąbneło, to sie normalnie ze snu wyrwałam, przestraszyłam, pies pod szafę... R oczywiście jak wstał to juz poszedł coś jeść okno otworzyliśmy i JA spałam przy otwartym oknie, bez sfffeterka

ja spalam jak zabita, z reszta jak zwykle....obudzilam sie o 5:30...i pomyslalam sobie-nie szkodzi, przeciez dzis jest sobota..spie dalej....a pozniej takie rozczarowanie,ze jednak piatek.....i za pol godz trzeba wstac (((
ja tez spie przy otwartym oknie

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

helou,helou..weekend w koncu




ja spalam jak zabita, z reszta jak zwykle....obudzilam sie o 5:30...i pomyslalam sobie-nie szkodzi, przeciez dzis jest sobota..spie dalej....a pozniej takie rozczarowanie,ze jednak piatek.....i za pol godz trzeba wstac (((
ja tez spie przy otwartym oknie

kochana ja zawsze śpię przy zamkniętym oknie, wzoraj to był wyjątek od kilku dobrych lat
okno mam otwarte w kuchni ale tylko w takie upały

[evela28]

helloł
no jestem rozczarowana iloscią postów , myślałam że cały dzien będę nadrabiać a tu zaledwie na 10 min mi starczyło
nie pisałam bo neta nie miałam
i pozdrawiam was z Norwegii

[magnolia79]

Napisane przez evela28

helloł
no jestem rozczarowana iloscią postów , myślałam że cały dzien będę nadrabiać a tu zaledwie na 10 min mi starczyło
nie pisałam bo neta nie miałam
i pozdrawiam was z Norwegii

Evelka, baw się dobrze z rodzinką

[evela28]

narazie się lenimy, bo wczoraj mieliśmy póżno samolot i odsypiamy a mąż jeszcze dziś pracuje
tak obserwuję przez okno i widzę kobietę w kurtce i kozakach a ja wziełam tylko sandałki, bo już miejsca w torbie brakowało
jest pochmurnie i mży deszcz ale chyba nie jest tak zimno na kozaki

[magnolia79]

Napisane przez evela28

narazie się lenimy, bo wczoraj mieliśmy póżno samolot i odsypiamy a mąż jeszcze dziś pracuje
tak obserwuję przez okno i widzę kobietę w kurtce i kozakach a ja wziełam tylko sandałki, bo już miejsca w torbie brakowało
jest pochmurnie i mży deszcz ale chyba nie jest tak zimno na kozaki

moda nie zna granic! O...! I niech wam słoneczko wyjdzie

[Bafi@Home]

Cześć dziołszki,

Wczoraj miałam gości na grillu i że nadszedł sezon ciepła i truskawek goszczą u mnie często serniki na zimno

Jako, że zrobiłam postęp i sama piekę ciasta i torty (kiedyś korzystałam z gotowych mieszanek kupowanych w sklepach)

Dzielę się swoim pomysłem na

sernik na zimno z sera twarogowego bez śmietany kremówki:

1 kg sera twarogowego 3 x zmielonego (w wiadereczku)
3 łyżki żelatyny zalane gorącą wodą (nie więcej niż 3/4 szklanki)
3/4 szklanki cukru

1 kilogram truskawek,
2 galaretki truskawkowe

Galaretki rozpuścić w półtorej szklanki gorącej wody i wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
Następnie żelatynę zalać gorącą wodą, rozpuścić i odstawić do wystygnięcia,
Ser zmieszać z cukrem za pomocą miksera, następnie wlać żelatynę i ponownie wymieszać

Spód:

Biszkopt (mogą być biszkopty okrągłe lub podłużne)

Ja piekę krążek biszkoptu ze zmniejszonych porcji dla dużego biszkoptu. Mniej więcej wychodzi na to:

2 jajka
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
5 łyżeczek cukru
1 cukier waniliowy
szczypta soli

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, białka oddzielić od żółtek i ubić pianę ze szczyptą soli, do ubitej piany dodawać stopniowo cukier waniliowy i cukier, kolejno dodać mąkę na przemian z żółtkami, wylać na tortownicę wcześniej posmarowaną margaryną i posypaną bułką tartą - piec koło 20 minut (do tzw suchego patyczka)

Biszkopt ostudzić, wyjąć i tortownicę wyczyścić z resztek bułki tartej.

Następnie, wyłożyć spód biszkoptem, na nim ułożyć ulubione owoce (truskawki) i zalać serem, odłożyć do lodówki na ok. 40 minut do stężenia.

Następnie, ułożyć na wierzchu owoce (bardzo gęsto) i delikatnie zalać galaretką i ponownie odstawić do lodówki do stężenia.

Smak rewelacyjny i idealny na upalne popołudnia przy dobrej kawce

o to efekt

P6237292.jpg

P6237293.jpg

[magnolia79]

Napisane przez Bafi@Home

Cześć dziołszki,

Wczoraj miałam gości na grillu i że nadszedł sezon ciepła i truskawek goszczą u mnie często serniki na zimno

Jako, że zrobiłam postęp i sama piekę ciasta i torty (kiedyś korzystałam z gotowych mieszanek kupowanych w sklepach)

Dzielę się swoim pomysłem na

sernik na zimno z sera twarogowego bez śmietany kremówki:

1 kg sera twarogowego 3 x zmielonego (w wiadereczku)
3 łyżki żelatyny zalane gorącą wodą (nie więcej niż 3/4 szklanki)
3/4 szklanki cukru

1 kilogram truskawek,
2 galaretki truskawkowe

Galaretki rozpuścić w półtorej szklanki gorącej wody i wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
Następnie żelatynę zalać gorącą wodą, rozpuścić i odstawić do wystygnięcia,
Ser zmieszać z cukrem za pomocą miksera, następnie wlać żelatynę i ponownie wymieszać

Spód:

Biszkopt (mogą być biszkopty okrągłe lub podłużne)

Ja piekę krążek biszkoptu ze zmniejszonych porcji dla dużego biszkoptu. Mniej więcej wychodzi na to:

2 jajka
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
5 łyżeczek cukru
1 cukier waniliowy
szczypta soli

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, białka oddzielić od żółtek i ubić pianę ze szczyptą soli, do ubitej piany dodawać stopniowo cukier waniliowy i cukier, kolejno dodać mąkę na przemian z żółtkami, wylać na tortownicę wcześniej posmarowaną margaryną i posypaną bułką tartą - piec koło 20 minut (do tzw suchego patyczka)

Biszkopt ostudzić, wyjąć i tortownicę wyczyścić z resztek bułki tartej.

Następnie, wyłożyć spód biszkoptem, na nim ułożyć ulubione owoce (truskawki) i zalać serem, odłożyć do lodówki na ok. 40 minut do stężenia.

Następnie, ułożyć na wierzchu owoce (bardzo gęsto) i delikatnie zalać galaretką i ponownie odstawić do lodówki do stężenia.

Smak rewelacyjny i idealny na upalne popołudnia przy dobrej kawce

o to efekt

Załącznik 5299727

Załącznik 5299728

wiesz co.... ja zawsze sernik na zimno robię z paczki, a tu taki przepis kurcze no... aż naszła mnie ochota na zrobienie tego cuda!

[Bafi@Home]

Magnolia, ja też zwykle tak robiłam i w końcu stwierdziłam, że to się powinno dać zrobić w domowy sposób - pokombinowałam i wylazło

[magnolia79]

Napisane przez Bafi@Home

Magnolia, ja też zwykle tak robiłam i w końcu stwierdziłam, że to się powinno dać zrobić w domowy sposób - pokombinowałam i wylazło

te kupne są dla mnie zawsze za słodkie
tak mi smaka narobiłaś, a ja dzisiaj nawet truskawek nie mam

za to na obiad ziemniaczki z koperkiem, jajko sadzone i maślanka i sałatka z pomidorów

[Bafi@Home]

młode ziemniaczki batożą ja ostatnio robiłam wiejski prosty łobiod, kupiłach mleko od gospodarza, ukwasiłam, do tego młode ziemniaczki z koperkiem i masełkiem, szklanica mleka kwaśnego i wyżerka jak ta lala, TŻ to dokładki prosił a dzisiaj męczy go migrena i mam całą niedzielę w rozsypce - pewnie go puści koło wieczora buu nic idę ważyć obiad, bo pozbieranam jak kupka śmieci - dobrze że młode się sobą zajmują

[magnolia79]

Napisane przez Bafi@Home

młode ziemniaczki batożą ja ostatnio robiłam wiejski prosty łobiod, kupiłach mleko od gospodarza, ukwasiłam, do tego młode ziemniaczki z koperkiem i masełkiem, szklanica mleka kwaśnego i wyżerka jak ta lala, TŻ to dokładki prosił a dzisiaj męczy go migrena i mam całą niedzielę w rozsypce - pewnie go puści koło wieczora buu nic idę ważyć obiad, bo pozbieranam jak kupka śmieci - dobrze że młode się sobą zajmują

mój chłop tez uwielbia proste, wiejskie obiady

ja dzisiaj sama, R w pracy do wieczora... u mnie duszno, raz pada, raz słońce świeci, teraz się zachmurzyło... taki pogodowy mix

[Bafi@Home]

U nas tylko dość parno ale ani kropli deszczu nie spadło, chmurska co jakiś czas straszyły ale nic. No tak jak myślałam wieczór a małża puszcza, wreszcie aspiryna się rozprawiła ostatecznie z bólem głowy - taki miał dzień ojca - ale ważne że poszła precz - nie cierpie migren

[magnolia79]

Dzień Dober... Co tam słychać w Poniedziałek
weekend u mnie jutro...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Mustique

rozjasnić? Gwiazdo nie kuś. zresztą może bym chciała, ale z ciemnego??

ale myslę żeby je rozjaśnić o 2-3 tony?

ja tak samo zrobiłam ze specyfikiem avonu do końcówek. przedobrzyłam i miałam potem istny olej na włosach. teraz mam to samo+ gorące powietrze i wyglądam jak typowy żul..

Takie rozjasnienie nie zniszczy Ci wlosow, zwlaszcza jak masz teraz super nawilzone

Napisane przez magnolia79

Wiecie jakie było burzysko u mnie w nocy, gdzieś tak o 3 jak rąbneło, to sie normalnie ze snu wyrwałam, przestraszyłam, pies pod szafę... R oczywiście jak wstał to juz poszedł coś jeść okno otworzyliśmy i JA spałam przy otwartym oknie, bez sfffeterka

to teraz kawka i chyba pomidorówkę zrobię...

Krolowa bez sffeterka???? Przy otwartym oknie???? WOW Musi byc naprawde tropikalnie tam w Polsce

U mnie zimno . Cos czuje, ze nie bedzie lata w tym roku

Napisane przez Mustique

aaa to usprawiedliwiona... u nas od dziś wakacje!

Wakacje yuupii. U nas jeszcze miesiac
Jakies plany???

Napisane przez brzydula_81

helou,helou..weekend w koncu

ja spalam jak zabita, z reszta jak zwykle....obudzilam sie o 5:30...i pomyslalam sobie-nie szkodzi, przeciez dzis jest sobota..spie dalej....a pozniej takie rozczarowanie,ze jednak piatek.....i za pol godz trzeba wstac (((
ja tez spie przy otwartym oknie

Nienawidze takiego uczucia Ale za to, chociaz Piatek, cos na pocieszenie. Wyobraz sobie obudzic sie tak w Poniedzialek, myslac, ze to np. Niedziela To dopiero bol.

Napisane przez evela28

helloł
no jestem rozczarowana iloscią postów , myślałam że cały dzien będę nadrabiać a tu zaledwie na 10 min mi starczyło
nie pisałam bo neta nie miałam
i pozdrawiam was z Norwegii

Masz racje!!! Obijaja sie konserwy

Pozdrow Norwiegie od nas tez

Napisane przez Bafi@Home

Cześć dziołszki,

Wczoraj miałam gości na grillu i że nadszedł sezon ciepła i truskawek goszczą u mnie często serniki na zimno

Jako, że zrobiłam postęp i sama piekę ciasta i torty (kiedyś korzystałam z gotowych mieszanek kupowanych w sklepach)

Dzielę się swoim pomysłem na

sernik na zimno z sera twarogowego bez śmietany kremówki:

Smak rewelacyjny i idealny na upalne popołudnia przy dobrej kawce

o to efekt

Załącznik 5299727

Załącznik 5299728

O matko!!!! Nie mozna takich zdjec wstawiac !!!! Ja chce taki sernik
Nawet mialam zrobic jakies ciasto w niedziele...ale na checiach sie skonczylo

Napisane przez magnolia79

Dzień Dober... Co tam słychać w Poniedziałek
weekend u mnie jutro...

Dzien Dober. W Poniedzialek nawet niezle, jak na Poniedzialek A jutro Wtorek Jakie plany na weekend?

[Mustique]

witam jako inwalidka... ja ręka w szynie, stary oko podbite! musiałam, nie wytrzymałam

wakacje? tylko na papierku... i dla dzieciurów! ale planów żadnych.. może ranczo...