Zazdrośnice, część 67.

[Gwizdak]

Napisane przez Choji

Myślałam o tym ale Tż robi veto

to może Mamma mia i Daddy cool?

[margueri]

Dziewczyny dziękuje!

Pierwsza poważna deklaracja z ust tż padła w styczniu, wtedy też dostałam pierścionek....jednak B uważał, że jest za skromny i musiał nabyć inny... na szczęście udało mi się wybić mu z główki pomysł zakupu za 5 tys...
Jakiś czas temu oglądaliśmy pierścionki, wybrałam kilka modeli, B wybrał ten jedyny moje maleństwo nie było moim faworytem, teraz nie wyobrażam sobie innego pierścionka u nas w mieście nie było z tego modelu rozmairu, B jechał po niego ok 200 km...
W niedziele pojechaliśmy w góry połazić łydki czuję do dnia dzisiejszego jadąc wyczułam, że ma coś w kieszeni stwierdziłam, że to nie pierscionek, "bo apartowskie pudełeczka są większe"...
poszliśmy na spacer, z każdym km moje zniecierpliwienie rosło coraz bardziej, wracamy już do samochodu, a pierścionka nie ma... nie pytajcie jak się czułam...w końcu usłyszałam "zamknij oczy"... i magiczne pytanie, "czy zostaniesz moją żoną?", odpowiedź mogła być tylko jedna, oczywiście TAK oczywiście mój B musiał przeciągać moment włożenia pierścionka najdłużej jak się tylko dało...w końcu czuję pierścionek na palcu przeszła mi myśl "co ja zrobię jak będzie z żółtego złota i mi się nie spodoba?" otwieram oczy a tam błyszczy się moje maleństwo...: love: wtuleni wróciliśmy do auta...

Jestem szczęśliwa, bo mam wspaniałego faceta, który mnie kocha najmocniej jak się da i to czuję i widzę w jego zachowaniu, w gestach a nie są to tylko puste słowa...

Napisane przez frezyjka85

Gratuluję zaręczyn
Opowiesz jak to wymyślił?


Opel adam nadal jest super, ale tu pojawiła się chemia

Dobranoc

Jak jest chemia to nie ma o czym dyskutować

Napisane przez najfajniejsza

Aaaaa! Jak mogłam zapomnieć! miałam napisać przy odpowiedzi na post mai. gupia praca rozkojarza
Przyłapałam konkubenta na oglądaniu pierścionków w necie.
Ale jak wiemy z historii życia najki - to o niczym nie świadczy.

Najka tż nie oglądał ich bez powodu


Chyba nie pisałam, tż ma problem z paluchem, był dzisiaj w końcu u lekarza i w pt będzie miał ściąganego paznokcia...na samą myśl o tym już mnie to boli...eh

[Stefannia]

Cześć
Jedziemy na przedłużony weekend na Mazury Jaram się, jaram

Najka, zazdraszczam, że nawet oglądał
Mój ostatnio mi pomierzył... stopę więc jestem ciekawa co dostanę na imieniny? Klapki pod prysznic?
Marg, fajnie i zazdraszczam standardowo

[patuska18]

Napisane przez Stefannia

Cześć
Jedziemy na przedłużony weekend na Mazury Jaram się, jaram

Najka, zazdraszczam, że nawet oglądał
Mój ostatnio mi pomierzył... stopę więc jestem ciekawa co dostanę na imieniny? Klapki pod prysznic?
Marg, fajnie i zazdraszczam standardowo

A może pierścionek na palec u nogi tak oryginalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnula4321]

Hej dziewczyny,

Arra zazdroszczę Ci takich dłuuugich wakacji


Zbliżają się męża urodziny dużymi krokami, prezent już kupiony i w sobotę robię przyjęcie niespodziankę dla niego - właściwie grilla. W każdym bądź razie ma być 15 osób. Wszystko fajnie, ale w weekend ma być mega ciepło no i on chce jechać nad morze. Goście zaproszeni o lol, namawiam go żeby jechać w niedziele. Ma być cieplej niż w sobotę, mam nadzieję że się da namówić że nie będę musiała mu mówić o niczym.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez Stefannia

Cześć
Jedziemy na przedłużony weekend na Mazury Jaram się, jaram

Najka, zazdraszczam, że nawet oglądał
Mój ostatnio mi pomierzył... stopę więc jestem ciekawa co dostanę na imieniny? Klapki pod prysznic?
Marg, fajnie i zazdraszczam standardowo

Yyyy buciorki

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez margueri

Dziewczyny dziękuje!

Pierwsza poważna deklaracja z ust tż padła w styczniu, wtedy też dostałam pierścionek....jednak B uważał, że jest za skromny i musiał nabyć inny... na szczęście udało mi się wybić mu z główki pomysł zakupu za 5 tys...
Jakiś czas temu oglądaliśmy pierścionki, wybrałam kilka modeli, B wybrał ten jedyny moje maleństwo nie było moim faworytem, teraz nie wyobrażam sobie innego pierścionka u nas w mieście nie było z tego modelu rozmairu, B jechał po niego ok 200 km...
W niedziele pojechaliśmy w góry połazić łydki czuję do dnia dzisiejszego jadąc wyczułam, że ma coś w kieszeni stwierdziłam, że to nie pierscionek, "bo apartowskie pudełeczka są większe"...
poszliśmy na spacer, z każdym km moje zniecierpliwienie rosło coraz bardziej, wracamy już do samochodu, a pierścionka nie ma... nie pytajcie jak się czułam...w końcu usłyszałam "zamknij oczy"... i magiczne pytanie, "czy zostaniesz moją żoną?", odpowiedź mogła być tylko jedna, oczywiście TAK oczywiście mój B musiał przeciągać moment włożenia pierścionka najdłużej jak się tylko dało...w końcu czuję pierścionek na palcu przeszła mi myśl "co ja zrobię jak będzie z żółtego złota i mi się nie spodoba?" otwieram oczy a tam błyszczy się moje maleństwo...: love: wtuleni wróciliśmy do auta...

Jestem szczęśliwa, bo mam wspaniałego faceta, który mnie kocha najmocniej jak się da i to czuję i widzę w jego zachowaniu, w gestach a nie są to tylko puste słowa...



Jak jest chemia to nie ma o czym dyskutować




Najka tż nie oglądał ich bez powodu


Chyba nie pisałam, tż ma problem z paluchem, był dzisiaj w końcu u lekarza i w pt będzie miał ściąganego paznokcia...na samą myśl o tym już mnie to boli...eh

Mmmm fajnie fajnie

[Gwizdak]

Ja juz 1,5 h w szpitalu jestem. Trzymajcie kciuki za dzisiejsza kontrole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hawwa87]

Gwizdak, mocne

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

Aaaaa! Jak mogłam zapomnieć! miałam napisać przy odpowiedzi na post mai. gupia praca rozkojarza
Przyłapałam konkubenta na oglądaniu pierścionków w necie.
Ale jak wiemy z historii życia najki - to o niczym nie świadczy.

To z pewnością świadczy o tym, że sklep z biżuterią chce założyć i robi rozeznanie rynku. No bo jaki inny cel facet może mieć w oglądaniu pierścionków?

Napisane przez Choji

help, help!
szukam piosenki na podziękowanie rodziców, nie chcemy "cudownych rodziców", a w sieci poza tym to same disco polo lub kawałki do ryczenia...

U nas było "sunrise sunset" ze skrzypka na dachu. Nie jest to typowa piosenka na podziękowania ale urzekła mnie i nie jest kiczowata jak większość.

Napisane przez Stefannia

Cześć
Jedziemy na przedłużony weekend na Mazury Jaram się, jaram

Najka, zazdraszczam, że nawet oglądał
Mój ostatnio mi pomierzył... stopę więc jestem ciekawa co dostanę na imieniny? Klapki pod prysznic?
Marg, fajnie i zazdraszczam standardowo

Super, że odpoczniesz sobie. W temacie stóp to wiesz, skarpetki są dobre na każdą okazję

Napisane przez Gwizdak

Ja juz 1,5 h w szpitalu jestem. Trzymajcie kciuki za dzisiejsza kontrole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam mocno

[carmelova]

Hej!

Gwizdak kciukam

[arrakis]

dzien dobry

[majasn]

Napisane przez Gwizdak

Ja juz 1,5 h w szpitalu jestem. Trzymajcie kciuki za dzisiejsza kontrole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bardzo mocne

Napisane przez arrakis

dzien dobry

hej

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

to może Mamma mia i Daddy cool?

Napisane przez Stefannia

Cześć
Jedziemy na przedłużony weekend na Mazury Jaram się, jaram

Najka, zazdraszczam, że nawet oglądał
Mój ostatnio mi pomierzył... stopę więc jestem ciekawa co dostanę na imieniny? Klapki pod prysznic?
Marg, fajnie i zazdraszczam standardowo

żałoszczę Mazur tylko na kleszcze uważajcie!
myślę, że Twój po prostu sprawdzał, czy jesteś kopciuszkiem

Napisane przez Gwizdak

Ja juz 1,5 h w szpitalu jestem. Trzymajcie kciuki za dzisiejsza kontrole

kciukam!

Napisane przez aleksandrettaa

To z pewnością świadczy o tym, że sklep z biżuterią chce założyć i robi rozeznanie rynku. No bo jaki inny cel facet może mieć w oglądaniu pierścionków?

gdyby rok temu nie oglądał i nie mierzył ze mną pierścionków, to pewnie bym myślała, że to znak. A tak...

Dobry - zaspałam

[carmelova]

Najka ojojoj, zaspałas do pracy? Czy po prostu wstałaś później niż planowałaś?

[arrakis]

gwizdak

[Grapefrutka]

Napisane przez carmelova

Zapraszam na nowy wpis na blogu... A w zasadzie zapraszamy na dwa wpisy
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co....html#comments

Napisane przez Choji

help, help!
szukam piosenki na podziękowanie rodziców, nie chcemy "cudownych rodziców", a w sieci poza tym to same disco polo lub kawałki do ryczenia...

my mieliśmy Preludium "To dzięki Wam" bo pasowało do tego co chcieliśmy przekazać - tylko to tak trochę pod disco polo podchodzi ale nam to nie przeszkadzało

margueri współczuje TŻ'towi

Gwizdak

a ja dziś wstałam wcześniej niż planowałam i po Shredzie miałam ochotę na Banisha ale do tego to muszę zrobić rewolucje żeby mieć więcej miejsca albo przenieść się do większego pokoju

[BYou]

Gwizdak

Stef udanego mazurowania

Naj oby tym razem na patrzeniu się nie skończyło

Grape to widzę że się rozkręcasz

My zaraz wybywamy na spacer biorę zaległe gazety i będę się relaksować

[Grapefrutka]

Napisane przez BYou

Grape to widzę że się rozkręcasz

My zaraz wybywamy na spacer biorę zaległe gazety i będę się relaksować

no wiesz, trzeba coś zrobić z tym sadłem a że lubię ruch i uczucie przyjemnego zmęczenia to działam w tym kierunku, zresztą siedzenie i plaszczenie tyłka na kanapie jest nudne a za trochę ponad trzy tygodnie idziemy na wesele więc chcę wyglądać jak człowiek a nie jak ładnie ubrany i uczesany baleronik

to miłego spaceru i relaksowania się życzę

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Najka ojojoj, zaspałas do pracy? Czy po prostu wstałaś później niż planowałaś?

spałam za długo.
generalnie iałam wstać o siódmej i poćwiczyć po śniadaniu, ale jak zadzwonił mi budzik,byłam nieprzytomna, poszłam do wc i... powiem tak - kobiece sprawy mi się rozkręciły totalnie, aż mi się w głowie zakręciło, zaczął mnie boleć brzuch. poszłam poleżeć i nie umiałam zasnąć, cały czas mnie bolał brzuch, nie jakoś mocno, ale jednak okresowo (mój drugi ból brzucha z tego powodu w życiu ) potem otworzyłam oczy i była już 10 rano ale przynajmniej brzuch mnie nie boli. tak więc do duszy...
ale liczę, że wieczorem będę się czuć co najmniej tak jak teraz i będę mogła ćwiczyć.

Napisane przez Grapefrutka

no wiesz, trzeba coś zrobić z tym sadłem a że lubię ruch i uczucie przyjemnego zmęczenia to działam w tym kierunku, zresztą siedzenie i plaszczenie tyłka na kanapie jest nudne a za trochę ponad trzy tygodnie idziemy na wesele więc chcę wyglądać jak człowiek a nie jak ładnie ubrany i uczesany baleronik

to miłego spaceru i relaksowania się życzę

przyświeca mi ta sama idea

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

spałam za długo.
generalnie iałam wstać o siódmej i poćwiczyć po śniadaniu, ale jak zadzwonił mi budzik,byłam nieprzytomna, poszłam do wc i... powiem tak - kobiece sprawy mi się rozkręciły totalnie, aż mi się w głowie zakręciło, zaczął mnie boleć brzuch. poszłam poleżeć i nie umiałam zasnąć, cały czas mnie bolał brzuch, nie jakoś mocno, ale jednak okresowo (mój drugi ból brzucha z tego powodu w życiu ) potem otworzyłam oczy i była już 10 rano ale przynajmniej brzuch mnie nie boli. tak więc do duszy...
ale liczę, że wieczorem będę się czuć co najmniej tak jak teraz i będę mogła ćwiczyć.

przyświeca mi ta sama idea

współczuje okresowych przypadłości

no to się możemy razem wspierać/motywować

[magda2109]

Napisane przez BYou

My zaraz wybywamy na spacer biorę zaległe gazety i będę się relaksować

Czytasz idąc?

Napisane przez Grapefrutka

no wiesz, trzeba coś zrobić z tym sadłem a że lubię ruch i uczucie przyjemnego zmęczenia to działam w tym kierunku, zresztą siedzenie i plaszczenie tyłka na kanapie jest nudne a za trochę ponad trzy tygodnie idziemy na wesele więc chcę wyglądać jak człowiek a nie jak ładnie ubrany i uczesany baleronik

to miłego spaceru i relaksowania się życzę

Oddaj mi trochę tego zapału!

Napisane przez najfajniejsza

spałam za długo.
generalnie iałam wstać o siódmej i poćwiczyć po śniadaniu, ale jak zadzwonił mi budzik,byłam nieprzytomna, poszłam do wc i... powiem tak - kobiece sprawy mi się rozkręciły totalnie, aż mi się w głowie zakręciło, zaczął mnie boleć brzuch. poszłam poleżeć i nie umiałam zasnąć, cały czas mnie bolał brzuch, nie jakoś mocno, ale jednak okresowo (mój drugi ból brzucha z tego powodu w życiu ) potem otworzyłam oczy i była już 10 rano ale przynajmniej brzuch mnie nie boli. tak więc do duszy...
ale liczę, że wieczorem będę się czuć co najmniej tak jak teraz i będę mogła ćwiczyć.

przyświeca mi ta sama idea

Ja idę na wesele na początku września, ale przyświeca mi idea wystawienia swojego cielska już teraz na plaży przy opalaniu...

Choć chyba za mało, gdyż CODZIENNIE zawalam "dietę"...

[Grapefrutka]

Napisane przez magda2109

Oddaj mi trochę tego zapału!

Ja idę na wesele na początku września, ale przyświeca mi idea wystawienia swojego cielska już teraz na plaży przy opalaniu...

Choć chyba za mało, gdyż CODZIENNIE zawalam "dietę"...

wystarczy??
a dietę póki co sama mam tragiczną ale cały czas nad tym pracuje więc w końcu wrócę na właściwe tory

[Gwizdak]

No to szalu nie ma. Bukgotka ma hemoglobine 9, czyli ponizej normy. Wlaczyli jej terapie erytropoetyna. Co drugi dzien przez.2 tygodnie bedzie.dostawac zastrzyk i to powinno problem zalatwic. Na szczescie zastrzyki.dostawac bedzie w.domu i tylko do przychodni bedziemy jezdzic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

No to szalu nie ma. Bukgotka ma hemoglobine 9, czyli ponizej normy. Wlaczyli jej terapie erytropoetyna. Co drugi dzien przez.2 tygodnie bedzie.dostawac zastrzyk i to powinno problem zalatwic. Na szczescie zastrzyki.dostawac bedzie w.domu i tylko do przychodni bedziemy jezdzic

spokojnie, spokojnie, na pewno wszystko będzie OK leczenie nieinwazyjne, domowe - to wszystko dobrze rokuje
i pytanko w klubie


Magda, Grape, dieta to też moja zmora, ale dziś bez słodyczy dzień drugi! kupiłam za to 20 dkg truskawek i mam kiwi do zjedzenia. Gwizdak, mogę czy za dużo? oprócz tego 700 g warzyw

[aleksandrettaa]

Biedna Bulgotka. Miałam nadzieję, że wyniki będą już w normie.

[carmelova]

Gwizdak mam nadzieję, że poziom hemoglobiny się szybko unormuje po tych zastrzykach

Naj trzymam kciuki za drugi dzień! U mnie dzisiaj 7 dzień bez słodyczy! Kiedy to zleciało Za to znalazłam w sklepie ze zdrową żywnością batoniki, które mi mają pomóc w chwilach kryzysu. Nazywają się nakd - raw fruit, oat & nut wholefood bars. Bez dodatkowych cukrów, bez pszenicy i nabiału, vegańskie, prasowane. Batonik ma 90 kcal.

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Naj trzymam kciuki za drugi dzień! U mnie dzisiaj 7 dzień bez słodyczy! Kiedy to zleciało Za to znalazłam w sklepie ze zdrową żywnością batoniki, które mi mają pomóc w chwilach kryzysu. Nazywają się nakd - raw fruit, oat & nut wholefood bars. Bez dodatkowych cukrów, bez pszenicy i nabiału, vegańskie, prasowane. Batonik ma 90 kcal.

7 dni! ja nawet oddałam koleżance ciastka maślane, które miałam na czarną godzinę. no, zobaczymy, co to da. i tak mi wychodzi dużo węglowodanów, ale to z kaszy i pieczywa, więc się nie liczy obym wytrzymała

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

i tak mi wychodzi dużo węglowodanów, ale to z kaszy i pieczywa, więc się nie liczy

Liczy sie, ale na plus

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[najfajniejsza]

zabiję lubego. i każdy sąd mnie uniewinni.
właśnie odkrył,że w dniu ślubu, na który idziemy, pracuje od 6 do 18 i nie dostanie urlopu (sezon urlopowy + weekend = nie ma szans). super, nie? na cholerę kieckę kupowałam?

[magda2109]

Napisane przez najfajniejsza

zabiję lubego. i każdy sąd mnie uniewinni.
właśnie odkrył,że w dniu ślubu, na który idziemy, pracuje od 6 do 18 i nie dostanie urlopu (sezon urlopowy + weekend = nie ma szans). super, nie? na cholerę kieckę kupowałam?

A nie może po pracy dojechać?

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

zabiję lubego. i każdy sąd mnie uniewinni.
właśnie odkrył,że w dniu ślubu, na który idziemy, pracuje od 6 do 18 i nie dostanie urlopu (sezon urlopowy + weekend = nie ma szans). super, nie? na cholerę kieckę kupowałam?

Kiecka się zawsze przyda. Zwłaszcza taka w której się ślicznie wygląda