"Niech ONA da ci buzi" ZAZDROŚNICE cz.II - REAKTYWACJA

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

No na 3
Nie wiem, myślę, że powinno już być ok. Zobaczymy.
We wrześniu pójdę do gina i się zapytam jak to dalej.



Możliwe całkiem, bo to nie normalny @ tylko takie bardziej plamienie brązowe właśnie
No pasowałoby a nie ma kto

Kochana rozczaruję Cię nie jest ok i nie będzie jakiś czas. Ginekolog Ci powiedziała, że od razu wrócisz do regularnego okresu? nieprawda. będzie się regulować i to dość długo, 3 miesiące mogą nie wystarczyć. a skoro Ci doradziła odstawić no to ja bym się zastanowiła czy to kompetentny lekarz bo ja byłam już u kilku i żaden mi nie mówił, że będzie normalnie po odstawieniu i że mogę sobie tak dostawić na 3 miesiące.

[Margarita94]

Napisane przez Imperfecta

No na 3
Nie wiem, myślę, że powinno już być ok. Zobaczymy.
We wrześniu pójdę do gina i się zapytam jak to dalej.



Możliwe całkiem, bo to nie normalny @ tylko takie bardziej plamienie brązowe właśnie
No pasowałoby a nie ma kto

Tż telepatycznie

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

Kochana rozczaruję Cię nie jest ok i nie będzie jakiś czas. Ginekolog Ci powiedziała, że od razu wrócisz do regularnego okresu? nieprawda. będzie się regulować i to dość długo, 3 miesiące mogą nie wystarczyć. a skoro Ci doradziła odstawić no to ja bym się zastanowiła czy to kompetentny lekarz bo ja byłam już u kilku i żaden mi nie mówił, że będzie normalnie po odstawieniu i że mogę sobie tak dostawić na 3 miesiące.

No tak nie powiedziała.
Zapytałam czy mogę odstawić, bo mój facet wyjeżdża na kilka miesięcy a ona, że jak na kilka to bez problemu mogę ostawić
Gdyby mi tak powiedziała to pewnie bym brała dalej, ale skoro powiedziała, że mogę to skorzystałam
No to co teraz, że tak zapytam?

Napisane przez Margarita94

Tż telepatycznie

Pewnie by nie pogardził

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

No tak nie powiedziała.
Zapytałam czy mogę odstawić, bo mój facet wyjeżdża na kilka miesięcy a ona, że jak na kilka to bez problemu mogę ostawić
Gdyby mi tak powiedziała to pewnie bym brała dalej, ale skoro powiedziała, że mogę to skorzystałam
No to co teraz, że tak zapytam?


Pewnie by nie pogardził

jak Ci się ustabilizuje to dobrze a co jak nie? jak będziesz miała wziąć pierwszą tabletkę w pierwszym dniu okresu? to wtedy będzie problem no i możesz właśnie tak krwawić bóg wie jak i bóg wie jak często no i może być mocno nieregularnie okres.

najgorsza jest burza hormonów zrobiona w organizmie.

no ale już po ptakach, dasz radę

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

jak Ci się ustabilizuje to dobrze a co jak nie? jak będziesz miała wziąć pierwszą tabletkę w pierwszym dniu okresu? to wtedy będzie problem no i możesz właśnie tak krwawić bóg wie jak i bóg wie jak często no i może być mocno nieregularnie okres.

najgorsza jest burza hormonów zrobiona w organizmie.

no ale już po ptakach, dasz radę

Zmartwiłaś mnie trochę... Bo od razu chciałam później wrócić do tabletek...
Myślałam, że ginka wie co mówi...

[el amor]

Napisane przez pffe

ej weźcie pierwszy raz się boję burzy. chyba dlatego, że sama siedzę.

Ja bym się chyba.... ze strachu, nie znoszę burzy będąc z kimś w domu, a co dopiero sama.

Wiem jak to jest z tabletkami i mam takie samo zdanie jak pffe, ja brałam 4 miesiące i o 4 za dużo, bo skutki są do tej pory , a brałam w 2010 roku. Zrobiłam coś co mi proponowała lekarka i wgl, bo jechałam nad morze i akurat miałam mieć @ no i nie odstawiłam tabletek tylko brałam i to są naprawdę skutki do teraz. Z tymi tabletkami nie jest tak łatwo, malutkie gówienko, a robi wiele szkód gdy się robi coś wbrew temu.

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

Zmartwiłaś mnie trochę... Bo od razu chciałam później wrócić do tabletek...
Myślałam, że ginka wie co mówi...

no ja się zdziwiłam, że ci tak powiedziała ale szczerze? nie trafiłam jeszcze na dobrą panią ginekolog a byłam u trzech. za to faceci są serio dużo lepszymi specjalistami. u kobiety jednej nawet nie miałam badań krwi tylko od razu chciała mi dać tabletki a facet najpierw badanie, krew itd. i dopiero hormony.


no możesz właśnie mieć problem z powrotem bo zobacz teraz jak masz @ drugi raz w miesiącu a jak w następnym np. nie będzie wcale? o to chodzi.
i zobacz jaki skok hormonów i dlatego organizm Ci świruje.

[Imperfecta]

pffe, ale ja wiem o co Ci chodzi dlatego się martwię

[pffe]

Napisane przez el amor

Ja bym się chyba.... ze strachu, nie znoszę burzy będąc z kimś w domu, a co dopiero sama.

Wiem jak to jest z tabletkami i mam takie samo zdanie jak pffe, ja brałam 4 miesiące i o 4 za dużo, bo skutki są do tej pory , a brałam w 2010 roku. Zrobiłam coś co mi proponowała lekarka i wgl, bo jechałam nad morze i akurat miałam mieć @ no i nie odstawiłam tabletek tylko brałam i to są naprawdę skutki do teraz. Z tymi tabletkami nie jest tak łatwo, malutkie gówienko, a robi wiele szkód gdy się robi coś wbrew temu.

e już przechodzi burza zamknęłam okna tylko bo wiało i trzaskały ale przeżyłam. ja się nie boję burzy ale sama w domu, nawet bez mojej psiny bo mieszka z mamą. zawsze przynajmniej kot był w domu a tu tylko chomik i to skichany ze strachu jak grzmi i siedzi w kokosie i się zakopuje w trocinach.


no ja jak zaczęłam brać to nie robiłam przerw ale już się boję co to by było.

póki co mam inny problem bo coraz częściej myślę czy w ogóle chcę mieć dzieci a TŻ chce mieć. kiedyś chciałam mieć bliźniaki ale teraz dosłownie dostaję szału jak widzę dziecko a jeszcze jak płacze to mnie cholera bierze. może to chwilowe ale...boję się o tym z TŻ pogadać.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Imperfecta

pffe, ale ja wiem o co Ci chodzi dlatego się martwię

no może skonsultuj sytuację z innym ginekologiem. spytaj co i jak jak będziesz chciała od razu wrócić do tabletek a @ się jeszcze nie ustabilizuje

ta Ci zrobiła zamęt w organizmie bez sensu a raczej nie zbawiłyby Cię te 20-30 zł miesięcznie na tabletki a wcale zdrowsza nie będziesz jak nie bierzesz a chcesz brać za jakiś czas znowu.

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

no może skonsultuj sytuację z innym ginekologiem. spytaj co i jak jak będziesz chciała od razu wrócić do tabletek a @ się jeszcze nie ustabilizuje

ta Ci zrobiła zamęt w organizmie bez sensu a raczej nie zbawiłyby Cię te 20-30 zł miesięcznie na tabletki a wcale zdrowsza nie będziesz jak nie bierzesz a chcesz brać za jakiś czas znowu.

Gdyby tak od razu przedstawiła sytuację to bym się nie zastanawiała i brała dalej a teraz to już mam siano w mózgu

[el amor]

Napisane przez pffe

no ja się zdziwiłam, że ci tak powiedziała ale szczerze? nie trafiłam jeszcze na dobrą panią ginekolog a byłam u trzech. za to faceci są serio dużo lepszymi specjalistami. u kobiety jednej nawet nie miałam badań krwi tylko od razu chciała mi dać tabletki a facet najpierw badanie, krew itd. i dopiero hormony.

Zgadzam się znowu, że faceci są lepsi zdecydowanie Byłam u babek i żadna mnie mile nie potraktowała, a faceci trafiają w same sedno zmartwień i problemów intymnych.

[pffe]

Napisane przez el amor

Zgadzam się znowu, że faceci są lepsi zdecydowanie Byłam u babek i żadna mnie mile nie potraktowała, a faceci trafiają w same sedno zmartwień i problemów intymnych.

no te, u których byłam były miłe ale mimo wszystko facet jest według mnie lepszym specjalistą. a na początku nie chciałam iść za boga do faceta :p no ale chyba większość dziewczyn tak ma na początku.

[Imperfecta]

Ja może i głupia jestem, ale nie poszłabym to faceta gina

[el amor]

Napisane przez pffe

no te, u których byłam były miłe ale mimo wszystko facet jest według mnie lepszym specjalistą. a na początku nie chciałam iść za boga do faceta :p no ale chyba większość dziewczyn tak ma na początku.

Ja tam od razu do faceta poszłam

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

Ja może i głupia jestem, ale nie poszłabym to faceta gina

teraz tak myślisz ja miałam dokładnie takie samo zdanie a poszłam bo mi internistka poleciła jak pytałam o dobrego gina. fakt, było więcej stresu, w końcu to facet, ale mimo wszystko byłam w szoku jak babka mi nawciskała pierdół i nawet nie badała. a facet? cytologia co druga wizyta robiona jest zawsze, badania krwi raz na 3 miesiące, pilnuje wszystkiego i jest miły i nie widać przy badaniu w nim jakiegoś wzroku zainteresowania tylko normalne lekarskie spojrzenie.

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

teraz tak myślisz ja miałam dokładnie takie samo zdanie a poszłam bo mi internistka poleciła jak pytałam o dobrego gina. fakt, było więcej stresu, w końcu to facet, ale mimo wszystko byłam w szoku jak babka mi nawciskała pierdół i nawet nie badała. a facet? cytologia co druga wizyta robiona jest zawsze, badania krwi raz na 3 miesiące, pilnuje wszystkiego i jest miły i nie widać przy badaniu w nim jakiegoś wzroku zainteresowania tylko normalne lekarskie spojrzenie.

U mnie w mieście polecają samych facetów
Może się przełamię i teraz pójdę do faceta

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

U mnie w mieście polecają samych facetów
Może się przełamię i teraz pójdę do faceta

warto, uwierz.

[Moniika95]

Ja teraz jakoś za tydzień idę pierwszy raz do gina. Tylko że wtedy wypada mi okres, jak będę mieć to zrezygnuje z wizyty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Imperfecta]

Chyba dziś nie zasnę, bo się zestresiłam

[pffe]

Napisane przez Moniika95

Ja teraz jakoś za tydzień idę pierwszy raz do gina. Tylko że wtedy wypada mi okres, jak będę mieć to zrezygnuje z wizyty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie rezygnuj. może nie zrobi Ci badania ginekologicznego ale już dostaniesz skierowanie na krew i przy następnej wizycie już będziesz wiedziała czy wszystko ok w krwi przynajmniej

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez Imperfecta

Chyba dziś nie zasnę, bo się zestresiłam

nie stresuj się nie ma czym w tej chwili

[Moniika95]

Zawsze gin robi badanie krwi? Tzn daje skierowanie? Ja cholernie boję się pobierania krwi, na sama myśl robi mi się słabo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

nie stresuj się nie ma czym w tej chwili

oby nie było...

co robicie oprócz wizażowania?

[pffe]

Napisane przez Moniika95

Zawsze gin robi badanie krwi? Tzn daje skierowanie? Ja cholernie boję się pobierania krwi, na sama myśl robi mi się słabo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeśli chcesz antykoncepcję stosować to zawsze.

[Moniika95]

Napisane przez pffe

jeśli chcesz antykoncepcję stosować to zawsze.

Nie, nie idę tylko na wizytę taką kontrolą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pffe]

Napisane przez Moniika95

Nie, nie idę tylko na wizytę taką kontrolą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to nie wiem bo ja jak szłam to od razu też chciałam anty
może i nie będzie od razu robić a może będzie, sama nie wiem.

[Moniika95]

Ja nie chce żadnych tabletek, nasłuchałam się o jakiś skutkach ubocznych i różnych chorobach dzieci potem i o.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pffe]

Napisane przez Moniika95

Ja nie chce żadnych tabletek, nasłuchałam się o jakiś skutkach ubocznych i różnych chorobach dzieci potem i o.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bez przesady też. coś mi się wierzyć nie chce, że jak ktoś poprawnie stosuje to będzie później chore dziecko czy coś w tym stylu. tabletki wstrzymują owulację a nie bóg wie co innego.

[moja imaginacja]

Napisane przez MalaWredna

Nie piehdol, tylko pisaj
Jaki za☠☠☠isty avatar, no nie zdzierżę tego no


Mi ta mgiełka pachnie jak mydło do damskiego podwozia



To ty masz prawko? I się nie pochwaliłaś?!

noo avatar to mi sie udal

Napisane przez Imperfecta

a ja mam @ drugi raz w tym miesiącu
bo odstawiłam tabsy na czas nieobecności TŻta. Po co mam się kilka miesięcy truć jak go nie będzie...

ja w tym miesiacu tez bede miala druga, nic mi sie nie rozregulowalo a mam teraz tak dziwnie, ze od paru mies wypada.mi @ 2x w mies


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pffe]

no ale to jest Twoja decyzja. a swoją drogą nie wyobrażam sobie już po ciąży, nie chcąc więcej dzieci, nie brać tabletek, bo ile stresu czy okres przyjdzie czy nie a seks ma być przyjemnością a nie stresem.
nie wiem czy jesteś dziewicą ale jeśli nie to wierz mi jest ogromna różnica z tabletkami a bez nich we współżyciu. można się tak dać ponieść emocjom, przyjemności, bliskości a normalnie jest stres czy ta gumka nie pęknie, czy on zdąży wyjść itd.
no chyba, że jeszcze planujesz się kochać tylko żeby zachodzić w ciąże a jak nie to bez seksu żyć.

[Imperfecta]

Napisane przez moja imaginacja

ja w tym miesiacu tez bede miala druga, nic mi sie nie rozregulowalo a mam teraz tak dziwnie, ze od paru mies wypada.mi @ 2x w mies

No to chyba coś się jednak rozregulowało
Może też warto odwiedzić gina?