Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3

[mezaga]

Aaa jeszcze jedno Wam miałam napisać. Tak sobie myśleliśmy z mężem, e jak już będziemy w tych dziecięcych sklepach to pewnie coś kupimy i co?... Duuuuuupa Nie przywieźliśmy nic hehehe - w ogóle nas nie korciło, żeby coś kupić Kupiliśmy matę edukacyjną na prezent na Chrzest, obejrzeliśmy wózki - tak pobieżnie popatrzyliśmy na inne artykuły i koniec. Małż się śmieje, że my to naprawdę chyba będziemy kupować wszystko na koniec.

[upadly_aniol00]

Mezaga super , że już coś wybraliście w sumie ciekawer jest to , że mój wózek który chce w sklepie taniej mnie wyniesie niż na allegro . Wychodzi na to , że taniej opłaca się kupić w sklepie niż w sieci . U mnie na wózkach które mnie interesowały różnica jest 150-200zł więc to dużo moim zdaniem

[Kalina27]

Napisane przez cherubinka

Przeglądałam w necie łóżeczka i czytałam o materacach do łóżeczek, ale to też wyższa szkoła jazdy ...ile osób tyle opinii. Mamusie doświadczone, podzielcie się swoją wiedzą na temat materacy

My dwa razy mieliśmy gryczano kokosowy. To chyba najbardziej popularny model. U nas sprawdził się bez zarzutu.

[mezaga]

No dokładnie. Fajnie, że są jeszcze taki sklepy, gdzie można kupić coś taniej niż w necie.

[Kalina27]

Napisane przez J0zefina

[/COLOR]Cherubinka myzakupiliśmy dla naszego bohatera gryczano-kokosowy, z tym ze zastanawiam się czy ma to aż takie znaczenie?? Wiem że nie kupiłabym jakiejś gąbki zeby się nie wygniotła ale młody przecież w łóżeczku nie spędzał24h/dobę, jak nie wózek, to mata, to rączki mamy/taty to znów nosidełko, albo łóżko rodziców więc Jego materac wygląda niemal jak nowy

Według mnie nie ma większego znaczenia. Poza tym w dobrych sklepach nie ma jakiś podejrzanych gąbek do łóżeczka, wszystkie gotowe spełniają wszelkie normy - no chyba, że ktoś sobie sam wytnie na wymiar z dużego materaca.

Nasz, po córeczce też jest jak nowy. Przynajmniej nie musimy kupować.

[cherubinka]

Napisane przez mezaga

Ja już wcześniej oglądałam sobie dokładnie ten wózek w necie i czytałam opinie i nie znalazłam żadnej negatywnej. Fajne jest to, że wózek może służyć jako pojedynczy i bliźniaczy, bliższa gondola jest niżej niż dalsza. Dostęp do dzieci jest idealny - nic żadnego nie zasłania. Waga wózka z gondolami 14kg - więc jak na wózek bliźniaczy to całkiem spoko. Pompowane koła. Pani w sklepie podała nam cenę o 200zł niższą niż w necie. Mamy tam podjechać w połowie października i złożyć zamówienie. Także wózek już mamy wybrany na 100% z czego bardzo się cieszę

Super, że decyzja co do wózka podjęta

Napisane przez AgatkaL

Cześć - dzisiaj byłam rano na pobraniu krwi. Mam już wyniki...wszystko OK. Hematokryt i hemogolobina poprawiły się. TSH maleje - jest już równe 3, ale to i tak jeszcze za dużo jak na ciążę, więc pewnie znów zwiększą mi dawkę leku. Właśnie maruda...mi stopniowo zwiększali dawkę ...najpierw 25 potem 50 a teraz biorę 75.

Kupiłam dziś w H&M super spodnie ciążowe, ala chinosy fioletowe za 30 zeta
Mój małż pojechał na mecz Polska - Czarnogóra, więc znów sama siedzę wieczorem...buuu

Fajnie, że wyniki się poprawiły Pochwal się spodniami

Napisane przez Kalina27

My dwa razy mieliśmy gryczano kokosowy. To chyba najbardziej popularny model. U nas sprawdził się bez zarzutu.

No wychodzi na to, że chyba najbardziej popularny ten kokos-gryka.

[em ma]

Napisane przez kama82

Witajcie Dziewczyny
Tak Was podczytuję od jakiegoś czasu, mogę dołączyć? Z całego grona mamusiek znam sie z emmą z innego wątku
U mnie aktualnie 26 tydzień, termin porodu na 17.12.13, dziewczynka

Cześć Kama! Fajnie że i tu się odezwałaś no i na wątku więcej dziewczynek się robi

Napisane przez selena85

Ooo pochwal się co tam wykopałaś dla maleńkiej <czeka>

Nie wyschło mi jeszcze wszystko więc zdjęcia jutro porobię.

Napisane przez maruda80

Witam nowe mamusie

Witam!
Wróciłam od endo, wysiedziałam się od rejestracji szpitalnej po 7 rano, a wizyta była od 10tej. Trafiłam na super babkę, która bez problemu mnie przyjęła jak dowiedziała się że w ciaży i jakie wyniki (normalnie czeka się na wizytę 2-3 mies.) .
Mam do niej na stałe chodzić, dała mi swój prywatny nr tel. i mam w poniedziałek do niej dzwonić z najnowszymi wynikami tsh, ft3,4 (bo w poniedziałek odbieram najnowsze wyniki). Dała mi skierowanie na usg tarczycy (mam 19.09) i skierowanie na ponowne badanie hormonów które mam zrobić na początku października. Pod koniec września będzie mieć wyniki usg tarczycy i też mam zadzwonić umówić się na kolejną wizytę.

Więc to co mówiła mi i wypisała mi gin okazało się nie wystarczające.
Zwiększyła mi dawkę leku prawie 5 krotnie od teraźniejszej co mi gin przepisała. I będę te leki przyjmować już na stałe.

I nie wiem, bo tracę zaufanie co do gin, nic - powiem jej na wizycie że chodzę do endokrynologa(ona twierdziła że nie potrzebuję konsultacji itp.)
Plus taki że odpadną mi koszty badań tarczycy które teraz będę robić w szpitalu bezpłatnie a za które do tej pory płaciłam (a jak wiadomo to jedne z droższych badań).

Dobrze, że poszłaś na konsultacje do endo. Z tarczycą nie ma żartów-potrafi umęczyć.

Napisane przez Olcia_1983

Cześć dziewczyny, podczytuję Was już od jakiegoś czasu i wreszcie się przemogła żeby napisać

U nas będzie córeczka, termin mamy na 2 stycznia

Od dzisiaj jestem na l4, ostatnio brzuch mi lekko twardniał i trochę bolał i lekarka od razu mnie do domu wygoniała.

Pozdrawiam

Witaj gratuluję córeczki

Napisane przez cherubinka

Na początku 18tc pisałam, że chyba poczułam ruchy mojego maluszka, ale przez kilka dni to się nie powtórzyło Za to wczoraj wieczorem i dzisiaj rano znów chyba czułam swoją kruszynkę Czy Wy też odczuwałyście na początku ruchy tylko podczas leżenia?

Do tej pory czuję Małą jak leżę i siedzę-jak chodzę ona jest grzeczniutka

Napisane przez mezaga

Także wózek już mamy wybrany na 100% z czego bardzo się cieszę

Super!

Ja byłam u rodzinnej. Oczywiście standardowo poleciła żurawinę i dużo pić, a tymi szczawianami się nie przejmować, ale bardziej ją zmartwiła moja morfologia. Jakoś nie zwróciłam na to uwagi ale hemoglobina mi spadła do 10 więc już wiem czemu mi tak słabo...przepisała mi żelazo-mam nadzieję, że pomoże (hemoglobina spadła mi z 12,8 na 10 w ciągu miesiąca, więc qrka szybko).

[senira666]

a ja za 6 dni mam połówkowe już się doczekać nie mogę

[The light]

Słuchajcie na rozwolnienie dobry przepis dała mi koleżanka mamy. Sposób stosuje od lat i działa na każdego. Nawet jak jej zwierzaki chorują t to daje im ta papkę przez strzykawkę

Łyżeczka kakao(to bez cukru do pieczenia), łyżeczka skrobii ziemniaczanej, łyżka wody.

Wymieszać na papke i odrobine zjeść. Niedobre ale działa. Nie jeść od razu całości bo wtedy można się nie wyproznic przez pare dni.

Trzeba więc stopniowo zażywać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Wróciliśmy z połówkowego

Małe z głową na samym dole, dr powiedziała 'mój Boże' i przeszła na transwaginalne- dopiero w ten sposób zobaczyła mózg i głośno odetchnęła po badaniu przyznała, że najadła się strachu aż jej się gorąco zrobiło.

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

[senira666]

Napisane przez _Kluska_

Wróciliśmy z połówkowego

Małe z głową na samym dole, dr powiedziała 'mój Boże' i przeszła na transwaginalne- dopiero w ten sposób zobaczyła mózg i głośno odetchnęła po badaniu przyznała, że najadła się strachu aż jej się gorąco zrobiło.

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

super najważniejsze że wszytko dobrze no i rośnie maleństwo

[perfuzja]

Napisane przez _Kluska_

Wróciliśmy z połówkowego

Małe z głową na samym dole, dr powiedziała 'mój Boże' i przeszła na transwaginalne- dopiero w ten sposób zobaczyła mózg i głośno odetchnęła po badaniu przyznała, że najadła się strachu aż jej się gorąco zrobiło.

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

To stresu musiałaś się najeść
Ale najważniejsze, ze wszystko w porzadku! Kawał baby juz

[_Kluska_]

Aha, proszę o dodanie córci na 1 stronie imię prawdopodobnie to Hania, ale jeszcze poczekajmy z wpisywaniem bo tż coś mówi, że nie pasuje mu na razie

Terminy sobie aktualizujemy czy zostajemy przy tych z OM? Który termin zwykle jest bliższy realnemu? nie znam się

[perfuzja]

Napisane przez _Kluska_

Aha, proszę o dodanie córci na 1 stronie imię prawdopodobnie to Hania, ale jeszcze poczekajmy z wpisywaniem bo tż coś mówi, że nie pasuje mu na razie

Terminy sobie aktualizujemy czy zostajemy przy tych z OM? Który termin zwykle jest bliższy realnemu? nie znam się

Ten z OM lub z usg z pierwszego trymestru. Teraz dzieci po prostu są mniejsze albo większe.

[_Kluska_]

Napisane przez perfuzja

To stresu musiałaś się najeść
Ale najważniejsze, ze wszystko w porzadku! Kawał baby juz

Właśnie jakoś nie odczułam tego- po prostu wiedziałam, że zaraz się pokaże co trzeba. Nie wiem dlaczego, ale teraz jak ciągle czuję ruchy to w ogóle jestem mega spokojna o maleństwo.

Napisane przez perfuzja

Ten z OM lub z usg z pierwszego trymestru. Teraz dzieci po prostu są mniejsze albo większe.

Dziękuję w takim razie 6 stycznia u mnie jest prawidłowym terminem

[cebulova]

To i ja sie melduje z odkrytym dzis chlopaczkiem. Jak to lekarz powiedzial "armata jest", nawet siusiaka zmierzyl i dal fotke
Mnie nie ma na 1 stronie, bo rzadko tu pisze (za to czytam regularnie), wiec jak mozna to prosze Emme o dopisanie.
Paulina, lat 29, tp 04.02 chlopiec

[selena85]

Napisane przez _Kluska_

Aha, proszę o dodanie córci na 1 stronie imię prawdopodobnie to Hania, ale jeszcze poczekajmy z wpisywaniem bo tż coś mówi, że nie pasuje mu na razie

Terminy sobie aktualizujemy czy zostajemy przy tych z OM? Który termin zwykle jest bliższy realnemu? nie znam się

U nas też prawdopodobnie będzie Hania .
No chyba, że we wtorek okaze się, że to jednak chłopczyk

[senira666]

Napisane przez cebulova

To i ja sie melduje z odkrytym dzis chlopaczkiem. Jak to lekarz powiedzial "armata jest", nawet siusiaka zmierzyl i dal fotke
Mnie nie ma na 1 stronie, bo rzadko tu pisze (za to czytam regularnie), wiec jak mozna to prosze Emme o dopisanie.
Paulina, lat 29, tp 04.02 chlopiec

napisz jej PW bo może nie wyłapać

[lolita25]

Napisane przez _Kluska_

Wróciliśmy z połówkowego

Małe z głową na samym dole, dr powiedziała 'mój Boże' i przeszła na transwaginalne- dopiero w ten sposób zobaczyła mózg i głośno odetchnęła po badaniu przyznała, że najadła się strachu aż jej się gorąco zrobiło.

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

Super!!Gratuluje kobietki

[Sheperdess]

Napisane przez _Kluska_

Wróciliśmy z połówkowego

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

Napisane przez cebulova

To i ja sie melduje z odkrytym dzis chlopaczkiem. Jak to lekarz powiedzial "armata jest", nawet siusiaka zmierzyl i dal fotke

Gratulacje za dziewczynkę i chłopczyka.

[kama82]

Uff dziewczyny ale macie tempo, nie nadążam za Wami
Dzięki za miłe powitanko
No tak, ja planowo rozpakowuję się pierwsza, powiem wam że już zaczynam czuć lekką presję czasu i myślę sobie jak to już za 3 miesiące??? Zdecydowanie za szybko mija ta ciąża.
U mnie tydzień 26 i zauważyłam że tempo wzrostu maleństwa i moje jest zawrotne, mam wrażenie że nie ogarnę tego brzuchola jak tak dalej pójdzie.
Wczoraj miałam robioną tą wstrętną krzywą cukrową, wyniki na szczęście ok ale rzeczywiście wypicie tego świństwa przyprawia o mdłości. Mi dodali do tej mikstury dużą ilość cytryny, może dlatego nie było zwrotu z mojej strony.

Em ma ja już od dwóch miesiecy jadę na żelazie bo mi już w 4 miesiącu spadło do 11,5. Teraz mam już w normie. Także spokojnie, napewno skoczy ci do góry.

uff, co tam jeszcze pisałayście, no nie ogarniam, żelek
Aha, jeśli chodzi o kremy to ja również polecam Physiogel albo Iwostin Purritin krem przywracający nawilżenie. Mi pomaga bo w tej ciąży to łuszczę się masakrycznie gdzie wcześniej miałam cerę mieszaną.

[Cicici]

Jak u was z waga? Ja mam 24 tydzien i jakies 6-7 kg na plusie, wydaje mi sie ze zaczyna sie robic niebezpiecznie..

[gosia261282]

Napisane przez _Kluska_

Wróciliśmy z połówkowego

Małe z głową na samym dole, dr powiedziała 'mój Boże' i przeszła na transwaginalne- dopiero w ten sposób zobaczyła mózg i głośno odetchnęła po badaniu przyznała, że najadła się strachu aż jej się gorąco zrobiło.

Potem badanie już przez brzuch -rączki za główką ziewanie 570gr i 100% dziewucha Tż rozczarowany.

Aha, znów tydzień do przodu czyli nowy termin porodu to... 31 grudnia

Ale masz dużą dziewczynkę już
Super,że wszystko w porządku!

Napisane przez cebulova

To i ja sie melduje z odkrytym dzis chlopaczkiem. Jak to lekarz powiedzial "armata jest", nawet siusiaka zmierzyl i dal fotke
Mnie nie ma na 1 stronie, bo rzadko tu pisze (za to czytam regularnie), wiec jak mozna to prosze Emme o dopisanie.
Paulina, lat 29, tp 04.02 chlopiec

Gratulacje synka!

[cebulova]

Napisane przez Cicici

Jak u was z waga? Ja mam 24 tydzien i jakies 6-7 kg na plusie, wydaje mi sie ze zaczyna sie robic niebezpiecznie..

Ja 19tc i 6,5kg na plusie

[lolita25]

Napisane przez Cicici

Jak u was z waga? Ja mam 24 tydzien i jakies 6-7 kg na plusie, wydaje mi sie ze zaczyna sie robic niebezpiecznie..

Ja mam 8kg na plusie, 1 kg poszedł w cycki,2 kg w brzuch i boczki, kolejne 2 kg w pupe a reszta w uda hehh

[Cicici]

Napisane przez lolita25

Ja mam 8kg na plusie, 1 kg poszedł w cycki,2 kg w brzuch i boczki, kolejne 2 kg w pupe a reszta w uda hehh

Brawo U mnie to tylko troszke w cycki a reszta jest poprostu w brzuchu albo tak mi sie wydaje ...

[gosia261282]

Muszę się zważyć,ale u mnie więcej jak + 4-5 kg nie będzie.
A szkoda...

[magnusia]

Gratuluję pomyślnych badań. Bardzo sie ciesze że wszystko ok . Mnie znów gazowe bóle złapały ide sie położyć

[perfuzja]

Napisane przez Cicici

Jak u was z waga? Ja mam 24 tydzien i jakies 6-7 kg na plusie, wydaje mi sie ze zaczyna sie robic niebezpiecznie..

U mnie dokładnie tak samo i mam takie same odczucia. Niestety sporo poszło mi w uda

[cebulova]

Oj mi tez niestety w uda poszlo mocno. Zawsze mialam masywne, ale teraz to koszmar. Oj bedzie co zrzucac, oj bedzie :p