|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3601 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
taaaaa pieprzenie o Szopenie, ale moja mam też ślepa i głucha na moje skargi była.
jak z tą terapią. kiedy byś poszła? to płatne czy w ramach nfz?
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3603 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli widzisz sens walki o to małżeństwo to nie ma co się zastanawiać. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
to masakra, bo na jednym spotkanie się przecież nie skończy. przynajmniej raz w tyg. :/
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3605 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
raz w tygodniu to na pewno nie damy rady.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Nadalka nie poddawaj sie. Moze znajdziesz za darmo. A jesli nie to negocjuj. Ja chodzilam kiedys do faceta, ktory bral tyle ile mozna bylo dac, a jak nie mialas wcale to nie bral ani zlotowki. Prywatnie. Wiec warto pytac, rozmawiac. A moim zdaniem chodzenie raz na miesiac czy co dwa tygodnie nie da efektow.
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nowy start w życiu ![]() 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. |
![]() ![]() |
![]() |
#3607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Hejka...
Tamlin, a tam nie jest przypadkiem w opk. 60 tabletek? bo to w sumie 3 listki a nie 4 ![]() ciekawe ile zaśpiewa za całość..kurcze...tak mi przypomniałyście o A. że dziś oczywiście już łyknęłam ![]() A w temacie wagi-dzieje się u mnie coś porąbanego ![]() Laski, doradźcie mi coś, bo zwariuję...no lepiej było żreć tą czekoladę i lodziki na wieczór..spadki było po 200g na tydzień, ale były jakiekolwiek, a teraz od 20.02 jem czysto, bez wpadek, zero słodyczy, pizzy, cukru,lodów, nic....to niby tylko 6 dni, ale przez te dni prawie 2 kilo złapałam ![]() Moje menu: Piję 2 butle cisowianki dziennie czyli 3 litry wody, do tego 1 kubek "gluta" z siemienia lnianego. na sniadanie codziennie ten sam zestaw: jogurt naturalny 150g z bananem, kiwi, siemieniem mielonym, garścia orzechów włoskich albo laskowych, amarantusem + kawa z mlekiem 2%. na drugie sniadanie codziennie to samo: 2 jajka na miękko+ dwa wafle ryżowe z twarożkiem (chudym) i koperkiem, plaster szynki+ kawa z mlekiem 2% na obiad: kasza gryczana 1/3 woreczka czyli ok.30 g+2 gotowane plastry sznycla z indyka+ 2 ogórki kiszone, 2 łyżki oleju dyniowego lub 1/3 woreczka ryżu z warzywami na patelnię (podgotowane, najcześciej mieszanka "zielona' frosty) i 2 plastrami sznycla z indyka, 2 łyzki oleju dyniowego. na podwieczorek: 200 ml(pół miski) zupy warzywnej (nie zabielam), w zupce jest trochę mięsa(zupa na nózce z kurczaka) i włoszczyzna. lub 1 małe jabłko i garść orzechów, plaster sznycla indyczego gotowany. kolacja: 2 tekturki+ pół kostki twarogu chudego i zieleninka lub pół kostki twarogu i plaster sznycla, zielenina lub łosoś wędzony 50g+ pół kostki twarogu chudego, zielenina a waga mi rośnie!!! dzis dobiłam do 68,2kg ![]() ![]() ![]() ]no co się dzieje?! wypróżniam się 3 razy dziennie, w sumie- pijąc 2 kawy i tyle siemienia to nic dziwnego. Sikam jak za ojczyznę...a mam wrażenie jakbym spuchła, kostki, kolana i nadgarstki mam jakieś takie popuchnięte, wory z rana pod oczami mi się robią (nigdy nie mialam)... ćwiczę codziennie: wyzwanie pośladkowe(wczoraj 140 przysiadów i po 50 innych ćwiczeń na posladki z tych ktore podawała Tamlin), wyzwanie plankowe, ok.30 min orbitreka, pompki (30 męskich+ 12 męskich z nogami na ławce), ramiona z Mel B, tiffoczki, 20 brzuszków na piłce (wiem...śmiech na sali, ale od lat nie robiłam wcale), 40x podciąganie nóg do tułowia leżąc (na "dolną" oponkę), nozyce ile dam radę, 10 min. standing ABS (na utube), na koniec- solidne rozciąganie, a na początku-rozgrzewkę z Mel B. Gdzie jest błąd?! p.s. zmierzylam się i tak jak mi się wydawało- spuchłam chyba, albo nie wiem co ![]() Łydki + 2,5 cm w obwodzie( 40,5 cm) ![]() ramiona+ 3 cm w obwodzie (32 cm) ![]() biust-bez zmian (96cm) biodra-bez zmian (87 cm) pępek- bez zmian (85cm) talia- minus 1cm (77cm) i rzeczywiscie to jedyne miejsce gdzie widzę jakby coś minimalnie się ruszyło tj. może sobie wkręcam, ale robie tyle ostatnio ćwiczeń na brzuch, że chyba musiało się coś ruszyć ....no ale co mi po 1 cm w talii, skoro PRZYTYŁAM 2 kilo!!! nie wiem...macie pomysł? może dzień bialkowy? Może ćwiczenia odpuscić, co jeszcze? Panikuję ![]() Nadalko, poszukaj jakiegoś centrum pomocy rodzinie- tam powinny być terapie darmowe dla małżeństw i ewentualnie terapie dla alkoholików- wiem, że nie z tym macie problem, ale uzależnienie, jak uzależnienie i moze jak tam się zakręcisz to cie przekierują gdzieś. Wiem, ze trudno jest o terapię darmową, przynajmniej w Wawie są kolejki. Ale wiem tez, że warto iść. A nawet gdyby twój maż nie chciał- Ty się zakręć za terapią dla ciebie, bo przydałaby się, nie dlatego, zebym uważała, że Ty sama masz problemy , ale terapia np. DDA, albo DDD daje osobie uczestniczącej taką wewnętrzną siłę. Wiesz...pomaga spojrzec na życie z innej perspektywy, chwycić wiatr w żagle ![]() Poza tym (to juz moje przemyslenia) tobie dobrze zrobiłyby takie cotygodniowe wyjścia z domu, nawet jesli miałabyś spotkać ludzi "z problemami" to jednak zawsze wyjście do ludzi, do świata, moze jakąś inną mamuśkę poznasz, albo z kimś sie zakumplujesz- tak czy inaczej warto się rozejrzeć za terapią dla ciebie. A jak się nie spodoba, to przeciez na siłę cie nikt na kolejne spotkanie nie zaciągnie ![]() za kasę nie...ale! Słuchaj...mam pomysł, przecież twój maż jest wojskowym! Oni MUSZĄ mieć psychologa w jednostce i pewnie jakieś spotkania tez są specjalnie dla nich organizowane. Moze w tą stronę poszukaj?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
co ty La'Mbria już widzę jak on bedzie chciał w robocie chodzić do psychologa. to juz bardziej gdzies, gdzie go ktoś nie zna.
z darmową terpaią to w małych miejscowosciach kiszka. nie ma i dupa. mówię o małżeńskiej. bo dla uzaleznionych to są nadalko na pewno, poszukaj. a ty jakby nie było jestes współuzależniona. pierwsze słyszę, by cos można było wynegocjować z wizytami prywatnymi. jak coś to spytam psycholożkę jak bedę w poradni za parę dni. może coś podpowie to ci nadalka przekażę. albo poczekaj, tej kumpeli spytam. tylko, ze...u nich to była taka terapia jak dla alkoholików, ze 6 tygodni chłopina był na odludziu i mu prali mózg. nie wiem czy takiego czegoś też szukasz? wg mnie La'Mbria ty za mało jesz i wszystko takie na maxa dietetyczne, odchudzone. nawet Chodakowska podaje by jeść pół paczki ryżu/kaszy. co to jest 1/3 i dwa plasterki jakiegoś męska? do tego spory wysiłek i ci się zblokował metabolizm.
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
On nie dostanie tyle wolnego by iść na odludzie.
Są na nfz ale tylko dla alkoholików. A na pewno prywatny terapeuta nie będzie mi udzielał rabatów zwłaszcza że tu ciężko o terapeutę miasto małe, a on musi zarabiać. Schowałam słuchawki. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Od alkoholu i narkotyków. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3610 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
O tym, że on nie zechce to ja wiem, znaczy-domyślam się, ale kij z nim...jak taki cudak. Mi tu bardziej o Nadalke chodzi, o jej zdrowie i samopoczucie, a on- cóż. Zarabiscie by było jakby się ogarnął, zmienił na lepsze (czy to z pomocą kogoś z zewnątrz czy bez) ale jesli nie chce...to no cóż..pozostaje szukać drogi ratunku dla Nadalki i Igi. W sumie, Nadalka wybacz, ze tak ostro napiszę, ale- uuj z tym twoim mężem, pewnie nawet po terapii jakimś super-tatą on nie zostanie, bo to trzeba mieć w sobie, chcieć z dzieckiem przebywać, bawić się, zajmować. To się ma we łbie, bez względu na wykształcenie, czy nawet uzależnienia (mój Dziadek- alkoholik był cudownym i sic! odpowiedzialnym opiekunem względem wnuków, ale ojcem i męzem był koszmarnym, no i był pijakiem) więc uważam, że nawet terapia Twojego meża nie zmieni aż tak, zeby nagle chciał się Igą zajmować, brać czynny udział w jej edukacji, czy po prostu w jej zyciu. To trzeba lubić, chcieć mieć kontakt z dzieckiem, a nie uwazać je za "przeszkadzajkę". Przepraszam,że tak ostro...wiem, że tobie ciężko, ale dobrze ci Dziewczyny piszą- młoda jesteś, laska z ciebie wychodzi, masz cudowne dziecko, kochasz je- nie zmarnuj mu zycia. Sobie też, bo masz go jeszcze wielki kawał ![]() Wzorce które Iga wyniesie z domu będą jej siedzieć w glowie i nawet gdy świadomie będzie wiedziała, ze "tato był kiepski" i inaczej powinien wygladać prawdziwy rodzic, to na poziomie podświadomym może szukać sobie w dorosłym życiu takich własnie partnerów, a raczej ty nie będziesz (jak twoja mama) mówić, że "nie marudź, bo nie pije i nie bije".Wiem, że chcesz dobrze dla swojego dziecka i jesli dla samej siebie nie masz sił walczyć to dla małej to zrób. Ja wiem, że teraz jest maleńka i nie myślisz o niej w kategoriach "kiedys sama zostanie matką i czyjąś żoną", ale wzorce koduje się w mózgu od maleńkości- świadomie można nie pamiętać czegoś, a i tak podświadomosc zrobi swoje ![]() Szkoda Was, Waszego zdrowia i czasu. ---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Cytat:
Mówisz, że za mało? Kurcze...no nie jest odtłuszczone- specjalnie "dotłuszczam" olejem i orzechy daję gdzie się da. Plaster sznycla ma 80 g czyli dwa plastry to 160g mięsa indyczego...to mało na obiad? może jeszcze raz to podliczę wszystko i coś dołoże...no ale kuźwa 2 kilo w 6 dni to jakiś kosmos, a najgorsze jest to, ze wstaję rano i cholera jednego dnia jest kilo mniej, drugiego jem to samo i kilo wiecej...z powietrza ekstrahuję jak cellulit czy co? ![]()
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3611 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Pod tym co La'Mbria napisała podpisuję się obiema rękoma, nogami a nawet cyckami
![]() Cytat:
Może za dużo ćwiczeń siłowych? Jakby to opuchnięcie to najgorzej w nogi by poszło i brzuch, a tu i ramiona. Pierwsze słyszę aby ramiona puchły. Na kilka dni bym odpuściła ćwiczenia, ewentualnie zmieniła na cardio. Kur... 2 kilo to bardzo dużo biorąc pod uwagę, że nie grzeszysz. Powinno pięknie spadać, a nie rosnąć. Nie wiem co doradzić. Idę ćwiczyć bo Boczuś spi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3612 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Lambria a Ty codziennie ćwiczysz?
Ponoć wtedy mieśnie puchną i zakwaszają się. Ponoć. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
weź rozpieprz ten komputer. cos ze srodka wyjmij. słuchawki to mało. bedzie grał bez nich jeszcze cie hałasem wkurzając. jak tam kiedyś usunęłam J. grę (jedyną w jaką pogrywał). za duzo miejsca zabierala na dysku i zamulał komp. i od tamtej pory nie czuł potrzeby grania
![]()
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Nadalka zgadzam się z dziewczynami, nie ma co siedzieć i czekać aż samo się rozwiąże tylko zacząć w jakikolwiek sposób działać
![]() La`mbria a może własnie jakąś przerwe zrób w ćwiczeniach żeby ciała odpoczęło troche i się zregenerowało? Słuchajcie wygrzebałam dzisiaj ROLKI! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() jutro chyba też pójde ![]() ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Marta , jakim hasłem?
Gdyby wykasowanie gry coś dało ![]() Mam nie siedzieć tylko działać? Czytając co wiecej takich zdań mam ochotę pier.dol.nąć wszystko w chuj i odejść bez słowa na zawsze. Ja w tym domu gotuję, sprzątam, zmywam, piorę, zajmuję się dzieckiem, opłacam rachunki, chodzę na zakupy. Wszystko robię ja. Jeszcze mam stanąć na wysokości zadania i ratować małżeństwo. Nie wiem czy mam siłę i czy mi się chce. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3616 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
Tak się podobno opuchliznę sprawdza...no i te wory pod oczami- maaasakra! takiego zapuchnięcia nie miałam nigdy! Ramiona to moja wina, bo pakuję pompki codziennie, jak odpuszcze ze 2 dni to raczej zejdzie (tak mi sie wydaje)...no ale łydki? albo nadgarstki? 2 kilo to KOSMOS, niby jestem przed "okresem" ale nigdy aż tyle mi sie nie zatrzymywalo- to 2 miesiąc na tabletkach i juz odliczam dni do odstawienia (a jeszcze miesiąc przede mną)...w ogóle to żyły mi wylazły na udach, nie żylaki, ale widać je bardziej niż przed tabsami...albo sobie wkręcam?! ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- Cytat:
Powaznie mowię, od tego zacznij. Nie myśl jak, pomyśl czy warto. Jak wymyślisz-wtedy zacznij kombinować jak. Jak ratować? Albo Jak odejść? Ale najpierw to się na spokojnie zastanów czy lepiej ci będzie z nim (rozważ tu dwa scenariusze-mąż poprawia się i nie poprawia), czy lepiej ci bedzie samej z Igą. I nie chodzi tylko o aspekt materialny, ale o całokształt i o całe życie.Przemyśl czy lepiej ci będzie finansowo, czy lepiej psychicznie, czy lepiej jesli chodzi o pracę/złobek/relacje z innymi ludźmi/o rozwoju swoim i Igi pomysl....no calokształt ogarnij. I na spokojnie, na zimno kalkulacja, bez nerwów, bo one są kiepskim doradcą. A co do tego, ze nie masz pracy- kasa jest ważna, ale nie najwazniejsza. Obecnie zdrowa jesteś, masz rodziców ktorzy czasowo by ci pomogli, masz szanse na pracę, jest spora nadzieja, że uda się, cokolwiek postanowisz. Weź pod uwagę to, że w tej chwili masz zdrowie, zeby sie zajmować wsyzstkim, ale nie zawsze tak może być...a gdy przychodzi problem np. ze zdrowiem fajnie jest mieć partnera i wsparcie, a nie tylko "kukłę" która kasy przyniesie i czasem spełni małżeński obowiązek.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
ja to bym chciała od niego usłyszeć dlaczego tak krzyżyk na was postawił
![]()
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Jak się go pytałam czemu gra to mówił że on od małego gra i tak ma.
Matka mu pozwalała grać ba pewnie nawet kazała, przynajmniej miała spokój nie nauczyla go że to złe. Więc bardziej mnie przeraża że on nie ma tak od jakiegoś czasu tylko od zawsze. On zaczął tak grać jak te czołgi wyszły. Wcześniej umiał rozdzielić życie od gier. Teraz już nie. My po prostu go nudzimy i tyle. To jest w ogóle inny człowiek którego poznałam i z którym żyłam ok roku po ślubie,. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3619 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
Jeszcze Nadala ma w sobie winy szukać?? KurVVa no co jest?! Ona ma kminić dlaczego jest tak jak jest i jeszcze szukać opcji poprawy? Ona zapi.erdala jak mały samochodzik, jak króliczek Duracela ogarnia wszystko na 150% normy, a on łaskawie przynosi wypłatę...gra, żre i zatruwa powietrze w domu. Tyle z jego życia. Widać facet w doopie ma rodzinę, nie zalezy mu. Niech on się zastanowi czemu taka fajna dziewczyna chce go mimo bycia egoistą. Ja myślę, że on widzi, że ma władzę nad Nadalką, bo za przeproszeniem jest "udoopiona" przez brak pracy i dziecko, to mu sie wydaje, ze może robic co chce ![]() Poza tym między rodzicami może byc ziąb jak na Alasce, ale dzieciak ma czuć, że ma obydwoje rodziców i że kochaja go tak samo! Mi tam nie chodzi az tak bardzo o jego pożycie z Nadalką...wiadomo, nie zawsze sie ludzie dogaduja w małzeństwach, czasem sie małżeństwa rozpadają, czasem ludzie sie dogadują, kryzys przechodzą i jest lepiej...różnie bywa- ale to jedna sprawa.Niech sami to rozwiązują, ale czemu jego niechęć do Nadalki ma się przekładac na relację z córką? Ja buczę o jego brak zainteresowania dzieckiem. To jest dramat. Zobacz, tak w teorii czystej- on może mieć nawet na Nadalkę (przepraszam Nadalka) wyebane, ale czemu na dziecko też kładzie lachę? Z Nadalką moze się nie dogadywać z miliona powodów, a dziecko co? Tylko jej jest? Jak Nadalka zła to i Iga zła? ![]() sorry że się tak zapieniłam, no ale straszne to jest, zeby kobieta sama musiała ogarniać dom, dziecko i jeszcze misiowi na odcisk nie nastąpić, bo może krzywo na niego spojrzała w zeszłą niedzielę i z tego powodu on nieprzerwanie gra i gra zamiast być ojcem i normalnym mężem ![]() a tak w ogóle to mnie uuj strzela jak mój raz w piątek albo sobotę pojedzie do kolegi, albo zaprosi kumpla na nockę z Fifą, bo potem do 14 go nie ma- odsypia ![]()
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2014-02-26 o 13:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3620 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli on gra od zawsze, to sam z siebie nie zrezygnuje. Dla niego to codzienność, to normalne życie. Może wyjedź do rodziców na jakiś czas, na spokojnie to przemyśl i coś postanów. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3621 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Hej dziewczyny, tak jednym okiem Was przeczytałam, więc nie wiem, czy czegoś nie pomylę, ale...
Nadalka strasznie mi przykro, bo to jest zayebiście ciężka sytuacja dla Ciebie. Pomyślałam sobie, co ja bym zrobiła w podobnej... jakoś sobie nie potrafię wyobrazić, żeby mój tż zgodził sie na jakąś terapię, mam nadzieję, że Twój jest inny pod tym względem. Gdyby u mnie było bardzo źle, to ja bym wróciła do rodziców. Ja wiem, że to wszystko bardzo łatwo jest napisać, prawda jerst taka, że wszystko teraz zależy od Ciebie, jak to "rozegrasz", czy będziesz w ogóle chciała ratować małżeństwo i wtedy będziesz kombinować jak, czy postąpisz inaczej, może taki zimny prysznic podziała na Twojego tżta? Mąż mojej koleżanki też wiecznie siedział z ryjem w komputerze, to ona mu korki wyłączała, więc nie miał prądu, tylko że to nie jest rozwiązanie problemu ![]() La'Mbria mi się wydaje, że jedzenie jest ok, więc prtoblemu trzeba szukać gdzie indziej, odpuść ćwiczenia i zobaczysz. Creature jak rozmowa kwalifikacyjna? My za dwie godzinki znowu jedziemny oglądać domy, już mi się to powoli nudzi ![]()
__________________
-3kg ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3622 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
![]() czy to akcja tylko dla ciebe, czy dla całej rodzinki?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
A jaki to mieszczuch???
![]() Dla mnie na pewno, no i chyba dla Kropa, chyba że na góralu będzie chciał jeździć. Paula ma. Dla Matinka fotelik trzeba będzie kupić. |
![]() ![]() |
![]() |
#3624 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Ku.wa lody przyjechały i stoją pod moim domem, ale mnie kusi
![]()
__________________
-3kg ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
W ogóle to ważyłam się dziś...
________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Jeszcze 1,5 godzinki i mam wolne od niańczenia córki koleżanki. Jeny te ostatnie 3 dni dały mi dziewczyny w kość. Najbardziej mi się śmiać chce z tego, jak moja córka udaje mądrą i mówi np. "Sara zabawa się skończyła, teraz trzeba zjeść obiadek", hehe ale sama do michy nie podejdzie
![]() ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- I co?
__________________
-3kg ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Mam wagę z 2.01. Czyli najniższą póki co..
________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3628 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Cytat:
![]() Ja się boję jutra. Tzn. wiem, że jutro zgrzeszę, bo tłusty czwartek, a ja w tej mojej durnej łepetynie mam tak zakodowane, że muszę wtedy zjeść pączka. A najśmieszniejsze jest to, że ja tak ogólnie to nawet nie lubię pączków, jem je tylko raz w roku, właśnie w tłusty czwartek. Chyba mam coś nie tak z głową ![]()
__________________
-3kg ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Teraz jak się czuję ostatnio czułam się jak rzucił mnie ex...
Tyle że teraz jest o wiele trudniej. 4 . Marca jadę do rodziców i do mrągowa pozałatwiać sprawy.. może zostanę na chwilę, choć 10 i tak bym musiała wrócić bo 11. Mam do gina... ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- A to będzie mój drugi tłusty czwartek kiedy nie zjem nic tłustego ![]() ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
![]() ![]() |
![]() |
#3630 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Ja jutro raczej nic takiego nie zjem bo nawet nie bd do sklepu szła żeby coś kupić:P ale pewnie w domu będą na mnie faworki czekać
![]()
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.