Na Wspólnej część VI

[Malwina_89]

A kuku miał z innej strony, niż go Baśka butelką walnęła

Wysłane z telefonu.

[hikari91]

Napisane przez Malwina_89

A kuku miał z innej strony, niż go Baśka butelką walnęła

Wysłane z telefonu.

też zwróciłam na to uwagę

[201604200942]

Albo te odglosy jak smoluch bil Adriana. Pozniej facjata byla cala

[bandra]

Napisane przez SamaraMorganx

Albo te odglosy jak smoluch bil Adriana. Pozniej facjata byla cala

Myślisz, że się nie bili naprawdę?

[201604200942]

Napisane przez bandra

Myślisz, że się nie bili naprawdę?

Za cos Adrian zglosil pobicie. Chyba, ze smoluch bije tak, ze nie widac

[kate_rossi]

Boooruuu, jaki ten Maks głupi!

[CarrieBra]

Napisane przez kate_rossi

Boooruuu, jaki ten Maks głupi!

I na nowo zacznie się idiotyczny wątek Zdybickiej i Maksia.
Oni nawet do siebie nie pasują...

[edyta508]

Napisane przez CarrieBra

I na nowo zacznie się idiotyczny wątek Zdybickiej i Maksia.
Oni nawet do siebie nie pasują...

Slabo. Zdradzajacy faceci...

[alex_andra25]

hehe a ja muszę Wam przyznać, że trochę rozumiem Maksa. Fakt jest taki, że Ilona to zimna s****, która wcześniej nie dość, że nie myślała nawet dobrze o Maksie, kiedy się dla niej tak starał jak była w ciaży, to na domiar złego nie pomyślała o swoim własnym dziecku (nie załatwiając spraw w Urzędzie, żeby wszystko mogło się szybciej potoczyć). Ilona zawsze miała coś za plecami, zawsze coś knuła i raczej nigdy nie miała szczerych intencji, ale kto wie, może właśnie teraz?
Maks ulega bo to matka ich wspólnego przecież dziecka. Jeżeli już dochodzi do takich sytuacji, to Maks rzeczywiście powinien poważnie się zastanowić, bo dziecko jest jeszcze małe, ale jak dorośnie, to zapyta o mamę, tym bardziej jeśli Ilona będzie miała z nim stały kontakt, to myślę że związek Maksa i Kamili nie wyjdzie...
Ludzie się podobno zmieniają, ale czy Ilona również?
Kamila jest nudna...

[edyta508]

Chyba niedokladnie ogladalam bo myslalam ze oni sie tylko całowali.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Mam nadzieje ze kamila szybko sie dowie i odejdzie

[CarrieBra]

Napisane przez edyta508

Mam nadzieje ze kamila szybko sie dowie i odejdzie

A ja mam nadzieję, że mu strzeli prosto w ryj na koniec.
Taka spokojna postać, a zakończy swój udział w NW akcencikiem.
Osobiście wolałabym aby ona i Max sobie tam gruchali jak dwa gołąbki, nie mogę zdzierżyć Zdybickiej.

[edyta508]

Tez mam taka nadzieje

[lwia paszcza]

Napisane przez CarrieBra

A ja mam nadzieję, że mu strzeli prosto w ryj na koniec.
Taka spokojna postać, a zakończy swój udział w NW akcencikiem.
Osobiście wolałabym aby ona i Max sobie tam gruchali jak dwa gołąbki, nie mogę zdzierżyć Zdybickiej.

Ja mam nadzieję, że w końcu się jej pozbędą. Wątek jej związku z Maksem jest koszmarnie sztuczny. Na żywo nie uwierzyłabym, że to para

[Silloe]

Szkoda Kamili, przez Maksa zrezygnowała z wymarzonego wyjazdu, a on jest takie coś zafundował. Dla mnie to frajer

[joanah]

Napisane przez Silloe

Szkoda Kamili, przez Maksa zrezygnowała z wymarzonego wyjazdu, a on jest takie coś zafundował. Dla mnie to frajer

dla mnie tez, jeszcze opiekuje sie jego synem jak swoim, az mi jej szkoda...

[alex_andra25]

No Kamila w opiece nad Wiktorkiem rzeczywiście się bardzo stara, w zasadzie poświęca mu więcej czasu niż Maks a swoją drogą, to dawno Izy nie było.

Kto to jest ten Wacek (co z córką przyjechał do Romana i Honoraty) ?Mi się wydaje, że to jest jakaś podstawka, bo to chyba nie jest żaden znajomy Romana z młodości...czyzby ten Wacek chciał wykorzystać zaniki pamięci Romana?

jejku, czemu ta Honorata musi być taka sztuczna, taka natarczywa...jejku nie mogę jej czasami...działa na nerwy nie mogła bym z taką osobą ;p

[Silloe]

To kolega Romana.

[lwia paszcza]

Napisane przez alex_andra25

No Kamila w opiece nad Wiktorkiem rzeczywiście się bardzo stara, w zasadzie poświęca mu więcej czasu niż Maks a swoją drogą, to dawno Izy nie było.

Kto to jest ten Wacek (co z córką przyjechał do Romana i Honoraty) ?Mi się wydaje, że to jest jakaś podstawka, bo to chyba nie jest żaden znajomy Romana z młodości...czyzby ten Wacek chciał wykorzystać zaniki pamięci Romana?

jejku, czemu ta Honorata musi być taka sztuczna, taka natarczywa...jejku nie mogę jej czasami...działa na nerwy nie mogła bym z taką osobą ;p

Co do Izy, to może już jej wcale nie pokażą; gdzieś czytałam, że Anna Korcz, która ją gra, jest aktorką z różnych względów niepożądaną na planie

[paint_it_black]

Napisane przez alex_andra25

No Kamila w opiece nad Wiktorkiem rzeczywiście się bardzo stara, w zasadzie poświęca mu więcej czasu niż Maks a swoją drogą, to dawno Izy nie było.

Kto to jest ten Wacek (co z córką przyjechał do Romana i Honoraty) ?Mi się wydaje, że to jest jakaś podstawka, bo to chyba nie jest żaden znajomy Romana z młodości...czyzby ten Wacek chciał wykorzystać zaniki pamięci Romana?

jejku, czemu ta Honorata musi być taka sztuczna, taka natarczywa...jejku nie mogę jej czasami...działa na nerwy nie mogła bym z taką osobą ;p

Wacek to jakaś podpucha i do tego kolejny dziwny wątek, ta córka się dże, ten ją do muzeum chce zabierać, o co biega

Honorata jest mega dziwna, nie dogadałabym się z nią

[Kikia]

Jaki ten Maks jest głupi... Jeśli chce zrobić to co w zapowiedzi, to brak mi słów.. A Michas tez dobry, świeżo po rozwodzie, po zdradzie i bierze się za rady dla Maksa.. I to jeszcze jakie..

[Lemirka]

Michał doradza bo pewnie sam byłby szczęśliwszy gdyby nie wiedział o zdradzie

[kate_rossi]

Moje wizje przyszłych odcinków - Paulinka zamieszkuje z Honoratą i Romanem w ich mieszkaniu, taka głupia jak Emilka nie jest więc sponsoring sobie daruje, zakochuje się za to w Olafie (?) i rozwala związek Marty. Wprowadzają się do mieszkania Olafa, którym pogardziła Marta. Marta nie może się pogodzić, z tym że pośrednio jej ojciec przyczynił się do rozpadu związku z Olafem więc zaczyna znowu pić. Roman także nie może się pogodzić z tym że córka go obwinia - zaczyna pić. Honorata, która jest taka kumpelska i zdążyła się tak bardzo zaprzyjaźnić z Paulinką, odchodząc od Romana, nie ma gdzie mieszkać, bo przecież swoje mieszkanie oddała synkowi i amerykańskiej synowej, wprowadza się do swojej przyjaciółki - Paulinki i tak sobie żyją w trójkącie Paulinka - Olaf - Honorata

A tak na poważnie, nie mogę skumać, czemu Kamil i Zuza nie mogą pojąć tego co czuje Ula. Dopiero ją "unormowali" psychicznie i emocjonalnie, a teraz dziwne że czuje się zagrożona obecnością innego dziecka i jest zazdrosna o uwagę jej poświęcaną.

[Silloe]

Zamiast tej Uli to bym wolała Antoninę, sto razy lepsza niż ta mała zołza.

[Asienka187]

Boszzz niech oni już skończą ten wątek Tosi i Uli. Nie cierpię Uli od samego początku. Strasznie mnie irytuje, co za dzieciak brrr...

[Miqesi]

Biedna ta Tosia...

[joanah]

A ja uwielbiam Ulenke prawdziwe dziecko z charakterem a nie jak inne nieme kukly ktore tylko rysuja albo ukladaja klocki

[201711281320]

Mi też żal Tosi... Ale gdyby nie Ula i jej zołzowate zachowanie nie byłoby tych emocji

[lwia paszcza]

Napisane przez joanah

A ja uwielbiam Ulenke prawdziwe dziecko z charakterem a nie jak inne nieme kukly ktore tylko rysuja albo ukladaja klocki

Charakter to ona ma, szkoda tylko, że wrednej zołzy.

[Brook]

Napisane przez kate_rossi

zakochuje się za to w Olafie (?) i rozwala związek Marty.

ja tez pomyslalam tak ze moze byc romans jakis miedzy Olafem i Paulinka za parenascie odcinkow, ale po Marty przejsciach z chłopami w serialu mogliby jej darowac kolejny zawód miłosny

i popieram Kamila postawe powinni postawic na swoim z Tosia, a nie czaić sie aż Ula zmieni zdanie i pozwoli jej zamieszkac z nimi...( jak to Zuza by chciala)

[Kikia]

Ojjj mnie też drażni zachowanie Uli. Niby z jednej strony może mieć obawy, że zostanie odsunięta, ale czy Kamil i Zuza dali jej to w ogóle odczuć? Absolutnie nie, a ta strzela fochami i zachowuje się bardzo niegrzecznie, a wie w jakiej sytuacji jest Tosia - zero zrozumienia i empatii (a w tym wieku i po jej przejściach powinna trochę ich już mieć...). Jakoś problemu nie miała z tym, żeby mieć rodzeństwo - ostatnio jak rozmawiały z Zuzą ta ją zapytała czy chciałaby mieć siostrę, na co przecież Ula z wielkim entuzjazmem myślała, że Zuza w ciąży jest. W ogóle to ja bym na ich miejscu im powiedziała, że jak ona trafiła do rodziny zastępczej, to ją tam przyjęli, a nie dokuczali, więc powinna cicho siedzieć i się ładnie zachowywać a za karę zabrać jej tableta :P