Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II

[kalincia]

Napisane przez hania207

widziałam cie już kilka razy, raz nawet pisałam,a potem jeszcze mi się przewinełaś komentując jakiś wątek bynajmniej nie o zabawkach,
ale wiesz tłumaczy sie tylko ..............
"róbta co chceta" generalnie, a mój post to tylko odpowiedź na stwierdzenie, że Wy do nas nie wpadacie na mzk
tym się różni że ten z wpadki powstał z miłości, a ten z gwałtu nie
i rosnący brzuch jest traumą dla kobiety, pedagogike z resocjalizacja (?) studiujesz i tego nie wiesz nie potrafisz sobie wyobrazić,...

Na przykład z wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia skonsumowanej po pijaku w klubowej toalecie.

[sylwka37]

Napisane przez kalincia

Na przykład z wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia skonsumowanej po pijaku w klubowej toalecie.

no miłość kochana nie wybiera miejsca i czasu

[kalincia]

Napisane przez sylwka37

no miłość kochana nie wybiera miejsca i czasu

Grunt, żeby "owocu miłości" oczekiwać ze szczęściem w sercu.

[201803111829]

tym się różni że ten z wpadki powstał z miłości, a ten z gwałtu nie
i rosnący brzuch jest traumą dla kobiety, pedagogike z resocjalizacja (?) studiujesz i tego nie wiesz nie potrafisz sobie wyobrazić,...

Aha, a czy ciaza z wpadki nie jest trauma dla kobiety? Np. Mi by sie swiat zawalil.

Wysłane z mojego GT-S7580

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Wiesz, twierdzenie ze jak kobieta ma faceta i wpadnie to MUSI chciec urodzic, to jak mowienie "masz dom z ogrldem to musisz miec psa"

Wysłane z mojego GT-S7580

[The Quiet One]

Napisane przez hania207

a mój post to tylko odpowiedź na stwierdzenie, że Wy do nas nie wpadacie na mzk

Pffe jest tylko jedna i nie równa się 'my' Po drugie, zarąbista logika: zamiast odpowiedzieć jej w wątku, w którym się wypowiadała - szygać do reszty tutaj. Jakoś żadnej z nas nie przyszło do głowy lecieć na MzK, żeby poskarżyć się na popisy awesome (a nagrabiła sobie, tak jak pffe u niektórych), a tu już któryś raz ironizowanie, bo w tamtym dziale pojawiła się Aż JEDNA bezdzietna.
Tinkerbell dobrze pisze:
Bezdzietna na forum dla matek - zło, żałosne, chamstwo!
Matki na forum na bezdzietnych - wszystko ok, przyszły pogadać.

[zakonna]

ha ha ha, a ja w sumie uważam, że każdy kto ma dom z ogrodem powinien mieć psa tyle trawników się marnuje.

[Kusum]

Napisane przez OYE

super ale zdrowiej by bylo z Vitamix

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------



pocieszaj sie dalej. Sylwka zapytala to odpowiedzialam.

Mam juz dobrej jakosci blender. Pije koktajle ok. pol roku. Hurom to dla mnie level up Tym bardziej, ze idzie zima. Ciezej o miekkie owoce do blendowania. Przerzuce sie na soki warzywno-owocowe.

[hania207]

Napisane przez zakonna

ha ha ha, a ja w sumie uważam, że każdy kto ma dom z ogrodem powinien mieć psa tyle trawników się marnuje.

ja nie mam

Napisane przez _Tinkerbell

Aha, a czy ciaza z wpadki nie jest trauma dla kobiety? Np. Mi by sie swiat zawalil.

jeżeli ciąża z gwałtu i ciąża z wpadki (tak nawet w kiblu po pijaku) jest dla ciebie porównywalna to , nie mamy o czym dyskutować

Napisane przez The Quiet One

Pffe jest tylko jedna i nie równa się 'my' Po drugie, zarąbista logika: zamiast odpowiedzieć jej w wątku, w którym się wypowiadała - szygać do reszty tutaj. Jakoś żadnej z nas nie przyszło do głowy lecieć na MzK, żeby poskarżyć się na popisy awesome (a nagrabiła sobie, tak jak pffe u niektórych), a tu już któryś raz ironizowanie, bo w tamtym dziale pojawiła się Aż JEDNA bezdzietna.
Tinkerbell dobrze pisze:
Bezdzietna na forum dla matek - zło, żałosne, chamstwo!
Matki na forum na bezdzietnych - wszystko ok, przyszły pogadać.

ale po co jej miałam odpowiadać? wypowiadała się na jakiś temat więc ok, ja jej nie zabraniam... nie wiem coś się uczepiła

gdy ktoś nei znosi dzieci, to po co wchodzi na ociekające smoczkami i kupkami forum?

[pffe]

Napisane przez hania207

ja nie mam
jeżeli ciąża z gwałtu i ciąża z wpadki (tak nawet w kiblu po pijaku) jest dla ciebie porównywalna to , nie mamy o czym dyskutować


ale po co jej miałam odpowiadać? wypowiadała się na jakiś temat więc ok, ja jej nie zabraniam... nie wiem coś się uczepiła

gdy ktoś nei znosi dzieci, to po co wchodzi na ociekające smoczkami i kupkami forum?

Ale heloł, w rodzinach ma się dzieci i to forum jest czasem przydatne i bezdzietnym, aż tak Cię zabolało? nie popłacz się.

[OYE]

Napisane przez Kusum

Mam juz dobrej jakosci blender. Pije koktajle ok. pol roku. Hurom to dla mnie level up Tym bardziej, ze idzie zima. Ciezej o miekkie owoce do blendowania. Przerzuce sie na soki warzywno-owocowe.

vitamix to nie typowy blender. Soki tez robi, piekne jest to ze uzywasz wszystko, caly owoc, warzywo, czy rozne pestki, migdaly itp

[queenie777]

Rany julek... dobę mnie nie ma a tu mordobicie i krucjata
Nie odniosę się więc bo szkoda strzępić sobie język.

Tylko tak pro po tego seksu w kiblu chciałam:

Moja kumpela z liceum miała współlokatorkę na studiach, która puszczała się kilka razy w tygodniu z innym kolesiem po kiblach, w akademiku itd. Jej sprawa tylko taka refleksja mnie naszła: kiedy jest się bardziej prostytutką? Jak się puszcza za free w kiblu czy jak się puszcza za apartament i drogie gifty...?

[OYE]

Napisane przez queenie777

:

Moja kumpela z liceum miała współlokatorkę na studiach, która puszczała się kilka razy w tygodniu z innym kolesiem po kiblach, w akademiku itd. Jej sprawa tylko taka refleksja mnie naszła: kiedy jest się bardziej prostytutką? Jak się puszcza za free w kiblu czy jak się puszcza za apartament i drogie gifty...?

prostytucja to sprzedaz uslug seksualnych, takze nie mozna byc prostytutka za darmo.

[Nathicana]

witam u mnie to tak dziala ze jak podbiegaja do mnie i do mojego psa jakies dzieci z osiedla to mnie to strasznie wkurza i ogolnie male dzieci niewzbudzaja we mnie zadnych emocji typu o jakie malutki, słodziutki itd... przez to czuje dziwnie bo wszyscy tak 'normalnie' reguja na male dzieci a mnie to nie rusza nie wzrusza i nic z tych rzeczy... wkurzaja mnie male wrzeszczace bachorki w sklepach itd..znowu tez nierozumiem tych wszystkich reklam w tv o dzieciach niepelnosprawnych na ktore trzeba wydawac kupe hajsu a one i tak nigdy niebeda pelnosprawne dla mnie to wywalanie kasy w bloto i te matki sie żala w tv ze same tak wychowuja te dzieci takie biedne nieszczesliwe i prosza o kazdy grosz same sie na to zgodzily by urodzic dziecko niepelnosprawne a wiemy wszyscy ze prawo jest takie jesli kobieta w ciazy sie dowie ze dziecko moze urodzic sie niepelnosprawne to aborcja wtedy jest legalna...no dobra ze takiej matce tam sie wlaczy milosc do takiego dziecka ale po co te żale ze taka biedna jak saka tego chciała pomijam fakt gdzie pieniadze moga uratowac dziecku zycie to calkiem inna sprawa i to rozumiem akurat.

[hania207]

Napisane przez Nathicana

witam u mnie to tak dziala ze jak podbiegaja do mnie i do mojego psa jakies dzieci z osiedla to mnie to strasznie wkurza i ogolnie male dzieci niewzbudzaja we mnie zadnych emocji typu o jakie malutki, słodziutki itd... przez to czuje dziwnie bo wszyscy tak 'normalnie' reguja na male dzieci a mnie to nie rusza nie wzrusza i nic z tych rzeczy... wkurzaja mnie male wrzeszczace bachorki w sklepach itd..znowu tez nierozumiem tych wszystkich reklam w tv o dzieciach niepelnosprawnych na ktore trzeba wydawac kupe hajsu a one i tak nigdy niebeda pelnosprawne dla mnie to wywalanie kasy w bloto i te matki sie żala w tv ze same tak wychowuja te dzieci takie biedne nieszczesliwe i prosza o kazdy grosz same sie na to zgodzily by urodzic dziecko niepelnosprawne a wiemy wszyscy ze prawo jest takie jesli kobieta w ciazy sie dowie ze dziecko moze urodzic sie niepelnosprawne to aborcja wtedy jest legalna...no dobra ze takiej matce tam sie wlaczy milosc do takiego dziecka ale po co te żale ze taka biedna jak saka tego chciała pomijam fakt gdzie pieniadze moga uratowac dziecku zycie to calkiem inna sprawa i to rozumiem akurat.

po pierwsze dziecko mogło stać się niepełnosprawne już po porodzie
po drugie dziecko mogło doznać trwałych urazów podczas porodu, a ciąza przebiegała ksiązkowo
po trzecie nie wszystkie wady można wykryć na zwyczajnej wizycie u ginekologa, badania prenatalne robi się prywatnie , a nie wszystkich rodziców na to stać
radze najpierw zorientować się w temacie, a potem wydawać takie sądy

[Nathicana]

no to prawda

[Iwa_iw]

Nathicana Ciebie denerwują podbiegajace dzieci do psa. Ok rozumiem to całkowicie, naprawdę.
Chciałabym jednocześnie żeby właściciele psów uniemożliwiały swoim milusińskim podbiegania do dzieci. Moje córki psów sie boją bo nigdy nie pozwalałam im podchodzić do obcych czworonogów, sama dość oschle podchodzę do tychże zwierząt, ale nie ma dla mnie tłumaczenia, że dany pies nic moim dzieciom nie zrobi bo ja nie muszę sie nad tym zastanawiać. Dziecko moje na widok zbliżającego sie psa najchętniej przeszłoby na druga stronę ulicy i nie ma znaczenia czy to pies duży czy mały szczeniak.

[Nathicana]

iwa_iw a tego to juz calkiem nierozumiem jak mozna psa luzem puszczac wsrod dzieci i nie tylko i mowic a bo moj pies to krzywdy nikomu niezrobil... sama sie boje jak w moja strone albo gdzies obok lata sobie ogromny pies do pasa bez kaganca, nieodpowiedzialne totalnie tak samo jak idzie kobieta wlasnie z takim ogromnym psem na smyczy ale bez kaganca a kobieta malutka chudziutka taka ze pies by ja 5 razy pozarl no ale gadka jest taka zawsze a bo moj pies niegryzie :\

[Iwa_iw]

A i sama osobiście znam przypadek gdzie lekarze nie dawali dziecku szans na przeżycie, później na życie normalne. Rodzice mieli ciężki orzech do zgryzienia co zrobić. Zdecydowali sie urodzić. Po 5 latach rehabilitacji i kilku operacjach dziecko mimo marnych szans początkowych żyje zupełnie normalnie. Chodzi, mówi i nie odstaje od reszty rownolatkow. Każdy przypadek jest inny także nie można uogolniac

[Nathicana]

no i male psy tez bywaja agresywne wiadome

[Iwa_iw]

Dla mnie może to być i miniaturowy york czy mały kundelek - nie życzę sobie by mi podbiegal do dziewczyn i je obskakiwal. Skoro moje zwierząt nie zaczepiają to mają prawo ich sie bać czy nawet nie lubić i też nie każdy rozczula sie nad malym szczeniaczkiem.
Skoro ja nie wymagam żeby każdy ubostwial moje dzieci to niech ktoś mi nie wmawia ze jakiś tam piesek jest cudowny i slodziutki. Miejmy wszyscy do siebie szacunek.

[Nathicana]

iwa_iw alez ja mam takie same zdanie w tym temacie

[sylwka37]

a ja nie cierpię kiedy dzieci bez pytania dobierają się do moich kotów a potem płacz że podrapały
rodzic powinien nauczyć swoje dziecko żeby nie podchodziło i nie głaskało bez pytania zwierząt

[Iwa_iw]

Napisane przez sylwka37

a ja nie cierpię kiedy dzieci bez pytania dobierają się do moich kotów a potem płacz że podrapały
rodzic powinien nauczyć swoje dziecko żeby nie podchodziło i nie głaskało bez pytania zwierząt

i w 100% się z Tobą zgadzam tylko właśnie tak jak pisałam - też nie chcę żeby do nas obce zwierzęta podchodziły (tutaj w 99% to raczej psów dotyczy bo koty to w większości przypadków więcej w domach siedzą raczej, ale ogólnie mówię o zwierzętach)
a chyba wszystkie widzimy ile na osiedlach psów lata samopas a właściciel nie wiadomo gdzie a najbardziej rozwala mnie widok psa ze smyczą zapiętą a PAN/PANI idzie za psem z 10 metrów - no, ale jakby co to pies smycz ma - szkoda słów....

[sylwka37]

Napisane przez Iwa_iw

i w 100% się z Tobą zgadzam tylko właśnie tak jak pisałam - też nie chcę żeby do nas obce zwierzęta podchodziły (tutaj w 99% to raczej psów dotyczy bo koty to w większości przypadków więcej w domach siedzą raczej, ale ogólnie mówię o zwierzętach)
a chyba wszystkie widzimy ile na osiedlach psów lata samopas a właściciel nie wiadomo gdzie a najbardziej rozwala mnie widok psa ze smyczą zapiętą a PAN/PANI idzie za psem z 10 metrów - no, ale jakby co to pies smycz ma - szkoda słów....

zgadzam się psy na spacerze powinny być na smyczy no chyba że są jakieś specjalnie wyznaczone parki dla psów a tam wg mnie dzieci nie powinno być

[Iwa_iw]

Napisane przez sylwka37

zgadzam się psy na spacerze powinny być na smyczy no chyba że są jakieś specjalnie wyznaczone parki dla psów a tam wg mnie dzieci nie powinno być

moich to nawet bym tam siłą nie zaciągnęła
szkoda, że u mnie na osiedlu nie ma takiego wyznaczonego miejsca
ale pewnie nawet jakby było to od razy podniosłyby się głosy, że jak to pies może mieć wydzielone miejsce na chodzenie bez smyczy
ale pewnie niektóre mamy też byłyby oburzone gdyby okazało się, że do jakiegoś lokalu wstęp dzieciom jest zabroniony
swoją droga to są w ogóle takie restauracje czy inne miejsca gdzie odgórnie jest zakaz przebywania dzieciom??? nie wiem czy to w ogóle może być coś takiego (regulacje jakieś prawne?)- nigdy się nie interesowałam - może Wy jesteście bardziej w temacie?

dla jasności - pytam z czystej ciekawości

[kalincia]

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Wiesz, twierdzenie ze jak kobieta ma faceta i wpadnie to MUSI chciec urodzic, to jak mowienie "masz dom z ogrldem to musisz miec psa"

Wysłane z mojego GT-S7580[/QUOTE]

Genialny tekst. Zgadzam się z nim a i brzmi super.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez hania207

ja nie mam
jeżeli ciąża z gwałtu i ciąża z wpadki (tak nawet w kiblu po pijaku) jest dla ciebie porównywalna to , nie mamy o czym dyskutować

Każda ciąża jest dla mnie porównywalna z inna ciążą i równie nie do przyjęcia, a więc do przerwania. Nawet ta z upojnej miłości z ukochanym narzeczonym.

[AnnaVanDort]

Napisane przez Iwa_iw

moich to nawet bym tam siłą nie zaciągnęła
szkoda, że u mnie na osiedlu nie ma takiego wyznaczonego miejsca
ale pewnie nawet jakby było to od razy podniosłyby się głosy, że jak to pies może mieć wydzielone miejsce na chodzenie bez smyczy
ale pewnie niektóre mamy też byłyby oburzone gdyby okazało się, że do jakiegoś lokalu wstęp dzieciom jest zabroniony
swoją droga to są w ogóle takie restauracje czy inne miejsca gdzie odgórnie jest zakaz przebywania dzieciom??? nie wiem czy to w ogóle może być coś takiego (regulacje jakieś prawne?)- nigdy się nie interesowałam - może Wy jesteście bardziej w temacie?

dla jasności - pytam z czystej ciekawości

Jak mam wybór, to raczej wybieram miejsca, gdzie dzieci na 100 % nie uświadczę, a są to typowe rockowe mordownie, zadymione i obdrapane.
A jeśli chodzi o prawnie zabronione - to nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Każdy chyba ma prawo wejść wszędzie.

[201803111829]

Napisane przez Iwa_iw

Chciałabym jednocześnie żeby właściciele psów uniemożliwiały swoim milusińskim podbiegania do dzieci.

Mój pies zawsze jes na smyczy, ale jest malutki i słodziuki, więc jest "idź sobie pogłaskaj pieska"

Napisane przez hania207

badania prenatalne robi się prywatnie , a nie wszystkich rodziców na to stać

No to jak: nie stać kogoś na badania prenatalne a stać go na dziecko?

Napisane przez Iwa_iw

A i sama osobiście znam przypadek gdzie lekarze nie dawali dziecku szans na przeżycie, później na życie normalne. Rodzice mieli ciężki orzech do zgryzienia co zrobić. Zdecydowali sie urodzić. Po 5 latach rehabilitacji i kilku operacjach dziecko mimo marnych szans początkowych żyje zupełnie normalnie. Chodzi, mówi i nie odstaje od reszty rownolatkow. Każdy przypadek jest inny także nie można uogolniac

ale takich przypadków wcale nie jest dużo. Ok, czasem się zdarzają i to super, że dziecko może normalnie żyć, ale jednak w zdecydowanej większości choroba "przewidziana" na badaniach się spełnia i dzieci są niedorozwinięte. Koniec kropka. Nie uważam, że kobiety powinny rodzić dzieci "z wyrokiem" bo "a nuż się zdarzy zdrowe a jak nie to wyciągnę rękę do państwa"

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez hania207

jeżeli ciąża z gwałtu i ciąża z wpadki (tak nawet w kiblu po pijaku) jest dla ciebie porównywalna to , nie mamy o czym dyskutować


gdy ktoś nei znosi dzieci, to po co wchodzi na ociekające smoczkami i kupkami forum?

przepraszam, a czym zmierzysz "traumę" z ciąży? jest jakieś narzędzie do tego? Dla mnie JAKAKOLWIEK ciąża byłaby tak straszna jak ta z gwałtu, i co, powiesz mi, że NIE MOGĘ tak czuć, bo ty mi zabraniasz?

A gdy ktoś kocha dzieci i je ma, to po co wchodzi na wątek "bezdzietne z wyboru/nie chcę mieć dzieci"?

[Luba]

Napisane przez _Tinkerbell

ale takich przypadków wcale nie jest dużo. Ok, czasem się zdarzają i to super, że dziecko może normalnie żyć, ale jednak w zdecydowanej większości choroba "przewidziana" na badaniach się spełnia i dzieci są niedorozwinięte. Koniec kropka. Nie uważam, że kobiety powinny rodzić dzieci "z wyrokiem" bo "a nuż się zdarzy zdrowe a jak nie to wyciągnę rękę do państwa"[COLOR="Silver"]

Wchodzisz na bardzo sliski i delikatny "teren"

Jesli wymagasz, by nikt nie wtracal sie do Twoich decyzji co do nierodzenia, byloby chyba naturalnym, bys takze nie wtracala sie i nie krytykowala czyjegos wyboru.
Wszyscy podatnicy placa podatki i wszyscy korzystamy z tych podatkow, wiec jesli postanowisz skrytykowac tych, ktorzy "wyciagaja reke do panstwa" to skrytykowac nalezaloby wszystkich.

[201803111829]

Luba, doskonale wiesz, że nie o to mi chodziło, a czepiasz się byleby się czepiać
Chodziło mi o to, że: kobieta dostaje diagnozę, że dziecko będzie miało downa, różne schorzenia sprzężone, nigdy nie będzie samodzielne. MOŻE tą ciążę usunąć. ale NIE MUSI. Ale jeśli rodzi TYLKO z powodu "a może urodzi się zdrowe" to jest po prostu głupia.