|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3601 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja na jutro planuje placki ziemniaczane z gulaszem z poledwiczki z grzybami
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3602 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Olabogaaaaaa....Dopiero gorący rosół mi trochę naprawił żołądek
Powiedziałabym, że więcej nie piję, ale to już by był chyba setny raz.Pendulka_ciekawi mnie ten indoor cycling. Daj znać jak było. Kasiula_ ile Ty wcześniej słodziłaś???? Bo mnie tak zaciekawiło, że po redukcji masz 1,5 łyżeczki w kawie, chyba 3 nie wsypywałaś? ![]() Eliza_zazdroszczę, uwielbiam Morskie Oko! Mój tż się nie mógł napatrzeć jak dotarliśmy na górę ![]() Martuszka_ widzę, że metabolizm na maxa rozkręciłaś jak jest spadek po świętach, brawo! Kotori_też będę robiła oczyszczenie, ale to dopiero za kilka dni - 16. stycznia lecę do Londynu na weekend, bo koleżanka wyprawia tam urodziny i do tego czasu chcę trochę pasa zacisnąć, bo za dużo się kumuluje tego wszystkiego w okresie grudzień/styczeń :/ Anaforka_ witamy i oczywiście przyjmujemy z powrotem, ale nie znikaj nam po kilku dniach, bo ostatnio tylko takie powroty niestety miałyśmy :/ eliza_w sumie racja, bez % by sie nie obyło
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#3603 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss no powiem Ci ze jestem bardzo zdziwiona ze moj metabolizm tak dziala teraz. Ale jadlam caly czas bezglutenowo, tylko jakies drobne rzeczy glutenowe czasem wpadly. I widocznie z tym moj organizm sobie radzi znakomicie. Nawet pierogi i uszka mialam z maki bezglutenowej
.I ten brak wydetego brzucha
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
miss byłam latem na Morskim Oku,ale tak jak jest zimą to dech zapiera.Śnieg mróz -17 i słoneczko.Piękne widoki.Morskie Oko całe zamarznięte
Jakie oczyszczanie robicie ?
__________________
|
|
|
|
#3605 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
A u mnie dziś na obiad był bigos
Martuszka tak zażartowałam z tymi kurczakami MISS to faktycznie teraz jeszcze u Ciebie nie pora na oczyszczenie, jak okazję będziesz jeszcze mieć Edytowane przez kotori0212 Czas edycji: 2015-01-04 o 15:24 |
|
|
|
#3606 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kotori wiem wiem
. Ale tak sobie wyobrazilam, jakby wrzucic zywe kurczaki do auta z moim psem . To by sie dzialo ![]() Kaloryfery juz dzialaja . Mam znowu cieputko.A w ogole nie wiedzialam, ze mozna kupic ugotowane buraki i obrane ze skorki w sklepie. Dzis mialam je pierwszy raz, zrobilam surowke i od dzis nie kupuje juz surowych . Super opcja, ja uwielbiam buraczki i ze wzgledu na dlugie gotowanie i studzenie jadlam je rzadko. A ze sloika mi nie smakuja.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3607 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka córa już w tamtym roku uczyła się jeździć ale ze względu na brak śniegu była tylko 2 razy na nartach. Dlatego w tym roku trzeba jej przypomnieć co i jak. Jedziemy też we wtorek, córa już jest umówiona na jeszcze 1 lekcję. Później będzie już śmigać z mężem. Instruktor dzisiaj nazwał ją 'strusiem pędziwiatrem'
Ja wrócę na stok chyba dopiero z Helenką czyli za ok 4-5 lata O ile bo mąż mnie Hendrykiem straszy Pięknie spisałaś się w święta i sylwester za brak nadwyżki To ty nie widziałaś tych buraków w Kauflandzie? U mnie jest niedawno i już je obczaiłam Do tarcia wykorzystuję tż Eliza ładny ten Twój jadłospis ale wydaje mi się że skromny. 1 kanapka na śniadanie to mało, tym bardziej że następny był dopiero obiad. Mój mąż na fileta w panierce mówi 'podrobiony schabowy' On to by tylko świnki wsuwał, na kurczaki jest obrażony ![]() Ja widziałam Morskie Oko pokryte lodem i zaśnieżone szczyty w maju Było jeszcze tyle śniegu że można było się podeprzeć o zaspę. Chodziliśmy w krótkim rękawie po śniegu ![]() Ja dzisiaj tylko krowę wsuwam Na obiad roladki wołowe a teraz zjadłam tatara Mężusiowi się zachciało ![]() Na jutro planuję zupę pieczarkową i będą jeszcze dzisiejsze roladki bo zostały z obiadu. W święta najadłam się grzybów pierwszy raz po porodzie i malutkiej nic nie było (kupki tylko bardziej śmierdziały ) więc teraz będą często gościć na moim stole ![]() Miss herbatę słodziłam 2 łyżeczki cukru, a kawę 2,5 na mój wielki kubek (350 ml) teraz zeszłam o 1 łyżeczkę czyli 1 i 1,5 łyżeczki. Za jakiś czas zmniejszę znowu o pół łyżeczki i tym sposobem dojdę do 0. Wolę stopniowo się przyzwyczajać niż męczyć się z gwałtowną redukcją cukru. Czyli za kilkanaście dni szykuje Ci się wyjazd i kolejna syto zakrapiana impreza ![]() ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- Pendulka kolega mówisz Może coś się z tego wspólnego odchudzania jeszcze rozwinie Anaforka oczywiście że możesz wrócić ![]() Mój dzisiejszy jadłospis: I. kanapka z makrelą II. banan, orzeszki ziemne (kupuję w skorupkach, bo zajmuje się ręce łuskaniem i mniej się ich zje )III. 2 gałki ziemniaków, 2 małe roladki wołowe, surówka z kiszonej kapusty IV. orzeszki ziemne V. kromka chleba, 2 łyżki tatara Później zjem jeszcze jogurt owocowy 0% Wiem że na śniadanie była tylko 1 kromka ale przed kościołem nie zdążyłam więcej zjeść. Po powrocie za to od razu zjadłam banana i te orzeszki Edytowane przez K_A_S_I_U_L_A Czas edycji: 2015-01-04 o 17:52 |
|
|
|
#3608 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula no wlasnie je w Kauflandzie kupilam. Jakos ich nie widzialam
![]() Powiem Ci ze jak czytam Twoje posty to sie ciesze ze nie mam dzieci. Zero zycia. ![]() U mnie jutro tez grzyby
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3609 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
KASIULA jedna kanapka bo śn. jadłam dopiero przed 11 stą ,a obiad o 14
ja nigdy nawet nie miałam nart na nogach
__________________
|
|
|
|
#3610 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula widze ze u Ciebie tez bez warzyw. Kompletnie nie wiem jak ugryzc ten temat
. U mnie ich tez jak na lekarstwo. Musze cos pomyslec i moze wykombinowac jakies zapiekanki z warzywami
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3611 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka to tylko tak wygląda bo piszę/skarżę się Wam tylko o rzeczach których teraz nie mogę robić. Nie piszę za to ile radości dają takie małe bąble. Nie zamieniłabym moich dzieci na wszystkie przyjemności tego świata. One dają mi prawdziwe szczęście. Większość rzeczy można robić z dzieciakami i zazwyczaj daje to więcej radości bo dzieciaki zawsze weselej reagują na przyjemności, więcej z nimi śmiechu itd. Faktycznie problem jest z takimi maluchami jak moja Helenka ale to dlatego że nie mam kompletnie żadnej pomocy. W 'normalnych' rodzinach gdzie są 'normalni' dziadkowie młodzi mogą prowadzić w miarę normalne życie i nie muszą rezygnować z przyjemności.
Poza tym jak ze wszystkim. Coś za coś. Albo dzieci i związane z nimi ograniczenia i obowiązki albo życie bez nich i wolność. Ja mimo wszystko wybieram tą pierwszą opcję nawet z planowanym przez tż Hendrykiem Warzywa jakoś w zimie ich nie trawię. Nie smakują mi pomidory i farbowane sałaty.---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- Wiem że muszę jeść więcej warzyw. Kupiłam nawet sałatę lodową, pomidorki kotajlowe, warzywa na patelnię. Wszystko jest w lodówce a ja nie mam kompletnie na to ochoty . Będę musiała się zmuszać do jedzenia warzyw.
|
|
|
|
#3612 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula no wlasnie mi tez nie smakuja teraz warzywa. Swoja droga, jak wszystko takie sztuczne, to ciekawe czy to napawde takie zdrowe to jesc teraz.
A kiszonki jesc mozna, ale tez w niezbyt duzych ilosciach. Wiem, ze tez masz radosc z dzieci. Ale jak np zdecydujesz sie za 3-4 lata na tego Henryka, to znowu bedzie to samo od poczatku. Czyli koniec koncow poswiecisz swoje zycie do 40. No ale kazdy woli co innego, najwazniejsze ze Tobie to pasuje i jestes szczesliwa. Ja po prostu wyciagam wnioski pod katem mojego pojecia szczescia. Tez bym nie miala pomocy mieszkajac tak daleko.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3613 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka żadnego Hendryka nie będzie
Jak będzie jeszcze dzidziuś to super a jak nie to też będzie super. Rozumiesz co mam na myśli?Ja już mam porównanie i wiem co tracę a co zyskuję. Znam swoje życie sprzed dzieci i z dziećmi. Wiem ile dzieci dają mi radości. Ty też nie wiesz jak wyglądałoby Twoje życie jakbyś miała dzieci. Nie możesz na 100% powiedzieć że nie dałyby Ci więcej szczęścia niż twoje obecne życie. Żeby się o tym przekonać musiałbyś zaryzykować, spróbować i później to ocenić. Ale to ryzyko kosztowałoby ok 20 lat. Ja na 90% jestem pewna że zmieniłabyś zdanie co do dzieci . Nie mówię o gromadce ale przynajmniej o 1 sztuce ![]() Poza tym dzieciom poświęcasz kilka lat a szczęście z nich czerpiesz przez 2/3 swojego życia a później jeszcze z wnuków ![]() Oczywiście każdy ma swoją własną definicję szczęścia i trzeba to uszanować. |
|
|
|
#3614 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula no rozumiem co masz na mysli. Faktycznie lepiej rok po roku, niz wiecznie do pieluch wracac
.Czyli rozumiem ze pracujecie w tym temacie . Teraz stare imiona sa w modzie to myslalam ze Ci sie podoba
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3615 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Cytat:
Martuszka brawo! ![]() Miss na idoor cyclingu nie byłam jeszcze, nie wiem kiedy mi się uda teraz na to pójść. Jak tylko pójdę to zdam relację ![]() Dziś było 15 minut szybkiego marszu, stretching 1h, 20 minut rowerka.
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
|
|
|
|
#3616 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka my nad tym pracujemy 7,5 lat
. Ja nie mogę brać tabletek a mężuś nie chce używać gumek, a przy nieregularnym okresie kalendarzyk nie wchodzi w grę. Więc będzie co będzie. Każdą opcję przyjmę z zadowoleniem ![]() Skoro mowa o dzieciakach to wrzuciłam do albumu kilka aktualnych zdjęć moich dzieciaków. Może zachęcę nimi Martuszkę i jeszcze raz przemyśli sprawę
|
|
|
|
#3617 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
niedoczekanie Twoje
![]() Przepraszam bardzo, cos mi sie Twoje rachunki nie zgadzaja Twoja starsza cora ma 6,5 lat. Ty se seksu nie dodawaj :P hehehe
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu Edytowane przez Martuszka85 Czas edycji: 2015-01-04 o 19:59 |
|
|
|
#3618 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka nigdy nie mów nigdy
![]() Jak to rachunki Ci się nie zgadzają? Jestem po ślubie 7 i 5 miesięcy i od razu zaczęliśmy starania Czyżbyś o tym zapomniała??? ![]() A seksu sobie odjęłam a nie dodałam - zaczęliśmy wcześniej
Edytowane przez K_A_S_I_U_L_A Czas edycji: 2015-01-04 o 20:23 |
|
|
|
#3619 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
jak to dodac? wlasnie odjac
bedac w ciazy nie mozna pracowac nad druga ciaza chyba ze o czyms nie wiem nie no jak wpadne to juz trudno sie mowi, bede musiala polubic to
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3620 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka nie no oczywiście że się nie da
|
|
|
|
#3621 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka_ Kasiula Cię tak magluje tu i przekonuje, że ja na Twoim miejscu na wszelki wypadek bym kupiła jeszcze jedną paczkę gumek
A nuż Ci wykraka Przezorny zawsze ubezpieczony ![]() ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- A propos bezglutenowej diety - w Stanach sobie taką zrobiłam przez cały pobyt i tak samo jak u Ciebie nie miałam wydętego brzucha i bardzo dobrze się czułam, zniknął problem kibelkowy. Tylko widzisz w tej naszej Polszy to trochę ciężej - w Biedronce mleko sojowe 17 zł kosztuje, a mąki bezglutenowej w ogóle nie mogę znaleźć :/ eliza_ pomyłkowo nazwałam to oczyszczeniem, chodziło mi o dietkę, wrzucę przez tydzień jakieś 1500 kcal i same zdrowe żarcie, żeby żołądek trochę skurczyć przed wyjazdem
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#3622 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss ja nikogo nie przekonuję, każdy sam decyduje o swoim losie. Lubię się po prostu z Martuszką droczyć.
Chociaż faktycznie planuję wypad do Niemiec tylko po to żeby ukradkiem pozamieniać jej tabletki anty na witaminki Chciałabym jej napisać "a nie mówiłam" |
|
|
|
#3623 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss heheh jak mi wykraka to ja udusze
. Wiem, ze jest w Polsce takie jedzenie bardzo drogie i malo dostepne. Na szczescie w Niemczech to wyglada calkiem inaczej i moge chodzic bez wydetego brzucha i zalatwiac sie regularnie .Np teraz w promocji jest mleko bez laktozy za 85 centow. Jade jutro kupic zapas ![]() ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- Kasiula hehe wiem ze sie droczysz a ja to lubie Zobaczymy jeszcze kto pierwszy wpadnie
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3624 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Mnie się okres spóźnia więc siedźcie cicho. Pare dni na szczęście tylko
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#3625 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Aż strach tu zaglądać...
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
|
|
|
#3626 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Martuszka wiem że mi to bardziej grozi
![]() Miss ojjjjj tam! Najwyżej szybciej przeniesiesz się do USA na stałe ![]() Przeprosiłam się dzisiaj z rowerkiem kazałam mężowi z powrotem przytargać go do salonu. Przejechałam 5 km na pierwszy dzień wystarczy ![]() Hula hop dzisiaj nie kręcę bo po wczorajszym kręceniu boli mnie brzuch
|
|
|
|
#3627 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka hihi no nie boj zaby
Kasiula noo brawo za rowerek ![]() Miss chcesz wyprzedzic mnie i Kasiule? Co jutro jecie na sniadanie? nie mam weny
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#3628 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka a coś ty taka strachliwa
czyżbyś była niegrzeczna ostatnio? Martuszka ja jutro jem na śniadanie bułeczkę z sałatą lodową i szyneczką. Jeszcze tylko nie wiem jaką. Mam do wyboru polędwicę łososiową, kiełbasę żywiecką z indyka lub szynkę konserwową. No i może przeproszę się jeszcze z pomidorkami koktajlowymi W sumie to mam już zaplanowane całe menu na jutro Jutro w ogóle zapowiada się całkiem przyjemny dzień. Pozbyłam się już ekipy remontowej na stałe więc będę mieć już spokój. Jutro też umyję nową łazienkę i zamierzam już z niej korzystać |
|
|
|
#3629 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 803
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula brawo za rowerek
Martuszka dobre pytanie, bo ja też nie wiem...jakieś kanapki z pastą? jajecznica? owsianka? placki? ![]() ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Kasiula że ja? ja bardzo grzeczna jestem
__________________
Jedyny powód, dla którego jestem grubsza od innych dziewczyn to fakt, że moje chude ciało nie było w stanie pomieścić tak wielkiej i za*ebistej osobowości.
105,6 > 72,5> 60 |
|
|
|
#3630 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Pendulka no to czego się boisz?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.





Powiedziałabym, że więcej nie piję, ale to już by był chyba setny raz.
. To by sie dzialo
. Mam znowu cieputko.
O ile bo mąż mnie Hendrykiem straszy
za brak nadwyżki
Do tarcia wykorzystuję tż
Mężusiowi się zachciało 
Może coś się z tego wspólnego odchudzania jeszcze rozwinie 






jakoś w zimie ich nie trawię. Nie smakują mi pomidory i farbowane sałaty.


. Ja nie mogę brać tabletek a mężuś nie chce używać gumek, a przy nieregularnym okresie kalendarzyk nie wchodzi w grę. Więc będzie co będzie. Każdą opcję przyjmę z zadowoleniem 
