Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[ellyunia]

Napisane przez justynalyp

ellyunia a ile to Cię będzie kosztować?

200 zł

[justynalyp]

to mało, a ja sobie wyobrażałam niewyobrażalne kwoty

[ellyunia]

Napisane przez justynalyp

to mało, a ja sobie wyobrażałam niewyobrażalne kwoty

jakby więcej było to bym sobie dała spokój

[justynalyp]

ja się ciągle waham, czy iść czy nie iść, ale mając tyle wolnego czasu warto się zapisać i pójść z ciekawości, z bezpłatnej szkoły zawsze można zrezygnować, z płatnej szkoda pieniędzy. Rozmawiałam dzisiaj z moim na temat szkoły, to powiedział, że on już do jednej chodził, na jednym porodzie był, ale jeśli ja chcę to on się poświęci i ze mną pójdzie, chociaż uważa, że w szkole niczego specjalnego się nie dowiem, a o technikach oddychania zapomnę podczas porodu i będę się słuchać położnej.

[dusiolka]

Podziwiam Cie trochę Justyna ze Twój zapewne odwiedza była żonę,dzieci i tak dalej i będziecie jakby taka wielka jedna rodzina..

[justynalyp]

Ja się śmieję, że jak kiedyś będziemy chcieli trójkąt to weźmiemy jego byłą żonę. Prawda jest taka, że straszliwe boję się poznania z jego synem i ciągle to odkładam na później. Ma tylko 14 letniego syna.

[dusiolka]

A była żonę znasz? Haha masakra co za pomysł;p ja napewno byłabym zazdrosna haha:d

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

To syn pewnie bedzie przeżywał ciężki okres niedługo ;p taki wiek ;p

[ellyunia]

Justynalyp podziwiam cię

[justynalyp]

Ale mój mówi, że jest zbyt sztywna i na pewno się na takie rzeczy nie zgodzi. Nie znam, jakoś mnie do niej nie ciągnie, ale jak będziemy jeździć w odwiedziny do jego rodziny to na nią pewnie się napotkamy, więc zaszczyt poznania jej mnie nie ominie. A do tego czasu wystarczy, że widziałam ją na zdjęciach. Ogólnie to jest takie dziwne uczucie, którego w żaden sposób nie da się opisać.

A syn jak się dowie, że jego tata ma młodszą od siebie o 12 lat to będzie chodził dumny jak paw.

[dusiolka]

Napisane przez justynalyp

Ale mój mówi, że jest zbyt sztywna i na pewno się na takie rzeczy nie zgodzi. Nie znam, jakoś mnie do niej nie ciągnie, ale jak będziemy jeździć w odwiedziny do jego rodziny to na nią pewnie się napotkamy, więc zaszczyt poznania jej mnie nie ominie. A do tego czasu wystarczy, że widziałam ją na zdjęciach. Ogólnie to jest takie dziwne uczucie, którego w żaden sposób nie da się opisać.

Hm..moze nie chodzi tu o sztywność ale zasady
No nie zazdroszczę sytuacji,ale jak widac miłość nie wybiera

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Justyna a skąd taka pewność ze syn bedzie dumny?;p

[justynalyp]

a który syn nie byłby dumny ze swojego ojca, że jakaś młodsza, ładna dziewczyna chce jego tatę. Poza tym mój sam mówi jak będzie, a trochę swojego syna zna:P
Na początku było mi trochę dziwne i przykro, jak prosiłam go aby przyjechał kiedyś tam a on mówił, że nie bo umówił się z synem. Ale kwestia zrozumienia i przyzwyczajenia. Teraz dla mnie jest to normalne, że wraca do domu, aby być z dzieckiem.

[dusiolka]

Justyna uwierz ze nie kazdy

[Brawurka_29]

Napisane przez justynalyp

Ale mój mówi, że jest zbyt sztywna i na pewno się na takie rzeczy nie zgodzi. Nie znam, jakoś mnie do niej nie ciągnie, ale jak będziemy jeździć w odwiedziny do jego rodziny to na nią pewnie się napotkamy, więc zaszczyt poznania jej mnie nie ominie. A do tego czasu wystarczy, że widziałam ją na zdjęciach. Ogólnie to jest takie dziwne uczucie, którego w żaden sposób nie da się opisać.

A syn jak się dowie, że jego tata ma młodszą od siebie o 12 lat to będzie chodził dumny jak paw.

A skąd pewność że w ogóle będzie jak paw chodził ? Żebyś się nie przejechała czasem jak będzie dla Ciebie opryskliwy i w ogóle niemiły .

[dusiolka]

W każdym razie powodzenia w tym wszystkim musisz mieć duzo cierpliwości
Osobiście nie dla mnie takie rzeczy ale dla Ciebie wszystkiego co najlepsze

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Kurczę no nie umiałabym zaufać facetowi który porzucił żonę ktorej ślubował miłość,wierność i ze nie opuści az do śmierci.. Ale to moje podejście kazdy ma inne

[ellyunia]

no obyś się nie przejechała. Twój tak moze Ci mówić, ale jak na Ciebie reaguje jego syn dowiesz się jak się poznacie. I pewnie będzie miało znaczenie jak tata rozstał się z mamą... No i wiek ciężki...
Ale powodzenia

[justynalyp]

ślub wzięli tylko dla łatwiejszego rozliczania podatków a nie z miłości. i on jej nie porzucił, chodziło zupełnie o coś innego, o czym lepiej abym nie mówiła. A ja wcale nie oczekuję, aby jego syn mnie lubił, ma mnie tylko szanować jako matkę jego siostry.
Ja też kiedyś myślałam, że nie dla mnie takie rzeczy, a tym bardziej nie dla mnie mężczyźni o tyle lat starsi, ale widać, że naprawdę miłość nie wybiera, a nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, że można kogoś kochać tak jak on kocha mnie i tak jak ja kocham jego.

[Brawurka_29]

Dusiolka , ale ja mam dokładnie to samo . to raz co piszesz, a dwa być może znowu pozna młodszą kobietę i do niej pójdzie. To samo mam ze zdradą. Raz tego doświadczyłam i wywaliłam na zbity pysk.Zaufać już nie potrafiłam

[allgoodthings]

dusiolka to działa w dwie strony, kobieta też przysięga i nie zawsze dotrzymuje zresztą jak ludzie się nie kochają to lepiej żeby się rozstali
ja za 30 minut zaczynam 23 tydzień, a mój brzuch tak się prezentuje. i w końcu wyglądam jak w ciąży, a nie ze wzdęciami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinqaa]

Sa rozne sytuacje... i reakcje ludzi kazdy swoja 'rzepke skrobie'

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

allgood wow super no to teraz zaliczasz sie do ciezaroweczek nie ma to tamto!

[dusiolka]

To co pisze Justyna ze slubu nie wzięli z miłości tylko dla rozliczania podatków to dla mnie abstrakcja,w takim razie mam nadzieje ze nie mieli kościelnego -przepraszam jesli kogoś teraz urazę ale dla mnie tylko slub kościelny ma znaczenie.
Wiem ze działa w dwie strony ale wyraziłam swoje stanowisko.

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez Brawurka_29

Dusiolka , ale ja mam dokładnie to samo . to raz co piszesz, a dwa być może znowu pozna młodszą kobietę i do niej pójdzie. To samo mam ze zdradą. Raz tego doświadczyłam i wywaliłam na zbity pysk.Zaufać już nie potrafiłam

Dokładnie

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Allgood: ale brzuszek wyskoczył,super!

[ellyunia]

Allgood no pięknie a jak ty się czujesz?

Dusiolka ślub w kościele jest magiczny a cywilny to jak załatwienie sprawy w urzędzie (miałam i cywilny i kościelny- z tym samym wybrankiem )

[justynalyp]

tylko cywilny, bez super strojów, bez gości, bez wesela. Dla mnie była to największa głupota jaką on zrobił. Ja mam pewność, że ani mnie nigdy nie zdradzi, ani nigdy nie znajdzie sobie żadnej innej, ani młodszej, ani starszej. To taka sama pewność jaką Wy macie do swoich mężów.

[Brawurka_29]

Allgood piękny !

Ja mam cywilny i mi wystarczy

[allgoodthings]

ogólnie dobrze. Lewa nerka przestała boleć, prawa pobolewa, ale rzadziej (odpukać). W pn idę prywatnie do uro, który "uratował" przed cewnikowaniem nery znajomą. Liczę, że i mi pomoże.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinqaa]

Dla mnie cywilny slub tez nie istnieje

[ellyunia]

to trzymamy

[justynalyp]

Bo jesteście dziewczyny osobami wierzącymi i to dlatego. A jak ktoś jest niewierzącym to dla niego jest tylko ślub cywilny.

[dusiolka]

Ellyunia no wlasnie cywilny to dla mnie jak podpisanie jakiejś umowy ;/ oczywiscie nie mozna mieć kościelnego bez cywilnego..eh

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Malzenstwo wtedy traci na definicji bo co idzie sie do urzędu w celach "biznesowych" ..to nie powinno sie wtedy nawet tak nazywać;(

[Kinqaa]

Jak nie mozna miec koscielnego bez cywilnego? Cos nie skumalam.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Po dokument tylko idzie sie do USC.

[justynalyp]

Dusiolka takie związki nie powinny istnieć.