Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

[Misstic]

Napisane przez carolciuska

Napisalam wczoraj post i mi sie wylogowalo forum. Co jest? Wieczorami jakas masakra. Pogoda do bani, Antosiek spi, a ja leze. Jestem jakas polamana. Nie wiem co ze spacerem dzis. U nas to rytual- spacer o 12 do 14:00, czasem dluzej.
Dziewczyny, Wasze dzieciaczki maja wprowadzony rytm dnia?

U nas ok 8:00- kupa albo pierdki i krecenie sie do 9
9-10 sen
10:30-12:00 zabawa
12- 14:30 spacer
15-16:30 zabawa
16:30-19:30troche snu i marudzenia
19:30 kapiel
20- 21 proby zasniecia

Oczywiscue pomiedzy tym wszystkim jest cycus.
Obawiam sie, ze im "starsza" tym bedzie mi pozniej zasypiala, ostatnio byla to 22, alenie wiem czy moze prez zmiane miejsca.

U nas to roznie wyglada. Jedyny staly punkt programu to kapiel miedzy 19-20. Wczesniej wychodzilismy zawsze z mala ok 13 na spacer ale teraz roznie z pogoda wiec nie zawsze wychodzimy. My ok 7-8 karmimy sie i idziemy jeszcze w kimke, bo mama i tata lubia dluzej pospac hehe no i Roksanka pozno zasypia, tak ok 24 wczesniej nie chce. Czasami tylko podsypia ale snem to nazwac nie mozna.

[aa2]

dzien dobry
melduje sie z kawa i po lekarzu
Marcel w ciagu dnia jest super , pokasłuje raz na jakis czas a jak wieczorem si epołozy to łapi ego kaszel az wymiotuje, wiec zgarnełam go wczoraj ok 20 do lekarza i niby zapalenie oskrzeli, ale cos mi si enei wydaje zeby to było to (lekarka tak osadiła chyba po tym jak jej powiedziałam ze juz byłam u wielu lekarzy kazdy mówi ze z maniem ok a on kaszle w nocy) no to diagnoze wydała, w celu konsultacji pojechałąm dzis do lekarza i Marcel zapalenia oskrzeli nie ma!!! po prostu ma jakas infekcje wirusowa od piatku i tyle stad ten kaszel, no i jeszcze kaszel od kataru
czad co nie

lekarze sa po prostu super, ciagle inne diagnozy-człowiek zwariuje a sie nei dowie
ale jak chciałam badani ekrwi i rtg klatki piersiowej-to nie ma po co
szok
w poniedziałek jak przez weekend sie powtórzy to nie wyjde z gabinetu zanim ni eda skierowania na wszytkie badania wryyyyyy

[nmartyna]

aa2 dobrze, że skonsultowałaś jeszcze z innym lekarzem
A no i nie pisałam, że Meluś mnie rozbraja swoimi tekstami No kochany jest!

[carolciuska]

Napisane przez nmartyna

U mnie też problem wieczorami z forum, ale tylko z aplikacją
Carola u nas wygląda to podobnie...
8-9 pobudka (pierdki, kupka, poranna toaleta-kropelki, witaminka, zmiana pampka, czyszczenie noska, ubieranie)
do 9:30 zabawa
9:30-12 spanie na brzuchu (codziennie)
12-15 spacer (z tym, że idziemy do moich rodziców, tam Lena się budzi, bawi z dziadkami, bierzemy psa i idziemy dalej na spacer, a później od razu do domu. Czyli też jest ok. 1,5h spania)
15-19:30 zabawy z przerwami na drzemki (czasami krótsze po pół godziny, czasami nawet do godziny... )
19:30 kąpiel, karmienie i ok. 20-21 spanie... Od paru dni jednak moje dziecko postanowiło więcej spać w dzień i w nocy jest problem

Ogólnie jak tak patrzę, to Lena baardzo dużo śpi... ok. 5h dziennie... Staramy się, żeby Maruder nie spał już po spacerze, ale czasami tak marudzi, że drzemki są. Rano sama pada, na spacerze standardem jest to, że śpi...

Obiecałam, że dodam prezenty Lenki z chrztu... To proszę
Kartki są ręcznie robione przez ciocię Leny (od tej cioci dostała też serce z imieniem i skrzyneczkę z bucikami, oprócz tego jest też książeczka o Kopciuszki i piękny ręczniczek-kucyk z wyhaftowanymi danymi Leny) dostała też pieniążki (choć prosiliśmy, żeby prezenty były skromne jeżeli już mają być) to odłożyliśmy jej na konto

No i moja królewna w dniu Chrztu Św.

Bardzo ladne pamiatki
Martyna jak to robisZ, ze maala spi na brzuchu? Zastpia tak czy ja przekladasz? U mnie to nie przejdzie raczej, jakbym ja chciala przeloYc to by sie obudzila. Ma sen jak dozorca hahahaha

[nmartyna]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48927002]Hej dziewczyny! Wybaczcie ale nadrobie kiedy indziej...

Nie doczekałam się wyników moczu... Wczoraj o 16 wyladowalam u.lekarza. Miałam 38st gorączki. Tak jak się obawiałam moje zapalenie pęcherza przerodziło się w zapalenie nerki. W nocy temp wzrosła mi do 39,6 i gdyby nie moja mama która okladala mnie zimnymi recznikami pewnie byłabym dziś w szpitalu... Dostałam silny antybiotyk i musiałam odstawić małą od piersi. Beczalam caly wieczór. Mała dzielnie wzięła butlę ale już dziś zaczęła grymasic. Karmię ją póki co moimi zapasami, dwa razy dziennie będę podawać mm. Daję jej butlę a ona tak na mnie patrzy tymi swoimi wielkimi slepkami łzy lecą mi po policzku.

Dziewczyny odciągajcie mleko i mrozcie! Ja mam jakieś 3litry, żałuję że tak mało
Ściągam mleko co 3h i wylewam, będę walczyć i mam nadzieję że jeszcze kiedyś zobaczę jej uśmiech z cycem w buzi...[/QUOTE]

Napisane przez carolciuska

Bardzo ladne pamiatki
Martyna jak to robisZ, ze maala spi na brzuchu? Zastpia tak czy ja przekladasz? U mnie to nie przejdzie raczej, jakbym ja chciala przeloYc to by sie obudzila. Ma sen jak dozorca hahahaha

Na początku sama zasypiała na brzuszku, ale od kilku dni w ogóle ma problemy z zasypianiem, to robimy tak, że dostaje cyca, przy którym przysypia, obijamy się i taką na wpół śpiącą odkładam na brzuszek a takiej pozycji śpi nawet 3 godziny

[carolciuska]

Napisane przez nmartyna

Na początku sama zasypiała na brzuszku, ale od kilku dni w ogóle ma problemy z zasypianiem, to robimy tak, że dostaje cyca, przy którym przysypia, obijamy się i taką na wpół śpiącą odkładam na brzuszek a takiej pozycji śpi nawet 3 godziny

Sprobuje nastepnym razem, bo teraz spi, ale nie ryzykuje przekladania. Mam taki balagan w domu, ze nie moge sobiepozwolic na wybudzenie Czupurka

[Mandragorrka]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48927002]Hej dziewczyny! Wybaczcie ale nadrobie kiedy indziej...

Nie doczekałam się wyników moczu... Wczoraj o 16 wyladowalam u.lekarza. Miałam 38st gorączki. Tak jak się obawiałam moje zapalenie pęcherza przerodziło się w zapalenie nerki. W nocy temp wzrosła mi do 39,6 i gdyby nie moja mama która okladala mnie zimnymi recznikami pewnie byłabym dziś w szpitalu... Dostałam silny antybiotyk i musiałam odstawić małą od piersi. Beczalam caly wieczór. Mała dzielnie wzięła butlę ale już dziś zaczęła grymasic. Karmię ją póki co moimi zapasami, dwa razy dziennie będę podawać mm. Daję jej butlę a ona tak na mnie patrzy tymi swoimi wielkimi slepkami łzy lecą mi po policzku.

Dziewczyny odciągajcie mleko i mrozcie! Ja mam jakieś 3litry, żałuję że tak mało
Ściągam mleko co 3h i wylewam, będę walczyć i mam nadzieję że jeszcze kiedyś zobaczę jej uśmiech z cycem w buzi...[/QUOTE]

Ojej się porobiło. Dużo zdrówka i powoedzenia w utrzymaniu laktacji

Napisane przez aa2

dzien dobry
melduje sie z kawa i po lekarzu
Marcel w ciagu dnia jest super , pokasłuje raz na jakis czas a jak wieczorem si epołozy to łapi ego kaszel az wymiotuje, wiec zgarnełam go wczoraj ok 20 do lekarza i niby zapalenie oskrzeli, ale cos mi si enei wydaje zeby to było to (lekarka tak osadiła chyba po tym jak jej powiedziałam ze juz byłam u wielu lekarzy kazdy mówi ze z maniem ok a on kaszle w nocy) no to diagnoze wydała, w celu konsultacji pojechałąm dzis do lekarza i Marcel zapalenia oskrzeli nie ma!!! po prostu ma jakas infekcje wirusowa od piatku i tyle stad ten kaszel, no i jeszcze kaszel od kataru
czad co nie

lekarze sa po prostu super, ciagle inne diagnozy-człowiek zwariuje a sie nei dowie
ale jak chciałam badani ekrwi i rtg klatki piersiowej-to nie ma po co
szok
w poniedziałek jak przez weekend sie powtórzy to nie wyjde z gabinetu zanim ni eda skierowania na wszytkie badania wryyyyyy

Lekarze to temat rzeka... Super, że to nie jest zapalenie oskrzeli.

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48927002]Hej dziewczyny! Wybaczcie ale nadrobie kiedy indziej...

Nie doczekałam się wyników moczu... Wczoraj o 16 wyladowalam u.lekarza. Miałam 38st gorączki. Tak jak się obawiałam moje zapalenie pęcherza przerodziło się w zapalenie nerki. W nocy temp wzrosła mi do 39,6 i gdyby nie moja mama która okladala mnie zimnymi recznikami pewnie byłabym dziś w szpitalu... Dostałam silny antybiotyk i musiałam odstawić małą od piersi. Beczalam caly wieczór. Mała dzielnie wzięła butlę ale już dziś zaczęła grymasic. Karmię ją póki co moimi zapasami, dwa razy dziennie będę podawać mm. Daję jej butlę a ona tak na mnie patrzy tymi swoimi wielkimi slepkami łzy lecą mi po policzku.

Dziewczyny odciągajcie mleko i mrozcie! Ja mam jakieś 3litry, żałuję że tak mało
Ściągam mleko co 3h i wylewam, będę walczyć i mam nadzieję że jeszcze kiedyś zobaczę jej uśmiech z cycem w buzi...[/QUOTE]

Kochana trzymaj się jesteś dzielna jak tak będziesz walczyć o kp to na pewno jeszcze zobaczysz jej uśmiech z cycem w buzi


a jak długo będziesz brała antybiotyk? Aż będzie poprawa?

Napisane przez aa2

dzien dobry
melduje sie z kawa i po lekarzu
Marcel w ciagu dnia jest super , pokasłuje raz na jakis czas a jak wieczorem si epołozy to łapi ego kaszel az wymiotuje, wiec zgarnełam go wczoraj ok 20 do lekarza i niby zapalenie oskrzeli, ale cos mi si enei wydaje zeby to było to (lekarka tak osadiła chyba po tym jak jej powiedziałam ze juz byłam u wielu lekarzy kazdy mówi ze z maniem ok a on kaszle w nocy) no to diagnoze wydała, w celu konsultacji pojechałąm dzis do lekarza i Marcel zapalenia oskrzeli nie ma!!! po prostu ma jakas infekcje wirusowa od piatku i tyle stad ten kaszel, no i jeszcze kaszel od kataru
czad co nie

lekarze sa po prostu super, ciagle inne diagnozy-człowiek zwariuje a sie nei dowie
ale jak chciałam badani ekrwi i rtg klatki piersiowej-to nie ma po co
szok
w poniedziałek jak przez weekend sie powtórzy to nie wyjde z gabinetu zanim ni eda skierowania na wszytkie badania wryyyyyy

Lekarze są wspaniali. Szczególnie tacy, którzy mają takie podejście do małego pacjenta. Jeszcze najłatwiej dać antybiotyk jakiś duomox i z głowy. Masz rację. Niech dadzą skierowanie. Starsze panie systematycznie dostają skierowania NASZE. tez kiedyś chciałam to mi lekarz nie dał. Bo od przeziębienia się nie umiera.

[Paulina Darek]

Martynko nie widze zdjeć...😓
Dzanet kochana bądź dzielna!!! Jestesmy z Toba!!!:tuli:

My po szczepieniach...troche za długo trzeba czekac jak na takie małe dzieci... Mały troche popłakał, ale to chyba normalne... Zobaczymy co bedzie w nocy... A i ważymy 6180g
️
I dzis dzwoniłam zeby sie zapisać na USG bioderek, a pani w rejestracji, ze limit wyczerpany na ten rok,zeby dzwonić pod koniec grudnia... Wiec tak mysle, ze moze prywatnie isc...wie któraś ile to kosztuje??? Czy czekac?? Doradźcie cos...A no i ciekawe, bo w pon sie wybieram na prześwietlenie kręgosłupa mojego i co mi tam powiedzą... Nasza służba zdrowia wola o pomstę do nieba...😖
Mało dzis spałam i troche zmeczona jestem...😔

[Maksika]

[QUOTE=aa2;48927283]dzien dobry
melduje sie z kawa i po lekarzu
Marcel w ciagu dnia jest super , pokasłuje raz na jakis czas a jak wieczorem si epołozy to łapi ego kaszel az wymiotuje, wiec zgarnełam go wczoraj ok 20 do lekarza i niby zapalenie oskrzeli, ale cos mi si enei wydaje zeby to było to (lekarka tak osadiła chyba po tym jak jej powiedziałam ze juz byłam u wielu lekarzy kazdy mówi ze z maniem ok a on kaszle w nocy) no to diagnoze wydała, w celu konsultacji pojechałąm dzis do lekarza i Marcel zapalenia oskrzeli nie ma!!! po prostu ma jakas infekcje wirusowa od piatku i tyle stad ten kaszel, no i jeszcze kaszel od kataru
czad co nie

lekarze sa po prostu super, ciagle inne diagnozy-człowiek zwariuje a sie nei dowie
ale jak chciałam badani ekrwi i rtg klatki piersiowej-to nie ma po co
szok
w poniedziałek jak przez weekend sie powtórzy to nie wyjde z gabinetu zanim ni eda skierowania na wszytkie badania wryyyyyy[/

Sorrki ze side wtrace ale to moga byc robaki tak jest podobno jak taki kaszel z odruchem wymiotnym. Zrob bandania DLA spokoju

[Joasiakr]

Hej Dziewczynki

Dzanet jestes BARDZO dzielna! Córcia pewnie smutna, bo wie ze i Ty rozdrazniona. Potrzebuje zdrowej mamy trzymam kciuki i zdrowia życzę

Meta brawa dla mamy!! To jest babcia na medal!

Martyna prezenty super))bedzie mieć śliczne pamiątki

Aa2 a to nie jest czasem tak ze szukamy lekarzy do tego momentu do którego otrzymamy satysfakcjonująca nas diagnozę?)) bo co lekarz to inna diagnoza)
A co do robaków,córkę ze względu na psa odrobaczam co pół roku

Niestabilna tak sądzisz?) qrcze przemyśle to i moze zajmę sie tym zawodowo

U nas dziś drzwi sie nie zamykają goście za gośćmi a tu taki ładny dzien i bym chętnie na spacer juz uciekła

Dziś moja Maja zdaje na czerwony pas karate trzymcie kciuki

Dołączam zdjęcie moich miłości tz by mnie zabił )(ImageUploadedByWizaz Forum1415973255.908460.jpg

A! Sąsiedzi ubrali choinkę!!!!


"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

[agnes 20]

Meta kochaną masz mamę, super że nie będziesz się musiała dodatkowo stresować.
dzanet bidulko, zdrówka życzę.

Napisane przez NOWA SOWA

Boje się kolejnej wizyty na usg bioder .. !
Na poprzedniej lekarz kazał robić wielogodzinne spanie NA BRZUCHU -- czy wam też ?? u Olka nie ma opcji zeby spał na brzuszku, i boję się ze będzie problem , że coś bedzie nie tak skoro nie śpi na brzuchu. Czy wasze "maleństwa' chętnie spią na brzuszku ?

Moja Lenka sama nie chce spać na brzuszku. Do tej pory w nocy po odbiciu spała kilka godzin u mnie na brzuchu. Ale bioderka są ok, i Lenka jest już za ciężka więc będziemy się już od tego odzwyczajać.

Napisane przez nmartyna

U mnie też problem wieczorami z forum, ale tylko z aplikacją
Carola u nas wygląda to podobnie...
8-9 pobudka (pierdki, kupka, poranna toaleta-kropelki, witaminka, zmiana pampka, czyszczenie noska, ubieranie)
do 9:30 zabawa
9:30-12 spanie na brzuchu (codziennie)
12-15 spacer (z tym, że idziemy do moich rodziców, tam Lena się budzi, bawi z dziadkami, bierzemy psa i idziemy dalej na spacer, a później od razu do domu. Czyli też jest ok. 1,5h spania)
15-19:30 zabawy z przerwami na drzemki (czasami krótsze po pół godziny, czasami nawet do godziny... )
19:30 kąpiel, karmienie i ok. 20-21 spanie... Od paru dni jednak moje dziecko postanowiło więcej spać w dzień i w nocy jest problem

Ogólnie jak tak patrzę, to Lena baardzo dużo śpi... ok. 5h dziennie... Staramy się, żeby Maruder nie spał już po spacerze, ale czasami tak marudzi, że drzemki są. Rano sama pada, na spacerze standardem jest to, że śpi...

Obiecałam, że dodam prezenty Lenki z chrztu... To proszę
Kartki są ręcznie robione przez ciocię Leny (od tej cioci dostała też serce z imieniem i skrzyneczkę z bucikami, oprócz tego jest też książeczka o Kopciuszki i piękny ręczniczek-kucyk z wyhaftowanymi danymi Leny) dostała też pieniążki (choć prosiliśmy, żeby prezenty były skromne jeżeli już mają być) to odłożyliśmy jej na konto

No i moja królewna w dniu Chrztu Św.

Sliczne te pamiątki.Moja Lenka dostała złoty łańcuszek z grawerem od chrzestnej, od chrzestnego złote kolczyki. I też kartki robione ręcznie, i takie fajne pudełko eksplodujące. No i kaski też sporo dostała. Zwróciły się chrzciny i jeszcze trochę zostało.

Mistic obiecałam Ci relację z dzisiejszego badania słuchu to już piszę.Wczoraj do 22 godz przetrzymałam małą ze spaniem, nie natłuszczałam skóry zgodnie z instrukcją. O 3 godz. dałam połowę jej porcji mleka i o godz. 5 obudziłam. Na początku trochę marudziła ale ogólnie było spoko. W drodze do szpitala, mimo tego że głodna cały czas usypiała mimo tego że ja szczypałam, tarmosiłam, dotykałam zimnymi rękami. Co kilka kilometrów musieliśmy stawać żeby ja wybudzić żeby nie usnęła na dobre.W szpitalu nakarmiłam ja i w zaciemnionym i wyciszonym pokoju miałam ją uspać. No i tu pojawił się problem, bo moja królewna oczy jak 5 zł i nie miała zamiaru spać. Nie pomagało bujanie w foteliku, suszarka, bujanie na ręku. Dopiero mąż po godz bujania na kolanach ją uśpił. Założyli Lence elektrody na czole, za uszkami i na policzkach i na uszka słuchawki w których coś tam leciało. Po 30 minutach badania mała zaczęła się kręcić i zaczął jej wypadać smoczek i już się bałam że nic z tego nie będzie, bo lekarka przed badaniem zaznaczyła zę ma mocno spać i że jak się będzie ruszać to badanie nie wyjdzie.Ale ostatecznie udało się jakoś i po 45 minutach odłączyli wszystko. No i najważniejsze- badanie wyszło pozytywnie i mamy się pokazać za pół roku na te krótkie badanie słuchu.

[aa2]

[QUOTE=Maksika;48928879]

Napisane przez aa2

dzien dobry
melduje sie z kawa i po lekarzu
Marcel w ciagu dnia jest super , pokasłuje raz na jakis czas a jak wieczorem si epołozy to łapi ego kaszel az wymiotuje, wiec zgarnełam go wczoraj ok 20 do lekarza i niby zapalenie oskrzeli, ale cos mi si enei wydaje zeby to było to (lekarka tak osadiła chyba po tym jak jej powiedziałam ze juz byłam u wielu lekarzy kazdy mówi ze z maniem ok a on kaszle w nocy) no to diagnoze wydała, w celu konsultacji pojechałąm dzis do lekarza i Marcel zapalenia oskrzeli nie ma!!! po prostu ma jakas infekcje wirusowa od piatku i tyle stad ten kaszel, no i jeszcze kaszel od kataru
czad co nie

lekarze sa po prostu super, ciagle inne diagnozy-człowiek zwariuje a sie nei dowie
ale jak chciałam badani ekrwi i rtg klatki piersiowej-to nie ma po co
szok
w poniedziałek jak przez weekend sie powtórzy to nie wyjde z gabinetu zanim ni eda skierowania na wszytkie badania wryyyyyy[/

Sorrki ze side wtrace ale to moga byc robaki tak jest podobno jak taki kaszel z odruchem wymiotnym. Zrob bandania DLA spokoju

wiem, wiem
czekam na material do badania ,jego kolega w przedszkolu ma wiec sila rzeczy podejrzewam...
juz raz robilismy dwa tyg temu i nie mial, ale powtarzamy badania teraz

[Mandragorrka]

My dzisiaj byliśmy na usg głowy. W sumie badanie na wyrost, ale poszłam. Wszystko ok

Napisane przez Paulina Darek

Martynko nie widze zdjeć...😓
Dzanet kochana bądź dzielna!!! Jestesmy z Toba!!!:tuli:

My po szczepieniach...troche za długo trzeba czekac jak na takie małe dzieci... Mały troche popłakał, ale to chyba normalne... Zobaczymy co bedzie w nocy... A i ważymy 6180g️
I dzis dzwoniłam zeby sie zapisać na USG bioderek, a pani w rejestracji, ze limit wyczerpany na ten rok,zeby dzwonić pod koniec grudnia... Wiec tak mysle, ze moze prywatnie isc...wie któraś ile to kosztuje??? Czy czekac?? Doradźcie cos...A no i ciekawe, bo w pon sie wybieram na prześwietlenie kręgosłupa mojego i co mi tam powiedzą... Nasza służba zdrowia wola o pomstę do nieba...😖
Mało dzis spałam i troche zmeczona jestem...😔

A może poszukaj innego lekarza na NFZ.

Napisane przez Joasiakr

Hej Dziewczynki

Dzanet jestes BARDZO dzielna! Córcia pewnie smutna, bo wie ze i Ty rozdrazniona. Potrzebuje zdrowej mamy trzymam kciuki i zdrowia życzę

Meta brawa dla mamy!! To jest babcia na medal!

Martyna prezenty super))bedzie mieć śliczne pamiątki

Aa2 a to nie jest czasem tak ze szukamy lekarzy do tego momentu do którego otrzymamy satysfakcjonująca nas diagnozę?)) bo co lekarz to inna diagnoza)
A co do robaków,córkę ze względu na psa odrobaczam co pół roku

Niestabilna tak sądzisz?) qrcze przemyśle to i moze zajmę sie tym zawodowo

U nas dziś drzwi sie nie zamykają goście za gośćmi a tu taki ładny dzien i bym chętnie na spacer juz uciekła

Dziś moja Maja zdaje na czerwony pas karate trzymcie kciuki

Dołączam zdjęcie moich miłości tz by mnie zabił )(Załącznik 5838204

A! Sąsiedzi ubrali choinkę!!!!


"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

Kciuki za córkę na pewno świetnie da sobie radę.
Sąsiedzi w bardzo świątecznym nastroju

[Paulina Darek]

Napisane przez Joasiakr

Hej Dziewczynki

Dzanet jestes BARDZO dzielna! Córcia pewnie smutna, bo wie ze i Ty rozdrazniona. Potrzebuje zdrowej mamy trzymam kciuki i zdrowia życzę

Meta brawa dla mamy!! To jest babcia na medal!

Martyna prezenty super))bedzie mieć śliczne pamiątki

Aa2 a to nie jest czasem tak ze szukamy lekarzy do tego momentu do którego otrzymamy satysfakcjonująca nas diagnozę?)) bo co lekarz to inna diagnoza)
A co do robaków,córkę ze względu na psa odrobaczam co pół roku

Niestabilna tak sądzisz?) qrcze przemyśle to i moze zajmę sie tym zawodowo

U nas dziś drzwi sie nie zamykają goście za gośćmi a tu taki ładny dzien i bym chętnie na spacer juz uciekła

Dziś moja Maja zdaje na czerwony pas karate trzymcie kciuki

Dołączam zdjęcie moich miłości tz by mnie zabił )(Załącznik 5838204

A! Sąsiedzi ubrali choinkę!!!!


"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

Ale śliczna rodzinka... I przystojnego masz męża...
️

Napisane przez Mandragorrka

A może poszukaj innego lekarza na NFZ.

No bede szukać, ale pielęgniarka w naszym ośrodku mowila, ze tylko tam na NFZ robią... Ale dzis to nawet komórki w ręku mi sie nie chce trzymać...😞

[Joasiakr]

Napisane przez Paulina Darek

Ale śliczna rodzinka... I przystojnego masz męża...️









No bede szukać, ale pielęgniarka w naszym ośrodku mowila, ze tylko tam na NFZ robią... Ale dzis to nawet komórki w ręku mi sie nie chce trzymać...😞

Dzieki )

My usg bioder nie robiliśmy bo tutaj sie poprostu nie robi

Mandra dobrze ze usg nic nie wykazało .

Właśnie przeczytałam ze ciemienucha nie musi być tylko na głowie ,Hmm. To moze te placki na czole to tez to . Qrcze kupiłam kolejny krem dla niego Tymrazem z Oilatum . Zobaczymy. Wizytę u lekarza mam dopiero 24.11, a nie zauważyłam by go policzki swedzialy wiec poczekam.




"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

[Aneta???]

Napisane przez Joasiakr

Dzieki )

My usg bioder nie robiliśmy bo tutaj sie poprostu nie robi

Mandra dobrze ze usg nic nie wykazało .

Właśnie przeczytałam ze ciemienucha nie musi być tylko na głowie ,Hmm. To moze te placki na czole to tez to . Qrcze kupiłam kolejny krem dla niego Tymrazem z Oilatum . Zobaczymy. Wizytę u lekarza mam dopiero 24.11, a nie zauważyłam by go policzki swedzialy wiec poczekam.




"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

Szukasz czegoś u siebie na ciemieniuche?

[Ana***]

Nadrobiłam!!! nareszcie!

Aneta gratulacje i brawa dla synka że chwycił butle

dzanet o kurcze domyślam się co czujesz bo mi też groziło odrzucenie od piersi na szczęście sprawa się inaczej potoczyła. Trzymam kciuki!

gryzelda... bardzo współczuje... ;(

[agnes 20]

Napisane przez Joasiakr

Dzieki )

My usg bioder nie robiliśmy bo tutaj sie poprostu nie robi

Mandra dobrze ze usg nic nie wykazało .

Właśnie przeczytałam ze ciemienucha nie musi być tylko na głowie ,Hmm. To moze te placki na czole to tez to . Qrcze kupiłam kolejny krem dla niego Tymrazem z Oilatum . Zobaczymy. Wizytę u lekarza mam dopiero 24.11, a nie zauważyłam by go policzki swedzialy wiec poczekam.




"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."

Joasia śliczna rodzinka.
A co do ciemieniuchy i innych takich to też się zastanawiałam czy to co Lence wyszło na czole to nie ciemieniucha.
Ma takie suche, łuszczące się place, trochę przypominające strupki.
Mąż mnie nawet nastraszył że może ma tak jak jego brat łuszczycę.
Z tego wszystkiego dziś zajechaliśmy prywatnie do dermatologa.
Kazała się nie martwić, powiedziała że dzieci koło 3-4 miesiąca tak mają. Kazała używać jak najmniej kosmetyków. Najlepiej oliwki w ogóle. I kazała kupić cethapil krem intensywnie nawilżający i smarować nim.

[Paulina Darek]

LATTEa gdzie Ty byłaś z malutka na USG bioderek?? Gdzies we Włocławku??

[Latte88]

Napisane przez Paulina Darek

LATTEa gdzie Ty byłaś z malutka na USG bioderek?? Gdzies we Włocławku??

Nie Kochana u nas w ośrodku byłam lekarz przyjeżdżał z Torunia ze skarpy. Mam numer do Torunia na skarpe 566100822 tam nie powinno być problemu tylko nei pamiętam czy na pewno na NFZ

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Latte88

Kochana trzymaj się jesteś dzielna jak tak będziesz walczyć o kp to na pewno jeszcze zobaczysz jej uśmiech z cycem w buzi


a jak długo będziesz brała antybiotyk? Aż będzie poprawa?




Lekarze są wspaniali. Szczególnie tacy, którzy mają takie podejście do małego pacjenta. Jeszcze najłatwiej dać antybiotyk jakiś duomox i z głowy. Masz rację. Niech dadzą skierowanie. Starsze panie systematycznie dostają skierowania NASZE. tez kiedyś chciałam to mi lekarz nie dał. Bo od przeziębienia się nie umiera.

Na razie do wtorku... W poniedziałek będzie moj posiew z informacją jakimi lekami leczyć bakterie z moczu... Niestety nie wytrzymałam do pn, zapalenie za szybko się rozwija i mam nadzieję że lekarka trafiła w antybiotyk... Tym razem... Wcześniej też brałam właśnie duomox i niestety nie pomogło...

Dzięki dziewczyny

[Metamfetaminax]

Dzanet,nie placz pewnie bedziesz mogla karmic maluszkowi teraz jest potrzebna zdrowa mama,ktora sie nie martwi... mam nadzieje ze antybiotyk pomoze,bo z tego co wiele osob mowi duomox jest za slaby... i popijaj sobie zurawinke jescze

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00

[Aliszcze]

Dzanet,wspolczuje ale jestem pewna ze lada dzien znow bedziesz mogla karmic piersia
Joasia,trzymam kciuki za czerwony pas

[Latte88]

Joasiakr śliczne zdjęcie, piękną masz rodzinkę tylko Ciebie zabrakło na zdjęciu

Martynko pamiątki cudne i Lenka Ty masz muszle laktacyjne avent? Sprawdzaja się?

Paulinko w Toruniu na bank jest na NFZ. Przypominam sobie

A u nas już po kąpieli. Wykapalam Lili bo się wcześniej obudziła i zaczęła marudzić. Wczoraj ją przetrzymalam i miałam za swoje. Biedna Niusia się meczyla
Wózek zamówiony dziś. Będziemy czekać aż przyjdzie. Mąż poszedł do pracy a dziś planuje pooglądać trochę na telefonie programów i seriali

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Dzięki kochane jesteście!

Mam wsparcie z każdej strony, dzięki temu mam jeszcze siłę

Mała leży mi na piersi... Ze smokiem...tak się tuli ssaczek mój kochany!

Meta herbatka żurawinowa to będzie moj podstawowy napój już chyba do.końca życia Mam też żurawinę w tabletkach

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Dziewczyny vzy można odgrzewac mleko z piersi? Jak mala wszystkiego nie wypije moge jej to.podgrzać pozniej? Mm wylewam, tego mi nie szkoda, Ale.mojego trochę tak

[Aneta???]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48932706]Dzięki kochane jesteście!

Mam wsparcie z każdej strony, dzięki temu mam jeszcze siłę

Mała leży mi na piersi... Ze smokiem...tak się tuli ssaczek mój kochany!

Meta herbatka żurawinowa to będzie moj podstawowy napój już chyba do.końca życia Mam też żurawinę w tabletkach

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Dziewczyny vzy można odgrzewac mleko z piersi? Jak mala wszystkiego nie wypije moge jej to.podgrzać pozniej? Mm wylewam, tego mi nie szkoda, Ale.mojego trochę tak [/QUOTE]

Ja wylewam, choć mi okropnie żal😕.Podobno nie można odgrzewać.Choć zdarzyło mi się to raz, kiedy mały się uczył butelki i tak długo to trwało, że podgrzałam mu mleko.

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48932706]Dzięki kochane jesteście!

Mam wsparcie z każdej strony, dzięki temu mam jeszcze siłę

Mała leży mi na piersi... Ze smokiem...tak się tuli ssaczek mój kochany!

Meta herbatka żurawinowa to będzie moj podstawowy napój już chyba do.końca życia Mam też żurawinę w tabletkach

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Dziewczyny vzy można odgrzewac mleko z piersi? Jak mala wszystkiego nie wypije moge jej to.podgrzać pozniej? Mm wylewam, tego mi nie szkoda, Ale.mojego trochę tak [/QUOTE]

Kochanie ja bym nie ryzykowała z tym odgrzewaniem ale bardziej przez to że podczas karmienie dostaje się slina dziecka do mleka i zaczynają się procesy. Może lepiej podawaj mniej a najwyżej dodasz jak wypije?

[Aneta???]

Napisane przez Latte88

Kochanie ja bym nie ryzykowała z tym odgrzewaniem ale bardziej przez to że podczas karmienie dostaje się slina dziecka do mleka i zaczynają się procesy. Może lepiej podawaj mniej a najwyżej dodasz jak wypije?

No właśnie, w moim wypadku ślina raczej nie dochodziła, bo ten czort mały smoka do buzi nie dopuścił 😆.
Dziś wylałam w sumie ze 100 ml, bo za każdym razem dostał butelkę po karmieniu, ale chciałam by moja mama mu podała mleko, skoro ma z nim też zostawać, no i standardowo po pracy tż.Ale od jutra już tylko na głodniaka albo wcale, wolę zamrozić☺

Dziewczyny, grzeszę,ale mały wstanie za jakieś 4-5 godzin...puszeczka mała somersby porzeczkowe 😈

[Joasiakr]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48932706]Dzięki kochane jesteście!

Mam wsparcie z każdej strony, dzięki temu mam jeszcze siłę

Mała leży mi na piersi... Ze smokiem...tak się tuli ssaczek mój kochany!

Meta herbatka żurawinowa to będzie moj podstawowy napój już chyba do.końca życia Mam też żurawinę w tabletkach

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Dziewczyny vzy można odgrzewac mleko z piersi? Jak mala wszystkiego nie wypije moge jej to.podgrzać pozniej? Mm wylewam, tego mi nie szkoda, Ale.mojego trochę tak [/QUOTE]


Tez robie jak Aneta radzi- daje mniejsze porcje bo Robal raz wypije 40ml a raz 100.

Latte dzieki musze statyw kupić ale nie lubię siebie na zdjęciach)

Qrcze mam stresa za córkę właśnie walczy a odebrać ja możemy dopiero o 20.30. Umrę


"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem..."