Jesień już jest, zima tuż tuż, my chcemy Dzidziusia i to już! Cz. XII

[Paluszkowa]

Calineczko dzięki

[aggo_di]

Napisane przez kanwa

Ło matko.Ja już nawet nie chcę o tym myśleć.Już mi się płakać chce jak to.przeczytałam.Z każdej strony się chyba sypie.

KANWA- każda z nas ma inny organizm, u mnie spustoszeniem organizmu obarczam tarczycę... To, że u mnie tak było, nie znaczy, że u którejś z Was. Na usg nadnerczy u mnie nic nie wykazało, więc podwyższony poziom androgenów wziął się pewnie od PCOS, a PCOS od niedoczynności, a niedoczynność od hashimoto, a hashimoto, od kij wie czego
Jesteś pod dobrą opieką, masz plan działania. Tego się trzymaj!!! nie chciałam Cię zasmucić

[kanwa]

Napisane przez aggo_di

KANWA- każda z nas ma inny organizm, u mnie spustoszeniem organizmu obarczam tarczycę... To, że u mnie tak było, nie znaczy, że u którejś z Was. Na usg nadnerczy u mnie nic nie wykazało, więc podwyższony poziom androgenów wziął się pewnie od PCOS, a PCOS od niedoczynności, a niedoczynność od hashimoto, a hashimoto, od kij wie czego
Jesteś pod dobrą opieką, masz plan działania. Tego się trzymaj!!! nie chciałam Cię zasmucić

Wiem kochana
Mnie po prostu to przeraża wszystko coraz bardziej.

[Calineczka 27]

Kanwa, każdy organizm jest inny.
Nikt ci nie powiedział, ze masz pco. Masz swoją owulacje, a poza tym ty idziesz do kliniki i będziesz stymulowana. Kropka.

[zlosnica_]

paluszku macie kogoś na Śląsku?
cali nic tylko czekać teraz na efekty.

[kanwa]

Ja rozumiem ale i tak mam dość już tego wszystkiego.

[Calineczka 27]

Napisane przez kanwa

Ja rozumiem ale i tak mam dość już tego wszystkiego.

Uwierz mi, że wiemy, co to znaczy mieć dość. Rozumiem cię.

[gornek]

Wy macie plan, ja nie wiem co robic, do kliniki sama nie pojde bo moj Tz chce jeszcze normalnie probowac,a nie wiem czy sama mogę isc. Chyba faktycznie pojde do endo gina, bo nie chce mi sie latac po lekrzach i szukac jakiegoś endo.
Na poprawe humoru pojade chyba do McDonald's

[Calineczka 27]

Myślisz gornek, że mój chciał od razu iść. Za fraki go!
My dzisiaj pierwszy raz byliśmy razem w klinice.... A to mój 8 raz chyba, kiedy tam byłam.

[kanwa]

Cali ja tak strasznie mocno trzymam kciuki za Ciebie kochana żeby tam już dzidziuś siedział za chwilkę w brzuchu.

Każda z nas chyba tak ma,miała lub będzie mieć dość.

[fiona27]

Napisane przez kanwa

Ja rozumiem ale i tak mam dość już tego wszystkiego.

Wszystkie tu obecne dobrze wiedzą co czujesz

Cali teścik będzie wcześniej czy czekasz do terminu @?

Gryzia jak u Ciebie ?

[zlosnica_]

Napisane przez kanwa

Ja rozumiem ale i tak mam dość już tego wszystkiego.

ja też mam.

[Calineczka 27]

Kurcze, ja się też boję. Teraz się jeszcze bardziej boję, bo za chwilę się może okazać, że mam tylko ivf, ale wymyśliłam sobie plan, zapisałam się na laparo i dalej powalczę. Mam nadzieję, że dziewczyny, które teraz podchodzą do ivf w mojej klinice mnie podniosą.

Fiona, jaki test? Czekam na @.

[kanwa]

Cóż mogę.Zdam się ma specjalistów.Nic mi więcej nie pozostało.

[Calineczka 27]

Nie martw się, najwyżej razem będziemy robić sobie zastrzyki w brzuch i czekać na nasze zarodeczki.

[kanwa]

Cali Ty to masz teraz zajść i już

Gornek może musisz porozmawiać z Tż. Może on się boi albo wstydzi tam iść. A wydaje mi się, że po naszym czasie starań to już trzeba się wybrać.

Mi to chyba jest przykro z tego względu, że święta za pasem a my znów we dwoje z psem. Odwiedzimy co prawda rodziny ale to nie to samo. Dobra koniec smęcenia Muszę sobie mopa kupić na pocieszenie

[misiak17]

My wróciliśmy z zastrzyku. Tż mówił, że jeszcze bardzie go bolało. Bardzo mi go szkoda. Tak wogóle była też w poczekalni dwójka małych dzieci, takuch około miesiąca. I tak myślałam czy ja wogóle mam siłę jeszcze walczyć o to żeby być matką. I zdałam sobie sprawę, że chyba nie.

[Calineczka 27]

Ja to nawet piesława nie mam. Tylko ja, mąż i mysza.

Tak mi przykro, jak tak mówicie.

[kanwa]

Misiak przykro mi. Bardzo mi go żal . Wiem co czujesz kochana

Cali życzę Ci żebyś miała na święta najpiękniejszy prezent w życiu

Fionka co porabiasz?

[zlosnica_]

Ja wiem, że wszyscy w święta mi będą życzyć dziecka ... w zeszłym roku usłyszałam nawet "by wasza rodzina w końcu była pełna".

[fiona27]

Nic kanwuś

Smutne to wszystko jak się czyta i jeszcze paręnaście dni temu czułam to co Wy. I tak się zastanawiam czy jeszcze tu pasuję

Podjęliśmy decyzję, że mąż wraca w delegacje styczeń/luty i znowu będę sama. Ja nie pracuję, a szykują się wydatki. Ciążę spędzę sama w domu z synkiem ehh....

[Calineczka 27]

A wiecie co moja kochana babcia zrobiła w tamtą wigilię? Rozmawialiśmy o naszym kuzynie, który spodziewał się dziecka i nagle przeniosła wzrok w naszą stronę z pytaniem: a wy co? nie możecie mieć dzieci czy jak?

[kanwa]

Fiona cieszę się, że jesteś tu z nami. Bardzo byłoby mi przykro gdybyś odeszła!Zawarłyśmy umowę, że tu zostaniemy i już!Może nie jest tu wesoło i ciężko Ci bo chciałabyś pogadać teraz w inny sposób ale proszę Cię nie zostawiaj nas tylko.


Cali no to babcia bezpośrednia

[Brawurka_29]

Ja pamietam jak 2 lata temu przy wigilijnych zyczeniach mama mi zyczyla dziecka, a ja sie strasznie rozplakalam

Cali &&&&&&&&&&&& lapaj by sobie teraz groszek rósł w Tobie

Misiakbiedny ten mąż

Fionka , a na ile pojedzie maz znowu ?

Zlosnica, Kanwa

Ide sobie zupki ogrzać

[fiona27]

Kanwus odejść nie ma mowy !!! A to wątek staraczkowy, więc takie są tematy, a ja zdążę się wygadać na mamusiowym. Tu Wy jesteście najważniejsze i Wasze zajście.

Cali a ja lubię takich ludzi co walą prosto z mostu, jak Twoja babcia.

zlosnico a stymulację zaczynacie po Nowym Roku ?

[kanwa]

Ty jesteś jedną z nas Fiona

[fiona27]

Napisane przez Brawurka_29

Fionka , a na ile pojedzie maz znowu ?

Nie wiem, ale chcemy tak do czerwca czyli 5-6 miesięcy, a później do końca roku w domu, tzn pracować na miejscu.

Misiak mam nadzieję, że chociaż te zastrzyki pomogą.

[zlosnica_]

fiona a w du.pke to byś nie chciała? Byłaś tu z nami cały czas, wiesz co czujemy, mam nadzieje, że nigdzie się nie wybierasz!

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez fiona27

zlosnico a stymulację zaczynacie po Nowym Roku ?

tak o ile po drodze znów się coś nie ze.sra ...

[Calineczka 27]

Złośnica, dostałaś clo?

[fiona27]

Brawurko jak z Twoim ciśnieniem ?
Kochana ja od 37 tc miałam nawet 180/110 ... dlatego wywołali mi w końcu poród.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez kanwa

Ty jesteś jedną z nas Fiona

Napisane przez zlosnica_

fiona a w du.pke to byś nie chciała? Byłaś tu z nami cały czas, wiesz co czujemy, mam nadzieje, że nigdzie się nie wybierasz!

Zlosnico czyli Nowy Rok niech zacznie się szczęśliwie . Tak samo dla Was wszystkich.