Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[haneczkab92]

Hej hej
Chyba Większość ma jakiś spadek mocy- ja tez miałam. Teraz za to zaczelam dietę(z Dietetyczka) i ćwiczenia,więc energia wraca!

Hania moja rozwija się każdego dnia
Świetnie się obserwuje jej nowe umiejętności. Staje wszędzie gdzie może,sprawia jej to wielka frajde.
Mamy 7 ząbków
Z apetytem jakoś jest. Uwielbia zupy, chrupki kukurydziane,chlebek,bana na.
Obiadów drugich dan to średnio..abi karmiona ani sama.
Mleczko dalej uwielbia😃
Ale najwięcej zjada 150ml.
Nocki w sumie dobre,porównując do innych Dzieci- budzi się około 2 razy na mleko,kilka na smoczek,zmianę pozycji czy bujanie.
Podpisalam dzis umowę w zlobku- idzie Hania od września.
450zl z wyżywieniem- 15 dzieci w żłobku

Zdrowia życzę wszystkim chorowitkom. Niech juz się skończą te chorobska!!
Czytam Was czytam ale nie umiem się wbić!

Miłego wieczoru!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Haneczko żłobek w cenie jak u nas
Co tam dietetyczka ciekawego powiedziała o czym nie wiemy?

Miałam już wcześniej spytać- o co chodzi z tą pełnią i spaniem?

Dobranoc mamuśki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez agusiia69

Kinia waży 8070 zaraz jej waga wzrośnie czterokrotnie wzrostu dokładnie nie wiem ile ma, ale nosi pepcowe 74/80

Wow, to super! A taka malusia się urodziła

Idę spać! (z nadzieją, że dziecię obudzi mnie dopiero rano )

[majkela12]

Napisane przez fiazo

J
My ostatnio mamy bardzo kiepskie noce, zwalam winę na zęby bo górne jedynki przebite rosną i myślę że mu dokuczają

Wczoraj wpadła teściowa i ogarnęła mi okna. Jedno sama umyłam, resztę ona. Zawsze lżej dla mnie. Z dnia na dzień lepiej się czuje. Nie robię za dużo by sie nie przemęczać

Dużo sił i dobrze, że teściowa pomaga

Napisane przez sliweczka85

Jeszcze się wczoraj z tz wieczorem pokłóciłam. On nie rozumie w ogóle, że siedząc w domu od 10 m-cy z dzieckiem i nie mając możliwości właściwie wcale wyjścia gdziekolwiek samej można ześwirować
Muszę się wybrać do pracy pogadać czy byłaby możliwość mojego powrotu na pół etatu na zmiany żeby móc się opieką wymieniać z tzem.

ehhh mój ostatnio też jakby przestał doceniać to co robię w domu, chyba ma za dobrze. Dodatkowo F. budzi się o 7.20 i proszę tż-ta żeby przejął młodego, a ja trochę odeśpię noc, a ten mi wyskakuje, że jak to się nie wysypiam jeśli nie muszę go bujać. To mu zapowiedziałam, że w najbliższy weekend będę go budzić na każde karmienieJa też już nie mam samotnych wyjść, ostatnio nawet skończyło się spa w biedrze, bo starszaki zaczęły ze mną jeździć

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;72769591]Dieta tez po trochu. Odstawilam podjadanie słodyczy, wprowadxilam więcej posiłków, ale w mniejszych ilościach i jem ogólnie zdrowiej, sporo warxywr, owoce na zagryche. Jeszcze trochę kuleje systematycznosc w tych posiłkach, docelowo chce jeść 5 dziennie ale często z tymi moimi dziewczynami nie wyrabiam i kończy się na 3-4... Ale i tak mniejszych niż kiedyś.
[/QUOTE]
No właśnie brak czasu. Ja we wrześniu wykupiłam nawet dietę, ale to mijało się z celem, bo niestety udawało mi się zjeść 3 razy a czwarty raz w biegu o ile wcześniej miałam już przygotowane jedzenie.

Napisane przez australia87

Hej ho

My dziś w końcu byłyśmy na zaległym bilansie 9msc Marysia waży 10 kg i mierzy 80 cm. Potem pojechałyśmy jeszcze do C&A po zamówienie (kupiłam cienki śpiworek i bodziaki). Strasznie piździło! Co mnie trochę cieszy, bo kurtka, którą sobie ostatnio kupiłam, jest w sam raz na taką pogodę No ale tak na serio, to wolałabym taką pogodę jaka wczoraj była...

Pięknie my też 10kg, ale o 6cm krótsi. Tylko, że ja w te pomiary u nas w przychodni nie wierzę

Napisane przez neesanek

Do nas się przyplątał jakiś wirus. Wczoraj Łucja chyba 6 razy wymiotowała a dzisiaj temperatura przekroczyła 39 stopni :/ dziś na szczęście brak wymiotów ale okropne kupki teraz biedactwo śpi. Jak wstanie będę jej znowu musiała zbić gorączkę bo jest strasznie rozpalona.

Zdrówka

Napisane przez elaine-blath

Dobry wieczór!

Zniknelam, bo mialam maly kryzys. Dopadło mnie zmęczenie, zniechecenie jakaś taka słabość. Ale wróciłam
Noce u nas kiepskie srednio co 1h pobudka. Wczoraj co 20min. Wyszla wreszcie druga górna jedynka, bo wychodziła juz z miesiąc. Dzisiaj Gabrysia stanęła przy...zmtwarce. fascynuje ja otwarta zwywarka, szczotka do kibla i sama ubikacja! jest blyskawica, jak tylko zauważy uchylone drzwi do łazienki poza tym pasqda zaczęła mnie gryźć przy karmieniu
Wczoraj bylysmy na drugim szczepieniu. Nawey nie drgnela przy wkluciu. Waży 8900 i przybrala 300g od stycznia. Z jedzeniem, dalej duzo na cycku. Odmówiła jedzenia papek. Teraz wszystko sama w łapkę, koniecznie to, co my wiec ostatnio nie solimy ani ziemniakow, makaronow czy kasz w zeszłym tygodniu bylam na warsztatach dwa dni po 3h. Fajnie bylo, ale logistyka przy tym z Gabi spora, pogoda nie dopisala:/

Rozumiem, bo też ostatnio zniknęłam Współczuję nocy, to przez zęby? no niestety gryzienie jest okropne, mój to potrafi na koniec karmienia złapać mnie z premedytacją i z diabelskim uśmieszkiem się potem na mnie patrzy O ile w nocy jest ok, to w dzień ze strachem podaję pierś.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez justynan01

Witam
Przepraszam że rzadko pisze. Mam doła, dużo rzeczy mnie denerwuje przez co nie mam humoru. Nocki dają w kość bo nie raz pobudki co 20 minut a zębów nie widać i ogólnie wszystko do dupy.

Gabryś cudowny i kochany, ciągle się uśmiecha, i nabywa nowych umiejętności oraz coraz więcej rozumie. Raczkowac nie chce za to próbuję się wspinać, ale do stania na nóżkach trochę mu jeszcze brakuje. Żeby dostać się do rzeczy która chce na zmianę kładzie się siada, obraca się lub podskakuje na dupci co zabawnie wygląda
No i jestem z niego dumna bo zaczęliśmy ćwiczyć samodzielne usypianie i już 5 dnia, wczoraj sam zasnol bez mojej pomocy. Tzn pierwszego dnia siedziałam przy nim i przez pół godziny mu śpiewałam i glaskalam, a on tak płakał bo chciał na ręce i pobujac. Ale wyrwałam i nie wyciagalam go. Drugiego dnia już tylko 15 min i zasnol, trzeciego dnia 5 min i wyszłam jak już prawie zasypiał, czwartego dwie minutki i jak przewrócił się na bok do zasypiania to wyszłam. Wczoraj włożyłam do łóżeczka poglaskalam i wyszłam. Trochę pogadal, trochę pospiewal ale już nie płakał i zasnol. Dorosleje ten mój syn. Jaram się strasznie tym bo przecież od urodzenia tylko bujanie na rękach go usypialo.

Kurcze chyba mnie bierze przeziębienie, słyszę że Gabryś też cos nosem pociąga :/

Zdrówka, sił za naukę samodzielnego spania.

Napisane przez australia87

Pewnie to jednorazowa atrakcja, ale dziś u nas noc bez flaszki Spanko od 21.30 do 7.10, nie licząc jakichś drobnych jęków stęków
Aaaa zapomniałam jeszcze wczoraj napisać, że pediatra wczoraj wyczaiła, że Marysi idą czwórki Próbuję od wczoraj to sprawdzić, ale skubana nie daje sobie zajrzeć do buzi na dłużej niż sekundę

Wow gratulacje, czekam na ten dzień....4 szok

Napisane przez Cierpliwosc

P
U mnie też spadek formy...taki jak u honci:/

Napisane przez Honcia

Elaine, Justynko przytulam wiosenny spadek formy u mnie to już prawdziwy kanion...

Napisane przez Madzia9999

Cześć
U mnir też spadek formy :/ nic mi się nie chcę. Serio taki len ze mnie od wczoraj. Pogoda beznadziejna dziś pewnie na spacer nie wyjdziemy

Dziewczyny przytulam głowy i cycki do góry

Napisane przez neesanek

Byliśmy rano u pediatry. Na szczęście z Łucją nie jest tak źle. Ma jakiegoś wirusa ( nie Rota) i dostaje tylko Dicoflor i elektrolity. Lekarka dała nam na w razie czego skierowanie do szpitala ale powiedziała, że ma nadzieję, że nie będzie potrzebne.
W nocy Ł. była cała rozpalona. Jak temp. przekroczyła 38.5 to zbiliśmy jej temp. i od rana jeszcze nie skoczyła. Kupki nadal masakryczne.

oby skierowanie nie było potrzebne.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;72812666]Hanul waży 10,5kg 😉 juz od 3 MC, wiec przyhamowala ostro. A apetyt ma za dwóch.... Nie, za trzech! Właśnie zjadła dwie miski jsrzynowej i kromke chleba... I sepi dalej[/QUOTE]
To co Ty piszesz, że dużo mój też dyszkę ale apetytu takiego nie ma

[majkela12]

Napisane przez Paulinagm

Krzysiowi się coś ostatnio pogorszyło jedzenie. Wszystkim tylko rzuca. Ostatnio mu dałam surowe jabłko - podejście drugie po baaaardzo dłuuuugiej przerwie - Krzys jara się tym, że jabłko chrupie gryzie troszeczkę zębami i jak chrupie to się cieszy wszystkie inne produkty sporzywcze gryzie tak samo - żeby sprawdzić czy chrupią - nie chrupią więc nimi rzuca a jabłka zje trochę, troszeczkę i radzi sobie jeszcze średnio, troszkę się krztusi. A poza tym jabłkiem niewiele chce jeść, nawet rzeczy co kiedys lubił no nic, mam nadzieję, że to przejściowe

W ogóle to byłam dzisiaj z Krzysiem u endokrynologa - tzn ja byłam u endo Krzyś jako osoba towarzysząca rano maruda masakra w dodatku zimno dziś strasznie i pada więc byłam tym wypadem przerażona, ale o dziwo Krzyś był meeega grzeczny. Ktoś mi chyba dziecko podmienił marudzic zaczął dopiero jak go ubierałam w przychodni i włozyłam do wózka żeby do domu wracać i podeszła do nas wtedy jakaś starsza pani i zaczęła do niego coś tam gadać, cmokać (ale z takiej zdrowej, bezpiecznej odległości ) a ten się śmiał życie mi kobieta uratowała potem zasnął w wózku w tramwaju <3 serio chyba mi ktoś dziecko podmienił

Nie wiem czy Cię pocieszę, ale nie tak dawno przerabialiśmy brak apetytu. Nawet przestałam specjalnie dla niego gotować skoro wszystko leciało na podłogę (najdalej rzucał plackami), a więc dawałam mu to co było pod ręką. W końcu minęło, ale szału nie ma, choć dzisiaj wszamał 4 placki
dla Krzysia, że był taki łaskawy dla mamusi.

Napisane przez Lena_Marlena

Myślę nad fotelikiem na rower dla F. Podoba mi się opcja przedniego, ale myślę że na kierownicy będzie ciężko. A są jeszcze na ramę. Jakie mialyscie dla starszakow?

My mamy rikszę-przyczepkę

Napisane przez agusiia69

Kinia waży 8070 zaraz jej waga wzrośnie czterokrotnie wzrostu dokładnie nie wiem ile ma, ale nosi pepcowe 74/80

Pięknie nadrobiła

Napisane przez haneczkab92

Hej hej
Chyba Większość ma jakiś spadek mocy- ja tez miałam. Teraz za to zaczelam dietę(z Dietetyczka) i ćwiczenia,więc energia wraca!

Hania moja rozwija się każdego dnia
Świetnie się obserwuje jej nowe umiejętności. Staje wszędzie gdzie może,sprawia jej to wielka frajde.
Mamy 7 ząbków
Z apetytem jakoś jest. Uwielbia zupy, chrupki kukurydziane,chlebek,bana na.
Obiadów drugich dan to średnio..abi karmiona ani sama.
Mleczko dalej uwielbia😃
Ale najwięcej zjada 150ml.
Nocki w sumie dobre,porównując do innych Dzieci- budzi się około 2 razy na mleko,kilka na smoczek,zmianę pozycji czy bujanie.
Podpisalam dzis umowę w zlobku- idzie Hania od września.
450zl z wyżywieniem- 15 dzieci w żłobku

hej fajnie, że u Was ok. Pamiętam, że robiłaś dietę z bebio i jak ją oceniasz? co lepsza u dietetyczki?
F. idzie do żłoba od sierpnia i płacimy to co Wy razy 2:

[australia87]

Hello! No i o 3 znowu, tak jak wczoraj, stęki jęki przez chwilę, smoczka musiałam podać, ale mleka nie

Majkela Nieładnie ze strony chłopa, budź go w weekend, a niech wie o co chodzi z niewyspaniem!

[australia87]

Najlepsza rozrywka rano - stanie przy oparciu łóżka i klepanie w parapet Może tak i pół godziny stać, nawet z kupą w pampku

1492062704467.jpg

[Honcia]

Dzień dobry

Neesanek przesłodka Twoja córeczka

Marysia do zacałowania

Majkela moja córka nauczyla się gryźć w ogóle i na przykład przyczłapuje do mnie jak siedzię na podłodze i gryzie mnie gdzie popadnie plecy, brzuch, ramiona


Oficjalnie ogłaszam koniec spadku mocy!! Chcę czy nie ale placków i sałatek nikt za mnie nie zrobi więc spinam poślady i do dzieła
Co szykujecie na Święta?
Ja mam plan na:
2 mazurki
Babkę
Ciasto delicja (nowe zobaczymy co z tego wyjdzie)
Sałatkę "tort"
Sałatkę z kalafiora i kukurydzy
Tradycyjny ser z jaj dla mojego męża
Chrzan z jajem
Domowy chleb
A jutro caly dzień będziemy z tżem robić swojską kiełbasę
Tak, że nie ma, ze boli bo samo się nie zrobi

[elaine-blath]

Napisane przez agusiia69

Kinia waży 8070 zaraz jej waga wzrośnie czterokrotnie wzrostu dokładnie nie wiem ile ma, ale nosi pepcowe 74/80

Gratulacje! Rośnie jak na drożdżach!

Napisane przez haneczkab92

Hej hej
Chyba Większość ma jakiś spadek mocy- ja tez miałam. Teraz za to zaczelam dietę(z Dietetyczka) i ćwiczenia,więc energia wraca!

Hania moja rozwija się każdego dnia
Świetnie się obserwuje jej nowe umiejętności. Staje wszędzie gdzie może,sprawia jej to wielka frajde.
Mamy 7 ząbków
Z apetytem jakoś jest. Uwielbia zupy, chrupki kukurydziane,chlebek,bana na.
Obiadów drugich dan to średnio..abi karmiona ani sama.
Mleczko dalej uwielbia😃
Ale najwięcej zjada 150ml.
Nocki w sumie dobre,porównując do innych Dzieci- budzi się około 2 razy na mleko,kilka na smoczek,zmianę pozycji czy bujanie.
Podpisalam dzis umowę w zlobku- idzie Hania od września.
450zl z wyżywieniem- 15 dzieci w żłobku

Zdrowia życzę wszystkim chorowitkom. Niech juz się skończą te chorobska!!
Czytam Was czytam ale nie umiem się wbić!

Miłego wieczoru!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też wrocilam do ćwiczeń kilka dni temu bo prawie tydzień przerwy miałam. Jest lepiej. Aa i ciągle piję wodę z cytryna i miodem inaczej bym chyba nie dala rady.

Napisane przez australia87

Najlepsza rozrywka rano - stanie przy oparciu łóżka i klepanie w parapet Może tak i pół godziny stać, nawet z kupą w pampku

Załącznik 7018831

Ale super uwielbiam takie zaspane dzieci.

MAJKELA no to metoda gryzienia podobna A poza tym jak u HONCI gryzie co popadnie, ale to jak jest głodna

SLIWECZKA bylas już w robocie rozmawiać?

Na święta jadę do teściów. Jutro wyjeżdżamy. Także za dużo nie pomogę. Anwil idzie na pierwsze miejsce przed play off ale o takich godzinach grają, ze nie dam rady pójść na meczZresztą Gabi ostatnio TYLKO mama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Dzień Dobry!
Ostatnio czytałam wczoraj rano i o dziwo dosyć dużo nadrabiania było
U nas ta i poprzednia nocka lepsza. Zębów żadnych nowych nie zauważyłam, więc może te ostatnie płaczki przez pełnię, bo podobno była

Dziewczynom w dołku życzę szybkiego powrotu do formy. Może jak pogoda się poprawi to przyjdzie nowa energia.

Neesanek jak Łucja dzisiaj? Oby szybko przeszło
Ps. śliczna z niej dziewczynka
Zdrabniacie jakoś jej imię? Ja bym chyba Lusia mówiła

Honcia my w niedzielę jedziemy na obiad do teściów, więc mi gotowanie odpada.
Na śniadanie wielkanocne tz będzie robił jaja w sosie tatarskim i jaja faszerowane pieczarkami z sosem musztardowym.
Na poniedziałek na obiad zrobię roladki z indyka z suszonymi pomidorami i mozarellą i upiekę karpatkę i kołacz z serem. Tyle.

elaine nie byłam jeszcze w pracy. Po świętach się wybieram. Nie wiem czy w ogóle szefostwo przystanie na to żebym pracowała też w godzinach wieczornych kiedy to biuro zawsze było już zamknięte. I nie wiem czy w ogóle to jest zgodne z prawem żeby w zakładzie pracy był tylko 1 pracownik.
Jak nie wyjdzie to dupa i będę musiała zostać w domu, a jednak chciałabym mieć jakąś odskocznię na te 4 godzinki.
Na cały etat też nie chcę iść, bo Ignaś musiałby iść do żłobka. Nawet jak udałoby mi się znaleźć taki tani jak haneczka znalazła to nie wyobrażam sobie zostawić go na 9 godzin
Może jakbym więcej zarabiała to inaczej bym na to patrzyła.

[haneczkab92]

Napisane przez Lena_Marlena

Haneczko żłobek w cenie jak u nas
Co tam dietetyczka ciekawego powiedziała o czym nie wiemy?

Miałam już wcześniej spytać- o co chodzi z tą pełnią i spaniem?

Dobranoc mamuśki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przed pełnią i.podczas dzieci mogą(ale nie muszą) gorzej spać i się zachowywać
U wielu dzieci to się sprawdza.
Dietetyczka no cóż rozpisała dietę,zrobiła analizę i ogólnie gadalysmy o konkretnie mojej diecie
Ale fajna dieta bo w niedziele mam nawet sernik😂

Napisane przez majkela12

hej fajnie, że u Was ok. Pamiętam, że robiłaś dietę z bebio i jak ją oceniasz? co lepsza u dietetyczki?
F. idzie do żłoba od sierpnia i płacimy to co Wy razy 2:

Bardzo dobrze ja oceniam. Świetne posiłki,dużo zamienników,tyle,ze ja potrzebuje kogoś kto będzie mnie pilnował,tak na zywo- przez internet to nie to samo,pomimo pysznej diety.

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Neesanek przesłodka Twoja córeczka

Marysia do zacałowania

Majkela moja córka nauczyla się gryźć w ogóle i na przykład przyczłapuje do mnie jak siedzię na podłodze i gryzie mnie gdzie popadnie plecy, brzuch, ramiona


Oficjalnie ogłaszam koniec spadku mocy!! Chcę czy nie ale placków i sałatek nikt za mnie nie zrobi więc spinam poślady i do dzieła
Co szykujecie na Święta?
Ja mam plan na:
2 mazurki
Babkę
Ciasto delicja (nowe zobaczymy co z tego wyjdzie)
Sałatkę "tort"
Sałatkę z kalafiora i kukurydzy
Tradycyjny ser z jaj dla mojego męża
Chrzan z jajem
Domowy chleb
A jutro caly dzień będziemy z tżem robić swojską kiełbasę
Tak, że nie ma, ze boli bo samo się nie zrobi

Mniam! Pysznosci

Napisane przez sliweczka85

Dzień Dobry!
Ostatnio czytałam wczoraj rano i o dziwo dosyć dużo nadrabiania było
U nas ta i poprzednia nocka lepsza. Zębów żadnych nowych nie zauważyłam, więc może te ostatnie płaczki przez pełnię, bo podobno była

Dziewczynom w dołku życzę szybkiego powrotu do formy. Może jak pogoda się poprawi to przyjdzie nowa energia.

Neesanek jak Łucja dzisiaj? Oby szybko przeszło
Ps. śliczna z niej dziewczynka
Zdrabniacie jakoś jej imię? Ja bym chyba Lusia mówiła

Honcia my w niedzielę jedziemy na obiad do teściów, więc mi gotowanie odpada.
Na śniadanie wielkanocne tz będzie robił jaja w sosie tatarskim i jaja faszerowane pieczarkami z sosem musztardowym.
Na poniedziałek na obiad zrobię roladki z indyka z suszonymi pomidorami i mozarellą i upiekę karpatkę i kołacz z serem. Tyle.

elaine nie byłam jeszcze w pracy. Po świętach się wybieram. Nie wiem czy w ogóle szefostwo przystanie na to żebym pracowała też w godzinach wieczornych kiedy to biuro zawsze było już zamknięte. I nie wiem czy w ogóle to jest zgodne z prawem żeby w zakładzie pracy był tylko 1 pracownik.
Jak nie wyjdzie to dupa i będę musiała zostać w domu, a jednak chciałabym mieć jakąś odskocznię na te 4 godzinki.
Na cały etat też nie chcę iść, bo Ignaś musiałby iść do żłobka. Nawet jak udałoby mi się znaleźć taki tani jak haneczka znalazła to nie wyobrażam sobie zostawić go na 9 godzin
Może jakbym więcej zarabiała to inaczej bym na to patrzyła.

no ja muszę dać Hanie do żłobka...
nie damy rady z jednej pensji żyć😑

[elaine-blath]

Napisane przez sliweczka85

Dzień Dobry!
Ostatnio czytałam wczoraj rano i o dziwo dosyć dużo nadrabiania było
U nas ta i poprzednia nocka lepsza. Zębów żadnych nowych nie zauważyłam, więc może te ostatnie płaczki przez pełnię, bo podobno była

Dziewczynom w dołku życzę szybkiego powrotu do formy. Może jak pogoda się poprawi to przyjdzie nowa energia.

Neesanek jak Łucja dzisiaj? Oby szybko przeszło
Ps. śliczna z niej dziewczynka
Zdrabniacie jakoś jej imię? Ja bym chyba Lusia mówiła

Honcia my w niedzielę jedziemy na obiad do teściów, więc mi gotowanie odpada.
Na śniadanie wielkanocne tz będzie robił jaja w sosie tatarskim i jaja faszerowane pieczarkami z sosem musztardowym.
Na poniedziałek na obiad zrobię roladki z indyka z suszonymi pomidorami i mozarellą i upiekę karpatkę i kołacz z serem. Tyle.

elaine nie byłam jeszcze w pracy. Po świętach się wybieram. Nie wiem czy w ogóle szefostwo przystanie na to żebym pracowała też w godzinach wieczornych kiedy to biuro zawsze było już zamknięte. I nie wiem czy w ogóle to jest zgodne z prawem żeby w zakładzie pracy był tylko 1 pracownik.
Jak nie wyjdzie to dupa i będę musiała zostać w domu, a jednak chciałabym mieć jakąś odskocznię na te 4 godzinki.
Na cały etat też nie chcę iść, bo Ignaś musiałby iść do żłobka. Nawet jak udałoby mi się znaleźć taki tani jak haneczka znalazła to nie wyobrażam sobie zostawić go na 9 godzin
Może jakbym więcej zarabiała to inaczej bym na to patrzyła.

To trzymam kciuki, oby się udało.

Gdzie wy dziewczyny mieszkacie? Przeprowadze sie, skoro taki tani żłobek.
Ja na panstwowy nie mam co liczyc, Gabi jest na ok.500 miejscu w kolejce. A i tam by wyszlo ok. 600zl z wyżywieniem.

Kupujecie coś maluchom na Zająca? http://www.rudymspojrzeniem.pl/2017/...wielkanoc.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Edit:
3 mazurki za duzo ciasta zamiesiłam

[Paulinagm]

Napisane przez Honcia

Oficjalnie ogłaszam koniec spadku mocy!! Chcę czy nie ale placków i sałatek nikt za mnie nie zrobi więc spinam poślady i do dzieła
Co szykujecie na Święta?
Ja mam plan na:
2 mazurki
Babkę
Ciasto delicja (nowe zobaczymy co z tego wyjdzie)
Sałatkę "tort"
Sałatkę z kalafiora i kukurydzy
Tradycyjny ser z jaj dla mojego męża
Chrzan z jajem
Domowy chleb
A jutro caly dzień będziemy z tżem robić swojską kiełbasę
Tak, że nie ma, ze boli bo samo się nie zrobi

o kurcze, szaleństwo ja jak zwykle nie robie nic, będę żerować na rodzicach, bo jedziemy na Święta do domu wyjeżdzamy w nocy z piątku na sobote więc co będę mogła to w sobotę pomogę

Krzyś mnie gryzie w nos. I robi to zazwyczaj bardzo delikatnie, nie wiem skąd moje dziecko takie mądre kilka razy ugryzł mocniej to tak trochę krzyknęłam ała i może się przestraszył
W cycki karmiące mnie nie gryzie - może ze dwa razy w naszym życiu to się zdarzyło, a tak to nie na szczęście

Napisane przez majkela12

Nie wiem czy Cię pocieszę, ale nie tak dawno przerabialiśmy brak apetytu. Nawet przestałam specjalnie dla niego gotować skoro wszystko leciało na podłogę (najdalej rzucał plackami), a więc dawałam mu to co było pod ręką. W końcu minęło, ale szału nie ma, choć dzisiaj wszamał 4 placki
dla Krzysia, że był taki łaskawy dla mamusi.

dzięki to pocieszające mi się też już nie chce mu piec babeczek na śniadanie skoro nimi rzuca dzisiaj chleba z masłem troszeczkę zjadł. Co się będę wysilać jak można chleb dać

Majkela Ty chyba też mieszkasz w Warszawie/okolicach? U mnie niedaleko żłobki 1400-1600 potrafią kosztować. Troszkę dalej jeszcze nie szukałam, zajmę się tematem tak za pół roku dopiero. Ale jakbym miała Krzysia posyłać tu niedaleko za 1600 to z mojej pensji prawie nic nie zostanie, więc opłaca mi się posiedzieć jeszcze w domku

[australia87]

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Neesanek przesłodka Twoja córeczka

Marysia do zacałowania

Majkela moja córka nauczyla się gryźć w ogóle i na przykład przyczłapuje do mnie jak siedzię na podłodze i gryzie mnie gdzie popadnie plecy, brzuch, ramiona


Oficjalnie ogłaszam koniec spadku mocy!! Chcę czy nie ale placków i sałatek nikt za mnie nie zrobi więc spinam poślady i do dzieła
Co szykujecie na Święta?
Ja mam plan na:
2 mazurki
Babkę
Ciasto delicja (nowe zobaczymy co z tego wyjdzie)
Sałatkę "tort"
Sałatkę z kalafiora i kukurydzy
Tradycyjny ser z jaj dla mojego męża
Chrzan z jajem
Domowy chleb
A jutro caly dzień będziemy z tżem robić swojską kiełbasę
Tak, że nie ma, ze boli bo samo się nie zrobi

Szalona! Delicję planowałam już kiedyś zrobić. Jak wyjdzie dobre (w co nie wątpię ) to poproszę o przepis
A co to ta sałatka tort? Bo mnie zaintrygowała nazwa

Ja będę piekła ciasteczka, takie same jak na Boże Narodzenie, tylko kształty wielkanocne No i pewnie mamie coś pomogę w miarę możliwości. Chociaż jutro dopiero jedziemy, więc nie wiem czy jeszcze będzie w czym pomagać

[CarycaKatharina]

Honcia, my robimy swoją szynkę ze schabu, swoją białą kiełbasę, sos tatarski, chrzan, chleb, masło, tymbaliki, salatke jarzynowa, moze jeszcze swoj majonez. Sernik i babke piaskowa- idealna do szynki i chrzanu

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[agusiia69]

Napisane przez haneczkab92

Hej hej
Chyba Większość ma jakiś spadek mocy- ja tez miałam. Teraz za to zaczelam dietę(z Dietetyczka) i ćwiczenia,więc energia wraca!

Hania moja rozwija się każdego dnia
Świetnie się obserwuje jej nowe umiejętności. Staje wszędzie gdzie może,sprawia jej to wielka frajde.
Mamy 7 ząbków
Z apetytem jakoś jest. Uwielbia zupy, chrupki kukurydziane,chlebek,bana na.
Obiadów drugich dan to średnio..abi karmiona ani sama.
Mleczko dalej uwielbia😃
Ale najwięcej zjada 150ml.
Nocki w sumie dobre,porównując do innych Dzieci- budzi się około 2 razy na mleko,kilka na smoczek,zmianę pozycji czy bujanie.
Podpisalam dzis umowę w zlobku- idzie Hania od września.
450zl z wyżywieniem- 15 dzieci w żłobku

Zdrowia życzę wszystkim chorowitkom. Niech juz się skończą te chorobska!!
Czytam Was czytam ale nie umiem się wbić!

Miłego wieczoru!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow 7 ząbków

bardzo mała za ten żłobek będziecie płacić super!

Napisane przez majkela12

Nie wiem czy Cię pocieszę, ale nie tak dawno przerabialiśmy brak apetytu. Nawet przestałam specjalnie dla niego gotować skoro wszystko leciało na podłogę (najdalej rzucał plackami), a więc dawałam mu to co było pod ręką. W końcu minęło, ale szału nie ma, choć dzisiaj wszamał 4 placki
dla Krzysia, że był taki łaskawy dla mamusi.


My mamy rikszę-przyczepkę


Pięknie nadrobiła


hej fajnie, że u Was ok. Pamiętam, że robiłaś dietę z bebio i jak ją oceniasz? co lepsza u dietetyczki?
F. idzie do żłoba od sierpnia i płacimy to co Wy razy 2:

dziekuję

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Neesanek przesłodka Twoja córeczka

Marysia do zacałowania

Majkela moja córka nauczyla się gryźć w ogóle i na przykład przyczłapuje do mnie jak siedzię na podłodze i gryzie mnie gdzie popadnie plecy, brzuch, ramiona


Oficjalnie ogłaszam koniec spadku mocy!! Chcę czy nie ale placków i sałatek nikt za mnie nie zrobi więc spinam poślady i do dzieła
Co szykujecie na Święta?
Ja mam plan na:
2 mazurki
Babkę
Ciasto delicja (nowe zobaczymy co z tego wyjdzie)
Sałatkę "tort"
Sałatkę z kalafiora i kukurydzy
Tradycyjny ser z jaj dla mojego męża
Chrzan z jajem
Domowy chleb
A jutro caly dzień będziemy z tżem robić swojską kiełbasę
Tak, że nie ma, ze boli bo samo się nie zrobi

Ja robie sałatkę śledziową, śledzie w oleju i jajka faszerowane oraz z majonezem

Napisane przez elaine-blath

Gratulacje! Rośnie jak na drożdżach!

Też wrocilam do ćwiczeń kilka dni temu bo prawie tydzień przerwy miałam. Jest lepiej. Aa i ciągle piję wodę z cytryna i miodem inaczej bym chyba nie dala rady.

Ale super uwielbiam takie zaspane dzieci.

MAJKELA no to metoda gryzienia podobna A poza tym jak u HONCI gryzie co popadnie, ale to jak jest głodna

SLIWECZKA bylas już w robocie rozmawiać?

Na święta jadę do teściów. Jutro wyjeżdżamy. Także za dużo nie pomogę. Anwil idzie na pierwsze miejsce przed play off ale o takich godzinach grają, ze nie dam rady pójść na meczZresztą Gabi ostatnio TYLKO mama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziękuje

[Lena_Marlena]

Honciu ale naplanowalas, powodzenia!

Elaine gdzie mieszkamy? Na wsi haha xD

A no właśnie muszę wymyślić coś na zajączka bo moja chrzestna chce mu coś kupić.

Ale dużo robicie: o ja też żeruje na rodzicach i na babci: D oczywiście pomagam ile mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Aaa jeszcze pasztet robię! Zapomniałam
Blaty pod mazurki, biszkopt i babki upieczone jaja z chrzanem gotowe nastawiam mięsa na rzeczony pasztet

Australia salatka tort:
https://gotujmy.pl/salatka-tortowa,p...is,258575.html
Pierwszy raz będę robić i mam nadzieję, ze wyjdzie ok
U mnie na śniadaniu będzie 13 osób więc jak zwykle tlumnie i jak zwykle trzeba tonę jedzenia (3 nastolatków wrzucających w siebie kaaażdą ilość żarcia) dlatego tyle tego robię

[neesanek]

Lena butelka Lovi kosztuje ok 25-30zl ale ma smoczek 3+. Smoczki chyba są dość drogie. Ja jeszcze nie kupowałam duzej butelki bo Ł. wciąż jest kp. Butelka ze smoczkiem treningowym kosztowała chyba 12 zł.
Australia super zdjęcie Marysi
Śliweczko najczęściej nie zdrabniamy imienia. Czasem mówię Łucyjka. Moja mama mówi Lusia.
Horciu podziwiam Cię za to ile robisz na święta.
My mieszkamy w tym samym bloku co mama tżta 2 klatki dalej i 5 min spacerkiem od moich rodziców więc na święta przychodzimy do obu rodzin. Upieczemy 2 ciasta i zrobimy sałatkę. Pewnie jeszcze upiekę chleb ale dla mnie to raczej standard bo jestem na przymusowej diecie bezglutenowej.
Dzisiaj lepszy dzień. Ł. zjadła nawet 30ml kaszki i 1/5 banana kupy robi przeobrzydliwe. Wymiotować mi się chce jak otwieram pieluchę tak śmierdzą. Jedną kupę robi teraz w środku nocy i dzisiaj ta kupa wylała się na całe plecy

[Lena_Marlena]

Neesanek to pewnie ominie Cię kupowanie butelek: D zazdroszczę: P

Współczuję kup ;( Franek za to tyle pije ze co noc przesikuje pampka. Już sobie obiecuje ze zmienię mu go w nocy żeby się nie obsikal ale mi go szkoda jak jest taki śpiący i daje mu spokój. O 6 już jest obsikany. Przebieram i dosypiamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Honcia

Aaa jeszcze pasztet robię! Zapomniałam
Blaty pod mazurki, biszkopt i babki upieczone jaja z chrzanem gotowe nastawiam mięsa na rzeczony pasztet

Australia salatka tort:
https://gotujmy.pl/salatka-tortowa,p...is,258575.html
Pierwszy raz będę robić i mam nadzieję, ze wyjdzie ok
U mnie na śniadaniu będzie 13 osób więc jak zwykle tlumnie i jak zwykle trzeba tonę jedzenia (3 nastolatków wrzucających w siebie kaaażdą ilość żarcia) dlatego tyle tego robię

Dziękuję! No wygląda mega! Może też zrobię, hmmm...

[kaska87]

no witam

w szoku jestem, że wątek jeszcze hula

pozdrawiam wytrwałe mamuski! u nas po staremu, Michaś rośnie zaraz zaczną się roczki- rosną te dzieci jak szalone

[Lena_Marlena]

No hej, hula a co ma nie hulac:P

Rosną Rosną, opowiadaj co u Was czemu zniknelas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Ja na święta mam w planach zrobić mazurek wg przepisu Lewandowskiej i jakieś bezcukrowe ciasteczka. W pierwszy dzień świąt jedziemy do tesciowt, drugi do moich rodziców. Także nie muszę się wysilac 😁

[kaska87]

a jakos na wizaż nie po drodze na fb zdecydowanie łatwiej

[201711281320]

Napisane przez Honcia

Aaa jeszcze pasztet robię! Zapomniałam
Blaty pod mazurki, biszkopt i babki upieczone jaja z chrzanem gotowe nastawiam mięsa na rzeczony pasztet

Australia salatka tort:
https://gotujmy.pl/salatka-tortowa,p...is,258575.html
Pierwszy raz będę robić i mam nadzieję, ze wyjdzie ok
U mnie na śniadaniu będzie 13 osób więc jak zwykle tlumnie i jak zwykle trzeba tonę jedzenia (3 nastolatków wrzucających w siebie kaaażdą ilość żarcia) dlatego tyle tego robię

Ty to normalnie szalona jesteś! Sama tyle osób zaprosiłaś czy Ci się wbiły?
Jak Ty to wszystko robisz z M.? Mąż ją przejął czy masz jakieś super patenty na zajęcie dziecka podczas gotowania?

A ta sałatka bardzo fajnie wygląda i mnie kusi teraz żeby zrobić

neesanek współczuję tych kup. Jak to napisałaś to zaraz mi się przypomniał filmik jak ojcowie otwierają pieluszki i ich na wymioty zbiera

Leżałam dzisiaj z Ignasiem na przymusowej drzemce po południu i taksobie myślałam jak to ten czas zapitala. Nie tak dawno byłyśmy podjarane że już są na wizażu mamusie czerwcowe 2017, a tu za chwilę one zaczną rodzić nowe czerwcątka! Jakoś mi ten prawie rok w domu z Ignasiem tak przeleciał że aż sama nie wierzę.

[australia87]

Ojezuuus, Marysia ostatnio straszna jest do zasypiania! Wieczorem jęczy jęczy, trze oczy, ziewa, a po kąpieli oczy jak 5 zł i zapomnij że zasnę, mamoNie wiem, może po kąpieli powinnam z nią coś porobić (np.pooglądać i poczytać książeczki??) żeby się ponownie zmęczyła i szybciej mi usnęła? Wcześniej nie było problemu, od niedawna jakoś tak przy kąpieli ładuje baterie

Napisane przez Lena_Marlena

No hej, hula a co ma nie hulac:P

Rosną Rosną, opowiadaj co u Was czemu zniknelas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, co ma nie hulać - elita została to hula

Pewnie dostaniesz odpowiedź, że na fb wygodniej

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez kaska87

a jakos na wizaż nie po drodze na fb zdecydowanie łatwiej

O, zgadłam

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez sliweczka85

Leżałam dzisiaj z Ignasiem na przymusowej drzemce po południu i taksobie myślałam jak to ten czas zapitala. Nie tak dawno byłyśmy podjarane że już są na wizażu mamusie czerwcowe 2017, a tu za chwilę one zaczną rodzić nowe czerwcątka! Jakoś mi ten prawie rok w domu z Ignasiem tak przeleciał że aż sama nie wierzę.

To prawda... I coś w tym jest, że po dzieciach widać najbardziej ten upływ czasu. Zaraz roczek - no kiedy to minęło?! Tak samo łapię się za głowę, gdy uświadamiam sobie, że moja siostrzenica 10 lat w tym roku skończy! A przecież niedawno była taka malusia... A tu już do Komunii

[201711281320]

australia Twoja siostrzenica w wieku mojej Igi. Powiem Ci, że mi te 10 lat w ogóle mega szybko minęło. Jak sobie pomyślę, że ona przecież niedawno się urodziła, a już ma 10 lat to mi słabo. jak to drugie 10 lat też tak szybko minie to za chwilę będę osiemnastką z dorosłą córką!

Ignaś też w kąpieli dostaje super pałera ale podczas ubierania już marudzi i trze oczy. No i potem od razu MUSI być cyc, nie ma mowy o żadnych zabawach/książeczkach itp pomimo, że na pewno nie jest głodny bo zwykle jakoś 30 minut przed kąpielą je kaszkę.

[Paulinagm]

U Krzysia różnie bywa - czasem uda mi się go wymeczyć przed kąpielą tak, że po kąpieli szybko zasypia. A czasem (dziś tak było) tarl oczka i udawał przez godzinę, że śpiacy, więc 19:30 go wykąpałam. A po kąpieli się ozywił i jeszcze z godzine mi raczkowal po pokoju, wyrywał się, stał przy oknie itd (my mamy takie duże okna i bardzo niskie parapety, więc Krzyś stojąc przy kaloryferze patrzy przez okno - a za oknem mamy dużo bloków w budowie, jakieś dźwigi, wszystko rozświetlone więc jest na co popatrzeć )