Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez _totally_

Ja też sama zajmuję się moimi brwiami. Nie pozwoliłabym nikomu innemu, jeszcze bym miała dwie niteczki.

Jakas aluzja? ;P

Jesli chodzi o zapuszczanie, to przy grubych brwiach dostaje jakies 32 lata... Juz wole moje niteczki ;P

[Alithia]

Napisane przez _totally_

Ja też sama zajmuję się moimi brwiami. Nie pozwoliłabym nikomu innemu, jeszcze bym miała dwie niteczki.

hheheh....moja mama tak kiedyś wróciła od kosmetyczki do domu...bez brwi....
od tamtej pory ona i znajome mnie swoje brwi poddają w opiekę

[_totally_]

Raz na tydzień? Ja prawie codziennie. Jak tylko zobaczę zalążek włoska...

Aluzja? Pokaż zdjęcie, wtedy odpowiem.:P

[Alithia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jesli chodzi o zapuszczanie, to przy grubych brwiach dostaje jakies 32 lata... Juz wole moje niteczki ;P

No włąśnie jeśli w takich czujesz sie lepiej to nie ma o czym mówić

[_totally_]

Zerknęłam na "bezchmielmaliny" i tam nie masz niteczek.:P

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Totally, tamta fotka jest sprzed 2ch lat. Gdy pesetka wchodzila w ruch jedynie kiedy miedzy oczami mialam 3cia brew...
Oto moje niteczki aktualnie... ładne mam oczęta? *trzepocze rzęsami*

[m0niiska]

Alithio, piekny kolorek.
Kiedyś mialam podobny, ale jakaś kijowa farba byla i szybko mi zszedl.
Masz bardzo ladny i naturalny uśmiech !

A co do brwi.. nie umiem ich regulować, zawsze wychodzi mi to komicznie.
Czasem, jak mam chec zabieram sie za to, ale szybko mi ta chec mija i zostaje z moimi 'krzaczkami' ;p

[Alithia]

Napisane przez m0niiska

Alithio, piekny kolorek.
Kiedyś mialam podobny, ale jakaś kijowa farba byla i szybko mi zszedl.
Masz bardzo ladny i naturalny uśmiech !

A co do brwi.. nie umiem ich regulować, zawsze wychodzi mi to komicznie.
Czasem, jak mam chec zabieram sie za to, ale szybko mi ta chec mija i zostaje z moimi 'krzaczkami' ;p

Dziękuję
kolor to inwencja fryzjera
Ale musicie Kochane pochwalić Szpiega Naszego, bo to ona miała pomysł na inny kolor dla mnie i miała rację.

a z brwiami to na pierwszy raz mozesz iśc do kosmetyczki, wytłumaczyć o co Ci chodzi a potem nie dopuścić od odrośniecia.

[_totally_]

Hmm..no to jednak aluzja.

[et-ka]

Alithia, bardzobradzo korzystnie wyglądasz

[Alithia]

Napisane przez et-ka

Alithia, bardzobradzo korzystnie wyglądasz

dziękować jak nie wiem co

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Alithia

dziękować jak nie wiem co

Chyba mialam racje wyganiajac Cie do fryzjera ;P

[Alithia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Chyba mialam racje wyganiajac Cie do fryzjera ;P

Miałaś zdecydowanie Dziękuję

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zaraz Ci zaczne sie wyplakiwac na gadulcu... Tak w ramach tego ze mialam racje.

Znikam. Wroce kiedys, jak wylecze sie z tego cholernego dola...

[m0niiska]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Zaraz Ci zaczne sie wyplakiwac na gadulcu... Tak w ramach tego ze mialam racje.

Znikam. Wroce kiedys, jak wylecze sie z tego cholernego dola...

Co się stało Szpiegu?

[Naszata]

Aniu nie denerwuj się Kochamy cię

[_totally_]

Aniu, doła?

[m0niiska]

Oj dziewczyny, a ja się takiego wstydu nabawiłam... Chciałam iść z przyjaciółką pobawić się do klubu.. I,.. nie wpuścili nas gdyż nie mamy jeszcze 18 lat ;( .
Dodam jeszcze, że wszyscy się śmiali, że przyszły 'małolaty' na impreze, eh.
A w moim mieście na prawdę nie ma miejsca gdzie ludzie przed 18nastką mogą się pobawić

[madzia_g]

Napisane przez m0niiska

Oj dziewczyny, a ja się takiego wstydu nabawiłam... Chciałam iść z przyjaciółką pobawić się do klubu.. I,.. nie wpuścili nas gdyż nie mamy jeszcze 18 lat ;( .
Dodam jeszcze, że wszyscy się śmiali, że przyszły 'małolaty' na impreze, eh.
A w moim mieście na prawdę nie ma miejsca gdzie ludzie przed 18nastką mogą się pobawić

w sumie głupia sytuacja- nie zazdroszczę.. ja przed 18nastka tez mialam problemy z wchodzeniem do klubow ale zawsze jakis sie znalazl gdzie sie zakrecilo ochroniarzy ;p

[m0niiska]

No a tutaj nic, mimoi, że bylysmty z 2 osobami które mają już skonczone 20 lat i obiecaly, ze beda nas pilnować. Nie udalo sie. Musialysmy wrocic do domu.. Eh.

[hejasz]

Aniu mi się Twoje brwi podobają , chociaż ja mam zupełnie inaczej - usuwam tylko odrosty spoza zasadniczej części brwi i między brwiami. Tobie jednak wydają się pasować niteczki.
Zresztą zawsze podziwiałam babeczki, które potrafią tak równo zrobić brwiową niteczkę .

UWAGA! Mój J znalazł w internecie lekarstwo na migrene - S E X jak najczęściej . I co Wy na to? Bo mi chyba przyjdzie się zwolnić z pracy . No bo jak inaczej się leczyć jeśli ja pracuję w nocy głównie? A neurolog mówił też, że migrenę się leczy, ale mówił o zupełnie innych sposobach. Nie wspomniał o sexie.

EDIT: Jak ktoś chce zobaczyć moje brwi to niech zajrzy na 102 stronkę naszego wątku do postu 3050. Tam jest zdjęcie mojej twarzy. Mozna zerknąć też na zdjęcie nr 2 (Szymonek ma takie brwi jaki miałam do około 38 roku zycia.
Kiedyś jak szłam robic zdjęcie to się mnie pytano u której kosmetyczki depiluję brwi. A one były takie naturalnie.

[Alithia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Zaraz Ci zaczne sie wyplakiwac na gadulcu... Tak w ramach tego ze mialam racje.

Znikam. Wroce kiedys, jak wylecze sie z tego cholernego dola...

Pamietaj że zawsze na gg możesz się mi wypłakać.
Trzymam kciuki

[Alithia]

Napisane przez m0niiska

Oj dziewczyny, a ja się takiego wstydu nabawiłam... Chciałam iść z przyjaciółką pobawić się do klubu.. I,.. nie wpuścili nas gdyż nie mamy jeszcze 18 lat ;( .
Dodam jeszcze, że wszyscy się śmiali, że przyszły 'małolaty' na impreze, eh.
A w moim mieście na prawdę nie ma miejsca gdzie ludzie przed 18nastką mogą się pobawić

widzisz może ja jakaś dziwna jestem czy co....ale do 18 roku życia nie chodziłam do klubów. Przede wszystkim rodzice by mnie nei puścicli, ale akurat tu mieli racje W tej chwili mam 22 i dopiero od ok 2 lat mogę powiedzieć że wychodze do klubów.
Uważam ze jednak po coś tę granice 18 lat ustalono bo jak czasem patrzę, jak sie niektóre "małolaty bawią" to o zgrozo...mnie sie włos na głowie jeży....Nie chcę Cię tu urazić czy obrazić, czy powiedzieć, że to dotyczy także Ciebie....ale mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodzi.

[Alithia]

Napisane przez hejasz

UWAGA! Mój J znalazł w internecie lekarstwo na migrene - S E X jak najczęściej . I co Wy na to? Bo mi chyba przyjdzie się zwolnić z pracy . No bo jak inaczej się leczyć jeśli ja pracuję w nocy głównie? A neurolog mówił też, że migrenę się leczy, ale mówił o zupełnie innych sposobach. Nie wspomniał o sexie.

Był taki dowcip że żona odmawia mężowi wieczorem sexu, wymaiwa się migreną, a on do neij że to się dobrze składa, bo nasmarował sobie małego aspiryną i sie jej pyta, czy woli doustnie czy w czopku.....

[hejasz]

Napisane przez Alithia

Był taki dowcip że żona odmawia mężowi wieczorem sexu, wymaiwa się migreną, a on do neij że to się dobrze składa, bo nasmarował sobie małego aspiryną i sie jej pyta, czy woli doustnie czy w czopku.....

Dobre! Uahahaha!

[ilo16na]

Napisane przez Alithia

Był taki dowcip że żona odmawia mężowi wieczorem sexu, wymaiwa się migreną, a on do neij że to się dobrze składa, bo nasmarował sobie małego aspiryną i sie jej pyta, czy woli doustnie czy w czopku.....

Swietne

[Naszata]

Napisane przez Alithia

widzisz może ja jakaś dziwna jestem czy co....ale do 18 roku życia nie chodziłam do klubów. Przede wszystkim rodzice by mnie nei puścicli, ale akurat tu mieli racje W tej chwili mam 22 i dopiero od ok 2 lat mogę powiedzieć że wychodze do klubów.
Uważam ze jednak po coś tę granice 18 lat ustalono bo jak czasem patrzę, jak sie niektóre "małolaty bawią" to o zgrozo...mnie sie włos na głowie jeży....Nie chcę Cię tu urazić czy obrazić, czy powiedzieć, że to dotyczy także Ciebie....ale mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodzi.

Alithia ja miałam tak samo, u mnie w mieście są tylko mordownie gdzie bez wsparcia chłopaków lepiej nie iść. Dopiero jakieś 3-4 lata temu otworzyli coś ciekawego. No cóż jakieś 2 lata temu spotkałam obecnych znajomych i z nimi chodzę na imprezy. Ale to już trochę się rozpada wszyscy się chajtają i nie mamy za dużo okazji do wyjść wapniaki, oczywiście byłam jedna z najmłodszych w towarzystwie.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Alithia. Ja z tego za szybko nie wyjde
Okazuje sie ze chyba nie bardzo moge isc pod noz. Bo przeszlam pewna chorobe i jestem w grupie ryzyka na dalsze zachorowanie. A po tej operacji wlasnie ta choroba jest powiklaniem. Skad mam wiedzieć czy po operacji skrzep zrobi mi sie w zyle w nodze? Tym razem moze byc to tetnica szyjna...
A lekarka na pytanie o Meridi odpowiedziala "To Pani nie pomoze", skoro meridia nie pomoze, operacji przejsc nie moge, to CO do CHOLERY jasnej mam zrobic?
Popadam w dola przez swoj wielki sloniowy wyglad. Jakakolwiek pewność siebie poszla w cholere. Czuje sie brzydka, nieatrakcyjna, i taka jestem, coz taka bolesna prawda.
Jesli chodzi o kluby: szczerze? dobrze ze was nie wpuscili, wiesz co sie dzieje w takich klubach? moze nie w twoim miescie, ale u nas nastolatka w klubie nie wrozy nic dobrego. zakaz wstepu do klubow dla nastolatkow, jest tylko dla ich dobra...

Naszata, jak bywasz w Wawie, to moze za pare lat jak wieloryba na hormonach przypominać nie bede (z takim ryjem i tylkiem wstyd wyjsc z domu), podskoczymy do Lysego Pingwina przy Polmosie na Pradze Pln? ;P

[Alithia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Alithia. Ja z tego za szybko nie wyjde
Okazuje sie ze chyba nie bardzo moge isc pod noz. Bo przeszlam pewna chorobe i jestem w grupie ryzyka na dalsze zachorowanie. A po tej operacji wlasnie ta choroba jest powiklaniem. Skad mam wiedzieć czy po operacji skrzep zrobi mi sie w zyle w nodze? Tym razem moze byc to tetnica szyjna...
A lekarka na pytanie o Meridi odpowiedziala "To Pani nie pomoze", skoro meridia nie pomoze, operacji przejsc nie moge, to CO do CHOLERY jasnej mam zrobic?
Popadam w dola przez swoj wielki sloniowy wyglad. Jakakolwiek pewność siebie poszla w cholere. Czuje sie brzydka, nieatrakcyjna, i taka jestem, coz taka bolesna prawda.
Jesli chodzi o kluby: szczerze? dobrze ze was nie wpuscili, wiesz co sie dzieje w takich klubach? moze nie w twoim miescie, ale u nas nastolatka w klubie nie wrozy nic dobrego. zakaz wstepu do klubow dla nastolatkow, jest tylko dla ich dobra...

Naszata, jak bywasz w Wawie, to moze za pare lat jak wieloryba na hormonach przypominać nie bede (z takim ryjem i tylkiem wstyd wyjsc z domu), podskoczymy do Lysego Pingwina przy Polmosie na Pradze Pln? ;P

To tym razem ja wkraczam do akcji na gg.......

[Naszata]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Naszata, jak bywasz w Wawie, to moze za pare lat jak wieloryba na hormonach przypominać nie bede (z takim ryjem i tylkiem wstyd wyjsc z domu), podskoczymy do Lysego Pingwina przy Polmosie na Pradze Pln? ;P

Aniu ja wyjdę z tobą zawsze, wszędzie i kiedy tylko chcesz. Wystarczy ze napiszesz
W wawie bywam jak mam powód. Dla ciebie zacznę tam jeździć nawet regularnie