Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No ale myć tez się nie trzeba codziennie - co się stanie? No nic się nie stanie, absolutnie nic. Nie umrzesz, nie będziesz nawet jakiś kosmicznie śmierdzieć jeśli nie masz jakichś problemów medycznych.
Kiedyś ludzie się myli raz na jakiś czas i żyli

Dla mnie pewne zachowania nieekologiczne są w granicach normy po prostu, a inne są gruba przesada, wybijają poza skale i większość ludzi czuje to intuicyjnie. Czy można brać codziennie 2 prysznice i stać pod bieżąca woda 50 minut? Można. Czy to jest zachowanie w granicach jakiejś normy i zwykłego rozsądku? Nie bardzo. Czy można wlewać codziennie 1 litr domestosa do kibla bo mam taka fanaberie? Można kto mi zabroni. Czy to jest rozsądne i zrozumiałe? Nie bardzo. Czasem wystarczy się posłużyć rozsądkiem i zwyczajnie nie wpadać w skrajności.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez chimay

A widziałaś jak takie nieświeże włosy wyglądają pod kamerką trychologiczną? To jest właśnie smalec. Często nie do usunięcia przez zwykłe umycie szamponem.

Chcesz mi powiedzieć, że większość ludzi powinna myć włosy codziennie?

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez chimay

To bardzo nierówna walka U mnie kurz leży już kilka godzin po odkurzeniu. Co prawda akceptowalne ilości, ale nie ma mowy, żebym chodząc boso miała po kilku godzinach czyste stopy.

Dlatego dziwi mnie, jak ktoś pisze, że odkurza i myje podłogę raz w tygodniu i przez ten czas jest czysta. Rozumiem, ze w zależności od lokalizacji u kogoś może się mniej kurzyć niż u mnie, ale nie wierzę w czystość podłogi po 5 dniach od sprzatania.

Widze tu tylko dwa wyjaśnienia:

1. Częściowa ślepota- to przypadek mojego faceta, on tego kurzu w ogóle nie widział, ale też np on nie ćwiczy na macie tak jak ja. No i rzeczywiście ma nienajlepszy wzrok.

2. Ignorowanie - jak już namacalnie się przekonał, ile tego kurzu się w tydzień zbiera (mamy odkurzacz z przezroczystym pojemnikiem), to stwierdził, że trudno, trzeba z tym żyć jemu wystarcza sprzątanie raz na tydzień, a że mi ten kurz przeszkadza, to odkurzam sama codziennie.

U mnie to połączenie punktów 1 i 2.
Poza tym przez czystą podłogę rozumiem, że niezaplamiona, bez śladów łapek, piachu itp. Odkąd mam robota, to i bez kurzu.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

Napisane przez Limonka2738

Już wyjaśniłam, o co mi chodziło.


Jaki smalec? Większość osób, które znam, a które myją włosy codziennie mają prawie normalne włosy, a nie żaden smalec. Ot, zwyczajnie nieświeże.


(Jak już ten raz zaśpią czy mają dużo na głowie i nie dadzą rady umyć.).

Kiedyś myłam głowę codziennie i też jak mi się nie chciało umyć raz na jakiś czas to miałam lekko nieświeże i krzywda się nie działa. Jednak powtarzanie tego skutkowało mało przyjemnymi efektami. I nie, brud to nie jest problem medyczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88528180]No ale myć tez się nie trzeba codziennie - co się stanie? No nic się nie stanie, absolutnie nic. Nie umrzesz, nie będziesz nawet jakiś kosmicznie śmierdzieć jeśli nie masz jakichś problemów medycznych.
Kiedyś ludzie się myli raz na jakiś czas i żyli

Dla mnie pewne zachowania nieekologiczne są w granicach normy po prostu, a inne są gruba przesada, wybijają poza skale i większość ludzi czuje to intuicyjnie. Czy można brać codziennie 2 prysznice i stać pod bieżąca woda 50 minut? Można. Czy to jest zachowanie w granicach jakiejś normy i zwykłego rozsądku? Nie bardzo. Czy można wlewać codziennie 1 litr domestosa do kibla bo mam taka fanaberie? Można kto mi zabroni. Czy to jest rozsądne i zrozumiałe? Nie bardzo. Czasem wystarczy się posłużyć rozsądkiem i zwyczajnie nie wpadać w skrajności.
[/QUOTE]


Intuicja ma to do siebie, że każdy ma swoją i nie da się na jej podstawie przekonać drugiej osoby.

[gryx82]

Napisane przez Tepsa

Takiego określenia jeszcze nie znałam

Poprawka - to są kliszczki (się upewniłem przed chwilą) Babcia pochodzi spod Rypina, czyli dawna ziemia dobrzyńska, a obecnie wschodnie tereny kujawsko-pomorskiego

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Limonka2738

I, sorry, ale można kupić suchy szampon i myć włosy co drugi dzień. Albo związać w kucyk, założyć czapkę albo chustę. To nie jest tak, że się absolutnie nie da, nie ma takiej opcji, tylko po prostu ktoś lubi mieć świeże i wystylizowane po swojemu. To nie jest tak, że włosom się coś stanie od bycia przetłuszczonym.

Nie mozna bo suchy szampon NIE MYJE wlosow. To tak jakbys nie myła twarzy tylko dokladala pudru, zeby sebum nie bylo widac z kosmosu. Nie sądzisz, ze fuj?
To jest akurat niehigieniczne i moze prowadzic do wypadania wlosow czy roznych strupkow, podraznien i innych atrakcji.
Nie stylizuje wlosow, nie ukladam, po prostu myje, zeby byly czyste.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja nie wiem kogo Ty znasz limonka ale spośród osób, które ja znam, a które myją codziennie włosy (w tym ja) to osoby, które maja włosy tluste. Ja bym się mogła zadrapać jakbym włosów nie umyła. Mam tłusta skore i tluste włosy, nie znam nikogo kto sobie myje codziennie o tak, z nudów i żeby sobie roboty dołożyć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88528180]No ale myć tez się nie trzeba codziennie - co się stanie? No nic się nie stanie, absolutnie nic. Nie umrzesz, nie będziesz nawet jakiś kosmicznie śmierdzieć jeśli nie masz jakichś problemów medycznych.
Kiedyś ludzie się myli raz na jakiś czas i żyli

Dla mnie pewne zachowania nieekologiczne są w granicach normy po prostu, a inne są gruba przesada, wybijają poza skale i większość ludzi czuje to intuicyjnie. Czy można brać codziennie 2 prysznice i stać pod bieżąca woda 50 minut? Można. Czy to jest zachowanie w granicach jakiejś normy i zwykłego rozsądku? Nie bardzo. Czy można wlewać codziennie 1 litr domestosa do kibla bo mam taka fanaberie? Można kto mi zabroni. Czy to jest rozsądne i zrozumiałe? Nie bardzo. Czasem wystarczy się posłużyć rozsądkiem i zwyczajnie nie wpadać w skrajności.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Dokładnie tak. Najekologiczniej byłoby się myć raz na miesiąc i prac dopiero, jak zacznie śmierdziec i będzie sztywne od brudu. Nie sądzę jednak, zeby ktokolwiek przyklasnął tym postulatom.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Limonka2738

Intuicja ma to do siebie, że każdy ma swoją i nie da się na jej podstawie przekonać drugiej osoby.

No nie do końca, dla mnie zdrowy rozsądek jest dość uniwersalny i związany z logicznym myśleniem. To ze Ty masz nerwice natręctw nie sprawia, ze Twoje czyny nią podyktowane są rozsądne i logiczne prawda? Tak samo czyjeś odpały typu wlewanie 1 litra domestosa na dzień do toalety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Lottie69

Tak. Ja się zastanawiam nad takimi, mam póki co jeden na próbę i jest okej. Piorę go ręcznie,a raz w tygodniu wrzucam w pralkę z czymś.


Dla mnie super są wielo podpaski, bo zwykłe mnie odparzały i czułam się fujka, a tutaj mogę siedzieć kilka godzin i jest ok. Trochę z początku się czułam jak z pieluchą, ale przeszło


Gdybym znalazła płatki kosmetyczne z tego samego bambusowego materiału, co jest środek w podpaskach, to już nigdy bym nie kupiła zwykłych płatków kosmetycznych (tż je stosuje i nie chce przestać póki co, na szczęście małe ilości zużywa).




Nikt nie będzie w 100% eko, ale jakby wszyscy jedną rzecz poprawili u siebie, to zobaczcie jaki lawinowy efekt
Ja np. nie jestem w stanie zrezygnować z auta, bo to jedyna moja opcja dojazdu do pracy, ale nie kupuję wody w butelkach (a napoje staram się bardzo okazyjnie, na zasadzie raz kiedyś).

Ja sie przerzucilam na oleje i balsamy do demakijazu, zuzycie platkow wyraznie zmalalo.
I ta forma podwojnego oczyszczania skory bardziej mi odpowiada, niz micel.

[chimay]

Napisane przez Limonka2738

Chcesz mi powiedzieć, że większość ludzi powinna myć włosy codziennie?

Jeśli ktoś ma przed upływem 24 od mycia wlosy pozbijane w strąki i widać na nich przetłuszczenie to tak, powinien. Czestoliwosc mycia dostosowuje się do potrzeb skory i włosów. Nie ma jednej właściwej.

[Limonka2738]

For the average person, every other day, or every 2 to 3 days, without washing is generally fine.

https://www.webmd.com/beauty/feature...en-wash-hair#2


Musiałabym zrobić dokładniejszy research, a nie mam teraz czasu. Ale z tego, co widzę w Internecie, większość ludzi może z powodzeniem nie myć głowy codziennie.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez chimay

Jeśli ktoś ma przed upływem 24 od mycia wlosy pozbijane w strąki i widać na nich przetłuszczenie to tak, powinien. Czestoliwosc mycia dostosowuje się do potrzeb skory i włosów. Nie ma jednej właściwej.

Fajnie. Czy wszystkie osoby, które myją włosy codziennie mają ten problem?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No i co w związku z tym? Na jasna cholerę mi te badania? Ja jestem posiadaczka tłustej skory twarzy i głowy. Ciężko to pojąć czy o co chodzi?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez Limonka2738

For the average person, every other day, or every 2 to 3 days, without washing is generally fine.

https://www.webmd.com/beauty/feature...en-wash-hair#2


Musiałabym zrobić dokładniejszy research, a nie mam teraz czasu. Ale z tego, co widzę w Internecie, większość ludzi może z powodzeniem nie myć głowy codziennie.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------




Fajnie. Czy wszystkie osoby, które myją włosy codziennie mają ten problem?

Nie wiem i niezbyt mnie to interesuje. Wiem, że ja muszę codziennie. Byłabym przeszczęśliwa, gdybym nie musiała.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Limonka2738

For the average person, every other day, or every 2 to 3 days, without washing is generally fine.

https://www.webmd.com/beauty/feature...en-wash-hair#2


Musiałabym zrobić dokładniejszy research, a nie mam teraz czasu. Ale z tego, co widzę w Internecie, większość ludzi może z powodzeniem nie myć głowy codziennie.

No właśnie. Większość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Limonka2738

For the average person, every other day, or every 2 to 3 days, without washing is generally fine.

https://www.webmd.com/beauty/feature...en-wash-hair#2


Musiałabym zrobić dokładniejszy research, a nie mam teraz czasu. Ale z tego, co widzę w Internecie, większość ludzi może z powodzeniem nie myć głowy codziennie.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------




Fajnie. Czy wszystkie osoby, które myją włosy codziennie mają ten problem?

Nie znam wszystkich osób, które musza myć głowę codziennie, nie wiem jak Chimay ale te, które znam i myją codziennie maja włosy tłuste.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Nie wiem i niezbyt mnie to interesuje. Wiem, że ja muszę codziennie. Byłabym przeszczęśliwa, gdybym nie musiała.

Ja też. Ale fun wstawać wcześniej rano, bo trzeba umyć głowę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Dziwi mnie tak częste obwinianie ofiary, że została skrzywdzona.

Właśnie natknęłam się na artykuł o wypadku, w którym samochód przejechał pieszemu po stopie. Kierowca złamał kilka przepisów, ale i tak masa komentarzy obwinia pieszego, bo nie przewidział, że samochód przejedzie w miejscu dla niego niedozwolonym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88528222]Ja też. Ale fun wstawać wcześniej rano, bo trzeba umyć głowę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


No a nie? Super zabawa. I jeszcze jak fajne jest to, ze nawet wieczorem nie można umyć, bo będą tluste po całej nocy. A nawet jak nie po nocy to o 10-11 już tak. I to mocno.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonka2738]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88528207]No nie do końca, dla mnie zdrowy rozsądek jest dość uniwersalny i związany z logicznym myśleniem. To ze Ty masz nerwice natręctw nie sprawia, ze Twoje czyny nią podyktowane są rozsądne i logiczne prawda? Tak samo czyjeś odpały typu wlewanie 1 litra domestosa na dzień do toalety.
[/QUOTE]


Ale nasze doświadczenia wpływają na naszą intuicję.


Masz osoby, które uważają, że zdrowo jest myć włosy chociaż co drugi dzień, jak i osoby, które twierdzą, że to obrzydliwe, śmierdzi i ktoś jest brudasem jak tego nie robi. I ta kłótnia była nie raz i nie dwa na Wizażu. Tak samo słynne "czy powiedzieć o zdradzie", "jak mieszkanie jest na kredyt jednej osoby, to jak para powinna się rozliczać", "czy randkowanie z paroma osobami na raz to coś złego", "moralność przetrzepywania komuś telefonu i laptopa" i wiele, wiele, wiele innych.


Gdyby intuicja była taka oczywista, to by nie było dyskusji, bo każdy by miał takie samo zdanie.

[Ava_]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88528222]Ja też. Ale fun wstawać wcześniej rano, bo trzeba umyć głowę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


No nie? Dzisiaj rano nie umylam, rzeczywiście można. Tylko jak będę musiała gdzieś wyjść to w czapce, bo tych tłustych strakow nikomu nie pokaże.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Limonka2738

Ale nasze doświadczenia wpływają na naszą intuicję.


Masz osoby, które uważają, że zdrowo jest myć włosy chociaż co drugi dzień, jak i osoby, które twierdzą, że to obrzydliwe, śmierdzi i ktoś jest brudasem jak tego nie robi. I ta kłótnia była nie raz i nie dwa na Wizażu. Tak samo słynne "czy powiedzieć o zdradzie", "jak mieszkanie jest na kredyt jednej osoby, to jak para powinna się rozliczać", "czy randkowanie z paroma osobami na raz to coś złego", "moralność przetrzepywania komuś telefonu i laptopa" i wiele, wiele, wiele innych.


Gdyby intuicja była taka oczywista, to by nie było dyskusji, bo każdy by miał takie samo zdanie.

Polecam myślenie logiczne i zdrowo rozsądkowe. To o czym piszesz to są najwyżej jakieś moralne dylematy. A moralność jest jak dupa, każdy ma swoją


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonka2738]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88528217]No właśnie. Większość.
[/QUOTE]


Brawo, zaczynasz rozumieć.


Jest grupa osób myjąca włosy codziennie.



Wiele osób ma wyjaśnienie medyczne. A wiele osób nie ma.


I nie mnie oceniać, kto ma fanaberię, a kto ma powód. I nie muszę żądać zaświadczenie od trychologa, żeby nie suszyć ludziom głowy, jakie to nieekologiczne.



Wreszcie.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88528230]Polecam myślenie logiczne i zdrowo rozsądkowe. To o czym piszesz to są najwyżej jakieś moralne dylematy. A moralność jest jak dupa, każdy ma swoją
[/QUOTE]


Ale estetyka i poczucie brudu również jest jak dupa.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Limonka2738

Brawo, zaczynasz rozumieć.


Jest grupa osób myjąca włosy codziennie.



Wiele osób ma wyjaśnienie medyczne. A wiele osób nie ma.


I nie mnie oceniać, kto ma fanaberię, a kto ma powód. I nie muszę żądać zaświadczenie od trychologa, żeby nie suszyć ludziom głowy, jakie to nieekologiczne.



Wreszcie.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------




Ale estetyka i poczucie brudu również jest jak dupa.

Ale wylewanie hektolitrów wody ze względu na to poczucie już nie jest jak dupa. Jest nierozsądne i nielogiczne i każdy ma prawo to zauważyć i skomentować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88528199]Ja nie wiem kogo Ty znasz limonka ale spośród osób, które ja znam, a które myją codziennie włosy (w tym ja) to osoby, które maja włosy tluste. Ja bym się mogła zadrapać jakbym włosów nie umyła. Mam tłusta skore i tluste włosy, nie znam nikogo kto sobie myje codziennie o tak, z nudów i żeby sobie roboty dołożyć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja to w ogole mam niezle combo, bo tlusta skora i wlosy i do tego egzema.
Dzisiaj obudzilam sie wczesnym popoludniem i wzielam prysznic kolo 14. Jest 23:30, a mnie juz zaczyna swedziec skora glowy i skora na nogach i na plecach, pasowaloby wziac prysznic i znowu nalozyc balsam.
A co do wlosow, to zadna frajda je myc i suszyc codziennie rano, wolalabym spac.

[natalia_t]

Ale tak serio, to czemu mycie włosów wywołuje taką dyskusję? Czy naprawdę to zużywa tyle wody, że codzienne mycie jest aż tak dyskusyjne? Dzisiaj myję włosy i aż sprawdzę, ile wody zużywam przy naprawdę rozbudowanej pielęgnacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez kocia_lapka

Dziwi mnie tak częste obwinianie ofiary, że została skrzywdzona.

Właśnie natknęłam się na artykuł o wypadku, w którym samochód przejechał pieszemu po stopie. Kierowca złamał kilka przepisów, ale i tak masa komentarzy obwinia pieszego, bo nie przewidział, że samochód przejedzie w miejscu dla niego niedozwolonym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To fenomen/hipoteza sprawiedliwego świata.
Ludzie nie chcą wierzyć, że to zło może ich dotknąć, dlatego szukają winnego,tam gdzie nie trzeba.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[kocia_lapka]

Napisane przez beatiska

To fenomen/hipoteza sprawiedliwego świata.
Ludzie nie chcą wierzyć, że to zło może ich dotknąć, dlatego szukają winnego,tam gdzie nie trzeba.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Wow, zaciekawiłaś mnie. Poczytam sobie o tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez kocia_lapka

Wow, zaciekawiłaś mnie. Poczytam sobie o tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dzisiaj w książce przeczytałam o tym (choć książka jest na zupełnie inny temat). Nie znam szczegółów, nie wgłębiałam się te hipotezę, ale też mnie zaskoczyła.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka