jak schudnąć?

[nika672]

Oj Poziomko ale przywołałas wspomnienia
Przepiekne widoki
Ostatni raz nad morzem byłam 3 lata temu i w tym roku na pewno nie
pojedziemy (mamy już inne zobowiązania)ale w przyszłym koniecznie!

[poziomka61]

Napisane przez nika672

Oj Poziomko ale przywołałas wspomnienia
Przepiekne widoki

A jakie przywołałam sobie ........
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jedne z przyjemniejszych. I to, że jest tam naprawdę spokojniej niż gdzie indziej jest duuużo warte.
A co do widoków, to z balkonu można obserwować i wschód i zachód słońca, a inni nieszczęśnicy muszą maszerować nad morze, na molo, żeby uchwycić te czarodziejskie momenty

[Sabbath]

Napisane przez poziomka61

A jakie przywołałam sobie ........
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jedne z przyjemniejszych. I to, że jest tam naprawdę spokojniej niż gdzie indziej jest duuużo warte.
A co do widoków, to z balkonu można obserwować i wschód i zachód słońca, a inni nieszczęśnicy muszą maszerować nad morze, na molo, żeby uchwycić te czarodziejskie momenty

Lubię maszerować
A wschód słońca wolę jednak przesypiać. Hihi. Gburek ze mnie.

A tak serio - uwielbiam morze i w ogóle wszelka wodę. Góry mi, dla odmiany, dyndają kompletnie.
Zamieszczaj więc swe piękne fotki Poziomko - z pewnością nikomu one tu nie będą przeszkadzały. Mnie zaś najmniej ze wszystkich.

Mam to niezaprzeczalne szczęście, że mam chętnie goszczących mnie przyjaciół i nad Zatoką, i nad otwartym morzem. Spędzam więc miesiąc wakacji z synem pływając czym popadnie, zwiedzając, szyjąc z łuku na torach w Gdyni, a wszystko to w świetnym towarzystwie. Mogę nawet pracować, jeśli tylko się zmobilizuję, bo i komputer mam zapewniony. Eldorado

Drugi miesiąc poświęcamy zwykle na dalsze wojaże.


Ale wcale nie o tym chciałam napisać wchodząc tu teraz.

Melduję Świtezianko, że zaopatrzyłam się już w polecany przez Ciebie żel Hydraphase i zamierzam stosować. Jest o wiele tańszy niż Vichy, więc gdyby choć był tak samo dobry - będzie to spora korzyśc dla portfela.
Ileż denaturatu będę mogła kupić za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze!

[Dorota-Coco]

Uwielbiam morze. A gory- jak to napisala Sabbath "mi dyndaja", moze dlatego ze ja leniwa nazbyt by po gorach lazic. Za to podziwiac widoki potrafie. Zachwycam sie, stekam z zachwytu, byle nie lazic tylko... Len jestem jak nic.
Jutro z samego rana obieram kierunek - Sopot. Jakby co, moge nazbierac troche jodku, badz wiatru nadmorskiego do kieszeni, w torebki i potem, gdy juz wroce powysylam Wam tej bryzy na PW. Kto chetny niech pisze.

[nika672]

A ja kocham góry.Dla odmiany
Uwielbiam chodzić ,podziwiac ,posiedziec na szczytach
Odpoczywam w górach czynnie,wieczorami padamy jak dzieciaczki,zeby rano wstac i znów sie wymeczyć

Morze tez uwielbiam,dawno nie byłam.
Nad morzem znowu leniuchuje,wygrzewam sie na słoneczku,spaceruje.

Witam wszystkich cieplutko i wiosennie

[mara30]

A ja kocham i morze i góry... więc chyba żyję w niewłaściwym kraju eh, mieszkać nad morzem w górach to zawsze było moje marzenie na razie spełniłam połowę, mieszkam prawie nad samym morzem więc urlop obowiązkowo w górach ja z kolei uwielbiam porządnie się wymęczyć pełznąc pod górę a w nagrodę podziwiać cudne widoki

Sabbath jak będziesz w Trójmieście to mam nadzieję, że pomiędzy pływaniem szyciem z łuku i takimi tam znajdziesz czas na piwko ze mną?

[nika672]

Marusia musimy w końcu pojechać w te same góry,żeby razem polazić

[mara30]

Napisane przez nika672

Marusia musimy w końcu pojechać w te same góry,żeby razem polazić

Ja się wybieram pod koniec maja w Karkonosze reflektujesz?
kocham Karkonosze

[nika672]

Napisane przez mara30;

Ja się wybieram pod koniec maja w Karkonosze reflektujesz?
kocham Karkonosze

Kto wie Marusiu,kto wie.........będziemy w kontakcie
Ostatni raz w Karkonaszach bylam ...............jak mialam 14 lat,
ja znowu kocham Tatry

[switezianka]

Napisane przez Sabbath

Z pewnością spróbuję!
Dzięki wielkie Świtezianko. Przyznam Ci się szczerze, że te wory, to mój największy problem z (powiedzmy) urodą. Zmarszki, kilogramy, siwe włosy, czy co tam jeszcze - wszystko znoszę bez problemów, ale te worki... Nie cierpię ich.

Jesteś kochana.

I nie zmieniaj sposobu pisania. Taki oschły ton, jaki ostatnio wprowadzasz do swych postów to nie Twoja specjalność. Ja proszę o solidne ciu ciu i klepanie i dzióbki i w ogóle wszelkie perwersje

No to ciu ciu dziewczynki!

Moja Kochana Sabbath,
w takich własnie momentach wiem, że jestes najcieplejsza i najwspanialszą, pełna wdzieku Dziewczyną i to własnie bardzo w Tobie cenię. Podziwiam Twoją mądrość, ktora potrafisz wykorzystywac, by radzic innym i ich wspierać.

Kochana Moja,
rzeczywiście oschły ton do mnie nie pasuje, ale takie włąsnie przyjmuje oblicze w rzeczowej dyskusji, w ktorej mam zamiar bronić praw swoich i osób trzecich.

Przyznam Ci się jednak Kochana, że również wolę siebie słodząca i "ciuciającą", taka już jestem i ciepła wewnętrznego odebrac sobie nie dam.

Całuję Cię Kochana i koniecznie spróbuj la Rocha, gdybym miała probke chętnie bym Ci pzresłała.

[switezianka]

Napisane przez poziomka61

Podaję Ci link, choć jak widzę szykują się do sezonu, bo strona w przebudowie, ale są telefony i mail
www.ustroniemorskie.com.p l
I jeszcze fotki okna, z balkonu i z basenu , bo jak strona nie działa, to niewiele zobaczysz

EDIT: Kurczę, pewnie powinnam to wysłać mailem, przepraszam

Poziomko Droga, czy Ta Urocza Laska na zdjęciu to Ty?
o kurcze - słów mi zabraklo

[mara30]

Napisane przez nika672

Kto wie Marusiu,kto wie.........będziemy w kontakcie
Ostatni raz w Karkonaszach bylam ...............jak mialam 14 lat,
ja znowu kocham Tatry

A ja za to w Tatrach byłam ostatnio jak miałam 14 lat za bardzo zatłoczone mi się wtedy wydały...

[switezianka]

[
Melduję Świtezianko, że zaopatrzyłam się już w polecany przez Ciebie żel Hydraphase i zamierzam stosować. Jest o wiele tańszy niż Vichy, więc gdyby choć był tak samo dobry - będzie to spora korzyśc dla portfela.
Ileż denaturatu będę mogła kupić za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze! [/quote]


Sabbath Kochana,
cos sie dziej dzis z moimi postami,
Kochana mam nadzieję, że będziesz zadowolona, bowiem moim skromnym zdaniem, La Roche jest lepszą firma niż Vichy - w sensie produktów oczywiście.

W kwestii denaturaciku, to odczuwam istotny jego brak we krwi, jakoś smetna sie zrobiłam i brewerii naszych perwersyjnych mi brakuje. Dlaczego Ty i Nika mieszkacie tak daleko, jakże fajnie by było polatac sie między Wami.

Całuski

[switezianka]

Dziewczynki Kochane,
coś się dzisiaj dzieje z moimi postami.
Pierwszy wysłany był z najcieplejszymi pozdrowieniami dla Was Wszystkich PIeknych Czarowniczek.
Cóż witam więc Was najcieplej i najserdeczniej, wiosennie, wesoło, empatycznie i kolorowo.
Wisosna w powietrzu, aż żyć sie chce , tylko nie pracowac, a roboty trochę na mnie czeka.
Całuję Was Wszystkie MOje Kochane.
Proponuje w dniu dzisiejszym odrobine brewerii i perwersji, denaturacik rowniez wychylic możemy.

[nika672]

Witaj Switezianko,cieplutko i wiosennie chociaż przyznam,że dzisiaj lekki chłodzik u nas..........
Myślisz kochana,zeby tak od rana denaturatyzować sie a co tam............

Całuje Wszystkie cieplutko.

[dorinka30]

Witam dziewczyny

Poziomko serdeczne dzięki za te namiary i zdjęcia, zdjęcia są piękne więc bardzo fajnie, że je umieściłaś w wątku- dodają tylko uroku naszemu wątkowi

Sabbath masz rację, że cały ten wątek to wieeelki off topic, ale chodziło mi o to, że od tak po prostu wywołałam temat wakacyjny, ale jak widzę po Waszych postach nikomu nie przeszkadzał

Ja także, ja chyba większość wypowiadających się kocham morze. Góry nie robią już na mnie takiego wrażenia, ale to pewnie dlatego, że ja leń jestem i po górach chodzić mi się nie chce. Wręcz wydaje mi się to strasznie nudnym zajęciem

Co do denaturaciku to dzisiaj niewątpliwie skosztuję, bo mam okazję- urodziny Tża.

[switezianka]

[Uwielbiam morze. A gory- jak to napisala Sabbath "mi dyndaja", moze dlatego ze ja leniwa nazbyt by po gorach lazic. Za to podziwiac widoki potrafie. Zachwycam sie, stekam z zachwytu, byle nie lazic tylko... Len jestem jak nic.
Jutro z samego rana obieram kierunek - Sopot. Jakby co, moge nazbierac troche jodku, badz wiatru nadmorskiego do kieszeni, w torebki i potem, gdy juz wroce powysylam Wam tej bryzy na PW. Kto chetny niech pisze. [/quote]

Dorotko Droga,
ja tez jesli pozwolicie wtrynie się do klubu Miłośniczek Morza. uwielbiam te krajobrazy i atmosferę wręcz pasjami. Tam odpoczywam, doładowuje akumulatory i żyję. Nie lubie tylko dzikich wakacyjnych tłumów.

Pozdrawiam cieplutko

[switezianka]

Nikuś Kochana,
witam Cie serdecznie i cieplutko, klepiąc po pupci - oczywiście tylko werbalnie. Denaturacik proponuje na rozruszanie w nowym dniu.,
o jakże mi się nie chce pracować.
Całuję i ściskam Cie cieplutko
ps. z cytatami jak widzisz Kochana zupelnie mi nie wychodzi, juz taka tępa jestem i juz, to niestety od denaturatu--- ale mniam.. mnaim...........

[switezianka]

Dorinko Kochana Witaj Przyjaciółko,
no wiesz denaturacik z TŻ-em, jak możesz tak okrutnie ranić naszą feministyczna organizację wzajemnej adoracji, a my to co?
Proponuję Kochane, specjalny toast za przyjaźń kobiecą - denaturacik odrobinę nam w główkach zaszumi - tylko żadnych głupstw Laski. Żeby mi tam brewerii nie było, bowiem wiosna nadeszła i jeszcze się rozmanażać zaczniecie pzrez pączkowanie.

Dorinko, a tak poważnie, to kiedy sie spotykamy na Pizzy u Adiego w Factory?

[switezianka]

Maro Kochana,
podziwiam Cię za twoją sympatię do gór, to zreczywiście piekne krajobrazy, ale ja w gorach czuje sie jakoś obco i być może różnica cisnień mi nie słuzy, za to nad morzem, totalny odlot - to oczywiście jod.
Całuję cieplutko

[switezianka]

No i co Dziewuszki, żadnej orgietki dziś nie zorganizujemy?
a juz taka atmosfera sie zaczęła roztaczać.
obiecuję, że juz dzis nie będę się szlajac po innych wątkach, dośc tego, pracowac nie mogę. Narzucam sobie dzis samodyscypline, za każde wejście w inny wątek będę sama klepala sie po pupci - ale z drugiej strony to samej jakoś tak dziwnie - przyjemność sobie robic i to jeszcze w miejscu publicznym.

[switezianka]

Uciekam, Żadnej nie ma - oczywiście roztaczacie swoje wdzięki poza zakresem możliwości mojego ich odbierania. Wiedzialam, ż ejesteście perfidne, ale nie pzrypuszczałam, że az tak.
Nie wiem, chyba zrobie sobie jakąś krzywdę, zostałam zupełnie sama i bezradna - zostawiły mnie Przyjaciółki z Klubu Wzajemnej adoracji - o Boże idę się napić z rozpaczy, cholera sklep chemiczny jeszcze zamknięty, polece na stacje benzynową, może chociaż Borygo mają - cholercia tylko ten trunek bardziej wykwintny i kasy może mi nie starczyć, może jakś zbióreczka na cele charytatywne Dziewczynki - poniżej podaje numer konta i adres , na który możecie kierowac wpłaty:
nr konta 000000 000 0000 0000 0000

adres: Stowarzyszenie Alkoholicznych Dewiantow z Psychodelicznymi Zaburzeniami Osobowości

ul. Czkawki 67
Pierdziochy Wielkie
zarząd Fundacji dziekuje za wszelkie wpłaty wynikające z miłości bliźniego, jednoczesnie informując , że wszelkie fundusz w ten spoób zebrane posłużą w celu ........
oczekujemy propozycji

[nika672]

Switezianko ...............kochana ale poszalałas z cytatami na wątku obok,no no.
Jestem pod wrazeniem,

[poziomka61]

Napisane przez switezianka

Jutro z samego rana obieram kierunek - Sopot. Jakby co, moge nazbierac troche jodku, badz wiatru nadmorskiego do kieszeni, w torebki i potem, gdy juz wroce powysylam Wam tej bryzy na PW. Kto chetny niech pisze.

Dorotko Droga,
ja tez jesli pozwolicie wtrynie się do klubu Miłośniczek Morza. uwielbiam te krajobrazy i atmosferę wręcz pasjami. Tam odpoczywam, doładowuje akumulatory i żyję. Nie lubie tylko dzikich wakacyjnych tłumów.[/QUOTE]


Witam Was raniutko
Dorotka, też Ci zazdroszczę. Góry kocham bardzo, całą podstawówkę w nich mieszkałam, a do tej pory moi rodzice pół roku spędzają tam, a drugie pół w W-wie. Niestety, od jakiegoś czasu żle się tam czuję fizycznie . Mam wrażenie, że brak mi oddechu, miewam zawroty głowy
Za to morze... Wymarzony klimat dla mnie. Ożywam, nabieram energii, czuję się świetnie. Kocham gorszą pogodę, jak wszystko buczy, warczy, szumi, pachnie... Oj, muszę się wybrać...
Świtezianko, tak, to ja, ale jak widać zdjęcie nie jest zbyt wyrażne, a ja jestem bardzo fotogeniczna, więc to nie do końca tak . Piszę, żebyś nie przeżyła rozczarowania jak mnie (może niedługo?) zobaczysz
Buziaczk wszystkim
Denturacik

[switezianka]

Powoli sie uczę Nikuś, ale troche techniki i sie człowiek gubi.
Całuski

[nika672]

Poziomko jesteś piekna!!
,pamietam z innego wątku,na którym pisalas ile masz lat.
Jestem pod wrazeniem

[switezianka]

Kurcze, a ja nie wiem ile Poziomka ma lat - 30?

Poziomko Kochana, byc może spozywanie napojów wyskokowych odrobine przycmiło mój sokoli wzrok, ale nie da sie ukryc, że z fotografii usmiecha się Piekna i Pzresympatyczna Kobieta i wybacz Kochana, ale fotogenicznośc, nie ma z tym nic wspólnego.

Ja na zdjęciach wyglądam tragicznie - zreszta nie tylko na zdjęciach - ale uprzedzając komentarze - nie jest to opinia skonstruowana w celu wzbudzania współczucia i oczekiwania na negacje pełna komplementów.

Poziomko ciesze sie, że dołączyłaś do nas.
Sciskam Cie cieplutko

[poziomka61]

Napisane przez switezianka

[B]Kurcze, a ja nie wiem ile Poziomka ma lat - 30?

Aleś mi, Świtezianko kochana zafundowała humorek na resztę dnia
Dzięki za komplementy. Zdjęcie jest sprzed dwóch lat
A na "sześćdziesiątkach" grzecznie się przedstawiłam, więc zerknij

[switezianka]

Poziomko Kochana,
zaraz polece szukac twojego 'wieku', zaintrygowałaś mnie niesamowicie, albo zapytam Niki.
To ile masz wiosenek Kochana - 33?

[switezianka]

gdzie jesteście Laseczki?
nie ma z kim stosczyc sie w odmęty marginesu społecznego.
Sama taka mam pić?