Lubelskie Żonki!!

[miss.hot]

Dzień dobry poniedziałkowo

[SELKA*]

Dzień dobry

[bandola18]

Witam! Podobno ma słonko świecić!

[SELKA*]

U mnie tak powoli, nieśmiało wygląda zza chmur
Pędzę dziewczynki na kurs, dzis kolejna jazda

[ruda3d]

Napisane przez sija

A piekłaś kiedyś mięso w rękawie foliowym? to wyjdzie pewnie coś podobnego tylko rękaw się jeszcze nakłówa w kilku miejscach, nie wiem czy ten woreczek też. Kiedyś zapomniałam zrobić dziurki no i się mięsko zeschło troche. Jak dla mnie to troche późno z tymi przyprawami tak przed samym pieczeniem :|

Ja też dziś przyszalałam w kuchni Właśnie w rękawie piekłam szynkę, zamarynowaną 2 dni temu mniaaaaam ale pyszna wyszła, taka kruchutka. Do tego ziemniaczki i mizeria Szkoda że mężuś nie mógł spróbować

Mężuś wraca we wtorek, już się nie moge doczekać

tak, piekłam w rękawie - i tez spodziewam sie że wyjdzie podobnie, i też myślę o tym, że natrę wczesniej i trochę pomarynuję, chociaż czasem jak robie kurczaki w piekarniku, to bez marynowania, ale za to podlewam je troche wodą i dużo przypraw tylko tak naprawdę to one bardziej sie duszą wtedy niż pieką...

[Sonia11]

dzień dobry

Ale mi sie dziś spać chce - mój syn obudził się dziś o 1 w nocy i nie spał do 4
Cieżarówki radzę wysypiać sie na zapas bo potem może byc różnie

[tola3804]

Napisane przez Sonia11

Cieżarówki radzę wysypiać sie na zapas bo potem może byc różnie

Ciekawe, jakim cudem... Co najmniej 5 razy wizyta w kibelku, nieustająca zgaga, spanie na dwóch poduszkach + jasiek = ból kręgosłupa, ale możliwość spania bez zgagi na lewym boku. A więc spanie na lewym boku, ale tylko do momentu zdrętwienia. Potem pobudka, rozchodzenie tego i znowu spanie na lewym boku. Inna pozycja = zgaga = zero spania. Rewelacja! I weź tu się człowieku wyśpij...

[niebieska.lwica]

Napisane przez tola3804

Ciekawe, jakim cudem... Co najmniej 5 razy wizyta w kibelku, nieustająca zgaga, spanie na dwóch poduszkach + jasiek = ból kręgosłupa, ale możliwość spania bez zgagi na lewym boku. A więc spanie na lewym boku, ale tylko do momentu zdrętwienia. Potem pobudka, rozchodzenie tego i znowu spanie na lewym boku. Inna pozycja = zgaga = zero spania. Rewelacja! I weź tu się człowieku wyśpij...

tola dzieciaczek ci to wynagrodzi

[Ostrowczanka]

To chyba trzeba się wyspać na zaś przed zajściem w ciążę .
Witam wszystkie Żonki .

[miss.hot]

Ehhh a ja taka śpiąca dziś jestem .... hrrrr

[nicky_1981]

ja tez usypiam na siedząco

[jodie]

cześć dziewczynki! u mnie też sennie. właśnie dojechałam do Rzeszowa z Lublina

[Sonia11]

tola -ja w jak byłam w ciąży to śmiałam się że to wstawanie do kibelka to wprawka przed nocnym wstawaniem do dziecka
Biedna jesteś z tą zgagą, a co spania na boku - to ja marzyłam żeby położyć się w końcu na brzuchu no i w koncu mogę.

[anadun]

Napisane przez Ostrowczanka

To chyba trzeba się wyspać na zaś przed zajściem w ciążę .
Witam wszystkie Żonki .

Tak kochana, spijcie póki możecie i jedzcie co lubicie póki możecie

[miss.hot]

W ramach rozruszania się idę myć samochodzik - akurat nałapię trochę promieni słońca

[jodie]

Tola dziękuję za herbatke i serniczek

[bandola18]

Ale nudy, nic nie piszecie ciekawego
Ja znalazłam chwilkę czasu na wizaż, myślałam, że sobie poczytam...
a tu krótko i smętnie i w dodatku same narzekania.
Dziewczyny, głowy do góry, dzisiaj była super pogoda, niedługo zima, nabierać trochę energii ze słonka!!!

Napisane przez Sonia11

dzień dobry

Ale mi sie dziś spać chce - mój syn obudził się dziś o 1 w nocy i nie spał do 4
Cieżarówki radzę wysypiać sie na zapas bo potem może byc różnie

Zawsze mnie bawiły rady niektórych jak mówili abym się wyspała będąc w ciąży.
Bardzo śmieszne, akurat w ciąży to się naspałam, tak jak Tola!!!!
A taraz to jakoś nie widzę perspektyw na dłuższe spanie.
Szkoda, że nie urodziłam się niedźwiadkiem, poszłabym w kimę w ten sen zimowy i zima z głowy, ale wtedy to bym sie wyspała.

[miss.hot]

Sennie, sennie więc idę pa lulu
Na lepsze przy/za-sypianie biorę książkę z materiałem do mgr efekt szybkości zaśnięcia murowany
Dobranoc

[ruda3d]

Napisane przez Ostrowczanka

To chyba trzeba się wyspać na zaś przed zajściem w ciążę .
Witam wszystkie Żonki .

jasne, najlepiej z takim stresem jak ja
kiedyś to mnie znano jako mega śpiocha, potrafiłam 10 - 12h przespać ciurkiem... w weekendy to nawet mi się udaje wyspać się do bólu (notabene prawdziwego bólu kręgosłupa ) ale na tygodniu 24:00 mija a potem 01:00 i dalej a ja czasem ni hu hu zasnąć nie mogę....
stresior chyba, bo co innego? ale mam magiczne pigułki, co mi czasem pomogą....

[omikrona]

Napisane przez bandola18

Ale nudy, nic nie piszecie ciekawego
Ja znalazłam chwilkę czasu na wizaż, myślałam, że sobie poczytam...
a tu krótko i smętnie i w dodatku same narzekania.
Dziewczyny, głowy do góry, dzisiaj była super pogoda, niedługo zima, nabierać trochę energii ze słonka!!!

Oby jak najpóźniej przyszła, bo nie znoszę mrozu i śniegu. Póki co mamy złotą polską jesień - słonko nieśmiało zagląda mi w okna - szkoda tylko że w prac trzeba siedzieć. Cóż wszystkiego mieć nie można
Właśnie szefowa dała mi krótki urlop i czeka mnie 4 dniowa wizyta w Lublinie Najpierw wesele koleżanki a potem "kochane" urzędy - w końcu trzeba się przemeldować i pozmieniać dokumenty. A przy okazji jakieś zakupy może

Słonecznego dnia

[carolcia88]

Witam wszystkie Lubelskie Żonki
Ja żonką będę dopiero 28 sierpnia 2010, niby dużo czasu ale zrodził mi się potworny problem i liczę na Waszą pomoc, bo na pewno w kwestii organizacji wesela jesteście wszystkie doświadczone

Mój problem polega na tym że miałam zarezerwowaną salę-Katarzynkę w Bogucinie ale doszlo do tego że wesele będzie na ok 220 osób więc trzeba szukać innej wolnej i duuuużej sali.

Byłam w weekend w Maciejowej Chacie-lokal ładny,ciepły tylko że nie wiem jak tam jest tak na prawdę...czy mogłaby mi któraś z Was napisać jak to wszystko tam wygląda od podszewski-tzn czy z właścicielką się można spoko dogadać czy nie za bardzo, jakie tam jest jedzenie i jak podawane, czy dokładają jeżeli coś sie kończy...oczywiście Pani mnie zapewnia że dokładają (jak w każdym lokalu) ale wiem że w praktyce jest często zupełnie inaczej.

Drugi lokal nad którym się wacham to Dom Weselny w Wojciechowie...

Proszę pomóżcie mi się na coś zdecydować, bo nei mam teraz czasu za bardzo na przeszukiwanie jeszcze raz całego forum Lubelskich Panien Młodych (praca i przeprowadzka) :/

Liczę na Waszą pomoc i z góry serdecznie dziękuję

[tola3804]

Napisane przez jodie

Tola dziękuję za herbatke i serniczek

To ja dziękuję za odwiedziny!

Napisane przez carolcia88

Byłam w weekend w Maciejowej Chacie-lokal ładny,ciepły tylko że nie wiem jak tam jest tak na prawdę...czy mogłaby mi któraś z Was napisać jak to wszystko tam wygląda od podszewski-tzn czy z właścicielką się można spoko dogadać czy nie za bardzo, jakie tam jest jedzenie i jak podawane, czy dokładają jeżeli coś sie kończy...oczywiście Pani mnie zapewnia że dokładają (jak w każdym lokalu) ale wiem że w praktyce jest często zupełnie inaczej.

Drugi lokal nad którym się wacham to Dom Weselny w Wojciechowie...

Przykro mi, ale nic nie wiem na temat ani jednego, ani drugiego lokalu. Nie wiem, czy one w ogóle już były, jak ja organizowałam wesele... (2007 rok)

Laski! Słuchajcie! Przespałam wreszcie noc! No, powiedzmy... Od 1:00 do 7:00, z 4 wstawaniami do kibelka. Ale to i tak wielki sukces. Kilka dni nie bralam ranigastu i wczoraj wzięłam na noc i najwidoczniej zadziałał, bo spało mi się dobrze.

Aha, wczoraj na szkole rodzenia mój małż "kąpał" i przewijał "Mikusia". Możecie na n-k zobaczyć fotkę w jego profilu (łatwo go znaleźć u mnie w znajomych po nazwisku). I w domu mi powiedział, że już się n ie może doczekać, kiedy naprawdę go wykąpie. To będzie jego zajęcie. No oczywiście jak nie będzie w pracy, bo jak będzie pracował do 21, to Miki nie będzie tyle czekał na tatusia. Ale bardzo mu się to spodobało w każdym razie.

No co tam u Was?

[sija]

Witam w ten piękny słoneczny dzień

carolcia88 ja niestety też nie pomogę, nie słyszałam o tych lokalach.

Tola to super, że w końcu troche pospałaś A ja dziś o mało nie zaspałam, tak się odzwyczaiłam od wstawania rano a musiałam pojechać na badanka na Kraśnicką jutro wizyta u gina

Za kilka godzin mężuś przyjedzie Miał być na 19, ale jakoś szybko jadą, zaraz pędze lepić pierożki z kapustą z grzybami

Pewnie przez kilka dni nie będę miała czasu żeby zajrzeć tu choć na chwilkę, więc trzymajcie się wszystkie cieplutko

[jodie]

dzień dobry!
Tola mam sprawę przepis na serniczek opowiedziałam panu S. o nim i teraz chce

[tola3804]

Napisane przez jodie

dzień dobry!
Tola mam sprawę przepis na serniczek opowiedziałam panu S. o nim i teraz chce

Jodie! Toż to sernik na zimno z pudełka!

[jodie]

wiesz jaki ze mnie kucharz więc sie pytam

[tola3804]

Napisane przez jodie

wiesz jaki ze mnie kucharz więc sie pytam

Na opakowaniu masz cały przepis, wystarczy dokupić biszkopty, serki homogenizowane, galaretkę i jakieś owoce.

Właśnie zrobiłam sobie rozpiskę, co zamierzam zrobić na urodziny mojego małża (wyprawiam je w sb), zrobiłam listę zakupów i chyba od czwartku będę pichcić, tyle sobie nawymyślałam, ale już mi ślinka cieknie na te wszystkie pyszności...

[jodie]

to jak Ci coś zostanie daj znać chętnie zjem
a mi sie dzisiaj kicha

[miss.hot]

Dzień dobry
Mi się dziś nic nie chce - nawet pisać tu, zresztą nie mam o czym

[jodie]

ale nastała cisza....chyba zmykam do domku bo mam dreszcze..no jeszcze musze jechać kołdrę kupić..

a z dobrych wiadomości - dziadek jest od dzisiaj w domku -rodzice zakupili wózek i chodzik do domu, tak musi być.grunt że jest lepiej i zaczął od nowa jeść


miłego wieczoru dziewczynki