Skakanka VS tłuszcz :) 2

[ma.ko]

Hej. Ja niestety znów po przerwie ehh.
Dziś zaliczyłam 6 minut i 200 podskoków. JUtro mam nadzieje bedzie lepiej

[etusiaaa]

Witajcie Kochane a co tu tak się pusto zrobiło!!!
Ja jestem po przerwie niestety byłam odcięta tydzień od internetu ale już jestem.
Troszkę się opuściłam ze skakaniem prze te święta chociaż w tamtym tygodniu pobiłam rekord 1800
A dziś znów zaczęłam skakać i po tej przerwie 500 podskoków.
A co do efektów to w ciągu miesiąca mam 5 kg mniej:j upi:
Teraz mogę przynajmniej na rowerze jeździć bo ładna pogoda więc raczej nie odpuszczam i tak dziennie ok 1,5 godziny rowerkiem jeżdżę. Niestety w hh się opuściłam ale zaczynam nadrabiam.

[adaikaka]

Dzisiaj moja szefowa przyjechała do pracy na rowerze do tego mi powiedziała, że co drugi dzień biega. Inna koleżanka ostro dietuje... Tak ja dzisiaj powiedziałam DOŚĆ!!! i biorę się za siebie też nie chcę być jedynym "pulpecikiem" w pracy
Przeglądnęłam wątek i stwierdziłam, że i ja z Wami poskaczę
Jestem co prawda początkująca bo preferowałam dotychczas osiadły tryb zycia (na tyle osiadły na ile pozwolił mi na to mój 1,5 roczny synek)...

Przypomnijcie mi od ilu minut najlepiej zacząć na początku?

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona żabki

[Lynn]

Hej dziewczyny Ja również wracam do skakanki. Niestety przytyło mi się ostatnio...Mam do zrzucenia 3,5 kg. Od ponad miesiąca chodzę 2 razy na siłownię. DO tego dołożę skakankę. Już nieraz skakanka mnie ratowała

[adaikaka]

Napisane przez Lynn

Hej dziewczyny Ja również wracam do skakanki. Niestety przytyło mi się ostatnio...Mam do zrzucenia 3,5 kg. Od ponad miesiąca chodzę 2 razy na siłownię. DO tego dołożę skakankę. Już nieraz skakanka mnie ratowała

Hej Lynn czy my się juz w jakimś watku nie spotkałyśmy? Dukałaś może?

[marsi11]

Napisane przez asia2310vikt

Dziewczyny a co z cellulitem?

skaczę już od ponad tygodnia i oprócz poprawienia kondycji to żadnych zmian nie widzę...

chcesz widzieć efekty po tygodniu
hmm.... jak masz dobry plan treningowy to efekty widać po ok 4-6 tygodniach
troszkę cierpliwości trzeba

[florencja16]

Moim zdaniem efekty widac szybciej niz po miesiacu,oczywiscie jesli przestrzga się diety

Właśnie lece poskakać,nie chce mi sie dzisw ale coz... lato sie zbliza

[etusiaaa]

Napisane przez Lynn

Hej dziewczyny Ja również wracam do skakanki. Niestety przytyło mi się ostatnio...Mam do zrzucenia 3,5 kg. Od ponad miesiąca chodzę 2 razy na siłownię. DO tego dołożę skakankę. Już nieraz skakanka mnie ratowała

JA mam do Ciebie pytanie. Piszesz że skakanka Cię uratowała. Pewnie udało Ci się przez nią schudnąć. Jeśli możesz to napisz ile udało się zrzucić i w jakim czasie??

[asia2310vikt]

Napisane przez marsi11

chcesz widzieć efekty po tygodniu
hmm.... jak masz dobry plan treningowy to efekty widać po ok 4-6 tygodniach
troszkę cierpliwości trzeba

aha...bo czytałam na innych forach o skakance i tam dziewczyny pisały, że po tyg w udach im ubyło cm i tak się zastanawiałam czy coś nie tak ze mną...
ale skoro tak to skakam dalej i czekam na te upragnione efekty
dzięki za oświecenie mniehehe

[marsi11]

Napisane przez asia2310vikt

aha...bo czytałam na innych forach o skakance i tam dziewczyny pisały, że po tyg w udach im ubyło cm i tak się zastanawiałam czy coś nie tak ze mną...
ale skoro tak to skakam dalej i czekam na te upragnione efekty
dzięki za oświecenie mniehehe

no wiesz, to wszystko tak naprawdę zależy ile się ćwiczy- czy sama skakanka i coś jeszcze, zbilansowana dieta itp

po tygodniu efekt zauważalny to na bank poprawa kondycji

ja dziś też będę męczyć moją skakankę

[etusiaaa]

Ja na dziś mogę zameldować 1700 podskoków. Mogę spokojnie powiedzieć że przez tydzień przerwy nie straciłam formy nogi ani łydki mnie nie bolą jutro mogę skakać dalej:P

[La Monica]

Ja ostatnio odpuściłam, bo chudnę i chudnę, jem jakoś mało, więc i ćwiczeń typowo odchudzających nie potrzebuję.

etusiu jesteś chodzącym motywatorem dla mnie ide skakać, choć raz na tydzień by wypadało po 700-1000 podskoków zrobić. Więc dziękuję za dzisiajszą motywację Zmykam skakać.

Edit: i skoczyłam 700 razy

[Lynn]

Napisane przez adaikaka

Hej Lynn czy my się juz w jakimś watku nie spotkałyśmy? Dukałaś może?

Nie kojarzę Na dukanie nie byłam, ale wielokrotnie byłam na tym wątku i jego wcześniejszej odsłonie, więc może stąd mnie kojarzysz

Napisane przez etusiaaa

JA mam do Ciebie pytanie. Piszesz że skakanka Cię uratowała. Pewnie udało Ci się przez nią schudnąć. Jeśli możesz to napisz ile udało się zrzucić i w jakim czasie??

Dzięki skakance pozbyłam się brzucha typu "angielskiego", jesli wiecie o co chodzi Przytylam kiedyś dużo w bardzo krótkim czasie. Nie pamiętam jak długo zrzucałam, ale udalo mi się zrzucić ok 6-7 kg w kilka miesięcy. Nie przestrzegałam przy tym rygorystycznej diety. Teraz chciałabym zrzucić ok 3,5kg.

[flabellum]

hej chyba się do was przyłączę na troszkę dłużej kilka razy ze skakanką mam już za sobą, więc mam nadzieję, wejdzie na stałe do mojego życia
mój dzisiejszy cel: 1700. Nie będę przedłużać i idę się szykować do skakania

[etusiaaa]

La Monica proszę bardzo jak wiesz w weekend mam wolne więc Cię teraz nie zmotywuję. Ale w poniedziałek ruszam od nowa:P Miłego skakania

[uUuAsissuUu]

Ja też sie zpauściłam. Skakanka wisi na haczyku od...oj daawna Dzisiaj sobie poskacze. Tylko wciąż nie mam pojęcia jakie ćwiczenia rozciągające powinnam robić

[Ayati]

Dziewczyny, można do Was dołączyć? Podczytuję Was od pewnego czasu i w roli motywatorek sprawdzacie się wyśmienicie :P
Na sam początek, lepiej określić sobie czas skakania ( np. 30 minut), czy liczbę podskoków?

[Lynn]

Ja dzisiaj skakałam 20 min

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Ayati

Dziewczyny, można do Was dołączyć? Podczytuję Was od pewnego czasu i w roli motywatorek sprawdzacie się wyśmienicie :P
Na sam początek, lepiej określić sobie czas skakania ( np. 30 minut), czy liczbę podskoków?

Liczbe podskoków. Na początku skakanie przez 5 minut może okazać się koszmarne, po którym płuca wypluć idzie Z każdym dniem zwiększać aż jak dojdziesz np. do 1500-2000. Ja mam taki plan. Gdy osiągnę 1500-2000 zacznę skakać na czas

[etusiaaa]

Ja miałam w weekendy nie skakać ale że dziś brzydka pogoda i z racji że mama dziś gotuje obiad to ja zrobiłam tylko 800 podskoków ale dobre i to jutro na pewno będzie powyżej 1000 :P

[uUuAsissuUu]

Powiedz mi proszę jak ty się rozciągasz
Jakieś skłony?

[ma.ko]

A ja oczywiście jak zaczęłam skakać, to dorwały mnie zatoki i musiałam przerwać. Dziś wybierm się do solarium moze ciut je wygrzeje i wrócę do skakania

[etusiaaa]

Ja się wogóle nie rozciągam:P
Chociaż nie wiem czy to dobrze.
Może kiedyś o tym pomysle

[lasoa]

czy przez skakanke powiekszaja sie łydki ?

[etusiaaa]

Ja na dziś melduję 1700 podskoków
Mam zamiar jeszcze dziś pokręcić bo wróciło go mnie moje hh Ale niestety na rowerku dziś nie byłam bo pogoda nie za bardzo sprzyjała

[agataa194]

zaraz lecę do skakania
skaczę już prawie cały miesiąc, może waga skoczyła ok. -1kg, ale koleżanki w klasie pytają co robię, uwazają, że ubyło mi z nóg z brzuszka

[etusiaaa]

ja dziś tylko 1000 podskoków ale jutro się poprawię
Pewnie że ubywa mi też troszkę brzuszek poleciał i nogi się zrobiły zgrabniejszy. A tak na parwdę to przez ok miesiąc zgubiłam dobre 4 kg

[Ayati]

Ja dzisiaj 40 minut skakania. 4 serie po dziesięć minut, między nimi krótka przerwa. 2 dnia w tył po 30 minut, skaczę dalej i czekam na efekty Jest jakaś wielka różnica w skakaniu z przerwami, niż w skakaniu bez przerw?

[ma.ko]

A ja dziś 300 podskoków
Tylko chyba jednak będę sie rozciagała przed i po skakaniu.

[agataa194]

Napisane przez etusiaaa

ja dziś tylko 1000 podskoków ale jutro się poprawię
Pewnie że ubywa mi też troszkę brzuszek poleciał i nogi się zrobiły zgrabniejszy. A tak na parwdę to przez ok miesiąc zgubiłam dobre 4 kg

a na codzień ile skaczesz? Jak udało Ci się zgubić te 4 kg? Stosujesz jeszcze jakies ćwiczenia?