OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

u nas byla folia tylko do spacerówki jak bedziesz kupowala barierke to rade oryginalna bo maja taki adapter jakby i jest na fajnej wysokośći a te nie orginalne nie maja i sa tak nisko i w summie bez sensu bo na wysokości kolan dziecka

a z ta waga to mnie chyba wkrecasz.

Barierke zamierzam kupic orginalna.

A z waga to cie nie wkrecam, sama zobacz na ich stronie: http://www.quinny.com/quinny/productdetail.aspx?id=53

"The Quinny Dreami can be used for babies weighting up to 15lbs."

Napisane przez scorpionec

jakby byla dłuższa gondolka to bym ja wozila tak dlugo az sama nie zacznie siedzieć... bez znaczenia czy tydzień czy trzy miesiące. nie wiem czemu to cie dziwi ??

uwazam ze tak by bylo dla niej wygodniej.. i zdrowiej dla plecków zwlaszcza przy dłuższych spacerkach..spacerówka i tak sie jeszcze najeździ niestety mala nie jest taka mala i powoli bedziemy sie przesiadać...

Tez chce wozic Olimpie gondolka az sama zacznie siedziec. Jak dam rade...

[niobe7]

Napisane przez lisey

aaa i my smigamy w spacerowie,a co
niobe wiesz co,brakuje mi tej mojej budy z wozka,bo ja mozna na wsie strony wyginac i sloneczko nie razi teraz mam pozyczona fure i buda nie do ruszeia,ech szkoda

no ta buda mi sie bardzo podoba , jak za bardzo slonce swieci to nia jakos zaslaniam
wczesniej jakos nie zauwazalam tylu plusow, a teraz jakos na nowo ja odkrylam
musze parasolke kupic, bo Karola sie wnerwia jak nei spi

Napisane przez poisone

ja tylko na chwilę - chyba nie przeczytam co napisałyście, tak tylko przelecę. Dostałam @ i codziennie od kilku dni mam migreny

Niobe - może w piątek się gdzieś spotkamy w połowie drogi - może koło ronda?

ok , tylko teraz o ktorej?

[Salomea1]

Witam
Ale naskrobałyście, dzisaij nie bylo mnie cały dzionek bo mi Netia podłączała neta. Szło im to bardzo opornie, a pozatym byłyśmy na szczepieniu i na zakupkach dla mamy i ogólnie moja córa zostanie zakupoholiczką - cały czas się uśmiechała do taty i ogólnie wszystkich dookoła zaczepiała

Moje dziecie przytyło tylko 600gr przez 5 tyg. Lekarz stwierdził,że mam się nie maartwic bo dobrze dziewczyna wygląda, a jak za miesiąc przytyje tez 0,5kg to będziemy się martwic. no i nie wzieliśmy 3 dawki szczepien 6w1 bolekarz uważa że na wzw sie szczepi w 6 m-cu a nie w 5. mamy poczeka ten miesiąc a te pozostałe szczepionki to mają działac. Mam nadzieję że dobrze zrobiliśmy. Dzisiaj tylko był Rota i pneumo.

Napisane przez nelijka

no jak nawet nie zadzwonili to faktycznie firma o rozbic, tylko zdaje sie ty juz zaliczke wplacilas wiec troche szkoda

Nie wpłaciłam bo się wycfaniłam. Dowiedziałam sie, że można zapłacic/ pokazac przelew w dniu zajęc i tak chciałam zrobic. Ale już nieważne, pójdę gdzie indziej.

Napisane przez scorpionec

tz ja wnosi za budke na III pietro i tez nic sie nie dzieje
Iga mesci sie tak na styk wiec dni gondoli i tak sa policzone

Za budkę to ja bym się nie odważyła. Ale fajnie macie, że razem spacerujecie, ja sama targam mała w gondoli ale tylko na I piętro.

Napisane przez skylie

Zapomnialam napisac. Dzisiaj Maly obudzil sie o 3 w nocy. Znalazlam go w poprzek lozeczka na pieluszce ktora ma zwykle pod glowka. Ledwie sie miescil Po drodze nozka wlaczyl karuzele i nam grala

Marta tez często budzi nas karuzelą. kiedyś tz myślał,że jaj jej włączam rano a sama idę spac

Napisane przez drobciaa

Byłam z małym na weekend u rodziców, było suuuper!! Dziadkowie, a zwłaszcza dziadek tak oszaleli na punkcie Fiipka, że oprócz karmienia i przewijania nie mialam dostępu do dziecka przez dwa dni, oczywiście bez przesady i wszystko pod kontrolą. Na szczęście moi rodzicie jeśli chodzi o wychowywanie mojego synka słuchają się mnie i ładnie ze mną współpracują

Miło jest usłyszec,że rodzice potrafią uszanowac sposób wychowania malucha. Ja troszkę musiałam się nawalczyc, ale teraz też postępują zgodnie z moim grafikiem.

Napisane przez katakumba

zostawilam mala z tata, juz nie raz ich zostawialam, ale tak jak on sie pieknie nia zajmuje, wszytsko zrobi, tak w domu tornado moglo by przeleciec i mialo by mniejszy impakt - w zlewie miski, miseczki, flaszki i kubeczki, zabwaki wszedzie, lozko rozmemlane, a on ocieraz pot z czola i mowi ze sie super bawili. tanczyli i spiewali

mloda staje na nogi, nie chce siedziec, prezy sie jak struna i jak ja podnosze to tylko stac by chciala. a szczeliwa ze widzi wszytsko

jakbym czytała o sobie. Dokładnie to mój dom do 15 wygląda jakby przeszło tornado. Jak sie bawimy z malutka to wszystko jest wszędzie. A o 15 szybciutko sprzątamy. Tzn przez ten bajzel to ja uważam rozłożony kocyk z zabawkami, tu mata, tam pielucha, ogólnie rzeczy małej w różnych miejscach....

Katakumba - pola jest jeszcze za mała,żeby ja stawiac. Nawet sadza dziecko można dopiero po ukończeniu 5 m-ca bo wcześniej to można mu krzywde zrobi na stare lata.

Napisane przez Petitka4

Dziewczyny jak czytam że Wasze dzieci spaeruja po 3 godziny to mi sie plakac chce. Dzisiaj bylam z mala cale pol godziny z czego25min plakala. Uspokojala sie tylko na rekach. Wstyd mi z nia gdziekolwiek isc bo ryczy bez powodu. mam dosc!!!

Napisane przez Petitka4

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi Moze rzeczywiscie za goraco albo za zimno. Sama juz nie wiem. Bardzo mi zalezy na spacerach zwlaszcza ze zima bardzo rzadko wychodzilysmy. U mnie przestrasznie wieje zreszta zima byla okropna. A teraz jak jest cieplo chcialam ja wyprowadzac. Wczoraj jak bylismy z tz u tesciow to jechala samochodem to jej sie podobalo, przysypiala nawet. No ale ogolnie to czuje sie jak wyrodna matka tak bardzo sie zdenerwowalam na nia. A przeciez to nie jej wina Ogolnie mam dzis przez to podly humor:/

Kochana nie przejmuj się. Przecież kochasz córeczkę a że nie potrafisz odgadnąc wszystkich jej myśli to przeciez nie Twoja wina. Spróbuj może tak jak dziewczyny pisały, ubra lżej lub cieplej, podnieś jej główką. Marta nie lubi leżec na płasko na spacerku bo nic nie widzi i dlatego ma podniesionę główkę.

Napisane przez xandra78

Dziś mieliśmy mieć szczepienie, pediatra zbadał Emilkę-wszystko ok,ale chciałam tez zaszczepić na rotawirusy,i dopiero się dowiedziałam,że tą pierwszą dawkę trezba podać do 11-ego tygodnia i dziś i jutro mamy ostatnia szansę.Tak więc, dziś kupuję szczepionkę przeciw rota i jutro rano idę na kłucie. Obdzwoniłam apteki-najniższa cena, to 322 zł i nawet mają na składzie, więc tam kupię.

Xandra kup szczepionkę Rotarix. Ona jest w 2 dawkach więc spokojnie zdążysz zaszczepic. A to ściema z tym 11 tygodniem. Żeby szczepionka działała trzeba ją poda do chyba 20 tyg. Ja dawałam pierwszą dawkę po skończeniu 12 tyg.

[scorpionec]

Napisane przez xandra78

Petitka, to nie jest powód do wstydu-wiem, łatwo powiedzieć,a ludzie sie gapia i jakieś tam swoje wnioski wyciagają. Ale wszystkim się nie dogodzi-trzeba sie jakos odseparować od tego i nie przejmować sie obcymi.


Kurcze,mnie tez gin namawia na tą "sprężynę" i wiem,że to byłoby dla mnie najlepsze...ale jak pomyślę, że ktos znów cos tam będzie mi gmerał, to nie dziękuję.Po tych wszystkich masażach szyjki, przebijaniu pęcherza płodowego-mam dosyć.Tylko,jak pomyslę,że "tylko" mała tableteczka będzie mnie chronić przed ciążą (nigdy wcześniej nie brałam),to jakoś niezbyt pewnie się czuję...

Dziś mieliśmy mieć szczepienie, pediatra zbadał Emilkę-wszystko ok,ale chciałam tez zaszczepić na rotawirusy,i dopiero się dowiedziałam,że tą pierwszą dawkę trezba podać do 11-ego tygodnia i dziś i jutro mamy ostatnia szansę.Tak więc, dziś kupuję szczepionkę przeciw rota i jutro rano idę na kłucie. Obdzwoniłam apteki-najniższa cena, to 322 zł i nawet mają na składzie, więc tam kupię.

A w szoku byłam,jak wyszłam na dwór-tak cieplutko!!!

tak jak zaproponowala salomea to i ja sie dołącze kub szczepionke dwu dawkowa bo rota wystepuje w dwu i trzech.. to podobno to samo a ckl krotszy i mniej wkluć itd..

co do spręzyny to ja sie narazie wycofalam... u nas lateksik w uzyciu..

ja okresu jeszcze nie mialam.. nie wiem czy spowodu karmienia czy moze ciązy zyje se w blogiej nie świadomości

Napisane przez aaliyah

Barierke zamierzam kupic orginalna.

A z waga to cie nie wkrecam, sama zobacz na ich stronie: http://www.quinny.com/quinny/productdetail.aspx?id=53

"The Quinny Dreami can be used for babies weighting up to 15lbs."



Tez chce wozic Olimpie gondolka az sama zacznie siedziec. Jak dam rade...

widze ze juz edytowałas... mam nadzieje ze nic poważnego sie nie stalo..troche sie przestraszylam...

ja sprawdzalam w swojej instrukcji i jeszcze w takiej ściągniętej z neta i wszedzie ze do 9 kilo ale to ponoć holenderskie wózki to moze sie czegoś napalili i teraz pisza co chca i gdzie chca

Napisane przez Salomea1

Za budkę to ja bym się nie odważyła. Ale fajnie macie, że razem spacerujecie, ja sama targam mała w gondoli ale tylko na I piętro.

nie ma strachu wózek ma uchwyt w budce więc jest do tego przystosowany


uf kazalam mezowi vistwe wywalić i mam mojego starego windowsa ufff

ale instalowanie wszystkiego once again....

niobe dopiero doczytalam !! gratuluje karolince przewrotów..jutro powiem mojej to moze ja to zmobilizuje

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

widze ze juz edytowałas... mam nadzieje ze nic poważnego sie nie stalo..troche sie przestraszylam...

ja sprawdzalam w swojej instrukcji i jeszcze w takiej ściągniętej z neta i wszedzie ze do 9 kilo ale to ponoć holenderskie wózki to moze sie czegoś napalili i teraz pisza co chca i gdzie chca

No niestety jest powaznie... Na razie nie pisze nic wiecej bo to zbyt swieze i bolesne... Ale jestem optymistka i wierze w szczesliwe zakonczenie...

Moja Olimpka tez jezdzi gondolka i sobie chwali. Nie zanosi sie zeby sie miala zarwac czy cos...

[xandra78]

Napisane przez Salomea1

Xandra kup szczepionkę Rotarix. Ona jest w 2 dawkach więc spokojnie zdążysz zaszczepic. A to ściema z tym 11 tygodniem. Żeby szczepionka działała trzeba ją poda do chyba 20 tyg. Ja dawałam pierwszą dawkę po skończeniu 12 tyg.

No własnie mam receptę na ten Rotarix. To po co peditarzy ściemniają z tym 11-tym tygodniem?

[skylie]

Napisane przez Salomea1

Witam
Moje dziecie przytyło tylko 600gr przez 5 tyg. Lekarz stwierdził,że mam się nie maartwic bo dobrze dziewczyna wygląda, a jak za miesiąc przytyje tez 0,5kg to będziemy się martwic. no i nie wzieliśmy 3 dawki szczepien 6w1 bolekarz uważa że na wzw sie szczepi w 6 m-cu a nie w 5. mamy poczeka ten miesiąc a te pozostałe szczepionki to mają działac. Mam nadzieję że dobrze zrobiliśmy. Dzisiaj tylko był Rota i pneumo.


Za budkę to ja bym się nie odważyła. Ale fajnie macie, że razem spacerujecie, ja sama targam mała w gondoli ale tylko na I piętro.

Xandra kup szczepionkę Rotarix. Ona jest w 2 dawkach więc spokojnie zdążysz zaszczepic. A to ściema z tym 11 tygodniem. Żeby szczepionka działała trzeba ją poda do chyba 20 tyg. Ja dawałam pierwszą dawkę po skończeniu 12 tyg.

Moje dziecko przez ostatnie 4 tyg tez przytylo tylko 600g Moze wybiore sie jutro do pediatry. Byc moze to wina niedostatecznej ilosci pokarmu w cycach

Za budke my nosimy Xlandera i jakos sie trzyma. Raczke mamy tez specjalnie do tego przystosowana. Maly wazy narazie tylko 6,5 kg Zobaczymy jak przytyje

My szczepilismy Rotarixem. Z tymi 3 dawkami to sciema jakas jest. Znajomy pediatra mowil, ze jest to dokladnie to samo co 2 dawkowy, tylko firmy wyludzaja kaske od rodzicow- a wiadmo jedna dawka ponad 300 zl.

No i dziewczyny rota sie pije a nie kluje

Napisane przez scorpionec

tak jak zaproponowala salomea to i ja sie dołącze kub szczepionke dwu dawkowa bo rota wystepuje w dwu i trzech.. to podobno to samo a ckl krotszy i mniej wkluć itd.. .

jak wyzej

Aaliyah- trzymam kciuki za szczesliwe zakonczenie!!!!

[szamanka82]

niobe dzięki za info odnośnie macierzyńskiego, tak mi się właśnie wydawało, ale wolałam się upewnić
lisey dobrze że się odezwałaś bo już się zastanawiałam co z wami. Biedny Gabryś trochę mu się świat do góry nogami wywyrócił - nowe miejsca, ludzie, dużo się dzieje. Ale to dzielny chłopak, więc wierzę, że wytrwa. A jak nie to na pewno bojowa Mama go obroni przed natrętami i nadmiarem bodźców
petitka kochana nic się nie przejmuj, może rzeczywiście Mała ma za gorąco - moja kiedyś jak przesadziłam z ubiorem (za namową mojej Mamy) to taki wrzask podniosła że musiałam ja z wózka wyjmować i likwidować kocyk, a potem juz było ok. A nerwami na Małą się nie przejmuj, to całkowicie normalne. Pamiętam jak ja się tu żaliłam, że jużnie mogę wytrzymać z moją Marudą, ciągłe kwękanie, ciągle niezadowolona, płacz na końcu nosa itp. I wiesz co?? OD dwóch tygodni jakbvy mi ktoś dziecko podmienił - uśmiechy, sama się potrafi sobą zająć, zadowolona - mam nadzieję że nie zapeszę. Więc to jednak mija, u nas klasycznie - po skończeniu 3 miesiąca. Jasne że zdarzają się gorsze chwile, a le jest o niebo lepiej.
aaliyah nie wiem co się dzieje ale trzymam kciuki żeby było ok
a ja wczoraj "katoliczka od siedmiu boleści" narobiłam paniki. Wracam z Młodą ze spaceru, przechodzę koło kościoła (a nadmienię, że nie jestem tam częstym gościem ) a tam na ogłoszeniach że w sobotę chrzty i roczki i wypisane imiona i nazwiska dzieci a mojego Dziecko ni chol....y nie ma. No to pięknie, myślę, knajpa załatwiona, wszyscy zaproszeni a tu du... Dzwonię w te pędy do kacelarii (wejść się tam z wózkiem nie da, schody jak "nomen omen" do nieba) no i Pani mi tłumaczy że wypisane są tylko dzieci roczne uffffffffff, a już chciałam zejść na zawał

dziewczyny krakowskie, ale wam zazdroszczę wspólnego spaceru, ja się sama kulam

katakumba mi lekarz zakładała sprężynę w znieczuleniu, ale mojej kuzynce już bez, więc wiem że do przyjemności to nie należy

[Salomea1]

Napisane przez skylie

Moje dziecko przez ostatnie 4 tyg tez przytylo tylko 600g Moze wybiore sie jutro do pediatry. Byc moze to wina niedostatecznej ilosci pokarmu w cycach

Siedź w domku i zamiast do pediatry proponuję dłuższy spacer. Może źle się wyraziłam, ale to nic strasznego jak dziecko tak mało przytyje w jednym miesiącu. Dopiero jak to się powtarza w nastepnym to można się martwic, ale jeżeli je i nie płacze o więcej to na pewno nie głoduje. Moja wcześniej tyla po 1,2 na 6 tyg i dlatego trochę się zaniepokoiłam, ale naprawde nie ma co siac paniki.

Szamanka ja rodziłam 3 grudnia i macierzyński mam do 20 kwietnia (chyba). Ja też bym spanikowała jakby mojego dziecka nie było na liście. Nie wiem kiedy my w końcu ochrzcimy, najpierw muszę sie wybra do kancelarii i spytac czy można 2 chrzestne.

aaliayh - nie wiem o co chodzi ale trzymam kciuki

[nelijka]

No my po ostatnim szczpieniu i tym razem mala wykazala sie wiekszym marudzeniem niz zwykle

Petitka mojemu dziecku w spacerowce tez sie nie podoba w gondoli spala a tu musi sie naplakac az zasnie i tez juz przeszlam rozne opcje, ze za zimno, za goraco, niewygodnie itd ale nadal nie wiem o co chodzi no i jeszcze slonce ja wkurza a ja sie nie moglam wiosny doczekac

aa i my w spacerowce mala zupelnie na plasko kladziemy, wiec ma jak w gondoli tylko wiecej miejsca

no i dzieciaczki juz nie beda tak szybko na wadze przybierac wiec tez nie ma sie co zamartwiac. Moja lena wazy 6160 (ur. waga 3kg) i urosla 11cm

ostatnio spotkalam kolege z 1,5 m-cznym synkiem i kurcze nie moglam uwierzyc ze moje dziecie tez takie malutkie bylo, po czym tz mnie uswiadomil ze ona jeszcze drobniejsza byla

aliah 3mam kciuki

[szamanka82]

Dziewczynki mam problem i liczę na pomoc. Moje Dziecię (na butli) od kilku dni odmawia picia hebatek (podaję jej na zmianę koperkową i rumiankową). Niby wszystko jest ok, kupa codziennie, dziecko zadowolone, no ale przydałoby się, żeby jednak cos wypiła od czasu do czasu. Czy ja jej mogę już podać rozcieńczony sok jabłkowy (ma 3 miesiące i 2 tygodnie) albo jakąś inną herbatkę?? Bo może jej się ten smak juz znudził

[poisone]

niobe - to moze tak 10.30 - 11?

[JaGaaaa]

Napisane przez szamanka82

Dziewczynki mam problem i liczę na pomoc. Moje Dziecię (na butli) od kilku dni odmawia picia hebatek (podaję jej na zmianę koperkową i rumiankową). Niby wszystko jest ok, kupa codziennie, dziecko zadowolone, no ale przydałoby się, żeby jednak cos wypiła od czasu do czasu. Czy ja jej mogę już podać rozcieńczony sok jabłkowy (ma 3 miesiące i 2 tygodnie) albo jakąś inną herbatkę?? Bo może jej się ten smak juz znudził

Na soczkach pisze po 4 m-cu więc decyzja należy do Ciebie...
Ale ja jestem wyrywna niestety i nie mogłam się już doczekać... i daję już mojemu żarłoczkowi i soczki i marchewkę i jabłuszko i kaszkę... A dopiero dziś kończy 4 miesiące. Wprowadzanie zaczęłam jakieś 2-3 tyg temu i właśnie od soczku jabłkowego. Mały uwielbia. I robi po tym więcej kupek (ale za to równoważy marchewkę która zatwardza).
Herbatek też ostatnio odmawia, ale soczku nigdy!

Aaliyah...nie wiem o co chodzi ale też myślę o tobie ciepło. Będzie dobrze!

[anytsuj]

Napisane przez aaliyah

No niestety jest powaznie... Na razie nie pisze nic wiecej bo to zbyt swieze i bolesne... Ale jestem optymistka i wierze w szczesliwe zakonczenie...

Trzymam kciuki, mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze!!!

[LadyM]

Drama, Skylie umawiajcie się beze mnie, a najwyżej jak dam radę, to tez się zjawię. Nie teraz to next time.

Aaliyah trzymaj się

[drama]

Napisane przez LadyM

Drama, Skylie umawiajcie się beze mnie, a najwyżej jak dam radę, to tez się zjawię. Nie teraz to next time.

Aaliyah trzymaj się

LadyM a gdzie Ty mieszkasz? Może My po Ciebie przyjdziemy i Ci pomożemy )

aaliyah trzymaj się!

Czy któraś z Was wraca niedługo do pracy? Ja za miesiąc, a tak mi dobrze z małą w domu... ehh...

[an.ka.b]

Witam!!
A ja znowu nadrobiłam tylko zaległości.
Pogoda wczoraj super a dziś wieje silny, zimny wiatr, ale może później się wyciszy.
Ja się czuję fatalnie, jakieś przeziębienie mnie dopadło, boli gardło, głowa i z nosa cieknie i jak na złość cały dzień w domu sama, więc boję się że małą zarażę.
No to teraz chyba tylko ja mam leniwe dziecko, ani do przewrotów, ani do siadu się nie zabiera.
Mała skosztowała już marchewkę ze słoiczka i jadła aż jej się uszy trzęsły, nie nadążałam z pakowaniem do buzi, a jak skończyła się porcja to ryk i musiała się cycem dojeść. No i oprócz nowej jakości smaku mamy nową jakość plam i nową jakość zawartości pieluszki.
PoZdrawiam!

[Gosiaczek1211]

Napisane przez drama

Czy któraś z Was wraca niedługo do pracy? Ja za miesiąc, a tak mi dobrze z małą w domu... ehh...

Jak na razie nie wyobrażam sobie powrotu do pracy. Patrzę na tego mojego szkraba i jakoś nie za bardzo mi się widzi siedzieć w robocie i rozmyślać, co tam robi mój maluszek. Nie wydaje mi się, żebym mogła pracowac tak wydajnie jak wcześniej. Może gdybym miała go z kim zostawić - nie chodzi mi o opiekunkę czy żłobek ale o mame lub teściową - to moooże bym się zdecydowała. Ale jak na razie obie babcie aktywne zawodowo więc mały posiedzi z mamusią
Mi wypoczynkowy kończy się 21 maja a potem wychowawczy zaczynam.

aaliyah w sumie tak jak dziewczyny nie wiem o co chodzi ale trzymam mocno kciuki

My jutro ostatnie szczepienie. Mam nadzieję, że pediatra nie wykryje jakiegoś choróbska i jutro zakończymy te okropne boleści. mam nadzieję, że mały będzie dzielny. Musze mu wytłumaczyć, że to juz ostatni raz w tym roku

Miłego dzionka - my po 13 uciekamy na spacerek. A teraz spadam się wyszykowac bo maleństwo mi usnęło.

[katakumba]

Napisane przez szamanka82

Dziewczynki mam problem i liczę na pomoc. Moje Dziecię (na butli) od kilku dni odmawia picia hebatek (podaję jej na zmianę koperkową i rumiankową). Niby wszystko jest ok, kupa codziennie, dziecko zadowolone, no ale przydałoby się, żeby jednak cos wypiła od czasu do czasu. Czy ja jej mogę już podać rozcieńczony sok jabłkowy (ma 3 miesiące i 2 tygodnie) albo jakąś inną herbatkę?? Bo może jej się ten smak juz znudził

mnie powiedziano, i sumie u nas to dziala (ale wiesz, ja generalnie robie inaczej niz polskie mamy, a dziecko mam zdrowe, ku zaskoczeniu wszytskich) dac sok jablkowy. mozesz kupic dzieciecy, albo mozesz zrbic sama, tylko pilnuj zeby nie byo farfocli, dolej wody i juz

Napisane przez JaGaaaa

Na soczkach pisze po 4 m-cu więc decyzja należy do Ciebie...
Ale ja jestem wyrywna niestety i nie mogłam się już doczekać... i daję już mojemu żarłoczkowi i soczki i marchewkę i jabłuszko i kaszkę... A dopiero dziś kończy 4 miesiące. Wprowadzanie zaczęłam jakieś 2-3 tyg temu i właśnie od soczku jabłkowego. Mały uwielbia. I robi po tym więcej kupek (ale za to równoważy marchewkę która zatwardza).
Herbatek też ostatnio odmawia, ale soczku nigdy!

Aaliyah...nie wiem o co chodzi ale też myślę o tobie ciepło. Będzie dobrze!

czemu niestety. matczyny instykt jest niesamowity, nie zrobilabys krzywdy dziecku celowo
moja mniej wiecej tez w tym czasie zostala przedstawona marchewce, ryzykowi i kaszkom. kupy sa w porzadku, nie ma boli brzuszka ktore byly przy samym mleku, dzieko spi mi nareszcie w nocy i jest podgodniejsze

Napisane przez an.ka.b

Witam!!
A ja znowu nadrobiłam tylko zaległości.
Pogoda wczoraj super a dziś wieje silny, zimny wiatr, ale może później się wyciszy.
Ja się czuję fatalnie, jakieś przeziębienie mnie dopadło, boli gardło, głowa i z nosa cieknie i jak na złość cały dzień w domu sama, więc boję się że małą zarażę.
No to teraz chyba tylko ja mam leniwe dziecko, ani do przewrotów, ani do siadu się nie zabiera.
Mała skosztowała już marchewkę ze słoiczka i jadła aż jej się uszy trzęsły, nie nadążałam z pakowaniem do buzi, a jak skończyła się porcja to ryk i musiała się cycem dojeść. No i oprócz nowej jakości smaku mamy nową jakość plam i nową jakość zawartości pieluszki.
PoZdrawiam!

ja ze sloika to owoce podaje, wtedy nie musze ich gotowac trzec i takie tam. a sama gotuje "obiad" czyli ostatnio dolaczyla do zestawu brokula. teraz mamy slodki ziemniak plus brokulki, zobaczymy jak zielone sie spodoba

scorpionec, nie dziwie sie az tak bardzo, ze na dwa pytajniki
po prostu pisalas ze iga ci sie ledwo miesci w gondoli, pisalas tez ze sama siedzi bez trzymanki. wiec dlaczego jej nie przesadzisz do spacerowki?

[drobciaa]

Cześć dziewczyny!!
Nareszcie doczytałam do końca, oj działo się u Was, niestety nie odpiszę już, bo mały na spacer czeka
Gosiaczku pytałaś o Filipka, kochana jesteś A więc w piątek byliśmy jednak u pediatry i wszystko jest ok, mały osłuchany, wszędzie czyściutko. Buziaki

Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę miłego dzionka!!!

[edyta0131]

Dzień dobry!

Moja Laurka nadal kaszle I w nocy to się trzy razy zachłysnęła Nie mogłam sama przez to spać, bo się bałam o nią-także za sobą mam niecałe 3 godziny snu Mam nadzieję, że szybko się z tego wykuruje, bo jak nie, to nie wiem co z nią będzie Teraz sobie usnęła w łóżeczku, ale nie obyło się bez kaszlenia. Kładę ją całkiem na bok, bo przy tym wstrętnym kaszlu, to coś tam się jej ulewa I zauważyłam dziś jeszcze jedną rzecz, że jak śpi, to główkę ma prawie zawsze odwróconą w prawą stronę To chyba nie dobrze

Ja dziś się wybrałam na shopping Tatuś został z Laurką, a mamusia pojechała do lumpka na nowy towar I wiecie ile tam zostawiłam 177 zeta Co tydzień jak chodzę, to tak stówka pęka, a dziś to trochę przesadziłam, ale jestem strasznie zadowolona, bo kupiłam sobie nową sukienkę na wesele brata za 10zł A na chrzciny tunikę, więc tylko muszę spodnie dokupić Miałam jechać do Lublina i jednak nie będzie takiej potrzeby

Zmykam ogarnąć dom, bo tatuś sam został i trochę nabałaganił
A u mnie dziś znowu piękne słońce

[xandra78]

Aaliyah, ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego-życzę pozytywnych myśli, jak chcesz się wyżalic, to wal tu smiało

My juz po szczepieniu.Rany, takiego stresa miałam,że myslałąm,że po wejściu do zabiegówki na zawał kipnę. Juz sobie wyobrażałam nie wiem jaki ryk,a było całkiem nieźle.Przy pierwszym wkłuciu Emilka wcale nie płakała, nawet nie przestawała się usmiechać, myslę sobie "kurcze,mam dziecko z żelaza",ale przy żółtaczce juz był ryk - pierwszy raz w sumie słyszałam tak żałosny i chwytający za serce płacz moejgo dziecka.Jednak ogólnie nie było tak źle.

[skylie]

Napisane przez Salomea1

Siedź w domku i zamiast do pediatry proponuję dłuższy spacer. Może źle się wyraziłam, ale to nic strasznego jak dziecko tak mało przytyje w jednym miesiącu. Dopiero jak to się powtarza w nastepnym to można się martwic, ale jeżeli je i nie płacze o więcej to na pewno nie głoduje. Moja wcześniej tyla po 1,2 na 6 tyg i dlatego trochę się zaniepokoiłam, ale naprawde nie ma co siac paniki.

Nie panikuje, ale Wojtek tez zazwyczaj przybieral ok 1kg na miesiac. teraz tylko ok 600g, wiec cos jest nie tak. Tym bardziej ze pokarmu mam coraz mniej A Maly potrafi wydudlac z butli nawet i 200 ml Byc moze nie najada sie. Poczekam jeszcze tydzien. Jak nadal nie bedzie ladnie przybieral (ok 200g tygodniowo) to pojde do pediatry.
Ehhhh czlowiek moze sie niezle zestresowac

Dzisiaj dla odmiany poszlismy do chirurga na podciecie jezyka Sters nieziemski dla mamy. Wojtek chyba tez sie zestresowal, bo plakal przeciagle, ale dlatego ze go obudzono, trzymano i buzie otwierano patyczkiem na sile . A minutke przed tym usmiechal sie do mamy... I jak tu nie miec poczucia winy No i jeszcze ta krew w buzi mimo ze tylko kropelka to i tak
W kazdym razie juz sie ze mna nagadal i usmiechal, wiec chyba mi wybaczyl

Napisane przez drama

LadyM a gdzie Ty mieszkasz? Może My po Ciebie przyjdziemy i Ci pomożemy )

Czy któraś z Was wraca niedługo do pracy? Ja za miesiąc, a tak mi dobrze z małą w domu... ehh...

Pewnie. Mnie to bez roznicy gdzie podjade. Najwazniejsze tylko, zeby bylo gdzie zaparkowac, a wiadomo ze w KRK nie najlepiej z tym No i dajcie znac o ktorej

Mnie sie konczy urlop macierzynski 29 kwietnia. Potem pewnie pojde na urlop wypoczynkowy (podobno trzeba go wykorzystac zanim sie pojdzie na wychowawczy) a potem juz na wychowawczy. Nie wyobrazam sobie zostawienia mojego Mycha z opiekunka/ w zlobku. Zreszta przy okazji musze zmienic prace (obecna wiaze sie z bytnoscia w domu tylko na weekendy), a wiadomo, ze teraz z tym kiepsko. Lepiej przeczekac kryzys

A tak wogole to gratuluje kolejnej miesiecznicy

Napisane przez edyta0131

Dzień dobry!

Moja Laurka nadal kaszle I w nocy to się trzy razy zachłysnęła Nie mogłam sama przez to spać, bo się bałam o nią-także za sobą mam niecałe 3 godziny snu Mam nadzieję, że szybko się z tego wykuruje, bo jak nie, to nie wiem co z nią będzie Teraz sobie usnęła w łóżeczku, ale nie obyło się bez kaszlenia. Kładę ją całkiem na bok, bo przy tym wstrętnym kaszlu, to coś tam się jej ulewa I zauważyłam dziś jeszcze jedną rzecz, że jak śpi, to główkę ma prawie zawsze odwróconą w prawą stronę To chyba nie dobrze

Ja dziś się wybrałam na shopping Tatuś został z Laurką, a mamusia pojechała do lumpka na nowy towar I wiecie ile tam zostawiłam 177 zeta Co tydzień jak chodzę, to tak stówka pęka, a dziś to trochę przesadziłam, ale jestem strasznie zadowolona, bo kupiłam sobie nową sukienkę na wesele brata za 10zł A na chrzciny tunikę, więc tylko muszę spodnie dokupić Miałam jechać do Lublina i jednak nie będzie takiej potrzeby

Wojtek tez spal tylko na prawo. Zaczelam klasc go z glowa na lewo i tak pomalutku przyzwyczilam go do obu stron Nawet jak spi na brzuchu juz sam kreci glowe w obie strony Kwestia konsekwencji i cierpliwosci

Zazdroszcze shoppingu. Wybieram sie i sie wybrac nie moge. Nadal biegam w swoich ciazowych portkach Ale co poczac. Kiedys bylam mierzylam zwykle tyle ze wieksze niz nosilam przed ciaza i wygladalam jak parowa... Naiwnie mysle ze schudne na wiosne

Do fryzjera dzwonilam zeby sie umowic i pierwszy wolny termin po 15.04 No i jak tu w depresje nie wpasc

A tak z innej beczki jakich kosmetykow uzywacie do kapieli? My dalej jestesmy na emulsji do kapieli z Oliatum, ale nie wiem czy juz nie najwyzszy czas zaczac uzywac jakiegos szmponu, mydla etc. extra? Kupilam dzisiaj szampon, ale nie wiem czy uzywac.

No i kupilam krem z filtrem 50 dla dzieci z Mustelli. Tylko ze na cene popatrzylam dopiero w domu, bo mi sie strasznie spieszylo i malo nie Mam nadzieje tylko ze chociaz skuteczny bedzie, bo mi dziecko cale czerowne sie na buzi zrobilo od tego slonca.

[maniche]

Wtam mamusie i dziękuje za miłe komentarze do zdjęć co nadrobie czytanie postów to znowu coś się dzieje i mam zaległości już nawet nie wiem co mam odpisać
aalyah
edytka to dla Laurki:magi a:
no i się napisałam mały drze się na ogrodku ide na ratunek
potem wam opisze jak walczyłam z "czarna mafia"

[scorpionec]

Napisane przez katakumba

scorpionec, nie dziwie sie az tak bardzo, ze na dwa pytajniki
po prostu pisalas ze iga ci sie ledwo miesci w gondoli, pisalas tez ze sama siedzi bez trzymanki. wiec dlaczego jej nie przesadzisz do spacerowki?

siedzi bez trzymanki ale raczej niezbyt pewnie i niezbyt dlugo a gondole ma na styk.. wiec to juz kwestia dni...

Napisane przez skylie

A tak z innej beczki jakich kosmetykow uzywacie do kapieli? My dalej jestesmy na emulsji do kapieli z Oliatum, ale nie wiem czy juz nie najwyzszy czas zaczac uzywac jakiegos szmponu, mydla etc. extra? Kupilam dzisiaj szampon, ale nie wiem czy uzywac.

No i kupilam krem z filtrem 50 dla dzieci z Mustelli. Tylko ze na cene popatrzylam dopiero w domu, bo mi sie strasznie spieszylo i malo nie Mam nadzieje tylko ze chociaz skuteczny bedzie, bo mi dziecko cale czerowne sie na buzi zrobilo od tego slonca.

my uzywamy hippa lub nivea sensitve, wlaśnie dzis tz kupil krem z filtrem nivea dla dzieci.. ale uzywamy plynów do kapieli,balsamu i kremu do buzi tylko..

szamponu niet bo iga nie ma czego nim myc za bardzo

[Paula Szyszka]

cześć mamusie

u Nas dzisiaj znowu super pogoda świeci słoneczko byłam z małym 2 godziny na spacerze nawet przyszła po niego jeszcze koleżanka o 4 miesiące starsza wzięłyśmy maluchy na kolana żeby na siebie popatrzyły ale się cieszyli od razu za rączki było łapanie super widok a mała chciała mojemu smoka zabierać bo miał na łańcuszku do kamizelki wrazie czego przeczepionego hihihihihihi ! dzisiaj tata kupił parasolkę do wózka więc trzeba będzie zamontować żeby małemu tak do wózka nie świeciło

gosiaczek trzymam kciuki za szczepienie! fajnie że to ostatnie! ja też z małym zostaję w domku moi rodzice opiekują się synkiem mojej siostry niby do przedszkola ma isć od września ale jakoś nie chce mi sie wierzyć że tak różowo to będzie wyglądało znając małego a teściowa po wypadku więc nie miałaby nawet jak się Igorkiem zająć! zresztą szczerze to bardzo się cieszę że ja mogę być z nim w domu i usłyszeć pierwsze słowa czy zobaczyć pierwsze kroki

aalyah trzymam kciuki żeby wszytko się poukładało po Twojej myśli mam nadzieję że nic złego się nie dzieje! i tak jak pisze xandra nam zawsze możesz sięwygadać może będzie Ci wtedy łatwiej

skylie my użwaliśmy do 3 miesąca oilatum ale teraz przeszliśmy na płyn do kąpieli nivea baby i jestem bardzoz adowolona maly ma ładnie nawilżoną skórkę po kąpieli go smaruję balsamem też nivea a głowkę i dupkę myję takim żelem do kapieli ( i też do włosków 2 w 1) nivea taki z pompką bardzo fajny polecam

Edytka dużo zdrówka dla Laurki !!! ale masz fajne z tymi zakupkami ja też lubiłam zawsze do lumpków chodzić kiedyś z kumpelami jeżdziłyśmy do takiego gdzie praktycznie nówki z metakmi były a jakie ceny zawsze pałne siaty miałyśmy a znajome się pytay gdzie my takie rzeczy kupujemy teraz tylko bak czasu bo daleko ale kiedyś trzeba się wybrać


xandra78 fajnie że juz po szczepionce mam nadziję że Emilka dobrze się czuje!

szukam właśnie na alelgro zabawek jakiś fajnych dla mojego skrzata i znalzałam fajne z tinny love chciałm mu do wózka poprrzyczepiac jak cos wybiore to się pochwalę

[katakumba]

eh, ja dzis 4 godziny chodzilam z mala w torbie. ze 2 to siedzialysmy na lawce, bo piekan pogoda nad morzem, mloda teraz gada do rybek i smieje sie do woli

byly u nas dzis pierwsze brokuly. niekoniecznie jej podeszly, zmiksowane z ziemniakiem i mlekiem, sama sprobowalam, na jutro dorzuce marchewke. bo mdle

a do kapieli? dziewczyny sprawdzcie sobie Kosmetyk wczechczasow, tam jest cala kategoria do dzieci

[niobe7]

Napisane przez scorpionec

niobe dopiero doczytalam !! gratuluje karolince przewrotów..jutro powiem mojej to moze ja to zmobilizuje

dzieki
ale 2 razy sie udalo i na razie cisza

Napisane przez aaliyah

No niestety jest powaznie... Na razie nie pisze nic wiecej bo to zbyt swieze i bolesne... Ale jestem optymistka i wierze w szczesliwe zakonczenie...

Moja Olimpka tez jezdzi gondolka i sobie chwali. Nie zanosi sie zeby sie miala zarwac czy cos...

trzymam kciuki choc nie iwem o co chodzi to przesylam troche zeby bylo pomyslne zakonczenie

Napisane przez nelijka

Petitka mojemu dziecku w spacerowce tez sie nie podoba w gondoli spala a tu musi sie naplakac az zasnie i tez juz przeszlam rozne opcje, ze za zimno, za goraco, niewygodnie itd ale nadal nie wiem o co chodzi no i jeszcze slonce ja wkurza a ja sie nie moglam wiosny doczekac

aa i my w spacerowce mala zupelnie na plasko kladziemy, wiec ma jak w gondoli tylko wiecej miejsca

moja spacerowa tez sie na plasko rozklada - jak wychodze t oKarola trocje popatzry, bo wtedy jest na pol lezaco, ale za chwile oczka zamyka i wtedy ja opuszczam
jak sie obudzi to znowu na chwile do gory a potem znowu w kimono i znowu na dol

Napisane przez poisone

niobe - to moze tak 10.30 - 11?

przeprazsam, ale myslalam ,ze dam rade o kazdej porze jutro, a jednak nie dam rady...
najwczesniej o 13 dopiero...

Napisane przez drama

Czy któraś z Was wraca niedługo do pracy? Ja za miesiąc, a tak mi dobrze z małą w domu... ehh...

\
ja wracam od wtroku
i juz rycze z tego powodu

Karola pila dzis z kubeczka !!!
i o dziwo lepiej jej idzie z kubeczka niz z butelki

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

poisone - jakby co to napisz mi jutro sms, bo ja bede w domu tylko do 7,30, a potem wracam o 12 do domu

[drama]

niobe a z kim zostawiasz Karole?

ja do kąpieli używam Oilatum. Skórka ładnie nawilżona i wygodne w użyciu

zmykam zmieniac pieluche


aaaa... Skylie co z jutrem?

[niobe7]

Napisane przez drama

niobe a z kim zostawiasz Karole?

ja do kąpieli używam Oilatum. Skórka ładnie nawilżona i wygodne w użyciu

zmykam zmieniac pieluche


aaaa... Skylie co z jutrem?

z tesciowa