|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3631 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
![]() ![]() A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją? |
![]() ![]() |
![]() |
#3632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874559]dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
![]() ![]() A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją?[/QUOTE] Do mnie do szpitala przyjadą rodzice Ł. i moja mama z siostrą. Ale powiedziałam już kilka miesięcy temu, że do domu przez co najmniej pierwszy tydzień nikogo nie wpuszczę i nie zamierzam. Ciąża i poród to nie jest czas na zaspokajanie swojej ciekawości, tylko na poznawanie się z dzieckiem i oswajanie. Takie moje zdanie. Moi wszyscy wiedzą i choć się burzą, to ja na prawdę ich nie wpuszczę. A że mieszkam w innym mieście, to wiedzą też, że nie warto ryzykować wycieczki ![]() Ja chcę intymności, chcę przytulać się z Ł. i maluszkiem. Chcę móc chodzić na golasa i nie martwić się o to, czy moi goście mają czystą pościel albo zupę na obiad ugotowaną. Jak będę się czuła na siłach, to będą o tym wiedzieć i wtedy mogą zawitać do nas...nawet co dzień. Powinnaś im od razu powiedzieć, że sobie tego nie życzysz, bo inaczej niestety nie będziesz miała na to żadnego wpływu.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd) Aliska przyszła na świat 18.08.2010. Witaj Kochanie ![]() ![]() ![]() Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013 |
![]() ![]() |
![]() |
#3633 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
dzidzia no właśnie tak samo bym chciała. Oczywiście nie mówię tu o moich rodzicach czy rodzicach TŻta. Mogą wpaść,ale sami zapowiedzieli,że tylko na chwilę,co by nie przeszkadzać... Muszę się nauczyć asertywności!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3634 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874559]dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
![]() ![]() A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją?[/QUOTE] Bo ci co to przeszli to rozumieja to ![]() ![]() ![]()
__________________
______Karolinka i Iruś______ Nasz ślub-08.09.2007 ...Anastazja-ur.07.07.2010.... http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png...Nasz Aniołek...20.08.2009... http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3635 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
Cytat:
wielek i niezawsze trzymam kciukiie jeśli chodzi o karmienie piersią, jak pisałyście to prawda że to róznie jest i roznie się układa. moja bratowa przy pierwszym dziecku chciała karmic ale mały tak sie zaparł ze nie dała rady, poprostu nie chciał i już a drugiego synka karmiła ok 1,5 roku. chyba wszystko zalezy od naszych dzieci ![]()
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm ![]() nasz cudny ślub 08.08.2009 ![]() Edytowane przez wikimi Czas edycji: 2010-07-23 o 13:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874795]dzidzia no właśnie tak samo bym chciała. Oczywiście nie mówię tu o moich rodzicach czy rodzicach TŻta. Mogą wpaść,ale sami zapowiedzieli,że tylko na chwilę,co by nie przeszkadzać... Muszę się nauczyć asertywności![/QUOTE]
Asertywność...hm.. A czytałaś jak pisałam jakiś czas temu, że moja siostra mało mnie nie zjadła, jak jej powiedziałam, że jak przyjedzie, to jej nie wpuszczę? Hehe... Nasi rodzice zobaczą wnusię i jazda do domu. My w domu chcemy być sami. Jest tak wiele rodzin, które nie mają niczyjego wsparcia i potrafią samodzielnie poradzić sobie z kruszynkami, że my na pewno też damy radę. Powiedz "zapowiedzianym gościom", że na początku to ty musisz poznać dziecko, a potem przyjdzie czas na nich. Poza tym dziecko przy dużym natłoku wrażeń w pierwszych dniach będzie bardzo niespokojne i nie chcesz mu tego zafundować. Sam poród to już duże przeżycie. Na gości przyjdzie czas ![]()
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd) Aliska przyszła na świat 18.08.2010. Witaj Kochanie ![]() ![]() ![]() Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013 |
![]() ![]() |
![]() |
#3637 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
ale jak komuś powiedzic zeby nie przychodził zobaczyc małej bo za wczesnie czy jak ?? jak naprzykład już powiedział wczesniej lub zadzwonił. niektorzy naprawde nie rozumieja że matka i dzidzia p;otrzebuja chociaz tydzien odpoczynku bo to jednak wysiłek jest i dyskomfort.
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm ![]() nasz cudny ślub 08.08.2009 ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#3638 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
To moje dwa skarby
__________________
______Karolinka i Iruś______ Nasz ślub-08.09.2007 ...Anastazja-ur.07.07.2010.... http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png...Nasz Aniołek...20.08.2009... http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3639 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Czesc mamusie i brzuszki!
U nas wszystko dobrze ,podczytuje was co i raz i przezywam z wami porody,nie mam niestety zbyt duzo czasu na czytanie ![]() Korzystam z chwili kiedy moj Szymonek w koncu zasnal ![]() ![]() ![]()
__________________
Szymon 09.07.2010 31tc
|
![]() ![]() |
![]() |
#3640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 196
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Wiolek, Mini, Kolandra, Papeteria
![]() ![]() ![]() Widzę, że dyskusja od rana na temat karmienia piersią. Ja jestem tego samego zdania co Basienka, w skrócie.. chcesz karmić i możesz i dobrze się z tym czujesz to czemu nie..nie chcesz też masz takie prawo.... U mnie dziś chłodek, rano burza i deszcz i bardzo się z tego cieszę ![]() Dziś jadę na urodziny do 4-letniej chrześnicy, kupiłam jej pet shopsy czy jakoś tak bo na to ma teraz fazę..takie figurki zwierzątek ![]() A w ogóle to włączył mi chyba syndrom wicia gniazda i od rana sprzątam. Miłego dzionka wszystkim mamusiom i ich brzusiom życzę ![]() A i kciuki za niezawsze ![]() A Kochane czy was też często łapią skurcze pachwin?? Bo mnie tak..masakra ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() [ori_bas]402798[/ori_bas] Edytowane przez Bajka9 Czas edycji: 2010-07-23 o 14:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#3641 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
niezawsze, papeteria, wiolek, kolandra
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Wybacz ale jesteś zabawna. Ja też czasem piszę mniej a czasem więcej, kiedyś też malo pisałam a jakoś się nie obrażam jak mój post nie uzyska odpowiedzi. Wiele dziewczyn wkręciło się w międzyczasie i jakoś nie miały z tym problemu. Szczerze mówiąc właśnie nadrabiałam posty od wczoraj i miałam odpisać ale w tej sytuacji nie zamierzam - skorzystaj z google ![]() Acha i jeszcze jedno: Sprawdzilam - pytanie zadałaś o 10.40 i dałaś nam czas do 12.30 na udzielenie odpowiedzi!!! Wybacz ale skoro jesteś od początku, to powinnaś zauważyć, że ostatnio dużo dziewczyn się rozpakowało a sierpniówki są mniej "płodne" jeśli chodzi o ilość postów. Ja np. ostatnio nadrabiam wszystko tylko raz dziennie, najczęściej w południe ale większość dziewczyn z reguły pisze wieczorami. Dzidzia napisała, że wówczas na wątku było tylko 4-5 dziewczyn przeglądających, co też nie znaczy że akurat wisiały na wizażu. Ja często jestem zalogowana, mam włączonego laptopa ale zaglądam tylko raz. Mogłaś nam dać czas chociażby do końca dnia i dopiero osądzać. Niezawsze odpowiedzi uzyskuje się od razu. Ja cenię osoby, które mają własne zdanie. Bardzo lubię Twoje ostre wypowiedzi - nawet jeśli sie z nimi nie zgadzam ![]() Karmienie piersią - ja jestem zdania, że każdy ma wybór i decyduje za siebie, dlatego szanuję indywidualne decyzje ale jednocześnie uważam, że nie karmienie piersią jest często kwestią wygody i egoizmu matki, do czego też ma prawo... Cenię tylko kiedy matka od początku się przyznaje do tego, że nie chce karmić dla wygody albo nie potrafi znieść bólu kiedy dziecko płacze a nie wymawia się brakiem pokarmu czy jego złą jakością... Ja osobiście zamierzam karmić i mam nadzieję, że mimo wielu niedogodności się nie poddam. Dla mnie jest to niewyobrażalny cud - ta więź matki i dziecka w trakcie karmienia. Edytowane przez ola_k11 Czas edycji: 2010-07-23 o 15:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 98
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
No i właśnie o to mi chodziło...Swoimi wypowiedziami na mój temat potwierdziłyście tylko to o czym napisałam...
A teraz gdy wyraziłam swoje zdanie na Wasz temat, jestem "dziwna", "dziecinna", "nie dająca się lubić" więc za radą pilotki : "(a do tej pory na watku sa same fajne i moze lepiej niech tak zostanie ![]() ![]() znikam i nie będę Wam "fajnym" więcej przeszkadzać w pielęgnowaniu swoich jakże szczerych i serdecznych przyjaźni. Pozdrawiam i mimo wszystko życzę wszystkim szczęśliwych porodów! |
![]() ![]() |
![]() |
#3643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Sylvia, skąd ja to znam
![]() Szczerze mówiąc, oglądałam ostatnio swoje zdjęcia z zeszłororcznych wakacji i nie mogę dojśc do siebie ![]() ![]() honolinka, wydaje mi się, że trzeb aod początku mówić, że jak będziecie się z dzieckiem czuły na siłach, to poinformujesz i zaprosisz. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale przez pierwszy tydzień czy dwa lepiej unikać większej ilości odwiedzających, bo dziecko nabywa odporność. Nawet na spacer zalecają dopiero po kilku dniach wyjść. Katia, też mam czasem uczucie, że jestem niewidzialna, mimo iż jestem na bieżąco od pierwszej części wątku. Piszę wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia, a jeśli o coś pytam i nie dostaję odpowiedzi, to albo google, albo ponawiam pytanie. Co do Twojego pytania, to nie raz pisano, że po pierwsze skurcze czasie orgazmu pobudzają macicę, to jakiś składnik spermy (prostaglandyna) wpływa rónież na aktywność macicy i na rozwieranie szyjki. Dla zainteresowanych wklejam zdjęcie brzuszka z dzisiaj. Ale nie pytajcie dokładnie który tydzień i dzięn, bo się pogubiłam ![]() Edytowane przez martysek Czas edycji: 2010-07-23 o 15:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#3644 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
A by zwiększyć produkcję są herbatki ale i po karmieniu można jeszcze puste cyce pomęczyć laktatorem na sucho by cyce wiedziały ze potrzeba więcej i cyce zaczną więcej produkować ![]() Dzidzia, ja się nie oburzam ![]() W naturze nigdy nie ma tak by matka nie mogła wykarmić młodych ![]() Cytat:
Możesz po prostu powiedzieć, że dokarmiasz z wygody. Ja dokarmiałam i w końcu karmię sztucznym ze strachu i nieporadności - bo maluch się męczył i bolał go brzuszek co mnie przerażało strasznie. Cytat:
Cytat:
Ale to po prostu odruch ssania. Mimo, że najedzone i napojone to i tak będzie mielić ozorkiem. Mój ulewał (co oznaką jest przepełnionego brzuszka)a i tak mlaskał - no głodny być nie mógł. A ja tak w ogóle wpadłam pożyczyć powodzenia wszystkim rodzącym ![]() i popędzić te co mają zamiar rodzić ale jakoś im nie spieszno ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... ![]() Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#3645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Uffff jak tutaj dzisiaj gorąco...
U mnie dziś dzień gospodarczy, w mieszkanku czysto aż miło, teraz sobie odpoczywam ![]() ![]() Ciśnie mi się na klawiaturę, żeby się wypowiedzieć w poruszanych dziś kwestiach... Ale czasem milczenie bywa złotem... więc sobie odpuszcze... Trzymam kciuki za dzisiejsze rodzące... ja jutro usg... bo lekko sączą mi się wody dalej... staram się nie martwić Wojtek jest ruchliwy więc mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3646 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Honolinko jak goście będą dzwonić, że przyjadą to po prostu powiedz, że nie czujesz się najlepiej i aby wpadli za tydzień, dwa jak odzyskasz siły. Jak będą nalegać, to radzę stanowczo powiedzieć "zapraszam po ... (tu data)".
O porodzie w pierwszych dniach poinformuj tylko najbliższą rodzinę - rodziców ew. rodzeństwo. Reszta niech czeka... Ps. Swoją droga dziwi mnie kiedy ludzie tak nierozsądnie chcą oglądać maleństwa tuż po porodzie. A już wogóle kiedy je chcą nosić, dotykają itd.!!! Ja ostatnio jak koleżanka urodziła, to zadzwonilam z gratulacjami i zapytalam od kiedy przyjmują wizytacje do maluszka i żeby dała znać jak będzie na siłach przyjmować gości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
SMS od NIEZAWSZE:
ZZO to cudowna sprawa! Nic wkłucie nie boli! A i masaż już nie straszny, a skurczy nie czuje, a są ogólnie, z TZ się nudzimy! SMS od KOLANDRY: 15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd) Aliska przyszła na świat 18.08.2010. Witaj Kochanie ![]() ![]() ![]() Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013 |
![]() ![]() |
![]() |
#3648 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
Siala uwielbiam Cię ![]() Lazurek a gdzie zdjęcie nowej fryzurki? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3649 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
skończyłam gołabki, ufff
u mnie własnie przeszła burza troche popadało i już jest chłodniej.
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm ![]() nasz cudny ślub 08.08.2009 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3650 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3651 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
KOLEANDRA GRATULACJE !!!! ![]()
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm ![]() nasz cudny ślub 08.08.2009 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Kolandra GRATULACJE!
![]() ![]() ![]() Niezawsze, tez nastawiam się na zzo. Dobrze wiedzieć, że naprawdę przynosi ulgę. Oby teraz cały poród łagodnie przebiegł. |
![]() ![]() |
![]() |
#3653 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
![]() Kolandra- GRATULACJE !!! ![]() ![]() Nie umiem sobie sama zrobić fajnej fotki, tak żeby było widać. To taka sama fryzura jak wcześniej tylko krótsza ![]()
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3654 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
W domu też opóźniam wizyty, choć już pozwalam ale mówię ze na krótko, bo nie czujemy się jeszcze w pełni dobrze, i szczerze to, żeby ratować karmienie piersią chodzę z cyckami na wierzchu, żeby być gotową(mały ma problem ze ssaniem) więc nie chcę odwiedzin za bardzo, zwłaszcza ze ciężko mi z tym karmieniem. Najlepsi są znajomi, którzy totalnie kumają o co chodzi choć żadne z nich nie ma jeszcze dzieci, no rodzina gorzej, ale staram się być stanowcza. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3655 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Aha, koleżanka, która na nas nakrzyczała poprosiła o usunięcie z listy, co właśnie zrobiłam. Melduję Wam o tym żeby nie było, że Lazurowa Zołza usuwa z listy niegrzeczne koleżanki
![]()
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3656 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
hej Kochane! jestem i od razu przepraszam, bo pewnie zaraz bede musiala uciekac... mam nadzieje ze tesknislyscie
![]() opisze Wam moj porod: tak jak Wam pisalam, bylam oslabiona tak jak na przeziebienie, ale nic nie podejrzewalam... ok 17-18 zaczelo mi cos plynac, ale to nie bylo zadne hlusniecie, tylko takie kapanie zadkie i z sluzem, wiec myslalam ze to czop, do momentu jak co godzine musialam bielizne zmieniac...po konsultacji z tata stwierdzilismy, ze to moze wody i postanowilismy to sprawdzic- w szpitalu lekarz mowi, ze to jest za bardzo sluzowe na wody, ale ze zrobi test i okazalo sie ze to to. Bylo mi strasznie glupio, ze tak mi leci (bo juz zaczelo coraz mocniej) no ale coz. Potem zaczely lapac mnie skurcze, ale lekkie, prysznic pomagal, potem ok 12 dostalam znieczulenie i 2 godzinki poodpoczywalam, ale okazalo sie ze tak mnie znieczulili, ze nie moglam wstac ... potem znieczulenie puscilo i strasznie bolalo. Skurcze wychodzily ponad skale ktg... potem wyblagalam jeszcze znieczulenie, ktore niewiele dalo, bo juz nie mogli mi dac na bole krzyzowe... oj masakra normalnie, jednym slowem nie czulam partych, ale wypchnelam mala za 3 razem -naciecia nie czulam. Mala nie zlapala pierwszego oddechu i najedlizmy sie strachu, bo byla sina. Dostala 3 pkt tylko... ale w 10 min miala juz 9 pkt. Zabrali ja od razu do inkubatorka, a ja rodzilam lozysko, co tez dla mnie bylo straszne... i to zszywanie tez bylo nieprzyjemne, ale juz do przezycia. Mala dali mi dopiero na drugi dzien i juz wszystko jest ok ![]() Do domku wyszlysmy na druga dobe po serii badan. Ada teraz spi tylko w pampersie i jest cudowna. Sorki za drastyczny opis... widze ze sporo z nas juz sie posypalo-dla wszystkich serdeczne gratulacje!!!! |
![]() ![]() |
![]() |
#3657 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
KOLANDRA
![]() ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
LAZURKU ja przesłałam tego smsa od Ciebie do dzidzi bo miałam problem z zasięgiem by się połączyć z netem. Chyba przez burzę. Dlatego też smsa od Kolandry puściłam do dzidzi (ps dziękuję za wrzucenie obydwu na forum). KATIA nie ma się co obrażać i gniewac. Takie jest moje zdanie. Ale widzę że po ptakach już. A MI DZIŚ BARDZO STOPY PUCHNĄ. Masakra!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3659 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
Cytat:
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm ![]() nasz cudny ślub 08.08.2009 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3660 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.
agraveczko Kochana oczywiście że tęskniłyśmy dobrze że już po wszystkim i że już jesteś i super że Adą wszystko dobrze no i z Tobą rzecz jasna! Jeszcze raz wielkie gratki dla dzielnej mamusi
![]() ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.