Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-23, 13:19   #3631
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją?
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:26   #3632
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874559]dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją?[/QUOTE]
Do mnie do szpitala przyjadą rodzice Ł. i moja mama z siostrą. Ale powiedziałam już kilka miesięcy temu, że do domu przez co najmniej pierwszy tydzień nikogo nie wpuszczę i nie zamierzam.

Ciąża i poród to nie jest czas na zaspokajanie swojej ciekawości, tylko na poznawanie się z dzieckiem i oswajanie. Takie moje zdanie. Moi wszyscy wiedzą i choć się burzą, to ja na prawdę ich nie wpuszczę. A że mieszkam w innym mieście, to wiedzą też, że nie warto ryzykować wycieczki .

Ja chcę intymności, chcę przytulać się z Ł. i maluszkiem. Chcę móc chodzić na golasa i nie martwić się o to, czy moi goście mają czystą pościel albo zupę na obiad ugotowaną. Jak będę się czuła na siłach, to będą o tym wiedzieć i wtedy mogą zawitać do nas...nawet co dzień.

Powinnaś im od razu powiedzieć, że sobie tego nie życzysz, bo inaczej niestety nie będziesz miała na to żadnego wpływu.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:28   #3633
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

dzidzia no właśnie tak samo bym chciała. Oczywiście nie mówię tu o moich rodzicach czy rodzicach TŻta. Mogą wpaść,ale sami zapowiedzieli,że tylko na chwilę,co by nie przeszkadzać... Muszę się nauczyć asertywności!
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:31   #3634
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874559]dzidzia daj trochę tego zimna plizzzz
A ja mam takie pytanie? Bo taką głupią sytuację mam,że już tysiąc znajomych mi się zapowiada na wizyty-jedni do szpitala,a drudzy od razu do domu,jak wrócimy. I zaczyna mnie to irytować,bo chciałam spędzić ten czas z małą i Połówkiem. Kurczę,jak im napisać,że na początku tego nie chcę? I w ogóle dlaczego ludzie od razu się tak wpychają do domu... Jak się w rodzinie lub u znajomych jakieś dziecię rodziło to człowiek szedl po 2-3 miesiącach,żeby i mama i dzidziuś byli już spokojniejsi... Czemu inni tego nie rozumieją?[/QUOTE]
Bo ci co to przeszli to rozumieja to mnie w szpitalu odwiedzali rodzice z siostra TZ i moja kolezanka w ciazy a w domu tez rodzice i po tyg znajomi, a ciotki widzialy mala jak bylam u rodzicow...no ale rozni sa ludzie
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:33   #3635
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny sory za wpychanie się ale dzisiaj chyba będe rodzić tzn mam nadzieję że dzisiaj
bo mi godzine temu wody chlupły tak że zalałam troche papieru i nie byłam pewna czy to wody( czy może ten bardzo żadki śluz) ale 5 minut później znowu tak samo. i od godziny mi delikatnie leci co chwile.
ale nie mam zadnych skórczy ani nic :/ i ciekawa jestem co i jak będzie bo baaardzo dużo to tych wód nie poszło i mam nadzieję, że urodze w ciagu 24 godzin i nie będą mnie przetrzymywać.
Dzisiaj 38 tydzień 3 dzień.
no nic zobaczymy jak mnie zbadają narazie pije herbatke i będe sie za chwile szła kąpac i jak sie ogarne to pojade do tego szpitala.
ajjjććć a jutro miałam mieć wizyte u mojego gina, dzisiaj dyżur ma taki gin który jest straaaszny
ale będzie dobrze byle by mały chciał szybko wyleźć

niezawsze

mam nadzieję, że u papi i kolandry ruszyło coś

jak coś to będe pisać do lazurki

trzymajcie kciuki co by mnie nie męczyli za długo i żeby mnie skurcze wzięły bo narazie cisza :/
trzymam kciuki zeby było szybciutko

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
U KOLANDRY akcja się zaczęła. Właśnie mi napisała smsa. W sumie nie wiem nic więcej. Trzymać kciuki
kciukasy

wielek i niezawsze trzymam kciukiie
jeśli chodzi o karmienie piersią, jak pisałyście to prawda że to róznie jest i roznie się układa.
moja bratowa przy pierwszym dziecku chciała karmic ale mały tak sie zaparł ze nie dała rady, poprostu nie chciał i już a drugiego synka karmiła ok 1,5 roku. chyba wszystko zalezy od naszych dzieci
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009

Edytowane przez wikimi
Czas edycji: 2010-07-23 o 13:34
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:34   #3636
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20874795]dzidzia no właśnie tak samo bym chciała. Oczywiście nie mówię tu o moich rodzicach czy rodzicach TŻta. Mogą wpaść,ale sami zapowiedzieli,że tylko na chwilę,co by nie przeszkadzać... Muszę się nauczyć asertywności![/QUOTE]
Asertywność...hm.. A czytałaś jak pisałam jakiś czas temu, że moja siostra mało mnie nie zjadła, jak jej powiedziałam, że jak przyjedzie, to jej nie wpuszczę? Hehe... Nasi rodzice zobaczą wnusię i jazda do domu. My w domu chcemy być sami. Jest tak wiele rodzin, które nie mają niczyjego wsparcia i potrafią samodzielnie poradzić sobie z kruszynkami, że my na pewno też damy radę. Powiedz "zapowiedzianym gościom", że na początku to ty musisz poznać dziecko, a potem przyjdzie czas na nich. Poza tym dziecko przy dużym natłoku wrażeń w pierwszych dniach będzie bardzo niespokojne i nie chcesz mu tego zafundować. Sam poród to już duże przeżycie. Na gości przyjdzie czas
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:41   #3637
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

ale jak komuś powiedzic zeby nie przychodził zobaczyc małej bo za wczesnie czy jak ?? jak naprzykład już powiedział wczesniej lub zadzwonił. niektorzy naprawde nie rozumieja że matka i dzidzia p;otrzebuja chociaz tydzien odpoczynku bo to jednak wysiłek jest i dyskomfort.
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 13:41   #3638
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

To moje dwa skarby
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:46   #3639
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Czesc mamusie i brzuszki!

U nas wszystko dobrze ,podczytuje was co i raz i przezywam z wami porody,nie mam niestety zbyt duzo czasu na czytanie Trzymam kciuki za rodzace dzis dziewczyny i za papaterie niechsie u niej w koncu ruszy!

Korzystam z chwili kiedy moj Szymonek w koncu zasnal Moze pospi chociaz z 2 godziny. Ogolnie moje dziecko potrzebuje strasznie duzo uwagi ,albo je albo jest zabawiany w lozeczku albo jest noszony przez tate/dziadka albo wozony w wozeczku,a w przerwach, ewentualnie w trakcie kupkuje Spi rzadko , w nocy wybudza sie na jedzenie co 3 godzinki. Nie wiem czy to normalne ,ale karmie go strasznie dlugo nie raz to nawet po 3 godziny Tylko ,ze on na poczatku je zawziecie ,a potem to sobie tak "ciumka" raz na 2 minuty pociagnie ,a jak chce mu zabrac cycka to jest awantura. Ma chrakterek ten moj synus. Ja strasznie niewyspana ,ale nie umiem jakos odsypiac w dzien. Tatus ku mojemu zaskoczeniu bardzo zaangazowany w pomoc przy malym.
__________________
Szymon 09.07.2010
31tc

żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 13:54   #3640
Bajka9
Raczkowanie
 
Avatar Bajka9
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 196
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Wiolek, Mini, Kolandra, Papeteria

Widzę, że dyskusja od rana na temat karmienia piersią.
Ja jestem tego samego zdania co Basienka, w skrócie.. chcesz karmić i możesz i dobrze się z tym czujesz to czemu nie..nie chcesz też masz takie prawo....

U mnie dziś chłodek, rano burza i deszcz i bardzo się z tego cieszę
Dziś jadę na urodziny do 4-letniej chrześnicy, kupiłam jej pet shopsy czy jakoś tak bo na to ma teraz fazę..takie figurki zwierzątek
A w ogóle to włączył mi chyba syndrom wicia gniazda i od rana sprzątam.

Miłego dzionka wszystkim mamusiom i ich brzusiom życzę

A i kciuki za niezawsze

A Kochane czy was też często łapią skurcze pachwin?? Bo mnie tak..masakra
__________________
WIKTORIA - 05.08.2010

[ori_bas]402798[/ori_bas]

Edytowane przez Bajka9
Czas edycji: 2010-07-23 o 14:08
Bajka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:54   #3641
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

niezawsze, papeteria, wiolek, kolandra

Cytat:
Napisane przez katia_ Pokaż wiadomość
no cóż...wygląda na to, że jak się nie klepie kilkunastu postów dziennie to ...

Wybacz ale jesteś zabawna. Ja też czasem piszę mniej a czasem więcej, kiedyś też malo pisałam a jakoś się nie obrażam jak mój post nie uzyska odpowiedzi.
Wiele dziewczyn wkręciło się w międzyczasie i jakoś nie miały z tym problemu.
Szczerze mówiąc właśnie nadrabiałam posty od wczoraj i miałam odpisać ale w tej sytuacji nie zamierzam - skorzystaj z google

Acha i jeszcze jedno:
Sprawdzilam - pytanie zadałaś o 10.40 i dałaś nam czas do 12.30 na udzielenie odpowiedzi!!! Wybacz ale skoro jesteś od początku, to powinnaś zauważyć, że ostatnio dużo dziewczyn się rozpakowało a sierpniówki są mniej "płodne" jeśli chodzi o ilość postów. Ja np. ostatnio nadrabiam wszystko tylko raz dziennie, najczęściej w południe ale większość dziewczyn z reguły pisze wieczorami. Dzidzia napisała, że wówczas na wątku było tylko 4-5 dziewczyn przeglądających, co też nie znaczy że akurat wisiały na wizażu. Ja często jestem zalogowana, mam włączonego laptopa ale zaglądam tylko raz. Mogłaś nam dać czas chociażby do końca dnia i dopiero osądzać. Niezawsze odpowiedzi uzyskuje się od razu.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
PS. jak zwykle muszę być kontrowersyjna .
Ja cenię osoby, które mają własne zdanie. Bardzo lubię Twoje ostre wypowiedzi - nawet jeśli sie z nimi nie zgadzam

Karmienie piersią - ja jestem zdania, że każdy ma wybór i decyduje za siebie, dlatego szanuję indywidualne decyzje ale jednocześnie uważam, że nie karmienie piersią jest często kwestią wygody i egoizmu matki, do czego też ma prawo...
Cenię tylko kiedy matka od początku się przyznaje do tego, że nie chce karmić dla wygody albo nie potrafi znieść bólu kiedy dziecko płacze a nie wymawia się brakiem pokarmu czy jego złą jakością...
Ja osobiście zamierzam karmić i mam nadzieję, że mimo wielu niedogodności się nie poddam. Dla mnie jest to niewyobrażalny cud - ta więź matki i dziecka w trakcie karmienia.

Edytowane przez ola_k11
Czas edycji: 2010-07-23 o 15:09
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:58   #3642
katia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 98
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

No i właśnie o to mi chodziło...Swoimi wypowiedziami na mój temat potwierdziłyście tylko to o czym napisałam...
A teraz gdy wyraziłam swoje zdanie na Wasz temat, jestem "dziwna", "dziecinna", "nie dająca się lubić" więc za radą pilotki :
"(a do tej pory na watku sa same fajne i moze lepiej niech tak zostanie )"chociaż nie rozumiem do końca zwrotu"do tej pory" bo jestem tutaj od samego początku - a nagle jestem nie fajna bo zamiast słodzić, śmiałam wyrazić słowa krytyki
znikam i nie będę Wam "fajnym" więcej przeszkadzać w pielęgnowaniu swoich jakże szczerych i serdecznych przyjaźni.
Pozdrawiam i mimo wszystko życzę wszystkim szczęśliwych porodów!
katia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 14:58   #3643
martysek
Zadomowienie
 
Avatar martysek
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 082
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez sylviasol Pokaż wiadomość
idę poleżeć bo zapomniałam że miałam kiedyś kostki)
Sylvia, skąd ja to znam
Szczerze mówiąc, oglądałam ostatnio swoje zdjęcia z zeszłororcznych wakacji i nie mogę dojśc do siebie Jak można mieć tak płaski brzuch i kościste stopy Już nie pamiętam jak to jest.

honolinka, wydaje mi się, że trzeb aod początku mówić, że jak będziecie się z dzieckiem czuły na siłach, to poinformujesz i zaprosisz.
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale przez pierwszy tydzień czy dwa lepiej unikać większej ilości odwiedzających, bo dziecko nabywa odporność.
Nawet na spacer zalecają dopiero po kilku dniach wyjść.

Katia, też mam czasem uczucie, że jestem niewidzialna, mimo iż jestem na bieżąco od pierwszej części wątku. Piszę wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia, a jeśli o coś pytam i nie dostaję odpowiedzi, to albo google, albo ponawiam pytanie.

Co do Twojego pytania, to nie raz pisano, że po pierwsze skurcze czasie orgazmu pobudzają macicę, to jakiś składnik spermy (prostaglandyna) wpływa rónież na aktywność macicy i na rozwieranie szyjki.

Dla zainteresowanych wklejam zdjęcie brzuszka z dzisiaj. Ale nie pytajcie dokładnie który tydzień i dzięn, bo się pogubiłam Wydaje mi się, że 36 tc.

Edytowane przez martysek
Czas edycji: 2010-07-23 o 15:04
martysek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:03   #3644
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Sorki, ale nie rozumiem stwierdzenia "nie starcza". Piersi produkują tyle, ile Mała im pokazuje, że mają mieć. Wystarczyłoby przystawiać ją częściej, niż daje znać, że jest głodna i mleka produkowałoby się więcej.

PS. Teraz się oburzą dziewczyny, które dokarmiają swoich malców
Dokładnie tak jest.. jak przestawałam karmić to cyce produkowały coraz mniej mleka.. dziś już nie muszę odciągać ani masować by poczuć ulgę. Po prostu nie bolą, czasem poleci parę kropel na wkładkę ale generalnie pokarmu już nie mam.

A by zwiększyć produkcję są herbatki ale i po karmieniu można jeszcze puste cyce pomęczyć laktatorem na sucho by cyce wiedziały ze potrzeba więcej i cyce zaczną więcej produkować

Dzidzia, ja się nie oburzam
W naturze nigdy nie ma tak by matka nie mogła wykarmić młodych
Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja po prostu nie mam ochoty siedziec po 2h i karmic, to moze i moja wygoda, bo tak moge ja zostawic tacie lub babci i sobie pojsc do fryzjera, na paznokcie itd.
Wyrodna ze mnie matka....a moze raczej wygodna wiem ze wy chcecie karmic piersia dla manie to i tak sukces ze je troszke...po za tym ja nie mam apetytu i nie jejm zbyt duzo moze dlatego moj pokarm jest slaby...nie wiem...
Nie ma słabego pokarmu, mleko nie bierze się z tego co jesz tylko ze wszystkich wartości w organizmie.. dzidzia to taki pasożytek, wyciągnie z matki wszystko co jej potrzebne, bez względu na to jak bardzo osłabi organizm matki.
Możesz po prostu powiedzieć, że dokarmiasz z wygody.
Ja dokarmiałam i w końcu karmię sztucznym ze strachu i nieporadności - bo maluch się męczył i bolał go brzuszek co mnie przerażało strasznie.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Nie Kochana. Żaden pokarm nie jest słaby. To też są mity.
I więcej Ci powiem- jeśli mała wisi 1,5-2h na cycku, to nie je, tylko się bawi. Ciumka sobie dla przyjemności. Żadne głodne dziecko nie wytrzymałoby tak długo!!!! Ani też nie miałoby siły tak długo ciągnąć. Po odejściu od cycka marudzi, bo było jej dobrze, a nie dlatego, że była głodna.
zgadzam sie
Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
ona lezy w lozeczku a nie na rekach, wczoraj odbilo jej sie i po 20 -30 minutach znow szukala cyca, ale dostaje cyca, na noc jak juz est naprawde glodna dostaje butle, wlasnie czekamy az sie odbije
Mnie też się wydawało, że mały ciągle głodny bo wywalał język i ciumkał wszystko co mu wpadło do buzi - rękę, pieluchę, moją piżamę...
Ale to po prostu odruch ssania. Mimo, że najedzone i napojone to i tak będzie mielić ozorkiem. Mój ulewał (co oznaką jest przepełnionego brzuszka)a i tak mlaskał - no głodny być nie mógł.


A ja tak w ogóle wpadłam pożyczyć powodzenia wszystkim rodzącym
i popędzić te co mają zamiar rodzić ale jakoś im nie spieszno
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:05   #3645
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Uffff jak tutaj dzisiaj gorąco...

U mnie dziś dzień gospodarczy, w mieszkanku czysto aż miło, teraz sobie odpoczywam Bo się zmachałam

Ciśnie mi się na klawiaturę, żeby się wypowiedzieć w poruszanych dziś kwestiach...
Ale czasem milczenie bywa złotem... więc sobie odpuszcze...

Trzymam kciuki za dzisiejsze rodzące... ja jutro usg... bo lekko sączą mi się wody dalej... staram się nie martwić Wojtek jest ruchliwy więc mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 15:15   #3646
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Honolinko jak goście będą dzwonić, że przyjadą to po prostu powiedz, że nie czujesz się najlepiej i aby wpadli za tydzień, dwa jak odzyskasz siły. Jak będą nalegać, to radzę stanowczo powiedzieć "zapraszam po ... (tu data)".
O porodzie w pierwszych dniach poinformuj tylko najbliższą rodzinę - rodziców ew. rodzeństwo. Reszta niech czeka...
Ps. Swoją droga dziwi mnie kiedy ludzie tak nierozsądnie chcą oglądać maleństwa tuż po porodzie. A już wogóle kiedy je chcą nosić, dotykają itd.!!!
Ja ostatnio jak koleżanka urodziła, to zadzwonilam z gratulacjami i zapytalam od kiedy przyjmują wizytacje do maluszka i żeby dała znać jak będzie na siłach przyjmować gości Maluszka nie brałam na ręce, nie dotykałam ale nie ze strach tylko troski o Jego zdrowie.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:19   #3647
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

SMS od NIEZAWSZE:
ZZO to cudowna sprawa! Nic wkłucie nie boli! A i masaż już nie straszny, a skurczy nie czuje, a są ogólnie, z TZ się nudzimy!

SMS od KOLANDRY:
15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:19   #3648
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za dzisiejsze rodzące... ja jutro usg... bo lekko sączą mi się wody dalej... staram się nie martwić Wojtek jest ruchliwy więc mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie
to koniecznie daj znać co i jak!!!

Siala uwielbiam Cię

Lazurek a gdzie zdjęcie nowej fryzurki?
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:21   #3649
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

skończyłam gołabki, ufff
u mnie własnie przeszła burza troche popadało i już jest chłodniej.
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 15:22   #3650
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
SMS od KOLANDRY:
15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
GRATULACJE!
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:24   #3651
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
SMS od NIEZAWSZE:
ZZO to cudowna sprawa! Nic wkłucie nie boli! A i masaż już nie straszny, a skurczy nie czuje, a są ogólnie, z TZ się nudzimy!

SMS od KOLANDRY:
15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
NIEZAWSZE DOBRZE ŻE DOSTAŁAŚ ZOO, TRZYMAM KCIUKI
KOLEANDRA GRATULACJE !!!!
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:29   #3652
martysek
Zadomowienie
 
Avatar martysek
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 082
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Kolandra GRATULACJE!

Niezawsze, tez nastawiam się na zzo. Dobrze wiedzieć, że naprawdę przynosi ulgę. Oby teraz cały poród łagodnie przebiegł.
martysek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:33   #3653
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
SMS od NIEZAWSZE:
ZZO to cudowna sprawa! Nic wkłucie nie boli! A i masaż już nie straszny, a skurczy nie czuje, a są ogólnie, z TZ się nudzimy!

SMS od KOLANDRY:
15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
Też dostałam tego smsa od Niezawsze- a nie mogłam wrzucić bo nie miałam netu

Kolandra- GRATULACJE !!!

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
Lazurek a gdzie zdjęcie nowej fryzurki?
Nie umiem sobie sama zrobić fajnej fotki, tak żeby było widać.
To taka sama fryzura jak wcześniej tylko krótsza
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:36   #3654
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Do mnie do szpitala przyjadą rodzice Ł. i moja mama z siostrą. Ale powiedziałam już kilka miesięcy temu, że do domu przez co najmniej pierwszy tydzień nikogo nie wpuszczę i nie zamierzam.
O tak, to popieram, leżałam w ciasnej sali dwuosobowej, i koleżanka naprwadę fajna, ale 1 dnia myślalam, że mnie szlag trafi, ciągle ktos do niej przyłaził, a to rodzice a to teściowie a to koleżanki, a ja miałam kryzys, ryczałam, cycki mnie bolały i marzyłam, żeby wszyscy poszli sobie w diabły.

W domu też opóźniam wizyty, choć już pozwalam ale mówię ze na krótko, bo nie czujemy się jeszcze w pełni dobrze, i szczerze to, żeby ratować karmienie piersią chodzę z cyckami na wierzchu, żeby być gotową(mały ma problem ze ssaniem) więc nie chcę odwiedzin za bardzo, zwłaszcza ze ciężko mi z tym karmieniem. Najlepsi są znajomi, którzy totalnie kumają o co chodzi choć żadne z nich nie ma jeszcze dzieci, no rodzina gorzej, ale staram się być stanowcza.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:37   #3655
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Aha, koleżanka, która na nas nakrzyczała poprosiła o usunięcie z listy, co właśnie zrobiłam. Melduję Wam o tym żeby nie było, że Lazurowa Zołza usuwa z listy niegrzeczne koleżanki
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:39   #3656
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hej Kochane! jestem i od razu przepraszam, bo pewnie zaraz bede musiala uciekac... mam nadzieje ze tesknislyscie))
opisze Wam moj porod:
tak jak Wam pisalam, bylam oslabiona tak jak na przeziebienie, ale nic nie podejrzewalam... ok 17-18 zaczelo mi cos plynac, ale to nie bylo zadne hlusniecie, tylko takie kapanie zadkie i z sluzem, wiec myslalam ze to czop, do momentu jak co godzine musialam bielizne zmieniac...po konsultacji z tata stwierdzilismy, ze to moze wody i postanowilismy to sprawdzic- w szpitalu lekarz mowi, ze to jest za bardzo sluzowe na wody, ale ze zrobi test i okazalo sie ze to to. Bylo mi strasznie glupio, ze tak mi leci (bo juz zaczelo coraz mocniej) no ale coz. Potem zaczely lapac mnie skurcze, ale lekkie, prysznic pomagal, potem ok 12 dostalam znieczulenie i 2 godzinki poodpoczywalam, ale okazalo sie ze tak mnie znieczulili, ze nie moglam wstac ... potem znieczulenie puscilo i strasznie bolalo. Skurcze wychodzily ponad skale ktg... potem wyblagalam jeszcze znieczulenie, ktore niewiele dalo, bo juz nie mogli mi dac na bole krzyzowe... oj masakra normalnie, jednym slowem nie czulam partych, ale wypchnelam mala za 3 razem -naciecia nie czulam. Mala nie zlapala pierwszego oddechu i najedlizmy sie strachu, bo byla sina. Dostala 3 pkt tylko... ale w 10 min miala juz 9 pkt. Zabrali ja od razu do inkubatorka, a ja rodzilam lozysko, co tez dla mnie bylo straszne... i to zszywanie tez bylo nieprzyjemne, ale juz do przezycia.
Mala dali mi dopiero na drugi dzien i juz wszystko jest ok
Do domku wyszlysmy na druga dobe po serii badan.
Ada teraz spi tylko w pampersie i jest cudowna.
Sorki za drastyczny opis...

widze ze sporo z nas juz sie posypalo-dla wszystkich serdeczne gratulacje!!!!
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:43   #3657
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

KOLANDRAGratulacje!!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:46   #3658
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

LAZURKU ja przesłałam tego smsa od Ciebie do dzidzi bo miałam problem z zasięgiem by się połączyć z netem. Chyba przez burzę. Dlatego też smsa od Kolandry puściłam do dzidzi (ps dziękuję za wrzucenie obydwu na forum). KATIA nie ma się co obrażać i gniewac. Takie jest moje zdanie. Ale widzę że po ptakach już. A MI DZIŚ BARDZO STOPY PUCHNĄ. Masakra!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:46   #3659
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
SMS od NIEZAWSZE:
ZZO to cudowna sprawa! Nic wkłucie nie boli! A i masaż już nie straszny, a skurczy nie czuje, a są ogólnie, z TZ się nudzimy!

SMS od KOLANDRY:
15.10 na świat przyszła nasza córeczka 3330g, 50cm. Poród długi, ale szczęście ogromne!
Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Aha, koleżanka, która na nas nakrzyczała poprosiła o usunięcie z listy, co właśnie zrobiłam. Melduję Wam o tym żeby nie było, że Lazurowa Zołza usuwa z listy niegrzeczne koleżanki
MOŻE ona ma kryzys i chciała się wyżalić i wykrzyczec ale nie widziała jak, ja tez ciagle płacze z byle powodu...
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-23, 15:48   #3660
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

agraveczko Kochana oczywiście że tęskniłyśmy dobrze że już po wszystkim i że już jesteś i super że Adą wszystko dobrze no i z Tobą rzecz jasna! Jeszcze raz wielkie gratki dla dzielnej mamusi
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.