Szanuj TŻta swego bo możesz mieć gorszego. TŻtówki 2008 po raz 5.!

[aassiiaa1988]

Napisane przez Aniaa_89

super
u mnie też 5z przodu, ale ja bym chciała 4

ja ma 4 a i tak kulka jestem nawet ćwiczenia nic nie dają

Napisane przez gothka152

Ja mam 152 cm wzrostu i powinnam ważyć 37 kg

no bez przesady ja mam 153 - 155 za każdym razem inaczej mi mówią ale waga optymalna, z BMI w normie to od 45 do 53 kg ..
ja mam obecnie ok 46 ale pracuję teraz tylko nad ciałem a waga może być

Napisane przez gothka152

No właśnie- to się wydaje mało ale pamiętam, jak kiedyś tyle ważyłam i to nie było żadne wychudzenie No ale póki co to żeby chociaż to 50 schudnąć...

ważyłaś tyle ale przy tym wzroście??

[Katuszka89]

to ja mam 164 cm i 47kg i chciałabym dobić do tej 50 ale nie umiem

[makowapanienkaa]

Napisane przez Katuszka89

to ja mam 164 cm i 47kg i chciałabym dobić do tej 50 ale nie umiem

to możemy sobie ręce podać
dziewczyny mają swoje tematy o chudnięciu to my sobie porozmawiajmy co zrobić żeby przytyć

[gothka152]

Napisane przez aassiiaa1988

ważyłaś tyle ale przy tym wzroście??

Tak Mój wzrost nie zmienił się od 6 klasy podstawówki

[Flavienn]

Napisane przez Katuszka89

to ja mam 164 cm i 47kg i chciałabym dobić do tej 50 ale nie umiem

też mam tyle samo wzrostu, i tyle samo wazylam, ale przytylam przez sterydy na astme do 51.
także nie umiem przytyc, a najlepsze jest to że jak dużo jem to chudne :/

[@na]

Napisane przez bordowa

A co można zrobić, żeby właśnie pajączki nie powstawały? U mnie to rodzinne


Dziękuję za miłe powitanie
W końcu mam Tżta w domu i ucieka mi dopiero w sobotę

Tżta mama na pajączki je żurawinę suszoną , ale nie wiem czy to coś daje jak mi się pojawią to usunę kosmetycznie

Napisane przez fioleciasto

Wróciłam wczoraj wieczorem, ale do teraz byłam z tż więc nie pisałam.
Będę jutro żeby więcej opowiedzieć, bo dziś już też uciekam.

Tęskniłam!

Co u was?

a mi się tak bardzo wielbłąd którego ściskasz podoba

Napisane przez aassiiaa1988

http://www.groupon.pl/deals/poznan/a..._0_0_252&a=409

jako odskocznia od studiów.. zawsze mnie kręciła kosmetologia i te sprawy, ale nie miałam czasu na 2 kierunki ale kurs mogłabym zrobić, tani jest

ja bym szła na coś takiego

Dzień dobry chudzielce


Jakie pustki !!! masakra

[iinnkkaa]

hej ja do swojej wagi sie nie przyznaje nikt nie wie ile waze nawet tż ciagle sie wypytuje a ja nic

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

Jakie pustki !!! masakra

ja jestem


nuuuda straszna, nie wiem w ogóle co ze sobą zrobić

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

ja jestem


nuuuda straszna, nie wiem w ogóle co ze sobą zrobić

dokładnie szukam filmów ciekawych , i sprawdziłam harmonogram zajec w szkole , zjazdy już od przyszłego weekendu się zaczynają ciekawe kiedy ja będę musiała jechać, jeszcze planu nie mam

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

dokładnie szukam filmów ciekawych , i sprawdziłam harmonogram zajec w szkole , zjazdy już od przyszłego weekendu się zaczynają ciekawe kiedy ja będę musiała jechać, jeszcze planu nie mam

ja też planu jeszcze nie mam, w ogóle nie wiem kiedy oni je dadzą podział na grupy będzie podany dopiero w dniu inauguracji, więc w październiku, a plan pewnie też jakoś tak bez sensu

ja wczoraj oglądałam Współlokatorkę bo gra tam Blair z Plotkary, więc z ciekawości obejrzałam całkiem spoko film

[marronelle]

to ja jestem z Was wszystkich największy klocek

[Aniaa_89]

Napisane przez marronelle

to ja jestem z Was wszystkich największy klocek

no i tak powinno być, teraz możesz sobie spokojnie tyć
a tak z ciekawości, ile łącznie przytyłaś w czasie ciąży?

[aassiiaa1988]

Napisane przez gothka152

Tak Mój wzrost nie zmienił się od 6 klasy podstawówki

to podobnie jak u mnie
ale mi tam mój wzrost nie przeszkadza lubię być malutka

Napisane przez Aniaa_89

ja jestem

nuuuda straszna, nie wiem w ogóle co ze sobą zrobić

to tak jak ja

Napisane przez @na

dokładnie szukam filmów ciekawych , i sprawdziłam harmonogram zajec w szkole , zjazdy już od przyszłego weekendu się zaczynają ciekawe kiedy ja będę musiała jechać, jeszcze planu nie mam

ja obejrzałam "never back down2" nawet fajne.. ale pierwsza część była lepsza no i poza 1 aktorem no i tematem przewodnim to nic wspólnego nie ma 2 część z 1
mogli dać chociaż głównego aktora tego samego

w czasie filmu poćwiczyłam, lepiej mi szło gdy oglądałam film, bo szybciej mi zleciało

teraz się wyprysznicuję i moze coś poczytam

[marronelle]

Napisane przez Aniaa_89

no i tak powinno być, teraz możesz sobie spokojnie tyć
a tak z ciekawości, ile łącznie przytyłaś w czasie ciąży?

15 kg

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

ja też planu jeszcze nie mam, w ogóle nie wiem kiedy oni je dadzą podział na grupy będzie podany dopiero w dniu inauguracji, więc w październiku, a plan pewnie też jakoś tak bez sensu

ja wczoraj oglądałam Współlokatorkę bo gra tam Blair z Plotkary, więc z ciekawości obejrzałam całkiem spoko film

przypomniałaś mi co miałam jeszcze ściągnąc

[aassiiaa1988]

ja mam wstępny plan, bo napisałam do faceta z dziekanatu czy coś juz wiadomo na temat tego kiedy zaczyna się rok akademicki, no i mi go przesłał, ale moga byc jeszcze zmiany

zaczynam 26 wrzesnia, ale same wykłady są aż do prawie połowy października.. ale potem sie schody zaczynają i ćwiczenia na porodówce i izbie przyjęć po 12 h dziennie ja rozumiem, że tak będziemy pracować, ale wtedy będziemy mieć dniówkę 12h, potem nocke 12h a później 2 dni wolne, a nie że codziennie przez ileś tam dni po 12 h.. no i będą nam za to płacić, a praktyki i ćwiczenia darmowe i prawie codziennie zaliczenie z kilku tematów (na porodówce to norma) no a w weekendy praca

[Aniaa_89]

Napisane przez aassiiaa1988

ja obejrzałam "never back down2" nawet fajne.. ale pierwsza część była lepsza no i poza 1 aktorem no i tematem przewodnim to nic wspólnego nie ma 2 część z 1
mogli dać chociaż głównego aktora tego samego

nawet nie wiedziałam, że jest druga część tego filmu muszę ściągnąć i obejrzeć

Napisane przez marronelle

15 kg

no to ładnie
chyba tak mniej więcej powinno się prawidłowo przytyć?

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

zaczynam 26 wrzesnia, ale same wykłady są aż do prawie połowy października.. ale potem sie schody zaczynają i ćwiczenia na porodówce i izbie przyjęć po 12 h dziennie ja rozumiem, że tak będziemy pracować, ale wtedy będziemy mieć dniówkę 12h, potem nocke 12h a później 2 dni wolne, a nie że codziennie przez ileś tam dni po 12 h.. no i będą nam za to płacić, a praktyki i ćwiczenia darmowe i prawie codziennie zaliczenie z kilku tematów (na porodówce to norma) no a w weekendy praca

o kurde, to faktycznie ciężko

ja wiem tylko tyle, że zajęcia zaczynają mi się od 4października, ale nic więcej nie wiem

[aassiiaa1988]

Napisane przez Aniaa_89

nawet nie wiedziałam, że jest druga część tego filmu muszę ściągnąć i obejrzeć


no to ładnie
chyba tak mniej więcej powinno się prawidłowo przytyć?

tez nie wiedziałam, ale jak weszłam na kinomaniaka to mi go wyświetliło, więc włączyłam i obejrzałam

co do ciąży to w zależności od wagi wyjściowej im wyższa tym mniej powinno sie przytyć.. książkowo to tak wg jednych źdródeł 11-16 kg wg innych 10 - 12.. a lekarze podają po swojemu.. ale przyjmuje się że tak ok 12 kg to norma 15 jeszcze ok ale wzwyż lepiej juz nie

[Aniaa_89]

Napisane przez aassiiaa1988

co do ciąży to w zależności od wagi wyjściowej im wyższa tym mniej powinno sie przytyć.. książkowo to tak wg jednych źdródeł 11-16 kg wg innych 10 - 12.. a lekarze podają po swojemu.. ale przyjmuje się że tak ok 12 kg to norma 15 jeszcze ok ale wzwyż lepiej juz nie

ja jak będę w ciąży to chyba będę musiała się bardzo pilnować i ograniczać, bo ciężko to widzę
jak zacznę jeść za dwoje, a nie dla dwojga, to jeszcze skończę jak moja mama, która w ciąży chyba ze 30kg przytyła

[aassiiaa1988]

Napisane przez Aniaa_89

o kurde, to faktycznie ciężko

ja wiem tylko tyle, że zajęcia zaczynają mi się od 4października, ale nic więcej nie wiem

cieżko ciężko, ale chyba 2 miesiące takie będę ew aż do świąt a później już luz do końca semestru tylko zobaczymy czy ja do świąt przezyję.. nie wiem kiedy na wizaż znajdę czas

no i m.in. przez ten plan musimy zmienić miejsce zamieszkania, bo fizycznie nie dałabym rady

[Aniaa_89]

Napisane przez aassiiaa1988

cieżko ciężko, ale chyba 2 miesiące takie będę ew aż do świąt a później już luz do końca semestru tylko zobaczymy czy ja do świąt przezyję.. nie wiem kiedy na wizaż znajdę czas

no i m.in. przez ten plan musimy zmienić miejsce zamieszkania, bo fizycznie nie dałabym rady

co jak co, ale na wizaż to zawsze znajdzie się czas

[aassiiaa1988]

Napisane przez Aniaa_89

ja jak będę w ciąży to chyba będę musiała się bardzo pilnować i ograniczać, bo ciężko to widzę
jak zacznę jeść za dwoje, a nie dla dwojga, to jeszcze skończę jak moja mama, która w ciąży chyba ze 30kg przytyła

moja koleżanka z grupy przytyła 28 kg a juz kończyłyśmy licencjat i niby wiedziała jak sie odżywiać ile kcal więcej ma jesć, ale twierdziła, że w ciąży może wszystko,a teraz żałuję bo dziś po ponad roku nadal połowy nie zgubiła..

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Aniaa_89

co jak co, ale na wizaż to zawsze znajdzie się czas

tylko będę musiała wybrać między TŻ-tem a wizażem

[fioleciasto]

Zaczytałam się w książce na jakieś 3 i pół godziny. Widzę, że temat wagi wzrostu itd.
Ja mam 173cm i ważę 56kg. Ale mi się waga waha całkiem mocno ;p od niecałych 54 do nawet 60

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez @na

Tżta mama na pajączki je żurawinę suszoną , ale nie wiem czy to coś daje jak mi się pojawią to usunę kosmetycznie

a mi się tak bardzo wielbłąd którego ściskasz podoba

ja bym szła na coś takiego

Dzień dobry chudzielce


Jakie pustki !!! masakra

Ja w tych wielbłądach się zakochałam. Potem te zdjęcia na aparacie co chwilę oglądałam wydając dziwne dźwięki Potem prowadziłam z mamą dyskusje o tym jakie to zwierzaki po kolej kupimy do naszego mieszkania (wymieniłam chyba wszystkie ) Planowałyśmy przyszłość z kurą w zlewie i hipopotamie w wannie.
Stanęło na tym, że teraz mama ma mi kupić pluszowego hipopotama. Bo się zgodziła na tego w wannie!

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez iinnkkaa

hej ja do swojej wagi sie nie przyznaje nikt nie wie ile waze nawet tż ciagle sie wypytuje a ja nic

Zawsze możemy zgadywać

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez Aniaa_89

ja też planu jeszcze nie mam, w ogóle nie wiem kiedy oni je dadzą podział na grupy będzie podany dopiero w dniu inauguracji, więc w październiku, a plan pewnie też jakoś tak bez sensu

ja wczoraj oglądałam Współlokatorkę bo gra tam Blair z Plotkary, więc z ciekawości obejrzałam całkiem spoko film

U mnie plan już jest, ale co z tego jak sami się dzielimy na milion grup (z każdego przedmiotu inaczej )
To nie jest normalne, mogliby nas z góry podzielić. Bo kto potem chcę iść na na przykład laboratoria, które się kończą o 21.00? A są takie w planie. Potem są tylko krzyki, wyścigi i kłótnie kto i gdzie chcę iść.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

ja mam wstępny plan, bo napisałam do faceta z dziekanatu czy coś juz wiadomo na temat tego kiedy zaczyna się rok akademicki, no i mi go przesłał, ale moga byc jeszcze zmiany

zaczynam 26 wrzesnia, ale same wykłady są aż do prawie połowy października.. ale potem sie schody zaczynają i ćwiczenia na porodówce i izbie przyjęć po 12 h dziennie ja rozumiem, że tak będziemy pracować, ale wtedy będziemy mieć dniówkę 12h, potem nocke 12h a później 2 dni wolne, a nie że codziennie przez ileś tam dni po 12 h.. no i będą nam za to płacić, a praktyki i ćwiczenia darmowe i prawie codziennie zaliczenie z kilku tematów (na porodówce to norma) no a w weekendy praca

O Jezusie, brzmi groźnie. Ale musisz dać radę

[aresztovana]

Ptasie mleczko zrobione:P wafle zrobione :P mama robi teraz jeszcze jablecznik bo jej sie zachciało ja później zrobie jeszcze sałatki...a reszte mama jutro

[fioleciasto]

Napisane przez aresztovana

Ptasie mleczko zrobione:P wafle zrobione :P mama robi teraz jeszcze jablecznik bo jej sie zachciało ja później zrobie jeszcze sałatki...a reszte mama jutro

Czuję się zaproszona na wyżerkę.

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

U mnie plan już jest, ale co z tego jak sami się dzielimy na milion grup (z każdego przedmiotu inaczej )
To nie jest normalne, mogliby nas z góry podzielić. Bo kto potem chcę iść na na przykład laboratoria, które się kończą o 21.00? A są takie w planie. Potem są tylko krzyki, wyścigi i kłótnie kto i gdzie chcę iść.

ja tak miałam na studiach I stopnia
nie mieliśmy odgórnie ustalonych grup, tylko były zapisy na wszystkie przedmioty przez neta i na zasadzie kto pierwszy ten lepszy
mi się akurat to podobało, bo zawsze udawało mi się zapisać tak jak chcę
teraz już niestety tak nie będzie i odgórnie ustalają grupy, plan itd

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

ja tak miałam na studiach I stopnia
nie mieliśmy odgórnie ustalonych grup, tylko były zapisy na wszystkie przedmioty przez neta i na zasadzie kto pierwszy ten lepszy
mi się akurat to podobało, bo zawsze udawało mi się zapisać tak jak chcę
teraz już niestety tak nie będzie i odgórnie ustalają grupy, plan itd

My nie mamy zapisów przez neta, mamy sami między sobą kłótnie i walki. I wcale nie na zasadzie kto pierwszy ten lepszy.

[@na]

Napisane przez aresztovana

Ptasie mleczko zrobione:P wafle zrobione :P mama robi teraz jeszcze jablecznik bo jej sie zachciało ja później zrobie jeszcze sałatki...a reszte mama jutro

ja jutro robię jabłecznik

Asia , masakra tyle godzin praktyk współczuję

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

My nie mamy zapisów przez neta, mamy sami między sobą kłótnie i walki. I wcale nie na zasadzie kto pierwszy ten lepszy.

no tak to bez sensu, powinni Wam to jakoś lepiej zorganizować
u mnie też zawsze były potem przekręty z przepisywaniem do grup itd, ale to też wykładowca musiał się zgodzić itd, a jak się dobrze zapisało to już nikt Ci miejsca nie zajął, więc fajnie, bo i plan się samemu układało itd

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

no tak to bez sensu, powinni Wam to jakoś lepiej zorganizować
u mnie też zawsze były potem przekręty z przepisywaniem do grup itd, ale to też wykładowca musiał się zgodzić itd, a jak się dobrze zapisało to już nikt Ci miejsca nie zajął, więc fajnie, bo i plan się samemu układało itd

U nas zawsze tworzy się sto różnych list (oczywiście wszystkie po kryjomu żeby nikt się nie zdążył na nie zapisać) aż w końcu jakaś jedna trafia do prowadzącego. Naprawdę zdarzało mi się już wpisywać na najróżniejsze listy, a potem nie być na tej jednej wybranej. Bałagan zupełny.

Jedynie na w-f przez internet możemy się zapisać.