Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez julka910

Lady gdzieś tam zazdroszczę Ci tego randkowania... tez bym chętnie poszła na jakaś randkę tylko co ja mężowi powiem trzymam kciuki

Lady przyjemnego randkowania i powodzenia!

[katia84]

Napisane przez Olcia

julka dzięki wybiore się do lekarza, bo wciąż utrzymuje mi się temperatura 38... o 11 wsiadam w samochód i jadę-mam nadzieję, że jeszcze nic wielkiego się nie rozwinęło.

pistacja zapomnialam napisać wcześniej, że ładny zestaw skąd pasiak?

carpaibex trzymam kciuki, a Tobie Kociak gratuluję

wklejam mój wczorajszy zestaw

jaka ładna koszula

nie wiem gdzie Ty masz w łydkach 37cm, masz o wiele zgrabniejsze od moich!

[LadyI]

Napisane przez julka910

Lady gdzieś tam zazdroszczę Ci tego randkowania... tez bym chętnie poszła na jakaś randkę tylko co ja mężowi powiem trzymam kciuki

Jaka farbe będziesz testować ?

Olcia jedz sprawdź co sie dzieje, teraz rozne chorobska latają w powietrzu. Ja dziś wezwalam lekarza do domu bo sie o córkę martwilam zeby sie ode mnie nie zaraziła i okazało sie ze mam pierwsza w życiu angine ropna.

Randkowanie jest fajne właśnie dowiedziałam się, że idziemy w następny piątek do teatru. Wczoraj byliśmy na sushi

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

Lady przyjemnego randkowania i powodzenia!

Dziękuję


Widziałyście jakie cuda... Chciałabym wszystko Love:
http://www.victoriabeckham.com/shop

[Lilotron]

Napisane przez LadyI

Randkowanie jest fajne właśnie dowiedziałam się, że idziemy w następny piątek do teatru. Wczoraj byliśmy na sushi



Dziękuję


Widziałyście jakie cuda... Chciałabym wszystko Love:
http://www.victoriabeckham.com/shop

Piękne torebki niektóre Ta czarna torebka z H&Mu o której dziewczyny mowiły że na wzór Prady mnie się bardziej kojarzy z VB właśnie

[wankaw]

Napisane przez Lilotron

Piękne torebki niektóre Ta czarna torebka z H&Mu o której dziewczyny mowiły że na wzór Prady mnie się bardziej kojarzy z VB właśnie

mi też, z pradą kojarzy mi się zarowa

[Olcia]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa
katia może się kiedyś miniemy w jakiejś galerii to zobaczysz na żywo
m
Od lekarza dostałam niestety antybiotyk...Teraz muszę sobie zastępstwo w pracy
za to przyjechał kurier z balerinami od melissy

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez LadyI

Widziałyście jakie cuda... Chciałabym wszystko Love:
http://www.victoriabeckham.com/shop

moim zdaniem wcześniejsze kolekcje były ciekawsze, zwłaszcza te na sezon jesień-zima

[pistacja88]

Napisane przez Stace

O tak, bardzo bym prosiła o firmę . Bo szukałam trochę na all, ale większość z nich wygląda tandetnie

A co do zestawu na święta to nie mam pojęcia . Czekam nadal na baskinkę z all, ale z tego co czytam to raczej nie będę zadowolona

Firma Toxik ale z tego co patrzyłam po nazwie to niestety nie ma ;/

Napisane przez Olcia

pistacja zapomnialam napisać wcześniej, że ładny zestaw skąd pasiak?

[

a pasiak ostatnio upolowałam w sh ;p o dziwo dopiero wchodziły na sklepy a tam już był..

[Adele Marie]

Marny ze mnie fotograf, ale wrzucam zdjęcia kaloszy - sztybletów. Po wielu przygodach wreszcie do mnie dotarły.
Jestem zadowolona, są lekkie, wygodnie i dobrze wykonane.

[lucy111]

Napisane przez Adele Marie

Marny ze mnie fotograf, ale wrzucam zdjęcia kaloszy - sztybletów. Po wielu przygodach wreszcie do mnie dotarły.
Jestem zadowolona, są lekkie, wygodnie i dobrze wykonane.

Bardzo ładnie wyglądają.
Chyba po świętach też je zamówię, skoro jesteś zadowolona z jakości.

[pistacja88]

pierwszy zestaw pt,, gdzie ta wiosna ''
a odnośnie drugiego mam pytanie bo kupiłam pod wpływem emocji chyba tą kurteczkę sama nie wiem teraz czy nie jest zbyt obciachowa..

[pistacja88]

Napisane przez Adele Marie

Marny ze mnie fotograf, ale wrzucam zdjęcia kaloszy - sztybletów. Po wielu przygodach wreszcie do mnie dotarły.
Jestem zadowolona, są lekkie, wygodnie i dobrze wykonane.

bardzo fajne, szukam coś podobnego tylko że ze skóry

[lucy111]

Napisane przez pistacja88

pierwszy zestaw pt,, gdzie ta wiosna ''
a odnośnie drugiego mam pytanie bo kupiłam pod wpływem emocji chyba tą kurteczkę sama nie wiem teraz czy nie jest zbyt obciachowa..

Pierwszy zestaw bardzo fajny. Skąd sweterek?

Może to wina zdjęcia, ale wydaje się jakby kurteczka zniekształcała Ci figurę. Rozpięta wygląda lepiej.

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez pistacja88

pierwszy zestaw pt,, gdzie ta wiosna ''
a odnośnie drugiego mam pytanie bo kupiłam pod wpływem emocji chyba tą kurteczkę sama nie wiem teraz czy nie jest zbyt obciachowa..

pierwszy zestaw jest bardzo fajny, natomiast kurteczka z drugiego zdjęcia mnie nie przekonuje

[pistacja88]

Napisane przez lucy111

Pierwszy zestaw bardzo fajny. Skąd sweterek?

Może to wina zdjęcia, ale wydaje się jakby kurteczka zniekształcała Ci figurę. Rozpięta wygląda lepiej.

attentione czy jakoś tak.. to jest sklep z resztami kolekcji zara ryłko itp.. sweterek sam w sobie ładny tylko denerwuje mnie, że strasznie sie zaciąga

[Ansday]

Napisane przez pistacja88

pierwszy zestaw pt,, gdzie ta wiosna ''
a odnośnie drugiego mam pytanie bo kupiłam pod wpływem emocji chyba tą kurteczkę sama nie wiem teraz czy nie jest zbyt obciachowa..

masz kobieca figure i ta kurteczka jest przykrotkawa i Cie znieksztalca, skraca Cie i mi sie nie podoba, ja bym oddala, natomiast pierwszy zestaw fajny


Dzieki Wam dziewczyny jeszcze raz za mile slowa odnosnie moich nie milych sasiadow staram sie o tym za duzo nie myslec bo suma sumarum dom idzie do sprzedania, zdecydowalismy ze nie wracamy puki co do Polski, nie mniej jesli sie znajda przyszli wlasciciele to juz im wspolczuje

[a34]

Napisane przez pistacja88

bardzo fajne, szukam coś podobnego tylko że ze skóry

O tej porze roku ciężko znaleźć. Sama szukałam i w sklepach już typowo wiosenne kolekcje, jaśniejsze kolory botków itd. Wreszcie kupiłam na allegro.

[naciulatko]

Olciu, odkryłam dlaczego wcześniej miałam problem z załadowaniem załącznika. Zdjęcie było za duże Poprawiłam się i w załączniku możesz obejrzeć moje "chude" łydki

Napisane przez Ansday

Dzis nie mam nastroju - zbudowalismy w pl dom w takiej malej wsi, jest to jedyny nowy dom w tej wsi, nie wiem dlaczego ale jak tylko zrobimy tam cos nowego to ciagle robia nam na zlosc, jak plytkowalismy podworko to powybiljali szyby z tylu, jak zalozylismy fontanne to powyciagali rury, teraz zglosili strazy miejskiej ze mamy tam sznurek pociagniety - maz pociagnol sznurek dookolo wyplytkowanego wjazdu bo jest tam bardzo mokro a plytki jeszcze nie siadly a juz duze auta np z weglem tam wjezdzaja i zawracaja i w 1 mejscu sie zapadlo, przez to maz pociagnol sznurek, jakas pani go powyrywal, maz znow zalozyl to znow powyrywala i zadzwonila po straz miejska ze przez sznurek nie moze z psem przejsc- tam nie ma pobocza ale mozna za sznurkiem przejsc, choc ogolnie trzeba pojsc ulica bo jako ze teren bardzo blotnisty mozna sie tam w butach utopic, ale ze nie maja nam juz jak zrobic na zlosc to jeszce podali do starostwa powiatowego ze mamy nielegalnie zrobione szambo - choc go tam wogle nie ma i dostalismy list ze są skargi i beda przeprowadzać tam kontrole bo niby mamy jakas nielegalna samowolkę ... wiem ze to nie na temat watku ale mam czasem naprawdę dosc ludzi... no i musialam sie wyżalić..

Nie wiem czy na całym świecie ludzie uskuteczniają uprzykrzanie sobie życia czy to typowo polski zwyczaj. Smutne jest to, że zamiast cieszyć się czyimś szczęściem, to my zazdrościmy w taki sposób. Mam wrażenie, że w tym kraju jak jesteś dobrze ubrany, masz zadbany dom, dobry samochód, to w oczach ludzkości jesteś kimś, kto na to nie zasłużył i należy mu się kara wymierzona przez społeczeństwo. Chyba rozumiem Wasz wybór pozostania za granicą.

Napisane przez carpaibex

Dziewczyny, złożyłam CV do pracy jako pomoc apteczna, więc trzymajcie za mnie kciuki

Powodzenia

Dziewczyny, macie jakiś plan dnia/cokolwiek, dzięki czemu ze wszystkim się wyrabiacie? Ja dzisiaj mam doła, ponieważ miałam cały dzień wolny i zdałam sobie sprawę, że po raz kolejny zmarnowałam go na nicnierobienie. Mam poczucie zmarnowanego czasu, a tyle mogłam zrobić, chociażby zabrać się za pisanie pracy licencjackiej. Mam dużo planów, a często kończy się na tym, że wszystko robię na ostatnią chwilę. Już podczas sesji wspominałam Wam o tym. Jak Wy się motywujecie do działania? Chciałabym dążyć do perfekcyjności, do idealnego zorganizowania się, a tymczasem moje lenistwo (?) wygrywa i nie wiem jak z tym walczyć

[a34]

Napisane przez naciulatko

Dziewczyny, macie jakiś plan dnia/cokolwiek, dzięki czemu ze wszystkim się wyrabiacie? Ja dzisiaj mam doła, ponieważ miałam cały dzień wolny i zdałam sobie sprawę, że po raz kolejny zmarnowałam go na nicnierobienie. Mam poczucie zmarnowanego czasu, a tyle mogłam zrobić, chociażby zabrać się za pisanie pracy licencjackiej. Mam dużo planów, a często kończy się na tym, że wszystko robię na ostatnią chwilę. Już podczas sesji wspominałam Wam o tym. Jak Wy się motywujecie do działania? Chciałabym dążyć do perfekcyjności, do idealnego zorganizowania się, a tymczasem moje lenistwo (?) wygrywa i nie wiem jak z tym walczyć

Mnie bardzo pomaga robienie listy rzeczy do zrobienia na kilka dni do przodu z wyraźnym zaznaczeniem co którego dnia. Późniejsze odhaczanie kolejnych pozycji jest bardzo przyjemne i motywuje do dalszej realizacji planów. Najważniejsze jednak jest to, żeby mierzyć siły na zamiary i nie robić planów w rodzaju: jutro przeczytam 2 książki, gruntownie posprzątam całe mieszkanie i będę ćwiczyć przez 2 godziny w międzyczasie gotując trzydaniowy obiad dla 6 osób

[carpaibex]

Ja jestem osobą raczej zorganizowaną, ale również ostatnimi czasy mam problem z marnowaniem czasu. Pewnie to dlatego, że nie mam dużo obowiązków - pierwszy rok farmacji nie spędza mi snu z powiek, nauki nie mam za wiele i generalnie więcej czasu spędzam w domu niż na uczelni. Oczywiście w domu po za starciem kurzu, odkurzaniem i myciem naczyń nie robię totalnie nic. Oglądam seriale albo siedzę na wizażu A w tym czasie mogłabym uczyć się języków obcych, pogłębiać wiedzę z ulubionych dziedzin, ćwiczyć trochę więcej, spacerować etc. Niestety, zwyczajnie brakuje mi motywacji. Byłam pełna podziwu kiedy przeczytałam notkę błękitnego_nieba na jej blogu dot.torebki. Napisała tam, że spędza czas nawet w autobusach na swój rozwój, dużo czyta etc. Też bym tak chciała

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez naciulatko

Olciu, odkryłam dlaczego wcześniej miałam problem z załadowaniem załącznika. Zdjęcie było za duże Poprawiłam się i w załączniku możesz obejrzeć moje "chude" łydki

Świetna spódniczka, w jakim sklepie ją kupiłaś?

[naciulatko]

Napisane przez a34

Mnie bardzo pomaga robienie listy rzeczy do zrobienia na kilka dni do przodu z wyraźnym zaznaczeniem co którego dnia. Późniejsze odhaczanie kolejnych pozycji jest bardzo przyjemne i motywuje do dalszej realizacji planów. Najważniejsze jednak jest to, żeby mierzyć siły na zamiary i nie robić planów w rodzaju: jutro przeczytam 2 książki, gruntownie posprzątam całe mieszkanie i będę ćwiczyć przez 2 godziny w międzyczasie gotując trzydaniowy obiad dla 6 osób

Może faktycznie jest to dobry pomysł. Wprowadzę na próbę od teraz!

Napisane przez carpaibex

Ja jestem osobą raczej zorganizowaną, ale również ostatnimi czasy mam problem z marnowaniem czasu. Pewnie to dlatego, że nie mam dużo obowiązków - pierwszy rok farmacji nie spędza mi snu z powiek, nauki nie mam za wiele i generalnie więcej czasu spędzam w domu niż na uczelni. Oczywiście w domu po za starciem kurzu, odkurzaniem i myciem naczyń nie robię totalnie nic. Oglądam seriale albo siedzę na wizażu A w tym czasie mogłabym uczyć się języków obcych, pogłębiać wiedzę z ulubionych dziedzin, ćwiczyć trochę więcej, spacerować etc. Niestety, zwyczajnie brakuje mi motywacji. Byłam pełna podziwu kiedy przeczytałam notkę błękitnego_nieba na jej blogu dot.torebki. Napisała tam, że spędza czas nawet w autobusach na swój rozwój, dużo czyta etc. Też bym tak chciała

Mam podobne odczucia jak Ty. Studiuję filologię polską i od pierwszego roku mieliśmy bardzo dużo zajęć. Dopiero podczas szóstego semestru więcej jestem w domu i mam poczucie marnowanego czasu. Kiedy miałam dużo zajęć to dawałam radę pogodzić wiele obowiązków, im tego czasu więcej, tym więcej ucieka go między palcami. Nie lubię tego.
Akurat w komunikacji miejskiej zawsze czytam czy właśnie też mam zeszyt ze słówkami z języka obcego, więc chociaż tam ten czas wykorzystuję. Ale jak już dotrę do domu to włączam komputer i zaglądam na fb i wizaż. Jeszcze wizaż oceniam pozytywnie, ale fb to zdecydowane marnowanie czasu. Zastanawiam się nad usunięciem, ale boję się tego kroku

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

Świetna spódniczka, w jakim sklepie ją kupiłaś?

Dziękuję Mango - były też w kolorze białym, ale niestety nie było mojego rozmiaru. Podaję link: http://shop.mango.com/PL/p0/mango/no...=1363733327357 .

[carpaibex]

Napisane przez naciulatko

Może faktycznie jest to dobry pomysł. Wprowadzę na próbę od teraz!



Mam podobne odczucia jak Ty. Studiuję filologię polską i od pierwszego roku mieliśmy bardzo dużo zajęć. Dopiero podczas szóstego semestru więcej jestem w domu i mam poczucie marnowanego czasu. Kiedy miałam dużo zajęć to dawałam radę pogodzić wiele obowiązków, im tego czasu więcej, tym więcej ucieka go między palcami. Nie lubię tego.
Akurat w komunikacji miejskiej zawsze czytam czy właśnie też mam zeszyt ze słówkami z języka obcego, więc chociaż tam ten czas wykorzystuję. Ale jak już dotrę do domu to włączam komputer i zaglądam na fb i wizaż. Jeszcze wizaż oceniam pozytywnie, ale fb to zdecydowane marnowanie czasu. Zastanawiam się nad usunięciem, ale boję się tego kroku



Dziękuję Mango - były też w kolorze białym, ale niestety nie było mojego rozmiaru. Podaję link: http://shop.mango.com/PL/p0/mango/no...=1363733327357 .

Usunięcie fb zabiłoby moje studiowanie, zwykle tam ustalamy rożne daty, dzielimy się zagadnieniami etc. W tramwajach nie spędzam za dużo czasu, ja po prostu naprawdę mnóstwo czasu spędzam w domu (szczególnie jak jest tak zimno, brrr!) na nicnierobieniu.

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez naciulatko

Dziękuję Mango - były też w kolorze białym, ale niestety nie było mojego rozmiaru. Podaję link: http://shop.mango.com/PL/p0/mango/no...=1363733327357 .

Dziękuję muszę przyznać, że na Tobie ta spódniczka prezentuje się o wiele lepiej niż na modelce, masz figurę stworzoną do ołówkowych spódnic

[ladymoonn]

Napisane przez pistacja88

pierwszy zestaw pt,, gdzie ta wiosna ''
a odnośnie drugiego mam pytanie bo kupiłam pod wpływem emocji chyba tą kurteczkę sama nie wiem teraz czy nie jest zbyt obciachowa..

zestaw ładny, kurtka tak jak dziewczyny wspomniały chyba mogłaby lepiej leżeć w ogóle fajnie, że znów wrzucacie swoje zestawy

Napisane przez naciulatko

Dziewczyny, macie jakiś plan dnia/cokolwiek, dzięki czemu ze wszystkim się wyrabiacie? Ja dzisiaj mam doła, ponieważ miałam cały dzień wolny i zdałam sobie sprawę, że po raz kolejny zmarnowałam go na nicnierobienie. Mam poczucie zmarnowanego czasu, a tyle mogłam zrobić, chociażby zabrać się za pisanie pracy licencjackiej. Mam dużo planów, a często kończy się na tym, że wszystko robię na ostatnią chwilę. Już podczas sesji wspominałam Wam o tym. Jak Wy się motywujecie do działania? Chciałabym dążyć do perfekcyjności, do idealnego zorganizowania się, a tymczasem moje lenistwo (?) wygrywa i nie wiem jak z tym walczyć

Lista to do, moim zdaniem to najskuteczniejszy i najłatwiejszy sposób, codziennie staram się robić taką listę na nowy dzień poza tym jak nie chce mi się nic robić to staram się zabrać do czegoś od razu, a nie odwlekać, a jak totalnie mi się nie chce to myślę o osobach które mają dwa kierunki i prace i dają radę to pogodzić, a ja jestem leniuszkiem któremu jednego projektu się nie chce zrobić chociaż mam mnóstwo czasu

[naciulatko]

Napisane przez carpaibex

Usunięcie fb zabiłoby moje studiowanie, zwykle tam ustalamy rożne daty, dzielimy się zagadnieniami etc. W tramwajach nie spędzam za dużo czasu, ja po prostu naprawdę mnóstwo czasu spędzam w domu (szczególnie jak jest tak zimno, brrr!) na nicnierobieniu.

Ja ostatnimi czasy też mniej podróżuję komunikacją, bo więcej czasu spędzam w domu. Staram się tłumaczyć sobie, że może to kwestia tej zimowej aury, a gdy przyjdą wiosenne dni to będę miała więcej energii w sobie. Tylko problem w tym, że w naszym klimacie więcej jest tych brzydkich dni Dlatego szukam motywacji tutaj

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

Dziękuję muszę przyznać, że na Tobie ta spódniczka prezentuje się o wiele lepiej niż na modelce, masz figurę stworzoną do ołówkowych spódnic

Dziękuję, bardzo, bardzo mi miło

Napisane przez ladymoonn

Lista to do, moim zdaniem to najskuteczniejszy i najłatwiejszy sposób, codziennie staram się robić taką listę na nowy dzień poza tym jak nie chce mi się nic robić to staram się zabrać do czegoś od razu, a nie odwlekać, a jak totalnie mi się nie chce to myślę o osobach które mają dwa kierunki i prace i dają radę to pogodzić, a ja jestem leniuszkiem któremu jednego projektu się nie chce zrobić chociaż mam mnóstwo czasu

Jesteś kolejną osobą, która wspomina o liście rzeczy do zrobienia, więc coś w tym musi być. Wypróbuję

[wankaw]

Napisane przez naciulatko

Jesteś kolejną osobą, która wspomina o liście rzeczy do zrobienia, więc coś w tym musi być. Wypróbuję

ja też mam listę, a właściwie wpisuję wszystko co mam do zrobienia w kalendarzu, ale ja po prostu nie zapamiętałabym wszystkiego i dlatego to spisuję

[Olcia]

Napisane przez naciulatko

Olciu, odkryłam dlaczego wcześniej miałam problem z załadowaniem załącznika. Zdjęcie było za duże Poprawiłam się i w załączniku możesz obejrzeć moje "chude" łydki



Nie wiem czy na całym świecie ludzie uskuteczniają uprzykrzanie sobie życia czy to typowo polski zwyczaj. Smutne jest to, że zamiast cieszyć się czyimś szczęściem, to my zazdrościmy w taki sposób. Mam wrażenie, że w tym kraju jak jesteś dobrze ubrany, masz zadbany dom, dobry samochód, to w oczach ludzkości jesteś kimś, kto na to nie zasłużył i należy mu się kara wymierzona przez społeczeństwo. Chyba rozumiem Wasz wybór pozostania za granicą.



Powodzenia

Dziewczyny, macie jakiś plan dnia/cokolwiek, dzięki czemu ze wszystkim się wyrabiacie? Ja dzisiaj mam doła, ponieważ miałam cały dzień wolny i zdałam sobie sprawę, że po raz kolejny zmarnowałam go na nicnierobienie. Mam poczucie zmarnowanego czasu, a tyle mogłam zrobić, chociażby zabrać się za pisanie pracy licencjackiej. Mam dużo planów, a często kończy się na tym, że wszystko robię na ostatnią chwilę. Już podczas sesji wspominałam Wam o tym. Jak Wy się motywujecie do działania? Chciałabym dążyć do perfekcyjności, do idealnego zorganizowania się, a tymczasem moje lenistwo (?) wygrywa i nie wiem jak z tym walczyć

Ale masz zgrabne kolana

Ja też niestety jestem leniem, marnuję mnóstwo czasu... Nie mam pojęcia jak temu zaradzić ciężko jest mi zmienić podejście

[naciulatko]

Napisane przez wankaw

ja też mam listę, a właściwie wpisuję wszystko co mam do zrobienia w kalendarzu, ale ja po prostu nie zapamiętałabym wszystkiego i dlatego to spisuję

Ja też jestem zakręcona straszliwie, ale w kalendarzu spisuję takie rzeczy jak to, co muszę przeczytać na zajęcia, kolokwia, egzaminy, spotkania ze znajomymi. Teraz chyba faktycznie zacznę wypisywać też inne rzeczy. Liczę, że to coś da

Tak samo jak nie jadłam słodkiego w ogóle, a teraz zarówno wczoraj, jak i dzisiaj coś się trafiło. Przez co mam straszliwego doła, bo mam tendencje do tycia i muszę uważać, co jem Mam nadzieję, że jutro wstanę z pozytywnym nastawieniem i wszystko wróci do normy. Zresztą mam do załatwienia kilka spraw w centrum, więc powinno być łatwiej.

Napisane przez Olcia

Ale masz zgrabne kolana

Ja też niestety jestem leniem, marnuję mnóstwo czasu... Nie mam pojęcia jak temu zaradzić ciężko jest mi zmienić podejście

Dziękuję, kochana
Ciężko zmienić podejście... Jak nadejdzie wiosna to może samo się zmieni W każdym razie posłucham rad dziewczyn i zacznę robić listę

[PaulinaMigotka]

Ja też robię listę. Czasem też mam lenia, ale np. dziś wysprzątałam pokój, z myciem okien włącznie i upiekłam ciastka na św. Każdy dzień mam zaplanowany.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.