Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część L (50-ta Jubileuszowa)

[gryx82]

Napisane przez Missssska

A co, migrena dopadła?

Niestety, nie było sprzyjających okoliczności

To ładnie pachniesz

Polimeryzowałbym
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;40284622]Tu trza płakać [/QUOTE]
No może bez przesady, co?

Niestety musiałem zmienić mój piękny avek

Teraz to masz dopiero okropny

Łeeeeeeeeeeee, to do doopy, też żem wielki fan trylogii

Ci mówię, po najmniejszej linii oporu pojechali

To niedobrze, bardzo niedobrze, a tak w ogóle to o czym mówimy?

Zgubiłem wątek

Czy Tobie aby czasem się zbytnio nie nudzi?

Zdarza się

Nie, zapewne teścił przy okazji przybycia ode mła przesyłku

Genau!

Napisane przez _carlajna_

czyli nijak!

Ty to powiedziałaś Szczerze, jakiś tam swój urok ma ta wersja, jednak do edp się nawet nie umywa

Wiem. wiem! Jakoś sobie z tym poradzę!

Napisane przez Asiuuuuula

Kashmina Touch , nie muszę już oszczędzać bo niedługo będę miała nowa flaszkę

Zauważył żem właśnie znajomy nick pod perełkową aukcją

---

Testing nadgarstkowy (sponsorowany przez Lucho Sp. z o.o.): lewica Quorum Silver A Puig, prawica Black Soul Imperial T. Lapidus, no i sam nie fię...

[ewika70]

Napisane przez _carlajna_

I znowu! Kolejny zapach który budzi skojarzenia niedwuznaczne , a dla mnie jest mdlący. (Przepraszam, ale nie lubię piżma w takim wydaniu )[/COLOR]
[/COLOR]

Och, bardzo niedwuznaczne. I chyba dlatego mi się podoba. Choć obiektywnie muszę dodać, że piżmo w takiej postaci nie zawsze i nie wszędzie mi odpowiada.

_________________________

Midnight Poison Obficie.

[VI4]

Napisane przez gryx82

Polimeryzowałbym

za☠☠☠iste - muszę dodać do słownika obok "dostaniesz konsekwencje", "czy to do mnie alibi", "to nie ulega frekwencji" i "popełnić foundee"

a pachnę sobie Chergui - dziś szybko się ulatnia, bo na treningu się okazało, że osłabienie pochorobowe sprawia, że pocę się jak dzik, co trzymaniu się perfum skóry nie sprzyja...

[lady_poison]

Zieloną, kwiatową a w dodatku bardzo ładną Florabotanicą pachnę.
Ależ się gorąco zrobiło! Właśnie wróciłam z boju po placu zabaw i okolicznych krzaczorach i grzęzawiskach.

[Trzy_Ryby]

Oud Absolu YSL
miłej soboty

[liliza]

Napisane przez gryx82

...
Teraz to masz dopiero okropny

Testing nadgarstkowy (sponsorowany przez Lucho Sp. z o.o.): lewica Quorum Silver A Puig, prawica Black Soul Imperial T. Lapidus, no i sam nie fię...

No wiesz Gryxiu, teraz to Luszek ma dopiero mniamuśny avek

Sprzątanie w ambrowej wodzie cudów

[201610111032]

Perles de Lalique Prawie dwa lata nim nie pachniałam.

[bluegirl]

Kelly Hermes - ale coś mi w nim kanciasto i nie do pary

[Ardenka]

Acqua di Gioia Essenza

[gibikrudawy]

Aigner Explosive

[wikisledz]

chloe edp

[Rywka]

888 CdG

Ktoś testował zapachy The Scent of Departure? Od dwóch dni ciągnie mnie, żeby coś kliknąć w ciemno . Na razie rozsądek zwycięża, ale nie wiem jak długo da radę

[Asiuuuuula]

Napisane przez Rywka

Ktoś testował zapachy The Scent of Departure? Od dwóch dni ciągnie mnie, żeby coś kliknąć w ciemno . Na razie rozsądek zwycięża, ale nie wiem jak długo da radę

Też siedzę i dumam , nic nie znam, studiuję właśnie F pod tym kątem

Dalej Kashmina Touch

[Missssska]

Na pierwszego w tym sezonie grilla prysnę się Signoriną.

[Figarro]

Napisane przez Rywka

888 CdG

Ktoś testował zapachy The Scent of Departure? Od dwóch dni ciągnie mnie, żeby coś kliknąć w ciemno . Na razie rozsądek zwycięża, ale nie wiem jak długo da radę

Od kilku miesiecy mam juz 3 ichnie zapachy na liscie marzen.... w ciemno
bo probek nigdzie nie ma

Pachne Sables

[liliza]

Napisane przez Rywka

888 CdG

Ktoś testował zapachy The Scent of Departure? Od dwóch dni ciągnie mnie, żeby coś kliknąć w ciemno . Na razie rozsądek zwycięża, ale nie wiem jak długo da radę

Napisane przez Asiuuuuula

Też siedzę i dumam , nic nie znam, studiuję właśnie F pod tym kątem

Dalej Kashmina Touch

Ja miałam Wiedeń kiedyś. Ten zapach ma dość ciekawą i złożoną kompozycję, choć finalnie nie wydał mi się aż tak rozbudowany, czego się spodziewałam wnosząc po składzie. No i na mnie był raczej średnio trwały, a to dziwne, bo zwykle zapachy trzymają się na mnie bardzo długo Takie jest moje skromne doświadczenie z tą firmą

[Ekscelencja]

Lancome Miracle

[tharoon]

Franck Olivier Black Touch

[Gwiazdeczka223]

Rok temu przygotowywałam się do matury, i używałam tylko jednego zapachu- DKNY women. Dodawał mi pewności siebie.

Dzisiaj też nimi pachnę. Chwilę po skropieniu się nimi ogarnął mnie stres, taki jak przedmaturalny. To niesamowite jak działają zapachy...

[Asiuuuuula]

Arabian Nights chłopskie na noc i lecę sobie zrobić drinka, mąż w pracy, dzieciaki u dziadków, eeeech

[martasuszko]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Rok temu przygotowywałam się do matury, i używałam tylko jednego zapachu- DKNY women. Dodawał mi pewności siebie.

Dzisiaj też nimi pachnę. Chwilę po skropieniu się nimi ogarnął mnie stres, taki jak przedmaturalny. To niesamowite jak działają zapachy...

cudnie pachniesz, uwielbiam te perfumy

u mnie dziś królował Shalimar

[VI4]

Napisane przez Asiuuuuula

Arabian Nights chłopskie na noc i lecę sobie zrobić drinka, mąż w pracy, dzieciaki u dziadków, eeeech

kurcze, brakuje mi tu jednej rzeczy - koleżanek...

Pachnę miksem środków antycelulitisowych/antyzmarszczkowych/antysuchaskórkanadekolcie/kremnamiętkiepiętki/ + winkiem

nie da się na trzeźwo tylu zabiegów na raz robić...

[Asiuuuuula]

Napisane przez VI4

kurcze, brakuje mi tu jednej rzeczy - koleżanek...

Eee, samej też trzeba czasami posiedzieć , nawet nie wiesz jaki to luksus jak jest cisza w domu podczas gdy codziennie od kilku lat jest wręcz przeciwnie

Na ręku Black Oud LM, no piękny jest , jak to jest, że niektóre oudy są przeokropne a inne piękne

[VI4]

Napisane przez Asiuuuuula

Eee, samej też trzeba czasami posiedzieć , nawet nie wiesz jaki to luksus jak jest cisza w domu podczas gdy codziennie od kilku lat jest wręcz przeciwnie

Na ręku Black Oud LM, no piękny jest , jak to jest, że niektóre oudy są przeokropne a inne piękne

na pewno - tylko mi od lat brakuje takiej na żywo psiapsióły na ploty i pijackie gadki.

Hmm, a mi Kabul Aoud bardzo Black Oud przypomina - gdzieś tam telepie się kawa, acz niemrawo i niedużo - i ogólnie, niemal bliźniaki...ale fakt, BO LM Parfums bardzo miętki jest i przyjazny.

Pachnę jak poprzednio, tylko wina więcej. Zaczęłam indywidualny trening na siłowni, i wino pomaga uśmierzyć ból wszystkiego, co może boleć...

[mariamarysienka]

Napisane przez VI4

za☠☠☠iste - muszę dodać do słownika obok "dostaniesz konsekwencje", "czy to do mnie alibi", "to nie ulega frekwencji" i "popełnić foundee"

Miks Angela Violette i Eau des Merveilles

[królewna z drewna]

Napisane przez VI4

Pachnę jak poprzednio, tylko wina więcej. Zaczęłam indywidualny trening na siłowni, i wino pomaga uśmierzyć ból wszystkiego, co może boleć...

łączę się w bólu potreningowym

na wieczór, do snu - Vanille Noire

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez liliza

Jak miło Luszku, na taki kawałek mięska aż miło popatrzeć Mniam

Mniemam, że masz na myśli Vipera, a nie mój poprzedni avek z R7

A Hobbit to bajeczka dla niegrzecznych chłopczyków, co to z piaskownicy dopiero uciekli

I ta okładka

Napisane przez gryx82

No może bez przesady, co?

W przesadzaniu jestem ponoć najlepsiejszy

Teraz to masz dopiero okropny

Zazdrość przez Cię przemawia

Ci mówię, po najmniejszej linii oporu pojechali

Zgubiłem wątek

To tak jak ja

Genau!

Testing nadgarstkowy (sponsorowany przez Lucho Sp. z o.o.): lewica Quorum Silver A Puig, prawica Black Soul Imperial T. Lapidus, no i sam nie fię...

BSI mi nie podszedł fogle. Nie w moim stulu są takie słodkości Quoruma nie teściłem jeszcze

Napisane przez liliza

No wiesz Gryxiu, teraz to Luszek ma dopiero mniamuśny avek

Tylko mnie proszę nie ugryźć

_________________________ ___________________

W pracy było Bvlgari PH, a wieczorową porą Cedre Bleu

[Pani Stettke]

Napisane przez VI4

na pewno - tylko mi od lat brakuje takiej na żywo psiapsióły na ploty i pijackie gadki.

Hmm, a mi Kabul Aoud bardzo Black Oud przypomina - gdzieś tam telepie się kawa, acz niemrawo i niedużo - i ogólnie, niemal bliźniaki...ale fakt, BO LM Parfums bardzo miętki jest i przyjazny.

Pachnę jak poprzednio, tylko wina więcej. Zaczęłam indywidualny trening na siłowni, i wino pomaga uśmierzyć ból wszystkiego, co może boleć...

VI4, w jakże podobnej sytuacji jesteśmy! Identycznej, rzekłabym. Prawie nikogo nie mam na miejscu. Wszyscy w Warszawie, Paryżu, Barcelonie, innych miastach, tylko Cabernet chilijski mi został na pocieszenie, danych konkretnych nie podam (Caberneta), bo za długie. Etykieta ma pół metra długości.

Kabul jest na mnie bardzo "mrawy", gęsto kawowy, z wielkim ogonem. Doskonały.

Dziś Bulletproof Tokyo Milk. Założę się, że nikt nie zna

[Trzy_Ryby]

Ja miałam dziś szampana z Lidla, wytrawny i zaskakująco dobrey zważając na cenę. A do niego rzeczony Kabul Aoud, gęsty, ciemny kawowy i dymny, no piękny po prostu.
I ja dołączam do grona obolałych ćwiczących. Dziś nieco przesadziłam ale dobrze mi z tym. VI4 jak Ci się ćwiczy z trenerem? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad takim indywidualnym treningiem ale nie wiem czy efekty warte będą kosztów, materialnych i emocjonalnych (nie znoszę atmosfery siłowni)
Dobranoc

[VI4]

Napisane przez Pani Stettke

VI4, w jakże podobnej sytuacji jesteśmy! Identycznej, rzekłabym. Prawie nikogo nie mam na miejscu. Wszyscy w Warszawie, Paryżu, Barcelonie, innych miastach, tylko Cabernet chilijski mi został na pocieszenie, danych konkretnych nie podam (Caberneta), bo za długie. Etykieta ma pół metra długości.

Kabul jest na mnie bardzo "mrawy", gęsto kawowy, z wielkim ogonem. Doskonały.

Dziś Bulletproof Tokyo Milk. Założę się, że nikt nie zna

całe szczęście, że są fora, gdzie można pogadać z sensownymi ludźmi - nie to samo, co kontakt na żywo, ale trochę zaspokaja potrzeby towarzyskie

Napisane przez Trzy_Ryby

Ja miałam dziś szampana z Lidla, wytrawny i zaskakująco dobrey zważając na cenę. A do niego rzeczony Kabul Aoud, gęsty, ciemny kawowy i dymny, no piękny po prostu.
I ja dołączam do grona obolałych ćwiczących. Dziś nieco przesadziłam ale dobrze mi z tym. VI4 jak Ci się ćwiczy z trenerem? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad takim indywidualnym treningiem ale nie wiem czy efekty warte będą kosztów, materialnych i emocjonalnych (nie znoszę atmosfery siłowni)
Dobranoc

Ćwiczy mi się rewelacyjnie. Zdecydowałam się na to głownie dlatego, że sama nie umiałam się zmobilizować - kupowałam karnet, pochodziłam ze dwa razy, i potem szukałam wymówek, żeby nie iść (mimo, że ćwiczyć lubię). Teraz wymówek nie ma - poza tym, fachowa wiedza bezcenna, a do tego trener jest bardzo miły i kontaktowy, więc to czysta przyjemność. Mam konkretne oczekiwania - za trzy miesiące co najmniej 5 razy podciągnąć się na drążku. Mnie akurat atmosfera siłownie ani ziębi, ani grzeje - moja siłownia jest czyściutka, sprzęt nowy, śmierdzieli jak dotąd nie wyczułam - obiekt naprawdę na poziomie.