![]() |
#3631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
__________________
Ćwiczę rozum ![]() IQ: Było:67 Jest:68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122...Cel:151 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3632 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
|
![]() ![]() |
![]() |
#3633 |
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Czy Ty pamiętasz w ogóle co mi obiecałas?
![]()
__________________
Muse ![]() 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
![]() ![]() |
![]() |
#3634 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Wielkie dzięki za to, że mnie dzisiaj wystawiłeś. Zero jakiejkolwiek wiadomości, zero odpowiedzi, odebrać, albo oddzwonić też nie zamierzałeś.
Dzięki za to, że miałeś się odezwać i mieliśmy zdecydować co dzisiaj robimy, ale ostatecznie siedzę cały wieczór w domu z jednym wielkim znakiem zapytania w głowie, bo nawet nie raczyłeś się ze mną skontaktować, albo odpowiedzieć na sms! A na fejsie byłeś, bo Cię zdradziło "30 min temu"! Jestem wkurviona na maksa i mam ochotę Ci to wygarnąć, a Ty nawet nie odpiszesz. Kurka wodna, obiecałeś, miałeś się odezwać, no... Dlaczego tak mnie traktujesz? Czuję się podle ![]() Faceci to idioci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3635 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 230
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Od rana w mojej głowie powtarza się pytanie :" Jak można było tak mocno pomylić się co do człowieka?!"
Tak bardzo mi na tobie zależało! Mój Boże... Kiedy sobie przypomnę jak mocno było mi przykro i jak długo tęskniłam nie mogę uwierzyć że byłam taka głupia! Człowieku, jak można być tak egocentrycznym dupkiem jak ty?!! To co wyprawiasz jest paskudne.... |
![]() ![]() |
![]() |
#3636 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 383
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
awwwwwwwww mam szczęście jednak do facetów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3637 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
|
![]() ![]() |
![]() |
#3638 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Eeee za wcześnie na dekoracje świąteczne, ogarnijcie sie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3640 |
Flawless
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Dziękuję jeszcze raz!
![]() I Tobie też, chłopie ![]()
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know what she is and she settle for less. Check out your worth because you're worth more than that." |
![]() ![]() |
![]() |
#3641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 982
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Tak intensywnego weekendu dawno nie miałam. Nie wyrabiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3642 |
...po prostu być.
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z kanapy ;)
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Dobo dlaczego jesteś tak krótka ???!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
#3643 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Ale mam kaca
![]() Tequila pod sałatkę warzywną i paprykę w zalewie nie jest dobrym pomysłem ![]() ![]() Wkurzyłeś mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#3644 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Cytat:
![]() Najgorsze, że właśnie teraz ja bym mu chciała pokazać jak to jest, gdy ktoś kogoś olewa. No ale się nie odzywa i nie mam jak ![]() ---------- Przecież mieliśmy razem chodzić na imprezy... ![]()
__________________
"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3645 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Hogwart
Wiadomości: 2 510
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Cytat:
![]()
__________________
"Ludzie starali się usilnie przekonać ją, że uroda to tylko zewnętrzna forma, liczy się wnętrze – tak jakby jakiś mężczyzna zakochał się kiedyś w parze nerek." Terry Pratchett
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3646 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Słoneczko pokaż się
![]() ![]() _______ Chciałabym z tobą iść na rower. A jakbyś się musiał uczyć to po prostu żebyś był w domu jak wrócę... Może twoja zmiana planów życiowych byłaby też szansą dla mnie, dla 'nas', żeby w ogóle było jakieś 'my'? |
![]() ![]() |
![]() |
#3647 |
✌
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Wku*wia mnie ten drut w buzi. Znowu się odkleił, jeśli tak będzie co pół roku to wydam fortunę na ortodontę!
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
|
![]() ![]() |
![]() |
#3649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Niech mi to zejdzie, bo tragicznie to wygląda
![]()
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko. Chcę do ciebie, nic więcej, to dużo i mało i wszystko. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#3650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Z dnia na dzień jestem coraz to bardziej szczęśliwa. Nic piękniejszego nie może usłyszeć kobieta, niż to, że fajnie czuć przy sobie kobietę, a nie dziewczynkę i że w pełni zaspokajam Twoje męskie ja... Tak mi brakowało tego..wiem, że Tobie też. Kocham Cię i żałuję wszystkich głupstw, które narobiłam. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze.
![]() Wysłane z mojego telefonu na korbkę. Za ewentualne błędy PRZEPRASZAM. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3651 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
bo mi tak cholernie smuuutno kochana
![]() Cytat:
![]() ---------------------------- dziękuje mamo, tato, siostro. czuje się dzięki wam jak dno i 5 metrów mułu ![]() ![]()
__________________
carpe diem ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3652 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Chciałam powiedzieć, że wczoraj przesadziłam. Sama nie wiem, o co mi chodziło. Chyba o zazdrość, wielowymiarową tak naprawdę i ogólną.
Dziękuję, że powiedziałeś, że obwiniam Cię o wszystko. To prawda. Tak jest łatwiej, kiedy samemu popełniło się tyle błędów, że tylko umniejszenie we własnych oczach drugiej osoby pozwala przetrwać. Rzuciłeś, że nie wrócisz do tego, co było pół roku temu i tego nie naprawisz. Wiem, to logiczne. Mnie po prostu cholernie boli to wszystko, cały czas. Dobrze, że tego nie czytasz, bo znowu byś się wściekł. Obiecuję, że znowu będę milczeć, tak po prostu. Będę milczeć o tym, że piszesz z innymi. Zawiodłeś mnie tym pisaniem z koleżanką w czasie wakacji. I teraz, kiedy prosiłeś mnie o przysługę dla jakiejś obcej laski. Tu nie chodzi o nie, ale o zaufanie, szczerość. Tak się nie robi i tyle. Ja Ci tego nie robiłam. Odkąd wiem, sama piszę ze wszystkimi, odpowiadam na wiadomości, jestem miła, sympatyczna i pomocna. Tylko że - wiesz co? Ja tak nie umiem i nie chcę. Bo wiem, że jeśli zacznę z kimś tak pisać, to ktoś inny za bardzo się do mnie zbliży. Nie chcę, żeby ktoś wydawał mi się lepszy, bardziej uważny i milszy od Ciebie. Ja wiem, jak to się kończy. A Ty tak postępujesz. Może intuicyjnie szukasz milszej, młodszej, ładniejszej ode mnie? Chyba tak. No cóż, dobrze. Pobawimy się w tę grę. Mam nadzieję, że starczy mi siły, żeby pokazać Ci, że tak się nie robi. Nie mówić, ale pokazać. Będę milczeć o tym, żebyś we mnie uwierzył. Kiedy powiedziałeś, że nie zasłużyłam na tamtą piątkę, było mi przykro. BTW, Twoje koleżanki oblewają egzaminy seriami, jakoś ich nie uważasz za gorsze. Paradoks? Tak czy owak, tutaj czekam do ćwiczeń. Pokażę Ci, kto jest mocny i daje radę. Spokojnie. Jeszcze zaczniesz mnie podziwiać. Będę milczeć o tym, że czuję się brzydka, biedna i brudna. Tak, tak się właśnie czuję. W Twoim świecie, gdzie najważniejszy jest markowy ciuch. Kiedy zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie liczą się tylko i wyłącznie pieniądze. To dlatego nie zapisałeś się ze mną do grupy: żeby być bliżej bogatych kolegów. I najgorsze: to dlatego zacząłeś ze mną być. Bo myślałeś, że jestem bogata. Ja pier.olę. Wystarczy, że zjawi sie ktokolwiek, kto będzie miał kupkę pieniędzy od rodziców, a Ty mnie od razu zostawisz, bo stwierdzisz, że się zakochałeś ![]() Wiesz co Ci powiem? Ja się uczę i pracuję. Będę pracować jeszcze więcej. Jest koniec sesji, naprawdę mogę wszystko. Tak, schudnę, żeby mieć te Twoje wymarzone chudziutkie nóżki. Tak, będę kupować sobie dobre ubrania. Wiem, że nie do końca umiem, ale z czasem będzie lepiej. Pomoże mi koleżanka, a uwierz, mam takie, które potrafią robić wrażenie na facetach. Też będę miała takie makijaże i kobiece fryzury, jak te dziewczyny. Na mój widok szczęka też będzie opadać. Doprowadzę do momentu, w którym naprawdę stanę się piękna, przyrzekam. I masz gwarantowane, że wtedy przestanę Ci wypominać to, jak się ze mnie śmiałeś. Będę milczała o tym, że nie śpimy razem, że nie zapraszasz mnie do domu, że nie zabrałeś mnie na wakacje, mimo że obiecałeś. Będę milczała, że urządziłam nasz wspólny wyjazd, a Ty na nim tylko marudziłeś. Bo wiesz co? Ja już nie wierzę, że kiedykolwiek zaczniesz mnei do siebie zapraszać jak prawdziwą dziewczynę. Ja już nie wierzę, że zrobisz coś sam, że sam coś zorganizujesz. Ja już nie wierzę, że będziesz mnie zabierał w te wszystkie miejsca, w które obiecywałeś. Ja już nie wierzę, że będziesz ze mną uprawiał sport. Ja już nie wierzę, że kupisz mi te wszystkie rzeczy, które obiecałeś. Ja już nie wierzę, że zaprosisz mnie do swojej rodziny i do swoich przyjaciół. Jak na razie to ja zorganizowałam i zapłaciłam za nasze wakacje. Mimo że miałam sesję i naprawdę nie było mnie stać. A Ty miałeś wolne i pływałeś w pieniądzach. Jak narazie, to ja zapraszałam Cię na spotkania z moimi przyjaciółmi, mimo że mam ich doslownie kilku i przyjeżdżają do polski raz na rok. To ja zorganizowałam Twój kontakt z moją rodziną, mimo że nie mam nikogo oprócz mamy. A Ty masz wszędzie pełno przyjaciół, ale nawet mnie nie przedstawiasz. Masz wieloosobową rodzinę, ale mnie przed nią ukrywasz na wszystkie możliwe sposoby. Nawet nie chce Ci się ze mną rozmawiać. Dzwonisz i mówisz, że nie masz mi nic do powiedzenia. TO PO CO DZWONISZ??? Nie rozumiesz, że takie podejście mnie obraża??? Wiesz co? Baw się sam. Mi się już nie chce nic organizować. Już mam dość chodzenia do kina tylko na filmy, na ktore Ty chcesz iść. Jedzenia tylko w tych restauracjach, w których Ty chcesz jeść. Chodzeniatylko do tych sklepów, do których Ty chesz wejść. Kupowania tych rzecz, ktore Ty chcesz kupić. Mam dość tego, że ciągle robimy wszystko to, co Ty chcesz, bo inaczej się wielce obrażasz. Mam dość. Jak mnie gdzieś zapraszasz, to bądź tam ze mną, interesuj się mną, rozmawiaj ze mną. Jak jesteś ze mną w związku, to bądź. |
![]() ![]() |
![]() |
#3653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;43245027]Chciałam powiedzieć, że wczoraj przesadziłam. Sama nie wiem, o co mi chodziło. Chyba o zazdrość, wielowymiarową tak naprawdę i ogólną.
Dziękuję, że powiedziałeś, że obwiniam Cię o wszystko. To prawda. Tak jest łatwiej, kiedy samemu popełniło się tyle błędów, że tylko umniejszenie we własnych oczach drugiej osoby pozwala przetrwać. Rzuciłeś, że nie wrócisz do tego, co było pół roku temu i tego nie naprawisz. Wiem, to logiczne. Mnie po prostu cholernie boli to wszystko, cały czas. Dobrze, że tego nie czytasz, bo znowu byś się wściekł. Obiecuję, że znowu będę milczeć, tak po prostu. Będę milczeć o tym, że piszesz z innymi. Zawiodłeś mnie tym pisaniem z koleżanką w czasie wakacji. I teraz, kiedy prosiłeś mnie o przysługę dla jakiejś obcej laski. Tu nie chodzi o nie, ale o zaufanie, szczerość. Tak się nie robi i tyle. Ja Ci tego nie robiłam. Odkąd wiem, sama piszę ze wszystkimi, odpowiadam na wiadomości, jestem miła, sympatyczna i pomocna. Tylko że - wiesz co? Ja tak nie umiem i nie chcę. Bo wiem, że jeśli zacznę z kimś tak pisać, to ktoś inny za bardzo się do mnie zbliży. Nie chcę, żeby ktoś wydawał mi się lepszy, bardziej uważny i milszy od Ciebie. Ja wiem, jak to się kończy. A Ty tak postępujesz. Może intuicyjnie szukasz milszej, młodszej, ładniejszej ode mnie? Chyba tak. No cóż, dobrze. Pobawimy się w tę grę. Mam nadzieję, że starczy mi siły, żeby pokazać Ci, że tak się nie robi. Nie mówić, ale pokazać. Będę milczeć o tym, żebyś we mnie uwierzył. Kiedy powiedziałeś, że nie zasłużyłam na tamtą piątkę, było mi przykro. BTW, Twoje koleżanki oblewają egzaminy seriami, jakoś ich nie uważasz za gorsze. Paradoks? Tak czy owak, tutaj czekam do ćwiczeń. Pokażę Ci, kto jest mocny i daje radę. Spokojnie. Jeszcze zaczniesz mnie podziwiać. Będę milczeć o tym, że czuję się brzydka, biedna i brudna. Tak, tak się właśnie czuję. W Twoim świecie, gdzie najważniejszy jest markowy ciuch. Kiedy zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie liczą się tylko i wyłącznie pieniądze. To dlatego nie zapisałeś się ze mną do grupy: żeby być bliżej bogatych kolegów. I najgorsze: to dlatego zacząłeś ze mną być. Bo myślałeś, że jestem bogata. Ja pier.olę. Wystarczy, że zjawi sie ktokolwiek, kto będzie miał kupkę pieniędzy od rodziców, a Ty mnie od razu zostawisz, bo stwierdzisz, że się zakochałeś ![]() Wiesz co Ci powiem? Ja się uczę i pracuję. Będę pracować jeszcze więcej. Jest koniec sesji, naprawdę mogę wszystko. Tak, schudnę, żeby mieć te Twoje wymarzone chudziutkie nóżki. Tak, będę kupować sobie dobre ubrania. Wiem, że nie do końca umiem, ale z czasem będzie lepiej. Pomoże mi koleżanka, a uwierz, mam takie, które potrafią robić wrażenie na facetach. Też będę miała takie makijaże i kobiece fryzury, jak te dziewczyny. Na mój widok szczęka też będzie opadać. Doprowadzę do momentu, w którym naprawdę stanę się piękna, przyrzekam. I masz gwarantowane, że wtedy przestanę Ci wypominać to, jak się ze mnie śmiałeś. Będę milczała o tym, że nie śpimy razem, że nie zapraszasz mnie do domu, że nie zabrałeś mnie na wakacje, mimo że obiecałeś. Będę milczała, że urządziłam nasz wspólny wyjazd, a Ty na nim tylko marudziłeś. Bo wiesz co? Ja już nie wierzę, że kiedykolwiek zaczniesz mnei do siebie zapraszać jak prawdziwą dziewczynę. Ja już nie wierzę, że zrobisz coś sam, że sam coś zorganizujesz. Ja już nie wierzę, że będziesz mnie zabierał w te wszystkie miejsca, w które obiecywałeś. Ja już nie wierzę, że będziesz ze mną uprawiał sport. Ja już nie wierzę, że kupisz mi te wszystkie rzeczy, które obiecałeś. Ja już nie wierzę, że zaprosisz mnie do swojej rodziny i do swoich przyjaciół. Jak na razie to ja zorganizowałam i zapłaciłam za nasze wakacje. Mimo że miałam sesję i naprawdę nie było mnie stać. A Ty miałeś wolne i pływałeś w pieniądzach. Jak narazie, to ja zapraszałam Cię na spotkania z moimi przyjaciółmi, mimo że mam ich doslownie kilku i przyjeżdżają do polski raz na rok. To ja zorganizowałam Twój kontakt z moją rodziną, mimo że nie mam nikogo oprócz mamy. A Ty masz wszędzie pełno przyjaciół, ale nawet mnie nie przedstawiasz. Masz wieloosobową rodzinę, ale mnie przed nią ukrywasz na wszystkie możliwe sposoby. Nawet nie chce Ci się ze mną rozmawiać. Dzwonisz i mówisz, że nie masz mi nic do powiedzenia. TO PO CO DZWONISZ??? Nie rozumiesz, że takie podejście mnie obraża??? Wiesz co? Baw się sam. Mi się już nie chce nic organizować. Już mam dość chodzenia do kina tylko na filmy, na ktore Ty chcesz iść. Jedzenia tylko w tych restauracjach, w których Ty chcesz jeść. Chodzeniatylko do tych sklepów, do których Ty chesz wejść. Kupowania tych rzecz, ktore Ty chcesz kupić. Mam dość tego, że ciągle robimy wszystko to, co Ty chcesz, bo inaczej się wielce obrażasz. Mam dość. Jak mnie gdzieś zapraszasz, to bądź tam ze mną, interesuj się mną, rozmawiaj ze mną. Jak jesteś ze mną w związku, to bądź.[/QUOTE] Dziewczyno! Nie wierzę w to, co przeczytałam. Cały czas miałam nadzieję, że na końcu tego posta przeczytam, że jak już się zmienisz to kopniesz go w doopę. Przepraszam, że się wtrącam, ale taki gość jest nic nie warty, zasługujesz na kogoś, dla kogo będziesz najlepsza i najważniejsza ![]()
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach ![]() Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
![]() ![]() |
![]() |
#3654 |
...po prostu być.
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z kanapy ;)
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
|
![]() ![]() |
![]() |
#3655 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Nie wierzę Ci.
Nie chciałeś tam ze mną pójść, więc wciskasz mi teraz kit, że odsypiałeś. A na fb z telefonu kto niby się logował? Krasnoludki? |
![]() ![]() |
![]() |
#3656 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 786
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
Nigdy wiecej alkoholu!
![]() Niedzielo! Bardzo cie prosze badz spokojna.. ![]() Piwo + wyborowa arbuzowa to nie jest dobre polaczenie. Nie probujcie tego w domu ![]()
__________________
"Przygodą jest samo życie, pod warunkiem że żyje się mocno. Bo tylko wtedy można odkryć rozmiar własnego strachu i zmierzyć się ze słabościami" |
![]() ![]() |
![]() |
#3658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
|
![]() ![]() |
![]() |
#3659 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
na dzisiejszy wieczór miałam zrobić na zamówienie ciasto. no i masz, brak głosu, brak smaku. piekę 2 raz a mąż mówi, że ciasto nie smakuje jak zawsze, tylko nie wie, co mi ma doradzić :-(
|
![]() ![]() |
![]() |
#3660 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Powiedz to tutaj, cz. 15
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;43245027]Chciałam powiedzieć, że wczoraj przesadziłam. Sama nie wiem, o co mi chodziło. Chyba o zazdrość, wielowymiarową tak naprawdę i ogólną.
Dziękuję, że powiedziałeś, że obwiniam Cię o wszystko. To prawda. Tak jest łatwiej, kiedy samemu popełniło się tyle błędów, że tylko umniejszenie we własnych oczach drugiej osoby pozwala przetrwać. Rzuciłeś, że nie wrócisz do tego, co było pół roku temu i tego nie naprawisz. Wiem, to logiczne. Mnie po prostu cholernie boli to wszystko, cały czas. Dobrze, że tego nie czytasz, bo znowu byś się wściekł. Obiecuję, że znowu będę milczeć, tak po prostu. Będę milczeć o tym, że piszesz z innymi. Zawiodłeś mnie tym pisaniem z koleżanką w czasie wakacji. I teraz, kiedy prosiłeś mnie o przysługę dla jakiejś obcej laski. Tu nie chodzi o nie, ale o zaufanie, szczerość. Tak się nie robi i tyle. Ja Ci tego nie robiłam. Odkąd wiem, sama piszę ze wszystkimi, odpowiadam na wiadomości, jestem miła, sympatyczna i pomocna. Tylko że - wiesz co? Ja tak nie umiem i nie chcę. Bo wiem, że jeśli zacznę z kimś tak pisać, to ktoś inny za bardzo się do mnie zbliży. Nie chcę, żeby ktoś wydawał mi się lepszy, bardziej uważny i milszy od Ciebie. Ja wiem, jak to się kończy. A Ty tak postępujesz. Może intuicyjnie szukasz milszej, młodszej, ładniejszej ode mnie? Chyba tak. No cóż, dobrze. Pobawimy się w tę grę. Mam nadzieję, że starczy mi siły, żeby pokazać Ci, że tak się nie robi. Nie mówić, ale pokazać. Będę milczeć o tym, żebyś we mnie uwierzył. Kiedy powiedziałeś, że nie zasłużyłam na tamtą piątkę, było mi przykro. BTW, Twoje koleżanki oblewają egzaminy seriami, jakoś ich nie uważasz za gorsze. Paradoks? Tak czy owak, tutaj czekam do ćwiczeń. Pokażę Ci, kto jest mocny i daje radę. Spokojnie. Jeszcze zaczniesz mnie podziwiać. Będę milczeć o tym, że czuję się brzydka, biedna i brudna. Tak, tak się właśnie czuję. W Twoim świecie, gdzie najważniejszy jest markowy ciuch. Kiedy zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie liczą się tylko i wyłącznie pieniądze. To dlatego nie zapisałeś się ze mną do grupy: żeby być bliżej bogatych kolegów. I najgorsze: to dlatego zacząłeś ze mną być. Bo myślałeś, że jestem bogata. Ja pier.olę. Wystarczy, że zjawi sie ktokolwiek, kto będzie miał kupkę pieniędzy od rodziców, a Ty mnie od razu zostawisz, bo stwierdzisz, że się zakochałeś ![]() Wiesz co Ci powiem? Ja się uczę i pracuję. Będę pracować jeszcze więcej. Jest koniec sesji, naprawdę mogę wszystko. Tak, schudnę, żeby mieć te Twoje wymarzone chudziutkie nóżki. Tak, będę kupować sobie dobre ubrania. Wiem, że nie do końca umiem, ale z czasem będzie lepiej. Pomoże mi koleżanka, a uwierz, mam takie, które potrafią robić wrażenie na facetach. Też będę miała takie makijaże i kobiece fryzury, jak te dziewczyny. Na mój widok szczęka też będzie opadać. Doprowadzę do momentu, w którym naprawdę stanę się piękna, przyrzekam. I masz gwarantowane, że wtedy przestanę Ci wypominać to, jak się ze mnie śmiałeś. Będę milczała o tym, że nie śpimy razem, że nie zapraszasz mnie do domu, że nie zabrałeś mnie na wakacje, mimo że obiecałeś. Będę milczała, że urządziłam nasz wspólny wyjazd, a Ty na nim tylko marudziłeś. Bo wiesz co? Ja już nie wierzę, że kiedykolwiek zaczniesz mnei do siebie zapraszać jak prawdziwą dziewczynę. Ja już nie wierzę, że zrobisz coś sam, że sam coś zorganizujesz. Ja już nie wierzę, że będziesz mnie zabierał w te wszystkie miejsca, w które obiecywałeś. Ja już nie wierzę, że będziesz ze mną uprawiał sport. Ja już nie wierzę, że kupisz mi te wszystkie rzeczy, które obiecałeś. Ja już nie wierzę, że zaprosisz mnie do swojej rodziny i do swoich przyjaciół. Jak na razie to ja zorganizowałam i zapłaciłam za nasze wakacje. Mimo że miałam sesję i naprawdę nie było mnie stać. A Ty miałeś wolne i pływałeś w pieniądzach. Jak narazie, to ja zapraszałam Cię na spotkania z moimi przyjaciółmi, mimo że mam ich doslownie kilku i przyjeżdżają do polski raz na rok. To ja zorganizowałam Twój kontakt z moją rodziną, mimo że nie mam nikogo oprócz mamy. A Ty masz wszędzie pełno przyjaciół, ale nawet mnie nie przedstawiasz. Masz wieloosobową rodzinę, ale mnie przed nią ukrywasz na wszystkie możliwe sposoby. Nawet nie chce Ci się ze mną rozmawiać. Dzwonisz i mówisz, że nie masz mi nic do powiedzenia. TO PO CO DZWONISZ??? Nie rozumiesz, że takie podejście mnie obraża??? Wiesz co? Baw się sam. Mi się już nie chce nic organizować. Już mam dość chodzenia do kina tylko na filmy, na ktore Ty chcesz iść. Jedzenia tylko w tych restauracjach, w których Ty chcesz jeść. Chodzeniatylko do tych sklepów, do których Ty chesz wejść. Kupowania tych rzecz, ktore Ty chcesz kupić. Mam dość tego, że ciągle robimy wszystko to, co Ty chcesz, bo inaczej się wielce obrażasz. Mam dość. Jak mnie gdzieś zapraszasz, to bądź tam ze mną, interesuj się mną, rozmawiaj ze mną. Jak jesteś ze mną w związku, to bądź.[/QUOTE] Przepraszam ze sie wtrącam ale na zwiazek to to nie wyglada z jego strony, czemu pozwalasz sobie na takie traktowanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:26.