Wrogu twe ataki na nic - WizażPORN swych broni granic - cz. 18

[chocolate_monster]

Napisane przez pixie088

No ja Ci się nie dziwie

założę się, że wyglądamy podobnie, tylko Ty jesteś wobec siebie bardziej krytyczna

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

o której godz zaczynamy?



mi bd żal kasy na to

Hmm koło 21? xD

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

Każdy inaczej reaguje na zmianę diety Niektórym wystarczy samo odrzucenie słodyczy tak jak Tb, ale nie każdy ma takie szczęście
Wiele osób musi pilnować się przez całe życie po to aby wyglądać tak jak ta kobieta na pierwszym zdjęciu. Mi też trudno to sb wyobrazić, bo ile nie zjem i tak w brzuch mi nie pójdzie. Ale tak jest Miałam w klasie parę dziewczyn, które regularnie ćwiczyły, mało jadły i naprawdę na pierwszy rzut oka trudno było odgadnąć jaki prowadzą tryb życia. Geny

Wiesz co, moja mama ma nadwagę, tata też Brat, siostra po ciąży też nie może zrzucić, druga siostra ma odpowiednią wagę, a ja... no w porównaniu do nich jestem chuda. Ale to też zależy od tego, kto ile je, bo ja jem mało i nawet moja mama mówi, żebym przynajmniej te słodycze jadła

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Hoshi94

Czemu od października koniec?

Dokładnie tak jak Pixi, szkoda mi będzie kasy

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

Wiesz co, moja mama ma nadwagę, tata też Brat, siostra po ciąży też nie może zrzucić, druga siostra ma odpowiednią wagę, a ja... no w porównaniu do nich jestem chuda. Ale to też zależy od tego, kto ile je, bo ja jem mało i nawet moja mama mówi, żebym przynajmniej te słodycze jadła

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



Dokładnie tak jak Pixi, szkoda mi będzie kasy

No niby tak Ja to i tak pewnie będę miała w domu bo ojciec mi wmawia że kupuje dla mnie a jak ja nie jem słodyczy to i tak kupuje i sam zjada W sumie to ja nigdy swojej kasy na słodycze nie wydaje bo ojciec do domu kupuje i leży

[pixie088]

Napisane przez chocolate_monster

założę się, że wyglądamy podobnie, tylko Ty jesteś wobec siebie bardziej krytyczna

Nieee, ja nie ćwiczę i lata siedzenia przy komputerze zrobiły swoje

Napisane przez Hoshi94

Hmm koło 21? xD

okej
tylko nie możemy zapomnieć

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

No niby tak Ja to i tak pewnie będę miała w domu bo ojciec mi wmawia że kupuje dla mnie a jak ja nie jem słodyczy to i tak kupuje i sam zjada W sumie to ja nigdy swojej kasy na słodycze nie wydaje bo ojciec do domu kupuje i leży

Ja mam sklep za drzwiami dlatego z jednej strony cieszę się, że się wyprowadzam

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

Wiesz co, moja mama ma nadwagę, tata też Brat, siostra po ciąży też nie może zrzucić, druga siostra ma odpowiednią wagę, a ja... no w porównaniu do nich jestem chuda. Ale to też zależy od tego, kto ile je, bo ja jem mało i nawet moja mama mówi, żebym przynajmniej te słodycze jadła [COLOR="Silver"]

U mnie w rodzinie też wszyscy zmagają się z nadwagą mówią, że gdy byli młodzi było odwrotnie,ale nie wiem czy im wierzyć

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

Nieee, ja nie ćwiczę i lata siedzenia przy komputerze zrobiły swoje

To po prostu nie masz zarysowanych mięśni, ale płaski brzuch pewnie tak

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

Ja mam sklep za drzwiami dlatego z jednej strony cieszę się, że się wyprowadzam

ooomatko czipsy kusiłyby mnie najbardziej

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Nieee, ja nie ćwiczę i lata siedzenia przy komputerze zrobiły swoje



okej
tylko nie możemy zapomnieć

Ja nie zapomnę tylko gorzej jak mi się wstać nie będzie chciało

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

U mnie w rodzinie też wszyscy zmagają się z nadwagą mówią, że gdy byli młodzi było odwrotnie,ale nie wiem czy im wierzyć

Moja mama przed ciążą też miała normalną wagę, a później już nie mogła zrzucić...

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez pixie088

ooomatko czipsy kusiłyby mnie najbardziej

Ja wczoraj pierwszy raz od miesiąca zjadłam normalne chipsy, bo tak to kilka razy tylko prażynki zjadłam

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

To po prostu nie masz zarysowanych mięśni, ale płaski brzuch pewnie tak

no nie wiem, boczki są + ogromny CELLUOZUO

Mami mówi, że jak pójde na studia to nie bd miała czasu żeby o tym myśleć i zapomnę o wszystkim zobaczymy!

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

U mnie w rodzinie też wszyscy zmagają się z nadwagą mówią, że gdy byli młodzi było odwrotnie,ale nie wiem czy im wierzyć

To moi rodzice jak widzę na zdjęciach jak byłam mała to oboje byli STRASZNIE chudzi. Podejrzewam u obojga niedowagę A teraz już obojgu się przytyło. Mamie od leków, ojcu chyba od piwa się brzuch zrobił Ale nie mają nadwagi jakieś powiedziałabym, że trochę przy kości są A np. moja babcia jedna całe życie była baardzo szczupła, a druga babcia za to pamiętam taka grubsza była a zawsze tak mało jadła Z tymże nie wiem czy jak była młoda to też była grubsza czy to na starość się tak przytyło bo inny metabolizm itd

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

Moja mama przed ciążą też miała normalną wagę, a później już nie mogła zrzucić...

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------



Ja wczoraj pierwszy raz od miesiąca zjadłam normalne chipsy, bo tak to kilka razy tylko prażynki zjadłam

Właśnie! Wszyscy mówią "przed ciążą". Zaczynam się bać

Ja ostatnio chyba na początku lipca jadłam.. zakazałam mojemu tacie kupować te (PYSZNE!!!!!! ) świństwo

[201805170915]

kupię sobie czipsy tak dawno nie jadłam

poparzyłam sobie łapę klejem na gorąco i mnie boli

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

Ja nie zapomnę tylko gorzej jak mi się wstać nie będzie chciało

Niee no weź bd się wzajemnie motywować xD

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

Mami mówi, że jak pójde na studia to nie bd miała czasu żeby o tym myśleć i zapomnę o wszystkim zobaczymy!

I tak będzie, coś czuję, że na początku wszystkie schudniemy

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

To moi rodzice jak widzę na zdjęciach jak byłam mała to oboje byli STRASZNIE chudzi. Podejrzewam u obojga niedowagę A teraz już obojgu się przytyło. Mamie od leków, ojcu chyba od piwa się brzuch zrobił Ale nie mają nadwagi jakieś powiedziałabym, że trochę przy kości są A np. moja babcia jedna całe życie była baardzo szczupła, a druga babcia za to pamiętam taka grubsza była a zawsze tak mało jadła Z tymże nie wiem czy jak była młoda to też była grubsza czy to na starość się tak przytyło bo inny metabolizm itd

mięsień piwny !!

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

Właśnie! Wszyscy mówią "przed ciążą". Zaczynam się bać

Dokładnie, zawsze patrzę z podziwem na kobiety po ciąży, które są chude

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Właśnie! Wszyscy mówią "przed ciążą". Zaczynam się bać

Ja ostatnio chyba na początku lipca jadłam.. zakazałam mojemu tacie kupować te (PYSZNE!!!!!! ) świństwo

Eee tam powiem Ci że moja mama po ciąży szybko wróciła do poprzedniej wagi bez ćwiczeń i żadnej diety A w ciąży się śmiała że wyglądała jakby piłkę zjadła. Bo ręce, nogi i wgl miała tak samo szczupłe jak poprzednio tylko brzuch jak piłka xD

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

I tak będzie, coś czuję, że na początku wszystkie schudniemy

Bardzo możliwe! na święta bd wracać do domu jak jakiś żyd
TYLE JEDZENIA, NARESZCIE

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

I tak będzie, coś czuję, że na początku wszystkie schudniemy

Ja po pierwszych praktykach w hotelu schudłam 7 kg i nie polecam Jak mam chudnąć ze stresu i braku czasu na jedzenie to ja podziękuję i wolę wcale nie chudnąć W sumie to i tak schudnąć nie chcę tylko brzucha pozbawić kilka cm i talii jakby się dało

[pixie088]

Napisane przez Catalina7

Dokładnie, zawsze patrzę z podziwem na kobiety po ciąży, które są chude

Ja nie mogę z tych co potem przychodzą z tym do Rozmów w toku

Napisane przez Hoshi94

Eee tam powiem Ci że moja mama po ciąży szybko wróciła do poprzedniej wagi bez ćwiczeń i żadnej diety A w ciąży się śmiała że wyglądała jakby piłkę zjadła. Bo ręce, nogi i wgl miała tak samo szczupłe jak poprzednio tylko brzuch jak piłka xD

Masz dobre geny!

[ludwila]

Napisane przez pixie088

Bardzo możliwe! na święta bd wracać do domu jak jakiś żyd
TYLE JEDZENIA, NARESZCIE

Ja wczoraj właśnie rozmyślałam głośno przy wszystkich: "jak będę wracała do domu na święta, to poproszę...hmm...PIEROGI! Duuuużo pierogów! tonę pierogów! nie chcę ryb na święta. Pierogi! "

[Muniette]

Ja jako dziecko byłam okropnie koścista. Nawet kiedyś ciotka żartowała, że mnie, kuzyna i babcie powinni zatrudnić do filmu, bo szukali wychudzonych ludzi do filmu o Żydach No, ale później dojerzewanie i wszystko Tak 13-15 lat to ważyłam dużo za dużo, a teraz tak mniej więcej waga okej

I w ogóle chyba głupieję, bo słucham tego https://www.youtube.com/watch?v=OyOgz84Jnuk

[pixie088]

Napisane przez Hoshi94

Ja po pierwszych praktykach w hotelu schudłam 7 kg i nie polecam Jak mam chudnąć ze stresu i braku czasu na jedzenie to ja podziękuję i wolę wcale nie chudnąć W sumie to i tak schudnąć nie chcę tylko brzucha pozbawić kilka cm i talii jakby się dało

Ja też trochę schudłam na początku klasy maturalnej jak miałam te dzikie akcje z kochanym historykiem Wtedy to naprawdę musiałam wyglądać okropnie,bo dosłownie wszyscy razem z dyrektorką zwracali mi na to uwagę. Ale potem jakoś w ferie siedziałam w domu, więc wróciłam do "normy"

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Ja nie mogę z tych co potem przychodzą z tym do Rozmów w toku





Masz dobre geny!

Gorzej jak te geny nie przejdą mi z mamy tylko z kogoś innego z jakiejś babci/ciotki czy kogoś

[ludwila]

Napisane przez Muniette

Ja jako dziecko byłam okropnie koścista. Nawet kiedyś ciotka żartowała, że mnie, kuzyna i babcie powinni zatrudnić do filmu, bo szukali wychudzonych ludzi do filmu o Żydach No, ale później dojerzewanie i wszystko Tak 13-15 lat to ważyłam dużo za dużo, a teraz tak mniej więcej waga okej

I w ogóle chyba głupieję, bo słucham tego https://www.youtube.com/watch?v=OyOgz84Jnuk

Słuchałam brathanków ostatnio

Ja jak byłam mała, to byłam taki pulpet- ale słodka byłam w sumie Później schudłam- taki szkielet był ze mnie, bo od około 5-6 klasy podstawowki mam taki sam wzrost- więc ważyłam z 46kg przy 165 i ogkropnie to wyglądało ( z przodu decha z tyłu decha ). No a pozniej poszłoooo.. i jest dobrze tak naprawdę. Nie powinnam narzekać

[pixie088]

Napisane przez ludwila

Ja wczoraj właśnie rozmyślałam głośno przy wszystkich: "jak będę wracała do domu na święta, to poproszę...hmm...PIEROGI! Duuuużo pierogów! tonę pierogów! nie chcę ryb na święta. Pierogi! "

PIEROGI

Wzięłabym do akademika..ale boje się, ze prusaki się do nich dorwą ;<

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

Ja też trochę schudłam na początku klasy maturalnej jak miałam te dzikie akcje z kochanym historykiem Wtedy to naprawdę musiałam wyglądać okropnie,bo dosłownie wszyscy razem z dyrektorką zwracali mi na to uwagę. Ale potem jakoś w ferie siedziałam w domu, więc wróciłam do "normy"

Ja miałam taki przypał bo lekarka w przychodni mnie opieprzyła że jak ja wyglądam I @ nie miałam... I wgl żal, żal, żal. Jak chodzący trup. I od tamtego moja mama ma ambicje wpychania we mnie wszystkiego jak w kaczkę Dzisiaj już jak mówiłam ojcu żeby kupił mi te orzechy arachidowe to ta zaczęła "włoskie, włoskie jej kup bo więcej kalorii mają!"