Seriale cz. II

[PinkVanille]

Better call Saul ma w każdym odcinku inny opening.
Swoją drogą rozkręca się, podoba mi się

Uwielbiałam postać Saula w Breaking Bad, a pilot jego serialu jakoś mnie nie porwał i na razie zaprzestałam oglądania, skoro potem się rozkręca to może dam mu jeszcze szansę

Skończyłam oglądać mini serial The Honourable Woman - ciekawy, świetnie zagrany, mocny, zwłaszcza koniec. Nietypowo nakręcony - miejscami artystycznie, początkowo wydaje się, ze akcja rozgrywa się zbyt wolno, ale warto poczekać, bo potem robi się na prawdę ciekawie.

[starsipanowie]

Napisane przez PinkVanille

Skończyłam oglądać mini serial The Honourable Woman - ciekawy, świetnie zagrany, mocny, zwłaszcza koniec. Nietypowo nakręcony - miejscami artystycznie, początkowo wydaje się, ze akcja rozgrywa się zbyt wolno, ale warto poczekać, bo potem robi się na prawdę ciekawie.

Też mi się bardzo podobał. Scenariuszowo i aktorsko naprawdę dopracowany.
Z tej samej parafii jest "The Shadow line" (ten sam twórca co Honourable woman) - nie pamiętam już dokładnie fabuły, ale jest dość mroczny i trup ściele się tam gęsto.

[kosovitz]

Napisane przez Rapsodia

wpisane na liste chciejst do zalook

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



Kosovitz uroda amiszowa rzeczą względną jest

Pośmiertna na pewno

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Pośmiertna na pewno

Oglądałaś drugi odcinek iZombie?

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Oglądałaś drugi odcinek iZombie?

Oglądałam. Blaine wydaje się spoko, ale dalej mam wrażenie, w że tym serialu wszystko jest takie aż na siłę fajne i pewnie na trzecim odcinku się skończy moja przygoda z nim.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Oglądałam. Blaine wydaje się spoko, ale dalej mam wrażenie, w że tym serialu wszystko jest takie aż na siłę fajne i pewnie na trzecim odcinku się skończy moja przygoda z nim.

Ja może z braku laku będę czasem oglądać, ale nie powalił mnie na kolana
Liv jest zbyt poukładana, nie lubię, kiedy główny bohater nie wnosi nic pozytywnego do produkcji, tylko jest, bo być musi. Postać Andersa faktycznie ma potencjał, pamiętam go z TVD, miło się go ogląda.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja może z braku laku będę czasem oglądać, ale nie powalił mnie na kolana
Liv jest zbyt poukładana, nie lubię, kiedy główny bohater nie wnosi nic pozytywnego do produkcji, tylko jest, bo być musi. Postać Andersa faktycznie ma potencjał, pamiętam go z TVD, miło się go ogląda.

Bo oni to zaczęli, za przeproszeniem, z d*py strony. Dają nam główną bohaterkę, którą ledwo co spotkaliśmy i mamy się jarać, że przejmuje cechy kogoś innego. Tak samo ta wielka drama z Majorem (już głupszego imienia nie było? no chyba, że na nazwisko ma Fail). Co mają kogoś obchodzić ich dramaty, skoro nie wiemy jak z nimi było w przeszłości, a widzimy tylko, że on się dalej do niej ślini, a jak ona chce, to on już nie?
U Andersa czepiłabym się jednej rzeczy tyle, że chłop nie ma na to wpływu, więc odpuszczę, ale póki co wolę go w tej wersji zombie

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Bo oni to zaczęli, za przeproszeniem, z d*py strony. Dają nam główną bohaterkę, którą ledwo co spotkaliśmy i mamy się jarać, że przejmuje cechy kogoś innego. Tak samo ta wielka drama z Majorem (już głupszego imienia nie było? no chyba, że na nazwisko ma Fail). Co mają kogoś obchodzić ich dramaty, skoro nie wiemy jak z nimi było w przeszłości, a widzimy tylko, że on się dalej do niej ślini, a jak ona chce, to on już nie?
U Andersa czepiłabym się jednej rzeczy tyle, że chłop nie ma na to wpływu, więc odpuszczę, ale póki co wolę go w tej wersji zombie

Szkoda, że nie ma na imię Epic, wtedy nazwisko jeszcze bardziej by pasowało
Ich dramaty za bardzo mnie nie ruszają, Ravi jest sympatyczny, ale w taki sposób, że szybko się znudzi (chociaż niektóre teksty ma dobre), detektyw mnie nie rusza, Liv mnie też nie rusza

Skąd ten screen?

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Szkoda, że nie ma na imię Epic, wtedy nazwisko jeszcze bardziej by pasowało
Ich dramaty za bardzo mnie nie ruszają, Ravi jest sympatyczny, ale w taki sposób, że szybko się znudzi (chociaż niektóre teksty ma dobre), detektyw mnie nie rusza, Liv mnie też nie rusza

Skąd ten screen?

Ja żadnego tekstu z tego serialu nie pamiętam

Screen stąd http://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B...pa-2009-505149

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja żadnego tekstu z tego serialu nie pamiętam

Screen stąd http://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B...pa-2009-505149

Ja też już nie, ale ja mam tak, że nie pamiętam, co sama powiedziałam 10 sekund temu

O, może obejrzę, robię sobie horrorowy weekend akurat

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja też już nie, ale ja mam tak, że nie pamiętam, co sama powiedziałam 10 sekund temu

O, może obejrzę, robię sobie horrorowy weekend akurat

Ja zwykle pamiętam takie śmieszne/głupawe/wypowiedziane w charakterystyczny sposób, a tu zupełnie nic, zero, null

Obecnie jestem w stanie filmowej pustki i w zasadzie też zniechęcenia. Mam zamiar obejrzeć jeszcze 2 odc. Bloodline (pilot niespecjalnie mnie wciągnął) i trzy odcinki z cotygodniowych seriali. Jak skończę, to pewnie i weekend się skończy, bo mnie zmiana czasu tradycyjnie zamieni w zombie

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja zwykle pamiętam takie śmieszne/głupawe/wypowiedziane w charakterystyczny sposób, a tu zupełnie nic, zero, null

Obecnie jestem w stanie filmowej pustki i w zasadzie też zniechęcenia. Mam zamiar obejrzeć jeszcze 2 odc. Bloodline (pilot niespecjalnie mnie wciągnął) i trzy odcinki z cotygodniowych seriali. Jak skończę, to pewnie i weekend się skończy, bo mnie zmiana czasu tradycyjnie zamieni w zombie

O, w Bloodline gra Kule Chandler, lubię go
Ale sam serial mnie nie kusi

Zmiana czasu mnie nie rusza za specjalnie, przynajmniej będzie dłużej jasno teraz.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

O, w Bloodline gra Kule Chandler, lubię go
Ale sam serial mnie nie kusi

Zmiana czasu mnie nie rusza za specjalnie, przynajmniej będzie dłużej jasno teraz.

Mnie zaciekawiły materiały promocyjne, ale póki co nie ma efektu wow

Tylko jak jak będę wstawać to będzie ciemniej i/lub zimniej

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Mnie zaciekawiły materiały promocyjne, ale póki co nie ma efektu wow

Tylko jak jak będę wstawać to będzie ciemniej i/lub zimniej

Ja wychodzę do pracy o 6:40, jak będę wstawać o 5:45 pewnie jeszcze będzie całkiem ciemno. Na szczęście nie na długo, bo sama nie wiem, czy gorsze są ciemne wieczory, czy poranki

Mój chłop stwierdził, że iZombie mu się podoba i będzie oglądał
Wspomniał też coś o nadrabianiu zaległych odcinków TWD, ale udałam, że nie słyszę

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja wychodzę do pracy o 6:40, jak będę wstawać o 5:45 pewnie jeszcze będzie całkiem ciemno. Na szczęście nie na długo, bo sama nie wiem, czy gorsze są ciemne wieczory, czy poranki

Mój chłop stwierdził, że iZombie mu się podoba i będzie oglądał
Wspomniał też coś o nadrabianiu zaległych odcinków TWD, ale udałam, że nie słyszę

To wstajemy o tej samej porze, tylko, że teraz 5 to będzie 4, więc znacznie bardziej bezbożna godzina (na wstawanie)

Hahaha

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

To wstajemy o tej samej porze, tylko, że teraz 5 to będzie 4, więc znacznie bardziej bezbożna godzina (na wstawanie)

Hahaha

Skoro mowa o wstawaniu, to ja wstaję o 4.20. I nienawidzę zmian czasu.

Obejrzałam dziś finał II sezonu The Musketeers i to był dobry finał

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

To wstajemy o tej samej porze, tylko, że teraz 5 to będzie 4, więc znacznie bardziej bezbożna godzina (na wstawanie)

Hahaha

No co?
Jakoś chyba wolę iZombie oglądać

Napisane przez agniesiaa

Skoro mowa o wstawaniu, to ja wstaję o 4.20. I nienawidzę zmian czasu.

Obejrzałam dziś finał II sezonu The Musketeers i to był dobry finał

Pamiętam, że z 5 lat temu wstawałam o 4, jak musiałam na 6 dojechać do pracy, miałam dość daleko

Horrorowy weekend trwa, zaczęliśmy oglądać Kobietę w czerni, chłop usnął, a ja nie oglądam dalej sama, bo się boję Taki ze mnie maniak horrorowy

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

No co?
Jakoś chyba wolę iZombie oglądać



Pamiętam, że z 5 lat temu wstawałam o 4, jak musiałam na 6 dojechać do pracy, miałam dość daleko

Horrorowy weekend trwa, zaczęliśmy oglądać Kobietę w czerni, chłop usnął, a ja nie oglądam dalej sama, bo się boję Taki ze mnie maniak horrorowy

Ja raczej się w tym tygodniu pożegnam, no chyba, że ten odcinek będzie supermegazarąbisty, w co głęboko wątpię

Serio? Jak dla mnie to mało straszny film, klimat jakiś tam ma, ale żeby się bać to

[201609062117]

Napisane przez agniesiaa

Skoro mowa o wstawaniu, to ja wstaję o 4.20. I nienawidzę zmian czasu.

toz to prawie niemoralne. wspolczuje

Napisane przez kasztanka3

Horrorowy weekend trwa, zaczęliśmy oglądać Kobietę w czerni, chłop usnął, a ja nie oglądam dalej sama, bo się boję Taki ze mnie maniak horrorowy

fajny byl choc dla mnie glowny aktor na zawsze pozostaje harrym potterem, momentami czekalam az wyciagnie rozdzke zza pazuchy

[agniesiaa]

Napisane przez pinkswan

toz to prawie niemoralne. wspolczuje

Nie ma czego, przyzwyczaiłam się
Wczoraj zaczęłam australijską wersję Secrets&Lies. Brakuje mi Ryana i Juliette, ale w zasadzie na razie wszystko jest tak samo Poza drobnymi szczegółami...

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja raczej się w tym tygodniu pożegnam, no chyba, że ten odcinek będzie supermegazarąbisty, w co głęboko wątpię

Serio? Jak dla mnie to mało straszny film, klimat jakiś tam ma, ale żeby się bać to

Ja jestem z tych mocno bojaźliwych

Też wątpię w to, że serial się mocno rozkręci, chociaż z drugiej strony The Flash mnie pozytywnie zaskoczył, zaczął się mocno średnio, a potem było coraz lepiej i lepiej i obecnie to naprawdę solidna produkcja.

Napisane przez pinkswan

toz to prawie niemoralne. wspolczuje

fajny byl choc dla mnie glowny aktor na zawsze pozostaje harrym potterem, momentami czekalam az wyciagnie rozdzke zza pazuchy

Coś w tym jest

[kosovitz]

Napisane przez agniesiaa

Nie ma czego, przyzwyczaiłam się
Wczoraj zaczęłam australijską wersję Secrets&Lies. Brakuje mi Ryana i Juliette, ale w zasadzie na razie wszystko jest tak samo Poza drobnymi szczegółami...

Na tym polegają amerykańskie zrzynki. Pamiętam, że jak ogłosili zamówienie Returned, to przeważały komentarze typu "super, bo mnie to ciekawiło, ale nie umiem oglądać seriali z napisami"

[Kasia Wij]

Czekam na serial Daredevil, trailery extra

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

Na tym polegają amerykańskie zrzynki. Pamiętam, że jak ogłosili zamówienie Returned, to przeważały komentarze typu "super, bo mnie to ciekawiło, ale nie umiem oglądać seriali z napisami"

Jednak jestem zawiedziona, myślałam, że Amerykanie się coś wysilą i zmienią jakieś kwestie. Może choć zakończenie będzie inne

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja jestem z tych mocno bojaźliwych

Też wątpię w to, że serial się mocno rozkręci, chociaż z drugiej strony The Flash mnie pozytywnie zaskoczył, zaczął się mocno średnio, a potem było coraz lepiej i lepiej i obecnie to naprawdę solidna produkcja.



Coś w tym jest

To już nawet nie chodzi o "mocne rozkręcenie", wystarczyłoby dać trochę więcej miejsca na rozwój postaci niż proceduralne/romantyczne schematy

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez agniesiaa

Jednak jestem zawiedziona, myślałam, że Amerykanie się coś wysilą i zmienią jakieś kwestie. Może choć zakończenie będzie inne

To oglądasz teraz dwie wersje jednocześnie?

[kasztanka3]

Napisane przez Kasia Wij

Czekam na serial Daredevil, trailery extra

Też czekam

Napisane przez kosovitz

To już nawet nie chodzi o "mocne rozkręcenie", wystarczyłoby dać trochę więcej miejsca na rozwój postaci niż proceduralne/romantyczne schematy

To swoją drogą, jak na razie ten serial jest tak schematyczny, że nawet, jak komuś się w miarę podoba, to nadal może znudzić w połowie sezonu.

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

To oglądasz teraz dwie wersje jednocześnie?

Tak, australijska ma 6 odcinków, jestem na 3 i zamierzam skończyć w ciągu 2 dni, a amerykańska ma 10 i jutro będzie 6.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Też czekam



To swoją drogą, jak na razie ten serial jest tak schematyczny, że nawet, jak komuś się w miarę podoba, to nadal może znudzić w połowie sezonu.

Jak się dotrze do połowy Mnie szkoda czasu na coś, co po trzech odcinkach mnie nie zainteresuje, tym bardziej, że zaraz będzie wysyp premier i do oglądania będzie aż nadto

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez agniesiaa

Tak, australijska ma 6 odcinków, jestem na 3 i zamierzam skończyć w ciągu 2 dni, a amerykańska ma 10 i jutro będzie 6.

A miałaś nie tykać żadnej Skąd ta zmiana?

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja się dotrze do połowy Mnie szkoda czasu na coś, co po trzech odcinkach mnie nie zainteresuje, tym bardziej, że zaraz będzie wysyp premier i do oglądania będzie aż nadto

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



A miałaś nie tykać żadnej Skąd ta zmiana?

Mnie pewnie ten wysyp premier nie obejdzie za bardzo, może z 3 seriale będę oglądać.
Kiedy nowy sezon Hańka?

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Mnie pewnie ten wysyp premier nie obejdzie za bardzo, może z 3 seriale będę oglądać.
Kiedy nowy sezon Hańka?

4 czerwca, jeszcze trochę