Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

U mnie na fejsie co chwila Lenki.Dla chłopaka widzę właśnie te co wymieniłam i Antosie.

Lena oliwia i julia najczesciej spotykane chyba z dziewczecych teraz.
No ale najwazniejsze abyscie wy byli przekonani do tego imienia

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Lena oliwia i julia najczesciej spotykane chyba z dziewczecych teraz.
No ale najwazniejsze abyscie wy byli przekonani do tego imienia

No to ba pewno

[LoveMessages]

Julia dalej popularne? To juz kilka lat ! Ciekawa jestem co bedzie popularne za powiedzmy 5 lat

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Lena oliwia i julia najczesciej spotykane chyba z dziewczecych teraz.
No ale najwazniejsze abyscie wy byli przekonani do tego imienia

u mnie żadne z tych imion nie jest popularne

Bardziej Zosia czy Hania


Witam się w III trymestrze

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

u mnie żadne z tych imion nie jest popularne

Bardziej Zosia czy Hania


Witam się w III trymestrze

jeju. Ale leci

Jak sie czujecie brzuchatki? Jeszcze niezle pewnie? Pamietam swieta sylwek zaczynalo byc ciezkawo dluzej posiedziec. Skarpetki jeszcze ubieracie same?

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

jeju. Ale leci

Jak sie czujecie brzuchatki? Jeszcze niezle pewnie? Pamietam swieta sylwek zaczynalo byc ciezkawo dluzej posiedziec. Skarpetki jeszcze ubieracie same?

U mnie 24 tydzień i 14kg nadwagi :-P właśnie robię test obciążenia glukozą. Wypiło się ok, ale teraz mi się chce rzygnąć :p

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

U mnie 24 tydzień i 14kg nadwagi :-P właśnie robię test obciążenia glukozą. Wypiło się ok, ale teraz mi się chce rzygnąć :p

Mialam tak samo po glukozie. Wypic szlo ale na pusty zoladek tak mnie zmulilo ze szok :/ no i slabo mi sie robilo bardzo. Ja robilam 3 albo 4 stycznia glukoze pamietam
Co do wagi to moze przystopujesz. Choc ja najwiecej wlasnie od polowy zaczelam przybierac.

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Mialam tak samo po glukozie. Wypic szlo ale na pusty zoladek tak mnie zmulilo ze szok :/ no i slabo mi sie robilo bardzo. Ja robilam 3 albo 4 stycznia glukoze pamietam
Co do wagi to moze przystopujesz. Choc ja najwiecej wlasnie od polowy zaczelam przybierac.

Właśnie też dziwnie się czuję, ale jestem u siebie na oddziale to dosyć komfortowo się czuję, niż jakbym miała siedzieć w poczekalni z masą ludzi :/Ale odbija mi się to i czasem cofa. powiem Ci, że chyba teraz zacznę.więcej przybierać, bo dziecko ponoć teraz szybko przybiera tkankę tłuszczową. Byle tylko dziecko :p

[Suqub]

Napisane przez MiniMonix

Właśnie też dziwnie się czuję, ale jestem u siebie na oddziale to dosyć komfortowo się czuję, niż jakbym miała siedzieć w poczekalni z masą ludzi :/Ale odbija mi się to i czasem cofa. powiem Ci, że chyba teraz zacznę.więcej przybierać, bo dziecko ponoć teraz szybko przybiera tkankę tłuszczową. Byle tylko dziecko

Ja przytyłam w ostatnich tygodniach. Wizyty co 2 tygodnie a u mnie kilogram więcej.

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

Właśnie też dziwnie się czuję, ale jestem u siebie na oddziale to dosyć komfortowo się czuję, niż jakbym miała siedzieć w poczekalni z masą ludzi :/Ale odbija mi się to i czasem cofa. powiem Ci, że chyba teraz zacznę.więcej przybierać, bo dziecko ponoć teraz szybko przybiera tkankę tłuszczową. Byle tylko dziecko :p

Tez mi sie cofnelo. Akurat poczekalnia byla juz pusta jak ja bylam w labie.

Napisane przez Suqub

Ja przytyłam w ostatnich tygodniach. Wizyty co 2 tygodnie a u mnie kilogram więcej.

U mnie podobnie

[MiniMonix]

Napisane przez Suqub

Ja przytyłam w ostatnich tygodniach. Wizyty co 2 tygodnie a u mnie kilogram więcej.

Taki los schudnę później

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

Taki los schudnę później

No oby oby tego ci zycze
Moj organizm ma ciezko schudnac ale i przytyc. A ze ciaza sprzyja to mam. I mimo ze laze teraz duzo i raz w tygodniu ide na zumbe to kurde nadal wisi mi dobre 5-6kg :/
A slodkiego ciezko mi sobie odmowic...
Ale to sa tak indywidualne przypadki ze nie ma co sie martwic na zapas. Moze ci samo zejdzie bez zadnych wysilkow

[LoveMessages]

Napisane przez blackberry89

No oby oby tego ci zycze
Moj organizm ma ciezko schudnac ale i przytyc. I mimo ze laze teraz duzo i raz w tygodniu ide na zumbe to kurde nadal wisi mi dobre 5-6kg :/
A slodkiego ciezko mi sobie odmowic...

I tu pies pogrzebany dieta 70% sukcesu

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

I tu pies pogrzebany dieta 70% sukcesu

nigdy nie umialam jedzenia sobie odmawiac niestety ale nie jestem grubaskiem na szczescie

[LoveMessages]

Jak wam mija dzien ?

[MiniMonix]

Tak sobie. Napisz lepiej co u Ciebie

[pantera09]

Napisane przez LoveMessages

Julia dalej popularne? To juz kilka lat ! Ciekawa jestem co bedzie popularne za powiedzmy 5 lat

My chcemy dać Julia i liczę, że do tego
czasu będzie mniej popularne

Napisane przez malinka9191

Witam się w III trymestrze

O kurczę... przecież przed chwilą pisałaś że jesteś w ciąży! Gratulacje

Napisane przez MiniMonix

U mnie 24 tydzień i 14kg nadwagi :-P właśnie robię test obciążenia glukozą. Wypiło się ok, ale teraz mi się chce rzygnąć :p

Ja już się boję tych wszystkich testów:-P Miałam dzisiaj pobieranie, pierwszy raz od dawna sama poszłam i jak sobie przypomne to aż mnie ręka boli od wklucia :-/

24 tydzien, to już dalej niż połowa za Tobą, niesamowicie czas leci.

Jak oceniacie okres ciąży? Mówi się że to najpiękniejszy okres w życiu Albo może macie jakies ciekawe przemyślenia, spostrzeżenia?

[MiniMonix]

Napisane przez pantera09

My chcemy dać Julia i liczę, że do tego
czasu będzie mniej popularne









O kurczę... przecież przed chwilą pisałaś że jesteś w ciąży! Gratulacje




Ja już się boję tych wszystkich testów:-P Miałam dzisiaj pobieranie, pierwszy raz od dawna sama poszłam i jak sobie przypomne to aż mnie ręka boli od wklucia :-/

24 tydzien, to już dalej niż połowa za Tobą, niesamowicie czas leci.

Jak oceniacie okres ciąży? Mówi się że to najpiękniejszy okres w życiu Albo może macie jakies ciekawe przemyślenia, spostrzeżenia?

Co za badania robiłaś?
Tak trzeba. Raz w miesiącu krew i mocz. Ten mój dzisiejszy test z glukozą mnie wymęczył. Niby nic, bo trzeba wypić mega słodki napój a człowiek się czuje po tym jakby go czołg przejechał.

Dla mnie to nie jest jakiś super czas, ale meczę się bo mam w tym wszystkim cel o który się w końcu starałam najpierw mdłości, rzygania, a teraz ból pleców i ciągłe zmęczenie i zamartwianie czy wszystko będzie ok nie są super. Super będzie jak już będę miała za sobą poród i będę miała na rękach zdrowe dziecko.

[pantera09]

Napisane przez MiniMonix

Co za badania robiłaś?
Tak trzeba. Raz w miesiącu krew i mocz. Ten mój dzisiejszy test z glukozą mnie wymęczył. Niby nic, bo trzeba wypić mega słodki napój a człowiek się czuje po tym jakby go czołg przejechał.

Dla mnie to nie jest jakiś super czas, ale meczę się bo mam w tym wszystkim cel o który się w końcu starałam najpierw mdłości, rzygania, a teraz ból pleców i ciągłe zmęczenie i zamartwianie czy wszystko będzie ok nie są super. Super będzie jak już będę miała za sobą poród i będę miała na rękach zdrowe dziecko.

Trójkę tarczycowa robiłam. Miesiąc odwlekalam to badanie i w końcu się zabrałam

No właśnie o tych zmartwieniach to rzadko kiedy się mówi.
To życzę Ci żeby ten ból pleców przeszedł, bo kurczę dziecko będzie coraz cięższe...

[MiniMonix]

Napisane przez pantera09

Trójkę tarczycowa robiłam. Miesiąc odwlekalam to badanie i w końcu się zabrałam

No właśnie o tych zmartwieniach to rzadko kiedy się mówi.
To życzę Ci żeby ten ból pleców przeszedł, bo kurczę dziecko będzie coraz cięższe...

Dobrze że zrobiłaś w końcu. Trzeba było przy okazji coś więcej zrobić. Ja raz w roku zawsze robiłam sobie przegląd :p

No właśnie się nie mówi. Głównie to jest radość i szczęście, a potem w tv o chorobach się usłyszy, albo innych komplikacjach np przy porodzie i ciężko potem myśleć pozytywnie. Właśnie brzuch rośnie a wraz z nim ból pleców codziennie ćwiczę, ale nic mi to nie daje

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

My chcemy dać Julia i liczę, że do tego
czasu będzie mniej popularne









O kurczę... przecież przed chwilą pisałaś że jesteś w ciąży! Gratulacje




Ja już się boję tych wszystkich testów:-P Miałam dzisiaj pobieranie, pierwszy raz od dawna sama poszłam i jak sobie przypomne to aż mnie ręka boli od wklucia :-/

24 tydzien, to już dalej niż połowa za Tobą, niesamowicie czas leci.

Jak oceniacie okres ciąży? Mówi się że to najpiękniejszy okres w życiu Albo może macie jakies ciekawe przemyślenia, spostrzeżenia?

Jest to fajny czas. Ale i ciezki. Koncowka szczegolnie. No i te uporczywe nudnosci na poczatku.

Napisane przez MiniMonix

Co za badania robiłaś?
Tak trzeba. Raz w miesiącu krew i mocz. Ten mój dzisiejszy test z glukozą mnie wymęczył. Niby nic, bo trzeba wypić mega słodki napój a człowiek się czuje po tym jakby go czołg przejechał.

Dla mnie to nie jest jakiś super czas, ale meczę się bo mam w tym wszystkim cel o który się w końcu starałam najpierw mdłości, rzygania, a teraz ból pleców i ciągłe zmęczenie i zamartwianie czy wszystko będzie ok nie są super. Super będzie jak już będę miała za sobą poród i będę miała na rękach zdrowe dziecko.

Ale jak juz urodzisz zdrowa dzidzie to z perapektywy czasu milo sie wspomina ciaze

najsmieszniejsze te gadanie zeby sie wyspac w ciazy na zapas hahah ;p

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Jest to fajny czas. Ale i ciezki. Koncowka szczegolnie. No i te uporczywe nudnosci na poczatku.







Ale jak juz urodzisz zdrowa dzidzie to z perapektywy czasu milo sie wspomina ciaze

najsmieszniejsze te gadanie zeby sie wyspac w ciazy na zapas hahah ;p

Tylko jak tu się wyspać, jak moja pozycja do spania to brzuch?:p no i te sikanie nocne, co najmniej 2 razy muszę wstawać i praktycznie zawsze o 2 w nocy, a potem o 5 nad ranem

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

Tylko jak tu się wyspać, jak moja pozycja do spania to brzuch?:p no i te sikanie nocne, co najmniej 2 razy muszę wstawać i praktycznie zawsze o 2 w nocy, a potem o 5 nad ranem

No o tym pisze wlasnie ;p

Tez zawsze spalam na brzuchu. Przez ciaze sie odzwyczailam bo po cc ze 2m nie moglam na brzuchu lezec za bardzo.

Ja ostatni miesiac wstawalam co godzina siku i wole juz wstawac do syna niz na te siku. W ogole sikanie w ciazy mnie przeroslo jak mialam znow isc to czasem mi sie juz plakac nad tym kiblen chcialo, serio.

Ide na zumbe na 19

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

No o tym pisze wlasnie ;p

Tez zawsze spalam na brzuchu. Przez ciaze sie odzwyczailam bo po cc ze 2m nie moglam na brzuchu lezec za bardzo.

Ja ostatni miesiac wstawalam co godzina siku i wole juz wstawac do syna niz na te siku. W ogole sikanie w ciazy mnie przeroslo jak mialam znow isc to czasem mi sie juz plakac nad tym kiblen chcialo, serio.

Ide na zumbe na 19

Haha no to wiesz co przeżywam :-P nocne katusze. W dzień to mogę siusiać, ale w nocy mnie męczy to wstawanie.

O fajnie! Ja na zumbe bym się nie nadawała :p ale fitnesik jest ok. Ostatnio widziałam filmik ćwiczeń na trampolinach, ale u mnie tego nie ma

[Suqub]

Ja tak nie wstawałam w nocy. W sumie czasami nad ranem o 4 no i o tej godzinie się u mnie poród zaczął. Ja ogółem ciążę wspominam dobrze. Fakt na końcówce przewracanie się z boku na bok to był niezły wyczyn ale źle nie było. Mnie też na początku mocno mdłości nie męczyły, czasami coś się przytrafiło.

[MiniMonix]

Napisane przez Suqub

Ja tak nie wstawałam w nocy. W sumie czasami nad ranem o 4 no i o tej godzinie się u mnie poród zaczął. Ja ogółem ciążę wspominam dobrze. Fakt na końcówce przewracanie się z boku na bok to był niezły wyczyn ale źle nie było. Mnie też na początku mocno mdłości nie męczyły, czasami coś się przytrafiło.

Jak u ciebie się zaczęło? Wody czy skurcze?

[pantera09]

Napisane przez MiniMonix

Haha no to wiesz co przeżywam :-P nocne katusze. W dzień to mogę siusiać, ale w nocy mnie męczy to wstawanie.

O fajnie! Ja na zumbe bym się nie nadawała :p ale fitnesik jest ok. Ostatnio widziałam filmik ćwiczeń na trampolinach, ale u mnie tego nie ma

Ja ostatnio byłam właśnie na jumpingu, świetne to jest!

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

Haha no to wiesz co przeżywam :-P nocne katusze. W dzień to mogę siusiać, ale w nocy mnie męczy to wstawanie.

O fajnie! Ja na zumbe bym się nie nadawała :p ale fitnesik jest ok. Ostatnio widziałam filmik ćwiczeń na trampolinach, ale u mnie tego nie ma

Napisane przez pantera09

Ja ostatnio byłam właśnie na jumpingu, świetne to jest!

U nas po zumbie jest wlasnie power jump ale nie bylam na tym nigdy.

[MiniMonix]

Może u mnie w mieście też kiedyś będzie. Jak na razie jest tylko fitness i wszystkie inne pilatesy itp

[Suqub]

Napisane przez MiniMonix

Jak u ciebie się zaczęło? Wody czy skurcze?

Skurcze, co 5 minut. Ale początkowo myślałam że to przepowiadacze że jeszcze czas