![]() |
#3631 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja jestem chyba przypadkiem niereformowalnym. Od rozstania minął już ponad rok, praktycznie od początku nie mam z nim kontaktu, a on dalej mi się śni, dalej o nim myślę. Żałosne, wiem. Tym bardziej, że on układa sobie życie z inną. Czas niby leczy rany, a u mnie z miesiąca na miesiąc zamiast być lepiej, jest gorzej.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
#3632 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Może niepotrzebnie nad tym rozmyślasz i się zadręczasz ? To już przeszłość, czas zacząć żyć nowym życiem, odciąć się od tego co było. Wszystkie/wszyscy wiemy jakie to trudne ale inaczej nigdy się od tego nie uwolnisz....
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Mój były chce się spotkać w sobotę, dobre sobie - po dwóch tygodniach. Z jednej strony spotkałabym się, z drugiej wiem że to nie będzie dla mnie dobre. Napisałam mu że pewnie ma lepsze towarzystwo do weekendowych spotkań. Ajuto
![]() Krótka wymiana smsów na temat jego kłamstw, on zaprzecza i nie wytrzymałam... zadzwoniłam i wydarłam się na niego. Że to koniec, że mam dosyć kłamstw, że ma nie pisać bo podnosi mi ciśnienie. Potem napisałam jeszcze smsa że jeśli chce mi coś jeszcze na koniec wyjaśnić to jestem w domu dzisiaj a nie w sobotę - nie odpisał. Podejrzewam że jest w pracy, a ja zaraz spakuję jego torbę i odwiozę do rodziców. Edytowane przez julk44 Czas edycji: 2015-09-15 o 17:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#3634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cześć dziewynki, przygarniecie mnie?
Co prawda nie rozstałam się jeszcze z TŻ, ale mój związek wisi na włosku, czuję się bezradna ehh |
![]() ![]() |
![]() |
#3635 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ---------- Cytat:
Ja niestety często się łapie na tym, że rozmyślam, analizuje, gdybam... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Zapewne nie będę oryginalna w tym co napiszę, po prostu to co było między nami zaczęło się wypalać....TŻ zachowuje się jakby mu niezależało, robi mi na złość, kiedyś jeżeli był jakiś problem i rozmawialiśmy to widziałam jak stara się to naprawić, zmienić się, a teraz....jeszcze specjalnie zrobi drugi raz to samo.
Jesteśmy ze sobą 4 lata, nie odzywamy się do siebe od wczoraj, jestem przerażona tym, że to może się skończyć, ale z drugiej strony nie mogę pozwolić tak siebie traktować... czuję się jakby mnie ktoś podeptał, takie dziwne uczucie.. |
![]() ![]() |
![]() |
#3637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Coś konkretnego wpłynęło na jego zachowanie, czy z dnia na dzień stał się obojętny?
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#3638 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- On zapewnia, że kocha itd, ale to tylko słowa, puste słowa, nie czuję tej miłości, nie czuję żeby mu zależało |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3639 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Ja przez tego mojego mam dzisiaj takie nerwy że aż tchu nie mogę złapać tak mnie zatyka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Pragnę sprostować odnośnie kontaktu- jest zerwany, a rozmowa telefoniczna była, ponieważ trzeba było załatwić sprawę formalną związaną z mieszkaniem razem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3641 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
To naprawdę nie jest tak, że siedzę i rozpamiętuję przeszłość. Staram się żyć normalnie, nie zamykam się na ludzi, często wychodzę gdzieś ze znajomymi, poznałam sporo nowych osób, próbowałam nawet randkowania, ale po którymś z kolei niewypale dałam sobie z tym spokój. Kiedy w ciągu dnia łapię się na tym, że zaczynam o nim myśleć, zaczynam coś robić, obdzwaniam znajomych, biorę do ręki jakąś książkę, idę pobiegać, cokolwiek. Z nim się nie kontaktuje, nawet nie odpisałam na życzenia urodzinowe, które mi wysłał. Usunęłam wszystkie smsy, wiadomości, pozbyłam się pamiątek, zostawiłam jedynie zdjęcia, bo dużo razem podróżowaliśmy i po prostu mi szkoda mi je usuwać. Chodziłam nawet do psychologa, ale moja stuacja finansowa się mocno pogorszyła i musiałam przestać, a na NFZ trafilam na jakiegoś konowała. To nie jest tak, że płaczę czy ciągle tęsknię. Da się z tym moim 'czymś' do eksa żyć. Tylko kurcze, zazwyczaj po roku ma się już eksów gdzieś, nie słyszałam jeszcze o przypadku, żeby komuś były po takim czasie od zerwania śnił się po nocach, to jest naprawdę męczące. Wydaje mi się, że to wszystko przez to, że od naszego zerwania ogólnie jakość mojego życia spadła. Posypało się wszystko, zdrowie, finanse, z problemami rodzinnymi w tle. Więc może po prostu brakuje mi mojego 'dawnego życia', bez jakichś poważniejszych problemów, kiedy wszystko się układało. A to wszystko utożsamiam z nim. Wiem, że nie jest tak, że gdyby nagle dostał olśnienia i wrócił (nawet nie wiem, czy bym tego chciała), to wszystkie problemy by zniknęły. Więc może moja teoria nie ma sensu ![]() Więc dziewczyny, chociaż macie już pewnie dosyć tego bólu, tych przepłakanych godzin, wysłanych niepotrzebie esemesów, to potem pewnie będziecie sobie dziękować, że nie próbowałyście zgrywać twardej i przyspieszać procesu żałoby. Ja tak robiłam, dzień po rozstaniu poszłam do pracy i byłam tak rozpromieniona, że aż ludzie pytali, co mi się stało! A ja cieszyłam się, że uwolniłam się od kłótni. Próbuje sobie przypomnieć, czy w tamtym początkowym okresie porozstaniowym płakałam. Nie wydaje mi się. Wmówiłam sobie, że podjęłam jedyną słuszną decyzję i tłumiłam wszystkie uczycia. Może dlatego to wszystko trwa u mnie tak długo. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3642 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Co robić? Czekać na konakt z jego strony? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Sama nie wiem co powinnaś zrobić i nie chcę Ci źle radzić, ponieważ mi samej świat się na głowę zawalił. Chociaż jeśli nie kłamał, nie oszukiwał tak jak mój, to może wystarczy poważna rozmowa o uczuciach i obawach, chęć budowania wspólnej przyszłości, ale tak szczerze z obu stron?
|
![]() ![]() |
![]() |
#3644 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Ale wiem też że to najgorsze jest już za tobą, przynajmniej nie męczysz się w związku bez perspektyw. Wiem że to marne pocieszenie no ale zawsze jakieś. Ja jestem zła na siebie za to że mój związek wlókł się przez tyle czasu - 3,5 roku to zdecydowanie za dużo jak na takie nie wiadomo co. Mam 31 lat. Gdybym miała z kimś jeszcze kiedyś być - to najwyżej rok czas. Potem albo konkretne plany albo do widzenia.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3645 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Mieliśmy już kilka takich rozmów, wczoraj nawet powiedziałam mu o tym jak się czuję...no nic poczekam, już kilka razy było tak, że się przed nim upokarzałam ( tak to właściwie mogłę nazwać), przepraszałam go, wyciągałam pierwsza rękę, czasami tego nie doceniał, teraz jego kolej, jeżeli mu zależy to prędzej czy później się odezwie... Tylko wiem, że będę cierpiała, ale muszę zawalczyć o swoje szczęście |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja strasznie za nim tęsknie. Za tym "moim" nim
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3647 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dziewczyny czemu my tak przez nich cierpimy?
![]() ![]() ![]() ![]() Zasanawiacie się co robią w tym momencie kiedy my wypłakujemy sie w poduszkę, bo ja tak ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3648 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cześć dziewczyny
![]() Niestety muszę prosić o dołączenie do Waszego grona ![]() Moją historię opisywałam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post52731227 Od piątku nie jestem ze swoim facetem. Przyszedł do mnie wieczorem, a kiedy się kąpałam, otworzył zakładkę pt.:"problemy z facetem", w zasadzie to specjalnie poszłam do łazienki na dłużej, choć już kąpałam się wcześniej. Chciałam zobaczyć co on na to powie. Kiedy wyszłam z łazienki, powiedział, że zrobił coś czego nie powinien zrobić, że jest mu przykro, ze opowiadam o naszych problemach na forum, i że nikt go jeszcze tak nie upokorzył, po czym wyszedł. Byłam cała roztrzęsiona, nie wiedziałam co zrobić ze sobą, poszłam na spacer. Po jakimś czasie przysłał smsa, że przeprasza za wszystko i że, nie może ode mnie wymagać, żebym przy nim była gdy przechodzi przez to co teraz przechodzi, ze mnie kocha, ale mu dziś pękło serce. Napisał, że widzi, że ja już podjęłam decyzję, a on nie ma siły, żeby z nią walczyć. To ostatnie słowo mnie zabolało, zaczęłam płakać, choć nie czułam, żeby się na to zanosiło, myślałam, że lepiej to zniosę. Dopiero w tym momencie poczułam powagę sytuacji, że to jest naprawdę koniec, że skoro on się nie chcę starać, to ten związek jest bez sensu, i poczułam coś w rodzaju złości na niego, no bo jak to? Ja sobie flaki wypruwam, wszystko dla niego, a on mi mówi, ze nie ma siły się postarać dla mnie? ![]() Było mi wtedy bardzo przykro i przestałam odpowiadać na jego wiadomości, około 3.30 napisał, że nie wytrzyma i idzie do mnie, oczywiście go nie wpuściłam, stał pod moimi drzwiami 40 minut... Wypisywał jakieś głupoty, w stylu, żebym go wpuściła, że on mnie błaga, że nie odejdzie póki mu nie otworzę, że ma za sobą najgorszą godzinę życia itd. Najgorsze jest to, że dopiero jak go olałam to zaczął się starać i napisał, że ta sytuacja dała mu do zrozumienia więcej niż jakakolwiek rozmowa. Było mi przykro, bo zawsze mówił, że on wierzy, że uczciwą rozmową można wszystko załatwić, a w ostatnich tygodniach związku w ogóle nie chciał rozmawiać i teraz ma czelność pisać, że nie odzywanie się jest lepsze niż rozmowa... Faceci... Nie mam już sił do niego. Od tamtej pory praktycznie nie utrzymujemy kontaktu, on pisze, ale ja nie odpisuje. Napisałam mu tylko wczoraj życzenia urodzinowe i pogratulowałam mu zapisania się na terapię, mówi, że robi to dla siebie, ale tez dla mnie, bo nie chce, abym cierpiała, przez to jak wygląda jego życie. Nie wiem czy mu wierzyć, potrzebuję odpoczynku, dystansu, przede wszystkim czasu... Za dużo złości i frustracji nazbierało się u mnie przez ten cały rok... |
![]() ![]() |
![]() |
#3649 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Kominek a nie widzisz ze większość wypowiadających się tutaj kobiet zostawio swoich partnerków... I to oni mają to co Ty teraz. Ale
|
![]() ![]() |
![]() |
#3650 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Sibilla87 czasami, tak jak i w moim przypadku jest tak, że obie strony cierpią. To nie jest tak, że decyzja o rozstaniu była dla mnie łatwa, jest mi bardzo ciężko z tym wszystkim. Szczególnie wieczorem, gdy kładę się do łóżka a poduszka i koc, którym się często przykrywał tak cudownie nim pachną... Czasami mam ochotę się z nim spotkać i bez słowa przejść do porządku dziennego, żeby było jak dawniej, pomimo, że mnie ranił. Ale chciałabym go mieć mimo wszystko, to się czasem WYDAJE lepsze niż bycie bez niego.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3651 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Nie wiem, czemu tak przez nich cierpimy, naprawdę. Też chciałabym wiedzieć. Chciałabym bardzo... ![]() Ja na okrągło siedzę i zastanawiam się, co on robi, o czym myśli. Mimo, że próbuję myśli o nim odpędzić ze swojej głowy - to pomaga na krótką metę. Za chwilę znowu mam tę samą sieczkę w głowie. ![]() Mój były też żyje jak gdyby nigdy nic, jak gdyby 3 tygodnie temu mnie wcale nie zostawił... Uśmiechnięty dzisiaj przed egzaminem miał czelność powiedzieć mi "hej". ![]() ![]() A moje serce pękło. Znowu... Na miliony kawałków. Psychicznie czuję się tak, jak gdyby ktoś rozdrapał wszystkie moje rany i polał je jakimś spirytusem. Jestem na dnie, dnie emocjonalnym, dnie wszystkich den na świecie. Znowu nic nie jem, ściska mnie w żołądku, nie mam siły na nic. Wegetuję jak jakaś roślina... A on cieszy się życiem - życiem beze mnie. Wolny ptaszek, ku*wa jego mać... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3652 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja przyznam się, że ostatnio chodzę uśmiechnięta i ciesze się jak głupia. Oczywiście mam pewne powody ku temu ;-) Myślę, że ex to już przeszłość z którą się pogodziłam.
__________________
Kocham książki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3653 | |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Też bardzo bym tego chciała.. powoli, ale żeby był ten ktoś ![]()
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3654 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Nic nie mówię, żeby nie zapeszać :-D
__________________
Kocham książki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja właśnie pierwszy raz od miesiąca zobaczyłam swojego eks przez okno w pracy.
Jakoś tak nie ruszyło mnie to specjalnie...
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#3656 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
A ja mam ochotę napisać i zaproponować rozmowę, ale chyba poczekam jeszcze jeden dzień...
|
![]() ![]() |
![]() |
#3657 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
A ja mam ochotę napisać do niego i z nim pogadać, nawet tak ot, ale wiem, że nie mogę... Pewnie mnie zleje, a poza tym chyba dosyć upokorzeń z mojej strony...
![]() Tak mi ciężko, dziewczyny, naprawdę... Nie wiem jak sobie poradzę po powrocie do Krakowa, kiedy będę go widywać... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3658 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Bardzo Ci współczuję, trzymaj się Kochana ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3659 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dziewczyny nie piszcie do nich, wyjdźcie z domu, zajmijcie się czymś tylko nie piszcie.
To sprawi że poczujecie się 10000 razy gorzej !
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#3660 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
No i niestety tak jak myślałam wpadłam na niego. Mam dziś imieniny i czekał z kwiatami. Błagał mnie o szanse.
![]() ![]()
__________________
Kocham książki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.