Let's Party - Irenowa !!! OsiEmNaStkA !!!

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Podoba mi sie, ze przy regularnych cwiczeniach skora zrobila sie napieta, a nawet mam ladnie zarysowane miesnie brzucha Kondycji raczej nie wyrobie, bo malo cwiczen cardio robie. Tylko zumba, ale to raz w tygodniu

Ciezko, ale jak beda jakies efekty to zwiekszy sie motywacja. A z czasem przestaniesz odczuwac potrzebe siegniecia po slodkie

zazdroszcze Ci efektów. U mnie chyba za duzo tłuszczu, zeby było widac mieśnie
ale przynajmniej lepiej sie czuję i nie bolą mnie plecy od ciągłego siedzenia

Napisane przez magnolia79

Dieta to za duże słowo. Mniej jem. A raczej staram się....

podobno trzeba ok 2 tygodni "postu", zeby organizm sie odzwyczaił od cukru i przestał sie go domagac w takiej ilości. Trzymam kciuki

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;52139745]Dokładnie, u mnie zawsze przewijało się sporo osób jak byłaam dzieckiem. U mojego starszego syna również, tylko teraz Młody rzadko kogoś gości, ale jego wszysc y koledzy mieszkają na drugim końcu miasta. Ja mam spokój to fakt, ale on z kolegami komunikuje się przez Skypa i nie jest to za fajne.[/QUOTE]
Hania przegięcie w każdą strone jest niedobre

[gosia261282]

Do mnie koledzy/koleżanki nie przychodzili. Mieliśmy bazę u innej koleżanki i tam wszyscy się spotykali. Rodzicom to nie przeszkadzało. Po kilkanaście odób nawet tam bywało dzień w dzień.

[NibyNic]

Ja jestem ze wsi - u nas to nikt u nikogo nie siedział - mieliśmy różne swoje bazy to gdzieś w jakiejś komórce, to na strychy, budowaliśmy też domki w lesie, zagarnialiśmy kopce siana dla siebie - byliśmy wszędzie tylko nie w domu. Zresztą w tych domach to latem i tak w sumie nikogo nie było bo rodzice mieli dużo pracy na polach i łąkach albo się chodziło na jagody grzyby i takie tam

[gosia261282]

No nas w lecie też nie było w domach, ale w sezonie jesienno-zimowym u koleżanki była chata pełna.
No i jak to dzieci z blokowiska przesiadywaliśmy na klatkach schodowych, łaziliśmy po piwnicach. Mieliśmy też bazę na takim dzikim ogrodzie. Jakaś rudera też tam stała.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Nie ma cię kto gonić? Potrzebujesz Tymianka

To pakuj go i wysylaj kurierosem do cioci na wakacje
Marzy mi sie jakies zwierzatko

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;52139745]Dokładnie, u mnie zawsze przewijało się sporo osób jak byłaam dzieckiem. U mojego starszego syna również, tylko teraz Młody rzadko kogoś gości, ale jego wszysc y koledzy mieszkają na drugim końcu miasta. Ja mam spokój to fakt, ale on z kolegami komunikuje się przez Skypa i nie jest to za fajne.[/QUOTE]

Ja jak bylam dzieckiem to rzadko siedzialam sama. Albo u mnie kolezanki, albo ja u nich. A jak pogoda pozwalala to na podworku albo na klatkach schodowych sie przesiadywalo

Teraz jest skype, komunikatory... po co dzieciaki maja sie spotykac, skoro i tak nie umieja sie bawic bez telefonow, tabletow czy gier komputerowych
A jak mlodego Iphon? Polubili sie?

Napisane przez yyahyoo

zazdroszcze Ci efektów. U mnie chyba za duzo tłuszczu, zeby było widac mieśnie
ale przynajmniej lepiej sie czuję i nie bolą mnie plecy od ciągłego siedzenia

Najwazniejsze dobre samopoczucie, a wyglad przy okazji tez. Mi zwyczajnie po tygodniu bez cwiczen, ich brakuje.

[NibyNic]

Gosiu - mówisz, że nie wierz na co się zdecydować jeśli chodzi o czytanie, cóż, ja mam tylko dwie książki do wyboru i też nie wiem co pierwsze czytać

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Najwazniejsze dobre samopoczucie, a wyglad przy okazji tez. Mi zwyczajnie po tygodniu bez cwiczen, ich brakuje.

bo takie cwiczenia uzależniają na koniec jest wyrzut endorfin i człowiek szczęsliwy

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

,

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja jak bylam dzieckiem to rzadko siedzialam sama. Albo u mnie kolezanki, albo ja u nich. A jak pogoda pozwalala to na podworku albo na klatkach schodowych sie przesiadywalo

Teraz jest skype, komunikatory... po co dzieciaki maja sie spotykac, skoro i tak nie umieja sie bawic bez telefonow, tabletow czy gier komputerowych
A jak mlodego Iphon? Polubili się?:

Dokładnie, kiedyś jak tylko było można to siedziało się na podworkach. Nie bylo atrakcji w postaci komputerow itd.

Młody nawet nie tyka iPhona. Korzysta z niego tylko jak do niego dzwonimy z M. W sumie to służy mu do tego do czego powinien służyć telefon .

[gwiazdeczka26]

ufff doczytalam do konca

Napisane przez gosia261282

Coś czuje, że za chwilę każda Irena będzie musiała mieć koszulo-body

I najlepiej z doszytymi majtkami na rzepy, coby przy okazji miec depilacje gratis . Juz wszystko wiem

Napisane przez KarolinaK

I kilka fotek. Psow wszytskich było okolo 20. Ale nie wszyscy poszli na spacer No i nie wszystkich udało mi sie zmieścić w obiektyw. To jedynie Ci ktorzy zwykle psy puszczają luzem. Ale najważniejsze ze wszystkie psy sie doskonale odgadywały. Nie było żadnych sprzeczek. Tylko dzika zabawa.

Ale fajne takie psiowe ... (psie przeciez ) zabawy. I pogoda tez dopisala w miare

Napisane przez yyahyoo

Zakupy udane. Kupiłam kosmiczną torbę na fitness:
https://4fsklep.pl/c4l15-tpd205_torb...104,69272.html

I podwójny komplet bielizny
Kolor Medium Blue

http://m.marksandspencer.com/mt/www....n_jtt_redirect

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Aaa! I za torbę dałam 69zł, bo była "źle przyjęta na stan sklepu" i nie mogli jej sprzedać w normalnej cenie

Czyli jednak Torba extra No i zaoszczedzilas na bielizne.Bardzo ladna Lubie bielizne z M&S.

Napisane przez gosia261282

A ja zgłosiłam, że nie oglądam tv i już wcale nie będę płacić. Tylko w necie tv też nie mogę oglądać. No ale nie oglądam, tzn raz patrzyłam na eurowizję.

O to mi przypomnialas!!! Ja kiedys zglosilam, bo nie mialam tv... i tak zostalo. NO ale nikt sie nie upomina narazie.

[*misia*]

dzień dobry przebrnęłam do końca. Jejku ale Wy macie gadane jak popijecie
Ja w sumie co do telefonu, internetu nie wyobrażam sobie bez tego życia, Mati też niestety grać lubi, aczkolwiek my mu to skutecznie ograniczamy a w weekendy wszyscy staramy się ograniczać neta i urządzenia by spędzać czas ze sobą a nie obok siebie.
K...a miałam taki fajny weekend w sobote byliśmy cały dzień na basenie, wczoraj też czas fajnie spędziliśmy i nawet mi nie przeszkadzało spuchnięte oko, bo w piatek zrobił mi się chyba jęczmień i puchnie mi oko i swędzi jak diabli. Dziś rano przewróciłam się u teściowej na takim malym dywaniku się poślizgnęłam. Jak gruchłam na kość ogonową tak ledwo siedzę w pracy nie mówiąc nawet o chodzeniu.
Jasia bardzo fajna ta Twoja kosmiczna torba Coś już wiesz odnośnie mieszkanka bo to chyba dziś mieli dać znać tak?
Karolcia super, że się imprezka psowa udała. Widać po Twoich wypowiedziach, ze Ty traktujesz swe psiaki jak takich 100% członków rodziny i widać, ze bardzo je kochasz. U nas Pesta od wczoraj po naszykowaniu torby na wakacje i szykowaniu ciuchów chodzi osowiała, już widzi co się święci.
Kasia Ty się ciesz, że Hubert ma takich kolegów i wiem co mówię U nas ciężko o "dobre "towarzystwo i nie wymagam cudów. Ale niestety większość Matiego kolegów z klasy takich fajnych mieszka dalej od nas, więc rzadko się z nimi widuje, a koledzy którzy mieszkają blisko z którymi wychodził na dwór to są raczej dzieci puszczone samopas na cały dzień, dla których Mati jest po prostu "za grzeczny". W sobotę właśnie miał z nimi zatarg i przyszedł do domu i się biedak spłakał, bo dwóch kolegów i jedna dziewczyna się na niego uwzieli, zaczeli go popychać, szturchać, sypać piachem i wyzywać.

[gwiazdeczka26]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;52140265],

Dokładnie, kiedyś jak tylko było można to siedziało się na podworkach. Nie bylo atrakcji w postaci komputerow itd.

Młody nawet nie tyka iPhona. Korzysta z niego tylko jak do niego dzwonimy z M. W sumie to służy mu do tego do czego powinien służyć telefon .[/QUOTE]

To moze na dobre mu wyjdzie, mniej czasu bedzie spedzal na telefonie Ale chyba przykro Ci troche, ze prezent mu nie przypasowal?

Misia- bardzo fajnie, ze udalo wam sie spedzic mily weekend i korzystac z pogody Upadku wspolczuje...wiem jak taka kosc ogonowa potrafi bolec

Ja wczoraj sciagajac dzbanek do robienia koktajlow z gornej polki, tak sobie rabnelam nim w glowe ze az mnie zatrzeslo A nawet guza dzisiaj nie mam

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Ja lubię być sama w domu.... jak R na wolne to zmienia mi się cały grafik nie umiałabym teraz już mieszkać z całą rodziną. Rodzicami... dziadkami...

Blacha jest leciutka. Jest wezsza w głębokości niż tradycyjna. Mam nadzieje ze ta powłoka będzie ok.

czyli frytki dziś na obiad

Napisane przez gwiazdeczka26

Podoba mi sie, ze przy regularnych cwiczeniach skora zrobila sie napieta, a nawet mam ladnie zarysowane miesnie brzucha Kondycji raczej nie wyrobie, bo malo cwiczen cardio robie. Tylko zumba, ale to raz w tygodniu

Ciezko, ale jak beda jakies efekty to zwiekszy sie motywacja. A z czasem przestaniesz odczuwac potrzebe siegniecia po slodkie

ach jak zazdroszcze tej silnej woli, najgorzej się zmobilizować

Napisane przez NibyNic

Ciekawa ta blacha, ale u mnie M uznaje tylko frytki z tłuszczu, w piekarniku robię na tyle sporadycznie, że taka blacha to pewnie by mi tylko miejsce zawalała.
Ja też wycofałam słodycze - chociaz domowe ciasto to jem jak upiekę. No i zamiast słodyczy jem dużo sezonowych owoców teraz.
A właśnie - u Was też już śliwki sprzedają na straganach i ryneczkach? mi się wydawało, że to tak w połowie sierpnia, wrzesień się one zaczynają a tu dziś patrzę - śliwki po 2,50 za kg. Poczułam jesień, pogoda jesienna, wiatr pochmurno i chwilami coś kropi i jeszcze te śliwki, nic tylko zrobić sobie gorącą czekoladę i pod koc zmykać.

Młodego nie ma a i tak już 4 kolegów dziś o niego pytało, ciekawe ile razy byli w sobotę i wczoraj jak nas w domu nie było

u mnie śliwki są na razie tylko takie duże
a dla kolegów wywieś kartkę, nie ma go w domu

Napisane przez *misia*

dzień dobry przebrnęłam do końca. Jejku ale Wy macie gadane jak popijecie

halo halo ależ wczoraj nikt tu nie pił

byłam na zakupach, mam miskę czereśni, i sandacza na obiad, był w promocji za 8 zł, jeszcze nigdy nie jadłam, jestem ciekawa

[evela28]

O taka fajna ramkę dzis kupiłam z biedry. ImageUploadedByWizaz Forum1437389337.756129.jpg

[NibyNic]

Evela - fajna ramka
Kartkę wywiesić bym mogła, ale wątpię czy oni by na nią zwrócili uwagę no nic, przyszedł jeszcze jeden i od jakiegoś czasu już spokój jest.

Misiu - współczuję pobitej kości ogonowej, no ale za udany weekend musiałaś zapłacić Szkoda, że Mateusz się popłakał z powodu kolegów. U nas jakoś tak drastycznych akcji nie ma, ale kłócić to się między sobą kłócą i to całkiem często.

U mnie dziś na obiad będzie zupa. Ale ja póki co objadam się wiśniami (znowu będzie mi brzuch bolał, ale nie mogę się oprzeć)

[evela28]

Napisane przez NibyNic

Evela - fajna ramka
Kartkę wywiesić bym mogła, ale wątpię czy oni by na nią zwrócili uwagę no nic, przyszedł jeszcze jeden i od jakiegoś czasu już spokój jest.

Misiu - współczuję pobitej kości ogonowej, no ale za udany weekend musiałaś zapłacić Szkoda, że Mateusz się popłakał z powodu kolegów. U nas jakoś tak drastycznych akcji nie ma, ale kłócić to się między sobą kłócą i to całkiem często.

U mnie dziś na obiad będzie zupa. Ale ja póki co objadam się wiśniami (znowu będzie mi brzuch bolał, ale nie mogę się oprzeć)

u nas niestety były w szkole kilka razy, teraz obydwie idą do innej szkoły, no zobaczymy jak będzie

byłam dziś na gminie, składam wniosek o nadanie nr domu, będę miała już adres

[KarolinaK]

Napisane przez evela28

a dla kolegów wywieś kartkę, nie ma go w domu

O Bosze Evela mi przypomniałaś. Bylam jeszcze w szkole podstawowej i mieszkaliśmy z moimi siostrami i mama to było niedługo potem jak weszły domofony do bloków...
Moja snajstarsza siostra zawsze miała szczescie do takich nudnych chłopaków, kujonow w okularach w za długich włosach. No nudziarzy mówiąc szczerze. Zawsze jej sie taki czepił i chodził za nia non stop a ona biedna nie chcą kolesia urazić nie umiała powiedzieć w prost ze No nic z tego nie bedzie. Koledzy przychodzili bardzo czesto dzwoniąc do domofonu pytać czy ta jest w domu. Doszło do tego ze ona juz wcale domofonu nie odbierała tylko my z druga siostra albo mama... No i jednego dnia tak sie zdarzyło ze Druga siostra malowała paznokcie a ja byłam chyba w toalecie. Mamy chyba w kuchni gotowała. Wiec wszystkie byłyśmy w domu zajęte. Dzwoni domofon No wiec podchodzi ta siostra od tych chłopaków odebrać i nagle słyszymy "Nie, nie ma jej w domu" . Każda z nas sobie myśli ale wszystkie przecież jestesmy ... Jeden z jej adoratorow chciał sie z nia spotkać a ta sama odpowiedziała ze nie me jej w domu.

Napisane przez evela28

O taka fajna ramkę dzis kupiłam z biedry. Załącznik 6020128

Super a masz juz zdjecia? Ja musz kilka wydrukować bo mam ramki a zdjecia Joy mi brakuje.

Widziałam juz te materace Inox sa prawie w każdym markecie. Chyba kupie. Siostra przyjeżdża w piątek wieczorem.

Ehh ale pogoda do niczego

[yyahyoo]

Napisane przez *misia*

K...a miałam taki fajny weekend w sobote byliśmy cały dzień na basenie, wczoraj też czas fajnie spędziliśmy i nawet mi nie przeszkadzało spuchnięte oko, bo w piatek zrobił mi się chyba jęczmień i puchnie mi oko i swędzi jak diabli. Dziś rano przewróciłam się u teściowej na takim malym dywaniku się poślizgnęłam. Jak gruchłam na kość ogonową tak ledwo siedzę w pracy nie mówiąc nawet o chodzeniu.
Jasia bardzo fajna ta Twoja kosmiczna torba Coś już wiesz odnośnie mieszkanka bo to chyba dziś mieli dać znać tak?

Auuućććć!!! to straszliwie boli
oby tylko stłuczenie to było. Moze taką poduszkę dla ciężarnych sobie narazie podkładaj?

z mieszkaniem dzisiaj miały byc wieści, ale nie moge sie dodzwonic do patafiana Nie odbiera i na maile tez nie odpisuje

Napisane przez evela28

byłam na zakupach, mam miskę czereśni, i sandacza na obiad, był w promocji za 8 zł, jeszcze nigdy nie jadłam, jestem ciekawa

sandaczyk smaczny

Napisane przez evela28

O taka fajna ramkę dzis kupiłam z biedry. Załącznik 6020128

Bardzo fajna!

Napisane przez evela28

byłam dziś na gminie, składam wniosek o nadanie nr domu, będę miała już adres

czyli bedzie Ci można już paczki wysyłac

[evela28]

syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym, słyszeliście o tym, strasznie mu współczuję, bardzo lubię tego faceta, taki pozytywny jest

[gwiazdeczka26]

Napisane przez evela28

byłam na zakupach, mam miskę czereśni, i sandacza na obiad, był w promocji za 8 zł, jeszcze nigdy nie jadłam, jestem ciekawa

Pycha
Ramka jaka super Ona ma naprawde te spinacze czy to namalowane takie?

Kasia, mnie tez brzuch boli po czeresniach, ale co tam, poboli i przestanie

[yyahyoo]

Odebrał w koncu " ffff...uuufffff... sssshhhhhfffff.... nop tego.... hhhhfffsssss.. nie moge..... no tego za chwile...uuuuuhhhhssssss ten no jak bede mogł.... ssssssssfffffff zadzownie hhhsssssfffff później no".

te wstawki to sapanie

[evela28]

Napisane przez KarolinaK

O Bosze Evela mi przypomniałaś. Bylam jeszcze w szkole podstawowej i mieszkaliśmy z moimi siostrami i mama to było niedługo potem jak weszły domofony do bloków...
Moja snajstarsza siostra zawsze miała szczescie do takich nudnych chłopaków, kujonow w okularach w za długich włosach. No nudziarzy mówiąc szczerze. Zawsze jej sie taki czepił i chodził za nia non stop a ona biedna nie chcą kolesia urazić nie umiała powiedzieć w prost ze No nic z tego nie bedzie. Koledzy przychodzili bardzo czesto dzwoniąc do domofonu pytać czy ta jest w domu. Doszło do tego ze ona juz wcale domofonu nie odbierała tylko my z druga siostra albo mama... No i jednego dnia tak sie zdarzyło ze Druga siostra malowała paznokcie a ja byłam chyba w toalecie. Mamy chyba w kuchni gotowała. Wiec wszystkie byłyśmy w domu zajęte. Dzwoni domofon No wiec podchodzi ta siostra od tych chłopaków odebrać i nagle słyszymy "Nie, nie ma jej w domu" . Każda z nas sobie myśli ale wszystkie przecież jestesmy ... Jeden z jej adoratorow chciał sie z nia spotkać a ta sama odpowiedziała ze nie me jej w domu.



Super a masz juz zdjecia? Ja musz kilka wydrukować bo mam ramki a zdjecia Joy mi brakuje.

Widziałam juz te materace Inox sa prawie w każdym markecie. Chyba kupie. Siostra przyjeżdża w piątek wieczorem.

Ehh ale pogoda do niczego

ja kiedyś też jednemu powiedziałam przez telefon że mnie nie ma
zdjęcia dopiero przygotowuję

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym, słyszeliście o tym, strasznie mu współczuję, bardzo lubię tego faceta, taki pozytywny jest

słyszałam tez go bardzo lubie i bardzo mu współczuję. To straszliwa trauma stracic kogos bliskiego w wypadku a co dopiero dziecko

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

Pycha
Ramka jaka super Ona ma naprawde te spinacze czy to namalowane takie?

Kasia, mnie tez brzuch boli po czeresniach, ale co tam, poboli i przestanie

tak, są tam takie małe klamerki i za nie przypinasz fotkę, za szybą oczywiście

Napisane przez yyahyoo

Odebrał w koncu " ffff...uuufffff... sssshhhhhfffff.... nop tego.... hhhhfffsssss.. nie moge..... no tego za chwile...uuuuuhhhhssssss ten no jak bede mogł.... ssssssssfffffff zadzownie hhhsssssfffff później no".

te wstawki to sapanie

czyli nie wiele się dowiedziałaś
a ta twoja ekipa zrobiła już ci wycenę ?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gwiazdeczka26

To moze na dobre mu wyjdzie, mniej czasu bedzie spedzal na telefonie Ale chyba przykro Ci troche, ze prezent mu nie przypasowal?

Jasne, że mi przykro i to bardziej niż trochę. Bardzo lubię sprawiać mu przyjemność, a to rozczarownie w jego oczach nie było miłe.



misia współczuję stłuczonej kości ogonowej, znam ten ból, ja sobie coś zrobiłam w ubiegłym roku i niestety do tej pory odczuwam skutki.



Uff, wyszorowałam balkon, przez te burze i kwiatki brudny był jak nie wiem co. I bardzo ładnie mi ziółka urosły, będę miała własny lubczyk do rosołu.
Załącznik 6020152

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

Gosiu - mówisz, że nie wierz na co się zdecydować jeśli chodzi o czytanie, cóż, ja mam tylko dwie książki do wyboru i też nie wiem co pierwsze czytać

No ja mam na czytniku 564 książki i wszystkie fajne
Już się zdecydowałam. Są tego trzy części. Ponoć trzeba chusteczki mieć przy sobie czytając. O miłości

Napisane przez evela28

O taka fajna ramkę dzis kupiłam z biedry. Załącznik 6020128

Super!

Napisane przez evela28

syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym, słyszeliście o tym, strasznie mu współczuję, bardzo lubię tego faceta, taki pozytywny jest

Słyszałam. Straszna tragedia

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

tak, są tam takie małe klamerki i za nie przypinasz fotkę, za szybą oczywiście


czyli nie wiele się dowiedziałaś
a ta twoja ekipa zrobiła już ci wycenę ?

jeszcze nie zrobili wyceny, bo nie było jak sie spotkac. Dzisiaj moze wieczorkiem sie uda...
I tak nie mam co ich popędzac, bo raz, ze zacząć to oni mogą dopiero we wrzesniu a dwa, ze musze miec kredyt na to a narazie nie mam nic
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;52141180]Jasne, że mi przykro i to bardziej niż trochę. Bardzo lubię sprawiać mu przyjemność, a to rozczarownie w jego oczach nie było miłe.

misia współczuję stłuczonej kości ogonowej, znam ten ból, ja sobie coś zrobiłam w ubiegłym roku i niestety do tej pory odczuwam skutki.

Uff, wyszorowałam balkon, przez te burze i kwiatki brudny był jak nie wiem co. I bardzo ładnie mi ziółka urosły, będę miała własny lubczyk do rosołu.[/QUOTE]
Hania strasznie Ci współczuję tej sytuacji z prezentem. Mnie też zawsze jest bardzo przykro w takich chwilach

to skoro masz taki ładny lubczyk to rosół dzisiaj bedzie??

[gwiazdeczka26]

Napisane przez KarolinaK

O Bosze Evela mi przypomniałaś. Bylam jeszcze w szkole podstawowej i mieszkaliśmy z moimi siostrami i mama to było niedługo potem jak weszły domofony do bloków...
Moja snajstarsza siostra zawsze miała szczescie do takich nudnych chłopaków, kujonow w okularach w za długich włosach. No nudziarzy mówiąc szczerze. Zawsze jej sie taki czepił i chodził za nia non stop a ona biedna nie chcą kolesia urazić nie umiała powiedzieć w prost ze No nic z tego nie bedzie. Koledzy przychodzili bardzo czesto dzwoniąc do domofonu pytać czy ta jest w domu. Doszło do tego ze ona juz wcale domofonu nie odbierała tylko my z druga siostra albo mama... No i jednego dnia tak sie zdarzyło ze Druga siostra malowała paznokcie a ja byłam chyba w toalecie. Mamy chyba w kuchni gotowała. Wiec wszystkie byłyśmy w domu zajęte. Dzwoni domofon No wiec podchodzi ta siostra od tych chłopaków odebrać i nagle słyszymy "Nie, nie ma jej w domu" . Każda z nas sobie myśli ale wszystkie przecież jestesmy ... Jeden z jej adoratorow chciał sie z nia spotkać a ta sama odpowiedziała ze nie me jej w domu.



Super a masz juz zdjecia? Ja musz kilka wydrukować bo mam ramki a zdjecia Joy mi brakuje.

Widziałam juz te materace Inox sa prawie w każdym markecie. Chyba kupie. Siostra przyjeżdża w piątek wieczorem.

Ehh ale pogoda do niczego

Dobry patent

Pogoda u mnie ma byc niezla, a akurat na weekend sie schrzanic Ale w sumie juz nie wierze w prognozy, bo nic sie nie sprawdza.

Napisane przez yyahyoo

Odebrał w koncu " ffff...uuufffff... sssshhhhhfffff.... nop tego.... hhhhfffsssss.. nie moge..... no tego za chwile...uuuuuhhhhssssss ten no jak bede mogł.... ssssssssfffffff zadzownie hhhsssssfffff później no".

te wstawki to sapanie

Przeszkodzilas mu w czyms....

[NibyNic]

Ja też słyszałam o tej śmierci

Haniu - rozumiem, że Ci przykro

Jasiu, ale typ, no i ciekawe co on wymyśli do następnej rozmowy - zapewne nic

Evela - o brawo, to już masz pełny adres

Karolina - niezła historia z Twoją siostrą. Ale ja to też taki typ podobny do niej, jak się mnie jakiś niechciany adorator przyczepił to nie umiałam mu powiedzieć wprost żeby spadał tylko zawsze kombinowałam jak koń pod górkę.
Jak już wiecie z M się znamy wiele lat ale zanim zostaliśmy parą to się przyjaźniliśmy no kilka razy on udawał mojego chłopaka tylko po to, żeby taki niechciany adorator się odczepił.

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Przeszkodzilas mu w czyms....

Nie

On tak duka i sapie zawsze. Wybitnie ciężko z nim się dogadać

Napisane przez NibyNic

Ja też słyszałam o tej śmierci

Haniu - rozumiem, że Ci przykro

Jasiu, ale typ, no i ciekawe co on wymyśli do następnej rozmowy - zapewne nic

Evela - o brawo, to już masz pełny adres

Tez myślę, że nic nie wymyśli. Pewnie mi powie, że jutro będzie wiedział...

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Odebrał w koncu " ffff...uuufffff... sssshhhhhfffff.... nop tego.... hhhhfffsssss.. nie moge..... no tego za chwile...uuuuuhhhhssssss ten no jak bede mogł.... ssssssssfffffff zadzownie hhhsssssfffff później no".

te wstawki to sapanie

Ciekawe w czym mu przeszkodziłaś, że tak sapał .

Napisane przez evela28

syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym, słyszeliście o tym, strasznie mu współczuję, bardzo lubię tego faceta, taki pozytywny jest

Dzisiaj? Ja nic nie słyszałam, muszę jakiś program info włączyć.