Mamy styczniowe 2017 - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-01, 18:31   #3631
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Zobaczę co mój gin powie w piątek, jak do tej pory mówił ze jazda na rowerze ok.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Ja bym sobie odpuscila, bo jednak jestem coraz bardziej rozkojarzona i czasem się potykam o własne nogi :p
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 18:39   #3632
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Zobaczę co mój gin powie w piątek, jak do tej pory mówił ze jazda na rowerze ok.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Hm wiesz u mnie to ze względu na poronienie pierwszej ciąży ta jest traktowana jako zagrożona poniekąd.

Co wolno a co nie wolno? Zobaczcie co mówi ginekolog https://mobile.facebook.com/story.ph...30509077058743

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 19:40   #3633
dontbesoshine
Zadomowienie
 
Avatar dontbesoshine
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶
dontbesoshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 19:52   #3634
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam kryzysy. Raz boje sie o maluszka, np na skanie spal i zaczelam sie martwic czy na pewno wszystko jest ok bo i skakalam i pani probowala go obudzic a tu nic. Kamienny sen. Ale uspokaja mnie to, ze serduszko slyszalam <3
Martwie sie o przeprowadzke. Planujemy ja za okolo miesiąc. Czy znajdziemy cos odpowiedniego w dobrej cenie? Czy bedzie nas stac na to wszystko? A co jesli cos pojdzie nie tak i np na pierwszy rzut oka mieszkanie okaze sie ok, a pozniej zaczna wychodzic rozne dziwne rzeczy np karaluchy, albo myszy, albo dach zacznie przeciekac a wlasciciel będzie mial to gdzies.
Czytaj jak zachwycacie sie wozkami i innymi takimi, a ja nic o tych rzeczach nie wiem! No wygladaja fajne, sa slodkie, ale sie na tym nie znam! Jak mam cos wybrać skoro jestem zielona w tym temacie? Skoro do konca nie wiem co potrzebujemy?
Nie wiem czy juz mamy cos kupowac, czy jeszcze nie i co to ma byc.
Boje sie, ze zaczne rodzic i nie bede miala jak albo nie będę wiedziała jak się dostac do szpitala.
Martwie sie, ze nie bede umiala sie dzieckiem zajac, bo skad mam wiedziec kiedy glodne, a kiedy cos boli? A jak to dzidzi w ogole ubrac jak to takie male i wiotkie i takie delikatne. A co jezeli po prostu nie bede wiedziala co robić?
Mysle tez o pracy. Kiedy isc na zwolnienie, jak to bedzie z moim kontraktem, bo mam na pol roku i konczy mi sie w pazdzierniku/listopadzie. Niby mam sie nie martwic, niby przedluza, ale dziwnie to brzmi, ze dadza mi staly jak za chwile bede szla na zwolnienie.
Dzis w pracy szef chcial wiedziec, czy wroce pi urodzeniu dziecka do pracy. Nie wiem. Jeszcze tyle czasu. Nie wiem czy chcialabym na stale wrocic, czy na pol etatu, czy zostac w domu (czy bedzie nas stac na to, zebym ja zostala w domu a sam tz pracowal). Dodatkowo szef sobie cos ubzdural, ze po 2-3 mies po urodzeniu juz wroce hahahaha. Nalezy mi sie prawie rok urlopu maciezynskiego, wiec niech zapomni, ze sie wczesniej pojawie...
No ale widzisz. Chyba nie tylko Ty masz kryzysy.

Ale sie rozpisalam, jak glupia xD kryzys mnie naszedl i musialam to z siebie wyrzucić

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:02   #3635
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Bardzo współczuję wszystkim dziewczynom, które spotkały przykre sytuacje związane z ciążą i które cierpią z powodu wtrącania i pouczania innych.
Mnie takie coś jeszcze nie spotkało - jestem traktowana normalnie i po ludzku. Obyście i Wy spotkały się z takim postępowaniem.

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Dziękuję, już lepiej mamcia przywiozła mi rosołek z bażanta i postawił mnie trochę na nogi
O kurczę, ale rarytasy! A skąd ona tego bażanta wzięła? Upolowała?

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
ja ostatni tydzien +1kg, także era szybkiego wzrostu się zaczęła. Już nawet rano bęcolka nie ukryję ale co tam, brzuszek niech rośnie, byle tylko on
Ja schudłam na początku ze 3 kg i od tamtej pory ta waga stoi w miejscu, na szczęście! Ja mam i tak już dużo kilogramów.
Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
no właśnie... a małż mi się dziwi jak powiedziałam wczoraj że jak przychodzi pora posiłku to mam ochotę się zamknąć w pokoju sam na sam z michą i wyjść dopiero jak zjem.
Ja z kolei mam wrażenie, że teraz całe moje życie kręci się wokół jedzenia: muszę mieć kupione odpowiednie produkty, zaplanowane posiłki, przypilnowane pory jedzenia i sprawdzania cukru. Nie mogę tak po prostu sobie wyjść z domu na zakupy czy spotkanie, bo jeśli w tym czasie wypada pora jedzenia, to muszę przemyśleć, co zjem (i ewentualnie wziąć to ze sobą!) a jeśli pora mierzenia cukru, to muszę pamiętać o wzięciu glukometru i zmierzeniu o odpowiedniej godzinie.
Dzisiaj np to wszystko zaniedbałam, bo myślałam, że idę tylko połazić po galerii, a zadzwonił Tż, pojechaliśmy po płytki na podłogę, zawieźliśmy to na wieś i wróciłam do domu po 7 godzinach. W tym czasie przepadło mierzenie i posiłki.


Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość

Niebe bardzo Ci współczuję z tą cukrzycą Poszukaj czegoś co Ci posmakuje i nie podniesie cukru, może jakiś pudding czekoladowy na mleku słodzony syropen z agawy? Albo np chipsy buraczane W almie jest dział dla cukrzyków, kupowałam tam babci pyszne ciastka a cukru nie podnosiły
Dziękuję, na pewno sprawdzę, co tam mają.
Na jutro zaplanowałam sobie śmietankowy budyń słodzony ksylitolem i przekładany musem malinowym.

Wybaczcie, że tak Was zanudzam tą moją przeklętą cukrzycą!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63682896]Współczuję teściowej, znam ten ból, moja też bywa nieznośna, choć jeśli chodzi o niezapowiedziane wizyty to raczej moja mama przoduje... tzn. już nie, bo jakiś czas temu uznała, że mamy taki syf, że jej noga tu nie postanie bez zaproszenia - bo jak już zapraszamy to na posprzątane
[/quote]
Nie no, w sumie nie będę juz na nią narzekać, bo przecież nie jest taka zła!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63682896]
Zamówienie w załączniku, część będę zwracać, bo nie wiedziałam jak z rozmiarem Przezornie zamówiłam większe, jak się okaże, że wszystko za duże to tylko mi to podbije, gorzej by było gdyby były za małe Mam sporą nadwagę (11kg za dużo, choć było 16...) i spodnie z sieciówek zwykle mi tylko psuły humor, bo mam na czym siedzieć Aaa, na screenie nie ma uwzględnionych rabatów, za wszystko wyszło 250zł z wysyłką.
[/quote]
Fajne rzeczy. Ja normalnie nosze ich jeansy rozmiar 44 i mogę zawsze zamawiać w ciemno, bo są idealne. Nie przepadam jednak za rurkami - preferuję boyfriend i girlfriend jeans.
Myślę, że będziesz zadowolona.

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz co, ja nie mam takich wątpliwości. Uważam, że i tak jesteś bardzo dzielna w swojej sytuacji i to, że dopadają Cię takie myśli nie jest niczym dziwnym.
Ja tylko jestem pewna, że nie będę wiedziała co zrobi.ć z takim dzieciątkiem, bo nigdy nie miałam do czynienia z noworodkiem.

Dzisiaj u mnie dzień pełen wrażeń:
- połaziłam po sklepach i kupiłam czerwoną kopertówkę na piątkowe wesele
- kupiłam do Bąbla śpioszki welurowe w Smyku (są super wyprzedaże). Postanowiłam już kupować powoli wyprawkę w miarę możliwości neutralną. Chciałabym gdzieś tak w październiku mieć wszystkie ubranka i gadżety, a na później zostawić tylko większe zakupy: łóżeczko, wózek, fotelik, przewijak.
- kupiliśmy 22 paczki gresu szkliwionego na podłogę do kuchni i na korytarz na dół domu, bo ładne i w promocji za 25 zł / paczka. Mamy już wszystko do łazienki i grzejniki, więc zakupy idą pełna parą.
- zauważyłam już na brzuchu rozstępy - mimo systematycznego i od dawna smarowania balsamem.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:10   #3636
Agnes_K
Raczkowanie
 
Avatar Agnes_K
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 170
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Moje weekendowe przemyślenie - ciężarna przestaje być kobietą, staje się brzuchem z doczepioną do niego jakąśtambabą, na dodatek brzuch jest dobrem wspólnym i publicznym, który można do woli komentować, macać, paść i patrzeć czy równo puchnie.

Ciężarna to też osobny gatunek, obok mężczyzny i kobiety (choć z niej się wywodzi), który istnieje wyłącznie po to, aby nosić swe dziecię, a wygląd, sposób zachowania Ciężarnej podlega Wysokim Sądom w Radzie Najwyższych i Najmądrzejszych. Ciężarna używa mózgu w minimalnym stopniu, więc trzeba jej mówić, co ma robić, ile ma jeść, w co się ma ubrać. Nie ma też uczuć, więc można do niej mówić "hej Grubasie". Ciężarna jest, do cholery, w ciąży, więc jakim prawem chce się czuć kobieco i atrakcyjnie. Jak śmie, wyrodna Ciężarna, myśleć o takich banalnych sprawach - wszakże przez 9 miesięcy istnieje ona tylko dla Zadania, które swą wielkością przerasta maluczkie i prymitywne potrzeby kobiece, które ewentualnie w Ciężarnej się uchowały.

Przepraszam za trucie, musiałam się wygadać, mąż mimo najszczerszych chęci (a może i nie) nie jest w stanie mnie zrozumieć.

W ogóle, myślę, że te słynne ciążowe, hormonowe humorki to bujda na resorach. Po prostu ludziom się wydaje, że ciężarną można komentować jak konia na wybiegu, a ona będzie tylko słuchać. A jak nie daj Boże odpowie, to wtedy się to tłumaczy "ciążowymi humorkami".

o jak pieknie w punkt. Musimy wyrobic sobie gruba skore niestety. Mi dzis kolezanka powiedziala, i wiem, ze nie chciala byc zlosliwa, ze mam na prawde duzy brzuch jak na to w ktorym tygodniu jestem
Wiem, ze mnie w ostatnim tygodniu wywalilo, ale w sumie przytylam w sumie 2,4 kg i wg kalkulatora wagi wszystko jest w normie. No ale i tak sie troche przejelam


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63682896]Współczuję teściowej, znam ten ból, moja też bywa nieznośna, choć jeśli chodzi o niezapowiedziane wizyty to raczej moja mama przoduje... tzn. już nie, bo jakiś czas temu uznała, że mamy taki syf, że jej noga tu nie postanie bez zaproszenia - bo jak już zapraszamy to na posprzątane

Zamówienie w załączniku, część będę zwracać, bo nie wiedziałam jak z rozmiarem Przezornie zamówiłam większe, jak się okaże, że wszystko za duże to tylko mi to podbije, gorzej by było gdyby były za małe Mam sporą nadwagę (11kg za dużo, choć było 16...) i spodnie z sieciówek zwykle mi tylko psuły humor, bo mam na czym siedzieć Aaa, na screenie nie ma uwzględnionych rabatów, za wszystko wyszło 250zł z wysyłką.

Mąż faktycznie chory, był u lekarza i dostał antybiotyk, ale na razie nie wraca do tematu chwilowej wyprowadzki, teraz ja się nim trochę pozajmuję Szkoda tylko, że jutro mamy wizytę z USG i nie będzie mógł pójść ze mną [/QUOTE]

Moj Tz tez byl chory na ostatnim skanie i musialam isc sama niestety. Tzymam kciuki A, i zamowilam te same niebieskie dziny leza jeszcze w paczce, bo przyszlam zmeczona, zjadlam i nie mam sily ruszyc sie z kanapy.
W ogole to sie troche wkurzylam, bo bedac w pracy dostalam maila, ze kurier dostarczyl przesylke. Nikogo nie bylo w domu, ale myslalam, ze moze zostawil u sasiadow czy cos. Wracamy z Tz z pracy a paczka sobie lezy na wycieraczce na klatce schodowej gdzie jest sporo innych mieszkan. Nie wiedzialam, ze teraz tak kurierzy dostarczaja paczki ciekawe co by bylo, jakby sie ta paczka ktos zaopiekowal i czy by mi wtedy kase zwrocili?

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mysle, ze to normalne, ze jak juz sie uspokoilysmy po zagrozeniach pierwszego trymestru to zaczynamy myslec o innych rzeczach. Ja np. zaczynam myslec czy znajde prace po maciezynskim, zwlaszcza, ze jestem juz po 30tce. Jako, ze wracamy do Polski bede sie zwalniac i rok bede siedziec z dzieckiem na pensji Tzta. ale potem chcialabym wrocic do pracy i mam nadzieje, ze jakos sie to pouklada
Agnes_K jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:14   #3637
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Agnes_K Pokaż wiadomość
o jak pieknie w punkt. Musimy wyrobic sobie gruba skore niestety. Mi dzis kolezanka powiedziala, i wiem, ze nie chciala byc zlosliwa, ze mam na prawde duzy brzuch jak na to w ktorym tygodniu jestem
Wiem, ze mnie w ostatnim tygodniu wywalilo, ale w sumie przytylam w sumie 2,4 kg i wg kalkulatora wagi wszystko jest w normie. No ale i tak sie troche
Powiem Wam, ze ja to nawet nie wiem czy i ile przytylam nie mam wagi. A odkad mi brzuch widac, to od kolezanki z pracy słyszę "o boze.... donka. Ja taki brzuch to mialam w 6 miesiacu ciazy!". w sumie troche mnie to irytuje takie gadanie, a z drugiej mam wylane na to jaki miala brzuch

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:19   #3638
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziewczyny dziecko to ogromna zmiana i chyba to wręcz normalne że się martwimy i przejmujemy to chyba oznaka ze jesteśmy odpowiedzialne.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:42   #3639
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63682896]Współczuję teściowej, znam ten ból, moja też bywa nieznośna, choć jeśli chodzi o niezapowiedziane wizyty to raczej moja mama przoduje... tzn. już nie, bo jakiś czas temu uznała, że mamy taki syf, że jej noga tu nie postanie bez zaproszenia - bo jak już zapraszamy to na posprzątane

Zamówienie w załączniku, część będę zwracać, bo nie wiedziałam jak z rozmiarem Przezornie zamówiłam większe, jak się okaże, że wszystko za duże to tylko mi to podbije, gorzej by było gdyby były za małe Mam sporą nadwagę (11kg za dużo, choć było 16...) i spodnie z sieciówek zwykle mi tylko psuły humor, bo mam na czym siedzieć Aaa, na screenie nie ma uwzględnionych rabatów, za wszystko wyszło 250zł z wysyłką.

Mąż faktycznie chory, był u lekarza i dostał antybiotyk, ale na razie nie wraca do tematu chwilowej wyprowadzki, teraz ja się nim trochę pozajmuję Szkoda tylko, że jutro mamy wizytę z USG i nie będzie mógł pójść ze mną [/QUOTE]

Orlica chyba przesadziłaś z rozmiarem. Szkoda, że nie porobiłam tych zdjęć ciuchów, które miałam. Rozmiar XL był ogromny, a patrząc po zdjęciach, które wrzucałas to nie jesteś większa ode mnie :p Ja noszę teraz spodnie od siostry w rozmiarze 40 i są ok. Pewnie nie dochodzę do końca ciąży, ale teraz są perfekt.
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:47   #3640
dontbesoshine
Zadomowienie
 
Avatar dontbesoshine
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Hmm w sumie faktycznie to moze normalne. Damy rady!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶
dontbesoshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:55   #3641
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63688586]Orlica chyba przesadziłaś z rozmiarem. Szkoda, że nie porobiłam tych zdjęć ciuchów, które miałam. Rozmiar XL był ogromny, a patrząc po zdjęciach, które wrzucałas to nie jesteś większa ode mnie :p Ja noszę teraz spodnie od siostry w rozmiarze 40 i są ok. Pewnie nie dochodzę do końca ciąży, ale teraz są perfekt.[/QUOTE]
Ja teraz też zamówiłam XL
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-01, 23:26   #3642
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63645321]Mnie powalaja te mini torby pod wózkiem w mimie czy stokke. Nie, nie i jeszcze raz nie! Ty się koniecznie pochwal swoją mamotorba!!! Też chce nosić dwa słonie

Ja się dzisiaj źle czuję. boli mnie podbrzusze, a do tego mąż w pracy. W nocy nie spałam chyba do trzeciej. A jak zasnelam to mały coś poplakiwal. Pozalilam się już mężowi przez telefon i jutro bede odpoczywać [/QUOTE]
Jak brzuch? Mam nadzieję, że przeszło
Mam Babymoov Essential (tę ze zdjęcia: https://picturesfeedo.com/slir/w800-...cvvc_(4)54.jpg). Mieści się naprawdę sporo - rzeczy młodego, ręczniczki, akcesoria do karmienia, zabawki, moje rzeczy na przebranie i chusta. Trochę kosztuje, ale warta swojej ceny. I jest bardzo neutralna, może ją nosić także tata.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Już mam dość tego jedzenia - chleb 7 ziaren z biedronki, chuda wędlina, czasem serek topiony, dużo warzyw, bleeee... Ciągle ten chleb, bo to podstawa prawie do wszystkiego, aaa i kasza gryczana. Marzy mi się biała (lub jakakolwiek inna) bułka z dżemem albo z nutellą. A na obiad naleśniki, czy nawet schabowy. A to dopiero 2 tygodnie diety, przede mną jeszcze 6 miesięcy co najmniej.
Dobrze, że maż zwrócił uwagę teściowej.
A z dietą - może byc tak, że się przyzwyczaisz

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63645736]Może to dla Was banalne, ale jestem typową chu*ową panią domu [/QUOTE]
Ja też Na szczęście gotować umiem. Pocieszam się, że mimo braków umiejętności perfekcynej pani domu, młody jest ogarnięty (dobrze się rozwija, bystry i kontaktowy).

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Dziękuję, już lepiej mamcia przywiozła mi rosołek z bażanta i postawił mnie trochę na nogi
Rosół Kto upolował kuraka?

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Moje weekendowe przemyślenie - ciężarna przestaje być kobietą, staje się brzuchem z doczepioną do niego jakąśtambabą, na dodatek brzuch jest dobrem wspólnym i publicznym, który można do woli komentować, macać, paść i patrzeć czy równo puchnie.

Ciężarna to też osobny gatunek, obok mężczyzny i kobiety (choć z niej się wywodzi), który istnieje wyłącznie po to, aby nosić swe dziecię, a wygląd, sposób zachowania Ciężarnej podlega Wysokim Sądom w Radzie Najwyższych i Najmądrzejszych. Ciężarna używa mózgu w minimalnym stopniu, więc trzeba jej mówić, co ma robić, ile ma jeść, w co się ma ubrać. Nie ma też uczuć, więc można do niej mówić "hej Grubasie". Ciężarna jest, do cholery, w ciąży, więc jakim prawem chce się czuć kobieco i atrakcyjnie. Jak śmie, wyrodna Ciężarna, myśleć o takich banalnych sprawach - wszakże przez 9 miesięcy istnieje ona tylko dla Zadania, które swą wielkością przerasta maluczkie i prymitywne potrzeby kobiece, które ewentualnie w Ciężarnej się uchowały.

Przepraszam za trucie, musiałam się wygadać, mąż mimo najszczerszych chęci (a może i nie) nie jest w stanie mnie zrozumieć.

W ogóle, myślę, że te słynne ciążowe, hormonowe humorki to bujda na resorach. Po prostu ludziom się wydaje, że ciężarną można komentować jak konia na wybiegu, a ona będzie tylko słuchać. A jak nie daj Boże odpowie, to wtedy się to tłumaczy "ciążowymi humorkami".
Współczuję przejść.
Ja z pierwszej ciąży mam traumatyczne wspomnienia chamstwa ludzi. Niektórzy komentowali, że siedzę w autobusie na miejscu dla kobiet w ciąży (7 miesiąc) lub to, że stoję i samym tym faktem jestem wyrzutem dla siedzących panów w kwiecie wieku. Zaparłam się i nigdy więcej komunikacji miejskiej.
Wkurzało mnie komentowanie, czy zbrzydłam (będzie córka), czy jestem ładna (syn nie odbiera urody). Krytyka ubrań (tu przodowała moja mama) - złe są takie, które podkreślają brzuszek (nienachalnie).
Generalnie teraz szykuję się na jazdę z komentarzami - czy wpadliśmy, ile przytyłam itp.
A, i oczywiście - jako matka, mam odpieluszkowe zapalenie mózgu, po porodzie to nawet kijem nie tykać.

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Hahahaha świetne!!! No i niestety prawdziwe. Ja ze swojej strony dodam, że nie tylko komentarze odnośnie wyglądu mnie denerwują, ale też życia zawodowego: np.pakuje się w pracy, muszę opróżnić biurko - w końcu nie będzie mnie półtora roku, a w międzyczasie mają mój urząd zlikwidować, powołać nowy itd. Żalę się przyjaciółce że jest mi przykro trochę bo mogę wylądować w innym miejscu z innymi ludźmi... i dostałam po głowie, że moim jedynym celem w życiu to dziecko i mam go wyczekiwać. Czy ja już nie mogę mieć żadnych innych marzeń i pomysłów na siebie niż dziecko? Jak tylko coś jej wspomnę o pracy to dostaje "z☠☠☠y" że liczy się tylko dziecko. Czuję się jak wyrodna matka ;P
Jak ja Cię rozumiem. Brakuje mi wyzwań zawodowych. Wiem, że teraz jestem i będę najbardziej potrzebna dzieciom, ale liczę na moment, kiedy będą już troszkę bardziej samodzielne i skupię się na wyzwaniach.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
W dwa tygodnie przybrałam 1,5 kg
Ja też

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli
Jesteś młoda, ale zaufaj sobie. Otaczaj się ludźmi, którzy Cię wspierają, a nie krytykują lub zasypują nadmiarem rad.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 04:52   #3643
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamy styczniowe 2017

A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 06:52   #3644
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Jak brzuch? Mam nadzieję, że przeszło
Mam Babymoov Essential (tę ze zdjęcia: https://picturesfeedo.com/slir/w800-...cvvc_(4)54.jpg). Mieści się naprawdę sporo - rzeczy młodego, ręczniczki, akcesoria do karmienia, zabawki, moje rzeczy na przebranie i chusta. Trochę kosztuje, ale warta swojej ceny. I jest bardzo neutralna, może ją nosić także tata.


Dobrze, że maż zwrócił uwagę teściowej.
A z dietą - może byc tak, że się przyzwyczaisz


Ja też Na szczęście gotować umiem. Pocieszam się, że mimo braków umiejętności perfekcynej pani domu, młody jest ogarnięty (dobrze się rozwija, bystry i kontaktowy).


Rosół Kto upolował kuraka?


Współczuję przejść.
Ja z pierwszej ciąży mam traumatyczne wspomnienia chamstwa ludzi. Niektórzy komentowali, że siedzę w autobusie na miejscu dla kobiet w ciąży (7 miesiąc) lub to, że stoję i samym tym faktem jestem wyrzutem dla siedzących panów w kwiecie wieku. Zaparłam się i nigdy więcej komunikacji miejskiej.
Wkurzało mnie komentowanie, czy zbrzydłam (będzie córka), czy jestem ładna (syn nie odbiera urody). Krytyka ubrań (tu przodowała moja mama) - złe są takie, które podkreślają brzuszek (nienachalnie).
Generalnie teraz szykuję się na jazdę z komentarzami - czy wpadliśmy, ile przytyłam itp.
A, i oczywiście - jako matka, mam odpieluszkowe zapalenie mózgu, po porodzie to nawet kijem nie tykać.


Jak ja Cię rozumiem. Brakuje mi wyzwań zawodowych. Wiem, że teraz jestem i będę najbardziej potrzebna dzieciom, ale liczę na moment, kiedy będą już troszkę bardziej samodzielne i skupię się na wyzwaniach.


Ja też


Jesteś młoda, ale zaufaj sobie. Otaczaj się ludźmi, którzy Cię wspierają, a nie krytykują lub zasypują nadmiarem rad.
Fajna ta torba, chociaż wydaje mi się, ze na cieniutkie rączki jak na swoją pojemność szkoda, ze nie mam gdzie takich cudenek pomacac :-/





Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A chciałabyś trzecie? Bo ja oficjalnie kończę powiększanie rodziny na drugim :p Tekstu babci nie da się skomentować. Jakby to było wasze co najmniej piąte dziecko. Mi nikt o 500+ nie gada. W pracy jak powiedziałam o ciąży to się śmiałam, ze im pozazdroscilam tej kasy. Ale ja jestem chyba na żywo mało przystępna i nikt nawet nie próbuje głaskać brzucha, dawać złotych rad czy gadać o extra kasie
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 07:16   #3645
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

hej:0

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
o tak mi też to mówią;/ na co aj zawsze z uśmiechem odpowiadam, że zanim urodzę to juz tego 500 + nie będzie:P:P
a co do obaw mimo, ze to moje drugie dziecko, to też są zaczynając od kwestii porodu na wychowaniu kończąc No i jeszcze kwestie bytowe-czyli mieszkanie w 4 w jednym pokoju-ale zrobimy przemeblowanie i powinno wszystko grać Te 2-3 lata pomęczymy się a potem na swoje
A trzecie dziecko tez chcę, ale to jak będziemy na swoim to dopiero będą gadać, że patologia z 3 dzieci

Edytowane przez obca7
Czas edycji: 2016-08-02 o 07:20 Powód: dopisek
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 07:21   #3646
hope2016
Raczkowanie
 
Avatar hope2016
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 297
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja na szczęście też nie spotkałam się z jakimis takimi denerwujacymi mnie zachowania mi, pewnie wszystko przede mną.
Obaw mam mnóstwo, ale myślę że to dobrze ze je mamy. Myślę ze przy wspólnych siłach poradzimy sobie z każdym problemem
Miłego dnia Wam życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hope2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 07:38   #3647
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Pytanie do Was: czy macie takie dziwne kryzysy i chwile zwątpienia? Jak wiekszosci to moja pierwsza ciaza, w dodatku jestem bardzo mloda jak juz wiecie. Wiem, ze niektore przyszle mamy odczuwaja instynkt po urodzeniu, niektore wczesniej. Ja naleze do tych, ktore juz go czuja, odkad poczulam pierwsze ruchy malucha. Ostatnio mam kryzys i plakac mi sie chce... Nie moge sie doczekac kiedy zobacze mojego potomka, a jednoczesnie nie wiem czy dam rade, pomimo wczesniejszych stycznosci z noworodkami... Nie wiem czy jak bąbel sie urodzi bede czula to "cos", boje sie tego, ze je odrzuce... Nie wiem skad te mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba każda ma i myślę że to normalne

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Bardzo współczuję wszystkim dziewczynom, które spotkały przykre sytuacje związane z ciążą i które cierpią z powodu wtrącania i pouczania innych.
Mnie takie coś jeszcze nie spotkało - jestem traktowana normalnie i po ludzku. Obyście i Wy spotkały się z takim postępowaniem.


O kurczę, ale rarytasy! A skąd ona tego bażanta wzięła? Upolowała?


Ja schudłam na początku ze 3 kg i od tamtej pory ta waga stoi w miejscu, na szczęście! Ja mam i tak już dużo kilogramów.

Ja z kolei mam wrażenie, że teraz całe moje życie kręci się wokół jedzenia: muszę mieć kupione odpowiednie produkty, zaplanowane posiłki, przypilnowane pory jedzenia i sprawdzania cukru. Nie mogę tak po prostu sobie wyjść z domu na zakupy czy spotkanie, bo jeśli w tym czasie wypada pora jedzenia, to muszę przemyśleć, co zjem (i ewentualnie wziąć to ze sobą!) a jeśli pora mierzenia cukru, to muszę pamiętać o wzięciu glukometru i zmierzeniu o odpowiedniej godzinie.
Dzisiaj np to wszystko zaniedbałam, bo myślałam, że idę tylko połazić po galerii, a zadzwonił Tż, pojechaliśmy po płytki na podłogę, zawieźliśmy to na wieś i wróciłam do domu po 7 godzinach. W tym czasie przepadło mierzenie i posiłki.



Dziękuję, na pewno sprawdzę, co tam mają.
Na jutro zaplanowałam sobie śmietankowy budyń słodzony ksylitolem i przekładany musem malinowym.

Wybaczcie, że tak Was zanudzam tą moją przeklętą cukrzycą!


Nie no, w sumie nie będę juz na nią narzekać, bo przecież nie jest taka zła!


Dzisiaj u mnie dzień pełen wrażeń:
- połaziłam po sklepach i kupiłam czerwoną kopertówkę na piątkowe wesele
- kupiłam do Bąbla śpioszki welurowe w Smyku (są super wyprzedaże). Postanowiłam już kupować powoli wyprawkę w miarę możliwości neutralną. Chciałabym gdzieś tak w październiku mieć wszystkie ubranka i gadżety, a na później zostawić tylko większe zakupy: łóżeczko, wózek, fotelik, przewijak.
- kupiliśmy 22 paczki gresu szkliwionego na podłogę do kuchni i na korytarz na dół domu, bo ładne i w promocji za 25 zł / paczka. Mamy już wszystko do łazienki i grzejniki, więc zakupy idą pełna parą.
- zauważyłam już na brzuchu rozstępy - mimo systematycznego i od dawna smarowania balsamem.
Wiesz co mieszkam na wsi, w sumie to może małe miasteczko i bażant, przepiórka, czy inne stwory to u nas na porządku dziennym nie zjem nawet kurczaka ze sklepu bo mam dojście do takich co paszy nawet nie widzą
no właśnie chciałam jechać na zakupy póki jeszcze wyprzedaże są ale trochę mnie jeszcze żołądek boli więc może pod koniec tygodnia się uda

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Jak brzuch? Mam nadzieję, że przeszło
Mam Babymoov Essential (tę ze zdjęcia: https://picturesfeedo.com/slir/w800-...cvvc_(4)54.jpg). Mieści się naprawdę sporo - rzeczy młodego, ręczniczki, akcesoria do karmienia, zabawki, moje rzeczy na przebranie i chusta. Trochę kosztuje, ale warta swojej ceny. I jest bardzo neutralna, może ją nosić także tata.


Dobrze, że maż zwrócił uwagę teściowej.
A z dietą - może byc tak, że się przyzwyczaisz


Ja też Na szczęście gotować umiem. Pocieszam się, że mimo braków umiejętności perfekcynej pani domu, młody jest ogarnięty (dobrze się rozwija, bystry i kontaktowy).


Rosół Kto upolował kuraka?
Zapewne mój tata dostał od sąsiada
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 07:43   #3648
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku
Żenujące te teksty.
Też boję się tego o 500+.
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63695716]Fajna ta torba, chociaż wydaje mi się, ze na cieniutkie rączki jak na swoją pojemność [/QUOTE]
Cienkie, ale się nie urwały. Jest jeszcze szeroki pas do przewieszenia na ramię.

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
No i jeszcze kwestie bytowe-czyli mieszkanie w 4 w jednym pokoju-ale zrobimy przemeblowanie i powinno wszystko grać Te 2-3 lata pomęczymy się a potem na swoje
A trzecie dziecko tez chcę, ale to jak będziemy na swoim to dopiero będą gadać, że patologia z 3 dzieci
Wiadomo, że większy lokal lepszy, ale na pewno macie czysto i schludnie. Moi znajomi też mieszkają we czwórkę w kawalerce - mieli przejścia z docelowym mieszkaniem, obecnie remont w trakcie.
Moja siostra ma czwórkę i nikt nie mówi, że patologia (są dobrze sytuowani, młodzież dobrze wychowana). Sama chciałabym trójkę, ale ktoś mi musi obiecać, że trzecia ciąża przejdzie bez dolegliwości...

Stresuję się, bo jutro idę na rozmowę z moją menadżerką - oficjalnie rozmowa o planowanym powrocie do pracy i pod koniec komunikat o ciąży. Boję się, bo robiła mi przytyki w pierwszej ciąży o to, że symuluję. A chciałam to załatwiać z szefem od kadr, to mnie wysłał do niej.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 07:52   #3649
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość


Wiadomo, że większy lokal lepszy, ale na pewno macie czysto i schludnie. Moi znajomi też mieszkają we czwórkę w kawalerce - mieli przejścia z docelowym mieszkaniem, obecnie remont w trakcie.
Moja siostra ma czwórkę i nikt nie mówi, że patologia (są dobrze sytuowani, młodzież dobrze wychowana). Sama chciałabym trójkę, ale ktoś mi musi obiecać, że trzecia ciąża przejdzie bez dolegliwości...

Stresuję się, bo jutro idę na rozmowę z moją menadżerką - oficjalnie rozmowa o planowanym powrocie do pracy i pod koniec komunikat o ciąży. Boję się, bo robiła mi przytyki w pierwszej ciąży o to, że symuluję. A chciałam to załatwiać z szefem od kadr, to mnie wysłał do niej.
Kciuki za rozmowę
My akurat w domu mieszkamyno ale nie ma możliwości żeby więcej pokoi mieć ale za to w naszym domku będziemy się szukać i jeszcze zatęsknię za tym, ze razem w jednym pokoju bylismy
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 07:54   #3650
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po takim tekście do mnie to by ta osoba tego dziecka na oczy nie zobaczyła!



[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63695716]Tekstu babci nie da się skomentować. Jakby to było wasze co najmniej piąte dziecko. Mi nikt o 500+ nie gada. W pracy jak powiedziałam o ciąży to się śmiałam, ze im pozazdroscilam tej kasy. Ale ja jestem chyba na żywo mało przystępna i nikt nawet nie próbuje głaskać brzucha, dawać złotych rad czy gadać o extra kasie [/QUOTE]

Heh mogłoby być i dziesiąte, a póki to ich dziecko i sami się nim opiekują to tekst nie do przełknięcia!


Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:27   #3651
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dokładnie - kogo to obchodzi ile mamy dzieci, kiedy, z kim i nawet po co? Mamy, to mamy! Oczywiście pod warunkiem, że nas stać na zapewnienie im odpowiedniej opieki i warunków.

Serio trafiają się ludzie, którzy rzucają takie teksty?
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:31   #3652
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63695716]Fajna ta torba, chociaż wydaje mi się, ze na cieniutkie rączki jak na swoją pojemność szkoda, ze nie mam gdzie takich cudenek pomacac :-/







A chciałabyś trzecie? Bo ja oficjalnie kończę powiększanie rodziny na drugimTekstu babci nie da się skomentować. Jakby to było wasze co najmniej piąte dziecko. Mi nikt o 500+ nie gada. W pracy jak powiedziałam o ciąży to się śmiałam, ze im pozazdroscilam tej kasy. Ale ja jestem chyba na żywo mało przystępna i nikt nawet nie próbuje głaskać brzucha, dawać złotych rad czy gadać o extra kasie [/QUOTE]
Te teksty to glownie tesciowa i babcia Tzta ja mam cieta riposte ale to mnie zwalilo z nog. Sama zartuje o tym 500+ ale zeby to byla pierwsza reakcja po info o ciazy to przegiecie.

Czy chce 3 dziecko- tak chce zawsze chcialam miec duzo dzieci. Ale trzecie troszke pozniej moze za 4-5 lat.
Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
hej:0


o tak mi też to mówią;/ na co aj zawsze z uśmiechem odpowiadam, że zanim urodzę to juz tego 500 + nie będzie:P:P
a co do obaw mimo, ze to moje drugie dziecko, to też są zaczynając od kwestii porodu na wychowaniu kończąc No i jeszcze kwestie bytowe-czyli mieszkanie w 4 w jednym pokoju-ale zrobimy przemeblowanie i powinno wszystko grać Te 2-3 lata pomęczymy się a potem na swoje
A trzecie dziecko tez chcę, ale to jak będziemy na swoim to dopiero będą gadać, że patologia z 3 dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:03   #3653
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

iwona to niezbyt miłe reakcje Cię spotkały z ich strony. A na co dzień też są takie złośliwe?


U mnie dzisiaj od rana mdłości i ból głowy, a już miałam spokój. Ledwo wcisnęłam skromne śniadanie, a teraz najchętniej poszłabym znowu spać.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 09:08   #3654
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
iwona to niezbyt miłe reakcje Cię spotkały z ich strony. A na co dzień też są takie złośliwe?


U mnie dzisiaj od rana mdłości i ból głowy, a już miałam spokój. Ledwo wcisnęłam skromne śniadanie, a teraz najchętniej poszłabym znowu spać.
Widzimy sie od wielkiego dzwonu ale ogolnie zlosliwe nie sa, tesciowa nawet lubie

Jesli masz mozliwosc to sie poloz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:29   #3655
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

to mnie w pierwszej ciąży teściowa uraczała tekstami, że mam wielki bebzol-ale mnie to wkurzało;/ teraz nic nie mówi na szczęście ale zobaczymy czy znowu mnie takimi tekstami uraczy jak mi brzuch wyjdzie:P
Ale może mnie to ominie, bo druga synowa jest w ciąży i żona wnuka więc może mi da spokój
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:32   #3656
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Widzimy sie od wielkiego dzwonu ale ogolnie zlosliwe nie sa, tesciowa nawet lubie

Jesli masz mozliwosc to sie poloz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
to mnie w pierwszej ciąży teściowa uraczała tekstami, że mam wielki bebzol-ale mnie to wkurzało;/ teraz nic nie mówi na szczęście ale zobaczymy czy znowu mnie takimi tekstami uraczy jak mi brzuch wyjdzie:P
Ale może mnie to ominie, bo druga synowa jest w ciąży i żona wnuka więc może mi da spokój
A może one myślą, że to takie żarty i że to jest zabawne?

Położyłam się już do łóżka, śniadanko wróciło skąd przyszło. Teraz trochę poleniuchuję.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:40   #3657
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Eh dziewczyny nie dogodzisz, albo będą mówić że za duży brzuch albo że za mały Musimy być dzielne!

A tak wgl to może któraś dziewczyna z Warszawy ma ochotę na kawę na Wilanowie? Nikogo tutaj nie znam, trochę mnie to dobija

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 09:55   #3658
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Eh dziewczyny nie dogodzisz, albo będą mówić że za duży brzuch albo że za mały Musimy być dzielne!
niektórym nie dogodzisz
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:57   #3659
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja niestety nie jestem z Warszawy, ale na pewno chętnie bym się spotkała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:05   #3660
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Nie no, w sumie nie będę juz na nią narzekać, bo przecież nie jest taka zła!
Fajne rzeczy. Ja normalnie nosze ich jeansy rozmiar 44 i mogę zawsze zamawiać w ciemno, bo są idealne. Nie przepadam jednak za rurkami - preferuję boyfriend i girlfriend jeans.
Myślę, że będziesz zadowolona.
Dzisiaj u mnie dzień pełen wrażeń:
Teściowa patrzyła Ci przez ramię?
Ja też wolę luźniejsze spodnie, ale miałam kiedyś rurki z H&M i się szybko rozciągnęły, wręcz takie workowate były
Dzień faktycznie aktywny Też mam już rozstępy, ale ja mam do nich straszną tendencję, cały tyłek, uda, biodra, nawet łydki mam w rozstępach Wyglądam jak tygrysek... Brzuch do tej pory miałam gładki, ale jeden rozstęp już się pojawił, mimo stosowania balsamu.

Cytat:
Napisane przez Agnes_K Pokaż wiadomość
Moj Tz tez byl chory na ostatnim skanie i musialam isc sama niestety. Tzymam kciuki A, i zamowilam te same niebieskie dziny leza jeszcze w paczce, bo przyszlam zmeczona, zjadlam i nie mam sily ruszyc sie z kanapy.
W ogole to sie troche wkurzylam, bo bedac w pracy dostalam maila, ze kurier dostarczyl przesylke. Nikogo nie bylo w domu, ale myslalam, ze moze zostawil u sasiadow czy cos. Wracamy z Tz z pracy a paczka sobie lezy na wycieraczce na klatce schodowej gdzie jest sporo innych mieszkan. Nie wiedzialam, ze teraz tak kurierzy dostarczaja paczki ciekawe co by bylo, jakby sie ta paczka ktos zaopiekowal i czy by mi wtedy kase zwrocili?
Dzięki za kciuki, przydadzą się, bo stres mnie już łapie...
Obawiam się, że w takiej sytuacji trzeba by to było załatwiać reklamacyjnie z udziałem firmy kurierskiej, mogłoby być słabo ze zwrotem kasy... Najlepiej od razu to reklamuj w DPD czy jaki to tam był kurier, bo nie mogą tak zostawiać przesyłek, pewnie gościu podrobił Twój podpis

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63688586]Orlica chyba przesadziłaś z rozmiarem. Szkoda, że nie porobiłam tych zdjęć ciuchów, które miałam. Rozmiar XL był ogromny, a patrząc po zdjęciach, które wrzucałas to nie jesteś większa ode mnie :p Ja noszę teraz spodnie od siostry w rozmiarze 40 i są ok. Pewnie nie dochodzę do końca ciąży, ale teraz są perfekt.[/QUOTE]
Teraz mi tym bardziej będzie głupio, jak się nie zmieszczę

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Ja też Na szczęście gotować umiem. Pocieszam się, że mimo braków umiejętności perfekcynej pani domu, młody jest ogarnięty (dobrze się rozwija, bystry i kontaktowy).
Ja z gotowaniem zrobiłam duże postępy w ostatnich dwóch latach, choć mistrzem nadal nie jestem Mąż czasem rzuca mi wyzwania typu "Ale devolay'ów na pewno nie zrobisz..." Wtedy się spinam i robię, z różnym skutkiem.

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wkurza? Teksty dotyczace 500+, ze chcemy kase i dlatego 'zrobilismy' sobie drugie dziecko- straszny niesmak czuje jak to slysze. Albo tekst babci Tz 'tak sie konczy zabawa doroslych' - w sensie ze wpadka :/
Niby jestem juz odporna na wszelkie docinki a jakos mnie to wkurza.
Ciekawe co powiedza przy trzecim dziecku
Też wszyscy sobie żartują u mnie, że mamy "robić" od razu drugie, żeby 500+ było, niby żarty, ale wkurza mnie to Zresztą na sam zwrot "500+" reaguję alergicznie

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
to mnie w pierwszej ciąży teściowa uraczała tekstami, że mam wielki bebzol-ale mnie to wkurzało;/ teraz nic nie mówi na szczęście ale zobaczymy czy znowu mnie takimi tekstami uraczy jak mi brzuch wyjdzie:P
Ale może mnie to ominie, bo druga synowa jest w ciąży i żona wnuka więc może mi da spokój
Moja też mi ciągle mówi, że jestem taka "spuchnięta"

Proszę o kciuki, zaraz idę do lekarza, pierwszy raz bez męża
Zaczynam schizować, że teraz jest czas, gdy jakieś wady czy choroby dziecka mogą się uwidaczniać
Poza tym muszę dostać L4 (z tym nie powinno być problemu) i liczę, że poznam płeć...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.