|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2022-09-19, 10:02 | #3661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Melanie gratulacje wszystkie trzymamy kciuki za spokojna i nudna ciążę oraz czekamy na kolejne dobre wieści. Ja w zdrowej ciąży się bardzo martwiłam i nie mogłam do końca praktycznie uwierzyć, że wszystko będzie dobrze. Na każdą wizytę lekarską szłam na ugiętych nogach i cała się trzęsłam. Okazało się, że warto mieć trochę nadziei, bo teraz mam przy sobie trzynastomiesieczna córeczkę!
Odnośnie skierowania na amnio to ja dostałam od ginekologa prowadzącego ciążę. Po pappie miałam też konsultację telefoniczną z genetykiem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-19, 21:09 | #3662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziękuję za wszystkie gratulacje Dziś się zapisałam na USG genetyczne do bardzo polecanego lekarza - podobno drugi Roszkowski, tylko znacznie milszy. Nietety to jeszcze miesiąc oczekiwania na tę wizytę. Co do amnipunkcji to pewnie decyzję podejmiemy po tym USG. Chciałabym natomiast wcześniej zrobić ktoryś z mniej inwazyjnych (i niestety mniej pewnych) testów - SANCO lub NIFTY. Wiem, że część z Was je robiła - czy możecie mnie uświadomić czym one się różnią i który ewentualnie wybrać? W Internecie jest sporo artykułów, ale mam wrażenie, że w większości sponsorowanych...
|
2022-09-20, 23:03 | #3663 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny dziś byłam pierwszy raz na spowiedzi od T. Kilka dni temu zmarł mój Tato jutro pogrzeb więc moja mama bardzo chciała iść do spowiedzi a że tato był rozwodnikiem nie mogli chodzić do komuni ... Mój mąż znalazł księdza w naszej okolicy który udziela rozgrzeszenia "wszystkim " . Ja w zasadzie byłam totalnie nie przygotowana bo nie miałam już sił po ostatnich dniach jeszcze na spowiedź, ale moja mama powiedziała, że ksiądz czeka... Powiedziałam mu o T w zasadzie mnie o nic nie pytał był wdzięczny, że przywiozłam mamę bo tego bardzo potrzebowała. Mojego męża spytał jedynie o przyczyny T bez problemu udzielił nam rozgrzeszenia i kazał przyjechać a w zasadzie zaprosil na spowiedzi w święta.
Tak mi jakoś trochę ulżyło że poszło to tak gładko i bez żadnego zbędnego gadania... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-21, 08:56 | #3664 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kaaach, bardzo mi przykro z powodu śmierci Taty Mocno przytulam wituralnie Dużo sił dla Was i dla Mamy. I cieszę się bardzo, że znalazłaś takiego księdza. Jakby więcej ich było, to może życie kobiet w tym kraju wyglądało by inaczej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-28, 09:01 | #3665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kaaach bardzo mi przykro . Trochę Ci zazdroszczę tego księdza i odwagi jaka masz w sobie. Ja bym chciała ale właśnie jeszcze nie mam w sobie tej odwagi żeby się otworzyć. Zresztą po T. bardzo mi daleko do kościoła choc czasem bym chciała ale coś mnie blokuje.
A ja dziewczyny chciałam się pochwalić że będę miała znowu córcię . Ostatnio już byłam pewna że chłopak bo wszystkie babcine zabobony na to wskazywały a tu proszę. Fajnie bo Zośka będzie miała siostrę w podobnym wieku i postaram się żeby były sobie zawsze bardzo bliskie. Mąż jest troszkę zawiedziony bo myślał że tym razem będzie syn taki jego chłop bo starszy syn to typowy synek mamusi . Ale najważniejsze że zdrowa. A co tam u was, jak się czujecie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-28, 09:04 | #3666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kaaach moje kondolencje. Jeśli chodzi o spowiedź to dobrze, zs trafiłaś na fajnego księdza. Ulżyło Co trochę po spowiedzi? Ja kilka razy już miałam iść, ale nie mam odwagi...boje się strasznie.
Kol170 płeć wyszła z USG czy z NIPT? Gratuluję czy masz już jakieś propozycję imienia dla Siostrzyczki Zosi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-28, 13:37 | #3667 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-09-28, 23:19 | #3668 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dzięki dziewczyny. Tak ulżyło mi trochę ten ksiądz bardzo na luzie do tego podszedł nie pytał, nie oceniał po prostu był wdzięczny, że jestem i że mamę przywiozłam. Powinno być więcej takich księży bo ten co prowadził pogrzeb to masakra .... W życiu bym do niego nie poszła.
Powiem Wam, że zaczęliśmy chodzić do kościoła a raczej pod kościół bo z Pola to się nie da :p. Codziennie też jestem na cmentarzu ostatnio urzekły mnie dwie dziewczynki które już z daleka krzyczały "Część Babciu" i zaczęły opowiadać zmarłej babci swój dzień 🥲. U nas jest zdjęcie Taty więc Pola też mówi "Dziadzia Hej". Kol gratulacje to teraz macie czas na robienie listy imion dla córci :p. Macie dziewczyny jakiś sposób na katar u dziecka? Nie mogę jej ściągnąć bo jest taka tragedia mamy Nosiboo aspirator no ale nie .... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-30, 03:52 | #3669 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kach ściągam gruszka. Polecam kupić dwie - jedna dla dziecka do zabawy, druga do wyciągania smarków. Oskar uwielbia się tym bawić, gryzie to itd dlatego mamy dwie
W formie zabawy się udaje, ale był taki okres, że za nic się nie dało. Kol gratuluję córki też mam siostrę, młodsza z małym odstępstwem czasu, raz było między nami gorzej jak byłyśmy dorosłe, ale tak to trzymalysmy się razem. Pamiętam wiele świetnych zabaw jakie sobie organizowaliśmy, z bratem by się nie dało tak bawić. Patrząc po znajomych, Siostry są ogólnie bardziej zzyte, przechodzą wiele wspólnych dziewczecych spraw. No i macie obcykana instrukcje obslugi Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-09-30, 18:57 | #3670 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Hej dziewczyny. Jestem po małym maratonie badań. Wczoraj byłam u dr Roszkowskiego na usg prenatalnym, dziś w szpitalu klinicznym na usg+pappa na NFZ. Mam też wyniki Sanco. Na ten moment zdrowy chłopiec Dr Roszkowski jest optymistycznie nastawiony, ale mimo wszystko, jak w poprzedniej ciąży, czekamy jeszcze na wyniki pappy. Jeśli będzie coś nie tak, to dr Roszkowski zrobi biopsje kosmówki, choć jak sam smieszkowal, zdrowy chłopak, i prześmiewczo dodał, że mamy mu dać na imię Jarosław (od Kaczyńskiego) To chyba jego stały żart, zeby synów nazywać po naszym "zacnym słońcu narodu" . Trochę nerwów było dzień przed wizyta u dr Roszkowskiego, bo od kilku dni bolal mnie brzuch, a potem miałam plamienia. Plamienia mogły być albo od nadżerki, która mam jeszcze sprzed ciąży z Iga, albo od lekkiej infekcji, która dziś mój prowadzący stwierdził. No i szyjka, z uwagi na niewydolność w poprzedniej ciąży, do obserwacji na każdej wizycie. Jeśli znowu coś się będzie działo, to lekarz tym razem założy szew w szpitalu nie pessar.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-01, 08:03 | #3671 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Moszka88 super wiesci! Gratuluję ogromnie i cieszę się z całego serca. Musi być dobrze faktycznie to chyba stały zart Roszkowskiego, bo słyszałam, że dziewczynkom proponuje imię Jarosława a macie już jakieś imię wybrane tak na serio? Pamiętam, że pisałaś, że w poprzednich ciążach Twoja intuicja co do płci się sprawdzała - czy tam było też tym razem?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-01, 09:03 | #3672 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziękuję tak, dziewczynkom proponuje Jarosława Nie, imienia nie mamy wybranego, zgodności do tych, które nam się podobają też nie mamy, więc jak w przypadku córki będziemy musieli wybrać jakieś w drodze kompromisu Co do przeczuc, z uwagi na fakt, że meczyly mnie okropne mdłości i wymioty, (większe niż przy córce) to obstawiałam dziewczynkę w pierwszej ciąży z T był syn, i w niej objawy miałam bardzo lekkie, czasem mnie tylko zemdliło i miałam ogromną ochotę na warzywa, za to odrzucilo mnie od słodyczy, w tej za to wymioty i mdłości okropne, ani warzyw nie mogłam jeść (po sałatkach wymiotowałam), słodyczy też nie bardzo (chociaż miałam na nie ochotę, nie jadłam bo było mi po nich jeszcze gorzej) stąd myśli, że pewnie kolejna dziewczynka. A tu takie zaskoczenie!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-01, 19:27 | #3673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Witam Was dziewczyny po dłuższej przerwie widzę że dużo się dzieje na wątku, codziennie czytam ale dopiero teraz mam chwilę żeby napisać co u nas.
Mój Maks ma 3.5 miesiąca, jest już yaki duży w porównaniu z dniem narodzin. Jest do zaprzytulania i zacałowania, z każdym dniem kocham go coraz bardziej ️ pomimo że czasem chodzę jak zombie, bo niewyspana to i tak jest najkochańszy na świecie. Pisałam Wam w sierpniu (chyba o tym pisałam) że u Maksa stwierdzono prawą stope końsko - szpotawą, mieliśmy gipsowanie całej nogi i stopy, pod koniec sierpnia trafiliśmy do szpitala na zabieg wydłużenia ścięgna Achillesa, a teraz mamy 3 etap leczenia, najdłuższy, stosowanie bucików Mitchella i szyny derotacyjnej, przez pierwsze 3 miesiące 23 h na dobę. Leczenie potrwa minimum do 4 r.ż, albo do 5, po 1 roku szyne będziemy musieli stosować na noc i na drzemki. Stopy są ogarniane. Martwić się zaczęłam jak Maks nie potrafił podnosić głowki na brzuchu i stabilizować jej, po konsultacji u fizjoterapeuty nagle zaczął ładnie podnosić i potrafi ją utrzymywać przez dłuższa chwile, lubi być na brzuszku, denwrwuje się jak zaczyna słabnąć i nie ma siły głowy podnosić. Ćwiczymy, bawimy się, czytamy wierszyki, wygłupiamy się. Każdy dzień jest praktycznie taki sam, ale miło się patrzy jak Maks się robi coraz bardziej kontaktowy i odpowiada uśmiechem, pogaduje z nami ️ Gratuluje pozytywnych badań. Dziewczyny które mają już roczne dzieci, ile Wasze dzieci śpią w nocy? Budzą sie na karmienie albo zabawe? Mamiska prawie 2 miesiące temu napisałam priv, odczytujesz czasem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-01, 22:15 | #3674 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi moja Pola to różnie śpi przeważnie w swoim łóżku do 1-2 budzi się i bierzemy ją do nas i tak do 8. Ostatnio jest postęp spała u siebie do 5:30-6 . Nie budzi się na jedzenie jedynie na picie wody, ale żeby nie było tak kolorowo tydzień temu szły jej zęby i spala tylko z nami lub na nas a do tego tak przeraźliwie płakała na spiku straszne to było. No i chodzi spać późno :/ jest po 23 a ona dalej nie śpi wczoraj bez żadnej drzemki (no dobra 10 min w aucie) padła o 23 ... Na zabawę nigdy się nie budziła a jak skonczyłam z cyckiem (10.5 m-ca) to nie budziła się na jedzenie tylko na przytulanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-02, 07:18 | #3675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi a czy później synek będzie krócej przebywać w tej ortezie? Jak rozumiem cała nóżka jest w niej usztywniona czy tylko stopa jakoś? Sorki za pytania nie wiem jak to wygląda cieszę się, że Maks się rozwija i chce leżeć na brzuszku!
Jako matka trzynastomiesiecznej dziewczynki napiszę, że ze spaniem jest różnie. Nadal karmię piersią i w ciągu dobrych nocy budzi się na jedzenie oraz przytulanie 1-2 razy, ale bywają też dużo gorsze noce. A kiedy Wasze dzieciaki zaczęły samodzielnie chodzić? Moja sama stoi bez podpórki, potrafi kucnąć i wstać oraz chodzi przy meblach i trzymana za ręce. Sama zrobi maks dwa lub trzy kroczki i trochę się martwię. Ostatnio neurolog stwierdził, że ma lekko obniżone napięcie w nóżkach, ale nie jest to chorobowe ani patologiczne. Chodzę z nią na ćwiczenia i myślę, że będzie dobrze. Wiem, że norma chodzenia to do 18 miesiąca, ale ona zawsze szybko rozwijała się motorycznie (wcześnie siadała, wstawała itd). Dodam, że byłyśmy w szpitalu na badaniach słuchu pocovidowych i wyszły super. Ps. Dziewczyny w ciąży mam prośbę - czy możecie tak jak za dawnych czasów pisać pod postami tydzień ciąży? Czasem się miesza na którym jesteście etapie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2022-10-02 o 07:19 |
2022-10-02, 09:15 | #3676 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Moja też ma 13 miesięcy i spanie to był dramat przez ten rok. Ale od około tygodnia przestała się budzić na mleko I tylko czasem zapłacze żeby dać smoczka. U nas też chodzi późno spać ale próbowałam kłaść wcześniej to było milion pobudek więc zostaje u nas 22. Jak idą zęby to niestety wracają czeste pobudki i nocne mleko.
Zośka już chodzi sama, nawet próbuje biegać, ale myślę że platynowa nie masz się czym martwić skoro już zaczyna próbować to niedługo pójdzie. Moja Zosia była bardzo ostrożna gdy próbowała pierwszych kroczków. U nas za to z mowa trochę gorzej, do dziś nie usłyszałam mama, tylko ciągle mówi tata i kilka innych słów, za to po swojemu gada ciągle, ale ja jeszcze się nie martwie. Patzi88 dużo zdrówka dla synka i brawo za postępy ️ Moszka88 super że badania wyszły dobrze. 17+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-02, 09:27 | #3677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kol170 u mojej z mową to jest bardzo dobrze. Niezbyt reaguje na imię i dlatego trochę świruje! Mam nadzieję, że niedługo pójdzie sama, bo na razie tez jest ostrożna, ale stoi i chodzi przy meblach od około 2 miesięcy. Sporo osób mi mówi od dawna, że już niedługo pójdzie i nic z tego jak na razie. Wydaje mi się, że Zosia jest o około 10 dni młodsza i już ogarnęła temat także brawo
Kol170 siedemnasty tydzień u Ciebie? Jejku, ale zleciało! Powiem Wam, że kilka koleżanek z sierpniowego wątku jest a kolejnych ciążach i ja kilka razy miałam takie myśli, ale częściej przeważa strach i myśl, że dwójki brzdąców z małą różnicą wieku to bym nie ogarnęła. Macie czasem takie myśli? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2022-10-02 o 09:29 |
2022-10-02, 11:26 | #3678 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny, łapałyście może przeziębienie w ciąży?
Jestem jak nigdy ostrożna, ale jednak załapałam się na ból gardła, głowy i ogólne osłabienie. Męczyłam się z głową, ale jednak wzięłam paracetamol (chyba jest dozwolony w ciąży), no i cały czas teraz się martwię że przez te leki które biorę (spray do gardła z zalecenia od lekarza, więc dozwolony, paracetamol) mogłam coś narobić... ale tak pomyśleć zawsze raz na jakiś czas mam ból głowy który nie ustępuje samoistnie, zawsze spokojnie brałam tabletkę... a teraz po prostu wariuję i nie wiem co robić na początku ciąży tem miałam niesamowity ból i brałam paracetamol. Więc teraz mam jeszcze większe zamartwienie że robię krzywdę... Jak to było u Was? Chorowałyście w ciąży czy jestem jakaś wyjątkowe pechowa... 15+0 |
2022-10-02, 12:53 | #3679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ja byłam w ciąży przeziębiona. Paracetamol jest dozwolony a ja polecam też preparat Prenalen w proszku dla kobiet ciężarnych i matek karmiących
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-02, 18:59 | #3680 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Moja Zosia ma 16 miesięcy, chodzić samodzielnie zaczęła 3 dni przed skończeniem roku, chociaż się na to nie nastawialiśmy, bo późno usiadła sama, a teraz już biega jak szalona, na łóżka już od dawna wchodzi, obecnie próbuje na krzesła
Jeśli chodzi o mówienie to dyskutuje po swojemu bardzo, woła mama i tata ale nie konkretnie do nas tylko tak po prostu. Mamy psa Kajtka i jego już od dłuższego czasu woła konkretnie: Kaku. Ale na gadanie przyjdzie jeszcze czas, tym się jeszcze nie martwię. Trochę zmartwiło mnie to, że ma dopiero trzy jedynki i wyszły jej dwie czwórki, ale stomatolog też nie każe się tym przejmować tylko kontrolować. Ze spaniem od początku mieliśmy luksus, śpi tylko w łóżeczku, przesypia noce prawie zawsze, czasem jakaś pobudka na picie i spanie dalej. Chodzi spać przeważnie o tej samej porze 20.30-21 max. My już się staramy o rodzeństwo, nie mamy myśli że sobie nie poradzimy, pierwsze dziecko to też była nowość i dajmy rade, więc z dwójką też podołamy. Byle tylko udało się mieć drugie zdrowe ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-02, 21:16 | #3681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Platynowa może skoro cię to martwi to skonsultuj się z lekarzem lub fizjo, na pewno nie zaszkodzi a ty będziesz spokojniejsza. Ja mam ciągle strach jak sobie poradzę z tak małą różnicą wieku, ale jakoś to będzie, muszę dać radę. Czy sama bym się zdecydowała, nie, bo jestem strasznie zmęczona po tym roku. Ale już jestem bardzo szczęśliwa i czekam na to maleństwo.
Ja bralam w ciąży paracetamol i spray na gardło, spokojnie nic maleństwo nie będzie Iskierka w takim razie mocne kciuki za starania 17+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-03, 08:00 | #3682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kol170 chodzę z nią do fizjo i jest pod opieką lekarzy, bo po porodzie miała podgięte stopy do środka. Już ze stopami jest ok. Wiem, że norma chodzenia jest do 18 miesiąca, więc ma jeszcze czas myślę, że COVID ją trochę przystopował w rozwoju, ale już odzyskała większość umiejętności a wczoraj sama zrobiła 5 kroczków!
Iskierka super nastawienie i ogromne kciuki za owocne starania i zdrowe rodzeństwo dla Twojej córki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-03, 09:32 | #3683 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-10-03, 09:50 | #3684 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Platynowa moja Pola zaczęła chodzić sama jak miała 13-14 miesięcy w zasadzie to ona od razu zaczęła biegać . Wcześniej wywróciła się raz na trawie delikatnie i nie chciała już sama chodzić ale jak ruszyła .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-03, 10:53 | #3685 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
I tak skraca się z każdym miesiącem czas stosowania, pierwsze 3 miesiące 23 h, a później co miesiąc mniej, aż do 10-12 h, czyli noc i drzemka w dzień. Ta wada częściej pojawia się u chłopców niż u dziewczynek, 1 na 1000 urodzeń. Co do przeziębienia, ja w każdej ciąży zaczynałam od przeziebienia, w tej ostatniej, chyba 3 razy mnie złapało, na katar robiłam inhalacje, polecam też tą serie prenalen na gardło, kaszel, przeziębienie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-10-03, 21:37 | #3686 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Cytat:
Wiecie, my jakoś usilnie się nie staramy ale ja bardzo bym chciała kolejne dziecko. Zaczęłam obserwować cykle i sprawdzałam co i jak w testach owulacyjnych i wyszło,że owulacja jest natomiast faza lutealna trwa tylko 10/11 dni (zawsze miałam książkowo 14dni). Myślicie,że karmienie piersią jeden raz na dobę może mieć na to wpływ? Wysłane z mojego 2201116PG przy użyciu Tapatalka |
||
2022-10-04, 20:56 | #3687 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny gratulacje zdrowych ciąż trzymam mocno kciuki 🤗.
Co do, chodzenia każde dziecko, jest, inne moje zaczynały, chodzić około 11/12 miesięcy. Co do, przepanvh, nocy to sprawa bardzo indywidualna moją najstarsza córka od samego początku, przeypiala clae noce trzeba było ja budzić do karmienia tak jak średni syn on to pierwsze 3 miesiące przespał nawet z pełnym pampersem 🤣. A najmłodsza córka potrafiła spać tylko 3 godziny w nocy i mogłam ja nosić pół nocy 😞. A teraz też nie narzekam Kajtek budzi się raz na karmienie i zaraz zasypia kładziemy dzieciaki koło 20:30 i budzi się koło 2:30 i do 7 śpi . Za to reszta w między czasie potrafi wstać bo siusiu, bo pić... Jest wesoło ja nie pamięta kiedy przepaalm cla noc niewstawajac ani razu 😅. Patiz odpislam. Przepraszam że dopiero teraz ale mam problem z pierwsza strona. A od wrzenia dobry mi brakuje dzieciaki, mają tyle dodatkowych zajęć że ledwo wyrabiam, a i aj wróciłam na zumbe 😁. |
2022-10-05, 05:14 | #3688 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Oskar też szybko siadał i raczkował (6miesiecy), zaczął chodzic jak skończył 15. Teraz zaczyna próbować skakac (cudnie próbuje robić pajacyki, jestem poskładana ze śmiechu, macha wszystkim i podnosi się na piętach, cudnie to wygląda ), zaczyna biegać. Ale najlepsze dla mnie co jest, to jak mogę z nim iść gdzieś na nóżkach za rękę na spacer, zawsze o czymś takim marzyłam.
Każde dziecko jest inne i myślę, że trzeba się tej myśli trzymać. Wiem jak upierdliwa potrafi być rodzina ... "dlaczego jeszcze nie chodzisz!". Dla mnie to typowa nasza cechą narodowa, taka presja na dzieci od najmłodszych lat. Osobiście próbuje obserwować i robić to co mi się wydaje najlepsze, to czego Oskar potrzebuje dla siebie na danym etapie. Co do spania odkat wróciłam do pracy, Oskar śpi z nami od 1 w nocy. Czasami już od 23. Staram się go kłaść o 19:30-20. Wstaje róznie 6-7:30. Nigdy nie miał potrzeby bawić się w nocy(dzięki Bogu!!!). Dziewczyny, cieszę się bardzo z dobrych wyników! Dajecie dużo nadziei, że można mieć wiele zdrowych dzieci, że nasze wcześniejsze przeżycia to był prawdziwy przypadek! Gratuluję ciąż, kolejne fale trzymam kciuki za staraczki Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-10-05, 08:14 | #3689 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Oskar też szybko siadał i raczkował (6miesiecy), zaczął chodzic jak skończył 15. Teraz zaczyna próbować skakac (cudnie próbuje robić pajacyki, jestem poskładana ze śmiechu, macha wszystkim i podnosi się na piętach, cudnie to wygląda ), zaczyna biegać. Ale najlepsze dla mnie co jest, to jak mogę z nim iść gdzieś na nóżkach za rękę na spacer, zawsze o czymś takim marzyłam.
Każde dziecko jest inne i myślę, że trzeba się tej myśli trzymać. Wiem jak upierdliwa potrafi być rodzina ... "dlaczego jeszcze nie chodzisz!". Dla mnie to typowa nasza cechą narodowa, taka presja na dzieci od najmłodszych lat. Osobiście próbuje obserwować i robić to co mi się wydaje najlepsze, to czego Oskar potrzebuje dla siebie na danym etapie. Co do spania odkat wróciłam do pracy, Oskar śpi z nami od 1 w nocy. Czasami już od 23. Staram się go kłaść o 19:30-20. Wstaje róznie 6-7:30. Nigdy nie miał potrzeby bawić się w nocy(dzięki Bogu!!!). Dziewczyny, cieszę się bardzo z dobrych wyników! Dajecie dużo nadziei, że można mieć wiele zdrowych dzieci, że nasze wcześniejsze przeżycia to był prawdziwy przypadek! Gratuluję ciąż, kolejne fale trzymam kciuki za staraczki Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-10-05, 12:23 | #3690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Maciejka_5 to mnie trochę pocieszyłas, bo moja też szybko zaczęła siadać i raczkować a do chodzenia się średnio kwapi
Byłam dziś u ginekologa na przeglądzie. Blizna po CC wygląda super i dziś mam owulację. Powiedziała, żeby się zastanowić nad ciąża, ale ja się boje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.