Żony 2015 część 14

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez pysia1987

Kto wczoraj zapomniał złożyć zamówienia na H&M ze zniżka 20%, no kto?





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja na pewno

[sQuaara]

Napisane przez misiaa91

W UK są dwa badania USG w trakcie całej ciąży (która przebiega prawidłowo). I tutaj ciążę prowadzi położna, nie lekarz ginekolog. Trochę różnic z Polską też jest. ;-)

w pl tez polozna moze niedlugo pdoobno wchodzi ustawa ktora pozwala im wydawac recepty
[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;81755151]ja na pewno [/QUOTE]

i ja...

[_groooszek_]

Napisane przez sQuaara

w pl tez polozna moze niedlugo pdoobno wchodzi ustawa ktora pozwala im wydawac recepty


i ja...

U nas w szkole rodzenia jest opcja prowadzenia ciąży przez położną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez pysia1987

Kto wczoraj zapomniał złożyć zamówienia na H&M ze zniżka 20%, no kto?





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja się powstrzymałam. Udało mi się... brawo ja!

[sQuaara]

Napisane przez _groooszek_

U nas w szkole rodzenia jest opcja prowadzenia ciąży przez położną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak tam u Was w ogole? jak ustaliłyśmy, maj już blisko... wszystko gotowe? ktory to tydzien?! 30? torbe pakujesz? przypominj mi - imie wybrane? (jesli tu sie chcesz chwalic)

[_groooszek_]

Napisane przez sQuaara

jak tam u Was w ogole? jak ustaliłyśmy, maj już blisko... wszystko gotowe? ktory to tydzien?! 30? torbe pakujesz? przypominj mi - imie wybrane? (jesli tu sie chcesz chwalic)

Jutro zaczynamy 29 tc. Generalnie nie mamy jeszcze łóżeczka, wózka, komody za to tony ciuszków są 😂 imię wybrane - chyba nikogo nie zaskoczy, że stanęło na moim, drugie daje mąż

Na porodówkę póki co mam tylko brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna_smieszka]

Napisane przez misiaa91

W UK są dwa badania USG w trakcie całej ciąży (która przebiega prawidłowo). I tutaj ciążę prowadzi położna, nie lekarz ginekolog. Trochę różnic z Polską też jest. ;-)

To tak jak tutaj. Ja lekarza nie widzialam ani razu, od poczatku tylko polozna. Ale moglam wybrac czy chce polozna czy lekarza, oba rozwiazania rowniez maja wady i zalety. Lekarz w razie czego bedzie dostepny w szpitalu w czasie porodu, ale jesli nie bedzie komplikacji, to porod odbierze polozna.

Nie wiem, ile kosztuje USG, jakby sie chcialo czesto robic. Jak poprosilam o dodatkowe przed lotem do Polski, to mi zrobili za darmo.

Co do minusow, to USG genetyczne niestety dosc czesto daje bledne wyniki - i niepoprawnie pozytywne, i negatywne. Jest tylko wskazaniem czy konieczne sa kolejne, juz inwazyjne badania. Mozna sie cieszyc z pozytywnych wynikow, a okaze sie, ze dziecko i tak ma wady. Albo odwrotnie, wyniki beda negatywne, nerwy ogromne, a na inwazyjnym badaniu okaze sie, ze wszystko jednak w porzadku. Te druga sytuacje mielismy niedawno w naszym otoczeniu, mocno nami wstrzasnela i miala spory wplyw na nasza decyzje. Tak w skrocie: i tak z TZem w razie czego zajmiemy sie chorym dzieckiem, aborcji poza ekstremalnymi przypadkami w ogole nie bierzemy pod uwagę, a jako ze moja ciaza jest niskiego ryzyka, stwierdzilismy, ze Malenstwu lepiej zrobi 9 miesiecy mojego spokoju i radosci, chocby i w nieswiadomosci, niz stresowanie sie wynikami badan, ktore nie daja pewnosci i ewentualne wariowanie ze strachu przed koniecznymi inwazyjnymi badaniami. W moim przypadku inwazyjne badania niosa jeszcze dodatkowe ryzyko z powodu konfliktu serologicznego.
Tak jak mowie, kazdy inaczej na to patrzy. To co dla mnie jest wada (np. dlugi czas w ciazy ze swiadomoscia, ze dziecko jest chore), dla innych jest zaleta.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

My jeszcze nie zaczelismy niczego kupowac, na razie nie chce zagracac mieszkania. Ale szczerze, to nawet nie wiem, co jest potrzebne dla noworodka. Licze, ze na szkole rodzenia mi powiedza. I moze zaczne kupowac/zamawiac kolo 7-8 miesiaca.

[MagicGirls]

Napisane przez krolewna_smieszka

[/COLOR]My jeszcze nie zaczelismy niczego kupowac, na razie nie chce zagracac mieszkania. Ale szczerze, to nawet nie wiem, co jest potrzebne dla noworodka. Licze, ze na szkole rodzenia mi powiedza. I moze zaczne kupowac/zamawiac kolo 7-8 miesiaca.

Ja tak robiłam wyprawkę i to był błąd według Mnie.I tak musieliśmy kilka razy jeździć A już średnio ochotę miałam na zakupy .Już nie mówiąc o tym że to czas gdzie zaraz trzeba wstawiać pierwsze prania i pracować :P.
Teraz przy drugim zacznę wcześniej chociaż jeśli będzie dziewczyna to sobie nic nie kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna_smieszka]

Ja bym najchetniej robila zakupy w 9. miesiacu, jak juz bede miala wolne, ale to juz moze byc za pozno.
Ale tez chce postawic na minimalizm i jak najmniej rzeczy kupic. Wiec pewnie kupimy na poczatek tylko to co najpotrzebniejsze, a najwyzej bedziemy dokupowac juz po porodzie.

[pati0090]

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja bym najchetniej robila zakupy w 9. miesiacu, jak juz bede miala wolne, ale to juz moze byc za pozno.
Ale tez chce postawic na minimalizm i jak najmniej rzeczy kupic. Wiec pewnie kupimy na poczatek tylko to co najpotrzebniejsze, a najwyzej bedziemy dokupowac juz po porodzie.

U mnie wszystko okazało się najpotrzebniejsze i naprawdę tego dużo było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

bo trzeba pamietac ze badanie daje wynik statystyczny. I nie mowi prawdy ani fałszu. to jest podstawowy blad w ocenie.
to ze ktos ma szanse 1:10 i urodzi zdrowe dziecko nie oznacza ze badanie kłamało. oznacza ze miał szane 9 na 10 na zdrowe. 90% to ogromna szansa. i zdrowe sie urodziło. Tak jak ja miaam chyba 1:16.000 na zespol Downa. Nie mogłabym byc zdziwoina ze badanie kłamie jakby sie maly chory urodził. mogł byc tym 1 z 16.000
no i są nieinwazyjne dalsze badania. badanie genu dziecka z krwi matki owszem kosztuja (w pl 2000zł) ale nie sa inwazyjne

aczkolwiek nie mowie tego aby Cie przekonac czy cos. tylko jakby moj punkt widzenia bo my robilismy a mam podejscie jak Twoje, albo i bardziej stanowcze: u nas w ogole aborcja nie wchodziła w gre, ale bym sie badała by wiedzieć chocby czy to łozeczko kupowac... ciezkie to są tematy...

[pysia1987]

Ja bym chciała wiedzieć... ale brałabym tez pod uwagę ta najgorsza opcje choć wiadomo, gdybać sobie można. A jak przyjdzie co do czego to nie wiadomo jaka człowiek by podjął decyzje. Bardzo trudny temat....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krolewna_smieszka]

Napisane przez pysia1987

Ja bym chciała wiedzieć... ale brałabym tez pod uwagę ta najgorsza opcje choć wiadomo, gdybać sobie można. A jak przyjdzie co do czego to nie wiadomo jaka człowiek by podjął decyzje. Bardzo trudny temat....

Dokladnie. Mysle, ze nie tylko kazdy czlowiek, ale i kazda sytuacja jest odmienna. Teraz podjelismy taka decyzje, ale w kolejnej ciazy moze podejmiemy inna.

Ja jako typowa czarnowidzka jeszcze dlugo nie bede kupowac lozeczka, choc juz chyba mam wybrane (zajelo mi to 20 min przegladania neta, Ikea i Amazon forever ) . Na razie zachowuje raczej obojetnosc co do dzieciecych rzeczy. Ciesze sie ciaza i ciazowymi zakupami.

Szef mnie dzis pytal, kiedy poinformuje chlopakow z pokoju i smial sie, ze chyba jest tym bardziej podekscytowany niz ja. xD Ustawil specjalne spotkanie w czwartek, zeby koniecznie przy tym byc. xD Chlopaki sie boja, o co chodzi, ze tak nagle szef robi nietypowe spotkanie. xD To sie zdziwia.
Tak samo moj trener podekscytowany, na ostatnim treningu zrobil wielkie oficjalne ogloszenie i wszyscy mi gratulowali. xD

[Justuus]

Napisane przez sQuaara

ja tam sie z usg cieszylam bo dostawlam fotki Macka <3



mozesz (chocby na priv) napisac akie minusy? b mowimy o usg nie? o nieinwazyjnym badaniu... kwestia swiadomosci ze cos nie tak jest czy cos jeszcze?

ale rozumiem, bo u nas tak samo bylo z kwestia ze ja kwyjdzie nam duze ryzyko jakiejs choroby genertycznej (dla niewtajemniczonych: usg 1wszego trymestru + badanie krwi pokazuja jakie jes ryzyko choroby genetycznej) to tylko zeby wiedziec, a nie zeby decydowac o ciazy ale chcielismy wiedziec

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



niee... usg 1wszego trymestru na nfz jest za darmo chyba... to nie tak ze te 3 genetyczne to jedyne refundowane i jak sie na nfz prowadzi ciaze to wlasnie tylko te 3 razy robia usg? pappa juz platna, ale usg jest robione normalnie na nfz.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

tak sobie mysle ze po 1wszej ciazy jakbym miala duga prowadzic w USA to bym nie dala rady z taka iloscia usg... ile usg koszutje? jakies abstrakcyjne pieniadze ? tak chocby stosunkowo do no np...bigmacka

SQ to w Norwegii tym bardziej.
Do 3 miesiąca nikt nie potwierdzi co ciąży. No nie i już. Test sobie możesz kupić w sklepie i zobaczyć.
Potem idziesz do ogólnego on gratuluję i do położnej. Usg tylko połówkowe. Widziałam rysunki koleżanki które dostala w 8 miesiącu - tak tak położna rysowała jej jak w tym momencie ustawione jest dziecko.
Za to poród podobno bajka u nas. W naszym jakbym szpitalu i basen i piłka i coś tam jeszcze... A cesarza? Ok 20-30 minut. Jedna osoba tnie, drugą wyciąga dziecko, trzeba zszywa (zszywaczem:p) no taśmowa produkcja jak nic

Koszt dodatkowo usg- u nas jest jeden punkt to ok 1000 nok - bez lekarza. 3d 1300.

Ja wiem że jak będę w ciąży typ minimum 3 chce mieć.
Plus obydwoje chcemy zrobić padania prenatarne (oczywiście najlepiej nieinwazyjne).

Już się zastanawiam jakby to zrobić zaraz na początku ciąży lecieć do pl

Asa i żeby nie było. Norwegowie są zachwyceni tym jak tu jest. Uważają że nie męczy się dziecko itp itd bo mamy wśród znajomych mieszaną pare polka i norweg A ona w ciąży. Okna by chodziła na usg A on że nie że jest jedno wystarczy itp

Napisane przez pysia1987

Kto wczoraj zapomniał złożyć zamówienia na H&M ze zniżka 20%, no kto?





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie nie było
A pasowałoby mi kupić jakieś ubrania do pracy żeby nie chodzić na przemian w kilku bluzach :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Napisane przez sQuaara

ja tam sie z usg cieszylam bo dostawlam fotki Macka <3



mozesz (chocby na priv) napisac akie minusy? b mowimy o usg nie? o nieinwazyjnym badaniu... kwestia swiadomosci ze cos nie tak jest czy cos jeszcze?

ale rozumiem, bo u nas tak samo bylo z kwestia ze ja kwyjdzie nam duze ryzyko jakiejs choroby genertycznej (dla niewtajemniczonych: usg 1wszego trymestru + badanie krwi pokazuja jakie jes ryzyko choroby genetycznej) to tylko zeby wiedziec, a nie zeby decydowac o ciazy ale chcielismy wiedziec

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



niee... usg 1wszego trymestru na nfz jest za darmo chyba... to nie tak ze te 3 genetyczne to jedyne refundowane i jak sie na nfz prowadzi ciaze to wlasnie tylko te 3 razy robia usg? pappa juz platna, ale usg jest robione normalnie na nfz.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

tak sobie mysle ze po 1wszej ciazy jakbym miala duga prowadzic w USA to bym nie dala rady z taka iloscia usg... ile usg koszutje? jakies abstrakcyjne pieniadze ? tak chocby stosunkowo do no np...bigmacka

Sq zwykle usg tak. Zdaje się są 3 usg na NFZ w ciąży. Ale usg genetyczne i test pappa jest już refundowane tylko w przypadkach o których już wspomniano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

To tak jak tutaj. Ja lekarza nie widzialam ani razu, od poczatku tylko polozna. Ale moglam wybrac czy chce polozna czy lekarza, oba rozwiazania rowniez maja wady i zalety. Lekarz w razie czego bedzie dostepny w szpitalu w czasie porodu, ale jesli nie bedzie komplikacji, to porod odbierze polozna.

Nie wiem, ile kosztuje USG, jakby sie chcialo czesto robic. Jak poprosilam o dodatkowe przed lotem do Polski, to mi zrobili za darmo.

Co do minusow, to USG genetyczne niestety dosc czesto daje bledne wyniki - i niepoprawnie pozytywne, i negatywne. Jest tylko wskazaniem czy konieczne sa kolejne, juz inwazyjne badania. Mozna sie cieszyc z pozytywnych wynikow, a okaze sie, ze dziecko i tak ma wady. Albo odwrotnie, wyniki beda negatywne, nerwy ogromne, a na inwazyjnym badaniu okaze sie, ze wszystko jednak w porzadku. Te druga sytuacje mielismy niedawno w naszym otoczeniu, mocno nami wstrzasnela i miala spory wplyw na nasza decyzje. Tak w skrocie: i tak z TZem w razie czego zajmiemy sie chorym dzieckiem, aborcji poza ekstremalnymi przypadkami w ogole nie bierzemy pod uwagę, a jako ze moja ciaza jest niskiego ryzyka, stwierdzilismy, ze Malenstwu lepiej zrobi 9 miesiecy mojego spokoju i radosci, chocby i w nieswiadomosci, niz stresowanie sie wynikami badan, ktore nie daja pewnosci i ewentualne wariowanie ze strachu przed koniecznymi inwazyjnymi badaniami. W moim przypadku inwazyjne badania niosa jeszcze dodatkowe ryzyko z powodu konfliktu serologicznego.
Tak jak mowie, kazdy inaczej na to patrzy. To co dla mnie jest wada (np. dlugi czas w ciazy ze swiadomoscia, ze dziecko jest chore), dla innych jest zaleta.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

My jeszcze nie zaczelismy niczego kupowac, na razie nie chce zagracac mieszkania. Ale szczerze, to nawet nie wiem, co jest potrzebne dla noworodka. Licze, ze na szkole rodzenia mi powiedza. I moze zaczne kupowac/zamawiac kolo 7-8 miesiaca.

Ja Cie doskonale rozumiem. Sama też się zastanawiałam w 1 i w 2 ciąży czy to genetyczne robić, skoro 100% pewności czy dziecko będzie zdrowe nie mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez MagicGirls

Ja tak robiłam wyprawkę i to był błąd według Mnie.I tak musieliśmy kilka razy jeździć A już średnio ochotę miałam na zakupy .Już nie mówiąc o tym że to czas gdzie zaraz trzeba wstawiać pierwsze prania i pracować :P.
Teraz przy drugim zacznę wcześniej chociaż jeśli będzie dziewczyna to sobie nic nie kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To trzymamy kciuki, żeby był chłopak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagicGirls]

Dobry!

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja bym najchetniej robila zakupy w 9. miesiacu, jak juz bede miala wolne, ale to juz moze byc za pozno.
Ale tez chce postawic na minimalizm i jak najmniej rzeczy kupic. Wiec pewnie kupimy na poczatek tylko to co najpotrzebniejsze, a najwyzej bedziemy dokupowac juz po porodzie.

Ale w tej Hameryce jest luz !

W 9 miesiącu to już wszystkie Polki są spakowane do szpitala
No i strasznie długo pracujecie.Ja poszłam na zwolnienie 2 miesiące przed porodem i niby twierdziłam,że gdyby nie to że fizycznie nie dam rady mogłabym pracować to Gucio prawda. Ciężko by mi już było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez Justuus

SQ to w Norwegii tym bardziej.
Do 3 miesiąca nikt nie potwierdzi co ciąży. No nie i już. Test sobie możesz kupić w sklepie i zobaczyć.
Potem idziesz do ogólnego on gratuluję i do położnej. Usg tylko połówkowe. Widziałam rysunki koleżanki które dostala w 8 miesiącu - tak tak położna rysowała jej jak w tym momencie ustawione jest dziecko.
Za to poród podobno bajka u nas. W naszym jakbym szpitalu i basen i piłka i coś tam jeszcze... A cesarza? Ok 20-30 minut. Jedna osoba tnie, drugą wyciąga dziecko, trzeba zszywa (zszywaczem:p) no taśmowa produkcja jak nic

Koszt dodatkowo usg- u nas jest jeden punkt to ok 1000 nok - bez lekarza. 3d 1300.

Ja wiem że jak będę w ciąży typ minimum 3 chce mieć.
Plus obydwoje chcemy zrobić padania prenatarne (oczywiście najlepiej nieinwazyjne).

Już się zastanawiam jakby to zrobić zaraz na początku ciąży lecieć do pl

Asa i żeby nie było. Norwegowie są zachwyceni tym jak tu jest. Uważają że nie męczy się dziecko itp itd bo mamy wśród znajomych mieszaną pare polka i norweg A ona w ciąży. Okna by chodziła na usg A on że nie że jest jedno wystarczy itp


U mnie nie było
A pasowałoby mi kupić jakieś ubrania do pracy żeby nie chodzić na przemian w kilku bluzach :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę mnie to przeraża, tzn. ta początkowa opieka bo co jeśli kobieta będzie w ciąży pozamacicznej która zagraża jej życiu? Do 8 tc podobno nic złego się nie powinno stać w takiej ciąży ale jak mówisz pierwsze badanie po 12tygodniu dopiero.
Moja koleżanka w lipcu rodziła w Norwegii, jak mi opowiadała to po prostu bajka. Na obiad nie miała tego co jej przynieśli a wybierała sobie z menu na co ma ochotę a przez całą dobę miała dostęp do szwedzkiego stołu i jak zglodniala o każdej porze mogła sobie pójść i zjeść coś. Dostęp do certyfikowanej doradczyni laktacyjnej, pomoc położnych w każdej kwestii. Naprawdę jak mi opowiadała to super. Ale na usg przylatywała parę razy do doktor u której prowadzę ciążę bo właśnie tą opieką prenatalną była przerażona
I też mi opowiadała że położna rysowala jej dziecko

sQ jak Asia napisała te 3 usg to są po prostu usg, nie te genetyczne.

Dzień dobry.

Jak jutro lekarz potwierdzi mi synka to będę szaleć z zakupami ciuszkowymi bo resztę wszystko mam a jak jednak dziewczynka to nic nie kupuje

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[zmotywowanaja]

Dzień dobry!

U mnie w pracy teraz zaczyna się czas porodów, jest już pierwszy chłopak chyba z 6 i tylko w jednym przypadku płeć nieznana, reszta chłopaki

W jednym przypadku niestety okazało się podczas badań, że dziecko ma poważną wadę serca i teraz rodzice przygotowują się do operacji i dalszego leczenia, które będzie konieczne.

Jeszcze wczoraj dowiedzieliśmy się, że dziecko kuzyna Tż ma bardzo rzadką chorobę genetyczną, szansa to 1 na 15000.

Nie cytujcie proszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Zmotywowana smutne to co piszesz mam nadzieję że wszystko się ułoży u nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kelpie]

Bry

-15 Lecę podpisać umowę na kuchnię

Jestem tak zakręcona ostatnio, że dzisiaj jak się obudziłam i okazało się że zasnęłam nad książką wczoraj to powiedziałam do TŻ, że zostało mi kilka stron i szkoda, że nie skończyłam wczoraj bo byłaby przeczytana w lutym, a dzisiaj już marzec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201805091331]

Napisane przez zmotywowanaja

Dzień dobry!

U mnie w pracy teraz zaczyna się czas porodów, jest już pierwszy chłopak chyba z 6 i tylko w jednym przypadku płeć nieznana, reszta chłopaki

W jednym przypadku niestety okazało się podczas badań, że dziecko ma poważną wadę serca i teraz rodzice przygotowują się do operacji i dalszego leczenia, które będzie konieczne.

Jeszcze wczoraj dowiedzieliśmy się, że dziecko kuzyna Tż ma bardzo rzadką chorobę genetyczną, szansa to 1 na 15000.

Nie cytujcie proszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja bratanica ma chorobę genetyczną 1:50000. Większość lekarzy nawet o tym nie słyszała.

Dzień dobry.
U mnie młody już zdrowieje ale do przedszkola nie poszedł. U nas oprócz mrozu sypie śnieg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez Kelpie

Bry

-15 Lecę podpisać umowę na kuchnię

Jestem tak zakręcona ostatnio, że dzisiaj jak się obudziłam i okazało się że zasnęłam nad książką wczoraj to powiedziałam do TŻ, że zostało mi kilka stron i szkoda, że nie skończyłam wczoraj bo byłaby przeczytana w lutym, a dzisiaj już marzec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marzec od jutra, może dasz radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez MagicGirls

Dobry!



Ale w tej Hameryce jest luz !

W 9 miesiącu to już wszystkie Polki są spakowane do szpitala
No i strasznie długo pracujecie.Ja poszłam na zwolnienie 2 miesiące przed porodem i niby twierdziłam,że gdyby nie to że fizycznie nie dam rady mogłabym pracować to Gucio prawda. Ciężko by mi już było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W UK macierzyński zaczynasz w momencie, kiedy przestajesz pracować, bo nikt wcześniej nie da Ci zwolnienia, także zazwyczaj kobitki pracują, jak długo mogą, żeby potem z tym maluszkiem być.

Dzień dobry! Biało za oknem

[MagicGirls]

Zmotywowanaja kciuki za bratanice

Napisane przez misiaa91

W UK macierzyński zaczynasz w momencie, kiedy przestajesz pracować, bo nikt wcześniej nie da Ci zwolnienia, także zazwyczaj kobitki pracują, jak długo mogą, żeby potem z tym maluszkiem być.

Dzień dobry! Biało za oknem

To też masakra dla Mnie.
Wiadomo zależy kto jaką ma pracę.
Mi końcówka wypadła latem które było upalne A jak była brzydka pogoda to i tak zaduch straszny.Zemarlabym jakby ktoś mi kazał w tamtym czasie jeździć po 200km by kontrolować obozy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Dlatego może narzekamy na PL ze względu na służbę zdrowia ale opiekę w ciąży, te wszystkie usg, podejście do ratowania życia np. w 25tc...
No i można iść na zwolnienie od początku ciąży... i roczny macierzyński.

Ale warunków podczas porodu zazdroszczę.
Moja znajoma opowiadała że podczas porodu pielęgniarka parę razy chodziła co pani zje, co przynieść.
A ja jak trafiłam na porodówkę o 7, o 8 musiałam wziąć tabletkę ale nie na pusty żołądek. To poczułam łaskę położnej bo pozwoliła mi 2 biszkopty zjeść
No i ogólnie wygląd szpitali

Ale ważniejsze 9 miesięcy w zdrowiu i spokoju niż 3 dni pobytu w super szpitalu

[asiaczek87]

Napisane przez ania9o

Trochę mnie to przeraża, tzn. ta początkowa opieka bo co jeśli kobieta będzie w ciąży pozamacicznej która zagraża jej życiu? Do 8 tc podobno nic złego się nie powinno stać w takiej ciąży ale jak mówisz pierwsze badanie po 12tygodniu dopiero.
Moja koleżanka w lipcu rodziła w Norwegii, jak mi opowiadała to po prostu bajka. Na obiad nie miała tego co jej przynieśli a wybierała sobie z menu na co ma ochotę a przez całą dobę miała dostęp do szwedzkiego stołu i jak zglodniala o każdej porze mogła sobie pójść i zjeść coś. Dostęp do certyfikowanej doradczyni laktacyjnej, pomoc położnych w każdej kwestii. Naprawdę jak mi opowiadała to super. Ale na usg przylatywała parę razy do doktor u której prowadzę ciążę bo właśnie tą opieką prenatalną była przerażona
I też mi opowiadała że położna rysowala jej dziecko

sQ jak Asia napisała te 3 usg to są po prostu usg, nie te genetyczne.

Dzień dobry.

Jak jutro lekarz potwierdzi mi synka to będę szaleć z zakupami ciuszkowymi bo resztę wszystko mam a jak jednak dziewczynka to nic nie kupuje

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Zawsze możesz kilka ubranek nowych dla drugiej córki też kupić co by po latach nie mówiła, "a ja wszystko mamoooooo po siostrze nosiłam"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

mam dzisiaj na obiad spaghetti wegetariańskie. Fascynujące bo smakuje jak z mięsem Nadal mnie w ogóle do mięsa nie ciągnie... co ze mną nie tak?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;81770411]mam dzisiaj na obiad spaghetti wegetariańskie. Fascynujące bo smakuje jak z mięsem Nadal mnie w ogóle do mięsa nie ciągnie... co ze mną nie tak?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Daj przepis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez asiaczek87

Zawsze możesz kilka ubranek nowych dla drugiej córki też kupić co by po latach nie mówiła, "a ja wszystko mamoooooo po siostrze nosiłam"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tego tyle że Asia nie miała na sobie co najmniej 1/3 rzeczy moja mama, teściowa i siostra tak szalały z zakupami że nawet nie zdążyłam jej wszystkiego założyć bo już wyrastała. Od rozmiaru 74/80 to już będę kupować na pewno bo długo ten rozmiar nosi i nie wydaje mi się, że szybko przestanie a nie chce właśnie potem sluchać od młodszej że wycieruchy po siostrze jej zakładałam

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez gr8ania

Daj przepis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie TŻ kupił wczoraj w sklepie wege jakiś pasztet - chyba ten
https://www.terravege24.pl/pl/p/Pasz...-ok.-200g/1729
I jak się go podsmaży to jest całkiem całkiem jak mięso mielone...A dalej to tylko pomidory z puchy i makaron. Ale zakładam, że to info Ci nie pomoże, chyba że zamówisz pasztet